Ukraina: Przywódca ortodoksyjnych Żydów sfingował swoje uprowadzenie aby uniknąć odpowiedzialności za stracone na giełdzie pieniądze
Aktualizacja: 2009-08-19 2:45 pm

Przywódca ortodoksyjnych Żydów w Charkowie sfingował swoje uprowadzenie celem ukrycia wstydliwych transakcji na giełdzie londyńskiej gdzie stracił ponad milion dolarów.
Po poszukiwaniach, rzekomo uprowadzonego przywódcy Charkowskiej Społeczności Ortodoksyjnych Żydów, ukraińskie służby specjalne znalazły go czwartego dnia całego i zdrowego, ukrywającego się w mieszkaniu na jednym z blokowisk Dniepropietrowska.
Poszukiwanie zaginionego rozpoczęto po zwróceniu się o pomoc na policję jego ojca, który, jak twierdzi, miał się z nim spotkać przed bankiem w Charkowie i przekazać 100 tysięcy dolarów. Syn nie pojawił się i rozpoczęto poszukiwania, które oceniono jako uprowadzenie.
Odnaleziony podczas przesłuchania przyznał się do sfingowania uprowadzenia. Jak twierdzi, przyjechał on z Charkowa do Dniepropietrowska aby zatrzeć po sobie ślad i uniknąć ewentualnych roszczeń ze strony właścicieli sześciu mieszkań należących do członków społeczności żydowskiej na Ukrainie, które tenże "przywódca żydowski" zastawił, a pieniądze ulokował ze stratą na giełdzie London Stock Exchange.

http://www.bibula.com/?p=12962

On 21 Sie, 08:04, "konserwator" <djmac§don¨Ča...@algonet.se> wrote:

Ukraina: Przywódca ortodoksyjnych Żydów sfingował swoje uprowadzenie aby
uniknąć odpowiedzialności za stracone na giełdzie pieniądze
Aktualizacja: 2009-08-19 2:45 pm

Przywódca ortodoksyjnych Żydów w Charkowie sfingował swoje uprowadzenie
celem ukrycia wstydliwych transakcji na giełdzie londyńskiej gdzie stracił
ponad milion dolarów.
Po poszukiwaniach, rzekomo uprowadzonego przywódcy Charkowskiej Społeczności
Ortodoksyjnych Żydów, ukraińskie służby specjalne znalazły go czwartego dnia
całego i zdrowego, ukrywającego się w mieszkaniu na jednym z blokowisk
Dniepropietrowska.
Poszukiwanie zaginionego rozpoczęto po zwróceniu się o pomoc na policję jego
ojca, który, jak twierdzi, miał się z nim spotkać przed bankiem w Charkowie
i przekazać 100 tysięcy dolarów. Syn nie pojawił się i rozpoczęto
poszukiwania, które oceniono jako uprowadzenie.
Odnaleziony podczas przesłuchania przyznał się do sfingowania uprowadzenia.
Jak twierdzi, przyjechał on z Charkowa do Dniepropietrowska aby zatrzeć po
sobie ślad i uniknąć ewentualnych roszczeń ze strony właścicieli sześciu
mieszkań należących do członków społeczności żydowskiej na Ukrainie, które
tenże "przywódca żydowski" zastawił, a pieniądze ulokował ze stratą na
giełdzie London Stock Exchange.

http://www.bibula.com/?p=12962

Dobrze, że przytoczyłeś kolejny argument na pokrętną naturę mośków,
ale bez urazy ten wątek już ktoś tutaj poruszył 1-2 dni temu :).
To tylko Żyd mógł coś takiego wykombinować - kasę albo zakopał w
ogrodzie albo przelał do banku szwajcarskiego, z której po swoim
cudownym wskrzeszeniu miał dozgonnie korzystać.  ;-)
Żyd to jest taka rasa, co by własną matkę sprzedał na targu warzywnym.
Handel wywołuje u każdego mośka mega-orgazm-psychiczny :D.


Antenka

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:040c954c-fe81-4623-82f6-c6c809e948f8b15g2000yqd.googlegroups.com...
On 21 Sie, 08:04, "konserwator" <djmac§don¨Ča...@algonet.se> wrote:

Ukraina: Przywódca ortodoksyjnych Żydów sfingował swoje uprowadzenie aby
uniknąć odpowiedzialności za stracone na giełdzie pieniądze
Aktualizacja: 2009-08-19 2:45 pm

Przywódca ortodoksyjnych Żydów w Charkowie sfingował swoje uprowadzenie
celem ukrycia wstydliwych transakcji na giełdzie londyńskiej gdzie stracił
ponad milion dolarów.
Po poszukiwaniach, rzekomo uprowadzonego przywódcy Charkowskiej Społeczności
Ortodoksyjnych Żydów, ukraińskie służby specjalne znalazły go czwartego dnia
całego i zdrowego, ukrywającego się w mieszkaniu na jednym z blokowisk
Dniepropietrowska.
Poszukiwanie zaginionego rozpoczęto po zwróceniu się o pomoc na policję jego
ojca, który, jak twierdzi, miał się z nim spotkać przed bankiem w Charkowie
i przekazać 100 tysięcy dolarów. Syn nie pojawił się i rozpoczęto
poszukiwania, które oceniono jako uprowadzenie.
Odnaleziony podczas przesłuchania przyznał się do sfingowania uprowadzenia.
Jak twierdzi, przyjechał on z Charkowa do Dniepropietrowska aby zatrzeć po
sobie ślad i uniknąć ewentualnych roszczeń ze strony właścicieli sześciu
mieszkań należących do członków społeczności żydowskiej na Ukrainie, które
tenże "przywódca żydowski" zastawił, a pieniądze ulokował ze stratą na
giełdzie London Stock Exchange.

http://www.bibula.com/?p=12962

Dobrze, że przytoczyłeś kolejny argument na pokrętną naturę mośków,
ale bez urazy ten wątek już ktoś tutaj poruszył 1-2 dni temu :).

byc moze, niektorych mam w KF...