Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   [cross]kolizja - zbite lusterko - podsumowanie

[cross]kolizja - zbite lusterko - podsumowanie

Data: 2015-03-24 23:11:04
Autor: Mruk
[cross]kolizja - zbite lusterko - podsumowanie
W dniu 2015-03-21 o 18:47, Mruk pisze:

Dwa samochody jadą wąską droga. Zbliżają się do siebie. Gdy są na swojej
wysokości w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma śladu aby
doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeździe ?

2. Jak Wasze doświadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w
jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy
zatem 5 świadków twierdzących że kierownik konkurencyjnego auta akurat
jechał w stronę tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do
zbicia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).

Auto z 5 świadkami oczywiście stało bo widząc wąską drogę się zatrzymało
(czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie
doszło do kontaktu)


Jakieś pomysły na obronę ?

1. winny, 300pln

2. 5 świadków zeznało co do "joty" identycznie. Gołym okiem widać, że byli umówieni.

będzie pisemne uzasadnienie to jak będą zainteresowani to odgrzebię wątek.

3. Na etapie przygotowania nawet zrobiłem test uderzenia lusterka o przeszkodę (kawałek opony trzymanej przez kolegę). Przy 70km/h bałem się o zdrowie tak potężny był huk. Więc zakładając, że 2 auta jechały w przeciwnym kierunku z szybkością 70-90km/h to niezauważenie takiego zdarzenia byłoby w mojej ocenie niemożliwe. Wytłumaczenia oczywiście są 2: sprawca jest wrabiany bo do zdarzenia nie doszło, sprawca ma "amnezję" i celowo uciekł (bo pijany, bo zniżka, bo cokolwiek - po przeprowadzonym eksperymencie w niezauważenie nie daję wiary)

Zresztą dość karkołomne jest jechanie na odległość lusterka 2 zbliżających się do siebie samochodów z taką szybkością (a tak zeznało 5 świadków).




M

Data: 2015-03-31 19:46:00
Autor: ±æê³ñ󶼿
kolizja - zbite lusterko - podsumowanie
Kiedy¶ w PL ktos mi rozwali³ lusterko w Poldolocie, gdy mnie wyprzedza³, nie odlecia³o, ale co¶ tam pêk³o (oj dawno).
Kiedy¶ w CZ w nocy jad±cy z naprzeciwka nieco zjecha³ na nasz pas i rozwali³ nam lusterko w Focusie (pêk³ wk³ad i nieco obudowa, nie odlecia³o).


-- -- -
3. Na etapie przygotowania nawet zrobi³em test uderzenia lusterka o przeszkodê (kawa³ek opony trzymanej przez kolegê). Przy 70km/h ba³em siê o zdrowie tak potê¿ny by³ huk. Wiêc zak³adaj±c, ¿e 2 auta jecha³y w przeciwnym kierunku z szybko¶ci± 70-90km/h to niezauwa¿enie takiego zdarzenia by³oby w mojej ocenie niemo¿liwe. Wyt³umaczenia oczywi¶cie s± 2: sprawca jest wrabiany bo do zdarzenia nie dosz³o, sprawca ma "amnezjê" i celowo uciek³ (bo pijany, bo zni¿ka, bo cokolwiek - po przeprowadzonym eksperymencie w niezauwa¿enie nie dajê wiary)
Zreszt± do¶æ karko³omne jest jechanie na odleg³o¶æ lusterka 2 zbli¿aj±cych siê do siebie samochodów z tak± szybko¶ci± (a tak zezna³o 5 ¶wiadków).

[cross]kolizja - zbite lusterko - podsumowanie

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona