Data: 2012-01-19 13:01:40 | |
Autor: Marek A. | |
kolejny mit obalony (o Błasiku) | |
W dniu 2012-01-13 08:31, PavveL pisze:
"Słowa, które Komisja Jerzego Millera i rosyjski Międzypaństwowy Komitet http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/spisanie_odsluchanych_tresci_IES-Zaklad_Kryminalistyki.pdf legenda: http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/informacje_dodatkowe.pdf Zwróć uwagę na ilość nieodczytanych i nie przypisanych konkretnej osobie wypowiedzi. Jaką masz pewność, że wypowiedzi Błasika nie są częścią z nich? M.A. |
|
Data: 2012-01-19 13:47:33 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
kolejny mit obalony (o Błasiku) | |
Użytkownik "Marek A." <marekaszyk@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4f180626$0$1274$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2012-01-13 08:31, PavveL pisze: "Analizując stenogramy warto chyba pamiętać, że ten trzeci został przygotowany w celach procesowych a pierwsze dwa w celu wyjaśnienia przyczyn. Biegli "procesowi" muszą być ostrożniejsi zwłaszacza, gdy do dyspozycji mają kilka słów wypowiedzianych przez daną osobę (tego się nie da oczyścić żadna techniką). Dlatego w trzecim stenogramie jest tak dużo znaków zapytania (czyli wszędzie tam, gdzie nie ma 100% pewności). I jeszcze jedno. Jak dobrze zrozumiałem, to ci biegli to fonoskopowie a nie lotnicy a to oznacza, że nie są otrzaskani z wydobywaniem informacji z charkotu i szumów na codzień wysłuchiwanych przez wszystkich mających do czynienia z wojskowymi radiostacjami i nie tylko." z forum: lotnictwo.net.pl |
|
Data: 2012-01-19 13:50:12 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
kolejny mit obalony (o Błasiku) | |
"Marek A." 4f180626$0$1274$65785112@news.neostrada.pl Zwróć uwagę na ilość nieodczytanych i nie przypisanych konkretnej Co za różnica, czy Błasik tam był w czasie lotu, czy go tam wówczas nie było? Nie wystarczy, że był na pokładzie? Nie wystarczy, że Karski oskarżał innego pilota, który trzeźwo ocenił sytuację i odmówił lądowania w Gruzji? Czy ktokolwiek może uznać, że przewożenie (przelecanie?) tak ważnych osobistości nie ma wpływu na samopoczucie załogi? Błasik mógł tam być i nic nie mówić. Mogło go tam nie być -- wystarczy, że był dwie ściany dalej. :) Że po wylądowaniu mógł (a mógł, bo był lekko ;) zachwiany) zgłaszać pretensje. IMO jeśli był w czasie tak trudnego lądowania, to nic strasznego. Straszne jest (czy byłoby) to, że będąc w kokpicie, nie zabronił lądowania. Jeśli nie było go w kokpicie, to nadal nie można twierdzić, że załoga nie była poddana presji. Tej presji załoga była poddana już wówczas, gdy rąbała się :) ze swoimi żonami kilka (czy kilkanaście) godzin przed lotem... Ważne jest to, że Błasik lubiał wypić, że stwierdzono u niego alkohol, że wcześniej Kaczyński ,,nakłaniał'' pilota do podobnego, samobójczego manewru. Ważne jest, że Protasiuk pochodził z zapyziałej miejscowości, że ta praca była dla niego niesamowitą szansą życiową, że tej szansy nie chciał tracić... Był Błasik czy go nie było w kokpicie -- niewiele to wnosi. Oczywiście kłamstwa jakiejś komisji nie są obojętne, ale akurat obecność Błasika w kokpicie nie jest istotna. Presję wywierać mógł bez mówienie czegokolwiek, a nawet bez wchodzenia do kokpitu. -=- Macierewicz suka prawdy? I zakłada, że obecność na pokładzie osób tak wysokich rangą nie wywołuje żadnej presji na załodze? -=- Boże!! Jakże ja jestem Tobie wdzięczny za tę śmierć pod Smoleńskiem!!! () Macierewicz stale drwiąc z prawdy szuka prawdy! () Pupil arcybiskupa (metropolity białostockiego) jako profesor uniwersytetu mówi studentom teologicznej katedry, że nie ma prawdy i nie ma Boga! () Nade mną władze miasta Białegostoku znęcają się, pozbawiając mnie najpierw jedzenia, a teraz powietrza, a ja na dodatek jestem alergikiem i astmatykiem? () Zakład energetyczny w porozumieniu z tymi władzami, okrada mego ojca z pieniędzy (zleca mu prace, za które nie płaci) i dotuje filharmonię białostocką!! () Mnie, choć muzyka nie jest mi (jest wysokie prawdopodobieństwo tego, że słuchając muzyki mógłbym zgłodnieć, siedząc przy stole zastawionym smakołykami) obojętna, nie stać na koncerty w tej filharmonii, ale pupil mego prześladowcy pójdzie do filharmonii, za cudze pieniądze, aby zdrzemnąć się w czasie koncertu, bo Kopania do muzykalnych nie należy. Boże!! Jakże ja jestem Tobie wdzięczny za tę śmierć pod Smoleńskiem!!! I za to, że w ciele Błasika (najwyższego dowódcy lotniczego w Polsce) znaleziono alkohol w czasie, gdy wybierał się na tak ważną uroczystość!!! Kopania na koncercie będzie spał, Błasik ukazał swój stosunek do zbrodni NKWD -- pijąc alkohol! Gdy byłem nastolatkiem (i wcześniej) wszem i wobec rozgłaszałem o zbrodniach naszych ówczesnych rzekomych przyjaciół, co najmniej narażając się ówczesnym władzom. Ale w wolnej Polsce ci, którym rzekomo prawda leży na sercu, kazali mnie gnoić, głodzić, truć, wyzywać od trolli!!! Boże!! Jakże ja jestem Tobie wdzięczny za tę śmierć pod Smoleńskiem!!! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-01-19 16:32:18 | |
Autor: Smok Eustachy | |
kolejny mit obalony (o Błasiku) | |
W dniu 19.01.2012 13:50, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
/.../ Co za różnica, czy Błasik tam był w czasie lotu, czy go tam Beszczelny Błasik ni mógł latać. Tyko furmanką jechać. Nie wystarczy, że był na pokładzie? Nie wystarczy, że Karski oskarżał innego pilota, który trzeźwo Tam nie było niebezpieczeństwa lotniczego i nawigacyjnego, na którym się pilot zna. Tylko polityczne - na którym się pilot zna już gorzej. A prezydent może nawet lepiej. Czy ktokolwiek może uznać, że przewożenie (przelecanie?) tak ważnych osobistościDramat jak oni se mogą radzić. Błasik mógł tam być i nic nie mówić.Bez związku z realiami. |
|
Data: 2012-01-19 16:55:12 | |
Autor: Smok Eustachy | |
kolejny mit obalony (o Błasiku) | |
W dniu 19.01.2012 13:50, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
/.../ Błasik mógł tam być i nic nie mówić. Ech o naciskach: > Zapominacie, że parę dni wcześniej Tusk naciskał, jak ptok walnął w Pradze w samolot. Żeby nie wracać na lotnisko tylko lecieć do Wawki. Więc niedozwolenie naciskał i mieli traumę po tym. http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/tupolew-zderzyl-sie-z-ptakiem_144747.html Tupolew zderzył się z ptakiem Publikacja: 02.07.2010 11:44 | Aktualizacja: 19.04.2011 10:26 Prezydencki tupolew, który 10 kwietnia roztrzaskał się pod Smoleńskiem 30 godzin wcześniej zderzył się z ptakiem. Samolot startował właśnie z lotniska w Pradze. Na pokładzie Tu-154 był premier Donald Tusk, który wracał ze stolicy Czech ze spotkania z Barackiem Obamą. Piloci nie zawrócili na lotnisko mimo że na nosowej części kadłuba samolotu były odpryski lakieru. [...] |
|
Data: 2012-01-19 19:05:03 | |
Autor: saturn5 | |
kolejny mit obalony (o Błasiku) | |
Więc niedozwolenie naciskał i mieli traumę po tym. No to fatalnie, tacy piloci powinni zmienic zawod. Jesli nie potrafisz byc odporny na naciski nie masz biznesu latania z glowami panstwa. Dobry wyszkolony pilot wie czym grozi taka improwizacja w powietrzu. Nikt im pistoletu do glowy nie przykladal, nawet jakby mi grozili wywaleniem z pracy nie ryzykowalbym wlasnej smierci, chory wybor. -- |
|
Data: 2012-01-19 22:27:18 | |
Autor: Smok Eustachy | |
kolejny mit obalony (o Błasiku) | |
W dniu 19.01.2012 20:05, saturn5 pisze:
Chyba że to Kaczor naciska. Wtedy to bohatery.Więc niedozwolenie naciskał i mieli traumę po tym. |
|
Data: 2012-01-19 16:24:25 | |
Autor: Smok Eustachy | |
kolejny mit obalony (o Błasiku) | |
W dniu 19.01.2012 13:01, Marek A. pisze:
/.../ Zwróć uwagę na ilość nieodczytanych i nie przypisanych konkretnej osobieA może to Chuck Norris? |