Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   konto dla dziecka

konto dla dziecka

Data: 2010-11-04 16:41:41
Autor: Michal
konto dla dziecka
W dniu 04.11.2010 16:23, yoytek pisze:
Witam
urodzilo mi sie dzieciatko 3 tyg temu
chce mu zalozyc konto
i np wplacic 1000zł
i co miesiac np 50-100zł
zeby na przyszlosc jak bedzie dorosly
mial jakies pieniazki uzbierana przez rodzicow...
na cokolwiek / studia / czesc na mieszkanie itp

mam eKonto w mBanku
zastanawiam sie nad
emax lub emax plus

z gory dziekuje za pomoc/porady

Pomysłów jest dużo, wuj google przyjacielem. Jeśli myślisz po prostu o jakimś rachunku, to niech to chociaż będzie rachunek:
- Darmowy
- Oprocentowany JAKOŚ.

MBank będzie w tym celu tak dobry jak każdy inny bank, ale w miarę wzrostu ilości środków warto będzie się rozglądać za rachunkami oprocentowanymi najwyżej, najlepiej z dzienną kapitalizacją.

Nie chcę tutaj "doradzać" różnych innych metod oszczędzania, ale jest ich dużo, np. TFI (MBank oferuje Ci najlepszą w Polsce platformę do zakupu jednostek TFI) polisy posagowe, UFK, obligacje itd itp. Pod indywidualną rozwagę.

Każda forma oszczędzania będzie lepsza niż nic, najbardziej zyskasz na uczciwości wobec siebie i systematyczności :)

Michał

Data: 2010-11-04 16:47:58
Autor: Jarek Andrzejewski
konto dla dziecka
On Thu, 04 Nov 2010 16:41:41 +0100, Michal <nospam@nospam.org> wrote:

Nie chcę tutaj "doradzać" różnych innych metod oszczędzania, ale jest ich dużo, np. TFI (MBank oferuje Ci najlepszą w Polsce platformę do zakupu jednostek TFI) polisy posagowe, UFK, obligacje itd itp. Pod indywidualną rozwagę.

metale szlachetne (tzw. bulion)
20 lat to szmat czasu; ja nie polegałbym na niczym papierowym (a już w
szczególności na walucie.
Oczywiście można tymi środkami "obracać", czyli inwestować w
zależności od koniunktury i zmieniać przez ten zas aktywa.

Mój argument: pokażcie mi w ciągu ostatnich powiedzmy 100 lat historii
Polski 20 lat, kiedy włożenie pieniędzy do banku nie spowodowało
utraty ich wartości (hmmm, może 1919-1939?).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
(Testuję internetową kartę BZWBK)

Data: 2010-11-04 17:26:45
Autor: grin
konto dla dziecka

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:75l5d65v5u8knrrankj95oh34hic714r1h4ax.com...
Polski 20 lat, kiedy włożenie pieniędzy do banku nie spowodowało
utraty ich wartości (hmmm, może 1919-1939?).

Wartości w czym wyrażonej ? Wszystkie waluty tracą wskutek inflacji (celowej).
Złoto? Hmmm za PRL za kilogram złota kupiłbyś elegancka willę (rok 1990 ~$400/uncje). Ile dziś kupisz mieszkań (nor) za 1 kg złota ( 100 tys. PLN) (rok2010 ~$1400/oz)
Może jednak kupować ryż ? (certyfikaty na jedzenie)
Co będzie wartościowe za 20 lat nie wie nikt - reżimy upadają (ZSRE upadnie?)

Data: 2010-11-04 17:43:46
Autor: Jarek Andrzejewski
konto dla dziecka
On Thu, 4 Nov 2010 17:26:45 +0100, "grin" <sp@am.er> wrote:


Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:75l5d65v5u8knrrankj95oh34hic714r1h4ax.com...
Polski 20 lat, kiedy włożenie pieniędzy do banku nie spowodowało
utraty ich wartości (hmmm, może 1919-1939?).

Wartości w czym wyrażonej ? Wszystkie waluty tracą wskutek inflacji (celowej).

wyrażonej w sile nabywczej.

Złoto? Hmmm za PRL za kilogram złota kupiłbyś elegancka willę (rok 1990 ~$400/uncje). Ile dziś kupisz mieszkań (nor) za 1 kg złota ( 100 tys. PLN) (rok2010 ~$1400/oz)

1400$/oz daje przy 2,77 PLN/USD prawie 125 tys. zł (ok. 45000$).
Fakt, to może starczyć na kawalerkę poza warszawą.
Przy cenie 400$/oz to było niecałe 13000$. Wg http://mekk.waw.pl/mk/mieszkanie/mieszkanie_premia_tabela cena mkw
była od 673 tys. zł do 2120 tys. zł, więc 140 mln (dolar był po ok. 11
tys. zł wtedy) starczyłoby na 66-208 mkw.

Pytanie: gdyby wtedy włożył 140 mln. do banku (pierwotna propozycja
"oszczędzania", to ile miałby dziś?

Może jednak kupować ryż ? (certyfikaty na jedzenie)
Co będzie wartościowe za 20 lat nie wie nikt - reżimy upadają (ZSRE upadnie?)

o to mi właśnie chodzi: wszelkie papiery "wartościowe" mogą łatwo
przestać być wartościowe przez 20 lat, a metale szlachetne jednak
lepiej trzymają wartość w takich okresach.

Data: 2010-11-04 17:53:33
Autor: grin
konto dla dziecka

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:jnn5d6hgplikf7u7uf687rj0ssklu3k5k34ax.com...
o to mi właśnie chodzi: wszelkie papiery "wartościowe" mogą łatwo
przestać być wartościowe przez 20 lat, a metale szlachetne jednak
lepiej trzymają wartość w takich okresach.

Złoto ma jeszcze parę wad
Za 50 zł nie da się sensownego kawałka kupić
Minimum to  1/10oz (bielik 50zł) , a on kosztuje ponad 600zł
Gdzieś to trzeba trzymać i strzec by nie ukradli. W banku ? Banki czasami upadają i nie wpuszczają po depozyty:-)

Data: 2010-11-04 18:05:02
Autor: grin
konto dla dziecka

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:jnn5d6hgplikf7u7uf687rj0ssklu3k5k34ax.com...
dolar był po ok. 11> tys. zł wtedy)

Trochę wcześniej dolar był zakazany. U konika dużo drożej :-)
Ludziska zarabiały po $20 na miesiąc

Data: 2010-11-04 18:46:24
Autor: Paweł
konto dla dziecka
grin wrote:


Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości
news:75l5d65v5u8knrrankj95oh34hic714r1h4ax.com...
Polski 20 lat, kiedy włożenie pieniędzy do banku nie spowodowało
utraty ich wartości (hmmm, może 1919-1939?).

Wartości w czym wyrażonej ? Wszystkie waluty tracą wskutek inflacji
(celowej).
Złoto? Hmmm za PRL za kilogram złota kupiłbyś elegancka willę (rok 1990
~$400/uncje). Ile dziś kupisz mieszkań (nor) za 1 kg złota ( 100 tys. PLN)
(rok2010 ~$1400/oz)
Może jednak kupować ryż ? (certyfikaty na jedzenie)
Co będzie wartościowe za 20 lat nie wie nikt - reżimy upadają (ZSRE
upadnie?)

ja bym nie stawial na to, ze przez 20 nastepnych lat nie nastapi
zaden skok w dziedzinie fizyki i nie zaczniemy syntezowac sobie
potrzebnych pierwiastkow na skale przemyslowa, lub przetwarzac rudy
na okolicznych planetach/ksiezycach i sprowadzac efekty na ziemie.

imho generalnie zawsze w cenie bedzie produkcja dobr podstawowych,
bo ludzie (ktorych na planecie przybywa) jesc musza, czy beda jedli
naturalna zywnosc, czy syntetyczna papke, to ktos to produkowac
i sprzedawac musi tak samo jak leki na wzbudzane okresowo (epi/pan)demie.

Data: 2010-11-04 18:53:42
Autor: MarekZ
konto dla dziecka
Użytkownik "Paweł" <root@127.0.0.1> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iaurhg$rfs$1@news.net.icm.edu.pl...

ja bym nie stawial na to, ze przez 20 nastepnych lat nie nastapi
zaden skok w dziedzinie fizyki i nie zaczniemy syntezowac sobie
potrzebnych pierwiastkow na skale przemyslowa, lub przetwarzac rudy
na okolicznych planetach/ksiezycach i sprowadzac efekty na ziemie.

To pierwsze może i tak, i oby nastąpiło, to drugie na pewno nie.

Data: 2010-11-04 22:13:29
Autor: witrak()
konto dla dziecka
MarekZ wrote:
Użytkownik "Paweł" <root@127.0.0.1> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iaurhg$rfs$1@news.net.icm.edu.pl...

ja bym nie stawial na to, ze przez 20 nastepnych lat nie nastapi
zaden skok w dziedzinie fizyki i nie zaczniemy syntezowac sobie
potrzebnych pierwiastkow na skale przemyslowa, lub przetwarzac rudy
na okolicznych planetach/ksiezycach i sprowadzac efekty na ziemie.

To pierwsze może i tak, i oby nastąpiło, to drugie na pewno nie.

Raczej ani jedno ani drugie. Chyba że w wirtualnej rzeczywistości
którejś z gier internetowych. Ale z wymienialnością tego
wirtualnego kruszcu może być różnie.
;-)

witrak()

Data: 2010-11-28 22:07:32
Autor: Jan Werbinski
konto dla dziecka
Użytkownik "witrak()" <witrak@hotmail.com> napisał w wiadomości news:iav6pt$oos$1srv.cyf-kr.edu.pl...
MarekZ wrote:
Użytkownik "Paweł" <root@127.0.0.1> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iaurhg$rfs$1@news.net.icm.edu.pl...

ja bym nie stawial na to, ze przez 20 nastepnych lat nie nastapi
zaden skok w dziedzinie fizyki i nie zaczniemy syntezowac sobie
potrzebnych pierwiastkow na skale przemyslowa, lub przetwarzac rudy
na okolicznych planetach/ksiezycach i sprowadzac efekty na ziemie.

To pierwsze może i tak, i oby nastąpiło, to drugie na pewno nie.

Raczej ani jedno ani drugie. Chyba że w wirtualnej rzeczywistości
którejś z gier internetowych. Ale z wymienialnością tego
wirtualnego kruszcu może być różnie.

Jaki skok w nauce?
Przecież już od dawna możemy zamieniać jedne pierwiastki w inne, także w złoto. Tyle że to się po prostu nie opłaca.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-11-29 08:52:21
Autor: witrak()
konto dla dziecka
Jan Werbinski wrote:
Użytkownik "witrak()" <witrak@hotmail.com> napisał w wiadomości
news:iav6pt$oos$1srv.cyf-kr.edu.pl...
MarekZ wrote:
Użytkownik "Paweł" <root@127.0.0.1> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iaurhg$rfs$1@news.net.icm.edu.pl...

ja bym nie stawial na to, ze przez 20 nastepnych lat nie nastapi
zaden skok w dziedzinie fizyki i nie zaczniemy syntezowac sobie
potrzebnych pierwiastkow na skale przemyslowa, lub przetwarzac
rudy
na okolicznych planetach/ksiezycach i sprowadzac efekty na
ziemie.

To pierwsze może i tak, i oby nastąpiło, to drugie na pewno nie.

Raczej ani jedno ani drugie. Chyba że w wirtualnej rzeczywistości
którejś z gier internetowych. Ale z wymienialnością tego
wirtualnego kruszcu może być różnie.

Jaki skok w nauce?
Przecież już od dawna możemy zamieniać jedne pierwiastki w inne,
także w złoto. Tyle że to się po prostu nie opłaca.


Z faktu, że jest to możliwe i zostało sprawdzone w praktyce na
ilościach idących w sztuki atomów nie wynika techniczna możliwość
produkcji - trzeba mieć technologię produkcji. Dopiero jak się ją
ma, można mówić o (jej) opłacalności. Tak więc na razie nie ma co
rozważać opłacalności.

witrak()

konto dla dziecka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona