Data: 2010-11-04 16:41:41 | |
Autor: Michal | |
konto dla dziecka | |
W dniu 04.11.2010 16:23, yoytek pisze:
Witam Pomysłów jest dużo, wuj google przyjacielem. Jeśli myślisz po prostu o jakimś rachunku, to niech to chociaż będzie rachunek: - Darmowy - Oprocentowany JAKOŚ. MBank będzie w tym celu tak dobry jak każdy inny bank, ale w miarę wzrostu ilości środków warto będzie się rozglądać za rachunkami oprocentowanymi najwyżej, najlepiej z dzienną kapitalizacją. Nie chcę tutaj "doradzać" różnych innych metod oszczędzania, ale jest ich dużo, np. TFI (MBank oferuje Ci najlepszą w Polsce platformę do zakupu jednostek TFI) polisy posagowe, UFK, obligacje itd itp. Pod indywidualną rozwagę. Każda forma oszczędzania będzie lepsza niż nic, najbardziej zyskasz na uczciwości wobec siebie i systematyczności :) Michał |
|
Data: 2010-11-04 16:47:58 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
konto dla dziecka | |
On Thu, 04 Nov 2010 16:41:41 +0100, Michal <nospam@nospam.org> wrote:
Nie chcę tutaj "doradzać" różnych innych metod oszczędzania, ale jest ich dużo, np. TFI (MBank oferuje Ci najlepszą w Polsce platformę do zakupu jednostek TFI) polisy posagowe, UFK, obligacje itd itp. Pod indywidualną rozwagę. metale szlachetne (tzw. bulion) 20 lat to szmat czasu; ja nie polegałbym na niczym papierowym (a już w szczególności na walucie. Oczywiście można tymi środkami "obracać", czyli inwestować w zależności od koniunktury i zmieniać przez ten zas aktywa. Mój argument: pokażcie mi w ciągu ostatnich powiedzmy 100 lat historii Polski 20 lat, kiedy włożenie pieniędzy do banku nie spowodowało utraty ich wartości (hmmm, może 1919-1939?). -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski (Testuję internetową kartę BZWBK) |
|
Data: 2010-11-04 17:26:45 | |
Autor: grin | |
konto dla dziecka | |
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:75l5d65v5u8knrrankj95oh34hic714r1h4ax.com... Polski 20 lat, kiedy włożenie pieniędzy do banku nie spowodowało Wartości w czym wyrażonej ? Wszystkie waluty tracą wskutek inflacji (celowej). Złoto? Hmmm za PRL za kilogram złota kupiłbyś elegancka willę (rok 1990 ~$400/uncje). Ile dziś kupisz mieszkań (nor) za 1 kg złota ( 100 tys. PLN) (rok2010 ~$1400/oz) Może jednak kupować ryż ? (certyfikaty na jedzenie) Co będzie wartościowe za 20 lat nie wie nikt - reżimy upadają (ZSRE upadnie?) |
|
Data: 2010-11-04 17:43:46 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
konto dla dziecka | |
On Thu, 4 Nov 2010 17:26:45 +0100, "grin" <sp@am.er> wrote:
wyrażonej w sile nabywczej. Złoto? Hmmm za PRL za kilogram złota kupiłbyś elegancka willę (rok 1990 ~$400/uncje). Ile dziś kupisz mieszkań (nor) za 1 kg złota ( 100 tys. PLN) (rok2010 ~$1400/oz) 1400$/oz daje przy 2,77 PLN/USD prawie 125 tys. zł (ok. 45000$). Fakt, to może starczyć na kawalerkę poza warszawą. Przy cenie 400$/oz to było niecałe 13000$. Wg http://mekk.waw.pl/mk/mieszkanie/mieszkanie_premia_tabela cena mkw była od 673 tys. zł do 2120 tys. zł, więc 140 mln (dolar był po ok. 11 tys. zł wtedy) starczyłoby na 66-208 mkw. Pytanie: gdyby wtedy włożył 140 mln. do banku (pierwotna propozycja "oszczędzania", to ile miałby dziś? Może jednak kupować ryż ? (certyfikaty na jedzenie) o to mi właśnie chodzi: wszelkie papiery "wartościowe" mogą łatwo przestać być wartościowe przez 20 lat, a metale szlachetne jednak lepiej trzymają wartość w takich okresach. |
|
Data: 2010-11-04 17:53:33 | |
Autor: grin | |
konto dla dziecka | |
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:jnn5d6hgplikf7u7uf687rj0ssklu3k5k34ax.com... o to mi właśnie chodzi: wszelkie papiery "wartościowe" mogą łatwo Złoto ma jeszcze parę wad Za 50 zł nie da się sensownego kawałka kupić Minimum to 1/10oz (bielik 50zł) , a on kosztuje ponad 600zł Gdzieś to trzeba trzymać i strzec by nie ukradli. W banku ? Banki czasami upadają i nie wpuszczają po depozyty:-) |
|
Data: 2010-11-04 18:05:02 | |
Autor: grin | |
konto dla dziecka | |
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:jnn5d6hgplikf7u7uf687rj0ssklu3k5k34ax.com... dolar był po ok. 11> tys. zł wtedy) Trochę wcześniej dolar był zakazany. U konika dużo drożej :-) Ludziska zarabiały po $20 na miesiąc |
|
Data: 2010-11-04 18:46:24 | |
Autor: PaweĹ | |
konto dla dziecka | |
grin wrote:
ja bym nie stawial na to, ze przez 20 nastepnych lat nie nastapi zaden skok w dziedzinie fizyki i nie zaczniemy syntezowac sobie potrzebnych pierwiastkow na skale przemyslowa, lub przetwarzac rudy na okolicznych planetach/ksiezycach i sprowadzac efekty na ziemie. imho generalnie zawsze w cenie bedzie produkcja dobr podstawowych, bo ludzie (ktorych na planecie przybywa) jesc musza, czy beda jedli naturalna zywnosc, czy syntetyczna papke, to ktos to produkowac i sprzedawac musi tak samo jak leki na wzbudzane okresowo (epi/pan)demie. |
|
Data: 2010-11-04 18:53:42 | |
Autor: MarekZ | |
konto dla dziecka | |
UĹźytkownik "PaweĹ" <root@127.0.0.1> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:iaurhg$rfs$1@news.net.icm.edu.pl...
ja bym nie stawial na to, ze przez 20 nastepnych lat nie nastapi To pierwsze moĹźe i tak, i oby nastÄ piĹo, to drugie na pewno nie. |
|
Data: 2010-11-04 22:13:29 | |
Autor: witrak() | |
konto dla dziecka | |
MarekZ wrote:
Użytkownik "Paweł" <root@127.0.0.1> napisał w wiadomości grup Raczej ani jedno ani drugie. Chyba że w wirtualnej rzeczywistości którejś z gier internetowych. Ale z wymienialnością tego wirtualnego kruszcu może być różnie. ;-) witrak() |
|
Data: 2010-11-28 22:07:32 | |
Autor: Jan Werbinski | |
konto dla dziecka | |
Użytkownik "witrak()" <witrak@hotmail.com> napisał w wiadomości news:iav6pt$oos$1srv.cyf-kr.edu.pl...
MarekZ wrote: Jaki skok w nauce? Przecież już od dawna możemy zamieniać jedne pierwiastki w inne, także w złoto. Tyle że to się po prostu nie opłaca. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2010-11-29 08:52:21 | |
Autor: witrak() | |
konto dla dziecka | |
Jan Werbinski wrote:
UĹźytkownik "witrak()" <witrak@hotmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci Z faktu, Ĺźe jest to moĹźliwe i zostaĹo sprawdzone w praktyce na iloĹciach idÄ cych w sztuki atomĂłw nie wynika techniczna moĹźliwoĹÄ produkcji - trzeba mieÄ technologiÄ produkcji. Dopiero jak siÄ jÄ ma, moĹźna mĂłwiÄ o (jej) opĹacalnoĹci. Tak wiÄc na razie nie ma co rozwaĹźaÄ opĹacalnoĹci. witrak() |
|