Data: 2009-12-07 10:10:52 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
konserwacja | |
ZN pisze:
Witam wszystkich Duży fiacior rodziców prosto z odbioru pojechał na konserwację do dobrego znajomego. To było w '89. Przez następne 13 lat rdza nie wylazła nigdzie, choć stał większość czasu pod chmurką. Zakonserwowany był nie tylko spód, ale praktycznie wszystko, i takim środkiem, że po tych 13 latach nadal było plastyczny, bruził (przypomonało to nieco wosk). Ale co to było...? Nie wiem jak się ma porównywanie pf125 do bardziej współczesnych samochodów, niemniej tamta konserwacja to był strzał w 10 -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|