przeczytajcie jak konstytucja z 1997r. i ówczesna władza uchwalając ją doprowadziła do odebrania władzy społeczeństwu i wprowadziła interpretację prawa przez sędziów smemu nie musząc tłumaczyć sie ze swojego produktu jakim jest prawo
to co jest od 15 lat a więc teatr w sejmie i senacie przeczekania raz lewicy raz prawicy to wynik odebrania przez władzę kontroli nad władzą

http://www.demokracjajuzbyla.republika.pl/spis%20tresci.html

--

  pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 14:11:

przeczytajcie jak konstytucja z 1997r. i ówczesna władza uchwalając ją
doprowadziła do odebrania władzy społeczeństwu i wprowadziła interpretację
prawa przez sędziów smemu nie musząc tłumaczyć sie ze swojego produktu jakim
jest prawo
to co jest od 15 lat a więc teatr w sejmie i senacie przeczekania raz lewicy
raz prawicy to wynik odebrania przez władzę kontroli nad władzą
http://www.demokracjajuzbyla.republika.pl/spis%20tresci.html

Legum ministri magistratus legum interpretes iudicies - urzędnicy są sługami prawa a sędziowie jego tłumaczami

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

  pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 14:11:

> przeczytajcie jak konstytucja z 1997r. i ówczesna władza uchwalając ją
> doprowadziła do odebrania władzy społeczeństwu i wprowadziła interpretację
> prawa przez sędziów smemu nie musząc tłumaczyć sie ze swojego produktu

jakim

> jest prawo
> to co jest od 15 lat a więc teatr w sejmie i senacie przeczekania raz

lewicy

> raz prawicy to wynik odebrania przez władzę kontroli nad władzą
> http://www.demokracjajuzbyla.republika.pl/spis%20tresci.html

Legum ministri magistratus legum interpretes iudicies - urzędnicy są

sługami

prawa a sędziowie jego tłumaczami

co do urzędników zgoda bo jest taki zapis w konstytucji i zawsze był ale co do sedziów i ich tłumaczenia to rozdzielność władzy ustawodawczej od sądowniczej zakazuje tłumaczenia bo niby z jakiego? obcego na polski?
za komuny władza tłumaczyła prawo i taki był zapis w konstytucji ale w 1997r. ten zapis zniknał a władzę tłumaczenia bo nie prawo wzieli sobie sędziowie łamiąc konstytucyjną równość wobec prawa

--

  pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 16:12:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

  pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 14:11:

> przeczytajcie jak konstytucja z 1997r. i ówczesna władza uchwalając ją
> doprowadziła do odebrania władzy społeczeństwu i wprowadziła
> interpretację prawa przez sędziów smemu nie musząc tłumaczyć sie ze
> swojego produktu

jakim

> jest prawo
> to co jest od 15 lat a więc teatr w sejmie i senacie przeczekania raz

lewicy

> raz prawicy to wynik odebrania przez władzę kontroli nad władzą
> http://www.demokracjajuzbyla.republika.pl/spis%20tresci.html

Legum ministri magistratus legum interpretes iudicies - urzędnicy są

sługami

prawa a sędziowie jego tłumaczami

co do urzędników zgoda bo jest taki zapis w konstytucji i zawsze był ale co
do sedziów i ich tłumaczenia to rozdzielność władzy ustawodawczej od
sądowniczej zakazuje tłumaczenia bo niby z jakiego? obcego na polski?
za komuny władza tłumaczyła prawo i taki był zapis w konstytucji ale w
1997r. ten zapis zniknał a władzę tłumaczenia bo nie prawo wzieli sobie
sędziowie łamiąc konstytucyjną równość wobec prawa

Mój drogi. Słowa przeze mnie przywołane to stara rzymska sentencja prawna. Chcesz się kłócić z Rzymianami. To przytoczę inną sentencję: Da mihi factum, dabo tibi ius. ? podaj mi fakty, a podam ci prawo; podstawowe określenie relacji między stroną postępowania sądowego, a sądem

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

  pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 16:12:

> Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):
> >>   pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 14:11:
>> >> > przeczytajcie jak konstytucja z 1997r. i ówczesna władza uchwalając ją
>> > doprowadziła do odebrania władzy społeczeństwu i wprowadziła
>> > interpretację prawa przez sędziów smemu nie musząc tłumaczyć sie ze
>> > swojego produktu
> jakim
>> > jest prawo
>> > to co jest od 15 lat a więc teatr w sejmie i senacie przeczekania raz
> lewicy
>> > raz prawicy to wynik odebrania przez władzę kontroli nad władzą
>> > http://www.demokracjajuzbyla.republika.pl/spis%20tresci.html
>> >> Legum ministri magistratus legum interpretes iudicies - urzędnicy są
> sługami
>> prawa a sędziowie jego tłumaczami
> > co do urzędników zgoda bo jest taki zapis w konstytucji i zawsze był ale

co

> do sedziów i ich tłumaczenia to rozdzielność władzy ustawodawczej od
> sądowniczej zakazuje tłumaczenia bo niby z jakiego? obcego na polski?
> za komuny władza tłumaczyła prawo i taki był zapis w konstytucji ale w
> 1997r. ten zapis zniknał a władzę tłumaczenia bo nie prawo wzieli sobie
> sędziowie łamiąc konstytucyjną równość wobec prawa

Mój drogi. Słowa przeze mnie przywołane to stara rzymska sentencja prawna. Chcesz się kłócić z Rzymianami. To przytoczę inną sentencję: Da mihi factum, dabo tibi ius. ? podaj mi fakty, a podam ci prawo;

podstawowe

określenie relacji między stroną postępowania sądowego, a sądem

a wiesz jak skończył Rzym? przez wypaczenie prawa każde państwo upadało, kiedy prawo dobierało się społęczeństwu i kiedy politycy oddzielali się od społeczeństwa. Tak samo skończyło się z inteligencją okresu miedzywojennego taka sama inteligencja znów się odrodziła i powtarza tą samą praktykę i skończą tak samo.

--

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

  pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 16:12:

> Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):
> >>   pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 14:11:
>> >> > przeczytajcie jak konstytucja z 1997r. i ówczesna władza uchwalając ją
>> > doprowadziła do odebrania władzy społeczeństwu i wprowadziła
>> > interpretację prawa przez sędziów smemu nie musząc tłumaczyć sie ze
>> > swojego produktu
> jakim
>> > jest prawo
>> > to co jest od 15 lat a więc teatr w sejmie i senacie przeczekania raz
> lewicy
>> > raz prawicy to wynik odebrania przez władzę kontroli nad władzą
>> > http://www.demokracjajuzbyla.republika.pl/spis%20tresci.html
>> >> Legum ministri magistratus legum interpretes iudicies - urzędnicy są
> sługami
>> prawa a sędziowie jego tłumaczami
> > co do urzędników zgoda bo jest taki zapis w konstytucji i zawsze był ale

co

> do sedziów i ich tłumaczenia to rozdzielność władzy ustawodawczej od
> sądowniczej zakazuje tłumaczenia bo niby z jakiego? obcego na polski?
> za komuny władza tłumaczyła prawo i taki był zapis w konstytucji ale w
> 1997r. ten zapis zniknał a władzę tłumaczenia bo nie prawo wzieli sobie
> sędziowie łamiąc konstytucyjną równość wobec prawa

Mój drogi. Słowa przeze mnie przywołane to stara rzymska sentencja prawna. Chcesz się kłócić z Rzymianami. To przytoczę inną sentencję: Da mihi factum, dabo tibi ius. ? podaj mi fakty, a podam ci prawo;

podstawowe

określenie relacji między stroną postępowania sądowego, a sądem

Miedzy pokazaniem prawa a interpretowaniem prawa jest roznica sąd jest zalezny od ustawodawcy i podlega ustawodawcy i może orzekać tylko zgodnie z tym co ustawodawca napisał a nie orzekać z tym co ustawodawca chciał napisać ale nie napisał bo był idiotą. Windowsa nikt nie poprawia samodzielnie powstają błędy które wracają do firmy która napisała program i sama ona poprawia. To samo jest z każdym innym produktem reklamacja produktu jak jest wybrakowany po to zeby producent odpowiadał. Takie samo było założenie konstytucji z 1952r. tylko ze było to niewygodne dla władzy bo kazdy w którego sprawie sądy by orzekły odmiennie mógłby podać sąd do trybunału ze sam interpretwował sobie prawo . Tylko do 1997r. to prawo potwornie wazne dla obywateli będące narzedziem do utrzymania równości wobec prawa zostało odebrane społeczeństwu

--

  pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 22:06:

Miedzy pokazaniem prawa a interpretowaniem prawa jest roznica sąd jest
zalezny od ustawodawcy i podlega ustawodawcy i może orzekać tylko zgodnie z
tym co ustawodawca napisał a nie orzekać z tym co ustawodawca chciał napisać
ale nie napisał bo był idiotą. Windowsa nikt nie poprawia samodzielnie
powstają błędy które wracają do firmy która napisała program i sama ona
poprawia. To samo jest z każdym innym produktem reklamacja produktu jak jest
wybrakowany po to zeby producent odpowiadał. Takie samo było założenie
konstytucji z 1952r. tylko ze było to niewygodne dla władzy bo kazdy w
którego sprawie sądy by orzekły odmiennie mógłby podać sąd do trybunału ze
sam interpretwował sobie prawo . Tylko do 1997r. to prawo potwornie wazne
dla obywateli będące narzedziem do utrzymania równości wobec prawa zostało
odebrane społeczeństwu

Windows? Nie wiem, nie korzystam. Pokaż sprawy w sądach jakie toczyłeś za komuny i wygrałeś. Konstytucja na którą powołujesz się miała jeden poważny mankament. Nie pozwalała aby prawo w niej zawarte było stosowane bezpośrednio. Co do Konstytucji z 1997 roku to w artykule czwartym jest bardzo fajna rzecz, która mi się podoba.

W dniu 2012-03-26 14:49, Marek Czaplicki pisze:

Legum ministri magistratus legum interpretes iudicies - urzędnicy są sługami
prawa a sędziowie jego tłumaczami

A samo prawo czym jest dzisiaj u nas a czym było w Rzymie?? Tak się to zwichrowało że służy tylko do trzymania niewolników przy ryju. I to za fundusze z kieszeni tych niewolników. Sprawiedliwości w tym prawie niewolnik nigdy nie doświadczy gdy za usługę nie zapłaci ekstra.
Tak więc powoływanie się na stare dobre Rzymskie Prawo i równanie do niego w naszej rzeczywistości prawnej wygląda jak kpina.

jadryś pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 26 marzec 2012 20:37:

W dniu 2012-03-26 14:49, Marek Czaplicki pisze:

Legum ministri magistratus legum interpretes iudicies - urzędnicy są
sługami prawa a sędziowie jego tłumaczami

A samo prawo czym jest dzisiaj u nas a czym było w Rzymie?? Tak się to
zwichrowało że służy tylko do trzymania niewolników przy ryju. I to za
fundusze z kieszeni tych niewolników. Sprawiedliwości w tym prawie
niewolnik nigdy nie doświadczy gdy za usługę nie zapłaci ekstra.
Tak więc powoływanie się na stare dobre Rzymskie Prawo i równanie do
niego w naszej rzeczywistości prawnej wygląda jak kpina.

Mówisz i masz
Quod attinet ad ius civile, servi pro nullis habentur - co dotyczy prawa cywilnego, niewolnicy uważani są za nic

Użytkownik <olob75@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:jkpmd8$k4q$1inews.gazeta.pl...

przeczytajcie jak konstytucja z 1997r. i ówczesna władza uchwalając ją
doprowadziła do odebrania władzy społeczeństwu i wprowadziła interpretację
prawa przez sędziów smemu nie musząc tłumaczyć sie ze swojego produktu jakim
jest prawo
to co jest od 15 lat a więc teatr w sejmie i senacie przeczekania raz lewicy
raz prawicy to wynik odebrania przez władzę kontroli nad władzą

http://www.demokracjajuzbyla.republika.pl/spis%20tresci.html

--

--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a
takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te
organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich
polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm