Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   kontrola biletów

kontrola biletów

Data: 2009-02-24 02:41:42
Autor: SzalonyKapelusznik
kontrola biletów
On 24 Lut, 11:11, zzzz <cc...@ccc.cc> wrote:
chce kupić bilet u kierowcy, ale ten nie ma wydać, wpadają
kontrolerzy... czy mogę jakoś uchronić się od kary w takiej sytuacji?

"Kierowca sprzedaje bilety tylko za odliczona kwote"?

Data: 2009-02-24 11:51:16
Autor: Piotr
kontrola biletów
SzalonyKapelusznik pisze:

"Kierowca sprzedaje bilety tylko za odliczona kwote"?

a jeżeli nie ma nigdzie widocznej takiej informacji??

Data: 2009-02-24 12:08:09
Autor: *piotr'ek*
kontrola biletów
a jeżeli nie ma nigdzie widocznej takiej informacji??

To jedziesz za friko. Podobnie w sytuacji którą sam kiedyś przeżyłem, gdy kierowca poprostu nie miał biletów.

*

Data: 2009-02-24 06:39:42
Autor: witek
kontrola biletów
*piotr'ek* wrote:
a jeżeli nie ma nigdzie widocznej takiej informacji??

To jedziesz za friko.
raczej na gapę,
widzę, że tryb pisania bzdur uaktywnia się u ciebie okresowo.

Data: 2009-02-24 18:04:39
Autor: *piotr'ek*
kontrola biletów
raczej na gapę,
widzę, że tryb pisania bzdur uaktywnia się u ciebie okresowo.

Za friko. Regulamin jest bzdurą. No ale papier (i Internet) wszystko przyjmie

*

Data: 2009-02-24 11:31:03
Autor: witek
kontrola biletów
*piotr'ek* wrote:
raczej na gapę,
widzę, że tryb pisania bzdur uaktywnia się u ciebie okresowo.

Za friko. Regulamin jest bzdurą. No ale papier (i Internet) wszystko przyjmie

*
sam jesteś wielką bzdurą,tylko pojąć nie mogę skąd się wziąłeś

Data: 2009-02-24 21:07:03
Autor: *piotr'ek*
kontrola biletów
sam jesteś wielką bzdurą,tylko pojąć nie mogę skąd się wziąłeś

Też Cię kocham...

*

Data: 2009-02-24 14:22:31
Autor: witek
kontrola biletów
*piotr'ek* wrote:
sam jesteś wielką bzdurą,tylko pojąć nie mogę skąd się wziąłeś

Też Cię kocham...

*
pedał?

Data: 2009-02-25 17:36:38
Autor: *piotr'ek*
kontrola biletów
pedał?

Nawzajem :-) Teraz poprawne politycznie jest mówienie "gej".

*

Data: 2009-02-24 13:39:24
Autor: Liwiusz
kontrola biletów
*piotr'ek* pisze:
a jeżeli nie ma nigdzie widocznej takiej informacji??

To jedziesz za friko. Podobnie w sytuacji którą sam kiedyś przeżyłem, gdy kierowca poprostu nie miał biletów.


   "U nas w Warszawie" jest zapis w regulaminie, że nawet jak kierowca nie ma biletu na sprzedaż, to nie zwalnia to pasażera przed odpowiedzialnością za jazdę bez ważnego biletu. IMHO zapis bardzo kontrowersyjny, ale przypuszczam, że jeszcze nikt nie próbował bronić się przed karą w sądzie, a byłaby spora szansa wygrania.

--
Liwiusz

Data: 2009-02-24 13:42:33
Autor: Kapsel
kontrola biletów
Tue, 24 Feb 2009 12:08:09 +0100, *piotr'ek* napisał(a):

a jeżeli nie ma nigdzie widocznej takiej informacji??

To jedziesz za friko. Podobnie w sytuacji którą sam kiedyś przeżyłem, gdy kierowca poprostu nie miał biletów.

W KZKGOP jest informacja, że brak biletów u kierowcy nie zwalnia Cię z
obowiązku  posiadania tegoż :]

Czyli generalnie rydzyk-fizyk, trafisz że ma to kupisz, trafisz że nie ma,
za to będą kanary to kupisz mandat...


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-02-24 18:03:08
Autor: *piotr'ek*
kontrola biletów
W KZKGOP jest informacja, że brak biletów u kierowcy nie zwalnia Cię z
obowiązku  posiadania tegoż :]

No to błąd jest... byk, że tak powiem.

*

Data: 2009-02-24 20:54:46
Autor: Ludek Vasta
kontrola biletów
Kapsel wrote:
Tue, 24 Feb 2009 12:08:09 +0100, *piotr'ek* napisał(a):
W KZKGOP jest informacja, że brak biletów u kierowcy nie zwalnia Cię z
obowiązku  posiadania tegoż :]

Dzis wlasnie (po raz kolejny) widzialem, jak kierowca sprzedawal bilety. Balem sie. Zreszta nie tylko w KZK GOP, ale rowniez w innych polskich miastach widzialem te sama niebezpieczna przyware: kierowca sprzedaje bilety, prowadzac jednoczesnie autobus pelny ludzi.

Kierowcy czesto nie otwieraja przednich drzwi (bo zimno), wiec pasazer wsiada, stara sie przedostac do kierowcy (autobusy nie jezdza puste), zanim sie przedostanie do kierowcy, to autobus rusza. Jezeli kierowca odpowie, ze nie ma biletu, to co ma taki pasazer robic? Biletu kupic nie moze, bo kierowca nie ma, wysiasc tez nie moze, bo autobus jedzie.

(Czesto bywa tez tak, ze podrozny poprosi o bilet, a kierowca dopiero potem rusza i jednoczesnie sprzedaje bilet.)

Ludek

Data: 2009-02-24 14:21:57
Autor: zzzz
kontrola biletów

"Kierowca sprzedaje bilety tylko za odliczona kwote"?

nie całkiem; prosimy o odliczone kwoty

kontrola biletów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona