"Robert Ziegler wyjechał na górski szczyt w Szwajcarii i potrzebował pomocy helikoptera, by się wydostać. Wszystko przez nawigację GPS, która wskazała mu złą drogę...
....Kierowca przez dłuższy czas sądził, że górski szlak to skrót, którym zaraz wróci do porządnej drogi. Nawigacja cały czas sugerowała, że powinien jechać przed siebie. Dopiero gdy nie mógł ani jechać dalej ani zawrócić zrozumiał, jak bardzo się pomylił."
http://nt.interia.pl/gadzety/news/co-potrafi-nawigacja-gps,1539765
Powinno się wprowadzic badania psycho-fizyczne i to bardzo rygorystyczne dla osbo, ktore maja otrzymac prwako.
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

On 4 Paź, 11:03, Gabriel 'wilk'
<gg...@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> wrote:

"Robert Ziegler wyjechał na górski szczyt w Szwajcarii i potrzebował pomocy helikoptera, by się
wydostać. Wszystko przez nawigację GPS, która wskazała mu złą drogę...
...Kierowca przez dłuższy czas sądził, że górski szlak to skrót, którym zaraz wróci do porządnej
drogi. Nawigacja cały czas sugerowała, że powinien jechać przed siebie. Dopiero gdy nie mógł ani
jechać dalej ani zawrócić zrozumiał, jak bardzo się pomylił."http://nt.interia.pl/gadzety/news/co-potrafi-nawigacja-gps,1539765
Powinno się wprowadzic badania psycho-fizyczne i to bardzo rygorystyczne dla osbo, ktore maja
otrzymac prwako.
pozdrawiam

Nie przesadzaj.
Kazdemu czasem sie zdarzy chwila oglupienia. A i navi potrafi androny
opowiadac.
Kiedys jak jechalem z mazur to bodaj w Piszu garmin mnie poprowadzil
dwa razy w kolo po okolicy potem na wysepce kazal zawrocic a nastepnie
sie wywalil. Po restarcie i wykresleniu nowej trasy juz bylo ok.

On 4 Paź, 11:03, Gabriel 'wilk'
<gg...@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> wrote:

"Robert Ziegler wyjechał na górski szczyt w Szwajcarii i potrzebował pomocy helikoptera, by się
wydostać. Wszystko przez nawigację GPS, która wskazała mu złą drogę...
...Kierowca przez dłuższy czas sądził, że górski szlak to skrót, którym zaraz wróci do porządnej
drogi. Nawigacja cały czas sugerowała, że powinien jechać przed siebie. Dopiero gdy nie mógł ani
jechać dalej ani zawrócić zrozumiał, jak bardzo się pomylił."http://nt.interia.pl/gadzety/news/co-potrafi-nawigacja-gps,1539765
Powinno się wprowadzic badania psycho-fizyczne i to bardzo rygorystyczne dla osbo, ktore maja
otrzymac prwako.
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

sam się kiedyś tak urządziłem. jechałem do Radocyny od Zdyni i GPMapa
skierowała mnie na starą drogę która dziś jest szlakiem chyba żółtym.
Wiedziałem że dojazd jest kiepski więc spokojnie wjechałem w tą
szutrówkę na początku całkiem niezłą ale im dalej tym gorzej.
Skończyło się że cofałem tyłem kilkadziesiąt metrów szorując
podwoziem ,hakiem o ziemię. Auto ubłocone po szyby ale się udało.
Okazało się że właściwa droga jest kikaset metrów obok nie zaznaczona
na mapach garminowskich.Od tej pory podchodzę do nawigacji z większą
ostożnością.

Użytkownik "Gabriel 'wilk'" <gglab@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8c56b$cjs$1news.onet.pl...

"Robert Ziegler wyjechał na górski szczyt w Szwajcarii i potrzebował pomocy helikoptera, by się wydostać. Wszystko przez nawigację GPS, która wskazała mu złą drogę...
...Kierowca przez dłuższy czas sądził, że górski szlak to skrót, którym zaraz wróci do porządnej drogi. Nawigacja cały czas sugerowała, że powinien jechać przed siebie. Dopiero gdy nie mógł ani jechać dalej ani zawrócić zrozumiał, jak bardzo się pomylił."

Gdyby to była ciężarówka to pewnie by zawrócił na xx razy i zjechał w dół :) BTW: koleś jakiś naprawdę nie kumaty musiał być, ale skonfigurwał gps'a pod wędrówki piesze ;)


--
pozdrawiam
kml

a nie lepiej siegnac do zrodla ?

//Der 37-jährige Ziegler sagte gegenüber der Polizei aus, dass er sich
verfahren hatte und hoffte, sein Navigationssystem würde ihn wieder
auf die Hauptstraße zurück bringen

czyli koles zjechal z wyznaczonej trasy i probowal przy pomocy navi
wrocic na kurs, czy korzystal w tym momencie z mapy czy navi jest
nieistotne  poniewaz nie bylo objazdu

//Auch die Anweisung "Wenn möglich bitte wenden", wäre völlig sinnlos
gewesen, denn der Wagen steckte auf einem unbefestigten Wanderpfad
fest, und ein Hinterrad hing bereits über dem Abgrund

co tez wskazuje na to ze navi dzialalo poprawnie, usilujac go
zawrocic, w sumie bicie piany tylko fotki niezle

P.

kml pisze:

Użytkownik "Gabriel 'wilk'" <gglab@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8c56b$cjs$1news.onet.pl...

"Robert Ziegler wyjechał na górski szczyt w Szwajcarii i potrzebował pomocy helikoptera, by się wydostać. Wszystko przez nawigację GPS, która wskazała mu złą drogę...
...Kierowca przez dłuższy czas sądził, że górski szlak to skrót, którym zaraz wróci do porządnej drogi. Nawigacja cały czas sugerowała, że powinien jechać przed siebie. Dopiero gdy nie mógł ani jechać dalej ani zawrócić zrozumiał, jak bardzo się pomylił."

Gdyby to była ciężarówka to pewnie by zawrócił na xx razy i zjechał w dół :) BTW: koleś jakiś naprawdę nie kumaty musiał być, ale skonfigurwał gps'a pod wędrówki piesze ;)

Wiesz, kumatość w elektronice to wyższa szkoła jazdy.

Ale mnie zastanawia, dlaczego coś mu nie podpowiadało, że droga
przestaje nadawać sie do jazdy.

Aczkolwiek podczas rowerowego eksplorowania lasów i bezdroży spotkałem wklejone w błoto zwykłe osobowe BMW. Dwóch łebków i kobietka. Bez traktora się nie dało wyciągnąć wozu. A droga przestała się nadawać do jazdy ze 2 km wcześniej. No ale twardo próbowali.

Jednak Pan Kozica z linka rulezzzzz!

Seco

Dnia Mon, 4 Oct 2010 11:15:38 +0200, kml napisał(a):

Gdyby to była ciężarówka to pewnie by zawrócił na xx razy i zjechał w dół :) BTW: koleś jakiś naprawdę nie kumaty musiał być, ale skonfigurwał gps'a pod wędrówki piesze ;)

Albo producent mapy źle ja zakwalifikował. Gość wjechał, na początku było
OK...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

//Albo producent mapy źle ja zakwalifikował. Gość wjechał, na początku
było

OK...

raczej nie

"37-letni Ziegler zeznał policji, że pomylil droge i mial nadzieję, że
jego system nawigacji znow sprowadzi go na główna droge"

sprobujmy jeszcze raz...
koles jedzie zaplanowana trasa, skreca w zlym miejscu i zamiast
natychmiast zatrzymac sie i cofnac, brnie dalej usilujac wrocic na
trase, ignorujac jednoczesnie komunikat navi o zawracaniu, jadac wg
wlasnego widzimisie (bo nie wg navi) dociera prawie na szczyt

jedyne co mi przychodzi na mysl to zle skonfigurowane omijanie, tzn
nie zaznaczyl zawracania, w przypadku kiedy ta opcja jest aktywna a
droga alternatywna prowadzi donikad navi wypluje komunikat o braku
mozliwosci wyznaczenia trasy

P.

Użytkownik "Gabriel 'wilk'" <gglab@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8c56b$cjs$1@news.onet.pl...

bedac w tym roku w chorwacji, dojezdzajac po raz pierwszy do miejsca zakwaterowania, ostatnie km pokonywalem waska droga po lewej gora, po prawej "przepasc" tak ze 200 metrow spokojnie, dwa samochody sie nie mina, zero barierek, automapa6.5 i nagle holek wydaje komende, skrec w prawo :)

On 4 Paź, 12:32, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:

Użytkownik "Gabriel 'wilk'" <gg...@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości grup dyskusyjnych:i8c56b$cj...@news.onet.pl...

bedac w tym roku w chorwacji, dojezdzajac po raz pierwszy do miejsca
zakwaterowania, ostatnie km pokonywalem waska droga po lewej gora, po prawej
"przepasc" tak ze 200 metrow spokojnie, dwa samochody sie nie mina, zero
barierek, automapa6.5 i nagle holek wydaje komende, skrec w prawo :)

Automapa potrafi nieźle namieszać za granicą.
Mnie w tym roku na przykład w Kalabrii Hołek poinformował, że najpierw
mam skręcić w lewo (w ślepą)
a za chwilę, że jestem u celu (w środku oliwnego gaju :-) ). Z drugiej
strony kiedy dojechaliśmy do zawalonej
przez trzęsienie ziemi drogi gdzieś w górach, skubaniec doprowadził
nas takimi ścieżkami, że sam się dziwiłem,
że da się nimi gdziekolwiek dojechać ale się udało. Do końca jednak
nie potrafiłem rozgryźć algorytmu, którym
kieruje się przy wyborze, bo potrafił (po wybraniu bodajże trasy
optymalnej) skierować nas z głównej na jakąś podrzędną
tylko dlatego, że nie wiodła po łuku a była jego cięciwą. Może to była
mniejsza odległość ale czas jednak dłuższy.

Sykmie

Dnia Wed, 6 Oct 2010 08:10:06 -0700 (PDT), sykmie napisał(a):

tylko dlatego, że nie wiodła po łuku a była jego cięciwą. Może to była
mniejsza odległość ale czas jednak dłuższy.

A wiesz, że to Ty ustawiasz co to jest 'optimum'?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "sykmie" <sykmie@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:78dc4b3b-e5a0-46f5-8a65-d114b1572a0c@x42g2000yqx.googlegroups.com...

Automapa potrafi nieźle namieszać za granicą.

to zalezy od miejsca, ja kwaterowalem w miejscu ktore po pierwsze wogole jest biala plama ;) nie mozna go bylo znalezc na mapie po nazwie (dojezdzalem na wspolrzedne geograficzne), a na google mapsach wogole nawet drogi w tamtym miejscu nie istnieja ;) a do tego w ciagu ostatniego roku remontowano ten odcinek drogi i zmieniono troche jej bieg

ale za to na korczuli poszukiwalem bankomatu konkretnej sieci i automapa wyprowadzila mnie po chyba 30 minutach poszukiwan w srodek czyjegos podworka, radosnie oswiadczajac, ze dotarlem do celu ;)

pozatym na calej drodze z polski na miejsce i po chorwacji nie mialem do niej najmniejszych zastrzezen a w sumie zrobilem okolo 4kkm

begin Gabriel 'wilk'

Powinno się wprowadzic badania psycho-fizyczne i to bardzo rygorystyczne
dla osbo, ktore maja otrzymac prwako.

A jak ktoś utopi się po pijaku w gliniance, to będziesz postulował "bardzo rygorystyczne badania psychofizyczne" dla osób kupujących buty albo wódkę?

--
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ca9d52f$0$27039$65785112news.neostrada.pl...

begin Gabriel 'wilk'

Powinno się wprowadzic badania psycho-fizyczne i to bardzo rygorystyczne
dla osbo, ktore maja otrzymac prwako.

A jak ktoś utopi się po pijaku w gliniance, to będziesz postulował
"bardzo rygorystyczne badania psychofizyczne" dla osób kupujących buty
albo wódkę?

Ta, zwłaszcza dla tych co buty kupują.


--
pozdrawiam
kml

begin kml

A jak ktoś utopi się po pijaku w gliniance, to będziesz postulował
"bardzo rygorystyczne badania psychofizyczne" dla osób kupujących buty
albo wódkę?

Ta, zwłaszcza dla tych co buty kupują.

No w końcu w butach do tej glinianki wlazł. Gdyby nie miał butów, to by siedział w domu, bo byłoby mu zimno w stopy. ;-)

--
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ca9d739$0$27039$65785112news.neostrada.pl...

begin kml

A jak ktoś utopi się po pijaku w gliniance, to będziesz postulował
"bardzo rygorystyczne badania psychofizyczne" dla osób kupujących buty
albo wódkę?

Ta, zwłaszcza dla tych co buty kupują.

No w końcu w butach do tej glinianki wlazł. Gdyby nie miał butów, to by
siedział w domu, bo byłoby mu zimno w stopy. ;-)

Dokładnie tak było. Buty tylko na zezwolenie.


--
pozdrawiam
kml

Dnia Mon, 04 Oct 2010 11:03:24 +0200, Gabriel 'wilk' napisał(a):

"Robert Ziegler wyjechał na górski szczyt w Szwajcarii i potrzebował pomocy helikoptera, by się wydostać. Wszystko przez nawigację GPS, która wskazała mu złą drogę...

Nie wiem, ile w Europie czy na świecie jest używanych nawigacji, ale
zapewne są to miliony lub dziesiątki milionów. Dopóki więc nie ma
codziennie kilku podobnych ekstremalnych przypadków, dopóty nie widzę
problemu. Chociaż oczywiście trudno winić nawigację, nie dajmy się
zwariować, to kierowca jechał drogą.

Użytkownik "Technolog" <technoNOSPAMkraton@gmail.com>

Dnia Mon, 04 Oct 2010 11:03:24 +0200, Gabriel 'wilk' napisał(a):

"Robert Ziegler wyjechał na górski szczyt w Szwajcarii i potrzebował pomocy helikoptera, by się
wydostać. Wszystko przez nawigację GPS, która wskazała mu złą drogę...

Nie wiem, ile w Europie czy na świecie jest używanych nawigacji, ale
zapewne są to miliony lub dziesiątki milionów. Dopóki więc nie ma
codziennie kilku podobnych ekstremalnych przypadków, dopóty nie widzę
problemu.

Zaloze sie ze sa. Tylko nie tak drastyczne wiec sie nie koncza w gazetach :-)

Nigdy wam sie nie udalo zabladzic bez nawigacji ?

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:i8i2et$jcq$1news.onet.pl...

Zaloze sie ze sa. Tylko nie tak drastyczne wiec sie nie koncza w gazetach :-)

Nigdy wam sie nie udalo zabladzic bez nawigacji ?

Chyba zartujesz, tu jest PMS. Nikt nigdy nie bladzi, nigdy sie nie zagapi, zawsze potrafi wlasciwie ocenic ryzyko i z poslizgu polaczonego z dachowaniem potrafia prosta kontra kierownicy wyjsc obronna reka.




Pozdrawiam
Kamil

Użytkownik "Gabriel 'wilk'" <gglab@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>

...Kierowca przez dłuższy czas sądził, że górski szlak to skrót, którym zaraz wróci do porządnej drogi. Nawigacja cały czas sugerowała, że powinien jechać przed siebie. Dopiero gdy nie mógł ani jechać dalej ani zawrócić zrozumiał, jak bardzo się pomylił."
http://nt.interia.pl/gadzety/news/co-potrafi-nawigacja-gps,1539765
Powinno się wprowadzic badania psycho-fizyczne i to bardzo rygorystyczne dla osbo, ktore maja otrzymac prwako.

Albo odpowiedzialnosc osob produkujacych nawigacje i mapy.
Poczekaj az kiedys sam pojedziesz, zreszta mozemy cie sprawdzic tej zimy, mam pare ciekawych miejsc w okolicy :-)

W koncu kierowca w ramach badan mialby test z umiejetnosci poslugiwania sie mapa, i wcale takie zachowanie nie dziwi.
Nawigacja podpowiada, czy sam widzi na mapie ze jest droga, skrecasz w te droge .. i kiedy zawracasz ?

Ja juz kiedys jechalem ze 3km na wstecznym. Droge znalem, ryzyko tez, ale skad mialem wiedziec ile ze tym dniu koleiny maja
16cm glebokosci a moze wiecej.

J.