Data: 2013-03-13 13:21:42 | |
Autor: Marian Paździoch | |
komornik i nie moje konto | |
Witam,
dostałem zawiadomienie o zajęciu prawa majątkowego (zaległy mandat) przesłane do banku. Sęk w tym, że nie miałem w tym banku nigdy konta. Czy powinienem gdzies to zgłosić czy nie jest to moim problemem? Dodatkowo jest informacja, żeby bank bez zgody organu egzekucyjnego nie dokonywal wypłat z rachunków bankowych. Gdyby to jednak było moje konto to nie powinni sobie po prostu zabrać tego co im jestem winny i tyle? Pozdrawiam, Marian |
|
Data: 2013-03-13 13:30:30 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 13:21, Marian Paździoch pisze:
Sęk w tym, że nie miałem w tym banku nigdy konta. Czy powinienem gdzies Nie musisz zgłaszać. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-13 16:16:10 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-13 13:21, Marian Paździoch pisze: Komornik po prostu szuka imienia i nazwiska, dowolnego, byleby sie zgadzalo - na tego wypadlo, na tego bęc ;) |
|
Data: 2013-03-13 09:18:34 | |
Autor: ciekaw1 | |
komornik i nie moje konto | |
On Wednesday, March 13, 2013 4:16:10 PM UTC+1, Mr. Misio wrote:
Komornik po prostu szuka imienia i nazwiska, dowolnego, byleby sie zgadzalo - na tego wypadlo, na tego bęc ;) Pewnie mial obowiazek zawiadomic wlasciciela konta o egzekucji. Nie chcial jednak aby mogl sie on skutecznie odwolac, dlatego wyslal z premedytacja informacje pod 'pomylony' adres. Komornik potem bedzie sie tlumaczyl, ze nie miał obowiazku skutecznie doreczyc pisma konkretnej osobie ;-) Mial tylko obowiazek dwukrotnie probowac, co tez uczynil ;-) WM |
|
Data: 2013-03-13 17:26:52 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 17:18, ciekaw1@poczta.onet.pl pisze:
On Wednesday, March 13, 2013 4:16:10 PM UTC+1, Mr. Misio wrote: Bzdurne teorie. Wierzyciel nie wie, gdzie dłużnik ma konto, więc wysyła zajęcia w ciemno do wielu banków. Może trafi. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-13 18:08:52 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-13 17:18, ciekaw1@poczta.onet.pl pisze: A jak trafi zle? |
|
Data: 2013-03-13 12:27:15 | |
Autor: witek | |
komornik i nie moje konto | |
Mr. Misio wrote:
Użytkownik Liwiusz napisał: jak wiadomo, to nie jego problem. |
|
Data: 2013-03-13 10:51:48 | |
Autor: ciekaw1 | |
komornik i nie moje konto | |
Nie takie numery moga, w majestacie prawa, wywijac komornicy. http://tiny.pl/h2352
Komornik wiedzial, ze zajmuje samochod niewinnego klienta warsztatu i nie musial sie tym wcale przejmowac. Ustawodawca nastawil pulapke na niewinnych ludzi, co moim zdaniem jest wyjatkowym dranstwem. Gdzie tu kurna, jest sprawiedliwosc? Na tym wlasnie polega jej slepota? WM |
|
Data: 2013-03-13 19:05:09 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 18:51, ciekaw1@poczta.onet.pl pisze:
Nie takie numery moga, w majestacie prawa, wywijac komornicy. Zdecyduj siÄ, czy piÄtnujesz komornika, czy ustawodawcÄ. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-13 19:49:01 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 18:51, ciekaw1@poczta.onet.pl pisze:
Komornik wiedzial, ze zajmuje samochod niewinnego klienta warsztatu No nie. Bo niewinny klient mĂłgĹ polecieÄ z powĂłdztwem przeciwegzekucyjnym. Dlaczego tego nie zrobiĹ ? MiaĹ parcie na szkĹo ? -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-13 12:10:31 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu środa, 13 marca 2013 19:49:01 UTC+1 użytkownik Rafał SP Gil napisał:
No nie. Bo niewinny klient mógł polecieć z powództwem przeciwegzekucyjnym. Dlaczego tego nie zrobił ? Miał parcie na szkło ?Cyt. "...Nie zdążyłem. Miałem na to tylko 30 dni..." TYLKO 30 dni;) Gość sam sobie winien I niestety jak się wczytać to przeważnie tak bywa we wszystkich głośnych medialnie sprawach. |
|
Data: 2013-03-13 12:18:11 | |
Autor: ciekaw1 | |
komornik i nie moje konto | |
On Wednesday, March 13, 2013 8:10:31 PM UTC+1, Kris wrote:
Zglosil skarge na komornika, co powinno byc automatycznie zmienione przez sad na powodztwo przeciwegzekucyjne. Czlowiek niewinny powinien byc pod szczegolna ochrona prawa. To nie on powinien udowadniac swoja niewinnosc, a tu okazuje sie, ze przepisy go do tego zmuszaja, nie pomagajac przy tym, a wrecz utrudniajac i narazajac na koszty. Zawsze bede pietnowal razacy brak sprawiedliwosci. To sprawiedliwosc powinna stac ponad prawem, a nie prawo ponad sprawiedliwoscia. * WM * Kiedys jakis satyryk powiedzial :) '' Tu nie ma sprawiedliwosci. Tu jest sad! '' I niestety jak się wczytać to przeważnie tak bywa we wszystkich głośnych medialnie sprawach. |
|
Data: 2013-03-13 13:07:03 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu środa, 13 marca 2013 20:18:11 UTC+1 użytkownik cie...@poczta.onet.pl napisał:
Zglosil skarge na komornika, co powinno byc automatycznie zmienione przez sad na powodztwo przeciwegzekucyjne. Nieznajomość prawa szkodzi. Gość miał az 30 dni na reakcję. |
|
Data: 2013-03-13 21:08:38 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 21:07, Kris pisze:
W dniu środa, 13 marca 2013 20:18:11 UTC+1 użytkownik cie...@poczta.onet.pl napisał: Gdyby miał godzinę, też byś tak mówił? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-13 21:39:06 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
W dniu środa, 13 marca 2013 20:18:11 UTC+1 użytkownik cie...@poczta.onet.pl napisał: Ale w przypadku osoby, ktora jest poszkodowana nie ze swojej winy - nie powinno. Gość miał az 30 dni na reakcję. Komornik mial duzo wiecej, zeby nie brac tego, czego nie powinien. |
|
Data: 2013-03-14 14:50:05 | |
Autor: Marek Dyjor | |
komornik i nie moje konto | |
Kris wrote:
W dniu środa, 13 marca 2013 20:18:11 UTC+1 użytkownik pierdolisz... wybacz. znasz wszystkie możliwe przepisy prawa? może ktoś kto to pismo przyjmował powinein go poinformować że to jest nienajlepszy tryb postepowania, pomijam ze to powinien zrobić komornik. |
|
Data: 2013-03-14 06:57:36 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 14:50:05 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
pierdolisz... wybacz.Widzisz- czesto zdarza się Tobie na grupie budowlanej np napisać coś w stylu: "nie znasz się na hydraulice to się za to nie bierz zleć fachowcowi" Tu podobnie: miał 30dni- to wystarczający czas aby temat ogarnąć samemu albo zlecić prowadzenie fachowcowi. może ktoś kto to pismo przyjmował powinein go poinformować że to jest nienajlepszy tryb postepowania, pomijam ze to powinien zrobić komornik. A skąd wiemy że tak nie było? Może i komornik go poinformował? A może nie. Jednak podejrzewam że robiąc zajęcie komornik zostawia jakiś kwitek i myśle ze jest tam stosowna informacja jakie prawa ma dłużnik. Ostatnia głośna sprawa biednej schorowanej emerytki- też po medialnym rozgłoszeniu sprawy wszyscy psy wieszali na komorniku a i Gowin już chciał kase zwracać. Okazało się jednak że akurat tam komornik nie zawinił. |
|
Data: 2013-03-14 16:07:14 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-14 14:57, Kris pisze:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 14:50:05 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał: 30 dni liczone jest od doręczenia pisma od komornika do "rzekomego" właściciela w piśmie JEST POUCZENIE co ewentualnie robić. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-15 11:40:11 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-14 14:50, Marek Dyjor pisze:
pierdolisz... wybacz.Zglosil skarge na komornika, co powinno byc automatycznieNieznajomoĹÄ prawa szkodzi. Atakuje mnie komornik za nie moje dĹugi. Nie mam pojÄcia co robiÄ. IdÄ do prawnika. Prawnik widzi szansÄ przytulenia kosztĂłw w postÄpowaniu za gĹupie pismo, ktĂłre spĹodzi mu jakiĹ aplikant w 3 sekundy podstawiajÄ c tylko dane klienta do szablonu, ktĂłry z pewnoĹciÄ juĹź miaĹ. Wszyscy sÄ szczÄĹliwi ĹÄ cznie z prawnikiem, ktĂłremu sÄ d zasÄ dzi koszty zastÄpstwa. ja w kaĹźdej prywatnej sprawie jak widzÄ moĹźliwoĹÄ wyszarpania kosztĂłw, piszÄ kwit, *dajÄ znajomemu rpr* do podpisu i dzielimy siÄ kosztami po poĹowie. Podpowiem, Ĺźe wygwiazdkowaĹem coĹ umyĹlnie. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-15 21:56:09 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 15.03.2013 11:40, "RafaĹ \"SP\" Gil" pisze:
[...] Prawnik patrzy na Ciebie ciÄĹźko, wzdycha i grzecznie odmawia, bo nie chce siÄ mu zajmowaÄ drobiazgami. Sprawdzone kilka razy. Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-15 22:04:28 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Daniel Pyra napisaĹ:
W dniu 15.03.2013 11:40, "RafaĹ \"SP\" Gil" pisze: Dlatego trza uwolnic ta sekte prawnicza, wyzwolic dostep. Wtedy bedzie - dobry prawnik - bierze duzo, jak malarz, artysta Slaby prawnik od spraw blahyh bierze malo, zajmuje sie drobnymi sprawami, jak rzemieĹlnik ;) |
|
Data: 2013-03-16 02:49:23 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-15 21:56, Daniel Pyra pisze:
Atakuje mnie komornik za nie moje dĹugi.Prawnik patrzy na Ciebie ciÄĹźko, wzdycha i grzecznie odmawia, bo RĂłwnie dobrze, moĹźe byÄ ci przykro z tego powodu; jako Ĺźe jesteĹ pizdÄ w temacie; Ĺźe dyma cie przeciÄtny pan gienio - "mechanik samochodowy". No wybacz, ale nikt nic nie pocznie z tym , Ĺźe dajesz siÄ dymaÄ ... -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-17 00:11:56 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 16.03.2013 02:49, "RafaĹ \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2013-03-15 21:56, Daniel Pyra pisze: Pitu, pitu, dostÄp do usĹug prawniczych jest ograniczony i nawet jak dziesiÄÄ razy powtĂłrzysz "pizda", to nie zmienisz stanu faktycznego. A swojÄ drogÄ , ciekawe, czy leĹźÄ c na stole operacyjnym teĹź siÄ wymÄ drzasz, Ĺźe "w podrÄczniku jest napisane, Ĺźe naleĹźy inaczej kroiÄ"? Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-17 00:25:25 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 00:11, Daniel Pyra pisze:
Pitu, pitu, dostÄp do usĹug prawniczych jest ograniczony i nawet Czym ograniczony ? GĹupotÄ - zgodzÄ siÄ ... A swojÄ drogÄ , ciekawe, czy leĹźÄ c na stole operacyjnym teĹź siÄ Otóş to - 99 % polaczyn powie lekarzowi, Ĺźe siÄ inaczej kroi o ile jest siÄ wyszczekanÄ polaczynÄ ... KaĹźdy kurwa jest lekarzem, i prawnikiem ... Ale Ĺźeby samemu skoĹczyÄ studia w danym kierunku, to nie, szkoda zachodu. Znam takich, co i "gazownikowi" nie chcieli pĹaciÄ przy spierdolonym junkersie - teraz biegajÄ na cmentarz dzieci odzywaÄ. Rozumiem twojÄ motywacjÄ - omijaj prawnikĂłw, pouczaj lekarzy dalej - daleko zajedziesz i bÄdziesz krzyczaĹ, Ĺźe miaĹeĹ tylko 30 dni na pĂłjĹcie do prawnika ... -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-17 18:46:18 | |
Autor: Marek Dyjor | |
komornik i nie moje konto | |
"RafaĹ \"SP\" Gil" wrote:
W dniu 2013-03-17 00:11, Daniel Pyra pisze: jeszcze raz... kto w tym przypadku spowodowaĹ problemy obywatela? komornik dziaĹajÄ cy w imieniu paĹstwa. czy przypadkiem to nie paĹĹtwo powinno wesprzeÄ pomocÄ prawnÄ takiego obywatela? IMHO powienien to zrobic ten komornik lub pracownik sÄ du. Mam wraĹźenie Ĺźe w Polsce wĹÄ snie rzÄ dzi zasada Ĺapania w puĹapkÄ... paĹstwo gra z obywatelami w grÄ "ciekawe czy uda mi sie ciebie zĹapaÄ i upierdoliÄ" tak jest z podatkami i innymi sprawami. |
|
Data: 2013-03-17 23:05:30 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 18:46, Marek Dyjor pisze:
komornik dziaĹajÄ cy w imieniu paĹstwa. czy przypadkiem to nie JeĹli chcesz by normÄ wyznaczaĹ margines, a nie ogóŠwzorowo prowadzonych postÄpowaĹ egzekucyjnych - odpowiadam: tak, komornik lub sÄ d powinien mieÄ dodatkowÄ brochÄ jakÄ jest edukowanie kretynĂłw, dla ktĂłrych 30 dni to za maĹo na ogarniÄcie co jest w jego interesie. Mam wraĹźenie Ĺźe w Polsce wĹÄ snie rzÄ dzi zasada Ĺapania w I tu siÄ z tobÄ zgodzÄ - masz wraĹźenie. A ja mam wraĹźenie, Ĺźe myĹlenie sprawia ci bĂłl. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-18 21:38:02 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 17.03.2013 23:05, "RafaĹ \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2013-03-17 18:46, Marek Dyjor pisze: Wydaje siÄ, Ĺźe to jest jedyny przypadek, Ĺźe moĹźna coĹ wartoĹciowego komuĹ zgodnie z prawem zajumaÄ i uprawomocni siÄ to po 30 dniach. Ciekawe, czemu w innych przypadkach "legalizacja" trwa jakby Ĺşdziebko dĹuĹźej. Pytanie podstawowe, czy komornikowi ma byÄ wygodnie, czy poszkodowanemu obywatelowi? Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-16 13:50:41 | |
Autor: Marek Dyjor | |
komornik i nie moje konto | |
"RafaĹ \"SP\" Gil" wrote:
W dniu 2013-03-14 14:50, Marek Dyjor pisze: moim zdaniem obywatel powinien sie udaÄ do sÄ du i tam mu ZA DARMO udzieliÄ dogĹÄbnej porady w tym zakresie. BO PAĹSTWO MA SĹUĹťYÄ OBYWATELOM. Bo komornik dziaĹa w imieniu PaĹĹtwa, ktĂłre w celu zapewnienia wysokiej jakoĹci usĹug komornikĂłw zamnkneĹo ten zawĂłd. A tutaj mamy sytuacjÄ gdy. Moim skromnym zdaniem jeĹli komornik popeĹni bĹÄ d czy to przez zaniedbanie czy przez przypadek to kasÄ powinien zwracaÄ jego ubezpieczeyciel z polisy OC ktĂłra musi komornik posiadaÄ. Co do daleszego postepowania ubezpieczyciel ma mechanizm regresu i juĹź. |
|
Data: 2013-03-16 08:01:52 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu sobota, 16 marca 2013 13:50:41 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
Moim skromnym zdaniem jeśli komornik popełni błąd czy to przez zaniedbanie czy przez przypadek Tylko że w przypadku tego warsztatu komornik postąpił zgodnie z prawem jeśli dobrze zrozumiałem co Liwiusz pisze. Więc wychodzi na to że chore prawo a komornik postąpił zgodnie z prawem. Podobnie jak w przypadku głośnej ostatnio sprawy emerytki. |
|
Data: 2013-03-16 16:41:40 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
Więc wychodzi na to że chore prawo a komornik postąpił zgodnie z prawem. No to odszkodowanie wyplaca ustawodawca. |
|
Data: 2013-03-17 18:32:46 | |
Autor: Marek Dyjor | |
komornik i nie moje konto | |
Kris wrote:
W dniu sobota, 16 marca 2013 13:50:41 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor więc odszkodowanie wypłaca pańśtwo a potem sobie szuka od kogo to sciągnąć. bo sytuacja w któej przedstawiciel pańśtwa zabiera komuś kasę z konta przez pomyłkę oddaje ja wierzycielowi a gdy sie okazuje ze zabrał nie temu co trzeba to stwierdza: idź se pan teraz dochodzić swojej kasy przed sądem, jest kompletnie chora. W końcu ktoś za coś powinien odpowiadać? OC komornika powinno właśnie byc na taką okoliczność. Komornik popełnił błąd celowo lub przez pomyłkę czy z powodu złej woli wierzyciela. To jego OC wypłaca odszkodowanie i sobie potem w ramach regresu usiłuje sciągnąć kasę od tego kto zawalił . |
|
Data: 2013-03-17 11:10:59 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu niedziela, 17 marca 2013 18:32:46 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
Tu zgoda W końcu ktoś za coś powinien odpowiadać? OC komornika powinno właśnie byc na taką okoliczność. Komornik popełnił błąd celowo lub przez pomyłkę czy z powodu złej woli wierzyciela. To jego OC wypłaca odszkodowanie i sobie potem w ramach regresu usiłuje sciągnąć kasę od tego kto zawalił . Tylko czemu wypłacać odszkodowanie z OC komornika skoro on błędu nie popełnił. |
|
Data: 2013-03-17 19:14:56 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
Tylko czemu wypłacać odszkodowanie z OC komornika skoro on błędu nie popełnił. Podobnie jak z kierowcami. Jechal zgodnie z przepisami, spowodował wypadek. Kto płaci? |
|
Data: 2013-03-17 19:18:27 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:14, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Kris napisał: Wypadek jest zawsze efektem nieprzestrzegania przepisu lub zdarzenia losowego. Natomiast zajęcie ruchomości należących do niedłużnika jest zgodne z prawem, a faktyczny właściciel ma możliwość obrony. Trudno, aby ubezpieczyciel komornika odpowiadał za brak działań po stronie właściciela. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 19:30:31 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-17 19:14, Mr. Misio pisze: ....ktora bedzie trwac i trwac... i za to wlasnie nalezy sie odszkodowanie. |
|
Data: 2013-03-17 11:32:59 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu niedziela, 17 marca 2013 19:30:31 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał:
...ktora bedzie trwac i trwac... i za to wlasnie nalezy sie odszkodowanie..Z OC komornika? |
|
Data: 2013-03-17 19:34:21 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
W dniu niedziela, 17 marca 2013 19:30:31 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał: A z czego? Skoro komornik uwaza, ze dziala zgodnie z prawem a zajmuje rzecz, ktorej jednak zgodnie z prawem nie powinien zajac to...? |
|
Data: 2013-03-17 19:35:17 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:34, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Kris napisał: Błąd: komornik zgodnie z prawem mógł zająć tę rzecz. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 19:39:19 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-17 19:34, Mr. Misio pisze:A potem zgodnie z prawem ma ją oddać. Więc wariant A: Komornik zajmuje rzecz ale potem ja oddaje - niestety na tym traci prawowity wlasciciel rzeczy (nie dłużnik!), i za to nalezy mu sie odszkodowanie! wariant B: Komornik, mimo, ze moze zgodnie z prawem zajac ta rzecz, nie zajmuje jej, w zwiazku z czym prawowitemu wlascicielowi (nie dłużnik!) oszczedza problemow. |
|
Data: 2013-03-17 19:48:18 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:39, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Zgodnie z prawem - tylko po podjęciu odpowiedniej obrony przez właściciela. Komornik zajmuje rzecz ale potem ja oddaje - niestety na tym traci Kto traci i dlaczego? Komornik, mimo, ze moze zgodnie z prawem zajac ta rzecz, nie zajmuje Tak też się często zdarza w praktyce. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 19:51:51 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-17 19:39, Mr. Misio pisze: Tylko po co wlasciciel ma bronic sie z oczywistosci. Ze to jego osioł :)
PRawowity wlasciciel, dajmy na to przedmiotu, ktorego uzywa do suszenia wlosow. Przez czas zajecia komorniczego nie moze uzywac... traci na tym. No ale wtedy nie ma dyskusji - bo jest i zgodnie z prawem i nikt na tym nie traci - nie trzeba sie przepychac. |
|
Data: 2013-03-17 20:16:06 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:51, Mr. Misio pisze:
Zgodnie z prawem - tylko po podjęciu odpowiedniej obrony przez Bo chce zwolnić rzecz od zajęcia. Kto traci i dlaczego? Rzadko kiedy zajęcie rzeczy uniemożliwia jej użytkowanie. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 20:54:00 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-17 19:51, Mr. Misio pisze: No ale to wlasnie jest oczywistosc "to jest jego rzecz". Dlatego odszkodowania nie beda towarzyszyly kazdej takiej sytuacji. Wiec i komornik syty i prawowity wlasciciel caly. |
|
Data: 2013-03-17 20:57:26 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 20:54, Mr. Misio pisze:
No ale to wlasnie jest oczywistosc "to jest jego rzecz". Duch Święty ;) Komornicy muszą Cię brać na zajęcia, abyś im przewidywał, do kogo należy zajęta dłużnikowi rzecz :) Dlatego odszkodowania nie beda towarzyszyly kazdej takiej sytuacji. Wiec Idea wypłacania odszkodowań przez komornika za zachowanie zgodne z prawem jest dla mnie niezrozumiała. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 21:05:37 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-17 20:54, Mr. Misio pisze: No ale teraz zaslaniasz sie niewidzą. Komornik wie, ze zgodnie z prawem, nie moze zajac cudzej rzeczy (nie dluznika) bo predzej lub pozniej bedzie musial oddac. Niech wie, lub jak nie wie, to placi odszkodowanie. JA z kolei wiem, ze nie sika sie z balkonu na głowy przechodniow, choc sikanie wlasciwie nie jest zabronione. I jak sikam do WC to nikomu krzywda sie nie dzieje.
Bo nie rozumiesz, ze ja nie chce za zachowanie zgodne z prawem, tylko za szkody wynikle z tego zachowania zgodnie z prawem. Czas to pieniadz. JEsli komornik marnuje czyjs czas, to powinien za to zaplacic. Moze placic etatowej wrozce i wtedy uniknie wyplat odszkodowań ;) Innymi słowy - daze do tego - skoro ja ponisze szkode, bo musze marnowac swoj czas, angazowac sie tylko po to, zeby wykazac, to co jest stanem oczywistym dla mnie, ze to jest moja rzecz, to mnie to wkurza :) |
|
Data: 2013-03-17 21:09:41 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 21:05, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Dwie nieprawdy: - komornik może zająć cudzą rzecz, jeśli znajduje się we władaniu dłużnika - jest to zgodne z prawem - komornik podczas zajęcia nie ma możliwości przeprowadzenia postępowania dowodowego ustalającego faktycznego właściciela rzeczy Ponadto: - w sytuacjach oczywistych często odstępuje od zajęcia z własnej inicjatywy. Bo nie rozumiesz, ze ja nie chce za zachowanie zgodne z prawem, tylko za Dlaczego od komornika? RP pozwij. Innymi słowy - daze do tego - skoro ja ponisze szkode, bo musze marnowac Generalnie nikogo nie interesuje twój czas. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 21:14:39 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-17 21:05, Mr. Misio pisze: i tak zostaje. ja jednak posuluje, ze gdy cos takiego sie zdarzy i ja musze udowadniac, ze rzecz jest moja, to nalezy mi sie za to odszkodowanie. - komornik podczas zajęcia nie ma możliwości przeprowadzenia ale to nie moja wina. rzecz jest moja. bez wzgledu co moze a czego nie moze komornik. ja musze udowadniac, ze rzecz jest moja, to nalezy mi sie za to odszkodowanie. Bo nie rozumiesz, ze ja nie chce za zachowanie zgodne z prawem, tylko za pisalem - jak najkrotsza sciezka komoirnik zajmuje, komornik placi, jak chce, to regres.
Ano wlasnie. A powinien. Jesli prawo ma byc dla ludzi, to ma chronic GLOWNIE tych, co nie maja nic na sumieniu. |
|
Data: 2013-03-18 18:21:33 | |
Autor: Alojzy Bomba | |
komornik i nie moje konto | |
On 17/03/13 20:57, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-03-17 20:54, Mr. Misio pisze:A to dotyczy też egzekucji z rachunku bankowego nie-dłużnika? |
|
Data: 2013-03-18 19:04:50 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 18:21, Alojzy Bomba pisze:
On 17/03/13 20:57, Liwiusz wrote: Bank nie zrealizuje zajęcia, jak się nie będą zgadzać numerki identyfikacyjne (np. pesel). -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-18 19:06:25 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-18 18:21, Alojzy Bomba pisze:A jak sie bedzie zgadzal PESEL, a mimo to nie jest to dluznik? |
|
Data: 2013-03-18 19:13:43 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 19:06, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Wówczas posiadacz rachunku musi się odwołać, dowodząc, że to nie on widnieje na tytule wykonawczym. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-18 19:27:25 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-18 19:06, Mr. Misio pisze:a co w miedzyczasie z jago kasą? |
|
Data: 2013-03-18 19:33:26 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 19:27, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: W międzyczasie dostaje ją wierzyciel. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-18 19:41:25 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-18 19:27, Mr. Misio pisze: A kto potem oddaje kase? Jak juz wlasciciel udowodni ze nei jest dluznikiem? I kto mu odda odsetki? |
|
Data: 2013-03-18 19:41:56 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 19:41, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Wierzyciel. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-18 19:43:05 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-18 19:41, Mr. Misio pisze:Myslisz, ze odda? PRzeciez dostal od komornika, sciagniety z dluznika dlug. |
|
Data: 2013-03-18 19:45:14 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 19:43, Mr. Misio pisze:
Myslisz, ze odda? PRzeciez dostal od komornika, sciagniety z dluznika dlug.a co w miedzyczasie z jago kasą? Wierzyciel staje się wówczas dłużnikiem. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-18 19:48:00 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-18 19:43, Mr. Misio pisze:Czyli na takim rawie jak jest, korzysta glownie komornik i fiskus. |
|
Data: 2013-03-18 19:54:33 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 19:48, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Nie. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-18 20:13:23 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-18 19:48, Mr. Misio pisze:tak. |
|
Data: 2013-03-18 20:14:59 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 20:13, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Najbardziej zyskuje wierzyciel, który może okazać się niewypłacalny. Komornik koszty zwraca. Jak fiskus może skorzystać - nie wiem. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-18 21:57:26 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 18.03.2013 19:45, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-03-18 19:43, Mr. Misio pisze: A może je wcześniej (zanim zostanie dłużnikiem) wydać w dobrej wierze? Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-18 22:03:50 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 21:57, Daniel Pyra pisze:
W dniu 18.03.2013 19:45, Liwiusz pisze: Może. Sam się dziwię, dlaczego takich ukartowanych egzekucji na słupa (ukartowanych przez wierzycieli) jest tak mało. Procedura jest w tej kwestii "dziurawa". Nie jest to jednak wina komornika. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-19 03:02:22 | |
Autor: Alojzy Bomba | |
komornik i nie moje konto | |
On 18/03/13 19:04, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-03-18 18:21, Alojzy Bomba pisze:A to spoko. Myślałem, że głupi jestem. Ale nie. Jest nas więcej w tym kraju. Postępowanie egzekucyjne przeciwko niedłużnikowi. Szukam tego w kpc i znaleźć nie mogę. |
|
Data: 2013-03-18 23:32:49 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
komornik i nie moje konto | |
Warto dokladnie przeczytac np. Art 822 kpc. To o malzonku dluznika i co ma zrobic komornik na wniosek wierzyciela.
Jak wiec widac mozna a nawet czasami trzeba rowniez w przypadku gdy ktos nie jest dluznikiem. ;) |
|
Data: 2013-03-19 23:52:20 | |
Autor: Alojzy Bomba | |
komornik i nie moje konto | |
On 19/03/13 07:32, Tomasz Myrdin wrote:
Warto dokladnie przeczytac np. Art 822 kpc. To o malzonku dluznika i co ma zrobic komornik na wniosek wierzyciela.Tak wĹaĹnie myĹlaĹem. Ta znana starsza Pani co jej komornik zabraĹ pieniÄ dze byĹa po prostu ĹźonÄ /mÄĹźem innej Pani o tym samym nazwisku. |
|
Data: 2013-03-20 00:34:01 | |
Autor: animka | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-19 23:52, Alojzy Bomba pisze:
On 19/03/13 07:32, Tomasz Myrdin wrote: Ale gĹupoty wymyĹlileĹ. Po prostu zbieĹźnoĹÄ nazwisk, ale na PESEL to juĹź nie spojrzeli. -- animka |
|
Data: 2013-03-20 02:46:49 | |
Autor: Alojzy Bomba | |
komornik i nie moje konto | |
On 20/03/13 00:34, animka wrote:
W dniu 2013-03-19 23:52, Alojzy Bomba pisze:Chcesz powiedzieÄ, Ĺźe jednak kpc nie byĹ podstawÄ zabrania tej kobiecie pieniÄdzy? |
|
Data: 2013-03-17 23:09:06 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:51, Mr. Misio pisze:
Kto traci i dlaczego?PRawowity wlasciciel, dajmy na to przedmiotu, ktorego uzywa do Nie uwierzysz - zgodnie z prawem - moĹźe dalej suszyÄ wĹosy. ZapĹaci za to ten, ktĂłry popeĹniĹ bĹÄ d. Boli ? No ale wtedy nie ma dyskusji - bo jest i zgodnie z prawem i nikt Ponownie pytam - dlaczego niby ktoĹ traci ? -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-17 23:27:53 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik "RafaĹ \"SP\" Gil" napisaĹ:
W dniu 2013-03-17 19:51, Mr. Misio pisze:Zanikla umiejetnosc czytania ze zrozumieniem? |
|
Data: 2013-03-18 01:16:20 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:27, Mr. Misio pisze:
Ponownie pytam - dlaczego niby ktoĹ traci ?Zanikla umiejetnosc czytania ze zrozumieniem? Uczono mnie, Ĺźe to Ĺźydzi odpowiadajÄ pytaniem na pytanie. Nie ma tu znaczenia czy jesteĹ Ĺźydem - ma znaczenie, Ĺźe nie potrafisz wskazaÄ dlaczego twoim zdaniem ktoĹ niby coĹ traci ... -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-18 01:48:20 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik "RafaĹ \"SP\" Gil" napisaĹ:
W dniu 2013-03-17 23:27, Mr. Misio pisze: Czytaj ze zrozumieniem, to znajdziesz odpowiedz. |
|
Data: 2013-03-18 01:50:55 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 01:48, Mr. Misio pisze:
Czytaj ze zrozumieniem, to znajdziesz odpowiedz. Rozumiem, Ĺźe przyjÄ ĹeĹ, Ĺźe przeglÄ dam kaĹźdÄ twojÄ wypowiedĹş w tym wÄ tku. Skoro tak - liĹź sobie jaja dalej. ZadaĹem pytanie, na ktĂłre odpowiedzi nie udzieliĹeĹ, ale miaĹeĹ (wylizane) jaja by wmawiaÄ mi, Ĺźe jest odwrotnie. EOT - nie doĹÄ, Ĺźe jesteĹ gĹupi, to do tego jesteĹ gĹupi. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-17 23:07:24 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:39, Mr. Misio pisze:
BĹÄ d: komornik zgodnie z prawem mĂłgĹ zajÄ Ä tÄ rzecz.A potem zgodnie z prawem ma jÄ oddaÄ. Zgoda. Komornik zajmuje rzecz ale potem ja oddaje - niestety na tym Ale co traci, skoro komornik oddaje ? -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-17 23:24:55 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:07, "RafaĹ \"SP\" Gil" pisze:
Komornik zajmuje rzecz ale potem ja oddaje - niestety na tym Rzekomo wĹaĹciciel nie moĹźe uĹźywaÄ rzeczy w trakcie jej zajÄcia. Rzadko to siÄ zdarza, ale zdarza ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 23:28:45 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ:
W dniu 2013-03-17 23:07, "RafaĹ \"SP\" Gil" pisze:Ale juz nie rzekomo wlasciciel musi udowadniac, ze to jego rzecz. |
|
Data: 2013-03-17 23:32:14 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:28, Mr. Misio pisze:
Ale juz nie rzekomo wlasciciel musi udowadniac, ze to jego rzecz. Takie Ĺźycie. PowierzajÄ c swoje ruchomoĹci osobie trzeciej, naleĹźy to braÄ pod uwagÄ. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 23:44:54 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ:
W dniu 2013-03-17 23:28, Mr. Misio pisze: Ze mi ktoĹ odbierze? Czyli prawo jest zle i o tym pisze od poczatku. Choc widze, ze Tobie sie bardziej podoba obecna koncepcja... Dlaczego? |
|
Data: 2013-03-17 23:50:55 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:44, Mr. Misio pisze:
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ: Ĺťe Ci posiadacz, ktĂłremu daĹeĹ swojÄ rzecz we wĹadanie, jej nie odda. Czyli prawo jest zle i o tym pisze od poczatku. BĹÄdne wnioski. Choc widze, ze Tobie sie bardziej podoba obecna koncepcja... Obecny system jest sprawiedliwy o tyle, Ĺźe daje moĹźliwoĹÄ ochrony wĹaĹciciela. Ty jednak proponujesz, aby odpowiedzialnoĹÄ ponosiĹ podmiot, ktĂłry nie ponosi winy. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 23:58:10 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ:
Ze mi ktoĹ odbierze? Ale oddaĹby, gdyby nie komornik. Czyli prawo jest zle i o tym pisze od poczatku. Ze prawo jest zle czy ze pisze o tym od poczatku? Choc widze, ze Tobie sie bardziej podoba obecna koncepcja... Bo to nie odpowiedzialnosc za wine, tylko odszkodowanie za problem. Zalozmy: - popsul ci sie laptop - oddales do serwisu - serwis dzwoni - prosze odebrac w poniedzialek - idziesz a tam... komornik zajal... cieszysz sie? miales zaplacic tylko za naprawe laptopa. ale jako bonus dostajesz "odzyskaj swoj laptop - zajmij sie tym". a ty wlasnie wyjezdzasz do kenii na 3 miesiace :] masz samolot za 3 godziny. machasz rÄkÄ "a co tam, przeciez wszystko zgodnie z prawem, nie ma problemu". |
|
Data: 2013-03-18 01:25:45 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:58, Mr. Misio pisze:
Ale oddaĹby, gdyby nie komornik.Ze mi ktoĹ odbierze?Ĺťe Ci posiadacz, ktĂłremu daĹeĹ swojÄ rzecz we wĹadanie, jej No i gdyby: - nie sprzedaĹ - nie rozpierdoliĹ - nie zgubiĹ - etc. Zalozmy: Nie, ale informujÄ w *stosowny sposĂłb i w stosownym czasie* komornika/wierzyciela na zlecenie ktĂłrego dziaĹa wierzyciel, Ĺźe laptop jest mĂłj. Koniec problemu. miales zaplacic tylko za naprawe laptopa. No tak. Inaczej: wiesz, Ĺźe twĂłj znajomy elektronik kradnie radia z samochodĂłw. Oddajesz mu swoje radio do naprawy i jesteĹ oburzony, Ĺźe prokurator zabezpieczyĹ wszystkie radia w dziupli jako dowody rzeczowe. Idziesz i mĂłwisz, Ĺźe przecieĹź to jest kurwa twoje, a ten cham nic na to ... a ty wlasnie wyjezdzasz do kenii na 3 miesiace :] Biedactwo. Bo pojÄcie peĹnomocnictwa jest ci obce, a juĹź w ogĂłle sklecenie 2 zdaĹ i wĹoĹźenie koperty do skrzynki wywoĹuje nocne polucje i obdukcje ... machasz rÄkÄ "a co tam, przeciez wszystko zgodnie z prawem, nie Zieeeew. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-18 01:51:48 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik "RafaĹ \"SP\" Gil" napisaĹ:
W dniu 2013-03-17 23:58, Mr. Misio pisze: nie byloby problemu - zadnych pretensji wobec komornika wtedy nie roszcze - nie rozpierdoliĹ nie byloby problemu - zadnych pretensji wobec komornika wtedy nie roszcze - nie zgubiĹ nie byloby problemu - zadnych pretensji wobec komornika wtedy nie roszcze - etc. Znaczy rezygnujesz z 3 miesiecznego wyjazdu do Kenii? I pytalem - czy sie cieszysz, ze muszisz wykazac, ze TWOJE jest TWOJE. miales zaplacic tylko za naprawe laptopa. znaczy hmm.. uwazasz, ze kazdy serwis laptopow jest dluznikiem? prokurator zabezpieczyĹ wszystkie radia w dziupli jako dowody rzeczowe. Inaczej ejst gdy wiesz, inaczej jest gdy nie wiesz..
Dalej nie rozumiesz. Widac masz mozg pranika. To w zasadzie nie jest zabronione... Ano wlasnie. Zegnam. tzw. plÄ k ;) |
|
Data: 2013-03-18 08:50:53 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:58, Mr. Misio pisze:
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ: OddaĹby, gdyby pĹaciĹ dĹugi. Czyli prawo jest zle i o tym pisze od poczatku. Ĺťe prawo jest zĹe. Bo to nie odpowiedzialnosc za wine, Kierowane do bĹÄdnego podmiotu. Zalozmy: WinÄ obciÄ Ĺźam serwis.
ĹťÄ danie odszkodowania nic tu nie zmieni. PrzecieĹź do Kenii moĹźna wyjechaÄ na kilka lat, a wĂłwczas nawet to siÄ przedawni (jeĹli juĹź argumentujemy ad absurdum). -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-18 09:51:08 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ:
Bo to nie odpowiedzialnosc za wine, ....a pisemko kierujesz jednak do komornika... machasz rÄkÄ "a co tam, przeciez wszystko zgodnie z prawem, nie ma Wyjazd do kenii byl przykladem, jak takie zajecie TWOJEJ rzeczy moze przyspozyc problemĂłw. A przeciez zadne z tych wydarzen nie zmienia statusu twojej rzeczy - jest twoja. |
|
Data: 2013-03-18 01:21:13 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:44, Mr. Misio pisze:
Ze mi ktoĹ odbierze? Ĺťe bekniesz za wybryki osoby, ktĂłrej ufasz. Ale to standard, Ĺźe siÄ tego nie kuma, i moĹźna to bardzo szeroko rozciÄ gnÄ Ä. Nie zrozumiesz z tego co widzÄ, ale i tak rzucÄ przykĹadem - powierzenie komuĹ auta moĹźe spowodowaÄ, Ĺźe bÄdziesz zapierdalaĹ po prokuraturach bo znajomy siÄ nachlaĹ, kogoĹ potrÄ ciĹ i ukradĹ paliwo ... MoĹźesz zapĹaciÄ powaĹźny pieniÄ dz rzÄdu 10 000 PLN bo "poĹźyrowaĹeĹ" komuĹ poĹźyczkÄ w kwocie 1 000 PLN. I to wg ciebie od razu powĂłd by bank/prokurator robiĹ ci za charytatywne biuro porad prawnych ... Czyli prawo jest zle i o tym pisze od poczatku. Bo chronienie jednostek ze zdolnoĹciami do samodestrukcji za wszelkÄ cenÄ jest kretynizmem ? -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-18 01:17:04 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:24, Liwiusz pisze:
Rzekomo wĹaĹciciel nie moĹźe uĹźywaÄ rzeczy w trakcie jej zajÄcia.Komornik zajmuje rzecz ale potem ja oddaje - niestety na tymAle co traci, skoro komornik oddaje ? No a meteoryty jebiÄ regularnie w miasta. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-17 23:28:19 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik "RafaĹ \"SP\" Gil" napisaĹ:
W dniu 2013-03-17 19:39, Mr. Misio pisze:czas na odzyskanie swojego nerwy na odzyskanie swojego |
|
Data: 2013-03-18 01:27:20 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 23:28, Mr. Misio pisze:
czas na odzyskanie swojego WyceĹ i w razie sytuacji, Ĺźe komornik/wierzyciel egzekwujÄ cy nie zwolni czegoĹ spod zajÄcia co statystycznie jest zawsze w twoim wĹadaniu spod zajÄcia - dochodĹş odszkodowania. *ZGODNIE Z PRAWEM*. nerwy na odzyskanie swojego Strach pĂłjĹÄ po buĹki do sklepu bo w ryj daÄ mogÄ daÄ. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-18 01:47:39 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik "RafaĹ \"SP\" Gil" napisaĹ:
W dniu 2013-03-17 23:28, Mr. Misio pisze: Dalej nie rozumiesz. (znaczy rozumiesz, ale nie przyjmujesz do wiadomosci) MOJE! Dlaczego mam sie zajmowac dodatkowo udowadnieniem, ze cos jest MOJE. Jesli ktos chce zabrac cos MOJEGO to niech udowodni, ze mu sie nalezy. JEsli ja mam udowadniac to co wiadomo, ze MOJE jest MOJE - to znaczy, ze ktos marnuje moj czas i moje nerwy. Bo moje jest moje nawet bez udowadniania tego faktu. Wiec WARA od MOJEGO. |
|
Data: 2013-03-17 22:42:59 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
komornik i nie moje konto | |
Obiecywalem sobie ze nie odezwe sie w tym watku ale widac za slabym czlowiekiem jestem. ;)
Po pierwsze. Komornik przychodzac do miejsca zamieszkania dluznika nie jest uprawniony do badania co nalezy do dluznika (z tego co jest w dluznika wladaniu). Od tego jest sad. Po drugie. Komornicy pomimo tego o czym byla mowa wyzej jesli dostana jakis dokument potwierdzajacy ze dana rzecz nie nalezy do dluznika to zazwyczaj odstepuja od jej zajecia. Po trzecie. Kazdy moze mieszkac z dluznikiem ale tez zwykle jest tak ze ten co razem mieszka w jakis sposob skorzystal na tym ze dluznik sie zadluzyl. Nie ma wiec tylko czystej straty. Po czwarte. Gdyby komornik mial brac pod uwage kazde stwierdzenie "to nie moje" to nigdy nikt by niczego nie zajal poniewaz tylko dluznik idiota przyznalby sie ze cos jest jego. Po piate jak juz wiele razy inni tu o tym pisali zajecie przewaznie nie rowna sie zabraniu rzeczy (no chyba ze ktos odmowi przyjecia jej pod dozor albo oswiadczy komornikowi ze dana rzecz zniknie jak tylko komornik wyjdziezie). |
|
Data: 2013-03-18 21:47:04 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 18.03.2013 06:42, Tomasz Myrdin pisze:
Po czwarte. Gdyby komornik mial brac pod uwage kazde stwierdzenie "to nie moje" to nigdy nikt by niczego nie zajal poniewaz tylko dluznik idiota przyznalby sie ze cos jest jego. Nie przeginaj... Komornik zajmujÄ c 200 laptopĂłw w serwisie chyba nie jest idiotÄ i raczej domyĹla siÄ, Ĺźe nie wszystkie sÄ wĹasnoĹciÄ serwisu? Ale co tam, moĹźe ktoĹ nie zĹoĹźy w terminie protestu, kasa przyjmie... A skoro liczy siÄ z tym, Ĺźe zajmuje rzecz, ktĂłrej dĹuĹźnik nie jest wĹaĹcicielem, to juĹź nie przekonasz mnie Ĺatwo, Ĺźe nie powinien buliÄ z polisy. Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-18 21:53:35 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 21:47, Daniel Pyra pisze:
W dniu 18.03.2013 06:42, Tomasz Myrdin pisze: Wprowadzenie relatywizmu - Ĺźe jak ma 5 laptopĂłw to moĹźna zajÄ Ä, a jak 10 to juĹź nie - prowadzi do jeszcze wiÄkszego burdelu. Obecne rozwiÄ zanie nie jest zĹe. KaĹźdy posiadacz musi byÄ powiadomiony i od terminu powiadomienia ma czas na odwoĹanie. Dlaczego 30 dni? Bo kiedyĹ trzeba te laptopy sprzedaÄ, przecieĹź nie moĹźna na to czekaÄ latami. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-19 19:14:05 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 18.03.2013 21:53, Liwiusz pisze:
OK, zgoda, aczkolwiek uwaĹźam Ĺźe wĹaĹciciel serwisu byĹby skoĹczonym baĹwanem, gdyby daĹ sobie w ten sposĂłb zwindykowaÄ *swĂłj* laptop :D Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-19 19:15:20 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-19 19:14, Daniel Pyra pisze:
W dniu 18.03.2013 21:53, Liwiusz pisze: W jaki sposĂłb? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-19 23:19:48 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 19.03.2013 19:15, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-03-19 19:14, Daniel Pyra pisze: "- A ten? - A, to laptop kolegi X, poprosiĹ mnie Ĺźebym mu zrobiĹ szybki przeglÄ d i zainstalowaĹ jakiĹ darmowy program do odtwarzania mp3". Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-18 22:27:55 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
komornik i nie moje konto | |
To wyglada nieco inaczej.
Dluznik zajmuje sie serwisem i sprzedaza laptopow. Przychodzi komornik i pyta ktore laptopy naleza do dluznika (ani jeden panie komorniku, wszystko to serwis, zaden nie jest na sprzedaz a te ceny przy nich to jeszcze stare z innych laptopow ktore juz sprzedalem). Komornik prosi wiec o jakies dokumenty potwierdzajace twierdzenie dluznika (np podpisane przez wlasciciela zlecenie dokonania naprawy) - oczywiscie ani jednego dluznik nie ma. W takiej sytuacji, nie mogac ustalic co jest czyje, zgodnie z przepisami komornik zajmuje wszystkie 200 laptopow i informuje o tym osoby ktore dluznik wskazal jako wlascicieli. Rozumiem ze na miejscu komornika oczywiscie dalbys wiare dluznikowi. Rozumiem ze zajmujac rachunek bankowy rowniez dalbys wiare ze pieniadze ktore tam sa nie sa dluznika tylko jego znajomego ktory sam nie ma rachunku i dlatego czasami korzysta z rachunku dluznika. Uwierzylbys we wszystko a ostatecznie zaplacil odszkodowanie wierzycielowi. Mam propozycje, zostan komornikiem a ja bede Cie polecal wszystkim znajomym, w krotkim czasie pozbedziesz sie calego majatku a i dla spoleczenstwa to bedzie radocha ze wreszcie ktos dokopal komornikowi. |
|
Data: 2013-03-19 09:01:14 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 19.03.2013 06:27, Tomasz Myrdin pisze:
To wyglada nieco inaczej. Ale dlaczego problem wierzyciela i komornika komornik moĹźe przerzucaÄ na przypadkowe osoby? Inaczej, dlaczego ich prawa majÄ wiÄkszÄ "wartoĹÄ" niĹź przypadkowych osĂłb? No coĹ chyba nie tak z priorytetami i rĂłwnoĹciÄ wobec prawa... Mam propozycje, zostan komornikiem a ja bede Cie polecal wszystkim znajomym, w krotkim czasie pozbedziesz sie calego majatku a i dla spoleczenstwa to bedzie radocha ze wreszcie ktos dokopal komornikowi. DziÄkujÄ, nie skorzystam. Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-19 09:06:14 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-19 09:01, Daniel Pyra pisze:
Ale dlaczego problem wierzyciela i komornika komornik moĹźe przerzucaÄ na Nic nie jest przerzucane, to jest u ĹşrĂłdĹa problem tych "przypadkowych osĂłb". To chyba naturalne, Ĺźe jak dajemy komuĹ laptop, to ryzykujemy tym, ze go zgubi, ukradnÄ mu, spali siÄ, czy teĹź... zostanie zajÄty przez komornika. Ostatnia sytuacja jest o tyle dobra, Ĺźe mamy moĹźliwoĹÄ reakcji post factum. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-19 10:10:10 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ:
W dniu 2013-03-19 09:01, Daniel Pyra pisze: i wtedy oczekujemy odszkodowania (w jakiejkolwiek formie) czy teĹź... zostanie zajÄty a wtedy nie mozemy oczekiwac osdzkodowania Ostatnia sytuacja jest o tyle dobra, Ĺźe mamy moĹźliwoĹÄ czyli musimy sie tym tak czy siak zajmowac, tracic czas, udowadniac, a nikt nam za to nie zaplaci. |
|
Data: 2013-03-19 10:55:33 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-19 10:10, Mr. Misio pisze:
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ: Nie ma odszkodowania, bo nie ma szkody. WĹaĹciciel moĹźe nie dopuĹciÄ do utraty laptopa. To, Ĺźe z takiej moĹźliwoĹci nie skorzysta nie oznacza, Ĺźe ktoĹ ma za jego gapiostwo lub nieuwagÄ pĹaciÄ. Ostatnia sytuacja jest o tyle dobra, Ĺźe mamy moĹźliwoĹÄ Cóş, nie ma obowiÄ zku oddawania laptopa do serwisu, a tym bardziej nie ma obowiÄ zku posiadania laptopa. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-19 11:09:07 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ:
W dniu 2013-03-19 10:10, Mr. Misio pisze: Ale to jest jego laptop, wiec jaka utrata laptopa? Przez utrate rozumiesz "zajumanie przez komornika bo przez 30 dni nikt sie nei zglosil". Odszkodowanie nalezy sie za to, ze WLASCICIEL musi UDOWADNIAC, ze jest WLASCICIELEM. To, Ĺźe z takiej moĹźliwoĹci nie skorzysta nie oznacza, Ĺźe Dlatego uwazam, ze zmuszanie wlasciciela do udowadniania ze jest wlascicielem jest zbyteczne, a jesli ktos tego wymaga - to powinien za swoje wymagania placic. PRzez gapiostwo, to moge z wlasnej winy zgibuc kluczyki, portfel. Moge poszukac i znalezc. Ale jak mi ktos kluczyki zabierze (a nie ja zgubie) i kaze udowadniac, ze to co zabral jest moje - to ma wymagania, zebym cos robil, zeby odsyzkac moja wlasnosc, ktorej nie stracilem.
ROTFL. A moze tak - skoro wlasciciel serwisu moze sie ubezpieczyc, na wypadek jak cos spierdoli to mzoe niech sie komornik ubezpieczy od zdarzen losowych, jak cos pojdzi enie tak. Czmu tak bronicie tych komornikow przed ubezpieczeniami od przypadkow - jakze rzadkich - ze cos pojdzie nie tak. |
|
Data: 2013-03-19 11:27:26 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-19 11:09, Mr. Misio pisze:
WLASCICIEL musi UDOWADNIAC, ze jest Tak to jest, wynika to z art. 6 kc. To, Ĺźe z takiej moĹźliwoĹci nie skorzysta nie oznacza, Ĺźe PĂłki co ciÄĹźar dowodu spoczywa na tym, kto chce coĹ udowodniÄ. PRzez gapiostwo, to moge z wlasnej winy zgibuc kluczyki, portfel. Moge No i dobrze. Czasem policja urzÄ dza wystawy skradzionych fantĂłw, nie oczekujesz chyba, Ĺźe moĹźesz sobie tam pĂłjĹÄ i pozabieraÄ co chcesz, "bo to twoje"? Cóş, nie ma obowiÄ zku oddawania laptopa do serwisu, a tym bardziej nie Ale skorzystanie z ubezpieczenia wymaga aktywnoĹci poszkodowanego, a ty byĹ chciaĹ, aby siÄ samo... Dlatego napisaĹem, co dla ciebie byĹo niezrozumiaĹe - posiadanie rzeczy jest dla ludzi mÄ drych. Im wiÄcej siÄ posiada, tym wiÄcej trzeba pamiÄtaÄ. Nie mĂłwiÄ c juĹź o posiadaczach nieruchomoĹci. I to w obowiÄ zku wĹaĹciciela, a nie kogoĹ innego, jest dbaÄ o interes swojego posiadania. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-19 11:58:45 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ:
W dniu 2013-03-19 11:09, Mr. Misio pisze: I ja caly czas pisze, ze w naszej sytuacji prowowity wlasciciel w zgodzie z prawem jest bity po dupie. PĂłki co ciÄĹźar dowodu spoczywa na tym, kto chce coĹ udowodniÄ. No i w tym poki co brakuje ochrony wlasciciela. No i dobrze. Czasem policja urzÄ dza wystawy skradzionych fantĂłw, nie Nie. To inna sprawa. Moj laptop z warsztatu nie zostal skradziony. Zarowno wlascicle serwisu jak i ja doskonale wiemy gdzie jest, do kogo nalezy i kto ma go w jakim celu. ROTFL. Skoro "samo sie zajmuje" to z zutomatu jak sie oddaje to wraz z odszkodowaniem. Zauwaz, ze nie postuluje zniesienie 30-dniowego okresu domagania sie swojego. Postuluje tylko, ze za "domaganie sie swojego" w takiej sytuacji nalezy mi sie odszkodowanie/wynagrodzenie. A nie tylko zwrot mojej rzeczy. KAsa/odszkodowanie/zaplata nalezy sie za to, ze ja musze sie zajac rzecza oczywista - odebraniem swojego, udowodnieniem, ze moje jest moje. Dlatego napisaĹem, co dla ciebie byĹo niezrozumiaĹe - posiadanie rzeczy Znaczy glupim nie przysluguje prawo wlasnosci? Nie posuwasz sie aby za daleko? Im wiÄcej siÄ posiada, tym wiÄcej trzeba ALe jakos nie musze na kazdym kroku udowadniac, ze moje jest moje. A stracic rzecz moge albo przez wlasna glupote albo przez zajumanie przez zlodzieja. Ale strata przez odebranie w swietle prawa? Mojej wlasnosci? Bo tak? Nie mĂłwiÄ c juĹź o posiadaczach nieruchomoĹci. I to w obowiÄ zku Ale w przypadku komornika komornik nie dba o interes swojego posiadania. Po prostu zajmie bo moze. I moze nawet nieoddac jak wlasciciel sie spozni badz nie dowie, ze powinien swoje udowodnic. Zauwaz, ze PROBLEM pojawia sie w momencie wkroczenia do dzialan komornika bo: - oddajac moj laptop do serwisu - nie ma problemu z moim laptopem, jest moj - sad wydajac wyrok w sprawie dlzunika - nie ma problemu z moim laptopem - gdy dlzunik robi dlugi wobec wierzyciela - nie ma problemu z moim laptopem, mimo, ze dluznik to serwis - wejscie komornika i zajecie m.in. mojego laptopa - TU POJAWIA SIE PROBLEM, nagle MOJ laptop nie jest juz MOJ, chyba ze podejme akcje, zeby BYL MOJ ZNOW (czyli bez mojego dzialania zmini sie stan laptopa). |
|
Data: 2013-03-19 12:17:32 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-19 11:58, Mr. Misio pisze:
Zauwaz, ze nie postuluje zniesienie 30-dniowego okresu domagania sie To juĹź zupeĹnie nie rozumiem bicia piany. Wynajmujesz do tego celu adwokata lub radcÄ prawnego i dostajesz zwrot odpowiednich kosztĂłw zastÄpstwa. Dlatego napisaĹem, co dla ciebie byĹo niezrozumiaĹe - posiadanie rzeczy PrzysĹuguje. Tyle Ĺźe w praktyce gĹupi szybko przestaje byÄ wĹaĹcicielem. Bo gĹupi. Jest teĹź zaleĹźnoĹÄ odwrotna - nawet gĹupi czĹowiek potrafi miejscami przejawiaÄ objawy mÄ droĹci, gdy okazuje siÄ, Ĺźe sprawa dotyczy jego pieniÄdzy. - wejscie komornika i zajecie m.in. mojego laptopa - TU POJAWIA SIE Tak wĹaĹnie jest. Nie wykazujÄ c akcji, nikt nie bÄdzie wiedziaĹ, Ĺźe to twĂłj laptop. A dokĹadniej: nie bÄdzie na ten fakt wiarygodnych dowodĂłw. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-19 12:26:41 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
UĹźytkownik Liwiusz napisaĹ:
To juĹź zupeĹnie nie rozumiem bicia piany. Wynajmujesz do tego celu Ale nie za moj zmarnowany czas. Chodzi glownie o moj czas. O to, ze musze o zmarnowac na taka czy inna akcje, ktora wnosi tylko tyle, ze przed kims musze udowadniac, ze nie jestem wielbladem.
No i zgodnie z prawem mozna to wykorzystac. Zachowanie zgodne z prawidlami grup przestepczych. Naciac naiwniaka ;) - wejscie komornika i zajecie m.in. mojego laptopa - TU POJAWIA SIE Wykazujac zas akcje i dowodzac, ze moj laptop to moj laptop - prosze o zwrot poniesionych kosztow: godzina mojej pracy, 200 zĹ, koperta, 50 gr, znaczek (nie wiem ile, 3 zĹote), kartka, 10 gorszy. czyli odszkodowanie za zajecie mojego laptopa. Bo dlaczego nie? To ja prowadze "spraw dowodowa". A za prace nalezy sie wynagrodzenie. I wynagrodzeniem nie ejst otrzymanie z powrotem mojej rzeczy. |
|
Data: 2013-03-19 19:12:25 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 19.03.2013 09:06, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-03-19 09:01, Daniel Pyra pisze: Dalej uniknÄ ĹeĹ odpowiedzi na pytanie, dlaczego uprawnienia wierzyciela i komornika sÄ istotnie szersze niĹź pechowego wĹaĹciciela laptopa. Znaczy, rozumiem, Ĺźe tak chciaĹ ustawodawca w swojej mÄ droĹci, ale ja mam wÄ tpliwoĹci, czy tu na pewno mieliĹmy do czynienia z mÄ droĹciÄ ... Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-19 19:14:40 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-19 19:12, Daniel Pyra pisze:
W dniu 19.03.2013 09:06, Liwiusz pisze: Nie rozumiem pytania co masz na myĹli przez "szersze". Komornik z wierzycielem mogÄ zajmowaÄ ruchomoĹci, pechowi wĹaĹciciele ruchomoĹci zajmowaÄ nie mogÄ w ogĂłle - trudno siÄ nie zgodziÄ, Ĺźe uprawnienia tych pierwszych sÄ szersze, tylko co z tego i co chciaĹeĹ przez to powiedzieÄ? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-19 23:23:49 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 19.03.2013 19:14, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-03-19 19:12, Daniel Pyra pisze: ChciaĹem przez to powiedzieÄ, Ĺźe jak przez 30 dni wĹaĹciciel zajÄtego mienia nie sformuĹuje sprzeciwu, to sprzÄt diabli biorÄ . Czy taka opcja jest moĹźliwa w jakimkolwiek innym przypadku? Jak policja Tobie przypadkowo rozwali drzwi albo prokurator do spĂłĹki z sÄdziÄ niesĹusznie przyskrzyniÄ w areszcie tymczasowym, to na skĹadanie "reklamacji" masz znaczÄ co dĹuĹźszy okres. Przypominam teĹź, Ĺźe rozmawiamy o masowym zajÄciu laptopĂłw w serwisie, gdzie istnieje wrÄcz pewnoĹÄ, Ĺźe nie wszystkie sÄ wĹasnoĹciÄ dĹuĹźnika. Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-19 13:54:26 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
komornik i nie moje konto | |
Jakie problemy wierzyciela i komornika sa przerzcane na przypadkowe osoby?
Chyba raczej problemy dluznika ktory nie potrafil (lub nie chcialo mu sie) wykazac ze dany przedmiot nie jest jego wlasnoscia. Przy odrobinie starannosci dluznik zabezpieczylby przypadkowa osobe. Jesli tego nie zrobil to niech przypadkowa osoba szarpie sie z nim i domaga sie dowolnie wysokiego odszkodowania. |
|
Data: 2013-03-19 22:21:16 | |
Autor: hiki sniezny paraliz mori | |
komornik i nie moje konto | |
On 19.03.2013 21:54, Tomasz Myrdin wrote:
Jakie problemy wierzyciela i komornika sa przerzcane na przypadkowe osoby? pomyrdalo ci sie cos widze ;P -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-03-18 01:52:45 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-18 01:47, Mr. Misio pisze:
MOJE! Dlaczego mam sie zajmowac dodatkowo udowadnieniem, ze cos Dlaczego durniu wgh krio mam udowadniaÄ, Ĺźe coĹ NIE JEST MOJE ? JEsli ja mam udowadniac to co wiadomo, ze MOJE jest MOJE - to I trafnie opisaĹeĹ wĹaĹnie tÄpotÄ, ktĂłrÄ rozchlapujesz na lewo i prawo. EOT x 2 i PLONK za gĹupotÄ wyssanÄ z mlekiem matki - bo takiej tÄpoty nawet na bazarze Róşyckiego nie daĹo siÄ kupiÄ. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-03-17 19:34:46 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:30, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Bez znaczenia, dochodzenie odszkodowania z OC też by "trwało i trwało", a poza tym byłoby trudniejsze. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 19:40:01 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-17 19:30, Mr. Misio pisze: Ale efektem jest odszkodowanie za... Potrwa to potrwa, ale ktos dostanie odszkodowanie za to, ze zostal pokrzywdzony. |
|
Data: 2013-03-17 19:49:58 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:40, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Nie bardzo rozumiem toku myślenia. Ktoś jest zbyt mało bystry, aby wytoczyć powództwo przeciwegzekucyjne, a ma być na tyle bystry, aby wytoczyć powództwo o odszkodowanie? Poza tym nie pisz, że "ktoś dostanie odszkodowanie", bo rozmawiamy o aktualnym stanie prawnym, a nie o tym, "co kto chce, żeby było". -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 19:55:34 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
Nie bardzo rozumiem toku myślenia. Ktoś jest zbyt mało bystry, aby Moze przez 31 dni sie nauczył po prostu? Ale nie... Ty nie rozumiesz. 15 marca zajmuje komornik moja rzecz, choc to nie ja jestem dluznikiem. Nie moge korzystac zmojej rzeczy 16 marca, to moje narzedzia pracy, wiec trace dniowke, pisz epismo, ile to trwa az mi oddadza moje narzedzia pracy? KAzdego dnia trace dniowke. Rozumiesz, dlaczego nalezy mi si eodszkodowanie NAWET JESLI wytocze powodztwo przeciwegzekucyjne i nawet jesli potrwwa to tytlko 3 dni? Poza tym nie pisz, że "ktoś dostanie odszkodowanie", bo rozmawiamy o Rozmawiamy o tym jak jest i jakie sa bolesci tego jak jest i rozmawiamy o tym jakby bylo gdyby bylo lepiej. |
|
Data: 2013-03-17 20:18:50 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 19:55, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Trudno, jest wiele zawitych terminów w procedurze cywilnej.
Sensownych rozwiązań nie proponujesz. Istotą problemu jest to, że komornik zajmując ruchomości *będące we władaniu dłużnika* nie może (nie jest w stanie i nie ma na to czasu) badać, kto jest faktycznym właścicielem. Inaczej zajęcia ruchomości byłyby fikcją. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 20:58:28 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
Sensownych rozwiązań nie proponujesz. Istotą problemu jest to, że Ale w swojej dzialalnosci istnieje ryzyko zajecia czegos, czego nie powinien. Jesli wiec, nawet nieumyslnie, doprowadzi do czyichs problemow to nie widze powodu, dlaczego nie mialby byc od tego ubezpieczony i po prostu placic z ubezpieczenia. I wyjasnij - dlaczego takie rozwiazanie jest bez sensu. Kryje wszystkich. ZWLASZCZA prawowitego wlasciciela, ktory to musi podjac jakiekolwiek dzialania, zeby udowodnic, iz nie jest wielbladem. Czas to pieniadz. Zabierajac mu czas (potrzebny na odzyskanie rzeczy) trzeba mu za to zaplacic. Ubezpieczenie zas pozwala zaplacic nie z wlasnej kieszeni. Shit happens. Ale jak sie zdarzy, to trza gowienko do kosza wyrzucic a nie zostawic, az sie muchy zlecą. |
|
Data: 2013-03-17 21:02:50 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 20:58, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Równie dobrze odszkodowanie może płacić dłużnik, który nie płacąc za swoje długi doprowadza do zajęcia władanych przez siebie rzeczy, a należących do innych osób. To byłoby nawet bardziej sensowne rozwiązanie. I wyjasnij - dlaczego takie rozwiazanie jest bez sensu. Kryje Nie można z jednej strony nakazywać komornikowi zajmować wszystko bez badania, a potem go za to karać. Ubezpieczenie zas pozwala zaplacic nie z wlasnej kieszeni. Naiwny? :) Shit happens. jw. - do szkody doprowadził dłużnik. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-17 21:11:16 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
Ale w swojej dzialalnosci istnieje ryzyko zajecia czegos, czego nie To juz ubezpieczyciel komornika zrobi regres i znow na dluznika najdzie komornik z drugiej sprawy. Nie utrudniaj, upraszczaj. Sprawa jesr na lini Komornik-dluznik, oraz koornik-wlasciciel-rzeczy-swojej Chcesz dodac powiazanie dluznik-wlascicielrzeczy
Wyplata odszkodowania z ubezpieczenia to nie kara dla komornika. Po to ma wlasnie ubezpieczenie, zeby nie poczul. Idac po twojemu: Nie wolno karac wlasciciela rzeczy za to, ze jego rzecz zostala zajeta przez komornika. Kara jest - udowadnienie ze to jego rzecz.
Komornik koszt ubezpieczenia i zwiazane z tym sprawy finansowe rozlozy sobie w kosztach dzialalnosci (wyzszych). Po prostu bedzie ciut drozszy niz byl bez ubezpieczenia. Zaplaci dluznik. Motywujące jeszcze bardziej do nie bycia dluznikiem ;)
Nie. Dluznik nie zajal mojej rzeczy. To przed komornikiem mam udowadniac, ze rzecz jest moja. DLUZNIK wie ze rzecz jest moja i nie ma problemu z odzyskaniem jej od niego. Ale to komornik mi nie pozwala "uzywac" moejj rzeczy, az nie wykarze przed komornikiem, ze MOJE jest MOJE (ja to wiem, dluznik to wie, komornik mnie zmusza do marnowania mojego czasu). |
|
Data: 2013-03-21 18:03:02 | |
Autor: Shrek | |
komornik i nie moje konto | |
On 2013-03-17 19:18, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-03-17 19:14, Mr. Misio pisze: Uwaga na niskolatające kwantyfikatory. Shrek, |
|
Data: 2013-03-21 20:01:56 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-21 18:03, Shrek pisze:
On 2013-03-17 19:18, Liwiusz wrote: Kiedyś się właśnie zastawiałem, czy może być wypadek drogowy bez wystąpienia któregoś z powyższych przypadków. Pomożesz wymyślić jakiś kazus? :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-21 20:11:19 | |
Autor: Maruda | |
następstwa :) Re: komornik... | |
W dniu 2013-03-21 20:01, Liwiusz pisze:
Podobnie jak z kierowcami. Jechal zgodnie z przepisami, spowodował Każde zdarzenie jest następstwem innych zdarzeń. :) To się chyba nazywało "demon Laplace'a" Te zdarzenia, których nie potrafimy ogarnąć (opisać), nazywamy losowymi. P.S. Czy dowiem się w końcu po co jest komornik i za co bierze kasę? Co robi takiego, czego nie może zrobić wierzyciel z wyrokiem (nakazem sądowym) w garści? A jeśli coś takiego jest, to dlaczego tego nie może zrobić ww wierzyciel? -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-03-21 20:34:43 | |
Autor: Liwiusz | |
następstwa :) Re: komornik... | |
W dniu 2013-03-21 20:11, Maruda pisze:
P.S. Czy dowiem się w końcu po co jest komornik i za co bierze kasę? Nie chce mi się flejma ciągnąć na ten temat :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-21 20:23:23 | |
Autor: Tom N | |
komornik i nie moje konto | |
Liwiusz w <news:kiflf5$9k1$1news.task.gda.pl>:
W dniu 2013-03-21 18:03, Shrek pisze: Kiedyś się właśnie zastawiałem, czy może być wypadek drogowy bez wystąpienia któregoś z powyższych przypadków. Pomożesz wymyślić jakiś kazus? :) Ale tu chodzi o pierwszą część zdania. Wypadek nie jest "zawsze efektem nieprzestrzegania przepisu", czasem jest efektem mandat, a czasem jest nic. Gdyby napisał "wypadek zawsze jest efektem a lub b" to miałbyś rację -- 'Tom N' |
|
Data: 2013-03-21 20:42:51 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-21 20:23, (Tom N) pisze:
Liwiusz w Efektem nieprzestrzegania przepisu zawsze jest wypadek =/= Wypadek jest zawsze efektem nieprzestrzegania przepisu Przynajmniej w mojej intencji przy tworzeniu tego zdania. np. Efektem zapłodnienia zawsze jest zawsze dziecko ludzkie (nieprawda) Dziecko ludzkie jest zawsze efektem zapłodnienia (prawda) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-21 20:56:08 | |
Autor: Tom N | |
komornik i nie moje konto | |
Liwiusz w <news:kifnrs$g1h$1news.task.gda.pl>:
Dziecko ludzkie jest zawsze efektem zapłodnienia (prawda) "Wypadek jest zawsze efektem nieprzestrzegania przepisu" Wiesz, że strzeliłeś sobie w stopę? ;P -- 'Tom N' |
|
Data: 2013-03-21 21:12:03 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-21 20:56, (Tom N) pisze:
Liwiusz w Nie wiem. Właśnie to chciałem powiedzieć. "Wypadek jest zawsze efektem nieprzestrzegania przepisu lub zdarzenia losowego." Z tego nie wynika, że każde nieprzestrzeganie lub każde zdarzenie losowe daje wypadek. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-21 21:34:14 | |
Autor: Tom N | |
komornik i nie moje konto | |
Liwiusz w <news:kifpik$k7m$1news.task.gda.pl>:
W dniu 2013-03-21 20:56, (Tom N) pisze: Nie wiem. Właśnie to chciałem powiedzieć. Skoro pierwsza część zdanie jest prawdziwa to po co druga -- To był Twój wybór przykładu nie mój. [1] "Wypadek jest zawsze efektem nieprzestrzegania przepisu lub zdarzenia Szyk nie ten -- wcześniej pisałem 'Gdyby napisał "wypadek zawsze jest efektem a lub b" to miałbyś rację' Z tego nie wynika, że każde nieprzestrzeganie lub każde zdarzenie losowe daje wypadek. [1] Piknie kręcisz, ale prawa de_Morgana są nieubłagalne -- sam napisałeś, że pierwsza część zdania (ta przed lub) jest prawdziwa, druga jest bez znaczenia... -- 'Tom N' |
|
Data: 2013-03-21 21:45:08 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-21 21:34, (Tom N) pisze:
Liwiusz w Już myślałem, że rzeczywiście źle napisałem, a to tylko "niezgodnie" z logiką matematyczną ;) Cóż, idę synowi powiedzieć, że jak jutro będzie padać, to nie idziemy do kina. I jak nie będzie padać, to powiem, że wcale pójścia do kina mu nie obiecywałem :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-21 22:22:24 | |
Autor: Tom N | |
komornik i nie moje konto | |
Liwiusz w <news:kifrgk$ovp$1news.task.gda.pl>:
W dniu 2013-03-21 21:34, (Tom N) pisze: Już myślałem, że rzeczywiście źle napisałem, a to tylko "niezgodnie" z logiką matematyczną ;) Nie, to wynika z języka polskiego ] Cóż, idę synowi powiedzieć oraz "układów" [2 że jak jutro będzie padać, to nie idziemy do kina. I jak nie będzie padać, to powiem, że wcale pójścia do kina mu nie obiecywałem :) I owszem *jeżeli* pada to się do kina jedzie, a nie idzie... [2] Sam mojego "wkręciłem" w następujący sposób: "Młody, chodź idziemy zrobić bałwana" po trzech minutach był w prawie pełnym rynsztunku, wiec wręczyłem mu łopatę i pokazałem co ma odśnieżyć. Ale ten numer przeszedł tylko raz... -- 'Tom N' |
|
Data: 2013-03-22 14:32:34 | |
Autor: Shrek | |
komornik i nie moje konto | |
On 2013-03-21 18:03, Shrek wrote:
Wypadek jest zawsze efektem nieprzestrzegania przepisu lub zdarzenia Kiedyś zdaje się mógł się całkiem legalnie spotkać rowerzysta z samochodem na przejeździe rowerowym. Albo klasyczne skręcanie w lewo na zakładkę. Albo równorzędne i samochody z czterech stron - ktoś musi ruszyć pierwszy - ruszą razem i bum. Albo po prostu wyprzedzasz TIRa i mijasz jakiś ważny znak, którego nie jesteś w stanie zauważyć, bo jest przez niego zasłoniety, albo... Shrek. |
|
Data: 2013-03-17 18:46:27 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 18:32, Marek Dyjor pisze:
więc odszkodowanie wypłaca pańśtwo a potem sobie szuka od kogo to sciągnąć. Warto dodać, że jest to rada "Jak Marek Dyjor chciałby, żeby było", a nie "jak postępować w rzeczywistości". Taki disclaimer, bo w końcu na grupie prawnej jesteśmy. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-13 20:19:05 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
W dniu środa, 13 marca 2013 19:49:01 UTC+1 użytkownik Rafał SP Gil napisał: Chwila chwila, chcesz powiedziec, ze zabranie komus czegos jest dobre, a koles samo sobie winien? Po pierwsze - to nie powinno go obchodzic, nikt mu nie powinien nic zabierac. A jesli chce ktos mu cos zabrac to najpierw go poinformowac co mu zabieraja i dlaczego. Nie robcie z uczciwych ludzi wielbladow i nie wybielajcie tych, dzialajacych na granicy prawa (lub poza nia), bo znaja sie lepiej i wiedza kiedy moga zabrac i po jakim czasie ich zabranie bedzie "wybielone". Gdzie sie podziala ludzka jakakolwiek uczciwosc? Komornik powinien pluc sobie w brode za pomylke, i pierwszy przepraszac, proszac o przyjecie przeprosin, a nie zajumac nieslusznie czyjas rzecz i wypinac sie dupskiem plujac na poszkodowanego, ze to "przeciez jego wina". JAk komornik bierz ecos, czego nie powinien, to wina komornika. A nie poszkodowanego. |
|
Data: 2013-03-13 13:28:39 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu środa, 13 marca 2013 20:19:05 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał:
Chwila chwila, chcesz powiedziec, ze zabranie komus czegos jest dobre, a koles samo sobie winien? Po pierwsze - to nie powinno go obchodzic, nikt mu nie powinien nic zabierac. A jesli chce ktos mu cos zabrac to najpierw go poinformowac co mu zabieraja i dlaczego. Po pierwsze znamy tylko medialne opis tego przypadku a te jak wiadomo często odbiegają od rzeczywistości A ludziska kombinuja jak mogą. Dwa przypadki które znam: Pierwszy jakiś miesiąc temu: Komornik przychodzi do dłużnika zajmuje mu sprzęt rtv i auto stojące na posesji. Gościu ściemnia ze telewizor nie jego tylko jego matki- wiem że ściemnia bo znam go osobiście i zresztą sam mi powiedział co i jak;). Auto twierdzi tez nie jego bo sprzedane kilka dni temu a kupujący jeszcze go z posesji nie odebrał. Chwilę po wizycie komornika spisuje ze swoim kumplem umowę sprzedaży datowana tydzień do tyłu. Komornik nie ustąpił sprawę będzie rozstrzygał sąd. Przypadek drugi: Lokalny znany przedsiębiorca: aktualnie ma już chyba trzecią czy czwarta firme zarejstrowaną długów narobione sporo. Mieszka w całkiem okazałym domku, fajne autko, ogólnie widać że żyje mu się nieźle. Komornik za bardzo mu do tyłka dobrać sie nie może bo cały majątek to byłej(rozwód) żony i syna. Znam sprawe bo moja mam ma wyrok sadu na 6tys zł +odsetki za zaległe wynagrodzenie, urlop itp. Mama ma tez kilka pism od komornika w tej sprawie- "egzekucja bezskuteczna" Gdzie sie podziala ludzka jakakolwiek uczciwosc? Nie wydawajmy wyroków na podstawie notatki prasowej. Przecież gość miał możliwość obrony ale "w 30 dni nie zdążył" Nie wszystko jest zawsze tak jasne i przejrzyste jak media piszą JAk komornik bierz ecos, czego nie powinien, to wina komornika.Komornik to niewdzięczny zawód ale inaczej się na to patrzy czytaj często zmanipulowane newsy prasowe a inaczej mając w ręku prawomocny wyrok i nie mogąc odzyskać swoich pieniędzy. |
|
Data: 2013-03-13 21:32:53 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 21:28, Kris pisze:
Przecież gość miał możliwość obrony ale "w 30 dni nie zdążył" 30 dni powinno być w sytuacjach wątpliwych: "to nie jest mój (dłużnika) telewizor, a komornik mi go zajął1jeden" No to niech właściciel w ciągu miesiąca się postara (będzie poinformowany). Ale w przypadkach oczywistych - zarejestrowany na niedłużnika samochód? Wówczas to tylko dybanie na nieuwagę lub niewiedzę prawdziwego właściciela. Jak tym właścicielem jest bank (leasing), to boli mniej, ale jak zwykły Kowalski? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-13 21:44:32 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
Po pierwsze znamy tylko medialne opis tego przypadku a te jak wiadomo często odbiegają od rzeczywistości Ale inaczej nie mielibysmy zbytnio o czym dyskutowac :) A ludziska kombinuja jak mogą. tak. komornicy tez. ;) Dwa przypadki które znam: Ale jesli faktura jest na matke, to ma racje :) Auto twierdzi tez nie jego bo sprzedane kilka dni temu a kupujący jeszcze go z posesji nie odebrał. To proste - wystaeczy pokazac umowe kupna-sprzedazy :) Chwilę po wizycie komornika spisuje ze swoim kumplem umowę sprzedaży datowana tydzień do tyłu. Komornik nie ustąpił sprawę będzie rozstrzygał sąd. JEstem za komornikiem w tym przypadku. Gdyby jednak podczas wizyty komornika "pacjent" pokazal umowe sprzedazy, to bylbym "za pacjentem" ;) Przypadek drugi: Amber Gold? :D Mieszka w całkiem okazałym domku, fajne autko, ogólnie widać że żyje mu się nieźle. No wiec sprawa prosta. On nic nie ma. Dobrac sie do jego rodziny czy aby odprowadzili podatek od darowizn :) Znam sprawe bo moja mam ma wyrok sadu na 6tys zł +odsetki za zaległe wynagrodzenie, urlop itp. Spoko, ja stracilem na podobnej firmie wiele wiecej. Ale to bylo dawno i dzieki temu nauczylem sie jak dzialac w takich sytuacjach, a wlasciwie jak do takich sytuacji nie dopuszczac. Gdzie sie podziala ludzka jakakolwiek uczciwosc? Ale dyskutujmy :) Przecież gość miał możliwość obrony ale "w 30 dni nie zdążył" Ja kiedyś byłem ponad miesiac w szpitalu, tez bym nie zdazyl. Ale wkurwilbym sie widzac, ze moj samochod "omylkowo" zajumal komornik. Nie wszystko jest zawsze tak jasne i przejrzyste jak media piszą Podzielic przez pol - to i tak wychodzi nieciekawie. |
|
Data: 2013-03-14 02:04:11 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu środa, 13 marca 2013 21:44:32 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał:
Ale jesli faktura jest na matke, to ma racje :)Nie wiem czy w ko0ńcu tak zrobił ale planował na drugi dzień odnalazć umowe sprzedaży czy tam darowizny telewizora matce;) To proste - wystaeczy pokazac umowe kupna-sprzedazy :)Nie miał przy sobie. Pokazał nastepnego dnia;) JEstem za komornikiem w tym przypadku. Gdyby jednak podczas wizyty komornika "pacjent" pokazal umowe sprzedazy, to bylbym "za pacjentem" ;)Chyba pacjent nie miął obowiazku niezwłocznie pokazać umowe sprzedazy;) Jak widać nie wszystko jest tak proste jak media opisuja. No wiec sprawa prosta. On nic nie ma. Dobrac sie do jego rodziny czy aby odprowadzili podatek od darowizn :)Tu już US powinien zadziłać. A nawet jakby mama i masa innych którym jest kase winien nic z tego nie uzyskają. Spoko, ja stracilem na podobnej firmie wiele wiecej. Ale to bylo dawno i dzieki temu nauczylem sie jak dzialac w takich sytuacjach, a wlasciwie jak do takich sytuacji nie dopuszczac. Najsmieszniejsze jest to że gościu dalej prowadzi sklepy, zatrudnia sprzedawczynie, nie płaci im a na ich miejsce znajduja sie kolejne chetne. Miasto niespełna 40tys na lokalnych forach czesto wpisy sa ze gośc trudno wypłacalny delikatniemówiąxc a chetne do "pracy" ciągle są Ale dyskutujmy :) A pewnie. w końcu to grupa dyskusyjna. Ja kiedyś byłem ponad miesiac w szpitalu, tez bym nie zdazyl.Oj jakby gośc był w szpitalu to prasa by o tym wspomniała jak to komornik okradł cięzko chorego biednego człowieka. W ostatniej głośnej sprawie z emerytka tez przeciez bardzo media podkreślaly że 35tys co jej komornik z konta zabrał miała odłożone na leki. Chorzy, biedni, do tego emeryci fajnie się w mediach sprzedają. Ale wkurwilbym sie widzac, ze moj samochod "omylkowo" zajumal komornik. Ja zapewne też. Ale nie jestesmy bezbronni w takich sytuacjach Podzielic przez pol - to i tak wychodzi nieciekawie.KM-ek pewnie komornicy wystawiają dziennie setki jak nie tysiące w całej Polsce więc w tej masie i pomyłki się mogą zdażyć. Pewnie tez i zła wola czy jakies inne bezprawne działania gdzieniegdzie tez bywaja(głośna sprawa z przed kilku lat komornika ze Słupska) Ale to raczej sporadyczne przypadki i jak ktoś cierpliwy i śledzi temat do końca to zreguły sa wyjaśniane i wyprostowane. Komornik to nie wolontariusz musi byc stanowczy. Czasami kupuję coś z licytacji komorniczych i często zdaża się że np komornik puka do drzwi dłuznika aby przeprowadzić licytacje(o terminie której dłużnik był powiadomiony) a dłużnik nie otwiera. I licytacja odwołana. Moim zdaniem komornik w takich przypadkach powinien byc bardziej stanowczy i przy pomocy ślusarza wejśc do domu i licytację przeporowadzić. Ale media by zaraz lament podniosły że komornik siła wszedl do domu biednego przedsiębiorcy;) |
|
Data: 2013-03-14 11:49:11 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Najsmieszniejsze jest to że gościu dalej prowadzi sklepy, zatrudnia sprzedawczynie, nie płaci im a na ich miejsce znajduja sie kolejne chetne. Miasto niespełna 40tys na lokalnych forach czesto wpisy sa ze gośc trudno wypłacalny delikatniemówiąxc a chetne do "pracy" ciągle są To nie jest smieszne. Cala sytuacja bierze sie z rynku pracy. Ludzie zyja nadzieją na pensje. Nadzieją! Nie pensją! Zawsze gdy widze w TV jakis "w centrum uwagi" o ludziach pracujacych pol roku bez pensji w jakiejs firmie, to zastanawiam sie dlaczego oni te pol roku nie lezeli brzuchem do gory. Zarobiliby tyle samo (zero) ale mniej sie napracowali. Moja rodzina tez nie mogla z kolei zrozumiec, jak tak moge pracowac przez tydzien a potem nie miec pracy do konca miesiaca. Ze powinienem lapac kazda robote. Nie pomagalo, ze biorac konkretna robote w tydzien zarabialem wiecej niz biorac kazda robote i tyrajac przez miesiac. Wiec mnie nie zalezalo na kazdej robocie - bo wiecej roboty a mniej kasy - to biznesowo nieuzasadnione, ba, wrecz dzialalbym na swoja szkode :) |
|
Data: 2013-03-14 10:03:03 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Wed, 13 Mar 2013, Mr. Misio wrote:
Użytkownik Kris napisał: Tak profikaktycznie - możemy się zgodzić, że mowa o diametralnie innym przypadku, bo *osoba* jest właściwa (a zastrzeżenia dotyczą tylko własności sprzętu)? Gościu ściemnia ze telewizor nie jego tylko jego matki- wiem że ściemnia bo znam go osobiście i zresztą sam mi powiedział co i jak;). Z dokładnością do "wg obowiązującego prawa". To nie znaczy że to prawo jest sprawiedliwe. Już objaśniam. Prawo doskonale sobie radzi z "nieodpłatnym świadczeniem", a relatywnie rzadkie (w porównaniu do bezwzględności przepisów w tym względzie) akcje fiskusa pokazują w czym rzecz. Nie widać powodu, dla którego miałaby istnieć opisana wyżej furtka, w której zmowa dłużnika z "formalnym właścicielem" rzeczy pozwala wykpić się z oddania długu. Po prostu, skoro ma miejsce "nieodpłatne świadczenie" w postaci oddania przedmiotu (włącznie z nieruchomością) w używanie, powinno być "zajmowalne" prawo do owej korzyści. Jasne, iż wymagałoby to mechanizmu w rodzaju "jeśli z łatwością mógł się dowiedzieć" lub przeciwnie "chyba że nie wiedział", znanego z KRiO (mam na myśli intercyzę), żeby nie wpuszczać znowu na minę osób nieświadomych, ale to w praktyce dawałoby pole manewru tylko dla pierwszej akcji komornika wobec majątku danej osoby (za drugim razem nie mogłaby się tłumaczyć nieświadomością iż nie miała pojęcia że przedmiot użyczenia może zostać zajęty i obciążony prawem do wynajęcia innej osobie). Auto twierdzi tez nie jego bo sprzedane kilka dni temu a kupujący jeszcze go z posesji nie odebrał. Zgadza się, i to jest złe. Albo "dawca" pokazuje ile na tym zarobił i podatku z okazji wynajęcia zapłacił :P, albo "nieodpłatne świadczenie" zostaje zajęte do sprzedania na wolnym rynku :> Uprzedzę, że w prawie już jest zakaz egzekucji "przedmiotów niezbędnych do życia", więc powyższe nie ma na celu puszczenia dłużnika bez (pożyczonych) skarpetek. Ale uniemożliwienie z korzystania z "nieswojego", dodajmy FORMALNIE nieswojego - owszem. Ale skoro literalny przepis o skardze pauliańskiej napotyka na ścianę pt. "a wiesz ile takich zarzutów zostało wygranych w zeszłym roku", to o czym mówić. Mieszka w całkiem okazałym domku, fajne autko, ogólnie widać że żyje mu się nieźle. Zapomniałeś o zwolnieniu. Nie ma podatku po spełnieniu wymogów, a darowizny rzeczowej nie trzeba dokonywać przelewem :P Rozwiązanie w tym, że ewentualna darowizna wg przepisów łapie się na skargę pauliańską. Tyle, że jak wyżej. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-14 03:50:38 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 10:03:03 UTC+1 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
Pozwolisz że się nie zgodze. I w przypadku warsztatu samochodowego i w przypadku który ja podałem komornik przyszedł do właściwej osoby(do własciciela warsztatu/ mojego kumpla) W obu przypadkach zajął nienalezacy do nich sprzęt(pojazd klienta warsztatu/ samochód który już nie był;) własnościa mojego kumpla) Po prostu, skoro ma miejsce "nieodpłatne świadczenie" w postaciPrzyjmijmy że sprzedał mamie ten telewizor i stosowna umowa się odnalazła na drugi dzień;,)i telewizor tylko stał sobie u niego czekając az mama odbierze zakupiony towar. |
|
Data: 2013-03-14 11:52:18 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
Przyjmijmy że sprzedał mamie ten telewizor i stosowna umowa się odnalazła na drugi dzień;,)i telewizor tylko stał sobie u niego czekając az mama odbierze zakupiony towar. Pisalem jak to rozwiazac :) Komornik dzwoni do mamy i umawia sie zobaczyc umowe. Druga osoba "pilnuje" sprzedawcy :) |
|
Data: 2013-03-14 05:06:11 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 11:52:18 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał:
Pisalem jak to rozwiazac :) Komornik dzwoni do mamy i umawia sie zobaczyc umowe. 1.Mama nie ma obowiązku od razu pokazywac umowy(może jest np w szpitalu;) 2.Mama starsza schorowana osoba nie jest pewna gdzie taumowa jest, musi przyjechać syn i pomóc szukać;) 3.Komornik nie ma prawa "pilnować" dłużnika;) 4.Czy umowa sprzedaży telewizora musi być w formie pisemnej? Może zawarli umowe ustnie;) |
|
Data: 2013-03-14 13:34:39 | |
Autor: Michał Jankowski | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 14.03.2013 13:06, Kris pisze:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 11:52:18 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał: A jeżeli zwyczajnie to nie jest żaden przekręt, tylko matka naprawdę kupiła telewizor w sklepie, to co? jak udowodni, że to jej? Jak to w ogóle działa, dla 95% ruchomości nie ma żadnych pisanych dokumentów określających właściciela... MJ |
|
Data: 2013-03-14 14:41:04 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Michał Jankowski napisał:
W dniu 14.03.2013 13:06, Kris pisze: Paragon, faktura, gwarancja - to przeslanki na jej korzysc. I mozliwosc "obronienia swojego". Obecnie komornik po prostu bierze taki TV. |
|
Data: 2013-03-14 15:19:07 | |
Autor: Michał Jankowski | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 14.03.2013 14:41, Mr. Misio pisze:
A jeżeli zwyczajnie to nie jest żaden przekręt, tylko matka naprawdę Paragon ani gwarancja nie są imienne. Faktur na prywatne zakupy w sklepach nikt normalny nie bierze. MJ |
|
Data: 2013-03-14 07:27:08 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 15:19:07 UTC+1 użytkownik Michał Jankowski napisał:
Paragon ani gwarancja nie sďż˝ imienne. Faktur na prywatne zakupy w sklepach nikt normalny nie bierze.Ja widocznie nienormalny ale na RTV AGD biore. Nie dlatego że komornik itp tylko dlatego że paragon mały jest łatwo zgubić czy lubi wyblaknąć a faktura to większa płachta paieru i trudniej zgubic;) A do gwarancji dowód zakupu potzrebny najczęściej;) |
|
Data: 2013-03-14 15:36:30 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Michał Jankowski napisał:
W dniu 14.03.2013 14:41, Mr. Misio pisze: Ale sa przeslanką. I wiadomo gdzie ktos kupil. I moze byc tez wiadomo, ze placil kartą a wtedy wiadomo czyja. Jesli TV mam u mamy (bo tam pomieszkuje) choc mam swoje mieszkanie. Ale u mnie w mieszkaniu jest paragon gwarancja potwierdzenie platnosci karta nie ma umowy sprzedazy TV matce To jakie sa przeslanki powuzszego I czy sa inne niz: paragon u mamy gwarancja u mamy potwierdzenie platnosci kartą mamy Faktur na prywatne zakupy w Dziekuje. Okazalo sie, ze jestem nienormalny :] Wole fakture, bo nawet jak zgubie to ide poprosic o duplikat zanim zglosze usterke sprzetu ;] Ale to nic nie wnosi, bo ja nie o tym JA o tym, ze jakikolwiek dowod czegos, jest jakimkolwiek dowodem czegos. Brak zas dowodu czegos niczego nie przesadza. |
|
Data: 2013-03-14 23:45:09 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Thu, 14 Mar 2013, Michał Jankowski wrote:
Paragon ani gwarancja nie są imienne. To w interesującym nas kontekście traktuj je jak papiery wartościowe ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-14 23:41:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Thu, 14 Mar 2013, Michał Jankowski wrote:
Jak to w ogóle działa, dla 95% ruchomości nie ma żadnych pisanych dokumentów "Jest problem". Właściciel który nieostrożnie dopuścił do posiadania swojej wlasności przez dłużnika tłumaczy sądowi dlaczego uważa że dana rzecz jest jego. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-15 19:37:41 | |
Autor: Michal Jankowski | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-14 23:41, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 14 Mar 2013, Michał Jankowski wrote: W jakim sensie telewizor mamusi stojący we wspólnie zajmowanym mieszkaniu jest posiadany przez syna? MJ |
|
Data: 2013-03-15 19:39:23 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-15 19:37, Michal Jankowski pisze:
W dniu 2013-03-14 23:41, Gotfryd Smolik news pisze: "znajduje się w jego władaniu". -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-15 20:02:40 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-15 19:37, Michal Jankowski pisze:i we wladaniu mamusi, a wlasciwie w jej wladaniu, bo synek nie moze (pomijam fizyczna mozliwosc, skupiam sie na prawnej) bez jej zgody sprzedac go, dac komus, wyrzucic. Bez jej zgody nie moze nawet go ogladac :] (w sensie tego co puszczaja w TV). |
|
Data: 2013-03-15 20:19:00 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-15 20:02, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Władanie to właśnie fizyczna możliwość, a nie prawna. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-16 23:07:05 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Fri, 15 Mar 2013, Mr. Misio wrote:
i we wladaniu mamusi, a wlasciwie w jej wladaniu, bo synek nie moze (pomijam http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,ustawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html +++ Art. 336. Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto niš faktycznie włada ^^^^^^^^^^^^^^^^ jak właciciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto niš faktycznie włada jak użytkownik, ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ zastawnik, najemca, dzierżawca lub majšcy inne prawo, z którym łšczy się okrelone władztwo nad cudzš rzeczš (posiadacz zależny). .... Art. 342. Nie wolno naruszać samowolnie posiadania, chociażby posiadacz był w złej wierze. ^^^^^^^^^^^^^^^^^ -- - Streszczenie: złodziej to RÓWNIEŻ POSIADACZ. W złej wierze, owszem. bez jej zgody sprzedac go Ustal, czy syn ma legalne prawo "dostępu" do tego telewizora, czy nie. Czy w celu oglądania musi go ukraść, czy tylko dopuścić się "bezprawnego władania rzeczą". To JEST ważne :) Zajrzyj do art.155.2 oraz 169.2 (link wyżej). Jeśli syn miał legalny dostęp do tego telewizora, to owszem, mógł popełnić przestępstwo przywłaszczenia. Ale to nie jest kradzież. Nie jest to również przypadek "zgubienia". Sprzedany telewizor jest sprzedany i właściciel może dochodzić odszkodowania od "nieprawomyślnie sprzedającego", nie od nabywcy. On go MOŻE sprzedać! (widzisz pułapkę? Używanie "nieprawnych" określeń wysypuje się na fakcie, że w tym przypadku mamy TRZY możliwe stany: "niemożliwość fizyczną", "bezprawność niosącą skutki" oraz "bezprawność nie niosącą skutków", i wcale nie jest to ten skrajny stan). Idzie siedzieć za przekroczenie uprawnień, ale transakcja jest prawomocna. OT, kiedyś nasłuchałem się, że jest to całkiem poważny problem dla firm które wynajmują sprzęt - narzędzia, sprzęt budowlany itede. Firemka spzoo będąca "umiejętnym bankrutem" wynajmuje drogi sprzęt, sprzedaje, znika. Możesz szukać słupów którzy podpisali się pod wynajmem i wsadzić ich (pamietając że więzienia przepełnione), ale sprzętu nie odzyskasz. Bez jej zgody nie moze nawet go ogladac :] (w sensie tego co puszczaja w TV). Ale nie jest to sprzęt "skradziony lub zgubiony". To że "NIE MOŻE" nie jest tożsame z faktem, że dokonana czynność prawna jest nieważna! pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-17 00:16:44 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
On Fri, 15 Mar 2013, Mr. Misio wrote: Wymiekam. JEdna rzecz z moze miec tylu posiadaczy (ito rownoczesnie) |
|
Data: 2013-03-17 19:16:31 | |
Autor: Maruda | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-17 00:16, Mr. Misio pisze:
Wymiekam. JEdna rzecz z moze miec tylu posiadaczy (ito rownoczesnie) Naprawdę nie oglądałeś pornosów? -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-03-17 19:29:33 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Maruda napisał:
W dniu 2013-03-17 00:16, Mr. Misio pisze: hrhrhr, ;) |
|
Data: 2013-03-15 21:17:07 | |
Autor: Michal Jankowski | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-15 19:39, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-03-15 19:37, Michal Jankowski pisze: Nie rozumiem. MJ |
|
Data: 2013-03-15 21:29:31 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-15 21:17, Michal Jankowski pisze:
W dniu 2013-03-15 19:39, Liwiusz pisze: Nie trzeba być właścicielem, wystarczy tylko "być we władaniu" co się rozumie, że są dostępne do użycia przez dłużnika, bez względu na to czyje są te rzeczy i na jakiej podstawie używane. Skoro mieszkasz z mamą, która ma telewizor, to telewizor jest w twoim władaniu. Lodówka też. Jakbyście prowadzili odrębne gospodarstwa domowe, a mama zamykała przed tobą swoją izbę na klucz, to można by uznać, że telewizor nie jest w twoim władaniu. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-15 13:33:16 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu piątek, 15 marca 2013 21:29:31 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
Nie trzeba być właścicielem, wystarczy tylko "być we władaniu" co się rozumie, że są dostępne do użycia przez dłużnika, bez względu na to czyje są te rzeczy i na jakiej podstawie używane. Czyli zajęty przez komornika pojazd był we władaniu zadłużonego właściciela warsztatu? Czyli komornik zajął zgodnie z prawem? |
|
Data: 2013-03-15 21:34:32 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
W dniu piątek, 15 marca 2013 21:29:31 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: PRzeciez nie musi byś sprawiedliwie ;) Ma byc zgodnie z prawem. ;) |
|
Data: 2013-03-15 21:36:32 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-15 21:34, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Kris napisał: Powiem ci, że nawet banki (leasingodawcy) czasem dają dupy i nie bronią swoich samochodów przed licytacją. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-15 21:35:41 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-15 21:33, Kris pisze:
W dniu piątek, 15 marca 2013 21:29:31 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: Tak. Czyli komornik zajął zgodnie z prawem? Tak. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-14 14:39:32 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 11:52:18 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał: Okolicznosc lagodzaca ;) 2.Mama starsza schorowana osoba nie jest pewna gdzie taumowa jest, musi przyjechać syn i pomóc szukać;) Z synem przyjedzie osoba towarzyszaca od komornika. 3.Komornik nie ma prawa "pilnować" dłużnika;) Ale zmiana przepisow moze mu dac takie prawo, lub nakazac. 4.Czy umowa sprzedaży telewizora musi być w formie pisemnej? Może zawarli umowe ustnie;) Nie musi - tak jak wiele innych umow. To niech juz ustawodawca kombinuje :) |
|
Data: 2013-03-14 06:50:52 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 14:39:32 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał:
Z synem przyjedzie osoba towarzyszaca od komornika.Do szpitala? do chorej mamy syn z komornikiem? Mama ma serce słabe może się to żle skończyć;) Ale zmiana przepisow moze mu dac takie prawo, lub nakazac.Komplikujemy prawo dalej rozumiem. > 4.Czy umowa sprzedaďż˝y telewizora musi byďż˝ w formie pisemnej? Moďż˝e >zawarli umowe ustnie;) Wprowadzic obowiazek zawierania takich umów notarialnie;)) |
|
Data: 2013-03-14 05:43:09 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 11:52:18 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał:
Pisalem jak to rozwiazac :) Komornik dzwoni do mamy i umawia sie zobaczyc umowe.Mama podoibnie jak syn dowcipna jest i zaprasza komornika Pomorza w Bieszczady bo tam ma umowe. Jak komornik tam dotrze to się okazało ze mama musiał pilnie wrócić na Pomorze;) Komornik podrózuje na trasie Pomorze-Bieszczady a biedne dzieci, alimenty itp;)) |
|
Data: 2013-03-14 14:42:07 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 11:52:18 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał: Niekoniecznie. MAma jedzie i przywozi umowe z bieszczad. W miedzyczasie u dluznika mieszka i popija kawe pilnujacy go komornik :) |
|
Data: 2013-03-14 21:04:15 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 14.03.2013 14:42, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Kris napisał: Oczywiście, jeśli mama jednak przywiezie umowę, to komornik opłaca podróż oraz dyskomfort związany z rozłąką z synem? Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-14 21:13:47 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Daniel Pyra napisał:
W dniu 14.03.2013 14:42, Mr. Misio pisze: moze zabrac telewizor, inaczej zabiera go komornik :) |
|
Data: 2013-03-14 23:39:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Thu, 14 Mar 2013, Kris wrote:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 10:03:03 UTC+1 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: Byłem przekonany że mowa o przypadku w którym komornik przyszedł do "złej" osoby, o tym samym nazwisku. Jak pomyliłem wątki to przepraszam, jak nie to zaraz będę się odgryzał ;) oddania przedmiotu (włącznie z nieruchomością) w używanie,Przyjmijmy że sprzedał mamie ten telewizor i stosowna umowa się odnalazła na drugi dzień;,) Całość konstrukcji zmierza do tego, że numer jest "jednorazowy": rzeczywiście uprzedniemu zbyciu przedmiotów nie sposób zapobiec, ale zbywaniu po rozpoczęciu egzekucji już tak (wciskając potencjalnie prawdopodobnym wierzycielom dłużnika powiadomienie, że ewentualne należności dłużnika mają wnosić do komornika). i telewizor tylko stał sobie u niego czekając az mama odbierze zakupiony towar. No to zapłaci komornikowi tylko drobną kwotę należną za przechowanie :| (tej za telewizor nie licząc ;)) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-14 23:57:14 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
No to zapłaci komornikowi tylko drobną kwotę należną za przechowanie :| a jak to sie nalicza? :) |
|
Data: 2013-03-16 22:50:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Thu, 14 Mar 2013, Mr. Misio wrote:
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: Miałem na myśli 'model skarbowy' :) Zapodaje się delikwentowi wylosowaną cenę usługi "rynkowej", a że do losowania zostaje najwyższa spotkana to jest już przypadek ;), i zapodaje - jak delikwentowi się nie podoba, to delikwent dowodzi że "rynkowa" jest niższa przynosząc *wiarygodne* tańsze cenniki :| W celach dydaktycznych możesz spytać gości którzy kupowali stare samochody :D Ile bierzesz za przechowywanie ludziom telewizorów i dlaczego nie odprowadzasz od tego podatku? ;) (widzisz problem? pokazuję Ci gościa który owszem, przechowa, w ogrzewanym pomieszczeniu, a co - to że cena ci się nie podoba to trudno) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-14 11:45:08 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
On Wed, 13 Mar 2013, Mr. Misio wrote: No ale nie wuiemy czy to nie bylo wspoluzytkowanie, prze lokatorow. Pomiajjac, ze matka mogla miec swoj pokoj w ktory miala swoj telewizor. Nie widać powodu, dla którego miałaby istnieć opisana wyżej Wiele rodzin (rodzin! i stopien pokrewienstwa) mieszka wspolnie. Czy to znaczy, ze jak jeden jest dluznikiem, to mozna odebrac wszystkim czlonkom rodziny - odpowiedzialnosc zbiorowa? Po prostu, skoro ma miejsce "nieodpłatne świadczenie" w postaci Tylko w przypadku, gdy matka oficjalnie (??) mieszka nie w lokalu gdzie jest TV. No i polemizowalbym - bo moze meic tez w domu swoj pokoj goscinny,gdzie zjezdza na czas urlopu. No i w tym pokoju meble namieszane :) MEble mogl syn kupic, telewizor sobie kupila, jak przyjezdza to korzysta i z lazienki i z kuchni ;) Jasne, iż wymagałoby to mechanizmu w rodzaju "jeśli z łatwością Jak rozumiem to uzyczenie byloby "masz synu moj telewizor i uzywaj" ale juz nie w sytuacji "wstaw moj telewizor, bede uzywac jak bede u ciebie". :) Ja np. moge nie uzywac TV. Nawet jak mieszkam gdzies, gdzie niemal na kazdej scianie jest tv. Czy sama mozliwosc skorzystania z tv, bez faktycznego tv, to nieodplatne swiadczenie? No wiec sprawa prosta. On nic nie ma. Dobrac sie do jego rodziny czy Darowne jednak nalezy zglosic, nawet ta, ponizej progu. A prog nie jest z tego co pamietam jednorazowy tylko okresoczasowy. Mozna go przekroczyc, gdy ktos regularnie komus cos daje :) Rozwiązanie w tym, że ewentualna darowizna wg przepisów łapie się Co zas do umowy dot. samochodu - przeciez to proste: Do czasu az kolo nie pokaze umowy (bo musi poszukac) towarzyszy mu osoba np. komornik. Wg cennika warunkowego za godzine pracy komornika. Tzn. warunek - kolo znajduje umowe - nie placi. Jednak nie znajduje - placi za czas kiedy komornik mu towarzyszyl. Moment, kiedy okresla sie czy umowa jest czy nie jest potwierdzony oswiadczeniem obu stron albo: dluznik odnalazl umowe albo: dluznik przynal, ze umowa nie istnieje albo: dluznik, uwaza, ze umowa zaginela, nie udalo sie jej odnalezc przez 20 godzin W miedzyczasie druga osoba od komornika, ponownie za stawke warunkowa godzinowa, kontaktuje sie z druga stroną - kupujacym i wyjasnia sprawe, tzn odnotowuje, ze widziala druga kopie umowy. Robi jej kopie do celow archiwalnych. A jesli nie maja dwie osoby umowy - no to mają problem, wlasciwie problem ma dluznik :) Proste jak swinski ogon, zabezpiecza interesy ewentualne dluznika, jesli mowil prawde, i komornika, jesli dluznik kreci. Zadziwiajace - zgodnie z prawem wyszlo mi sprawiedliwie ;) |
|
Data: 2013-03-14 05:33:03 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 11:45:08 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał:
Jak już ropatrujemy takie przypadki to brnijmy dalej. Kolo jajacarz jest wie że lada chwila komornik zapuka więc "sprzedaje" auto kumplowi. Komornik puka, zajmuje auto, kolo mówi sprzedałem wczoraj. Zgodnie z twoja sugestią komornik towarzyszy kolowi do czasu az ten nie odnajdzie umowy. GdzieŚ tam wyżej termin 30dni był. Ale kolo litościwy dla komornika i szuka tylko 14dni. 14-go dnia znajduje.. Jeśli dobrze licze 14 dni to 336godzin. Pisujący tu kolega Myrdin może zechce podać stawke godzinową pracy komornika. Przyjmując 100zł/godz wyszło mi że komornik "nie zarobił" 33600zł A biedne, głodne dzieci których ojcowie nie płaca alimentów czekaja w kolejce az komornik znajdzie czas i zlicytuje tatusia;) |
|
Data: 2013-03-14 14:37:58 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 11:45:08 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał: Jak już ropatrujemy takie przypadki to brnijmy dalej. Pominales weryfikację u kupującego. Wystarczy, zeby przeslal skan umowy, faks umowy. Jesli obydwaj mają "zgubioną" to sie przyjmuje, ze jej nie ma. Statystycznie raz komornik nie zarobi 33600, innym razem zarobi 3 x 33600 - bo zakladam, ze krecacych bedzie wiecej niz nie krecacych ;) |
|
Data: 2013-03-14 23:34:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Thu, 14 Mar 2013, Mr. Misio wrote:
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: To drugie wykluczamy. Użytkowanie w obie strony prowadzi do konkluzji, że jest "nienależne". Jeśli lokal jest własnością matki, a nie stanowi "minimum przeżyciowego" syna (nie stanowi, jeśli jest w nim zbędne miejsce na telewizor matki :P) to zamiast syna prawo do korzystania powinien dostać komornik (aby z rozporządzania nim spłacał długi). Jeśli zaś jest własnością syna, to oczywiście syn powinien udostępnienia dokonywać odpłatnie, przecież właśnie do tego zmierzam, aby "usługowa" część nieodpłatnego swiadczenia podlegała pod taki sam rygor jak skarga pauliańska (tyle że działająca :>) Jeśli syn udostępnia lokal odpłatnie (komornik zajmuje czynsz) to w porządku, dopóki nie zostanie udowodnione że korzysta z telewizora (dowód z "szybkich" odczytów licznika dopuszczamy :>) Wiele rodzin (rodzin! i stopien pokrewienstwa) mieszka wspolnie. Czy to znaczy, ze jak jeden jest dluznikiem, to mozna odebrac Uwaga. Nigdzie nie pisałem, że można odebrać nie jego telewizor, ale "prawo do korzystania" - i rzecz jasna takie "sankcyjne" odebranie musiałoby być czasowe. wszystkim czlonkom rodziny - odpowiedzialnosc zbiorowa? To jest najpoważniejszy (a może jedyny) punkt którego nie umiem "dobrze" ugryźć. Infamia to nie banicja ;) Powiedzmy że mamy dwie wersje: - "ostrą" dla przypadków indywidualnego korzystania z dóbr w celach innych niż "niezbędne życiowe" oraz zarobkowych (w istniejącym zakresie, tego NIE należy zmniejszać!) - wątpliwą dla pytania które zadałeś, sprowadzającą się do pytania czy ew. "zbędne prawo" użytkowania należy tłumaczyć tak, że skoro godzą się na współoglądanie (darmowo) przez dłużnika, to muszą zaakceptować wsadzenie obcej osoby która skorzysta odpłatnie :P (nie, nie przejdzie, choć...) Po prostu, skoro ma miejsce "nieodpłatne świadczenie" w postaci Wyjaśniło się wyżej. No i polemizowalbym - bo moze meic tez w domu swoj pokoj goscinny,gdzie zjezdza na czas urlopu. Ale jeśli powierza obsługę synowi, to wynagrodzenie należy się komornikowi. "Nieodpłatnie" wykluczone. A zajęcie mienia "celem wykorzystania" tylko w przypadku udowodnienia korzystania przez syna. Jasne, iż wymagałoby to mechanizmu w rodzaju "jeśli z łatwością Tak. ale juz nie w sytuacji "wstaw moj telewizor, bede uzywac jak bede u ciebie". Zgoda, ale w tym drugim ZA COŚ (i *komuś*) należy się wynagrodzenie, płatne do rąk komornika. Jeszcze raz - piszę o zrównaniu egzekucji długów z trybem podatkowym, w którym "nieodpłatne świadczenie" generuje podatek, z tą różnicą, że lista wyłączeń byłaby z przepisów o egzekucji komorniczej a nie PDoOF (tym samym "nieżyciowe" świadczenia matki tak samo kwalifikowałyby się do egzekucji). :) :) Ja np. moge nie uzywac TV. Nawet jak mieszkam gdzies, gdzie niemal na kazdej scianie jest tv. Nie było ostatnio jakiegoś flejmu na temat podatku od "potencjalnej możliwości"? :> Toć ja u samej góry powołuję się na ISTNIEJĄCE regulacje :D Odwróć pytanie - czy jak najemca zawrze umowę ale nie będzie korzystać z przedmiotu najmu, to będzie mógł nie płacić? Nie wydaje mi się. A w jego miejsce wchodzi komornik. Poza "przypadkami życiowymi" (znaczy niezbędne do życia i zarabiania, jak w przepisach nt. mienia w postępowaniu komorniczym). No wiec sprawa prosta. On nic nie ma. Dobrac sie do jego rodziny czy Nie. Sprawdź w ustawie. Obowiązek pojawia się razem z podatkiem płatnym "wg tabelki". A prog nie jest z tego co pamietam jednorazowy tylko okresoczasowy. Ale to działa tak, że od czasu nowelizacji darowizny "rodzinne" które przekraczają próg i wg tabelki podpadałyby pod podatek są zwolnione z podatku jeśli są (terminowo) zgłoszone i przeprowadzone w wymagany prawem sposób - pismo, w przypadku pieniędzy koniecznie przelew itede. Rozwiązanie w tym, że ewentualna darowizna wg przepisów łapie się Moment. Ale to o czym ja piszę *nie* dotyczy zajmowania samochodu (rzeczy)! Dotyczy zajmowania "prawa do korzystania". Czegoś, co dzisiejsze prawo pomija, a co pozwala dłużnikowi który dobrze "ustawił" swoje otoczenie śmiać się w nos wierzycielom, jeżdżąc autem szwagra itede. Nawet jakby komornik mało co zarobił na faktycznym wykorzystywaniu zajętego uprawnienia, sam fakt "zablokowania" przedmiotu na dozwolony czas byłby na tyle zniechęcającą sankcją, że zakres luksusów dla "nic niemającego" dłużnika istotnie by się zwęził. Przypomnę: zastrzegłem o warunku "wiedzy" (pierwsze użyczenie w praktyce kończyłoby się tak jak dziś, zwolnieniem przedmiotu po powództwie przeciwegzekucyjnym). A nie widać powodu aby ktoś kto celowo umożliwia dłużnikowi "dojście do luksusu" miał być traktowany lepiej niż ktoś, komu bez wyjaśnienia "organy" zajmują komputer na dwa lata. To na wypadek jakby ktoś się oburzył :) Jak już gdzieś było podniesione - tak, jestem za tym, aby "reklamacja" czynności komorniczej implikowała powództwo przeciwegzekucyjne, ewentualnie zawieszała bieg terminu dla tego powództwa do momentu przedstawienia osobnego kwitka "uznano/nie uznano, powód ma *odrębne* prawo do powództwa, czy chce z niego skorzystać: tak/nie", wzorem przepisów o sprzedaży konsumenckiej. W sumie należy założyć że przeciętny obywatel ma pełne prawo być bardziej "ogłupiony" procedurą niż przy byle zakupie. Wg cennika warunkowego za godzine pracy komornika. Nienie - przyłączam się do krytyki Krisa :) Nie wziąłeś pod uwagę CELOWEGO wpuszczenia WIERZYCIELA w koszty. Nabywca w zmowie z dłużnikiem "szuka" umowy przez dwa dni, uprzednio będąc "na wyjeździe" (i trzeba poczekać aż wróci). Potem znajduje umowę i wierzyciel jest ugotowany (zaliczką dla komornika, bo dłużnik niby zwróci, ale KIEDYŚ :>) Proste jak swinski ogon, zabezpiecza interesy ewentualne dluznika, A mi wydawało się, że wątek powinien zmierzać do zabezpieczenia interesów wierzyciela, przynajmniej w nie mniejszym stopniu ;) Zadziwiajace - zgodnie z prawem wyszlo mi sprawiedliwie ;) Przeoczyłeś 'kant' jak wyżej :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-14 23:56:08 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
Jeśli syn udostępnia lokal odpłatnie (komornik zajmuje eeee? a jak wlaczy zelazko lub czajnik to znaczy ze wlaczyl TV? :D Wiele rodzin (rodzin! i stopien pokrewienstwa) mieszka wspolnie. Czy Znaczy pisales, ze co mozna odebrac (przyklad poprosze :) Jak rozumiem to uzyczenie byloby "masz synu moj telewizor i uzywaj" a za co i komu? wstawienie tv to akcja jednorazowa, np 3 lata temu :) czynsz za powierzchnie magazynowa TV? Czy za co? :) Ja np. moge nie uzywac TV. Nawet jak mieszkam gdzies, gdzie niemal na Odwróć pytanie - czy jak najemca zawrze umowę ale nie będzie Coś jak Abo RTV :] tyle, że nie ma umowy, a trzeba placic :D Nie wydaje mi się. JEsli wiec zamenimy TV mamy na Laptop mamy, ktory syn uzywa by zarabiac na chleb, czynsz, abo rtv - to laptop jest nie do ruszenia :) Darowne jednak nalezy zglosic, nawet ta, ponizej progu. Czyli darowanie domu sie lapie ;) Do czasu az kolo nie pokaze umowy (bo musi poszukac) towarzyszy mu Ale chyba przeskoczylismy troche :) Wg cennika warunkowego za godzine pracy komornika. Ale moj pomysl jako przyklad byl wymyslony w 5 sekund. Przepisy prawne wymagaja dluzszego posiedzenia specjalistów ;) To tak jak roznica miedzy napisaniem przepisu na bombę A na serwetce, a skonstruowaniu bomby :) Nabywca w zmowie z dłużnikiem "szuka" umowy przez dwa dni, Mozna dopuscic warunkowwosc - np. czy wierzyciel sie zgadza na taki scenariusz (co moze poskutkowac zajeciem mienia, na ktore rzekoma umowa nie istnieje, ale jest ryzyko,z e jak istnieje to...) albo nie :) Zadziwiajace - zgodnie z prawem wyszlo mi sprawiedliwie ;) eee tam ;) |
|
Data: 2013-03-16 22:44:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Thu, 14 Mar 2013, Mr. Misio wrote:
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: Rzuć okiem na temat "szybkich" odczytów. Było w prasie, pod hasłami "inwigilacja" i "prywatność". Elektroniczne liczniki z "szybkimi" odczytami, rejestrującymi przebieg zużycia prądu, bez problemu odróżnią żelazko od TV po charakterystyce mocy w czaie, nie wspominając już o wartościach. Uwaga. Prawo do użytkowania. Popatrz na to tak: masz mieszkanie. Twoje? - twoje. A teraz to mieszkanie wynająłeś. Albo dałeś w użytkowanie. Albo wydzierżawiłeś. I przez czas trwania umowy to mieszkanie jest nadal *Twoje*. Tylko prawo do użytkowania ma kto inny, przez czas trwania umowy. ale juz nie w sytuacji "wstaw moj telewizor, bede uzywac jak bede u Albo synowi za sprawowanie opieki nad lokalem albo matce za korzystanie z lokalu syna. To, że "przeciętny człowiek" może coś udostępnić za darmo lub korzystać za darmo i do tego może być zwolniony z podatku :P, nie znaczy że taki stan powinien być dopuszczalny w przypadku dłużnika. wstawienie tv to akcja jednorazowa, np 3 lata temu :) Odwrócę pytanie - jakim prawem syn znalazł się w tym samym lokalu co telewizor matki? Odwróć pytanie - czy jak najemca zawrze umowę ale nie będzie Można to przetłumaczyć tak: "zakaz zawierania przez dłużnika nieodpłatnych umów". W obie strony. JEsli wiec zamenimy TV mamy na Laptop mamy, ktory syn uzywa by zarabiac na chleb, czynsz, abo rtv - to laptop jest nie do ruszenia :) Tak, podobnie jak jego własne narzędzia. Pisałem - nie proponuję zabrania skarpetek. Ale jak ma luksusowe auto którym jeździ w roli taksówki, to może jechać tylko z klientem. No, od puktu wykazanego na kasie fiskalnej jako punkt końcowy do postoju lub do miejsca stałego parkowania (garaż) może jeszcze wyjątkowo... :P I nie ma, że "musiał do sklepu". Autobusem :> Nie. Pod zwolnienie czy niezwolnienie? :) Wyjątkowo łatwo o zwolnienie, bo darowizna dokonana notarialnie automatycznie wypełnia wymogi zwolnienia. Nienie - przyłączam się do krytyki Krisa :) Ale jakby mi płacili, to mogę siedzieć. Tyle, że "błędu konstrukcyjnego" to nie usunie :| To tak jak roznica miedzy napisaniem przepisu na bombę A na serwetce, Oj były już serwetki których długo szukano! pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-17 00:14:06 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
eeee? a jak wlaczy zelazko lub czajnik to znaczy ze wlaczyl TV? :D Bajer :) Po co to komu? Zgoda, ale w tym drugim ZA COŚ (i *komuś*) należy się wynagrodzenie, A jak mieszkają razem? MAją sobie płacić? :)
Mieszkają razem- od pokoleń ta rodzina tak ma :) |
|
Data: 2013-03-17 18:42:29 | |
Autor: Marek Dyjor | |
komornik i nie moje konto | |
Mr. Misio wrote:
A jak mieszkają razem? MAją sobie płacić? :) powiem więcej rodziny tak mają zwykle :) |
|
Data: 2013-03-17 18:41:56 | |
Autor: Marek Dyjor | |
komornik i nie moje konto | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 14 Mar 2013, Mr. Misio wrote: bo mieszka u matki? znaczy co? jak ktoś zostaje poddany zostaje egzekucji to najbliżsi winni go wywalić z domu? a może wystarczy jak go zamkną w piwnicy czy garażu po uprzednim opróżnieniu tego miejsca z wszelkich sprzętów? rozumiem obydwie strony postępowania ale prawo musi być też normalnie LUDZKIE :) bycie dłużnikiem nie jest zbrodnią, zwykle to wypadkowa pecha i złych decyzji, rzadko kiedy jest efektem celowego złośliwego działania. Nie można kogoś kto jest dłużnikiem traktować jak wyjętego spod prawa wyrzutka. |
|
Data: 2013-03-15 23:48:22 | |
Autor: Koziołek | |
komornik i nie moje konto | |
Gotfryd Smolik napisał:
Uprzedzę, że w prawie już jest zakaz egzekucji "przedmiotów Miałem ostatnio spotkanie u komornika. Przypadkowo zasłyszałem telefoniczną rozmowę pracownicy biura z żoną "klienta" ;) A chodziło o to, że na dwóch licytacjach nie sprzedano wózeczka i nosidełka niemowlęcego, które to sprzęta komornik ów zajął. No i teraz pytanie: czy taki komplet - nosidełko + wózek - nie jest przypadkiem "przedmiotem niezbędnym do życia"? Pozdr., Koziołek |
|
Data: 2013-03-16 23:14:55 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
komornik i nie moje konto | |
On Fri, 15 Mar 2013, Koziołek wrote:
No i teraz pytanie: czy taki komplet - nosidełko + wózek - nie jest 1. Nie wiem 2. Obaj nie wiemy, czy to był jedyny wózek :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-17 00:18:05 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
On Fri, 15 Mar 2013, Koziołek wrote:3. i czy dziecko nie jest juz nastolatkiem |
|
Data: 2013-03-14 14:48:44 | |
Autor: Marek Dyjor | |
komornik i nie moje konto | |
Kris wrote:
W dniu środa, 13 marca 2013 19:49:01 UTC+1 użytkownik Rafał SP Gil kurna mol... a skad ktoś ma to wiedzieć... może komornik sam powinien go o tym informować w piśmie które mu wysyła? system jest ustawiony tak żeby maksymalnie udupić zwykłego człowieka. |
|
Data: 2013-03-14 07:13:10 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 14:48:44 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał: Nie zwykłego człowieka tylko dłużnika. Uwazasz że komornik poweinien np z 30dniowym wyprzedzeniem powiadomić dłużnika że zjawi sie u niego w chacie i ruchomości oraz konta bankowe zajmie? Zapewne zmienisz zdanie jak Cię jakis inwestor albo generalny wykonawca na kase przekręci(czego Tobie oczywiście nie życze)i dostaniesz od komornika "egzekucja bezskuteczna" a gościu będzie sie śmiał Tobie w twarz i jezdził wypasiona furą(żony). Oczywiscie pomyłki czy celowe złe działanie komorników się zdaraja ale jakoś masowo o tym nie słychać. Jesli już to są to incydentalne przypadki a KM-ek dziennie pewnie tysiące kancearie komornicze produkuja. |
|
Data: 2013-03-14 17:05:34 | |
Autor: Marek Dyjor | |
komornik i nie moje konto | |
Kris wrote:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 14:48:44 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor przepraszam bardzo ale klient warsztatu któremu zajęto samochód nie jest cholernym dłużnikiem. jest ofiarą komornika |
|
Data: 2013-03-14 10:04:42 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 17:05:34 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał: jest ofiarą komornika Póki co jeszcze mu auta nie sprzedali, sprawa się nie zakończyła. |
|
Data: 2013-03-14 19:52:58 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Kris napisał:
A moze uzywac swojego samochodu?W dniu czwartek, 14 marca 2013 17:05:34 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał: |
|
Data: 2013-03-14 12:22:35 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 19:52:58 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał:
A moze uzywac swojego samochodu?Z tego co obserwuję na licytacjach u nas to tak. Zajęcie auta to po prostu wpis w papiery a auta fizycznie nie zabiera komornik. Przynajmniej tu u nas jak obserwuje. Jest ogłoszenie o licytacji miejsce licytacji najczęściej adres zamieszkania dłużnika i określonego dnia jest licytacja. Jeśli jest chętny na kupno- dłużnik oddaje(albo twierdzi że zgubił;)) kluczyki i nowy nabywca bierze auto. |
|
Data: 2013-03-14 20:27:45 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-14 20:22, Kris pisze:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 19:52:58 UTC+1 użytkownik Mr. Misio napisał: W takim razie najlepszym wyjściem jest chyba wówczas rozbicie auta ze szkodą całkowitą (+ubezpieczenie w AC). -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-14 12:30:26 | |
Autor: Kris | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu czwartek, 14 marca 2013 20:27:45 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W takim razie najlepszym wyjściem jest chyba wówczas rozbicie auta ze szkodą całkowitą (+ubezpieczenie w AC).Ciekawe czy w takim przypadku jakiejś automatycznej cesji z AC na komornika nie ma. |
|
Data: 2013-03-14 20:42:57 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-14 20:30, Kris pisze:
W dniu czwartek, 14 marca 2013 20:27:45 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: Niby skąd ma być. Mało tego, gdyby samochód był dłużnika, to egzekucja roszczenia z wypłaty AC jest możliwa tylko w 25%. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-14 20:02:27 | |
Autor: z | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 19:49, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
No nie. Bo niewinny klient mógł polecieć z powództwem O i tu mi się przypomniała niedawna sprawa odrzucenia spadku po wujku przez kilkuletnie dzieciaki mieszkające w Niemczech. Bez parcia na szkoło nic się nie da zrobić. Takie prawo, takie durne przepisy i o zgrozo tacy niekompetentni ludzie to prawo stosujący. Bo jak się okazało można to załatwić tylko po co :-( Generalnie parcie na szkło jest dobre w bojach z kastą bałwanów!!! z |
|
Data: 2013-03-13 18:48:45 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 18:08, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: Nie może. Nie ma innej osoby z tym samym nr pesel. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-13 18:51:46 | |
Autor: Mr. Misio | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-03-13 18:08, Mr. Misio pisze:Gdzie w - Imie, - Nazwisko, - Nr Konta widzisz informacje o PESEL? :) |
|
Data: 2013-03-13 19:04:27 | |
Autor: Liwiusz | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 18:51, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Liwiusz napisał: A widziałeś Ty takie zajęcie kiedyś? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-14 00:28:10 | |
Autor: animka | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 2013-03-13 18:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-03-13 18:08, Mr. Misio pisze: A to oglÄ daĹaĹ?Jak bank ludzi na jakichĹ pozyczkach okradaĹ. Chyba juĹź wreszcie siedzÄ . http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicystyka/magazyn-ekspresu-reporterow/wideo/05032013/10062259 -- animka |
|
Data: 2013-03-13 23:37:34 | |
Autor: Robert Tomasik | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik "Marian Paździoch" <niema@niema.pl> napisał w wiadomości news:khpr08$rb0$1news.dialog.net.pl...
Witam, A masz jakiś zaległy mandat? Bo to kluczowe. Niby obowiązku do komornika zadzwonić nie masz, ale może warto po prostu go o pomyłce poinformować. |
|
Data: 2013-03-13 23:41:44 | |
Autor: Marian Paździoch | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:5140fff2$0$1225$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "Marian Paździoch" <niema@niema.pl> napisał w wiadomości news:khpr08$rb0$1news.dialog.net.pl... Mam. Tzn. rozumiem przez to niezapłacony. Czy to coś zmienia z mojej perspektywy? Pzdr. M. |
|
Data: 2013-03-14 09:16:48 | |
Autor: t-1 | |
komornik i nie moje konto | |
Użytkownik "Marian Paździoch" <niema@niema.pl> napisał Sęk w tym, że nie miałem w tym banku nigdy konta. Nie ma problemu, założą ci konto i będziesz miał debet. |
|
Data: 2013-03-14 21:07:20 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 14.03.2013 09:16, t-1 pisze:
Pomysł niegłupi, ale mogą mieć problem z wypełnieniem karty wzorów podpisów :) Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-15 00:12:13 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 14.03.2013 21:07, Daniel Pyra pisze:
W dniu 14.03.2013 09:16, t-1 pisze: A jest potrzebna? Ja mam (jeszcze nie zdążyłem wysłać wypowiedzenia) konto w Alior Sync założone przez internet. Nic nie podpisywałem. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-15 08:14:42 | |
Autor: Daniel Pyra | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 15.03.2013 00:12, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 14.03.2013 21:07, Daniel Pyra pisze: A jak tam się uwierzytelniasz? Musisz zrobić przelew z innego banku? Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-03-15 09:42:31 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
komornik i nie moje konto | |
W dniu 15.03.2013 08:14, Daniel Pyra pisze:
W dniu 15.03.2013 00:12, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Loguję się loginem i hasłem, a przelew podpisuje się kodem z esesmana. Ostatni raz coś podpisem porównywanym z kartą wzorów, to robiłem chyba 10 lat temu. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|