W dniu 2013-01-09 10:42, BaX pisze:

Jak ktoś ma polecam polokać, udowadniają że 'mają rację'

Pokazali fotoradary we Francji.
Wykres pokazuje, że gwałtownie rosnąca liczba fotoradarów prawie nie ma wpływu na liczbę wypadków. Oczywiście Nowak skomentował to odwrotnie.

--
MN

W dniu 2013-01-09 11:25, Marcin N pisze:

W dniu 2013-01-09 10:42, BaX pisze:

Jak ktoś ma polecam polokać, udowadniają że 'mają rację'

Pokazali fotoradary we Francji.
Wykres pokazuje, że gwałtownie rosnąca liczba fotoradarów prawie nie ma
wpływu na liczbę wypadków. Oczywiście Nowak skomentował to odwrotnie.

Normalnie jakbym oglądał plenum KCPZPR TFUU!!!
tylko teraz multimedialnie ze slajdami wielkim monitorem i masą danych statystycznych interpretowanych żeby udowodnić jacy jesteśmy cool i jaka świetlana przyszłość przed nami...

Przerwali transmisję :-)

Ciekawe czy znajdzie się jakiś redaktorzyna (z tych parskających) co się odważy zadać kilka niewygodnych pytań.

z

PS. A najlepsze było udowadnianie że Tusk to co mówił to mówił dobrze bo się zmieniło i teraz mamy tyle dróg że jest można już kontrolować :-) Ten podlizywacz zrobi karierę :-)

Dnia Wed, 09 Jan 2013 11:25:04 +0100, Marcin N napisał(a):

Wykres pokazuje, że gwałtownie rosnąca liczba fotoradarów prawie nie ma wpływu na liczbę wypadków. Oczywiście Nowak skomentował to odwrotnie.

Też na to zwróciłem uwagę.
No ale to takie już zadania marketingu politycznego - największe wady
przedstawić jako zalety, mówić że 2+2=5 (w razie gdyby ktoś miał
wątpliwości powtórzyć wielokrotnie) itd. :)

W dniu 2013-01-09 11:42, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Wed, 09 Jan 2013 11:25:04 +0100, Marcin N napisał(a):

Wykres pokazuje, że gwałtownie rosnąca liczba fotoradarów prawie nie ma
wpływu na liczbę wypadków. Oczywiście Nowak skomentował to odwrotnie.

Też na to zwróciłem uwagę.
No ale to takie już zadania marketingu politycznego - największe wady
przedstawić jako zalety, mówić że 2+2=5 (w razie gdyby ktoś miał
wątpliwości powtórzyć wielokrotnie) itd. :)

Co zrobić by ich tak terroryzować jak oni nas?

Dnia Wed, 09 Jan 2013 11:51:13 +0100, onarjusz napisał(a):

Co zrobić by ich tak terroryzować jak oni nas?

Trzeba było słuchać Tuska jak straszył że jak wygra PiS, to benzyna będzie
po 4zł ;)

A poważnie - rozbić obecny system partyjny, zamiast niego taki żeby to
wyborcy ustalali skład parlamentu, a nie szefowie tych partii.
To pozwoli rozliczyć konkretnych polityków z konkretnych pomysłów, co w
obecnym systemie z zasady jest bardzo trudne.

On 2013-01-09, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Co zrobić by ich tak terroryzować jak oni nas?

Trzeba było słuchać Tuska jak straszył że jak wygra PiS, to benzyna będzie
po 4zł ;)

A poważnie - rozbić obecny system partyjny, zamiast niego taki żeby to
wyborcy ustalali skład parlamentu, a nie szefowie tych partii.
To pozwoli rozliczyć konkretnych polityków z konkretnych pomysłów, co w
obecnym systemie z zasady jest bardzo trudne.

http://zmieleni.pl Podejrzewam, ze ciezko bedzie...

--
Artur
ZZR 1200

zaleta jazdy na swiatlach jest jedna - ze szarobury samochod w zimie
ma szanse zobaczyc babcia z zacma ktora jedzie na rowerze na wsi

wiecej zalet tego rozwiazania nie ma

Dnia Wed, 9 Jan 2013 12:24:42 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

On 2013-01-09, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Co zrobić by ich tak terroryzować jak oni nas?

Trzeba było słuchać Tuska jak straszył że jak wygra PiS, to benzyna będzie
po 4zł ;)

A poważnie - rozbić obecny system partyjny, zamiast niego taki żeby to
wyborcy ustalali skład parlamentu, a nie szefowie tych partii.
To pozwoli rozliczyć konkretnych polityków z konkretnych pomysłów, co w
obecnym systemie z zasady jest bardzo trudne.

http://zmieleni.pl Podejrzewam, ze ciezko bedzie...

Z całą pewnością ciężko, ale nie wiem jak innym, ale mi niezbyt odpowiadają
wybory gdzie mam opcje:
a) Maciarewicz
b) Niesiołowski
c) Biedroń
+ jakiś tam plankton...

Tu już nie ma mniejszego zła - tu już są same większe zła.
I do tego prowadzi taki system wodzowski.

Natomiast w JOW nie wierzę - jest to coś czemu zgodnie przeciwni będą Tusk,
Kaczyński, Palikot, Miller i każdy wódz każdej partii, zastosouje się więc
dyscyplinę poselską i 460 posłów zagłosuje przeciw.

Z całą pewnością ciężko, ale nie wiem jak innym, ale mi niezbyt odpowiadają
wybory gdzie mam opcje:
a) Maciarewicz
b) Niesiołowski
c) Biedroń
+ jakiś tam plankton...

Tu już nie ma mniejszego zła - tu już są same większe zła.
I do tego prowadzi taki system wodzowski.

Natomiast w JOW nie wierzę - jest to coś czemu zgodnie przeciwni będą Tusk,
Kaczyński, Palikot, Miller i każdy wódz każdej partii, zastosouje się więc
dyscyplinę poselską i 460 posłów zagłosuje przeciw.

Dokladnie mam taki sam punkt widzenia. Nawet jesli zbierze sie odpowiednia ilosc podpisow to i tak to uwala w ten czy inny sposob :)
Tuskistan zebral i szybko z tego "zrezygnowal", a po wypowiedzi na ten temat obecnego ministra Nowaka to noz sie sam w kieszeni otwiera.
Mimo, to sprobuje. Zbiore te podpisy i oddam, niewiele to kosztuje.

sz.

On 2013-01-09, szufla <brak@emaila.pl> wrote:

Dokladnie mam taki sam punkt widzenia. Nawet jesli zbierze sie odpowiednia ilosc podpisow to i tak to uwala w ten czy inny sposob :)
Tuskistan zebral i szybko z tego "zrezygnowal", a po wypowiedzi na ten temat obecnego ministra Nowaka to noz sie sam w kieszeni otwiera.

http://www.youtube.com/watch?v=XnI2MSbYpT0 zeby bylo TG, to ten co ostatnio
mocno sie fotoradarami interesuje :-)

--
Artur
ZZR 1200

Osobnik posiadający mail artur.zabronski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Dokladnie mam taki sam punkt widzenia. Nawet jesli zbierze sie
odpowiednia ilosc podpisow to i tak to uwala w ten czy inny sposob :)
Tuskistan zebral i szybko z tego "zrezygnowal", a po wypowiedzi na
ten temat obecnego ministra Nowaka to noz sie sam w kieszeni otwiera.

http://www.youtube.com/watch?v=XnI2MSbYpT0 zeby bylo TG, to ten co
ostatnio mocno sie fotoradarami interesuje :-)

nic się nie wyświetla...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken

Dnia Wed, 9 Jan 2013 14:40:06 +0100, szufla napisał(a):

Z całą pewnością ciężko, ale nie wiem jak innym, ale mi niezbyt odpowiadają
wybory gdzie mam opcje:
a) Maciarewicz
b) Niesiołowski
c) Biedroń
+ jakiś tam plankton...

Tu już nie ma mniejszego zła - tu już są same większe zła.
I do tego prowadzi taki system wodzowski.

Natomiast w JOW nie wierzę - jest to coś czemu zgodnie przeciwni będą Tusk,
Kaczyński, Palikot, Miller i każdy wódz każdej partii, zastosouje się więc
dyscyplinę poselską i 460 posłów zagłosuje przeciw.

Dokladnie mam taki sam punkt widzenia. Nawet jesli zbierze sie odpowiednia ilosc podpisow to i tak to uwala w ten czy inny sposob :)

Nie po to budowali "demokrację" w której wyborcy wolno głosować tylko na
kandydatów których wskazali liderzy partii :-)

Poseł obecnie niewiele zawdzięcza wyborcy, dużo zawdzięcza liderowi partii
i to wobec niego ma zobowiązania, a nie wyborców.

Podejrzewam, ze ciezko bedzie...

Z całą pewnością ciężko, ale nie wiem jak innym, ale mi niezbyt odpowiadają
wybory gdzie mam opcje:
a) Maciarewicz
b) Niesiołowski
c) Biedroń
+ jakiś tam plankton...

Tu już nie ma mniejszego zła - tu już są same większe zła.
I do tego prowadzi taki system wodzowski.

Natomiast w JOW nie wierzę - jest to coś czemu zgodnie przeciwni będą Tusk,
Kaczyński, Palikot, Miller i każdy wódz każdej partii, zastosouje się więc
dyscyplinę poselską i 460 posłów zagłosuje przeciw.

Widzę, że jesteś jednokomórkowcem.

W dniu 2013-01-09 14:14, Tomasz Pyra pisze:

Tu już nie ma mniejszego zła - tu już są same większe zła.
I do tego prowadzi taki system wodzowski.

Nie wiem kiedy i czy doczekamy powstania: jakiejś normalnej konserwatywnej centroprawicy
bez odpałów, centrolewicy bez postkomuny, plus 2-3 marginalnych partii rozszerzających spektrum.
To co jest, naprawdę zasmuca.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w
Dnia Wed, 09 Jan 2013 11:51:13 +0100, onarjusz napisał(a):

Co zrobić by ich tak terroryzować jak oni nas?

A poważnie - rozbić obecny system partyjny, zamiast niego taki żeby to
wyborcy ustalali skład parlamentu, a nie szefowie tych partii.
To pozwoli rozliczyć konkretnych polityków z konkretnych pomysłów, co w
obecnym systemie z zasady jest bardzo trudne.

Jednomandatowe okregi ?

Po pierwsze ... nie bardzo sobie wyobrazam sprawnego Sejmu w tak rozbitym systemie, 460 roznych poslow ma sie dogadac ?

Po drugie ... a kto bedzie rzadzil ? najsilniejsza grupa inicjatywna tak jak chce, bo zawsze czesc niezaleznych poslow bedzie za, a czesc przeciw,
wiec 5% utworzy rzad ?

Po trzecie, jak powszechnie wiadomo - system taki prowadzi do wyksztalcenia systemu dwupartyjnego. Zadna mniejsza partia po prostu sie nie przebija przez silniejszych kandydatow.
O tyle tylko dobrze, ze obie partie maja bardzo podobny program i staraja sie zadowolic jak najwiecej wyborcow :-)
Aczkolwiek w Niemczech udalo sie Zielonym przebic.

Zadowolenie ma rozne oblicza - np 55mph, 70 mph, 10 mln kamer, itp :-)

J.

Dnia Wed, 9 Jan 2013 15:53:32 +0100, J.F napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w
Dnia Wed, 09 Jan 2013 11:51:13 +0100, onarjusz napisał(a):

Co zrobić by ich tak terroryzować jak oni nas?

A poważnie - rozbić obecny system partyjny, zamiast niego taki żeby to
wyborcy ustalali skład parlamentu, a nie szefowie tych partii.
To pozwoli rozliczyć konkretnych polityków z konkretnych pomysłów, co w
obecnym systemie z zasady jest bardzo trudne.

Jednomandatowe okregi ?

Po pierwsze ... nie bardzo sobie wyobrazam sprawnego Sejmu w tak rozbitym systemie, 460 roznych poslow ma sie dogadac ?

No i jest to podstawowa zaleta takiego systemu - że nie będzie im się tak
łatwo dogadać.
Dziś jak ktoś wpada na głupi pomysł, musi przekonać do niego tylko jedną
osobę (szefa partii rządzącej) i pomysł wchodzi w życie.
System gdzie będzie musiał do niego przekonać 230 posłów jest pod tym
względem 230x lepszy :)

Po trzecie, jak powszechnie wiadomo - system taki prowadzi do wyksztalcenia systemu dwupartyjnego.

System jest raczej zeropartyjny, powstają natomiast 2-3 dość luźne
ugrupowania.
Ale dalko im kształtem do obecnych partii gdzie jest jeden wódz który
niepodzielnie rządzi.

Zadna mniejsza partia po prostu sie nie przebija przez silniejszych kandydatow.

Zapomnij o partiach - partia była za PRLu, nie było to dobre i czas żeby
zniknęło :)
System partyjny jest zły, bo rządzi wódz partii.
Chodzi o to żeby rządzili wybierani w wyborach reprezentaci wyborców, a nie
partii.

W dniu 2013-01-09 16:35, Tomasz Pyra pisze:

System partyjny jest zły, bo rządzi wódz partii.
Chodzi o to żeby rządzili wybierani w wyborach reprezentaci wyborców, a nie
partii.

Znaczy co - chcesz zakazać kandydowania członkom partii politycznych ;)
To utopia. Nawet jak wybory będą jednomandatowe i formalnie imienne - bez zaznaczonej przynależności
partyjnej, to przecież największe szanse będzie mieli zawsze kandydaci z silnym zapleczem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Dnia Wed, 9 Jan 2013 15:53:32 +0100, J.F napisał(a):

Jednomandatowe okregi ?
Po pierwsze ... nie bardzo sobie wyobrazam sprawnego Sejmu w tak
rozbitym systemie, 460 roznych poslow ma sie dogadac ?

No i jest to podstawowa zaleta takiego systemu - że nie będzie im się tak
łatwo dogadać.

Wcale sie nie dogadaja. Czyli przez pare kadencji bedzie zastoj w prawodawstwie i bedziemy musieli zyc ze starym.

Dziś jak ktoś wpada na głupi pomysł, musi przekonać do niego tylko jedną
osobę (szefa partii rządzącej) i pomysł wchodzi w życie.

No tak nie calkiem, bo jeszcze dobrze jest przekonac pare osob.
Pamietasz jak swiatla wprowadzali ?

System gdzie będzie musiał do niego przekonać 230 posłów jest pod tym
względem 230x lepszy :)

Szefa partii moga przekonywac inni czlonkowie w druga strone.
Bylo sporo projektow rzadowych, ktore nie weszly.

A i przekonanie tych 230 jest mozliwe, wychodzi na mownice taki dziadek, narzeka na piratow drogowych, ze tak nie moze byc, proponuje .... no skad wiesz ze 459 bedzie przeciw ?

Po trzecie, jak powszechnie wiadomo - system taki prowadzi do
wyksztalcenia systemu dwupartyjnego.

System jest raczej zeropartyjny, powstają natomiast 2-3 dość luźne
ugrupowania.

Republikanie i Demokraci :-)
Moze i luzni, ale potrafiacy zorganizowac 2 mld $ na kampanie :-)

Ale dalko im kształtem do obecnych partii gdzie jest jeden wódz który
niepodzielnie rządzi.

Jak widac to nie calkiem tak,

Zadna mniejsza partia po prostu
sie nie przebija przez silniejszych kandydatow.

Zapomnij o partiach - partia była za PRLu, nie było to dobre i czas żeby
zniknęło :)
System partyjny jest zły, bo rządzi wódz partii.
Chodzi o to żeby rządzili wybierani w wyborach reprezentaci wyborców, a nie
partii.

Zapomnij ze system partyjny jest zly - partie byly, sa i beda :-)

J.

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Jednomandatowe okregi ?
Po pierwsze ... nie bardzo sobie wyobrazam sprawnego Sejmu w tak
rozbitym systemie, 460 roznych poslow ma sie dogadac ?

No i jest to podstawowa zaleta takiego systemu - że nie będzie im się tak
łatwo dogadać.

Wcale sie nie dogadaja. Czyli przez pare kadencji bedzie zastoj w prawodawstwie i bedziemy musieli zyc ze starym.

A teraz mamy prawo z 1950 bazujące na rzymskim

On Thu, 10 Jan 2013, John Kołalsky wrote:

A teraz mamy prawo z 1950 bazujące na rzymskim

  Z tym "bazowaniem na rzymskim" to bym nie przesadzał.
  Jakby starożytni Rzymianie usłyszeli o prawie geologicznym,
autorskim i paru innych drobiazgach, to by zupełnie słusznie
przewidzieli że coś takiego mogło nastąpić wyłącznie
po obaleniu prawa rzymskiego ;)

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

A teraz mamy prawo z 1950 bazujące na rzymskim

 Z tym "bazowaniem na rzymskim" to bym nie przesadzał.
 Jakby starożytni Rzymianie usłyszeli o prawie geologicznym,
autorskim i paru innych drobiazgach, to by zupełnie słusznie
przewidzieli że coś takiego mogło nastąpić wyłącznie
po obaleniu prawa rzymskiego ;)

Służebność drogi koniecznej to nie z rzymskiego ?

Dnia Thu, 10 Jan 2013 13:47:46 +0100, J.F napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Dnia Wed, 9 Jan 2013 15:53:32 +0100, J.F napisał(a):

Jednomandatowe okregi ?
Po pierwsze ... nie bardzo sobie wyobrazam sprawnego Sejmu w tak
rozbitym systemie, 460 roznych poslow ma sie dogadac ?

No i jest to podstawowa zaleta takiego systemu - że nie będzie im się tak
łatwo dogadać.

Wcale sie nie dogadaja. Czyli przez pare kadencji bedzie zastoj w prawodawstwie i bedziemy musieli zyc ze starym.

No to już w ogóle utopijne scenariusze piszesz, prawdę mówiąc aż takim
optymistą to nie jestem :)

A i przekonanie tych 230 jest mozliwe, wychodzi na mownice taki dziadek, narzeka na piratow drogowych, ze tak nie moze byc, proponuje ... no skad wiesz ze 459 bedzie przeciw ?

Każdy z tych 459 z osobna zostanie rozliczony przez kilkadziesiąt tysięcy
własnych wyborców przy następnych wyborach.
I to w takich wyborach w których dużo trudniej będzie kierować masami za
pomocą straszenia Pisem, Tupolewem itd.

Zapomnij ze system partyjny jest zly - partie byly, sa i beda :-)

A niech sobie będą, ale niech rządzą posłowie i rząd, a nie partie.

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Jednomandatowe okregi ?

Po pierwsze ... nie bardzo sobie wyobrazam sprawnego Sejmu w tak rozbitym systemie, 460 roznych poslow ma sie dogadac ?

O to chodzi, by się nie mogli dogadać co do łupienia obywateli

Po drugie ... a kto bedzie rzadzil ?

Na drogach ? Kierowcy ! To naturalne.

Użytkownik "John Kołalsky"  napisał
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Jednomandatowe okregi ?
Po pierwsze ... nie bardzo sobie wyobrazam sprawnego Sejmu w tak rozbitym systemie, 460 roznych poslow ma sie dogadac ?

O to chodzi, by się nie mogli dogadać co do łupienia obywateli

Do tego to sie dogadaja, badz pewny.

Poza tym, jak pisalem - to prowadzi do wyksztalcenia systemu dwupartyjnego.
W ktorym niezaleznie od tego kto wygra, to juz sa dogadani ...

Po drugie ... a kto bedzie rzadzil ?

Na drogach ? Kierowcy ! To naturalne.

A kto podejmie decyzje ze trzeba zbudowac nowa droge/autostrade ?

J.

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Jednomandatowe okregi ?
Po pierwsze ... nie bardzo sobie wyobrazam sprawnego Sejmu w tak rozbitym systemie, 460 roznych poslow ma sie dogadac ?

O to chodzi, by się nie mogli dogadać co do łupienia obywateli

Do tego to sie dogadaja, badz pewny.

Pewne jest, że będą się starali

Poza tym, jak pisalem - to prowadzi do wyksztalcenia systemu dwupartyjnego.
W ktorym niezaleznie od tego kto wygra, to juz sa dogadani ...

Ja nie postuluję żadego systemu bo to system

Po drugie ... a kto bedzie rzadzil ?

Na drogach ? Kierowcy ! To naturalne.

A kto podejmie decyzje ze trzeba zbudowac nowa droge/autostrade ?

Ten, kto będzie mógł na niej zarobić

Jak ktoś ma polecam polokać, udowadniają że 'mają rację'

Pokazali fotoradary we Francji.
Wykres pokazuje, że gwałtownie rosnąca liczba fotoradarów prawie nie ma wpływu na liczbę wypadków. Oczywiście Nowak skomentował to odwrotnie.

Wystarczy, że linie zmierzają w przeciwnych kierunkach, znaczy jak jedno rośnie, to drugie spada, proporcje bez znaczenia.

Cały przekaz zamglony troską o pieszego i ilość ofiar śmiertelnych, no bo jak krytykować flagowy produkt ITD.