Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   kolejny mit obalony (o Błasiku)

kolejny mit obalony (o Błasiku)

Data: 2012-01-19 13:01:40
Autor: Marek A.
kolejny mit obalony (o Błasiku)
W dniu 2012-01-13 08:31, PavveL pisze:
"Słowa, które Komisja Jerzego Millera i rosyjski Międzypaństwowy Komitet
Lotniczy (MAK) Tatiany Anodiny przypisywały generałowi Andrzejowi
Błasikowi, w rzeczywistości wypowiadał drugi pilot mjr Robert Grzywna -
ustalili biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dr. Jana Sehna
w Krakowie."...
"Ustalenia krakowskich biegłych podważają też tezę o słabym wyszkoleniu
i zgraniu załogi. Już wcześniej zwracano uwagę, że słowa przypisywane
poprzednio gen. Błasikowi to podawane prawidłowo odczyty
wysokościomierza."...

źródło: Rzeczypospolita
Po kolei sypią się wszystkie oskarżające załogę samolotu tezy.



http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/spisanie_odsluchanych_tresci_IES-Zaklad_Kryminalistyki.pdf

legenda:

http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/informacje_dodatkowe.pdf

Zwróć uwagę na ilość nieodczytanych  i nie przypisanych konkretnej osobie wypowiedzi. Jaką masz pewność, że wypowiedzi Błasika nie są częścią z nich?

M.A.

Data: 2012-01-19 13:47:33
Autor: Bogdan Idzikowski
kolejny mit obalony (o Błasiku)

Użytkownik "Marek A." <marekaszyk@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4f180626$0$1274$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-01-13 08:31, PavveL pisze:
"Słowa, które Komisja Jerzego Millera i rosyjski Międzypaństwowy Komitet
Lotniczy (MAK) Tatiany Anodiny przypisywały generałowi Andrzejowi
Błasikowi, w rzeczywistości wypowiadał drugi pilot mjr Robert Grzywna -
ustalili biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dr. Jana Sehna
w Krakowie."...
"Ustalenia krakowskich biegłych podważają też tezę o słabym wyszkoleniu
i zgraniu załogi. Już wcześniej zwracano uwagę, że słowa przypisywane
poprzednio gen. Błasikowi to podawane prawidłowo odczyty
wysokościomierza."...

źródło: Rzeczypospolita
Po kolei sypią się wszystkie oskarżające załogę samolotu tezy.



http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/spisanie_odsluchanych_tresci_IES-Zaklad_Kryminalistyki.pdf

legenda:

http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/informacje_dodatkowe.pdf

Zwróć uwagę na ilość nieodczytanych  i nie przypisanych konkretnej osobie wypowiedzi. Jaką masz pewność, że wypowiedzi Błasika nie są częścią z nich?

"Analizując stenogramy warto chyba pamiętać, że ten trzeci został przygotowany w celach procesowych a pierwsze dwa w celu wyjaśnienia przyczyn. Biegli "procesowi" muszą być ostrożniejsi zwłaszacza, gdy do dyspozycji mają kilka słów wypowiedzianych przez daną osobę (tego się nie da oczyścić żadna techniką). Dlatego w trzecim stenogramie jest tak dużo znaków zapytania (czyli wszędzie tam, gdzie nie ma 100% pewności).
 I jeszcze jedno. Jak dobrze zrozumiałem, to ci biegli to fonoskopowie a nie lotnicy a to oznacza, że nie są otrzaskani z wydobywaniem informacji z charkotu i szumów na codzień wysłuchiwanych przez wszystkich mających do czynienia z wojskowymi radiostacjami i nie tylko."

z forum: lotnictwo.net.pl

Data: 2012-01-19 13:50:12
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
kolejny mit obalony (o Błasiku)

"Marek A." 4f180626$0$1274$65785112@news.neostrada.pl

Zwróć uwagę na ilość nieodczytanych  i nie przypisanych konkretnej
osobie wypowiedzi. Jaką masz pewność, że wypowiedzi Błasika nie
są częścią z nich?

Co za różnica, czy Błasik tam był w czasie lotu, czy go tam
wówczas nie było? Nie wystarczy, że był na pokładzie? Nie
wystarczy, że Karski oskarżał innego pilota, który trzeźwo
ocenił sytuację i odmówił lądowania w Gruzji? Czy ktokolwiek
może uznać, że przewożenie (przelecanie?) tak ważnych osobistości
nie ma wpływu na samopoczucie załogi?

Błasik mógł tam być i nic nie mówić.
Mogło go tam nie być -- wystarczy, że był dwie ściany dalej. :)
Że po wylądowaniu mógł (a mógł, bo był lekko ;) zachwiany) zgłaszać pretensje.


IMO jeśli był w czasie tak trudnego lądowania, to nic strasznego.
Straszne jest (czy byłoby) to, że będąc w kokpicie, nie zabronił
lądowania. Jeśli nie było go w kokpicie, to nadal nie można twierdzić,
że załoga nie była poddana presji. Tej presji załoga była poddana już
wówczas, gdy rąbała się :) ze swoimi żonami kilka (czy kilkanaście)
godzin przed lotem...


Ważne jest to, że Błasik lubiał wypić, że stwierdzono u niego alkohol,
że wcześniej Kaczyński ,,nakłaniał'' pilota do podobnego, samobójczego
manewru. Ważne jest, że Protasiuk pochodził z zapyziałej miejscowości,
że ta praca była dla niego niesamowitą szansą życiową, że tej szansy
nie chciał tracić...

Był Błasik czy go nie było w kokpicie -- niewiele to wnosi.
Oczywiście kłamstwa jakiejś komisji nie są obojętne, ale
akurat obecność Błasika w kokpicie nie jest istotna. Presję
wywierać mógł bez mówienie czegokolwiek, a nawet bez wchodzenia
do kokpitu.

-=-

Macierewicz suka prawdy? I zakłada, że obecność na pokładzie osób
tak wysokich rangą nie wywołuje żadnej presji na załodze?

-=-

Boże!! Jakże ja jestem Tobie wdzięczny za tę śmierć pod Smoleńskiem!!!

  () Macierewicz stale drwiąc z prawdy szuka prawdy!

  () Pupil arcybiskupa (metropolity białostockiego) jako profesor
     uniwersytetu mówi studentom teologicznej katedry, że nie ma
     prawdy i nie ma Boga!

  () Nade mną władze miasta Białegostoku znęcają się, pozbawiając
     mnie najpierw jedzenia, a teraz powietrza, a ja na dodatek
     jestem alergikiem i astmatykiem?

  () Zakład energetyczny w porozumieniu z tymi władzami, okrada
     mego ojca z pieniędzy (zleca mu prace, za które nie płaci)
     i dotuje filharmonię białostocką!!

  () Mnie, choć muzyka nie jest mi (jest wysokie prawdopodobieństwo
     tego, że słuchając muzyki mógłbym zgłodnieć, siedząc przy stole
     zastawionym smakołykami) obojętna, nie stać na koncerty w tej
     filharmonii, ale pupil mego prześladowcy pójdzie do filharmonii,
     za cudze pieniądze, aby zdrzemnąć się w czasie koncertu, bo
     Kopania do muzykalnych nie należy.

Boże!! Jakże ja jestem Tobie wdzięczny za tę śmierć pod Smoleńskiem!!!
I za to, że w ciele Błasika (najwyższego dowódcy lotniczego w Polsce)
znaleziono alkohol w czasie, gdy wybierał się na tak ważną uroczystość!!!
Kopania na koncercie będzie spał, Błasik ukazał swój stosunek do zbrodni
NKWD -- pijąc alkohol!

Gdy byłem nastolatkiem (i wcześniej) wszem i wobec rozgłaszałem o zbrodniach
naszych ówczesnych rzekomych przyjaciół, co najmniej narażając się ówczesnym
władzom. Ale w wolnej Polsce ci, którym rzekomo prawda leży na sercu, kazali
mnie gnoić, głodzić, truć, wyzywać od trolli!!!


Boże!! Jakże ja jestem Tobie wdzięczny za tę śmierć pod Smoleńskiem!!!


--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-01-19 16:32:18
Autor: Smok Eustachy
kolejny mit obalony (o Błasiku)
W dniu 19.01.2012 13:50, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
/.../
Co za różnica, czy Błasik tam był w czasie lotu, czy go tam
wówczas nie było?

Beszczelny Błasik ni mógł latać. Tyko furmanką jechać.

  Nie wystarczy, że był na pokładzie? Nie
wystarczy, że Karski oskarżał innego pilota, który trzeźwo
ocenił sytuację i odmówił lądowania w Gruzji?

Tam nie było niebezpieczeństwa lotniczego i nawigacyjnego, na którym się pilot zna.
Tylko polityczne - na którym się pilot zna już gorzej. A prezydent może nawet lepiej.

Czy ktokolwiek
może uznać, że przewożenie (przelecanie?) tak ważnych osobistości
nie ma wpływu na samopoczucie załogi?

Dramat jak oni se mogą radzić.

Błasik mógł tam być i nic nie mówić.
Mogło go tam nie być -- wystarczy, że był dwie ściany dalej. :)
Że po wylądowaniu mógł (a mógł, bo był lekko ;) zachwiany) zgłaszać
pretensje.

Bez związku z realiami.

Data: 2012-01-19 16:55:12
Autor: Smok Eustachy
kolejny mit obalony (o Błasiku)
W dniu 19.01.2012 13:50, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
/.../
Błasik mógł tam być i nic nie mówić.

Ech o naciskach:
>
Zapominacie, że parę dni wcześniej Tusk naciskał, jak ptok walnął w Pradze w samolot. Żeby nie wracać na lotnisko tylko lecieć do Wawki. Więc niedozwolenie naciskał i mieli traumę po tym.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/tupolew-zderzyl-sie-z-ptakiem_144747.html
   Tupolew zderzył się z ptakiem
   Publikacja: 02.07.2010 11:44 | Aktualizacja: 19.04.2011 10:26
   Prezydencki tupolew, który 10 kwietnia roztrzaskał się pod Smoleńskiem
   30 godzin wcześniej zderzył się z ptakiem. Samolot startował właśnie z
   lotniska w Pradze. Na pokładzie Tu-154 był premier Donald Tusk, który
   wracał ze stolicy Czech ze spotkania z Barackiem Obamą. Piloci nie
   zawrócili na lotnisko mimo że na nosowej części kadłuba samolotu były
   odpryski lakieru. [...]

Data: 2012-01-19 19:05:03
Autor: saturn5
kolejny mit obalony (o Błasiku)
Więc niedozwolenie naciskał i mieli traumę po tym.


No to fatalnie, tacy piloci powinni zmienic zawod. Jesli nie potrafisz byc odporny na naciski nie masz biznesu latania z glowami panstwa. Dobry wyszkolony pilot wie czym grozi taka improwizacja w powietrzu. Nikt im pistoletu do glowy nie przykladal, nawet jakby mi grozili wywaleniem z pracy nie ryzykowalbym wlasnej smierci, chory wybor. --


Data: 2012-01-19 22:27:18
Autor: Smok Eustachy
kolejny mit obalony (o Błasiku)
W dniu 19.01.2012 20:05, saturn5 pisze:
Więc niedozwolenie naciskał i mieli traumę po tym.


No to fatalnie, tacy piloci powinni zmienic zawod.
Chyba że to Kaczor naciska. Wtedy to bohatery.

Data: 2012-01-19 16:24:25
Autor: Smok Eustachy
kolejny mit obalony (o Błasiku)
W dniu 19.01.2012 13:01, Marek A. pisze:
/.../
Zwróć uwagę na ilość nieodczytanych i nie przypisanych konkretnej osobie
wypowiedzi. Jaką masz pewność, że wypowiedzi Błasika nie są częścią z nich?
A może to Chuck Norris?

kolejny mit obalony (o Błasiku)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona