Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   [pord] kolizja, jak się bronić

[pord] kolizja, jak się bronić

Data: 2010-05-04 20:31:29
Autor: castrol
[pord] kolizja, jak się bronić
szymon pisze:
Witam

Znajomy miał ostatnio stłuczkę. Twierdzi, że skręcał w lewo w bramę, ale w tym
samym momencie został wyprzedzony.

Pytanie kto pierwszy zasygnalizowal i wykonal swoj manewr.


--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Data: 2010-05-04 20:36:16
Autor: Big Jack
[pord] kolizja, jak się bronić
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4be06808$1@news.home.net.pl
*castrol* napisał(-a):

Pytanie kto pierwszy zasygnalizowal i wykonal swoj manewr.

A wyprzedzający miał prawo wyprzedzać na podwójnej ciągłej?

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)     Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    -- ooO-( )-Ooo-  ani żaden inny antywirus :P

Data: 2010-05-04 14:58:38
Autor: witek
[pord] kolizja, jak się bronić
Big Jack wrote:
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4be06808$1@news.home.net.pl
*castrol* napisał(-a):

Pytanie kto pierwszy zasygnalizowal i wykonal swoj manewr.

A wyprzedzający miał prawo wyprzedzać na podwójnej ciągłej?

A to coś zmienia?
Dostanie mandat za wyprzedadznie na podwójnej ciągłej.

O ile on rozpoczął manewr pierwszy, to ten drugi powinien czekać, aż ten pierwszy skończy, niezależnie od tego czy robił to zgodnie z przepisami czy nie.

A teraz szukajcie kamer w okolicy, które coś nagrały, żeby wykazać, że to policjant się wepchał, a nie ten drugi.

Data: 2010-05-04 22:54:03
Autor: Big Jack
[pord] kolizja, jak się bronić
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/hrpu83$omp$5@inews.gazeta.pl
*witek* napisał(-a):

A to coś zmienia?
Dostanie mandat za wyprzedadznie na podwójnej ciągłej.

Wszystko. Jakby nie wyprzedzał, nie byłoby dzwonu. Spowodował kolizję.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)     Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    -- ooO-( )-Ooo-  ani żaden inny antywirus :P

Data: 2010-05-04 20:38:42
Autor: witek
[pord] kolizja, jak się bronić
Big Jack wrote:
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/hrpu83$omp$5@inews.gazeta.pl
*witek* napisał(-a):

A to coś zmienia?
Dostanie mandat za wyprzedadznie na podwójnej ciągłej.

Wszystko. Jakby nie wyprzedzał, nie byłoby dzwonu. Spowodował kolizję.


jakby nie skrecal tez by nie bylo.
Niestety twoja logika tu nie ma zastosowania.

Data: 2010-05-05 08:31:51
Autor: Big Jack
[pord] kolizja, jak się bronić
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/hrqi5o$1re$2@inews.gazeta.pl
*witek* napisał(-a):


jakby nie skrecal tez by nie bylo.
Niestety twoja logika tu nie ma zastosowania.

Ale skręcanie w lewo w miejscu dozwolonym jest dozwolone :) Natomiast wyprzedzanie (z lewej strony) na podwójnej ciągłej i to pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo nie jest dozwolone. Zastanów się, czy wyprzedzasz z lewej strony pojazd z włączonym lewym kierunkowskazem.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)     Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    -- ooO-( )-Ooo-  ani żaden inny antywirus :P

Data: 2010-05-05 09:16:08
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4be110d4$1@news.home.net.pl...

Ale skręcanie w lewo w miejscu dozwolonym jest dozwolone :)

zgadza sie

Natomiast wyprzedzanie (z lewej strony) na podwójnej ciągłej i to pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo nie jest dozwolone.

zgadza sie, ale czynisz juz jedno wazne zalozenie, ze wyprzedzal go jak tamten sygnalizowal zamiar skretu

Zastanów się, czy wyprzedzasz z lewej strony pojazd z włączonym lewym kierunkowskazem.

a teraz wyobraz sobie taka sytuacja

gosc jedzie przed toba, slimaczy sie kolo za kolem bo mieszka nie daleko, koles za nim w koncu nie wytrzymuje, wlacza migacz i zaczyna go wyprzedzac, owszem jest podwojna ciagla i za to mu sie nalezy mandat, ale w momencie kiedy go wyprzedza, koles przed nim wlacza, lub nawet nie, migacz i skreca w brame

sprawca kolizji jest nie wyprzedzajacy, tylko wyprzedany, to ze tamten zlamal przepis nie ma znaczenia, koles z przodu nie upewenil sie czy moze bezpiecznie wykonac manewr i doprowadzil do kolizji

to ze ktos lamie przepisy nie upowaznia cie do powodowania kolizji czy wypadkow

Data: 2010-05-05 11:20:51
Autor: Michał Gut
[pord] kolizja, jak się bronić

to ze ktos lamie przepisy nie upowaznia cie do powodowania kolizji czy
wypadkow

ale jako kierowca masz prawo zakladac, ze inni uczestnicy ruchu jada zgodnie z przepisami

Data: 2010-05-05 04:45:49
Autor: witek
[pord] kolizja, jak się bronić
Michał Gut wrote:

to ze ktos lamie przepisy nie upowaznia cie do powodowania kolizji czy
wypadkow

ale jako kierowca masz prawo zakladac, ze inni uczestnicy ruchu jada zgodnie z przepisami

nic nie masz prawa zakładać.
Masz bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa, choćby ci facet u notariusza dał na piśmie, że cię nie będzie wyprzedzał i możesz z zamkniętymi oczami skręcać.

Data: 2010-05-05 11:53:13
Autor: Gray
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "witek" napisał w wiadomości news:hrren3$1re$6inews.gazeta.pl...
Michał Gut wrote:

to ze ktos lamie przepisy nie upowaznia cie do powodowania kolizji czy
wypadkow

ale jako kierowca masz prawo zakladac, ze inni uczestnicy ruchu jada zgodnie z przepisami

nic nie masz prawa zakładać.
Masz bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa, choćby ci facet u notariusza dał na piśmie, że cię nie będzie wyprzedzał i możesz z zamkniętymi oczami skręcać.

Art. 4. Pord:

"Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania."

A teraz też bądź tak miły i wskaż artykuł w którym jest napisane, że wyprzedzający ma pierwszeństwo (bezwzględne najlepiej).

Pzdr.

--

Gray

Data: 2010-05-05 12:15:26
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "Gray" <news@abcd.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrf8s$k8k$1@mx1.internetia.pl...

A teraz też bądź tak miły i wskaż artykuł w którym jest napisane, że wyprzedzający ma pierwszeństwo (bezwzględne najlepiej).

Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Art. 22. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając poza skrzyżowaniem zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Data: 2010-05-05 12:37:29
Autor: Gray
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości news:hrrgfd$nqd$1news.task.gda.pl...


Użytkownik "Gray"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrf8s$k8k$1@mx1.internetia.pl...

A teraz też bądź tak miły i wskaż artykuł w którym jest napisane, że wyprzedzający ma pierwszeństwo (bezwzględne najlepiej).

Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

To oczywiste. Prawo zabrania zabijać siebie i innych samochodem. W tym wypadku przepis również dotyczy wyprzedzającego również?

Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.

To również jasne. Podobnie jak wyprzedzający ma zachować szczególną ostrożność, prawda?

Art. 22. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając poza skrzyżowaniem zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Ale to już nie w temacie. Wyprzedzany skręcał czyli zmieniał kierunek jazdy, nie pas ruchu.

Ani słowa o "torach innych pojazdów" i "bezwzględnym pierwszeństwie" dla wyprzedzającego. To jak to jest?

Pzdr.
--
Gray

Data: 2010-05-05 12:49:32
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "Gray" <news@abcd.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrhrr$eel$1@mx1.internetia.pl...

To oczywiste. Prawo zabrania zabijać siebie i innych samochodem. W tym wypadku przepis również dotyczy wyprzedzającego również?

kazdego, rowniez wyprzedzanego

To również jasne. Podobnie jak wyprzedzający ma zachować szczególną ostrożność, prawda?

zgadza sie, on zachowal, nikomu drogi nie zajechal

Ale to już nie w temacie. Wyprzedzany skręcał czyli zmieniał kierunek jazdy, nie pas ruchu.

jak najbardziej w temacie, nie skrecisz w lewo na drodze dwukierunkowej nie zmieniajac/przecinajac przy okazji pasa ruchu

Ani słowa o "torach innych pojazdów" i "bezwzględnym pierwszeństwie" dla wyprzedzającego. To jak to jest?

to ze nie rozumiesz, to nie moja wina, idz do policjanta to ci wytlumaczy

Data: 2010-05-05 13:19:57
Autor: MadMan
[pord] kolizja, jak się bronić
Dnia Wed, 5 May 2010 12:49:32 +0200, szerszen napisał(a):

Ale to już nie w temacie. Wyprzedzany skręcał czyli zmieniał kierunek jazdy, nie pas ruchu.

jak najbardziej w temacie, nie skrecisz w lewo na drodze dwukierunkowej nie zmieniajac/przecinajac przy okazji pasa ruchu

Jak najbardziej skręcę nie zmieniając pasa ruchu. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-05 13:24:42
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1ly3h4khjj2.dlg@rower.power.pl...

Jak najbardziej skręcę nie zmieniając pasa ruchu.

przeczytaj pierwszy post, a potem wykonaj to co obiecales, powodzenia

Data: 2010-05-05 13:31:08
Autor: MadMan
[pord] kolizja, jak się bronić
Dnia Wed, 5 May 2010 13:24:42 +0200, szerszen napisał(a):

Jak najbardziej skręcę nie zmieniając pasa ruchu.

przeczytaj pierwszy post, a potem wykonaj to co obiecales, powodzenia

Wykonuję to niemal codziennie, zatem nie widzę problemu. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-05 13:41:34
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qd3dl7tdbt9z$.dlg@rower.power.pl...

Wykonuję to niemal codziennie, zatem nie widzę problemu.

skrecasz w lewo na dwukierunkowej* w brame czy podjazd, i nie przecinasz pasa ruchu dla jadacych z naprzeciwka?

normalnie coperfield

* droga oczywiscie jednopoziomowa

Data: 2010-05-05 13:53:16
Autor: MadMan
[pord] kolizja, jak się bronić
Dnia Wed, 5 May 2010 13:41:34 +0200, szerszen napisał(a):

Wykonuję to niemal codziennie, zatem nie widzę problemu.

skrecasz w lewo na dwukierunkowej* w brame czy podjazd, i nie przecinasz pasa ruchu dla jadacych z naprzeciwka?

normalnie coperfield

Oczywiście przecinam ten pas ruchu, natomiast nie zmieniam wtedy pasa
ruchu. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-05 13:58:51
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n5f6rgnepkah$.dlg@rower.power.pl...

Oczywiście przecinam ten pas ruchu, natomiast nie zmieniam wtedy pasa
ruchu.

rownie dobrze mozesz napisac, ze zawracajac nie skrecasz w lewo

Data: 2010-05-05 14:05:47
Autor: MadMan
[pord] kolizja, jak się bronić
Dnia Wed, 5 May 2010 13:58:51 +0200, szerszen napisał(a):

Oczywiście przecinam ten pas ruchu, natomiast nie zmieniam wtedy pasa
ruchu.

rownie dobrze mozesz napisac, ze zawracajac nie skrecasz w lewo

Bo nie skręcam w lewo :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-05 14:20:47
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q8f96oeynx2t.dlg@rower.power.pl...

Bo nie skręcam w lewo :)

teraz juz wszystko jasne

Data: 2010-05-05 13:22:48
Autor: Gray
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości news:hrrifb$rpk$1news.task.gda.pl...


Użytkownik "Gray" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrhrr$eel$1@mx1.internetia.pl...

To oczywiste. Prawo zabrania zabijać siebie i innych samochodem. W tym wypadku przepis również dotyczy wyprzedzającego również?

kazdego, rowniez wyprzedzanego

To również jasne. Podobnie jak wyprzedzający ma zachować szczególną ostrożność, prawda?

zgadza sie, on zachowal, nikomu drogi nie zajechal

Wiesz co to jest "szczególna ostrożność"?


Ale to już nie w temacie. Wyprzedzany skręcał czyli zmieniał kierunek jazdy, nie pas ruchu.

jak najbardziej w temacie, nie skrecisz w lewo na drodze dwukierunkowej nie zmieniajac/przecinajac przy okazji pasa ruchu

Czyli zmieniając pas- skęcam jednocześnie? Omijając: skręcam, zmieniam pas, potem znowu skęcam i zmieniam pas? Ale wcale nie muszę omijać? ;-)))
Wszystko przy okazji? To definicje to tak dla jaj w Pord opisali? Czyli najpierw  stosujemy przepis dotyczący skrętu, potem zmiany pasa, potem znowu skrętu i potem z nowu pasa? A wszystko to w 0,5 sek. w trakcie omijania?

Ani słowa o "torach innych pojazdów" i "bezwzględnym pierwszeństwie" dla wyprzedzającego. To jak to jest?

to ze nie rozumiesz, to nie moja wina, idz do policjanta to ci wytlumaczy

A to teraz wiem skąd ta twoja niechęć do samodzielnego myślenia. Po co jak wszystko gotowe? Policjanci wytłumaczą jaka jest prawda. Co tam jakiś Pord. Przecież policja ma rację i monopol na interpretację przepisów.
Wiesz co? Sam poczytam. A dowcipy o milicjantach i wierszyk "spytaj milicjanta" też pamiętam. Widzę, że niewiele się zmieniło.

Pzdr.
--
Gray


Data: 2010-05-05 13:26:35
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "Gray" <news@abcd.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrkgr$4a5$1@mx1.internetia.pl...

Wiesz co to jest "szczególna ostrożność"?

wiem, ze nie zachowal jej skrecajacy ;)

Wiesz co? Sam poczytam.

slusznie i naukowo

Data: 2010-05-06 11:44:55
Autor: Gotfryd Smolik news
[pord] kolizja, jak się bronić
On Wed, 5 May 2010, Gray wrote:

Użytkownik "szerszen"  napisał

jak najbardziej w temacie, nie skrecisz w lewo na drodze dwukierunkowej
nie zmieniajac/przecinajac przy okazji pasa ruchu

Czyli zmieniając pas- skęcam jednocześnie? Omijając: skręcam, zmieniam pas,
potem znowu skęcam i zmieniam pas?

  A może nie?

Ale wcale nie muszę omijać? ;-)))

  To jest *wyłącznie TWOJA* sugestia :]

Wszystko przy okazji? To definicje to tak dla jaj w Pord opisali?

  W PoRD nie ma definicji "skręcania", którą tak chętnie się posługujesz ;)

Czyli
najpierw  stosujemy przepis dotyczący skrętu, potem zmiany pasa, potem znowu
skrętu i potem z nowu pasa? A wszystko to w 0,5 sek. w trakcie omijania?

  Prawo stosujemy jak zawsze - czyli najpierw przepis ogólny, później
przepisy szczegółowe. I jeśli przepis ogólny dotyczący np. omijania
jawnie nie wyłącza przepisów dotyczących zmiany kierunku ruchu, to
rzecz jasna mają one zastosowanie - *oprócz* przepisu dotyczącego
omijania i *w zakresie* w którym przepis o omijaniu czegoś nie reguluje,
co w tym dziwnego?

to ze nie rozumiesz, to nie moja wina, idz do policjanta to ci wytlumaczy

A to teraz wiem skąd ta twoja niechęć do samodzielnego myślenia. Po co jak
wszystko gotowe? Policjanci wytłumaczą jaka jest prawda. Co tam jakiś Pord.
Przecież policja ma rację i monopol na interpretację przepisów.

  No właśnie nie - usiłować wskazać, że w razie czego będziesz mógł za
pomocą sądu podyskutować z policją ;)

  Wygląda na to, że przyjmujesz że jeśli przed zdarzeniem jeden
z kierujących popełniał wykroczenie (jechał za podwójną ciągłą)
a drugi nie, to "oczywiście" będzie on winien samego zdarzenia
tylko dlatego, że ten kto przed zdarzeniem przestrzegał przepisów
"mógłby jakby tego drugiego nie było".
  Tak nie jest, ale jest to najwyraźniej trudne do wytłumaczenia,
widzę iż argument o niewyjeżdżaniu z garażu już był w użyciu
- i nic... ;)

Wiesz co? Sam poczytam.

  Słusznie.

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-05-07 11:55:51
Autor: Gray
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1005061136410.1688quad...
On Wed, 5 May 2010, Gray wrote:

Użytkownik "szerszen"  napisał

jak najbardziej w temacie, nie skrecisz w lewo na drodze dwukierunkowej
nie zmieniajac/przecinajac przy okazji pasa ruchu

Czyli zmieniając pas- skęcam jednocześnie? Omijając: skręcam, zmieniam pas,
potem znowu skęcam i zmieniam pas?

 A może nie?

Moim zdaniem- nie. Ten manewr jest zdefiniowany jako omijanie w Pord.

Ale wcale nie muszę omijać? ;-)))

 To jest *wyłącznie TWOJA* sugestia :]

To nie sugestia to pytanie.


Wszystko przy okazji? To definicje to tak dla jaj w Pord opisali?

 W PoRD nie ma definicji "skręcania", którą tak chętnie się posługujesz ;)

Oczywiście;-). Posłużyłem się tym określeniem odpowiadając szerszeniowi, żeby nie pisał, że słówek się czepiam.


Czyli
najpierw  stosujemy przepis dotyczący skrętu, potem zmiany pasa, potem znowu
skrętu i potem z nowu pasa? A wszystko to w 0,5 sek. w trakcie omijania?

 Prawo stosujemy jak zawsze - czyli najpierw przepis ogólny, później
przepisy szczegółowe. I jeśli przepis ogólny dotyczący np. omijania
jawnie nie wyłącza przepisów dotyczących zmiany kierunku ruchu, to
rzecz jasna mają one zastosowanie - *oprócz* przepisu dotyczącego
omijania i *w zakresie* w którym przepis o omijaniu czegoś nie reguluje,
co w tym dziwnego?

Rozumiem twój tok myślenia. Napisz tylko gdzie jest zdefiniowany manewr omijania składający się z czterech manewrów zdefiniowanych w art.2 Pord. Wtedy przyznam Ci rację. Co do zasady ogólne - szczegółowe również. Wskaż przepis ogólny o składowych manewrach dla omijania, wtedy będzie jasność odnośnie przepisów szczegółowych, które należy stosować.

to ze nie rozumiesz, to nie moja wina, idz do policjanta to ci wytlumaczy

A to teraz wiem skąd ta twoja niechęć do samodzielnego myślenia. Po co jak
wszystko gotowe? Policjanci wytłumaczą jaka jest prawda. Co tam jakiś Pord.
Przecież policja ma rację i monopol na interpretację przepisów.

 No właśnie nie - usiłować wskazać, że w razie czego będziesz mógł za
pomocą sądu podyskutować z policją ;)

Ja natomiast wskazuję na patologię obecną w naszy życiu od czasu PRL-u oraz na ogromne poparcie społeczne dla konserwacji tego stanu.;-)

 Wygląda na to, że przyjmujesz że jeśli przed zdarzeniem jeden
z kierujących popełniał wykroczenie (jechał za podwójną ciągłą)
a drugi nie, to "oczywiście" będzie on winien samego zdarzenia
tylko dlatego, że ten kto przed zdarzeniem przestrzegał przepisów
"mógłby jakby tego drugiego nie było".
 Tak nie jest, ale jest to najwyraźniej trudne do wytłumaczenia,
widzę iż argument o niewyjeżdżaniu z garażu już był w użyciu
- i nic... ;)

To głupi argument (IMO oczywiście), pewnie często stoswany przez policjantów dowolnie do potrzeb. A zastosować go przecież można do wyprzedzającego również. Rzeczywiście argumenty na tym poziomie mnie nie przekonują. Mogą służyć jedynie do wybielania policjanta, który prawo złamał ewidentnie, w przeciwieńswie do wyprzedzanego, który dyspozycje art.22.1 wypełnił.


Wiesz co? Sam poczytam.

 Słusznie.

Tobie też radzę. To komentarz z Lexa Wojciecha Kotowskiego do art.8 KPW. Bardzo podobny przypadek. Z tym, że tam rozpatrywano również winę wyprzedzającego, co tu pewnie nawet nie nastąpi.

"Organ orzekający o równomiernej współwinie uczestników kolizji drogowej nie dostrzegł również bardzo istotnej kwestii merytorycznej, a mianowicie tego, że trafny zarzut naruszenia przez kierującego dyrektyw wynikających z treści art. 24 ust. 1 pkt 3 p.r.d. wyklucza adresowany do kierującej zarzut naruszenia przez nią zasad określonych art. 22 ust. 1 p.r.d. W omawianej sytuacji kierująca miała prawo wykonać manewr zmiany kierunku ruchu i wjechać na drogę osiedlową. Kierujący zaś w określonych warunkach drogowych nie miał prawa podjęcia manewru wyprzedzania"



Pzdr.

--

Gray

Data: 2010-05-05 19:28:02
Autor: PlaMa
[pord] kolizja, jak się bronić
witek pisze:

Masz bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa, choćby ci facet u notariusza dał na piśmie, że cię nie będzie wyprzedzał i możesz z zamkniętymi oczami skręcać.

Ma ustąpić pierwszeństwa osobie jadącej za nim? czy może ja Cię źle rozumiem?

Data: 2010-05-05 19:48:53
Autor: Robert Tomasik
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "PlaMa" <mariush.pWYTNIJTO@wp.pl> napisał w wiadomości news:hrs9r7$8b0$1inews.gazeta.pl...
witek pisze:

Masz bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa, choćby ci facet u notariusza dał na piśmie, że cię nie będzie wyprzedzał i możesz z zamkniętymi oczami skręcać.

Ma ustąpić pierwszeństwa osobie jadącej za nim? czy może ja Cię źle rozumiem?

Ma ustąpić osobie jadącej sąsiednim pasem.

Data: 2010-05-06 11:54:27
Autor: Gotfryd Smolik news
[pord] kolizja, jak się bronić
On Wed, 5 May 2010, PlaMa wrote:

witek pisze:

Masz bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa, choćby ci facet u notariusza dał na piśmie, że cię nie będzie wyprzedzał i możesz z zamkniętymi oczami skręcać.

Ma ustąpić pierwszeństwa osobie jadącej za nim? czy może ja Cię źle rozumiem?

  Jakby jechał za nim, to by nie wjechał mu w drzwi, lecz w bagażnik.
  Problem w tym, że "tamten" jechał sąsiednim pasem. A przynajmniej
o takiej wersji dyskutujemy (a nie że *zaczął* wyprzedzać lub omijać,
samemu dokonując dopiero "wjazdu na pas po skosie").

  I w tym (problem), że fakt jazdy tymże pasem kłóci się z poczuciem
sprawiedliwości (mojego nie wykluczając :P), bo zawłaszczył sobie
"nie swój pas", ale takie postawienie sprawy ma oparcie w całym prawie
- od cywilnego poczynając, na drogowym kończąc ;)
  To ostatnie (ochrona prawna posiadania, nawet "nielegalnego") to
trochę dowcip, ale mniej więcej tak działa, a powodem jest, że inne
postawienie sprawy wymagałoby femtyliona wyjątków do określenia
kto jest winien!
  A tak... "ostatni kto powstrzymując się od naruszenia prawa mógł
zapobiec wypadkowi jest winien".
  I to wcale nie wyprzedzający był tym "ostatnim".

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-05-07 12:50:41
Autor: Gray
[pord] kolizja, jak się bronić
Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1005061145260.1688quad...
On Wed, 5 May 2010, PlaMa wrote:

witek pisze:

Masz bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa, choćby ci facet u notariusza dał na piśmie, że cię nie będzie wyprzedzał i możesz z zamkniętymi oczami skręcać.

Ma ustąpić pierwszeństwa osobie jadącej za nim? czy może ja Cię źle rozumiem?

 Jakby jechał za nim, to by nie wjechał mu w drzwi, lecz w bagażnik.
 Problem w tym, że "tamten" jechał sąsiednim pasem. A przynajmniej
o takiej wersji dyskutujemy (a nie że *zaczął* wyprzedzać lub omijać,
samemu dokonując dopiero "wjazdu na pas po skosie").

Nie jechał sąsiednim, ale po pasie dla kierunku przeciwnego po którym jazda jest zabroniona.

 I w tym (problem), że fakt jazdy tymże pasem kłóci się z poczuciem
sprawiedliwości (mojego nie wykluczając :P), bo zawłaszczył sobie
"nie swój pas", ale takie postawienie sprawy ma oparcie w całym prawie
- od cywilnego poczynając, na drogowym kończąc ;)

Nie ma poparcia w prawie, ale w mentalności postsowieckiej, gdzie paragrafy dopasowywało się do ludzi bazując na niewiedzy i poczuciu władzy.

 To ostatnie (ochrona prawna posiadania, nawet "nielegalnego") to
trochę dowcip, ale mniej więcej tak działa, a powodem jest, że inne
postawienie sprawy wymagałoby femtyliona wyjątków do określenia
kto jest winien!

Pasiadanie pasa drogi publicznej przez uczestnika ruchu? Chyba nie na temat trochę, a porównanie IMO z czapy wyjęte.

 A tak... "ostatni kto powstrzymując się od naruszenia prawa mógł
zapobiec wypadkowi jest winien".
 I to wcale nie wyprzedzający był tym "ostatnim".

Więc tak jak radziłem koledze szerszeniowi policz samodzielnie czy mógł czy nie mógł. Po wstępnych obliczeniach dojdziesz do wniosku zapewne, że nie jest to tak oczywiste. Ale kogo to obchodzi?;-) Ktoś musi za naprawę auta policjantowi zapłacić, prawda? W związku z tym nikt takimi kwestiami nie będzie się zajmował. A ukarany powinien być sprawca, a nie "ostatni" i wynika to wprost z przepisu. Nie trzeba ideologii dorabiać.

Pzdr.
--
Gray

Data: 2010-05-05 11:56:54
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrd6e$6d3$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

ale jako kierowca masz prawo zakladac, ze inni uczestnicy ruchu jada zgodnie z przepisami

masz rowniez zachowac szczegolna ostroznosc, szczegolnie podczas manewrow przecinajacych tory innych pojazdow

Data: 2010-05-05 12:06:38
Autor: Gray
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości news:hrrfcl$lge$1news.task.gda.pl...


Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrd6e$6d3$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

ale jako kierowca masz prawo zakladac, ze inni uczestnicy ruchu jada zgodnie z przepisami

masz rowniez zachowac szczegolna ostroznosc, szczegolnie podczas manewrow przecinajacych tory innych pojazdow

Chętnie poznam ten zapis oraz definicję "toru" innych pojazdów. Możesz przytoczyć?

Pzdr.
--
Gray

Data: 2010-05-05 12:10:54
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "Gray" <news@abcd.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrg21$b5g$1@mx1.internetia.pl...

Chętnie poznam ten zapis oraz definicję "toru" innych pojazdów. Możesz przytoczyć?

czepiasz sie slowek?
poczytaj oddzial 4 z pord

Data: 2010-05-05 12:52:39
Autor: Gray
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości news:hrrg6t$n9r$1news.task.gda.pl...


Użytkownik "Gray" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrg21$b5g$1@mx1.internetia.pl...

Chętnie poznam ten zapis oraz definicję "toru" innych pojazdów. Możesz przytoczyć?

czepiasz sie slowek?

Tam od razu czepiasz ;-) Pewnie wiesz co masz na myśli mówiąc "tory", ale warto wspomnieć, że nie ma czegość takiego (Pord nie precyzuje takiego pojęcia) więc z tego właśnie powodu nie powinno się karać za przecinanie czegoś czego nie ma, ani nakazywać zachowywania szczególnej ostrożności. Dla ścisłości po prostu, bo ludzie czytają grupę i wyciągają błedne wnioski. Moim zdaniem jest to dowolnie przenoszone pojęcie z opinii biegłych przez niedouczonych sędziów, dlatego pytam. Ale się pewnie nie dowiem? ;-)

poczytaj oddzial 4 z pord

Warunki użytkowania pojazdów? A coś konkretniej, co masz na myśli?

Pzdr.
--
Gray

Data: 2010-05-05 13:02:55
Autor: szerszen
[pord] kolizja, jak się bronić


Użytkownik "Gray" <news@abcd.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrioa$bvp$1@mx1.internetia.pl...

Warunki użytkowania pojazdów? A coś konkretniej, co masz na myśli?

nie, pierwszy oddzial 4 jest w rozdziale 3, ale ty o tym doskonale wiesz, tylko dalej sie bezsensownie czepiasz

Data: 2010-05-05 14:13:10
Autor: Gray
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hrrj8f$t9k$1news.task.gda.pl...


Użytkownik "Gray" <news@abcd.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrrioa$bvp$1@mx1.internetia.pl...

Warunki użytkowania pojazdów? A coś konkretniej, co masz na myśli?

nie, pierwszy oddzial 4 jest w rozdziale 3, ale ty o tym doskonale wiesz, tylko dalej sie bezsensownie czepiasz

No to może Ci chodzi o art.22 wyraźnie rozgraniczający manewr zmiany pasa od zmiany kierunku. I ani słowa o "torze". Przybliż coś...

Art. 22.

1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy LUB zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.


Pzdr.
--
Gray

Data: 2010-05-05 10:11:23
Autor: pmlb
[pord] kolizja, jak się bronić

Ale skręcanie w lewo w miejscu dozwolonym jest dozwolone :) Natomiast
wyprzedzanie (z lewej strony) na podwójnej ciągłej i to pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo nie jest dozwolone. Zastanów się, czy wyprzedzasz z lewej strony pojazd z włączonym lewym kierunkowskazem.

Wlaczenie kierunku nie jest manewrem a jedynie sygnalizacja zamiaru dokonania manewru, ba mozna sie rozmyslic...
Kierunkowska jest tylko informacja.
Jesli jedziesz za furmanka i decydujesz sie na wyprzedzanie, to bez wzgledu na to czy to podwojna ciagla czy nie, masz obowiazek sie upewnic, ze ktos juz tego nie robi i nie zajedziesz mu drogi!
Nazywa sie to zmiana kierunku jazdy, zawsze jak zmieniasz kierunek jazdy musisz sie upewnic, czy mozesz to bezpiecznie dokonac.
Wjezdzajac w brame tez zmieniasz kierunek jazdy, glina sie upewnil, ze nikomu nie zajezdzal i zacza wyprzedzac, gosc jadacy w brame sie nie upewnil czy moze zmienic kierunek jazdy i dlatego dostanie mandat.

Data: 2010-05-05 11:24:12
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
[pord] kolizja, jak się bronić
W dniu 2010-05-05 11:11, pmlb pisze:
Jesli jedziesz za furmanka i decydujesz sie na wyprzedzanie, to bez
wzgledu na to czy to podwojna ciagla czy nie, masz obowiazek sie
upewnic, ze ktos juz tego nie robi i nie zajedziesz mu drogi!

Zacznijmy od tego, że masz obowiązek zaniechania wyprzedzania.


Wjezdzajac w brame tez zmieniasz kierunek jazdy, glina sie upewnil, ze
nikomu nie zajezdzal i zacza wyprzedzac, gosc jadacy w brame sie nie
upewnil czy moze zmienic kierunek jazdy i dlatego dostanie mandat.

Upewnił się w zakresie właściwym, czyli sprawdził, że nic nie jedzie z
przeciwka, oraz zastosował artykuł dający mu prawo do ufania, że ktoś go
nie wyprzedza gwałcąc ciągłą. Póki nie ma dowodów, że gość miał powodu
do ograniczenia zaufania, wg mnie jest niewinny.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-05-05 04:46:54
Autor: witek
[pord] kolizja, jak się bronić
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 2010-05-05 11:11, pmlb pisze:
Jesli jedziesz za furmanka i decydujesz sie na wyprzedzanie, to bez
wzgledu na to czy to podwojna ciagla czy nie, masz obowiazek sie
upewnic, ze ktos juz tego nie robi i nie zajedziesz mu drogi!

Zacznijmy od tego, że masz obowiązek zaniechania wyprzedzania.


Wjezdzajac w brame tez zmieniasz kierunek jazdy, glina sie upewnil, ze
nikomu nie zajezdzal i zacza wyprzedzac, gosc jadacy w brame sie nie
upewnil czy moze zmienic kierunek jazdy i dlatego dostanie mandat.

Upewnił się w zakresie właściwym, czyli sprawdził, że nic nie jedzie z
przeciwka, oraz zastosował artykuł dający mu prawo do ufania, że ktoś go
nie wyprzedza gwałcąc ciągłą. Póki nie ma dowodów, że gość miał powodu
do ograniczenia zaufania, wg mnie jest niewinny.


nie upewnił się, czy wykonując manewr nie zajedzie komuś drogi.

Data: 2010-05-04 23:56:27
Autor: Robert Tomasik
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> napisał w wiadomości news:4be0894c$1news.home.net.pl...
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/hrpu83$omp$5@inews.gazeta.pl
*witek* napisał(-a):

A to coś zmienia?
Dostanie mandat za wyprzedadznie na podwójnej ciągłej.

Wszystko. Jakby nie wyprzedzał, nie byłoby dzwonu. Spowodował kolizję.

Idąc tym tokiem rozumowania spokojnie możnaby dowieść, że powinien zostać ukarany za wyjazd z garażu, bo jakby nie wyjechał tego dnia, to by do kolizji nie doszło.

Data: 2010-05-05 08:47:24
Autor: Tomasz Kaczanowski
[pord] kolizja, jak się bronić
Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> napisał w wiadomości news:4be0894c$1news.home.net.pl...
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/hrpu83$omp$5@inews.gazeta.pl
*witek* napisał(-a):

A to coś zmienia?
Dostanie mandat za wyprzedadznie na podwójnej ciągłej.

Wszystko. Jakby nie wyprzedzał, nie byłoby dzwonu. Spowodował kolizję.

Idąc tym tokiem rozumowania spokojnie możnaby dowieść, że powinien zostać ukarany za wyjazd z garażu, bo jakby nie wyjechał tego dnia, to by do kolizji nie doszło.


Nie - wyprzedzał niewłaściwie, niezgodnie z przepisami.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-05-05 10:10:17
Autor: Robert Tomasik
[pord] kolizja, jak się bronić

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hrr49p$6kb$2news.onet.pl...
Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> napisał w wiadomości news:4be0894c$1news.home.net.pl...
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/hrpu83$omp$5@inews.gazeta.pl
*witek* napisał(-a):

A to coś zmienia?
Dostanie mandat za wyprzedadznie na podwójnej ciągłej.

Wszystko. Jakby nie wyprzedzał, nie byłoby dzwonu. Spowodował kolizję.

Idąc tym tokiem rozumowania spokojnie możnaby dowieść, że powinien zostać ukarany za wyjazd z garażu, bo jakby nie wyjechał tego dnia, to by do kolizji nie doszło.


Nie - wyprzedzał niewłaściwie, niezgodnie z przepisami.

Jest w prawie takie pojęcie jak związek przyczynowo-skutkowy. Normalnym następstwem choćby niezgodnego z prawem omijania stojącego na prawym pasie samochodu nie jest zajechanie przez ów stojący samochód drogi omijającemu. A tylko wykazanie takiego związku dałoby podstawy do przypisania choćby częściowej winy omijającemu. Celowo piszę o omijaniu czyniąc założenie, że w chwili podejmowania decyzji przez policjanta ten drugi samochód stał. Później już jechał i wyszło z tego wyprzedzanie, ale to już inna sprawa.

Data: 2010-05-04 21:48:12
Autor: AW
[pord] kolizja, jak się bronić
W dniu 2010-05-04 21:27, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 2010-05-04 20:36, Big Jack pisze:
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4be06808$1@news.home.net.pl
*castrol* napisał(-a):

Pytanie kto pierwszy zasygnalizowal i wykonal swoj manewr.

A wyprzedzający miał prawo wyprzedzać na podwójnej ciągłej?

A skręcający miał prawo skręcać na ciągłej?

A czytać, to kto cię uczył, łosiu?
Zacytuję, bo pewnie ślepy jesteś jak nietoperz:
"W tym miejscu jest podwójna linia ciągła (*z
przerywaną na wjazd do bramy*)."


--
AW

Data: 2010-05-04 22:50:06
Autor: Big Jack
[pord] kolizja, jak się bronić
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/hrptlq$ror$2@news.onet.pl
*AW* napisał(-a):

A czytać, to kto cię uczył, łosiu?
Zacytuję, bo pewnie ślepy jesteś jak nietoperz:
"W tym miejscu jest podwójna linia ciągła (*z
przerywaną na wjazd do bramy*)."

a ty barania łąko uważasz, że on oś jezdni przekroczył w przerwie na zjazd do bramy

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)     Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    -- ooO-( )-Ooo-  ani żaden inny antywirus :P

[pord] kolizja, jak się bronić

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona