W dniu 2011-07-12 11:24, zbigniew pisze:

Chciałam kupić na prezent mały kompresorek do pompowania kół, taki na 12v.
Jak takie urządzenie się sprawuje, na co zwrócić uwagę przy zakupie.

na maksymalne ciśnienie, jakie można z takiego kompresorka uzyskać. widziałem kilka, które dają max 1,5 at.

na maksymalne ciśnienie, jakie można z takiego kompresorka uzyskać. widziałem kilka, które dają max 1,5 at.

A nie 1,5 MPa? Bo 1.5 atmosfery to można najwyżej baloniki urodzinowe napompować...

W dniu 2011-07-12 12:02, Robert_J pisze:

na maksymalne ciśnienie, jakie można z takiego kompresorka uzyskać.
widziałem kilka, które dają max 1,5 at.

A nie 1,5 MPa? Bo 1.5 atmosfery to można najwyżej baloniki urodzinowe
napompować...

wiem co mowie, dlatego napisalem to jako odpowiedz na pytanie na co uwazac przy zakupie.

R

Użytkownik "Robson"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivh5j4$r47$1@news.onet.pl...
W dniu 2011-07-12 11:24, zbigniew pisze:

Chciałam kupić na prezent mały kompresorek do pompowania kół, taki na 12v.
Jak takie urządzenie się sprawuje, na co zwrócić uwagę przy zakupie.

na maksymalne ciśnienie, jakie można z takiego kompresorka uzyskać. widziałem kilka, które dają max 1,5 at.

Gdzie to widziales ?
Przeciez one wszystkie sie przescigaja - 10at, 12, 14, 15, bez kozery powiem pincset.
A skutek dla kierowcy tylko taki ze manometr drugi musi kombinowac, bo ten co pokazuje 15, to kiepsko pokazuje 2 czy 3, a chcialoby sie np 2.3

Naprawde to do d * te urzadzenia, przynajmniej te tanie. Kolo pompowalo by chyba z godzine. O ile by sie wczesniej nie rozpadly. To juz lepsza pompka nozna czy reczna. Materaca tez nie napompuja, kolo w dziecinnym rowerku moze dadza rade.

Elektroniczny manometr mozesz kupic na prezent, albo jakis porzadny zwykly - bo sam nie wiem co lepsze - elegancki elektroniczny gadzet nieokreslonej dokladnosci i stabilnosci, czy porzadny mechaniczny przyrzad, niekoniecznie z atestem, ale z fabryki manometrow, a nie gadzetow samochodowych.

J.

W dniu 2011-07-12 14:29, J.F pisze:

Użytkownik "Robson" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ivh5j4$r47$1@news.onet.pl...
W dniu 2011-07-12 11:24, zbigniew pisze:

Chciałam kupić na prezent mały kompresorek do pompowania kół, taki na
12v.
Jak takie urządzenie się sprawuje, na co zwrócić uwagę przy zakupie.

na maksymalne ciśnienie, jakie można z takiego kompresorka uzyskać.
widziałem kilka, które dają max 1,5 at.

Gdzie to widziales ?
Przeciez one wszystkie sie przescigaja - 10at, 12, 14, 15, bez kozery
powiem pincset.
A skutek dla kierowcy tylko taki ze manometr drugi musi kombinowac, bo
ten co pokazuje 15, to kiepsko pokazuje 2 czy 3, a chcialoby sie np 2.3

Naprawde to do d * te urzadzenia, przynajmniej te tanie. Kolo pompowalo
by chyba z godzine. O ile by sie wczesniej nie rozpadly. To juz lepsza
pompka nozna czy reczna. Materaca tez nie napompuja, kolo w dziecinnym
rowerku moze dadza rade.

Elektroniczny manometr mozesz kupic na prezent, albo jakis porzadny
zwykly - bo sam nie wiem co lepsze - elegancki elektroniczny gadzet
nieokreslonej dokladnosci i stabilnosci, czy porzadny mechaniczny
przyrzad, niekoniecznie z atestem, ale z fabryki manometrow, a nie
gadzetow samochodowych.

J.

Ale o so chozi, o so chozi?

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem; 1,5at, czyli chyba jedynie w maluchu mozna nim kolka napompowac. Albo jak kolega wyzej stwierdzil baloniki....

R

Użytkownik "Robson"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ivhi8n$g82$2@news.onet.pl...
W dniu 2011-07-12 14:29, J.F pisze:

na maksymalne ciśnienie, jakie można z takiego kompresorka uzyskać.
widziałem kilka, które dają max 1,5 at.

Gdzie to widziales ?
Przeciez one wszystkie sie przescigaja - 10at, 12, 14, 15, bez kozery
powiem pincset.

Ale o so chozi, o so chozi?
Przeczytaj jeszcze raz co napisalem; 1,5at, czyli chyba jedynie w maluchu mozna nim kolka napompowac.

A ja sie pytalem - gdzie taki widziales.
Wszystkie maja znacznie wiecej. I nawet osiagaja wiecej.

Tylko wydajnosc maja taka, ze puste kolo sie pompuje, pompuje, pompuje, pompuje,  zmierzch zapada, a on dalej pompuje, cos smierdzi, obudowa sie topi, a kolo ciagle wymaga dalszego pompowania.

J.

Tylko wydajnosc maja taka, ze puste kolo sie pompuje, pompuje, pompuje, pompuje,  zmierzch zapada, a on dalej pompuje, cos smierdzi, obudowa sie topi, a kolo ciagle wymaga dalszego pompowania.

Mam takie cudo jako fabryczne wyp. w Skodzie Fabii.
Kółka rowerowe pompuje w chwil kilka.
Koło w Omedze pompowałem (z totalnego flaka) przez może 3 minuty - napompowało się bez problemu.
Na samym kopresorku jest napisane, że ciągła praca nie powinna przekraczać 6 minut OIDP.
Ogólnie - daje radę. Tylko hałasuje strasznie :-)

C

A ja sie pytalem - gdzie taki widziales.
Wszystkie maja znacznie wiecej. I nawet osiagaja wiecej.

Nie wszystkie. w Makro.

R

Dnia 12-07-2011 o 11:53:38 Robson <robson@z.pl> napisał(a):

W dniu 2011-07-12 11:24, zbigniew pisze:

Chciałam kupić na prezent mały kompresorek do pompowania kół, taki na  12v.
Jak takie urządzenie się sprawuje, na co zwrócić uwagę przy zakupie.

na maksymalne ciśnienie, jakie można z takiego kompresorka uzyskać..  widziałem kilka, które dają max 1,5 at.

Ma dwa takie kompesorki - jeden Renault (dodawany fabrycznie do Grand  Scenica), drugi Citroena (dodawany do C4GP) - oba bez  problemu pompują  koło do 3,4 at. Nie zajmuje im to co prawda pól minuty - prędzej jakies 5  (nie mierzyłem) ale spokojnie daja radę. Kiedyś pompowałem koła przyczepy  do 4 at - też dał radę. Generalnie polecam - ale wyłacznie te markowe  (oferowane przez producentów samochodów).

Pzdr
TG