Data: 2020-01-29 05:45:32 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
koniec Froga | |
Nie śledziłem tematu. Ale z linku jaki dałeś wynika że wczesniej nie dostał odsiadki. Powinien dostać grzywnę, zakaz na trzy lata i trzy miesiące w zawiasach na trzy lata. Od takiego wyroku by się nie odwoływał. Ale teraz by nie było żadnego problemu. Złapany przed końcem zawiasów od razu by trafil do więzienia. Oczywiście grzywna w wysokości kosztów utrzymania przez trzy miesiące w więzieniu. Latami to mogą trwać trudne sprawy poszlakowe. Ale w takich prostych jak z tym gościem dzisiaj złapany, jutro osadzony. Nie wiem jak to jest w realu w USA ale z filmów wynika że sobie jakoś poradzili z szybką ścieżka. W realu to jak we Francji były jakieś burdy kibolskie to praktycznie z dnia na dzień osadzili złapanych. Dostawali do odsiadki od dwóch tygodni do dwóch miesiecy. Po takich prostych sprawach widać że w Polsce system sadowniczy jest do rozpierdolenia. Jak są nowi sędziowie to są to dzieci tych starych komunistycznych. Z mlekiem matki wyssali zle nawyki.
|
|
Data: 2020-01-29 16:22:22 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
koniec Froga | |
Dnia Wed, 29 Jan 2020 05:45:32 -0800 (PST), Zenek Kapelinder napisał(a):
Po takich prostych sprawach widać że w Polsce system sadowniczy jest do rozpierdolenia. Jak są nowi sędziowie to są to dzieci tych starych komunistycznych. Jak zwykle, pieprzysz głodne kocopały. Inżynierów, fryzjerów, piekarzy i grabarzy też rozpier... bo to synowie komunistów. A co do sędziów, to oni dają tyle i tak na ile pozwala KK. Więc jeśli chcesz sensownych zmian to zmieniaj KK a nie sędziów. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-01-29 08:41:33 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
koniec Froga | |
Fryzjerzy, piekarze, grabarze itp z założenia nie mogli być dziećmi komunistów bo to byli kapitaliści w socjalistycznej Polsce. Z inżynierami w niewielu przypadków mogło być inaczej bo w wielu syn chłopa i robola nie miał zacięcia do nauki. Chyba że było to dziecko działacza PZPR. Ale taki inzynier kończył studia za zasługi rodzica i to chuj nie inżynier był. Dowcip taki byl ze jedno z takich cudownych pzprowski dzieci nie zaliczylo egzaminu bo spytane o ciala lotyne odpowiedzialo ptoki. Wykształcenie było potrzebne nie po to żeby się na czymś znali ale żeby w statystykach wychodziło że kadry PZPR są coraz lepiej wykształcone. Ale z sedziami, prokuratorami, lekarzami, adwokatami, artystami było trochę inaczej. Ich dzieci uczyły się w dziedzinach w których działali rodzice. W przypadku aktorów, lekarzy i artystów były to słuszne dla reszty spoleczenstwa decyzje. Ale w przypadku sędziów czy prokuratorów już nie były to decyzję korzystne dla społeczeństwa. Powojenni sędziowie i prokuratorzy to były największe komunistyczno żydowskie kurwy. Ich dzieci wychowane w atmosferze że wszystko im wolno przejęły po rodzicach najgorsze wzorce. Ciągnie się to do dzisiaj jak gowno przylepione do buta. O kodeksach mówisz. Dobrze że o nich mówisz. Z ostatnich spraw. Frog półtora roku a takich dwóch co zakatowali faceta na jego podwórku 4 i 5 lat odsiadki. Przy nich sędzia co na 50 jechał 110 i go kolesie usprawiedliwili to mały pikuś.
|
|
Data: 2020-01-29 21:01:55 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
koniec Froga | |
Dnia Wed, 29 Jan 2020 08:41:33 -0800 (PST), Zenek Kapelinder napisał(a):
Fryzjerzy, piekarze, grabarze itp z założenia nie mogli być dziećmi komunistów bo to byli kapitaliści wsocjalistycznej Polsce. Z inżynierami w niewielu przypadków mogło być inaczej bo w wielu syn chłopa i robola nie miał zacięcia do nauki. Chyba że było to dziecko działacza PZPR. Ale taki inzynier kończył studia za zasługi rodzica i to chuj nie inżynier był. Dowcip taki byl ze jedno z takich cudownych pzprowski dzieci nie zaliczylo egzaminu bo spytane o ciala lotyne odpowiedzialo ptoki. Wykształcenie było potrzebne nie po to żeby się na czymś znali ale żeby w statystykach wychodziło że kadry PZPR są coraz lepiej wykształcone. Ale z sedziami, prokuratorami, lekarzami, adwokatami, artystami było trochę inaczej. Ich dzieci uczyły się w dziedzinach w których działali rodzice. W przypadku aktorów, lekarzy i artystów były to słuszne dla reszty spoleczenstwa decyzje. Ale w przypadku sędziów czy prokuratorów już nie były to decyzję korzystne dla społeczeństwa. Powojenni sędziowie i prokuratorzy to były największe komunistyczno żydowskie kurwy. Ich dzieci wychowane w atmosferze że wszystko im wolno przejęły po rodzicach najgorsze wzorce. Ciągnie się to do dzisiaj jak gowno przylepione do buta. O kodeksach mówisz. Dobrze że o nich mówisz. Z ostatnich spraw. Frog półtora roku a takich dwóch co zakatowali faceta na jego podwórku 4 i 5 lat odsiadki. Przy nich sędzia co na 50 jechał 110 i go kolesie usprawiedliwili to mały pikuś. Gadasz jak typowy frustrat. Nie masz cienia statystyki na poparcie swoich żalów. Na dobitkę piszesz z gógla jak kundel z prowincji co szczeka dupą bo nie słyszał o tym że trzeba paszczą. No i po co ja z tobą gadam? PS. Mój 40tude mówi że twoja linia jest dłuższa niż 1000 znaków i nie chce wysłać riposty. Moje gratulacje :) Muszę ją połamać. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-01-29 22:40:46 | |
Autor: kk | |
koniec Froga | |
On 2020-01-29 21:01, Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Wed, 29 Jan 2020 08:41:33 -0800 (PST), Zenek Kapelinder napisał(a): Masz zepsuty program, ot co |
|
Data: 2020-01-29 17:49:32 | |
Autor: Rondrat | |
koniec. wina prokuratury. | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:c049a0a4-46a2-48d3-93fc-102c7c3a85d3googlegroups.com... W realu to jak we Francji były jakieś burdy kibolskie to praktycznie z To nie jest wina systemy sądowniczego. To jest wina prokuratury. Prokurator powinien przedstawić zarzuty i skierować sprawę do Sądu. |
|
Data: 2020-01-29 09:15:35 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
koniec. wina prokuratury. | |
Już ci pizdziak ksywka runt nie pasuje?
|
|
Data: 2020-01-30 15:29:40 | |
Autor: J.F. | |
koniec Froga | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c049a0a4-46a2-48d3-93fc-102c7c3a85d3@googlegroups.com...
Nie śledziłem tematu. Nie wiem czy tak sie da. Bo za zbyt szybka jazde nalezy sie grzywna i zakaz prowadzenia. Odsiadka to chyba za duzo. Wiec trzeba poczekac, az sie da przylapac za kolkiem drugi raz, juz na zakazie, wtedy ponoc kodeks przewiduje i odsiadke, wiece moze dostac 3 miesiace w zawiasach - za zlamanie zakazu. I zakaz wydluzyc, zeby sie czegos nauczyl. I trzeba zlapac kolejny raz, zeby byla podstawa do odwieszenia wyroku. Chyba, zeby mu za pierwszym razem dokleic sprowadzenia ryzyka katastrofy, dac zawiasy ... i co - gdzies w warunkach odbywania kary wpisac przestrzeganie zakazu prowadzenia ? Bo jak za drugim razem nie bedzie jechal szalenczo, to nie wiem czy to jest "tego samego rodzaju". Chyba, zeby mu znow dokleic katastrofe, za samo zlamanie zakazu :-) Złapany przed końcem zawiasów od razu by trafil do więzienia. Oczywiście grzywna w wysokości kosztów utrzymania przez trzy miesiące w więzieniu. Na ile sie orientuje, to w wielu stanach mandatow nie ma, bo od karania kierowcow jest sad, a nie policjant. I ten "ticket" to jest jakas informacja, ze bedzie sprawa w sadzie i ze masz sie zainteresowac. Ale przy wiekszych wykroczeniach, albo jak sie glinie nie spodobasz - to aresztuje od razu. I siedzisz az do rozpoznania sprawy w sadzie - a to moze byc od paru godzin do paru dni :-) W realu to jak we Francji były jakieś burdy kibolskie to praktycznie z dnia na dzień osadzili złapanych. Dostawali do odsiadki od dwóch tygodni do dwóch miesiecy. U nas tez byly sady 24h, ale jakze to tak - bez prawa do apelacji ? Do jednego sie te sady przydawaly. Jak miales kolizje z pijakiem z jego winy, to zamykali, wytrzezwial, postawili przed sadem, i w dwa dni miales wyrok, ze winny. A dzis policje wezwiesz, goscia aresztuja czy tylko do izby zawioza, i sie potem dowiesz, ze nic wiecej nie moga zrobic, o winie zadecyduje sad, a wyrok bedzie za pol roku, albo za dwa. Naprawiaj sobie z AC Po takich prostych sprawach widać że w Polsce system sadowniczy jest do rozpierdolenia. Ale przeciez to wlasnie ci starzy przyzwyczajeni do zamykania z byle powodu. I ci nowi jakby troche tez ... J. |