W jakich sytuacjach kontakt z bankiem możliwy jest poprzez e-mail?

W umowie  z bankiem mam podane, że by pewna rzecz wymaga 'poinformowania banku'. Ta rzecz to w uproszczeniu przeksięgowanie kwoty z jednego rachunku na drugi. Na tym pierwszym oczywiście muszę wcześniej kwotę zapewnić. Oba są moje.

Informowałem więc regularni bank poprzez e-mail, że należy tą rzeczy wykonać.

Niestety ostatnio odmówiono mi przyjęcia zgłoszenia.
Mam stawiać się osobiście do banku i pisać podania.

Jak to ugryźć by jednak nie musieć?

Pytałem pracownika dlaczego muszę robić to pisemnie. Odpowiedział, że taki jest regulamin banku. Poprosiłem o regulamin. Pan odpowiedział, że regulamin jest wewnętrzny i nie mogę mieć do niego wglądu.

mp.

Michał Pysz wrote:

W jakich sytuacjach kontakt z bankiem możliwy jest poprzez e-mail?

W umowie  z bankiem mam podane, że by pewna rzecz wymaga 'poinformowania
banku'. Ta rzecz to w uproszczeniu przeksięgowanie kwoty z jednego
rachunku na drugi. Na tym pierwszym oczywiście muszę wcześniej kwotę
zapewnić. Oba są moje.

Informowałem więc regularni bank poprzez e-mail, że należy tą rzeczy
wykonać.

Niestety ostatnio odmówiono mi przyjęcia zgłoszenia.
Mam stawiać się osobiście do banku i pisać podania.

Jak to ugryźć by jednak nie musieć?

Pytałem pracownika dlaczego muszę robić to pisemnie. Odpowiedział, że
taki jest regulamin banku. Poprosiłem o regulamin. Pan odpowiedział, że
regulamin jest wewnętrzny i nie mogę mieć do niego wglądu.

mp.

zabraklo podpisu cyfrowego ?

zabraklo podpisu cyfrowego ?

O to też pytałem, Pan odpowiedział, ze podpis elektroniczny też ich nie interesuje. Ma być w oddziale na papierze.

Stąd pytam Was o poradę.

mp.

Michał Pysz wrote:

zabraklo podpisu cyfrowego ?

O to też pytałem, Pan odpowiedział, ze podpis elektroniczny też ich
nie interesuje. Ma być w oddziale na papierze.

Pana może nie interesuje, ale dla banku to nie będzie wszystko jedno.
Zgodnie z prawem z podpisem elektronicznym
jest równoprawne temu zgłoszeniu papierowemu.
Chyba, że w regulaminie jest, że osobiście.
Przypomina mi się taki film, gdzie w tej sytuacji zawarłbym umowę
z kimś, że za przeksięgowanie tej kwoty w banku płacą mi milion dolarów.
No i potem, że zleciłem - zgodnie z prawem w dopuszczalny sposób,
ale bank to olał i jestem stratny ten milion.
(milion do odzyskania w medialnym procesie :-))

Dnia Fri, 4 Oct 2013 11:55:55 +0200, cef napisał(a):

Pana może nie interesuje, ale dla banku to nie będzie wszystko jedno.
Zgodnie z prawem z podpisem elektronicznym
jest równoprawne temu zgłoszeniu papierowemu.
Chyba, że w regulaminie jest, że osobiście.

A mogą w ogóle wpisać takie coś zgodnie z prawem do regulaminu?

Tzn. wiem, że mogą ;) Ale czy nie będzie się nadawać do UOKiK?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wrote:

Chyba, że w regulaminie jest, że osobiście.

A mogą w ogóle wpisać takie coś zgodnie z prawem do regulaminu?

Tzn. wiem, że mogą ;) Ale czy nie będzie się nadawać do UOKiK?

Nie wiem. W regulaminach pełno zasadzek i min. Kto by miał czas to analizować
i jeszcze może podsyłać gdzieś :-)
Czytasz wszystkie regulaminy od deski do deski czy dopiero
jak "złapiesz" i zauważysz jakąś dziwną opłatę?

Dnia Fri, 4 Oct 2013 18:10:54 +0200, cef napisał(a):

A mogą w ogóle wpisać takie coś zgodnie z prawem do regulaminu?

Tzn. wiem, że mogą ;) Ale czy nie będzie się nadawać do UOKiK?

Nie wiem. W regulaminach pełno zasadzek i min. Kto by miał czas to analizować

Ale to nawet nie byłaby zasadzka, a zapis kalibru "nie uznajemy paszportów,
tylko dowody osobiste".

i jeszcze może podsyłać gdzieś :-)
Czytasz wszystkie regulaminy od deski do deski czy dopiero
jak "złapiesz" i zauważysz jakąś dziwną opłatę?

Staram się, przynajmniej za pierwszym razem. Bo jak mi później po raz n-ty
bank przyśle 12 stron maczkiem, zamiast wypisanych różnic, to się poddaję.
Pewnie to też ich metoda.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Michał Pysz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l2luqj$49l$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...

Jak to ugryźć by jednak nie musieć?

Generalnie będzie to ciężka sprawa.

Bez snucia fantasmagorii masz dwie możliwości:

- pierwsza to pójść na udry, złożyć dyspozycję mailowo tak aby było dostatecznie uprawdopodobnione, że to Twoja dyspozycja, bo ja wiem PESEL podać czy coś. Dopisać klauzulę, że akceptujesz to, że komunikacja z bankiem odbywa się bez szyfrowania. Jak nie zrealizuja dyspozycji - reklamacja, ewentualnie potem arbitraż;

- druga to odpuszczenie sobie.

Raczej czarno widzę skuteczne zmuszenie banku do realizacji dyspozycji złożonej nieszyfrowanym kanałem bez jego zgody oraz wygranie sporu w takiej kwestii...

Nie chce iść na udry więc odpuszczę pewnie.

Mam tylko obawy, że ten nowy Pan ma takie widzimisie, że mam do niego biegać.

Operacja jest bezpieczna dla obu stron, dlatego się dziwię, że nagle robią kłopoty choć przez 2 lata było OK.

mp.




W dniu 2013-10-04 11:49, MarekZ pisze:

Użytkownik "Michał Pysz"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l2luqj$49l$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...

Jak to ugryźć by jednak nie musieć?

Generalnie będzie to ciężka sprawa.

Bez snucia fantasmagorii masz dwie możliwości:

- pierwsza to pójść na udry, złożyć dyspozycję mailowo tak aby było
dostatecznie uprawdopodobnione, że to Twoja dyspozycja, bo ja wiem PESEL
podać czy coś. Dopisać klauzulę, że akceptujesz to, że komunikacja z
bankiem odbywa się bez szyfrowania. Jak nie zrealizuja dyspozycji -
reklamacja, ewentualnie potem arbitraż;

- druga to odpuszczenie sobie.

Raczej czarno widzę skuteczne zmuszenie banku do realizacji dyspozycji
złożonej nieszyfrowanym kanałem bez jego zgody oraz wygranie sporu w
takiej kwestii...

W dniu piątek, 4 października 2013 14:20:09 UTC+2 użytkownik Michał Pysz napisał:

Operacja jest bezpieczna dla obu stron, dlatego się dziwię, że nagle robią kłopoty choć przez 2 lata było OK.

Dwa lata było ok w trakcie pewnie jakiejś kontroli im usterkowali że robią niezgodnie z procedura i zakazali
A nie masz możliwości robić tych przelewów przez system transakcyjny banku?

W dniu 2013-10-04 14:28, Kris pisze:

W dniu piątek, 4 października 2013 14:20:09 UTC+2 użytkownik Michał Pysz napisał:

Operacja jest bezpieczna dla obu stron, dlatego się dziwię, że nagle
robią kłopoty choć przez 2 lata było OK.

Dwa lata było ok w trakcie pewnie jakiejś kontroli im usterkowali że robią niezgodnie z procedura i zakazali
A nie masz możliwości robić tych przelewów przez system transakcyjny banku?

Przelew mogę zrobić elektronicznie, nawet go robię i on się wykonuje.
Ale oni nie uznają tej kwoty dopóki nie złoże pisemnego zlecenia :-D

mp.

Osobnik posiadający mail pysz.michal@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Przelew mogę zrobić elektronicznie, nawet go robię i on się wykonuje.
Ale oni nie uznają tej kwoty dopóki nie złoże pisemnego zlecenia :-D

Ze co?
Wydaje sie, ze jest wiele banków, które radzą sobie bez problemu z tak prostymi rzeczami.
Może rzeczywiście nie warto ryzykowac współpracy z akurat takim bankiem?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:04102013.71B757A9@budzik61.poznan.pl...

Ze co?
Wydaje sie, ze jest wiele banków, które radzą sobie bez problemu z tak
prostymi rzeczami.
Może rzeczywiście nie warto ryzykowac współpracy z akurat takim bankiem?

To że do współpracy z pseudobankami Czarneckiego należy podchodzić z ostrożnością i należytą starannością pozostaje bezsporne.

Natomiast jest jeszcze pytanie co to za dyspozycja jest realizowana, bo np. jak to jest jakaś pozaharmonogramowa spłata, to ten ich system tego spokojnie może z automatu nie ogarniać, więc się bronią jak umieją.

Natomiast jest jeszcze pytanie co to za dyspozycja jest realizowana, bo
np. jak to jest jakaś pozaharmonogramowa spłata, to ten ich system tego
spokojnie może z automatu nie ogarniać, więc się bronią jak umieją.

To jest właśnie coś takiego.
Tak jak piszesz pewnie system nie potrafi i stąd konieczność zgłoszenia choć kasa jest na rachunku.

mp.

W dniu 2013-10-05 18:26, Michał Pysz pisze:

Natomiast jest jeszcze pytanie co to za dyspozycja jest realizowana, bo
np. jak to jest jakaś pozaharmonogramowa spłata, to ten ich system tego
spokojnie może z automatu nie ogarniać, więc się bronią jak umieją.

To jest właśnie coś takiego.
Tak jak piszesz pewnie system nie potrafi i stąd konieczność zgłoszenia
choć kasa jest na rachunku.

Ja w umowie z bankiem miałem zapisane, że określonego dnia miesiąca bank pobiera na nadpłatę kredytu wszystko co jest na rachunku minus kwota na opłaty za rachunek. No i tego dnia pan opiekujący się moim kredytem siadał i ręcznie robił ten przelew.
Może dałoby się u Ciebie złożyć taką ogólną dyspozycję obowiązującą stale? Może jako aneks do umowy (za aneks pewnie jest jakaś opłata)?
A może trzeba pogadać z przełożonym tego człowieka?

p.s. Oczywiście dużo zależy od konkretnej osoby. We wspomnianym banku kredytami zajmowali się pani i w/w pan. Z panem dało się spokojnie dogadać ze wszystkim, natomiast z panią na równoległym stanowisku nic się nie dało załatwić. Ze wszystkim był problem typu "nie da się", "nie można" itp.


Pozdrawiam

> p.s. Oczywiście dużo zależy od konkretnej osoby. We wspomnianym banku
> kredytami zajmowali się pani i w/w pan. Z panem dało się spokojnie
> dogadać ze wszystkim, natomiast z panią na równoległym stanowisku nic
> się nie dało załatwić. Ze wszystkim był problem typu "nie da się", "nie
> można" itp.

He he ja mam odwrotnie.
Pani była spoko, za to Pan jest oporny.

Nie chcę robić rabanu bo możliwe, że Pani "szła mi na rękę" i jak zacznę głośno się skarżyć, że dotąd się dało to wyjdzie na jaw, że Pani działała poza procedurami i dostanie po głowie.


mp.

> Przelew mogę zrobić elektronicznie, nawet go robię i on się wykonuje.
> Ale oni nie uznają tej kwoty dopóki nie złoże pisemnego zlecenia
>
> mp.
>
>

Na każdą głupotę jest rozwiązanie, złóż np. podczas jednej wizyty kilkanaście zleceń do wykonania w przyszłości.

Użytkownik "Michał Pysz"  napisał w wiadomości

Operacja jest bezpieczna dla obu stron, dlatego się dziwię, że nagle
robią kłopoty choć przez 2 lata było OK.

Dwa lata było ok w trakcie pewnie jakiejś kontroli im usterkowali że robią niezgodnie z procedura i zakazali
A nie masz możliwości robić tych przelewów przez system transakcyjny banku?

Przelew mogę zrobić elektronicznie, nawet go robię i on się wykonuje.
Ale oni nie uznają tej kwoty dopóki nie złoże pisemnego zlecenia :-D

Nie rozumiem - bank oferuje obsluge elektroniczna, zlecasz przelew, pieniadze sie przelewaja, a bank uwaza ze ich nie ma ?

J.

Dnia Fri, 04 Oct 2013 10:38:48 +0200, Michał Pysz napisał(a):

regulamin jest wewnętrzny i nie mogę mieć do niego wglądu.

to jest ciekawe, czy aby na pewno zgodne i co na to UOKiK ?

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net/Kielce/index.php

"Krzysztof 'kw1618' (W-wa)" <adres.na@mojej.www.pl> writes:

regulamin jest wewnętrzny i nie mogę mieć do niego wglądu.

to jest ciekawe, czy aby na pewno zgodne i co na to UOKiK ?

Owszem, z tym drobnym zastrzeżeniem, że taki regulamin nijak nie wiąże
klienta. Natomiast obawiam się, że niezależnie od swoich regulaminów,
bank może ograniczyć metody kontaktu z nim - albo raczej ich nie
rozszerzyć. Może jakieś notarialnie lub elektronicznie poświadczone
oświadczenie woli czy coś takiego, nie wiem.
--
Krzysztof Hałasa