Data: 2013-05-14 06:41:55 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
w moim rowerku do zimy wszystko z hamulcem tarczowym XT klocki metaliczne wszystko było Ok. Po zimowym postoju hamulec zacz±ł wyć i znacznie gorzej hamuje. Stoj±cy obok drugi rower też z hamulcem tarczowym działa dobrze. Wyj±łem okładziny lekko je potraktowałem na palnikiem gazowym ale bałem się mocniej aby nie zepsuć.następnie potraktowałem też lekko papierem ¶ciernym 1000 tarcze umyłem benzyn± ekstrakcyjn± a następne wszystko złożyłem "do kupy" Wsiadłem na rower aby sprawdzić efekt i wyje. Co zrobić: zmienić klocki, tarczę podsmażyć okładziny mocniej? Proszę o radę
|
|
Data: 2013-05-14 16:44:48 | |
Autor: qrt | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Tue, 14 May 2013 06:41:55 -0700 (PDT), tadeklodz@poczta.onet.pl
napisał(a): w moim rowerku do zimy wszystko z hamulcem tarczowym XT klocki metaliczne wszystko było Ok. Po zimowym postoju hamulec zacz±ł wyć i znacznie gorzej hamuje. Stoj±cy obok drugi rower też z hamulcem tarczowym działa dobrze. Wyj±łem okładziny lekko je potraktowałem na palnikiem gazowym ale bałem się mocniej aby nie zepsuć.następnie potraktowałem też lekko papierem ¶ciernym 1000 tarcze umyłem benzyn± ekstrakcyjn± a następne wszystko złożyłem "do kupy" Wsiadłem na rower aby sprawdzić efekt i wyje. Co zrobić: zmienić klocki, tarczę podsmażyć okładziny mocniej? Proszę o radę jak metaliczna okładzina to mocno wypalić nad palinikiem - nic sie nie stanie. Tarcze odkręcić i dokładnie umyć - może być płyn do naczyń. |
|
Data: 2013-05-14 20:46:26 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
konsultacja potrzebna | |
qrt wrote:
Dnia Tue, 14 May 2013 06:41:55 -0700 (PDT), tadeklodz@poczta.onet.pl Niezłe są środki do czyszczenia tarcz hamulcowych z motoryzacyjnego (sprawdzone TRW, Boll i Caramba). Średnio 500 ml za jakieś 15-20 zł. Doskonale odtłuszczają, nie pozostawiają zanieczyszczeń, nie niszczą lakieru, są bardzo lotne - coś pięknego. Przydaje się to to do czyszczenia wszelkiej maści rzeczy w rowerze i nie tyko. Opalanie raczej traci wtedy rację bytu. -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2013-05-14 21:15:58 | |
Autor: qrt | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Tue, 14 May 2013 20:46:26 +0200, Krzy¶ Cierpiętnik napisał(a):
qrt wrote: Opalanie raczej traci wtedy rację bytu. ale czy¶ciłe¶ tym *klocki* ? Bo tarcz to chyba nie ma sensu opalać :) |
|
Data: 2013-05-14 21:39:44 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
konsultacja potrzebna | |
qrt wrote:
Dnia Tue, 14 May 2013 20:46:26 +0200, Krzyś Cierpiętnik napisał(a): Metaliczne tak. Czy to wystarczyłoby dla klocków w każdym przypadku, to nie wiem, ale i tak od tego bym zaczął ;) -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2013-05-15 08:50:04 | |
Autor: qrt | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Tue, 14 May 2013 21:39:44 +0200, Krzy¶ Cierpiętnik napisał(a):
qrt wrote: bardziej myslałem o żywicznych. Metaliczne wypalisz i nie ma problemu. Natomiast jak próbowałem kiedy¶ wypalać żywiczne to po chwili tak zaczeło ¶miedzeć ze zaprzestałem :D Nie pamiętam co było dalej ale chyba poprostu wymieniłem. Inna sprawa ze nie chodziło o piszczenie (co bym zniósł bez problemu) ale o to ze były ewidentnie zatłuszczone i nie hamowały. |
|
Data: 2013-05-15 09:57:24 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
Panowie dziękuję bardzo. Wydaje mi się że uporałem się z wyciem hamulców dzięki Waszym radom. Jeszcze raz b. dziękuję
|
|
Data: 2013-07-25 12:28:12 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu ¶roda, 15 maja 2013 18:57:24 UTC+2 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał:
Panowie dziękuję bardzo. Wydaje mi się że uporałem się z wyciem hamulców dzięki Waszym radom. Jeszcze raz b. dziękuję Ponownie zacz±ł wyć hamulec tarczowy. Zastanawiam się czy przetarcie tarczy hamulcowej benzyn± ekstrakcyjn± jest dobrym pomysłem? Znacie może jaki¶ lepszy ¶rodek do "potraktowania" nim tarczy hamulca? |
|
Data: 2013-07-25 12:37:26 | |
Autor: rzymo | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu czwartek, 25 lipca 2013 21:28:12 UTC+2 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał:
Ponownie zacz±ł wyć hamulec tarczowy. Zastanawiam się czy przetarcie tarczy Benzyna sama z siebie jest dosyć tłusta. Nigdy nie miałem odwagi/chęci spróbować pocierać ni± tarcze ;) Jak muszę to korzystam z chemii samochodowej - albo typowy odtłuszczacz do tarcz, albo płyn do mycia silnika. |
|
Data: 2013-07-26 07:48:14 | |
Autor: bans | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 2013-07-25 21:37, rzymo pisze:
benzyn± ekstrakcyjn± Benzyna sama z siebie jest dosyć tłusta. A to ciekawa koncepcja. Tłusta benzyna ekstrakcyjna, hm... -- bans |
|
Data: 2013-07-26 11:37:01 | |
Autor: coaster | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 25-07-2013 21:37, rzymo pisze:
W dniu czwartek, 25 lipca 2013 21:28:12 UTC+2 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał: Zalezy jaka benzyne masz na mysli. Benzyna ekstrakcyjna nie jest tlusta. Sluzy wlasnie mieddzy innymi do odtluszczania powierzchni. Natomiast benzyna lakowa - jest tlusta. ;-)
-- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2013-07-26 15:24:38 | |
Autor: mbut | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 13-07-25 21:37, rzymo pisze:
W dniu czwartek, 25 lipca 2013 21:28:12 UTC+2 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał:Pierwszy raz słyszę aby benzyna ekstrakcyjna była tłusta. Tłusta to jest ropa a nie benzyna. |
|
Data: 2013-07-25 23:47:42 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 2013-07-25 21:28, tadeklodz@poczta.onet.pl pisze:
W dniu ¶roda, 15 maja 2013 18:57:24 UTC+2 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał: Znacie może jaki¶ lepszy ¶rodek do "potraktowania" nim tarczy hamulca? Odtłuszczacz do tarcz jest najlepszy. Używam tego: http://www.motorex24.pl/MOTOREX_POWER_BRAKE_CLEAN_750ml-417.html Jeżeli jednak po odtłuszczeniu tarczy, wypaleniu klocków jest cisza, dopiero po jakim¶ czasie pojawia się wycie, obawiał bym się że zacisk ma przeciek i si±pi olejem/dotem na tarczę. Seco |
|
Data: 2013-07-26 02:45:36 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu czwartek, 25 lipca 2013 23:47:42 UTC+2 użytkownik Bartosz 'Seco' Suchecki napisał:
W dniu 2013-07-25 21:28, tadeklodz@poczta.onet.pl pisze:Nie stresuj mnie. Póki co to kupię odtłuszczacz który polecasz i dalej będę walczył. Dziękuję za radę |
|
Data: 2013-07-26 12:53:57 | |
Autor: bans | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 2013-07-25 23:47, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Jeżeli jednak po odtłuszczeniu tarczy, wypaleniu klocków jest cisza, Oj tam, może to drobnostka. Mi się zdarzyło, że po psiknięciu Brunoksem na golenie amortyzatora jaka¶ jego czę¶ć spłynęła na tarcze - aż się przestraszyłem na zjeĽdzie. Ale po¶mierdziało trochę palonym Brunoksem i hamulce znów łapały. -- bans |
|
Data: 2013-07-26 06:05:23 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu pi±tek, 26 lipca 2013 12:53:57 UTC+2 użytkownik bans napisał:
W dniu 2013-07-25 23:47, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:Ponownie wypaliłem okładziny, przetarłem papierem ¶ciernym, tarcze "psikn±łem" 2x jakim¶ kanadyjskim specyfikiem do czyszczenia tarcz hamulcowych który kupiłem w sklepie motoryzacyjnym. Hamulec teraz bierze znakomicie. Zobaczę za kilkana¶cie dni czy wszystko jest jak należy. Póki co zatrzymałem wysyłkę nowych okładzin bo jeżeli będę musiał kupić nowy zacisk to będzie z okładzinami. |
|
Data: 2013-08-03 04:34:52 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
> > Jeżeli jednak po odtłuszczeniu tarczy, wypaleniu klocków jest cisza, Zaczęło piszczeć ponownie. Zatem : potraktuję tarczę specyfikiem do odtłuszczania tarcz samochodowych + nowe klocki. Jak nie pomoże to kupuję nowy zacisk i być może now± tarczę hamulca. Ze starego zostanie klamka i przewód |
|
Data: 2013-09-08 07:48:13 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
Zaczęło piszczeć ponownie. Zatem : potraktuję tarczę specyfikiem do odtłuszczania tarcz samochodowych + nowe klocki. Jak nie pomoże to kupuję nowy zacisk i być może now± tarczę hamulca. Ze starego zostanie klamka i przewód Dzisiaj musiałem "wypalić" nowozałożone okładziny bo zaczęły piszczeć i okazały się być tłuste. Zauważyłem że w innych rowerach mam XT ale starszy model i tam od kilku lat zero problemów. Wymienię zacisk i zastanawiam się czy tarczę też. Jakie¶ rady? |
|
Data: 2013-09-08 10:08:36 | |
Autor: Ignac | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu niedziela, 8 wrze¶nia 2013 16:48:13 UTC+2 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał:
Jakie¶ rady? Ponieważ jeżdżę wył±cznie na vałkach,to mam pełne prawo wypowiedzieć się na temat tarczówek:-) Imo mechanizm piszczenia jest analogiczny jak przy vałkach,gdyż w obu przypadkach tzw. przód klocka hamuje tarczę wcze¶niej niż tył.. Jeżeli jest odwrotnie wtedy nie piszcz±,przy vałkach sprawa jest prosta, natomiast w Waszych tarczówkach jest przer±bane. Mam taki postulat,aby przód blachy klocka po przeciwnej stronie okładziny hamulcowej lekko przyszlifować,tak,aby tył okładziny hamował tarczę wcze¶niej, lub w miejscach mocowania całej głowicy hamulcowej podłożyć podkładkę-cienk±, tzw.stalówkę,jeżeli oczywi¶cie jest to możliwe. Sadzę,że wystarczy 0,1-0,3 mm.Ponadto hamowanie pulsacyjne przerywa piszczenie? Serwisowałem niedawno kumplowi rower z tarczówkami,myslałem,że wyjdę z siebie i stanę obok:-) ps.postulatu nie miałem okazji przetestować,bo rower odjechał. |
|
Data: 2013-09-08 17:43:45 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 2013-09-08 16:48, tadeklodz@poczta.onet.pl pisze:
Cze¶ć. Tarczę wystarczy odtłu¶cić (najlepiej odtłuszczaczem do tarcz) i ewentualnie wypalić. Zobacz, poczytaj, czy w zacisku nie wystarczy wymienić jaki¶ uszczelek. Ponaciskaj mocno klamkę i popatrz jednocze¶nie na zacisk. Tam gdzie jest nieszczelno¶ć powinno mię "mienić" wilgoci± w takt naciskania klamki. Ale co¶ mi się wydaje, że bezpieczniej będzie kupić cały zacisk. Zabawy z kupowaniem uszczelek, zalewaniem, dopasowywaniem, próbowaniem mog± sie okazać droższe od nowego zacisku. O ile oczywi¶cie uszczelki czy tłoczki będ± dostępne... Seco |
|
Data: 2013-09-09 05:12:54 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
Ale co¶ mi się wydaje, że bezpieczniej będzie kupić cały zacisk. I tak zrobię. Tylko że kupię 775 bo takie w innych rowerach działaj± bez zarzutu od kilku lat. Jako ciekawostkę dodał że w jednym serwisie powiedzieli że wymiana to 55 zł a w drugim aż 25 zł Różnica powalaj±ca |
|
Data: 2013-09-23 05:37:49 | |
Autor: tadeklodz | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu poniedziałek, 9 wrze¶nia 2013 14:12:54 UTC+2 użytkownik tade....@poczta.onet.pl napisał:
> Ale co¶ mi się wydaje, że bezpieczniej będzie kupić cały zacisk.No już mam założony nowy zacisk 775 Zobaczę za kilka tygodni czy wszystko jest Ok. Niepotrzebnie tylko wydałem 65 zł na okładziny do 785 |
|
Data: 2013-09-09 10:21:09 | |
Autor: qrt | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Sun, 08 Sep 2013 17:43:45 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki napisał(a):
W dniu 2013-09-08 16:48, tadeklodz@poczta.onet.pl pisze: IMO wytarczy dokładnie umyć płynem do naczyń. Zobacz, poczytaj, czy w zacisku nie wystarczy wymienić jaki¶ uszczelek. w shimano jest ten problem ze uszczelek kupić sie nie da. Wiem ze ludzie dorabiali w jaki¶ zakładach zajmuj±cych sie produkcj± uszczelek. W archiwum winny być jakie¶ bliższe informacje |
|
Data: 2013-09-09 11:26:19 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 2013-09-09 10:21, qrt pisze:
Dnia Sun, 08 Sep 2013 17:43:45 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki napisał(a): Nie próbowałem płynu do naczyń. Mam odtłuszczacz do tarcz motorexa + palnik mały. Pomaga :-)
Czyli zabawa :-( Seco |
|
Data: 2013-09-09 08:27:49 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Mon, 09 Sep 2013 10:21:09 +0200, qrt napisał(a):
w shimano jest ten problem ze uszczelek kupić sie nie da. Wiem ze ludzie Shimano robi jakieś części które normalnie da się naprawić? -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-09-09 13:28:47 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Mon, 9 Sep 2013 08:27:49 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisał(a):
Shimano robi jakie¶ czę¶ci które normalnie da się naprawić? Nie masz pewnie na my¶li współczesnego podej¶cia "naprawa przez wymianę"? -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2013-09-09 13:39:52 | |
Autor: qrt | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Mon, 9 Sep 2013 08:27:49 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisał(a):
Dnia Mon, 09 Sep 2013 10:21:09 +0200, qrt napisał(a): Słabo :) ale z drugiej strony pamietam jak to kiedy¶ sprawdzałem koszty serwisu. I wyszło na to iż: zacisk do shimano jest sprzedawany razem z klockami. Cena zacisku minus warto¶ć (oryginalnych) klocków, wcale nie odbiegała jako¶ znacznie od ceny zastawów naprawczych innych firm. Podbnie z pedałami 520 od shimano. Zasadniczo luzów nie da sie skasować nawet w wypadku posiadania tego dziwnwego klucza. Ale jak na spd to sa tanie. Wytrzymuj± całkiem sporo a jak sie bloki zużyj± to sie poprostu kupuje nowe pedały. DO Timeów czy cranków pod tym względem nie ma podej¶cia. Tam sama wymiana bloków kosztuje 60/70 podczas gdy nowe 520 kupuje sie za 90. W tym wypadku cena pedałów (90) minus cena (40) bloków to jakie¶ 50 zeta. Po co w ogóle w takim wypadku zawracać sobie głowe ich serwisowaniem? Fakt to jednorazówki ale porafi± wytrzymać naprawdze wile tysięcy kilometrów. Moje stare 520 miały przebieg jaki¶ 20/25 ty¶ km. Miały wówczas spore luzy ale działały. Ino bloki już nie trzymały wiec poprostu kupiłem nowe pedały z blokami. |
|
Data: 2013-09-09 12:19:28 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Mon, 09 Sep 2013 13:39:52 +0200, qrt napisał(a):
… Ale wymiana suportu lub wymiana samych łożysk robi już różnicę. Zresztą mam pedały 540 i 2 razy je smarowałem a ostatnio dodatkowo wymieniłem wszystkie kulki i na razie działają. Koszt znikomy. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-09-09 15:02:38 | |
Autor: qrt | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Mon, 9 Sep 2013 12:19:28 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisał(a):
Dnia Mon, 09 Sep 2013 13:39:52 +0200, qrt napisał(a): to prawda. Choć ja po krótkim romansie z suportami zintegrowanymi zobaczywszy taki widok http://imageshack.us/a/img717/2415/1090583.jpg wróciłem do octalinka :) Zresztą mam pedały 540 i 2 razy je smarowałem a ostatnio dodatkowo wymieniłem wszystkie kulki i na razie działają. Koszt znikomy. tak - ale luzu jak sie pojawi nie skasujesz. Jak serwisowałem 520 po kilku tysiącach to kupiłem sobie ów kluczyk i je rozebrałem z nadzieją na usinięcie luzu to sie zawiodłem. Napakowałem do środka smaru, zamknąłem i zapomniałem. Nic wiecej nie robiłem i jeździłem aż sie bloki skończyły. Taka bezobłsugowość i jeżdżenie w trupa to też jakaś zaleta :) |
|
Data: 2013-09-09 20:21:16 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
konsultacja potrzebna | |
Dnia Mon, 09 Sep 2013 15:02:38 +0200, qrt napisał(a):
to prawda. Choć ja po krótkim romansie z suportami zintegrowanymiNo ja dzisiaj smarowałem, zapobiegawczo, łożyska w suporcie Shimano, w systemie HT2. Wczoraj jak jeździłem to zaczęło coś niemiłosiernie trzeszczeć i chrobotać. Po za tym ciężko się korba kręciła. Smar jednak nie wyciekł, słodki napój też nie dotarł do środka. Po prostu wkład suportu tak się ciężko kręci. A dostanie się do łożysk też nie jest za specjalnie ułatwione. Jak wcześniej miałem suport na kwadrat to zdecydowanie się lepiej kręcił i nie było takie problemu. W każdej chwili można było go rozkręcić, wyczyścić łożyska i jechać dalej. Jedyny minus to ten kwadrat. Czasem te połączenie się zapiekało. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-09-10 08:40:04 | |
Autor: cytawa | |
konsultacja potrzebna | |
qrt pisze:
Jak serwisowałem 520 po kilku tysiącach to kupiłem sobie ów kluczyk i je Do tego samego wniosku doszedlem. Od 98 roku jezdzena pedalach WPD jednostronnych i bezkulkowych. Jest tam tylko dobrze wypolerowana oska i mosiezna panewka. Nie powiem, luzy ma, ale one niczemu nie szkodza i caly czas sa intensywnie uzywane. Czasem tylko wleje do srodka troche smaru rozpuszczonego w benzynie. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-05-14 20:57:37 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 2013-05-14 15:41, tadeklodz@poczta.onet.pl pisze:
w moim rowerku do zimy wszystko z hamulcem tarczowym XT klocki metaliczne wszystko było Ok. Po zimowym postoju hamulec zacz±ł wyć i znacznie gorzej hamuje. Stoj±cy obok drugi rower też z hamulcem tarczowym działa dobrze. Wyj±łem okładziny lekko je potraktowałem na palnikiem gazowym ale bałem się mocniej aby nie zepsuć.następnie potraktowałem też lekko papierem ¶ciernym 1000 tarcze umyłem benzyn± ekstrakcyjn± a następne wszystko złożyłem "do kupy" Wsiadłem na rower aby sprawdzić efekt i wyje. Co zrobić: zmienić klocki, tarczę podsmażyć okładziny mocniej? Proszę o radę Cze¶ć. Wypal klocki porz±dnie, grzej ile wlezie, możesz do czerwono¶ci. Nic im nie będzie. Tarczę odtłu¶ć ¶rodkiem do odtłuszczania tarcz hamulcowych, taki nie pozostawia nic na tarczy. Na koniec możesz tarcze jeszcze palnikiem z lekka potraktować ale bez przesady. Sprawdzałem wielokrotnie na różnych rowerach, powyższa metoda skuteczna. Seco |
|
Data: 2013-05-14 23:38:58 | |
Autor: Eres | |
konsultacja potrzebna | |
W dniu 14.05.2013 15:41, tadeklodz@poczta.onet.pl pisze:
w moim rowerku do zimy wszystko z hamulcem tarczowym XT klocki metaliczne wszystko było Ok. Po zimowym postoju hamulec zacz±ł wyć i znacznie gorzej hamuje. Stoj±cy obok drugi rower też z hamulcem tarczowym działa dobrze. Wyj±łem okładziny lekko je potraktowałem na palnikiem gazowym ale bałem się mocniej aby nie zepsuć.następnie potraktowałem też lekko papierem ¶ciernym 1000 tarcze umyłem benzyn± ekstrakcyjn± a następne wszystko złożyłem "do kupy" Wsiadłem na rower aby sprawdzić efekt i wyje. Co zrobić: zmienić klocki, tarczę podsmażyć okładziny mocniej? Proszę o radęNiestety u mnie pomogło tylko jedno - nowe klocki -- SiTeK - Kross Hexagon v6 2010 *-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -* Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód ///Albert Einstein/// |