http://serwisy.gazetaprawna.pl/finanse-osobiste/artykuly/660466,wyplaty_z_bankomatow_beda_dodatkowo_platne.html

"wprowadza możliwość pobierania przez właściciela bankomatu surcharge, czyli dodatkowej prowizji za korzystanie z jego urządzeń. – To spowoduje chaos na rynku. Klienci nie będą wiedzieć, czy i ile zapłacą za wyciągnięcie gotówki z maszyny, "


--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel

On 9 Lis, 08:59, SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote:

http://serwisy.gazetaprawna.pl/finanse-osobiste/artykuly/660466,wypla...

"wprowadza możliwość pobierania przez właściciela bankomatu surcharge,
czyli dodatkowej prowizji za korzystanie z jego urządzeń. - To spowoduje
chaos na rynku. Klienci nie będą wiedzieć, czy i ile zapłacą za
wyciągnięcie gotówki z maszyny, "

pbb to nie rusza :)

"W projekcie nowelizacji zapisano, że surcharge dopuszczalny byłby
przy transakcjach kartami kredytowymi."

Gorsze jest ponizsze...

 "Senacki projekt zakłada również umożliwienie właścicielom sklepów
decydowania o tym, które karty będą akceptować, a których nie. Chodzi
o to, by akceptanci nie musieli przyjmować płatności kartami, które
będą dla nich drogie w obsłudze. Do zamknięcia tego wydania DGP nie
było wiadomo, czy te zapisy pozostały, czy też parlamentarzyści
zdecydowali się je usunąć."

krzysztofsf pisze:

pbb to nie rusza :)

"W projekcie nowelizacji zapisano, że surcharge dopuszczalny byłby
przy transakcjach kartami kredytowymi."

Nie przywiązywałbym wagi akurat to tego zdania. Po pierwsze to bankomat
nie wie czy karta jest kredytowa, debetowa, obciążeniowa, przedpłacona,
czy jeszcze inna, a po drugie to - tym bardziej pismaki ich nie
odróżniają... :-)

Gorsze jest ponizsze...

 "Senacki projekt zakłada rĂłwnieĹź umoĹźliwienie właścicielom sklepĂłw
decydowania o tym, które karty będą akceptować, a których nie. Chodzi
o to, by akceptanci nie musieli przyjmować płatności kartami, które
będą dla nich drogie w obsłudze. Do zamknięcia tego wydania DGP nie
było wiadomo, czy te zapisy pozostały, czy też parlamentarzyści
zdecydowali się je usunąć."

A dotąd to niby był obowiązek akceptowania wszystkich kart???

--
MiCHA

Dnia Fri, 09 Nov 2012 23:08:42 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

Nie przywiązywałbym wagi akurat to tego zdania. Po pierwsze to bankomat
nie wie czy karta jest kredytowa, debetowa, obciążeniowa, przedpłacona,
czy jeszcze inna, a po drugie to - tym bardziej pismaki ich nie
odróżniają... :-)

Akurat bankomat łatwo mógłby je rozpoznawać z wystarczającą dokładnością.

Pismaki to osobna bajka, mnie bardzo podoba się "onetowy" podział na
kredytowe i płatnicze :) Co w sumie smutne jest, bo gdy czytam te wszystkie
bzdury w działach finansowych i elektronicznych, inne działy też traktuję
jako kupę głupot, bo tam mądrzejsi pewnie nie siedzą.

AK

W dniu 10.11.2012 o 08:05 Andrzej Kubiak <none@inv.invalid> pisze:

Pismaki to osobna bajka, mnie bardzo podoba się "onetowy" podział na
kredytowe i płatnicze :) Co w sumie smutne jest, bo gdy czytam te  wszystkie
bzdury w działach finansowych i elektronicznych, inne działy też traktuję
jako kupę głupot, bo tam mądrzejsi pewnie nie siedzą.

A widziales jaki podzial stosuje np. taki mBank? ;)
http://macka.w.interia.pl

MK

Dnia Sat, 10 Nov 2012 09:44:09 +0100, MK napisał(a):

Pismaki to osobna bajka, mnie bardzo podoba się "onetowy" podział na
kredytowe i płatnicze :)

A widziales jaki podzial stosuje np. taki mBank? ;)

MBank... to ten bank, co chwali się programem na "iPad'a", a na forum ma
skrypt zastępujący przekleństwa (także domniemane) tekstem "o cfaniaku"? To
niby nie powinienem się dziwić, ale...

http://macka.w.interia.pl

Ojezusmaria :)

AK

On 11/10/2012 09:05 AM, Andrzej Kubiak wrote:

Dnia Fri, 09 Nov 2012 23:08:42 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

Nie przywiązywałbym wagi akurat to tego zdania. Po pierwsze to bankomat
nie wie czy karta jest kredytowa, debetowa, obciążeniowa, przedpłacona,
czy jeszcze inna, a po drugie to - tym bardziej pismaki ich nie
odróżniają... :-)

Akurat bankomat łatwo mógłby je rozpoznawać z wystarczającą dokładnością.

Pismaki to osobna bajka, mnie bardzo podoba się "onetowy" podział na
kredytowe i płatnicze :) Co w sumie smutne jest, bo gdy czytam te wszystkie
bzdury w działach finansowych i elektronicznych, inne działy też traktuję
jako kupę głupot, bo tam mądrzejsi pewnie nie siedzą.

Tak prawde mowiac, to podzial na rodzaje kart jest mocno umowny, i raczej zalezy od jej funkcji.

Np. w niemieckim netbanku, ichnia karta master card, mozemy wyjac bez prowizji, w dowolnym bankomacie strefy euro (inne kraje - prowizja), do limitu karty. Oczywiscie tego typu kredyt, podobnie jak za zakupy, nie jest oprocentowany.
Karta splaca sie z konta raz w miesiacu, oczywiscie nie stoi nic na przeszkodzie, aby tego samego dnia ponownie wyplacic do limitu karty (i wplacic np. na oprocentowane konto, skoro kredyt mamy za darmo...). W umowie na prozno szukac "grace period" i podobnych.


Czyli jak rozumiec powyzsze - polskie karty kredytowe tak naprawde sa tylko pol-kredytowe, bo darmowy kredyt jest wylacznie na zakupy, lecz nie na gotowke z bankomatu? ;)



--
Tomasz Chmielewski
http://blog.wpkg.org


-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

W dniu 10.11.2012 o 14:55 Tomasz Chmielewski <tch@nospam.wpkg.org> pisze:

Tak prawde mowiac, to podzial na rodzaje kart jest mocno umowny, i  raczej zalezy od jej funkcji.

W czasach gdy powstawaly mBank i Inteligo, chyba wszyscy na pbb operowali  jedynym slusznym podzialem. Gdy karty zaczely sie upowszechniac zaczal  robic sie balagan, bo amatorzy zaczeli o nich pisac ;)

Np. w niemieckim netbanku, ichnia karta master card, mozemy wyjac bez  prowizji, w dowolnym bankomacie strefy euro (inne kraje - prowizja), do  limitu karty. Oczywiscie tego typu kredyt, podobnie jak za zakupy, nie  jest oprocentowany.
Karta splaca sie z konta raz w miesiacu, oczywiscie nie stoi nic na  przeszkodzie, aby tego samego dnia ponownie wyplacic do limitu karty (i  wplacic np. na oprocentowane konto, skoro kredyt mamy za darmo...). W  umowie na prozno szukac "grace period" i podobnych.

Tak, bo jest to tzw. karta z obciazeniowa :).

Czyli jak rozumiec powyzsze - polskie karty kredytowe tak naprawde sa  tylko pol-kredytowe, bo darmowy kredyt jest wylacznie na zakupy, lecz  nie na gotowke z bankomatu? ;)

Klasyfikacji kart mozna dokonywac pod kilkoma wzgledami np.

funkcjonalnosc (w praktyce podzial juz nie istnieje)
- karta bankomatowa
- karta platnicza

zasieg (to takze historia)
- krajowy (domestic)
- miedzynarodowy

sposob rozliczania
- karta kredytowa
- karta debetowa (debit)
- karta z odroczonym terminem platnosci (np. Diners Club)
- karta obciazeniowa (w PL to chyba tylko w ofercie dla firm sie ostaly)

technologie
- pasek magnetyczny
- chip
- zblizeniowa
- hybrydowa

Moze warto byloby reaktywowac faq4pbb... ;)

MK

W dniu sobota, 10 listopada 2012 16:28:06 UTC+1 użytkownik MK napisał:

- karta z odroczonym terminem platnosci (np. Diners Club) - karta obciazeniowa (w PL to chyba tylko w ofercie dla firm sie ostaly)

Hmm IMHO w obu punktach opisałeś dokładnie to samo: karta obciążeniowa (charge).

--
Olgierd
http://LegeArtis.org.pl

On 12 Lis, 11:23, Olgierd <olgie...@gmail.com> wrote:

W dniu sobota, 10 listopada 2012 16:28:06 UTC+1 użytkownik MK napisał:

> - karta z odroczonym terminem platnosci (np. Diners Club)
> - karta obciazeniowa (w PL to chyba tylko w ofercie dla firm sie ostaly)

Hmm IMHO w obu punktach opisałeś dokładnie to samo: karta obciążeniowa (charge).

--
Olgierdhttp://LegeArtis.org.pl

Tak, w anglojezycznej literaturze jest to charge, ale sa pewne
niuanse, ktore je odrozniaja od siebie. Np. dla takiego niebankowego
DC otrzymujesz wyciag i musisz ja splacic do x dnia na wskazany
rachunek. W PL bardziej popularne bylo nieco inne rozwiazanie... karta
byla wydawana do konta osobistego i raz w miesiacu konto to bylo
obciazane suma transakcji z danego okresu rozliczeniowego. Stad moze
wzial sie ten podzial.

BTW przy takiej karcie najfajniejsze jest, ze odsetki (w przypadku
braku splaty w terminie) naliczane sa od dnia przekroczenia terminu.

MK

Dnia Sat, 10 Nov 2012 15:55:27 +0200, Tomasz Chmielewski napisał(a):

Tak prawde mowiac, to podzial na rodzaje kart jest mocno umowny, i raczej zalezy od jej funkcji.

Eee tam.
 

Np. w niemieckim netbanku, ichnia karta master card, mozemy wyjac bez prowizji, w dowolnym bankomacie strefy euro (inne kraje - prowizja), do limitu karty. Oczywiscie tego typu kredyt, podobnie jak za zakupy, nie jest oprocentowany.
Karta splaca sie z konta raz w miesiacu, oczywiscie nie stoi nic na przeszkodzie, aby tego samego dnia ponownie wyplacic do limitu karty (i wplacic np. na oprocentowane konto, skoro kredyt mamy za darmo...). W umowie na prozno szukac "grace period" i podobnych.

Opisałeś wyżej kartę charge.

Czyli jak rozumiec powyzsze - polskie karty kredytowe tak naprawde sa tylko pol-kredytowe, bo darmowy kredyt jest wylacznie na zakupy, lecz nie na gotowke z bankomatu? ;)

A czy "karta kredytowa" oznacza, że kredyt jest darmowy? Spóźnij się o
dzień ze spłatą*, to się przekonasz. ;)

AK

* - tak, Citi z małego spóźnienia nie robi problemu, BZWBK chyba też nie.
Ale regulaminowo - mogą :)

On 9 Lis, 23:10, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:

> Gorsze jest ponizsze...

>  "Senacki projekt zakłada również umożliwienie właścicielom sklepów
> decydowania o tym, które karty będą akceptować, a których nie.. Chodzi
> o to, by akceptanci nie musieli przyjmować płatności kartami, które
> będą dla nich drogie w obsłudze. Do zamknięcia tego wydania DGP nie
> było wiadomo, czy te zapisy pozostały, czy też parlamentarzyści
> zdecydowali się je usunąć."

A dotąd to niby był obowiązek akceptowania wszystkich kart???

A spotkales sie z sytuacja, gdy sprzedawca oddal ci Mastercard i
oswiadczyl, ze bezgotowkowe wylacznie kartami Visa?

On 12 Lis, 10:09, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:

A spotkales sie z sytuacja, gdy sprzedawca oddal ci Mastercard i
oswiadczyl, ze bezgotowkowe wylacznie kartami Visa?

Ja sie spotkalem, ale akceptowali tylko Mastercarda np. ZOO w Wwie,
podobnie bylo w moim urzedzie dzielnicy. Jeszcze czesciej spotkasz sie
z odmowa DC lub Amexa. Wydaje mi sie, ze tu podzial mialby byc jeszcze
glebszy tzn. moglaby byc akceptowana platnosc Mastercard Debit, ale
World Mastercard Debit juz nie. Wiadomo, ze prowizja za przyjecie
platnosci ta druga jest znacznie wyzsza...

MK

krzysztofsf pisze:

 "Senacki projekt zakłada rĂłwnieĹź umoĹźliwienie właścicielom sklepĂłw
decydowania o tym, które karty będą akceptować, a których nie. Chodzi
o to, by akceptanci nie musieli przyjmować płatności kartami, które
będą dla nich drogie w obsłudze. Do zamknięcia tego wydania DGP nie
było wiadomo, czy te zapisy pozostały, czy też parlamentarzyści
zdecydowali się je usunąć."

A dotąd to niby był obowiązek akceptowania wszystkich kart???

A spotkales sie z sytuacja, gdy sprzedawca oddal ci Mastercard i
oswiadczyl, ze bezgotowkowe wylacznie kartami Visa?

Oczywiście. :-)
(Ty też byłeś w tej restauracji?)

--
MiCHA

W dniu 09.11.2012 10:23, krzysztofsf pisze:

 "Senacki projekt zakłada również umożliwienie właścicielom sklepów
decydowania o tym, które karty będą akceptować, a których nie. Chodzi

W jakim sensie "które"?

SQLwiel wystukał, co następuje:

http://serwisy.gazetaprawna.pl/finanse-osobiste/artykuly/660466,wyplaty_
z_bankomatow_beda_dodatkowo_platne.html "wprowadza możliwość pobierania przez właściciela bankomatu surcharge, czyli dodatkowej prowizji za korzystanie z jego urządzeń. – To
spowoduje chaos na rynku. Klienci nie będą wiedzieć, czy i ile zapłacą
za wyciągnięcie gotówki z maszyny, "

Tia... jak przegną do końca to ludzie się w końcu na nich wypną, karty wrzucą do kosza i radośnie sobie będą całość wypłaty wypłacać raz w miesiącu i płacić gotówką - opłaty za karty większe, opłaty za bankomaty... niech się gonią...