Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   [cross]kolizja - zbite lusterko

[cross]kolizja - zbite lusterko

Data: 2015-03-21 19:03:38
Autor: Czesław Wiśniak
[cross]kolizja - zbite lusterko
Dwa samochody jadą wąską droga. Zbliżają się do siebie. Gdy są na swojej wysokości w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma śladu aby doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym pojeździe ?

2. Jak Wasze doświadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy zatem 5 świadków twierdzących że kierownik konkurencyjnego auta akurat jechał w stronę tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do zbicia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).

Auto z 5 świadkami oczywiście stało bo widząc wąską drogę się zatrzymało (czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie doszło do kontaktu)


Jakieś pomysły na obronę ?

 A sÄ… jakiekolowiek Å›lady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Data: 2015-03-21 19:11:57
Autor: Czesław Wiśniak
[cross]kolizja - zbite lusterko

Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:mekbrl$rmu$1node1.news.atman.pl...
Dwa samochody jadą wąską droga. Zbliżają się do siebie. Gdy są na swojej wysokości w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma śladu aby doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym pojeździe ?

2. Jak Wasze doświadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy zatem 5 świadków twierdzących że kierownik konkurencyjnego auta akurat jechał w stronę tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do zbicia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).

Auto z 5 świadkami oczywiście stało bo widząc wąską drogę się zatrzymało (czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie doszło do kontaktu)


Jakieś pomysły na obronę ?

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiÅ‚em. JeÅ›li nie byÅ‚o żadnego kontaktu wedÅ‚ug kierowcy z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Å›ladu)  to w czym problem ? Na drzewo z choÅ‚otÄ….

Data: 2015-03-21 19:21:38
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 21-03-15 o 19:11, Czesław Wiśniak pisze:

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Å›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotą.

Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.

Data: 2015-03-21 19:54:02
Autor: Czesław Wiśniak
[cross]kolizja - zbite lusterko
A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Å›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotą.

Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.

Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle. Nie widze tu zadnego problemu.

Data: 2015-03-21 21:13:02
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 21-03-15 o 19:54, Czesław Wiśniak pisze:
A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Å›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotą.

Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.

Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
Nie widze tu zadnego problemu.

Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?

Data: 2015-03-21 20:22:03
Autor: masti
[cross]kolizja - zbite lusterko
Robert Tomasik wrote:

W dniu 21-03-15 o 19:54, Czes³aw Wi¶niak pisze:
A s± jakiekolowiek ¶lady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybi³em. Je¶li nie by³o ¿adnego kontaktu wed³ug kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma ¶ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z cho³ot±.

Brak ¶ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie dosz³o do
kontaktu. S±dzê, ze kontakt by³ przy minimalnej prêdko¶ci.

Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
Nie widze tu zadnego problemu.

Rozumiem, ze zeznania ¶wiadków jako¶ obalisz?

¶wiadkowie to najs³abszy dowód

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci? -Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-03-21 22:08:36
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 21-03-15 o 21:22, masti pisze:

A s± jakiekolowiek ¶lady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
Sorry bo niezatrybi³em. Je¶li nie by³o ¿adnego kontaktu wed³ug kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma ¶ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z cho³ot±.
Brak ¶ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie dosz³o do
kontaktu. S±dzê, ze kontakt by³ przy minimalnej prêdko¶ci.
Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
Nie widze tu zadnego problemu.
Rozumiem, ze zeznania ¶wiadków jako¶ obalisz?
¶wiadkowie to najs³abszy dowód

Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie pamiêta.

Data: 2015-03-21 21:21:56
Autor: masti
[cross]kolizja - zbite lusterko
Robert Tomasik wrote:

W dniu 21-03-15 o 21:22, masti pisze:

A s± jakiekolowiek ¶lady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
Sorry bo niezatrybi³em. Je¶li nie by³o ¿adnego kontaktu wed³ug kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma ¶ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z cho³ot±.
Brak ¶ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie dosz³o do
kontaktu. S±dzê, ze kontakt by³ przy minimalnej prêdko¶ci.
Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
Nie widze tu zadnego problemu.
Rozumiem, ze zeznania ¶wiadków jako¶ obalisz?
¶wiadkowie to najs³abszy dowód

Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie pamiêta.

nie ma znaczenia. badania wykaza³y, ¿e ¶wiadkowie generealnie ¶ciemniaj±

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci? -Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-03-21 23:15:35
Autor: Czes³aw Wi¶niak
[cross]kolizja - zbite lusterko
Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie pamiêta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Data: 2015-03-21 23:39:47
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 21-03-15 o 23:15, Czes³aw Wi¶niak pisze:
Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamiêta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko, a sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d postanowi?

Data: 2015-03-21 23:47:50
Autor: Czes³aw Wi¶niak
[cross]kolizja - zbite lusterko
Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko, a sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d postanowi?

S±d oddali zarzut.

Data: 2015-03-22 11:08:08
Autor: Mruk
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-21 o 23:47, Czes³aw Wi¶niak pisze:
Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko,
a sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co
s±d postanowi?

S±d oddali zarzut.

stojê na innym stanowisku. Ma³e szanse.

Liczy³em,¿e mo¿e kto¶ ma jaki¶ pomys³. Zasada dynamiki ? (czemu uszkodzone mia³oby byæ tylko jedno).






M

Data: 2015-03-22 15:40:53
Autor: Czes³aw Wi¶niak
[cross]kolizja - zbite lusterko
S±d oddali zarzut.

stojê na innym stanowisku. Ma³e szanse.

Twoja wola.

Liczy³em,¿e mo¿e kto¶ ma jaki¶ pomys³. Zasada dynamiki ? (czemu uszkodzone mia³oby byæ tylko jedno).

Widocznie twardsze by³o :P

Data: 2015-03-24 21:54:54
Autor: Budzik
[cross]kolizja - zbite lusterko
U¿ytkownik Mruk tratatata@gazeta.pl ...

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko,
a sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co
s±d postanowi?

S±d oddali zarzut.

stojê na innym stanowisku. Ma³e szanse.

Liczy³em,¿e mo¿e kto¶ ma jaki¶ pomys³. Zasada dynamiki ? (czemu uszkodzone mia³oby byæ tylko jedno).

A czemu nie?
Uderz metalow± kulk± w lustro...

Data: 2015-03-24 23:16:39
Autor: re
[cross]kolizja - zbite lusterko


U¿ytkownik "Budzik"

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko,
a sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co
s±d postanowi?

S±d oddali zarzut.

stojê na innym stanowisku. Ma³e szanse.

Liczy³em,¿e mo¿e kto¶ ma jaki¶ pomys³. Zasada dynamiki ? (czemu
uszkodzone mia³oby byæ tylko jedno).

A czemu nie?
Uderz metalow± kulk± w lustro...
-- -
Dlatego, ¿e nie stuka siê po szybie lusterka tylko po obudowie i ¿eby st³uc to lustro bez ¶ladu na drugim to jaki¶ cud by chyba musia³ byæ.

Data: 2015-03-22 10:03:51
Autor: Andrzej Lawa
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 21.03.2015 o 23:39, Robert Tomasik pisze:
W dniu 21-03-15 o 23:15, Czes³aw Wi¶niak pisze:
Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamiêta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zaleciæ zbadanie obu pojazdów pod k±tem pasuj±cych uszkodzeñ.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestañ siê martwiæ
i raduj siê ¿yciem!

Data: 2015-03-22 10:25:07
Autor: Czes³aw Wi¶niak
[cross]kolizja - zbite lusterko
Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamiêta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zaleciæ zbadanie obu pojazdów pod k±tem pasuj±cych uszkodzeñ.

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby dosz³o do kolizji" - tego sie trzymajmy.

Data: 2015-03-22 11:09:30
Autor: Mruk
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-22 o 10:25, Czes³aw Wi¶niak pisze:
Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamiêta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zaleciæ zbadanie obu pojazdów pod k±tem
pasuj±cych uszkodzeñ.

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby dosz³o do kolizji" - tego sie trzymajmy.

nie ma ¶ladów po miesi±cu od zdarzenia. Ja wiem, ¿e nie ma ¶ladów. To mo¿e nie byæ dowód dla s±du. Choæ pomys³ sprawdzenia czy lusterka s± na tej samej wysoko¶ci mi wpad³ w³a¶nie teraz.






M

Data: 2015-03-22 15:39:44
Autor: Czes³aw Wi¶niak
[cross]kolizja - zbite lusterko
Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby dosz³o do kolizji" - tego sie trzymajmy.

nie ma ¶ladów po miesi±cu od zdarzenia. Ja wiem, ¿e nie ma ¶ladów. To mo¿e nie byæ dowód dla s±du. Choæ pomys³ sprawdzenia czy lusterka s± na tej samej wysoko¶ci mi wpad³ w³a¶nie teraz.

Czlowieku, to tobie maja udowodnic. Ty tylko weryfikujesz te dowody i je podwazasz.

Data: 2015-03-23 09:25:25
Autor: Icek
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-22 o 15:39, Czes³aw Wi¶niak pisze:
Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby dosz³o do kolizji" - tego sie trzymajmy.

nie ma ¶ladów po miesi±cu od zdarzenia. Ja wiem, ¿e nie ma ¶ladów. To
mo¿e nie byæ dowód dla s±du. Choæ pomys³ sprawdzenia czy lusterka s±
na tej samej wysoko¶ci mi wpad³ w³a¶nie teraz.

Czlowieku, to tobie maja udowodnic. Ty tylko weryfikujesz te dowody i je
podwazasz.

ale sta³e¶ kiedy¶ przed obliczem s±du ? czy tylko piszesz jak Ci siê wydaje ?





Icek

Data: 2015-03-23 10:45:46
Autor: Czes³aw Wi¶niak
[cross]kolizja - zbite lusterko
Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby dosz³o do kolizji" - tego sie trzymajmy.

nie ma ¶ladów po miesi±cu od zdarzenia. Ja wiem, ¿e nie ma ¶ladów. To
mo¿e nie byæ dowód dla s±du. Choæ pomys³ sprawdzenia czy lusterka s±
na tej samej wysoko¶ci mi wpad³ w³a¶nie teraz.

Czlowieku, to tobie maja udowodnic. Ty tylko weryfikujesz te dowody i je
podwazasz.

ale sta³e¶ kiedy¶ przed obliczem s±du ? czy tylko piszesz jak Ci siê wydaje ?

Owszem kolego Icku, sta³em trzykrotnie (w tym, jedno powazne oskarzenie o kradziez wody w ktorym moglem dostac kare 5tys z³)  i we wszystkich trzech sprawach wygralem w pierwszej instancji, czwarty raz s±d sam z siebie oddalil wniosek o ukarnie, wiec obylo sie bez przychodzenia na rozprawe. A... i raz przegralem. Tu darowa³em sobie sprzeciw od wyroku nakazowego poniewaz by³y marne szanse, za to s±d ukara³ mnie mandatem 100z³ zamiast 200 jak wnioskowa³a stra¿ miejska, zabawne prawda ?
W zadnej ze spraw nie korzystalem z uslug prawnikow.
Takze drogi Icku odwagi zycze w przyszlosci :)

Data: 2015-03-22 11:23:53
Autor: Andrzej Lawa
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 22.03.2015 o 10:25, Czes³aw Wi¶niak pisze:
Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamiêta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zaleciæ zbadanie obu pojazdów pod k±tem
pasuj±cych uszkodzeñ.

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby dosz³o do kolizji" - tego sie trzymajmy.

Za³ó¿my ¿e to prawda, ale bieg³y powinien to potwierdziæ i zbadaæ czy istnia³a taka mo¿liwo¶æ.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestañ siê martwiæ
i raduj siê ¿yciem!

Data: 2015-03-23 00:04:58
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 22-03-15 o 10:03, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.03.2015 o 23:39, Robert Tomasik pisze:
W dniu 21-03-15 o 23:15, Czes³aw Wi¶niak pisze:
Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamiêta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zaleciæ zbadanie obu pojazdów pod k±tem
pasuj±cych uszkodzeñ.

S³uszna koncepcja, tylko ma³o sensowna. Trzy razy w ¿yciu zdarzy³o mi siê zetkn±æ lusterkami z pojazdem jad±cym z naprzeciwka. Dwa razy by³y to normalne lusterka typowe. Na moim nie zosta³ ¿aden ¶lad. Nie wiem, jak na tych drugich pojazdach, bo nie zatrzymali siê - obydwa zdarzenia na w±skich drogach Ba³kanów. Raz przywali³ mi samochód z przeciwka maj±cy takie lusterka na wysiêgnikach pod przyczepê kempingow±  jecha³ bez przyczepy i w dodatku wyprzedza³ furmankê "na trzeciego". Moje lusterko siê z³o¿y³o i je po prostu postawi³em. Pó¼niej okaza³o siê, ze od³amki jego lusterka znalaz³y siê na tylnej kanapie mojego samochodu, gdzie wpad³y przez otwarte okno. Facet te¿ siê nie zatrzyma³ - i w sumie dobrze, bo bym go zlinczowa³. W ¿adnym z opisanych wypadków nie mia³em ¶ladów na lusterku. Zdarzenie z tym wysiêgnikiem, to by³ kanciak z chromowanymi lusterkami zewnêtrznymi, za¶ dwa pozosta³e to CITROEN C5 z lakierowanymi lusterkami, ale czarn± matow± obwódk±.

Data: 2015-03-23 10:37:23
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz
[cross]kolizja - zbite lusterko
Dnia 2015-03-21, o godz. 23:39:47
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa³(a):

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im
lusterko, a sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak
s±dzisz? Co s±d postanowi?

Je¶li zdarzenie zainscenizowane/zmy¶lone by wy³udziæ naprawê to prawie
nie ma szans by wszystkich piêciu zapytanych o szczegó³y (miejsce
zdarzenia, po³o¿enie pojazdów, miejsce uderzenia, chwila kolizji, czy
samochód sta³/jecha³ etc.) zezna³o to samo. Poza tym jak siedz± w
piêciu ¶cis³o w aucie to nie ma bata by wszyscy widzieli moment
urwania lusterka bo koledzy/zag³ówki foteli raczej zas³ania³y
widoczno¶æ siedz±cym z ty³u. Na tej podstawie - je¶li prokurator/sêdzia
jest do¶wiadczony - mo¿na wykryæ ¿e kto¶ ¶ciemnia czy raczej mówi
prawdê. O ile bêdzie mu siê chcia³o...

Zdrówko

Data: 2015-03-23 16:25:47
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 23-03-15 o 10:37, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

Piêciu facetów twierdzi, ze go¶æ przeje¿d¿aj±c obok urwa³ im
lusterko, a sam facet twierdzi, ze nie pamiêta tego zdarzenia. Jak
s±dzisz? Co s±d postanowi?

Je¶li zdarzenie zainscenizowane/zmy¶lone by wy³udziæ naprawê to prawie
nie ma szans by wszystkich piêciu zapytanych o szczegó³y (miejsce
zdarzenia, po³o¿enie pojazdów, miejsce uderzenia, chwila kolizji, czy
samochód sta³/jecha³ etc.) zezna³o to samo. Poza tym jak siedz± w
piêciu ¶cis³o w aucie to nie ma bata by wszyscy widzieli moment
urwania lusterka bo koledzy/zag³ówki foteli raczej zas³ania³y
widoczno¶æ siedz±cym z ty³u. Na tej podstawie - je¶li prokurator/sêdzia
jest do¶wiadczony - mo¿na wykryæ ¿e kto¶ ¶ciemnia czy raczej mówi
prawdê. O ile bêdzie mu siê chcia³o...
Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, ¿e us³yszeli huk. Kierowca siê zatrzyma³. Wysiedli i zobaczyli odje¿d¿aj±cy pojazd oraz urwane lusterko - a to spokojnie ka¿dy z nich mo¿e stwierdziæ bez jakiegokolwiek naci±gania - to bêdzie do¶æ. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t z³otych i moim zdaniem nie warto siê z idiotami "kopaæ".

Data: 2015-03-23 16:41:42
Autor: Czes³aw Wi¶niak
[cross]kolizja - zbite lusterko
Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, ¿e us³yszeli huk. Kierowca siê zatrzyma³. Wysiedli i zobaczyli odje¿d¿aj±cy pojazd oraz urwane lusterko - a to spokojnie ka¿dy z nich mo¿e stwierdziæ bez jakiegokolwiek naci±gania - to bêdzie do¶æ.

A jak mieli zbite te lusterko wczesniej, spisali sobie numery mijajacego ich samochodu i na tej podstawie chc± go wrobiæ to bedzie do¶æ ?
Bredzisz go¶æ jak przedszkolak. Uwa¿aj bo kiedys mo¿e trafic na ciebie i szybko zmienisz swoje pogl±dy :)

Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t  z³otych i moim zdaniem nie warto siê z idiotami "kopaæ".

ROTFL, ile by nie kosztowa³o to jak mo¿na w ten sposób my¶leæ ? Dajesz im pretekst do kolejnego wyci±gniêcia kasy.

Data: 2015-03-23 16:52:39
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 23-03-15 o 16:41, Czes³aw Wi¶niak pisze:
Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, ¿e us³yszeli huk. Kierowca
siê zatrzyma³. Wysiedli i zobaczyli odje¿d¿aj±cy pojazd oraz urwane
lusterko - a to spokojnie ka¿dy z nich mo¿e stwierdziæ bez
jakiegokolwiek naci±gania - to bêdzie do¶æ.
A jak mieli zbite te lusterko wczesniej, spisali sobie numery mijajacego
ich samochodu i na tej podstawie chc± go wrobiæ to bedzie do¶æ ?
Bredzisz go¶æ jak przedszkolak. Uwa¿aj bo kiedys mo¿e trafic na ciebie i
szybko zmienisz swoje pogl±dy :)

Nie da siê tego unikn±æ.

Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t  z³otych i moim zdaniem nie warto
siê z idiotami "kopaæ".
ROTFL, ile by nie kosztowa³o to jak mo¿na w ten sposób my¶leæ ? Dajesz
im pretekst do kolejnego wyci±gniêcia kasy.

No ale pewnych rzeczy nie da siê przeskoczyæ.

Data: 2015-03-24 09:43:03
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz
[cross]kolizja - zbite lusterko
Dnia 2015-03-23, o godz. 16:25:47
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa³(a):

> Je¶li zdarzenie zainscenizowane/zmy¶lone by wy³udziæ naprawê to
> prawie nie ma szans by wszystkich piêciu zapytanych o szczegó³y
> (miejsce zdarzenia, po³o¿enie pojazdów, miejsce uderzenia, chwila
> kolizji, czy samochód sta³/jecha³ etc.) zezna³o to samo. Poza tym
> jak siedz± w piêciu ¶cis³o w aucie to nie ma bata by wszyscy
> widzieli moment urwania lusterka bo koledzy/zag³ówki foteli raczej
> zas³ania³y widoczno¶æ siedz±cym z ty³u. Na tej podstawie - je¶li
> prokurator/sêdzia jest do¶wiadczony - mo¿na wykryæ ¿e kto¶ ¶ciemnia
> czy raczej mówi prawdê. O ile bêdzie mu siê chcia³o...
Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, ¿e us³yszeli huk. Kierowca
siê zatrzyma³. Wysiedli i zobaczyli odje¿d¿aj±cy pojazd oraz urwane
lusterko

S±d mo¿e zapytaæ gdzie i w jakim miejscu by³o urwane lusterko, jak
le¿a³o na drodze etc. I je¶li te zeznania nie bêd± zgodne to jest to
podstawa do odrzucenia wniosku. Jak siê umówili to takich szczegó³ów
raczej nie ustal± tylko obgadaj± na zasadzie: "powiesz ¿e mi je...±³ o
lusterko i odpad³o i to widzia³e¶". Niestety wszystko zale¿y od
sêdziego ale i pozwany mo¿e wypytaæ ¶wiadków i wskazaæ w nich
sprzeczno¶æ. A to powinno byæ rozstrzygniête na jego korzy¶æ.

- a to spokojnie ka¿dy z nich mo¿e stwierdziæ bez jakiegokolwiek naci±gania - to bêdzie do¶æ. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t z³otych i moim zdaniem nie warto siê z idiotami "kopaæ".

A oni w ten sposób znajd± kolejnego frajera co im z kolei za naprawy
blacharskie zap³aci bo bêd± mu wmawiaæ ¿e spowodowa³ kolizjê. :-(

Zdrówko

Data: 2015-03-24 16:04:14
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 24-03-15 o 09:43, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

Je¶li zdarzenie zainscenizowane/zmy¶lone by wy³udziæ naprawê to
prawie nie ma szans by wszystkich piêciu zapytanych o szczegó³y
(miejsce zdarzenia, po³o¿enie pojazdów, miejsce uderzenia, chwila
kolizji, czy samochód sta³/jecha³ etc.) zezna³o to samo. Poza tym
jak siedz± w piêciu ¶cis³o w aucie to nie ma bata by wszyscy
widzieli moment urwania lusterka bo koledzy/zag³ówki foteli raczej
zas³ania³y widoczno¶æ siedz±cym z ty³u. Na tej podstawie - je¶li
prokurator/sêdzia jest do¶wiadczony - mo¿na wykryæ ¿e kto¶ ¶ciemnia
czy raczej mówi prawdê. O ile bêdzie mu siê chcia³o...
Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, ¿e us³yszeli huk. Kierowca
siê zatrzyma³. Wysiedli i zobaczyli odje¿d¿aj±cy pojazd oraz urwane
lusterko
S±d mo¿e zapytaæ gdzie i w jakim miejscu by³o urwane lusterko, jak
le¿a³o na drodze etc. I je¶li te zeznania nie bêd± zgodne to jest to
podstawa do odrzucenia wniosku. Jak siê umówili to takich szczegó³ów
raczej nie ustal± tylko obgadaj± na zasadzie: "powiesz ¿e mi je...±³ o
lusterko i odpad³o i to widzia³e¶". Niestety wszystko zale¿y od
sêdziego ale i pozwany mo¿e wypytaæ ¶wiadków i wskazaæ w nich
sprzeczno¶æ. A to powinno byæ rozstrzygniête na jego korzy¶æ.

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po potr±ci³ tego lusterka.

- a to spokojnie ka¿dy z nich mo¿e stwierdziæ bez jakiegokolwiek
naci±gania - to bêdzie do¶æ. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t
z³otych i moim zdaniem nie warto siê z idiotami "kopaæ".
A oni w ten sposób znajd± kolejnego frajera co im z kolei za naprawy
blacharskie zap³aci bo bêd± mu wmawiaæ ¿e spowodowa³ kolizjê. :-(

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak ju¿ napisa³em to kilkadziesi±t z³otych. Nie ta skala zjawiska, by kombinowaæ piêciu ¶wiadków.

Data: 2015-03-24 16:15:13
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz
[cross]kolizja - zbite lusterko
Dnia 2015-03-24, o godz. 16:04:14
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa³(a):

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po potr±ci³ tego lusterka.

Nie - nie zak³adam oszustwa. Zak³adam ¿e to móg³ byæ jeden z wariantów.
I je¶li dochodzi do sprawy s±dowej to zadaniem s±du powinno byæ jej
bezstronne rozpatrzenie. Równie dobrze s±d po przes³uchaniu wszystkich
¶wiadków stwierdzi ¿e ich zeznania s± zgodne i spójne. I wtedy musi
oceniæ czy pozwany by³ sprawc± czy nie.

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak ju¿ napisa³em to kilkadziesi±t z³otych. Nie ta skala zjawiska, by kombinowaæ piêciu ¶wiadków.

Nie wiadomo co to za lusterko, nie wiadomo ile jest warte, nie wiadomo
jak mocno zosta³o uszkodzone.Bo np. urwanie lusterka jakiego¶ nowego i
nietypowego samochodu sterowanego zdalnie to niekoniecznie
"kilkadziesi±t" z³otych tylko kilkaset czy nawet wiêcej.

Poza tym je¶li nie jestem sprawc± kolizji - a to ca³kiem mo¿liwe to
czemu mam p³aciæ postronnej osobie za naprawê jego auta?

Zdrówko

Data: 2015-03-24 16:40:38
Autor: RoMan Mandziejewicz
[cross]kolizja - zbite lusterko
Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 4:04:14 PM, you wrote:

[...]

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po potr±ci³ tego lusterka.

Nie da siê nie zauwa¿yæ pierdolniêcia, które urywa lusterko.


- a to spokojnie ka¿dy z nich mo¿e stwierdziæ bez jakiegokolwiek
naci±gania - to bêdzie do¶æ. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t
z³otych i moim zdaniem nie warto siê z idiotami "kopaæ".
A oni w ten sposób znajd± kolejnego frajera co im z kolei za naprawy
blacharskie zap³aci bo bêd± mu wmawiaæ ¿e spowodowa³ kolizjê. :-(
Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak ju¿ napisa³em to kilkadziesi±t
z³otych.

W nowym samochodzie? Lusterko z elektryk±?

Nie ta skala zjawiska, by kombinowaæ piêciu ¶wiadków.




--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-03-24 18:15:39
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 24-03-15 o 16:40, RoMan Mandziejewicz pisze:

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.

Nie da siê nie zauwa¿yæ pierdolniêcia, które urywa lusterko.

Da siê. Kiedy¶ po przyje¼dzie do "bazy" stwierdzili¶my, ¿e nie ma w samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadzi³) i ¿aden z ans nie zauwa¿y³ momentu uderzenia.

Data: 2015-03-24 19:16:29
Autor: Liwiusz
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-24 o 18:15, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-03-15 o 16:40, RoMan Mandziejewicz pisze:

Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potrącił tego lusterka.

Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.

Da się. Kiedyś po przyjeździe do "bazy" stwierdziliśmy, że nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechaliśmy we dwóch (kolega prowadził) i
żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.

Jak nic - uciekliście z miejsca kolizji. Mandat chociaż sobie za to
wystawiliście? :)

--
Liwiusz

Data: 2015-03-24 19:34:30
Autor: re
[cross]kolizja - zbite lusterko


U¿ytkownik "Robert Tomasik"


Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.

Nie da siê nie zauwa¿yæ pierdolniêcia, które urywa lusterko.

Da siê. Kiedy¶ po przyje¼dzie do "bazy" stwierdzili¶my, ¿e nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadzi³) i
¿aden z ans nie zauwa¿y³ momentu uderzenia.
-- -
Bo¶cie siê schlali :-) i nie chcecie siê przyznaæ :-) Normalnie jechali¶cie parkingiem i 5-ciu samochodom po kolei przejechali¶cie to i lusterko nie wytrzyma³o :-)

Data: 2015-03-24 22:34:43
Autor: RoMan Mandziejewicz
[cross]kolizja - zbite lusterko
Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 6:15:39 PM, you wrote:

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.
Nie da siê nie zauwa¿yæ pierdolniêcia, które urywa lusterko.
Da siê. Kiedy¶ po przyje¼dzie do "bazy" stwierdzili¶my, ¿e nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadzi³) i
¿aden z ans nie zauwa¿y³ momentu uderzenia.

Niby w jaki sposób mijaj±c siê mo¿na straciæ PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Jak mo¿na nie zauwa¿yæ braku lusterka?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-03-24 22:44:00
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 24-03-15 o 22:34, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 6:15:39 PM, you wrote:

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.
Nie da siê nie zauwa¿yæ pierdolniêcia, które urywa lusterko.
Da siê. Kiedy¶ po przyje¼dzie do "bazy" stwierdzili¶my, ¿e nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadzi³) i
¿aden z ans nie zauwa¿y³ momentu uderzenia.

Niby w jaki sposób mijaj±c siê mo¿na straciæ PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Nie wiem. Nie ustalili¶my do tego i nikt nie powiedzia³, ¿e w trakcie wymijania to by³o. To by³ argument, ¿e mo¿na nie zauwa¿yæ.

Jak mo¿na nie zauwa¿yæ braku lusterka?

Siedzia³em jako pasa¿er. Te¿ siê dziwi³em.

Data: 2015-03-24 22:51:48
Autor: yabba
[cross]kolizja - zbite lusterko
U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:8427947428$20150324223443squadack.com...

Niby w jaki sposób mijaj±c siê mo¿na straciæ PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Rowerzysta, barierka, krzaki... Mo¿na straciæ lusterko przy omijaniu lub wyprzedzaniu.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2015-03-24 23:02:26
Autor: RoMan Mandziejewicz
[cross]kolizja - zbite lusterko
Hello yabba,

Tuesday, March 24, 2015, 10:51:48 PM, you wrote:

Niby w jaki sposób mijaj±c siê mo¿na straciæ PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!
Rowerzysta, barierka, krzaki... Mo¿na straciæ lusterko przy omijaniu lub
wyprzedzaniu.

To ma siê NIJAK do opisywanej sytuacji!


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-03-25 00:07:24
Autor: Cavallino
[cross]kolizja - zbite lusterko

U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:8427947428$20150324223443@squadack.com...
Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 6:15:39 PM, you wrote:

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.
Nie da siê nie zauwa¿yæ pierdolniêcia, które urywa lusterko.
Da siê. Kiedy¶ po przyje¼dzie do "bazy" stwierdzili¶my, ¿e nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadzi³) i
¿aden z ans nie zauwa¿y³ momentu uderzenia.

Niby w jaki sposób mijaj±c siê mo¿na straciæ PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Mo¿na.
Ja ju¿ kiedy¶ zje¿d¿a³em na chodnik po lewej stronie drogi (po prawej by³ tylko mur i parkuj±ce samochody), gdy¿ alternatyw± by³aby jazda na wstecznym 50 m, a go¶æ z przeciwka za nic nie chcia³ siê cofn±æ o 5m.
 -- -
Ta wiadomo¶æ zosta³a sprawdzona na obecno¶æ wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
http://www.avast.com

Data: 2015-03-24 23:02:27
Autor: Mruk
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-24 o 16:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 4:04:14 PM, you wrote:

[...]

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.

Nie da siê nie zauwa¿yæ pierdolniêcia, które urywa lusterko.

nawet przeprowadzi³em eksperyment. Przy 70km/h uderzy³em lusterkiem o kawa³ek przygotowanej w tym celu resztki opony. Pier***cie by³o tak wielkie, ¿e pomimo, ¿e lusterko nie odpad³o to huk by³ tak wielki, ¿e nie da siê tego nie zauwa¿yæ.








M

Data: 2015-03-24 16:46:09
Autor: Trefni¶
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu .03.2015 o 16:04 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

(...)
Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak ju¿ napisa³em to kilkadziesi±t  z³otych. Nie ta skala zjawiska, by kombinowaæ piêciu ¶wiadków.

Lusterka potrafi± byæ drogie.

http://allegro.pl/lusterko-chrom-lewe-prawe-voyager-08-2008-2014-i5198343313.html

950 PLN u¿ywane.


--
Trefni¶

Data: 2015-03-24 19:31:48
Autor: re
[cross]kolizja - zbite lusterko


U¿ytkownik "Robert Tomasik"

Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, ¿e us³yszeli huk. Kierowca
siê zatrzyma³. Wysiedli i zobaczyli odje¿d¿aj±cy pojazd oraz urwane
lusterko
S±d mo¿e zapytaæ gdzie i w jakim miejscu by³o urwane lusterko, jak
le¿a³o na drodze etc. I je¶li te zeznania nie bêd± zgodne to jest to
podstawa do odrzucenia wniosku. Jak siê umówili to takich szczegó³ów
raczej nie ustal± tylko obgadaj± na zasadzie: "powiesz ¿e mi je...±³ o
lusterko i odpad³o i to widzia³e¶". Niestety wszystko zale¿y od
sêdziego ale i pozwany mo¿e wypytaæ ¶wiadków i wskazaæ w nich
sprzeczno¶æ. A to powinno byæ rozstrzygniête na jego korzy¶æ.

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.
-- -
Z samego nie, ale jak to po³±czyæ z tym, ¿e drugie lusterko nietkniête to ju¿ siê nale¿y zastanowiæ jakim cudem. Co to w ogóle za lusterko, ¿e siê rozpieprzy³o na innym nie robi±c nawet rysy. Mo¿e z podmuchu wiatru siê rozpad³o.


- a to spokojnie ka¿dy z nich mo¿e stwierdziæ bez jakiegokolwiek
naci±gania - to bêdzie do¶æ. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t
z³otych i moim zdaniem nie warto siê z idiotami "kopaæ".
A oni w ten sposób znajd± kolejnego frajera co im z kolei  za naprawy
blacharskie zap³aci bo bêd± mu wmawiaæ ¿e spowodowa³ kolizjê. :-(

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak ju¿ napisa³em to kilkadziesi±t
z³otych. Nie ta skala zjawiska, by kombinowaæ piêciu ¶wiadków.
-- -
Lusterko 50z³ ? To chyba z damskiej torebki. Jak takie tanie to i nie warto z³aszaæ. No, ale 5-ciu ¶wiadków mo¿e po prostu dobrymi kolegami jest, tak jak by³oby 5-ciu obcych sobie policjantów.

Data: 2015-03-24 22:33:19
Autor: Gotfryd Smolik news
[cross]kolizja - zbite lusterko
On Tue, 24 Mar 2015, re wrote:

U¿ytkownik "Robert Tomasik"

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.
-- -
Z samego nie, ale jak to po³±czyæ z tym, ¿e drugie lusterko nietkniête to ju¿ siê nale¿y zastanowiæ jakim cudem.

  Zapoda³em wersjê do przemy¶lenia.
  Nietkniête, bo wymienione.
  Na u¿ywane kupione na targowisku/gie³dzie samchodowej.
  ICMPTZ?

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak ju¿ napisa³em to kilkadziesi±t
z³otych. Nie ta skala zjawiska, by kombinowaæ piêciu ¶wiadków.
-- -
Lusterko 50z³ ? To chyba z damskiej torebki.

  No powiedzmy "¶rednie rowerowe", takie spe³niaj±ce minimum
funkcjonalno¶ci (znaczy ¶rednie z takich, nie ze wszystkich,
bo takie za 3 z³ te¿ bywaj± :P)

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-03-24 23:10:13
Autor: re
[cross]kolizja - zbite lusterko


U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news"


Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.
-- -
Z samego nie, ale jak to po³±czyæ z tym, ¿e drugie lusterko nietkniête to ju¿ siê nale¿y zastanowiæ jakim cudem.

  Zapoda³em wersjê do przemy¶lenia.
  Nietkniête, bo wymienione.
-- -
Ale teraz by³a zdaje siê mowa a kategoriach czy naprawdê (zobacz pocz±tek cytatu) jest mo¿liwe by komu¶ odpad³o lusterko a drugie by³o nietkniête je¶li niby zetknêli siê lusterkami. Bo mogli siê nie zetkn±æ lusterkami. Jakby kto¶ chcia³ lusterkami to mog³oby siê okazaæ, ¿e nie umie.

Data: 2015-03-25 19:25:04
Autor: Gotfryd Smolik news
[cross]kolizja - zbite lusterko
On Tue, 24 Mar 2015, re wrote:

Ale teraz by³a zdaje siê mowa a kategoriach czy naprawdê (zobacz pocz±tek
cytatu) jest mo¿liwe by komu¶ odpad³o lusterko a drugie by³o nietkniête

  Moja culpa.
  Acz "w temacie" w tej wersji wydaje mi siê niewiarygodne niezauwa¿enie
zderzenia lusterek.

Bo mogli siê nie zetkn±æ lusterkami. Jakby kto¶
chcia³ lusterkami to mog³oby siê okazaæ, ¿e nie umie.

  Hm... powiadasz, ¿e domniemany sprawca móg³ stukn±æ w lusterko
np. s³upkiem? W sumie mo¿liwe (je¶li nie s± na tej samej wysoko¶ci).

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-03-24 20:16:28
Autor: Micha³ Baszyñski
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-24 o 16:04, Robert Tomasik pisze:

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.

stukniêcia siê lusterkami trudno nie zauwa¿yæ, bo s³ychaæ to bardzo wyra¼nie (mia³em ze 4 lata temu takie spotkanie). A ani mi nic siê nie sta³o, ani temu drugiemu (co ¶ci±³ zakrêt na w±skiej drodze) raczej te¿ nie, bo siê nawet nie zatrzyma³.

--
Pozdr.
Micha³

Data: 2015-03-24 23:04:37
Autor: re
[cross]kolizja - zbite lusterko


U¿ytkownik "Micha³ Baszyñski"


Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to
oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po
potr±ci³ tego lusterka.

stukniêcia siê lusterkami trudno nie zauwa¿yæ, bo s³ychaæ to bardzo
wyra¼nie (mia³em ze 4 lata temu takie spotkanie). ...
-- -
Jak nie masz audio g³o¶no to s³ychaæ ka¿de, nawet najmniejsze dotkniêcie

Data: 2015-03-24 21:55:04
Autor: Budzik
[cross]kolizja - zbite lusterko
U¿ytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Sama m±dro¶æ przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zak³adacie, ¿e to oszustwo, a ja zwracam uwagê na to, ¿e z samego faktu, i¿ kieruj±cy drugim pojazdem zdarzenia nie zauwa¿y³ nie wynika, ze faktycznie po potr±ci³ tego lusterka.

Robercia - walna³es kiedys w lusterko?
TEgo huku nie da sie nie zauwazyæ...

Data: 2015-03-21 23:37:47
Autor: Bartolomeo
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-21 o 22:08, Robert Tomasik pisze:
Masz piêciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamiêta.

Niewa¿ni ¶wiadkowie. Wa¿ne czyj± ciotk± jest sêdzina.

Data: 2015-03-21 22:22:40
Autor: witek
[cross]kolizja - zbite lusterko
Robert Tomasik wrote:

Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.

Nie ma bata.

Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalną prędkością a ślad i tak zostanie.

Data: 2015-03-22 11:10:25
Autor: Mruk
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-22 o 04:22, witek pisze:
Robert Tomasik wrote:

Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.

Nie ma bata.

Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalną prędkością a ślad i tak
zostanie.

no właśnie ja wymyśliłem rozwiązanie gdy ślad nie zostaje (brak kontaktu).

Tylko jakoś mam przeciwko 5 świadków. I pytanie o jakiś pomysł





M

Data: 2015-03-22 16:20:07
Autor: Czesław Wiśniak
[cross]kolizja - zbite lusterko
Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.

Nie ma bata.

Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalną prędkością a ślad i tak
zostanie.

no właśnie ja wymyśliłem rozwiązanie gdy ślad nie zostaje (brak kontaktu).

Tylko jakoś mam przeciwko 5 świadków. I pytanie o jakiś pomysł

Tłumaczyłem już, że w ten sposób można każdego oskarżyć o cokolwiek bo ja mam 5 kolesi. Zamiast trząść tyłkiem i kombinować powiedz to na rozprawie.
Według ciebie nie było kontaktu a panowie chcą na twoje konto załatwić sobie nowe lustro. Nic skomplikowanego.

Data: 2015-03-22 16:22:43
Autor: Liwiusz
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-22 o 16:20, Czesław Wiśniak pisze:
Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.

Nie ma bata.

Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalną prędkością a ślad i tak
zostanie.

no właśnie ja wymyśliłem rozwiązanie gdy ślad nie zostaje (brak
kontaktu).

Tylko jakoś mam przeciwko 5 świadków. I pytanie o jakiś pomysł

Tłumaczyłem już, że w ten sposób można każdego oskarżyć o cokolwiek bo
ja mam 5 kolesi. Zamiast trząść tyłkiem i kombinować powiedz to na
rozprawie.
Według ciebie nie było kontaktu a panowie chcą na twoje konto załatwić
sobie nowe lustro. Nic skomplikowanego.

W najgorszym przypadku takie lustro sobie załatwią. Nie ma co lamentować
jak baba.

--
Liwiusz

Data: 2015-03-23 00:06:43
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 22-03-15 o 11:10, Mruk pisze:

no właśnie ja wymyśliłem rozwiązanie gdy ślad nie zostaje (brak kontaktu).
Tylko jakoś mam przeciwko 5 świadków. I pytanie o jakiś pomysł

Brak śladu nie jest dowodem kolizji, zaś jego istnienie nie jest dowodem utracenia tego lusterka.

Data: 2015-03-22 11:05:50
Autor: Mruk
[cross]kolizja - zbite lusterko

Jakieś pomysły na obronę ?

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Å›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotą.


po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i uszkodzone lusterko




M

Data: 2015-03-22 11:09:36
Autor: Liwiusz
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 2015-03-22 o 11:05, Mruk pisze:
po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i
uszkodzone lusterko

Z definicji osoba z chodnika nie mogła widzieć co się działo po
wewnętrznej stronie samochodów i kto w co uderzył.

Poza tym pięciu? Tak, bo każdy stał i patrzył się w ten punkt...
Zeznania niewiarygodne.

--
Liwiusz

Data: 2015-03-22 11:11:10
Autor: Jacek Skowroñski
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 22.03.2015 o 11:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-22 o 11:05, Mruk pisze:
po drugiej stronie 5 doros³ych ludzi twierdzi, ¿e by³ kontakt i
uszkodzone lusterko

Z definicji osoba z chodnika nie mog³a widzieæ co siê dzia³o po
wewnêtrznej stronie samochodów i kto w co uderzy³.

Poza tym piêciu? Tak, bo ka¿dy sta³ i patrzy³ siê w ten punkt...
Zeznania niewiarygodne.

¦wiadkowie byli w samochodzie.

--
Jacek Skowroñski

Data: 2015-03-23 03:56:23
Autor: Robert Tomasik
[cross]kolizja - zbite lusterko
W dniu 22-03-15 o 11:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-22 o 11:05, Mruk pisze:
po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i
uszkodzone lusterko

Z definicji osoba z chodnika nie mogła widzieć co się działo po
wewnętrznej stronie samochodów i kto w co uderzył.

Poza tym pięciu? Tak, bo każdy stał i patrzył się w ten punkt...
Zeznania niewiarygodne.

O ile pamiętam oni siedzieli w tym drugim samochodzie.

Data: 2015-03-23 01:00:29
Autor: re
[cross]kolizja - zbite lusterko


Użytkownik "Mruk"


Jakieś pomysły na obronę ?

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Å›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotą.

po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i
uszkodzone lusterko
-- -
A to prawie tak, jak u mnie. Ponoć moim samochodem uszkodzono inny na co ponoć jest jakiś świadek obcy dla poszkodowanego. Tylko jakoś mój samochód nie nosi żadnych śladów a osoba, która mogła samochód używać nie przyznaje się do uszkodzenia.

Data: 2015-03-22 11:05:06
Autor: Mruk
[cross]kolizja - zbite lusterko
Jakieś pomysły na obronę ?

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

lusterko zbite było z dość starego auta, lusterko nieuszkodzone było z auta w miarę nowego (2 lata). Nie ma śladów. jednak ze względu na brak oględzin zaraz po zdarzeniu ten argument raczej odpada.



M

[cross]kolizja - zbite lusterko

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona