Data: 2010-10-04 07:19:37 | |
Autor: ptoki | |
kolejny inteligentny uzywajacy nawigacji - ech | |
On 4 Paź, 11:03, Gabriel 'wilk'
<gg...@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> wrote: "Robert Ziegler wyjechał na górski szczyt w Szwajcarii i potrzebował pomocy helikoptera, by się Nie przesadzaj. Kazdemu czasem sie zdarzy chwila oglupienia. A i navi potrafi androny opowiadac. Kiedys jak jechalem z mazur to bodaj w Piszu garmin mnie poprowadzil dwa razy w kolo po okolicy potem na wysepce kazal zawrocic a nastepnie sie wywalil. Po restarcie i wykresleniu nowej trasy juz bylo ok. |
|