Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   kolizja warszawa

kolizja warszawa

Data: 2010-09-21 12:41:00
Autor: Grzybol
kolizja warszawa
Uzytkownik "ponury" <vivaldivw@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:15a0be35-8fe2-4c36-8b50-7f449023d123t11g2000vbc.googlegroups.com...
popelnil wykroczenie i w wyniku tego doszlo do kolizjii to niesteyt
ale winny mailem byc ja . teraz dochodzenie o zobaczymy. ot taka sobie
historia

Wina jest tego, kogo wskaze PAN POLICJANT. W Lublinie swego czasu bylo kilkunastu policjantów z drogówki, którzy za oplata, wcale nie drobna ustalali wine na zyczenie. Rozdawali nawet wizytówki kierowcom. Masz stluczke? Jestes sprawca? Zadzwon, a sprawca bedzie pokrzywdzony!!! Dzialalo to kilka ladnych lat. Dopiero wkurwil sie ktos wazny kogo uznano winnym i sprawa sie rypla. Na podstawie takiego przykladu w któym umoczonych bylo kilkunastu policjantów, mozna wysnuc przypuszczenie, ze taka grupa dziala w kazdym województwie, a byc moze w kazdym miescie w tym kraju. Wcale bym sie nie zdziwil...

--
Grzybol

Data: 2010-09-21 12:53:01
Autor: duddits
kolizja warszawa
On 21.09.2010 12:41, Grzybol wrote:
Wcale bym sie
nie zdziwil...

A ja i owszem, bo teorie spiskowe znam głównie z literatury SF.

Miałem podobną przygodę tyle, że za kółkiem siedział wysokiej rangi funkcjonariusz Policji po cywilu (auto też jego prywatne).
Wezwana na miejsce drogówka orzekła winę gliniarza, dostał na miejscu mandat i punkty, które przyjął. Ja natomiast bez większych problemów odzyskuję właśnie pieniądze z jego OC.

Nie przesadzajmy.

--
duddits

Data: 2010-09-21 12:54:59
Autor: Grzybol
kolizja warszawa
U¿ytkownik "duddits" <duddits@NOSPAMfz8n.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:i7a2qg$b71$1inews.gazeta.pl...
On 21.09.2010 12:41, Grzybol wrote:
Wcale bym sie
nie zdziwil...
A ja i owszem, bo teorie spiskowe znam g³ównie z literatury SF.
Mia³em podobn± przygodê tyle, ¿e za kó³kiem siedzia³ wysokiej rangi funkcjonariusz Policji po cywilu (auto te¿ jego prywatne).
Wezwana na miejsce drogówka orzek³a winê gliniarza, dosta³ na miejscu mandat i punkty, które przyj±³. Ja natomiast bez wiêkszych problemów odzyskujê w³a¶nie pieni±dze z jego OC.
Nie przesadzajmy.

Jedna jaskó³ka wiosny nie wró¿y... To wyj±tkowy jaki¶ gad musia³ byæ, nielubiany przez resztê swojaków...

--
Grzybol

Data: 2010-09-21 16:30:10
Autor: Asmodeusz
kolizja warszawa
W dniu 2010-09-21 12:53, duddits pisze:
On 21.09.2010 12:41, Grzybol wrote:
Wcale bym sie
nie zdziwil...

A ja i owszem, bo teorie spiskowe znam głównie z literatury SF.

Miałem podobną przygodę tyle, że za kółkiem siedział wysokiej rangi
funkcjonariusz Policji po cywilu (auto też jego prywatne).
Wezwana na miejsce drogówka orzekła winę gliniarza, dostał na miejscu
mandat i punkty, które przyjął. Ja natomiast bez większych problemów
odzyskuję właśnie pieniądze z jego OC.

Nie przesadzajmy.

No co? Nie chcieli żeby przełożeni się dowiedzieli o ich metodach działania to widząc szefa szefów udawali praworządnych, obowiązkowych funkcjonariuszy. :)

Data: 2010-09-21 16:43:25
Autor: duddits
kolizja warszawa
On 21.09.2010 16:30, Asmodeusz wrote:
No co? Nie chcieli żeby przełożeni się dowiedzieli o ich metodach
działania to widząc szefa szefów udawali praworządnych, obowiązkowych
funkcjonariuszy. :)

Aha, a to że czekaliśmy na nich godzinę to tak dla niepoznaki? :)
No to już wszystko jasne.

--
duddits

Data: 2010-09-21 19:11:15
Autor: Asmodeusz
kolizja warszawa
W dniu 2010-09-21 16:43, duddits pisze:
On 21.09.2010 16:30, Asmodeusz wrote:
No co? Nie chcieli żeby przełożeni się dowiedzieli o ich metodach
działania to widząc szefa szefów udawali praworządnych, obowiązkowych
funkcjonariuszy. :)

Aha, a to że czekaliśmy na nich godzinę to tak dla niepoznaki? :)
No to już wszystko jasne.

No udawali też zapracowanych. :)

kolizja warszawa

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona