Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   "korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

Data: 2009-08-26 06:32:29
Autor: K
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Szacun Dieter
Ja stoje z boku co prawda, bo chcialem odpoczac.
BTW moglbys wkleic jeszcze raz prognoze?

pzdr

--


Data: 2009-08-26 09:53:39
Autor: Dieter
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Takie mialo byc scenario: "Spece" typu Bernanke, ktory w 2008 roku przed krachem bankowym w USA  mowil, ze system bankowy jest silny jak nigdy wczesniej - oglosza, ze kryzys za nami i wtedy rozpocznie sie szeroki zjazd typowy dla fali C Elliott'a. Statystyki pokazuja, ze ulica wchodzi w akcje. W ubieglym roku pisalem z reszta, ze up potrwa do wrzesnia. Szkoda jednak, ze forecast dla usd nie wypelnil sie do konca.





D.

Data: 2009-08-26 10:36:09
Autor: skippy
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:h72pm5$91h$1inews.gazeta.pl...
Takie mialo byc scenario: "Spece" typu Bernanke, ktory w 2008 roku przed krachem bankowym w USA  mowil, ze system bankowy jest silny jak nigdy wczesniej - oglosza, ze kryzys za nami i wtedy rozpocznie sie szeroki zjazd typowy dla fali C Elliott'a. Statystyki pokazuja, ze ulica wchodzi w akcje. W ubieglym roku pisalem z reszta, ze up potrwa do wrzesnia. Szkoda jednak, ze forecast dla usd nie wypelnil sie do konca.

IMO to była (1).
Zresztą niewielka różnica bo czy (2) czy C to rzeź podobna.

Data: 2009-08-26 10:36:39
Autor: skippy
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

tzn nie "była" tylko "jeszcze jest"

Data: 2009-08-26 10:40:58
Autor: Virck
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Moze poczekajmy do tego wrzesnia (chociaz ja to pamietam, ze to miala byc pozna jesien gdzie wspominal, ze bedzie gorzej niz w 2008 roku jesienia), bo poki co to kto w niego wierzyl to tylko stracil....

Data: 2009-08-26 10:45:10
Autor: Virck
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Znalazlem !

5.01. 2009 dolek -;)))))
11.09.2009  top (zobaczymy)
26.12.2009 dolek
29.10.2010 Koniec i znowu wielka bessa....

To zweryfikujemy te daty...-;))
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))

Data: 2009-08-26 10:51:30
Autor: Hubert
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Virck wrote:
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))

Jak Ci to wyszło? Wtedy poziom fw20 wynosił 1880.

Data: 2009-08-26 11:09:51
Autor: Virck
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

"Hubert" <niematakiegoadresu@w.pl> wrote in message news:h72t6r$q3v$1atlantis.news.neostrada.pl...
Virck wrote:
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))

Jak Ci to wyszło? Wtedy poziom fw20 wynosił 1880.

I zwalil sie jeszcze do 14XX....Wiec tak lagodnie  wyszlo minus 20%....

Data: 2009-08-26 11:18:22
Autor: DJ
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Virck wrote:
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))

Jak Ci to wyszło? Wtedy poziom fw20 wynosił 1880.

I zwalil sie jeszcze do 14XX....Wiec tak lagodnie  wyszlo minus 20%....


Biorac pod uwage, ze FW20 jest instrumentem lewarowanym to moze byc prawie -100%.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-08-26 15:03:31
Autor: Dieter
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Nikt normalny, a mysle, ze Ty zaliczasz sie do takich nie gra na kontraktach prognozujac na rok do przodu. Prognozy robi sie dla ogolnej koniunktury gieldowej (akcje), a jakby nie patrzej jestesmy sporo wyzej.

D.

Data: 2009-08-26 11:14:17
Autor: DJ
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))

Jak Ci to wyszło? Wtedy poziom fw20 wynosił 1880.

Czy mam przez to rozumiec, ze Ty nie przejmujesz sie strata na jednym kontrakcie ponad 600 punktow i mimo takiego obsuniecia trzymasz pozycje liczac na odrobienie strat i zysk?

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-08-26 11:50:08
Autor: Hubert
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
DJ wrote:
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))
Jak Ci to wyszło? Wtedy poziom fw20 wynosił 1880.

Czy mam przez to rozumiec, ze Ty nie przejmujesz sie strata na jednym

Nie, ale kto by wtedy wziął L czy tez akcje teraz byłby na plusie. Poza tym prognoza była chyba na rok albo półtora do przodu a błąd ok miesiąca. Więc chyba nieźle.

kontrakcie ponad 600 punktow i mimo takiego obsuniecia trzymasz pozycje liczac na odrobienie strat i zysk?

Tak po prawdzie, to wiele systemów mechanicznych zalicza na danych historycznych tego rzędu obsuwę.

Data: 2009-08-26 03:14:33
Autor: macieks
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
On 26 Sie, 11:50, Hubert <niematakiegoadr...@w.pl> wrote:


> kontrakcie ponad 600 punktow i mimo takiego obsuniecia trzymasz pozycje
> liczac na odrobienie strat i zysk?

Tak po prawdzie, to wiele systemów mechanicznych zalicza na danych
historycznych tego rzędu obsuwę.

Prawda, ale na iluś tam transakcjach.
Spadek o 20-30% całego kapitału na jednej transakcji to wcześniej czy
później śmierć dla portfela.
Wykorzystanie lewara x3 kończy zabawę z giełdą.

Data: 2009-08-27 06:53:39
Autor: NKAB -
macieks <mmmacieksss@gmail.com> napisał(a):
On 26 Sie, 11:50, Hubert <niematakiegoadr...@w.pl> wrote:

>
> > kontrakcie ponad 600 punktow i mimo takiego obsuniecia trzymasz pozycje
> > liczac na odrobienie strat i zysk?
>
> Tak po prawdzie, to wiele system=F3w mechanicznych zalicza na danych
> historycznych tego rz=EAdu obsuw=EA.

Prawda, ale na ilu=B6 tam transakcjach.
Spadek o 20-30% ca=B3ego kapita=B3u na jednej transakcji to wcze=B6niej czy
p=F3=BCniej =B6mier=E6 dla portfela.
Wykorzystanie lewara x3 ko=F1czy zabaw=EA z gie=B3d=B1.


Ludzie, czy wy odróżniacie słowo "prognoza" od "mam 100% pewności"?

Przecież w tym czasie był silny trend spadkowy więc kto wówczas
odważył się jakiekolwiek progozy stosować do decyzji inwestycyjnych.

Walczycie z Dieterem a przecież on tylko chce pokazać, że odkrył
pewną zależność. Najważniesze, że jednak w dużym stopniu jest
ona spawdzalna i tu najmniejsze znaczenie mają dokładne daty,
które są podane bo tak wskazuje kosmos.

To co? Dieter ma wziąć giembe w ciup i nie dzielić się swoimi
obserwacjami? Zastanówcie się.

Andrzej.


--


Data: 2009-08-27 00:47:12
Autor: macieks
On 27 Sie, 08:53, "NKAB -" <n...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:


To co? Dieter ma wziąć giembe w ciup i nie dzielić się swoimi
obserwacjami? Zastanówcie się.

Andrzej.


Ja nie walczę z kolegą Dieterem. I szanuje go właśnie za to, że ma
odwagę podać prognozę i nie boi się 'otworzyć giembe' :)

Tylko nie róbcie tu kultu jednostki. W obronie 'waszego przewodnika'
pojawiają się absurdu typu: 600 pktów zejście na FW20 jest do
przeżycia, to było zaplanowane, prognoza taka.

Data: 2009-08-26 12:08:46
Autor: Virck
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

"Hubert" <niematakiegoadresu@w.pl> wrote in message news:h730kp$4jv$1atlantis.news.neostrada.pl...
DJ wrote:
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))
Jak Ci to wyszło? Wtedy poziom fw20 wynosił 1880.

Czy mam przez to rozumiec, ze Ty nie przejmujesz sie strata na jednym

Nie, ale kto by wtedy wziął L czy tez akcje teraz byłby na plusie. Poza tym prognoza była chyba na rok albo półtora do przodu a błąd ok miesiąca. Więc chyba nieźle.


Dobrze, ze napisales slowo 'chyba', bo prognoza byla w listopadzie 2008....

Data: 2009-08-26 11:24:02
Autor: ab
Virck <virck876@verizon.net> napisał(a):
5.01. 2009 dolek -;)))))
11.09.2009  top (zobaczymy)
26.12.2009 dolek
29.10.2010 Koniec i znowu wielka bessa....

ale jest tu jakas niescislosc z datami. fala C nie moze trwac do grudnia
zaledwie 3 miesiace prezentowany w ten sposob uklad moglby oznaczac tylko tyle
ze od lutego mielismy fale A korekcyjnej fali B bessy nastepnie do grudnia B z
B i pozniej rzekome dalsze wzrosty w 2010 jako finalowa C z B.

a potem ze 2 latka drugiej fali bessy czyli fali C.

czy taki jest Twoj scenariusz Dieter ?

bo druga opcja to koniec fali B niedlugo i poczatek wieloletniej fali C co
jednak nie pasuje do tych dat bo fala C powinna przypominac fale A czyli
niemal nieustanne spadki przecinane malymi korektami a nie az 10 miesiacami
wzrostow.

--


Data: 2009-08-26 12:27:05
Autor: Dombrek
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
To zweryfikujemy te daty...-;))
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))

Zawsze najbardziej mnie wkurza, że się nie czyta do końca! Dieter (i zresztą nie tylko on) zawsze mówi, że gra ze stop lossami. Nie jest nieomylny i doskonale o tym wie. Owe gwiazdy określają tylko prawdopodobieństwo, a jak Ty szukasz 100% metody, to powinieneś chyba branże zmienić, bo w tej takowej metody nie znajdziesz. Poza tym Dieter wiele razy pisał jak korzysta z gwiazd i jak gra innymi metodami.
Święcie wierzyć można we własną metodę, a z porad i wskazówk innych osób można korzystać i ewentualnie traktować jak dodatkowe potwierdzenie własnych analiz. Tylko te analizy i przemyślenia trzeba mieć.
Dombrek

Data: 2009-08-26 12:52:54
Autor: DJ
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
To zweryfikujemy te daty...-;))
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))

Zawsze najbardziej mnie wkurza, że się nie czyta do końca! Dieter (i zresztą nie tylko on) zawsze mówi, że gra ze stop lossami.

Z tego powodu dosc zabawne jest twierdzenie Huberta, ze prognoza byla trafna i mozna bylo na niej zarobic. Mozna bylo, ale wlasnie bez SL i po wczesniejszej obsuwie 600 pkt. na kontrakt. Podobno kazda pozycje mozna zamknac z zyskiem tylko czasem braknie depozytu albo trzeba czekac wiele lat.
Poslizg miesieczny przy dlugoterminowej prognozie nie jest wcale az tak duzy i czesto prognozy Dietera zadziwiajaco dobrze sie sprawdzaly. Niestety w tym przypadku obsuniecie 600 punktow to duzo i zarobienie na tej prognozie bylo raczej malo prawdopodobne.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-08-26 12:58:54
Autor: Virck
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

"Dombrek" <dombrek@poczta.onet.pl> wrote in message news:h732lr$4ok$1news.onet.pl...
To zweryfikujemy te daty...-;))
Jedna 5.01 zostala juz zweryfikowana...Kto wtedy zainwestowal w gwiazdy stracil z 20%....-;))))

Zawsze najbardziej mnie wkurza, że się nie czyta do końca! Dieter (i zresztą nie tylko on) zawsze mówi, że gra ze stop lossami. Nie jest nieomylny i doskonale o tym wie. Owe gwiazdy określają tylko prawdopodobieństwo, a jak Ty szukasz 100% metody, to powinieneś chyba branże zmienić, bo w tej takowej metody nie znajdziesz. Poza tym Dieter wiele razy pisał jak korzysta z gwiazd i jak gra innymi metodami.
Święcie wierzyć można we własną metodę, a z porad i wskazówk innych osób można korzystać i ewentualnie traktować jak dodatkowe potwierdzenie własnych analiz. Tylko te analizy i przemyślenia trzeba mieć.
Dombrek

Owszem jak nie sprawdzilo sie 5.01.2009 czyli gwiazdy zawiodly to po 2 tygodniach sie odezwal, ze sie pomylil....Znaczy sie bylo pewnie zacmienie i gwiazda zaswiecila dopiero w lutym...-;)))
Ale jesli chodzi o mnie to ja w zadne tego typu bzdury nie wierzylem i nie wierze i dla mnie to jest metoda warta dokladnie nic....Tak samo bedzie ze sprawdzalnoscia 16.09....I to samo bedzie i z kolejnymi datami....Naturalnie rozumiem, ze czlowiek sie stara, traci oczy na wypatrywanie tych gwiazd wiec szacunek ale na litosc boska trzeba byc kompletnym kretynem aby opierac sie na jakichkolwiek tego typu prognozach....Mozna to traktowac wylacznie jako humoreske i nikt zdrowy umyslowo nie stracil na tej mylnej prognozie bo przeciez w nia nie uwierzyl....-;)))

Data: 2009-08-26 11:46:13
Autor: XXL
Virck <virck876@verizon.net> napisał(a): Owszem jak nie sprawdzilo sie 5.01.2009 czyli gwiazdy zawiodly to po 2 tygodniach sie odezwal, ze sie pomylil....Znaczy sie bylo pewnie zacmienie i gwiazda zaswiecila dopiero w lutym...-;)))
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Może to niektórych zdziwi a z pewnością zdziwiony będzie sam Dieter ale tym
razem staję zdecydowanie po jego stronie.
Owszem Dieter pomylił się w określeniu początku odbicia (hossy ???), bo
prognozował je od 6 stycznia a mieliśmy dalszy ciąg silnej fali spadkowej i
początek odbicia dopiero ok. 20 lutego.
Ale rzeczywiście odbicie jest wyjątkowo długie i silne i wygląda, że jeszcze
się nie zakończyło mimo dzisiejszych spadków.

Tak więc nie miał w 100% racji ale i tak prognoza była niezła i to trzeba
obiektywnie przyznać.

Pozdrawiam,
Sławek

--


Data: 2009-08-26 14:23:36
Autor: Virck

" XXL" <duzy_slawek@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:h737a5$cng$1inews.gazeta.pl...
Virck <virck876@verizon.net> napisał(a):


Owszem jak nie sprawdzilo sie 5.01.2009 czyli gwiazdy zawiodly to po 2
tygodniach sie odezwal, ze sie pomylil....Znaczy sie bylo pewnie zacmienie i
gwiazda zaswiecila dopiero w lutym...-;)))
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Może to niektórych zdziwi a z pewnością zdziwiony będzie sam Dieter ale tym
razem staję zdecydowanie po jego stronie.
Owszem Dieter pomylił się w określeniu początku odbicia (hossy ???), bo
prognozował je od 6 stycznia a mieliśmy dalszy ciąg silnej fali spadkowej i
początek odbicia dopiero ok. 20 lutego.
Ale rzeczywiście odbicie jest wyjątkowo długie i silne i wygląda, że jeszcze
się nie zakończyło mimo dzisiejszych spadków.

Tak więc nie miał w 100% racji ale i tak prognoza była niezła i to trzeba
obiektywnie przyznać.

Pozdrawiam,
Sławek


Jest tylko jeszcze male ale w uzupelnieniu do tematu....Ma byc bowiem, ze 'Wszyscy juz beda wieszczyc hosse' a tymczasem 16.09. sie ma zaczac..Inne jego daty tez podalem....Niech to nie bedzie dokladnie, ale 2 tygodnie poslizgu....
Nie wspomne juz o dolarze, ze ma byc do konca roku co najmniej 5zl....-;)))))

Data: 2009-08-26 15:15:03
Autor: marfi
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h737a5$cng$1inews.gazeta.pl...

Tak więc nie miał w 100% racji ale i tak prognoza była niezła i to trzeba
obiektywnie przyznać.


  Subiektywnie twierdzisz, że trzeba jednak obiektywnie mimo, że sie pomylił?

--
marfi

Data: 2009-08-26 17:12:18
Autor: Virck

"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote in message news:h73d3r$5vs$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h737a5$cng$1inews.gazeta.pl...

Tak więc nie miał w 100% racji ale i tak prognoza była niezła i to trzeba
obiektywnie przyznać.


 Subiektywnie twierdzisz, że trzeba jednak obiektywnie mimo, że sie pomylił?

-- marfi

Pomylka 1,5 miesiaca na gieldzie nie ma zadnego znaczenia....-;)))))

Data: 2009-08-26 17:28:47
Autor: marfi
Użytkownik "Virck" <virck876@verizon.net> napisał w wiadomości news:00900980$0$8236$c3e8da3news.astraweb.com...

"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote in message news:h73d3r$5vs$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h737a5$cng$1inews.gazeta.pl...

Tak więc nie miał w 100% racji ale i tak prognoza była niezła i to trzeba
obiektywnie przyznać.


 Subiektywnie twierdzisz, że trzeba jednak obiektywnie mimo, że sie pomylił?

-- marfi

Pomylka 1,5 miesiaca na gieldzie nie ma zadnego znaczenia....-;)))))


  Zależy w jakim horyzoncie czasowym - powtarzalna dokładność wróżb poniżej 10% jest  IMO godna zaufania ale chyba nie jest znany przypadek analityka o wieloletnim stażu i podobnej dokładności :)

--
marfi

--
marfi

Data: 2009-08-26 13:16:33
Autor: DJ
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Ale jesli chodzi o mnie to ja w zadne tego typu bzdury nie wierzylem i nie wierze i dla mnie to jest metoda warta dokladnie nic....Tak samo bedzie ze sprawdzalnoscia 16.09....I to samo bedzie i z kolejnymi datami....Naturalnie rozumiem, ze czlowiek sie stara, traci oczy na wypatrywanie tych gwiazd wiec szacunek ale na litosc boska trzeba byc kompletnym kretynem aby opierac sie na jakichkolwiek tego typu prognozach....Mozna to traktowac wylacznie jako humoreske i nikt zdrowy umyslowo nie stracil na tej mylnej prognozie bo przeciez w nia nie uwierzyl....-;)))

A co powiesz na kilka bardzo trafnych prognoz Dietera? Bylo ich na tyle, ze trudno mowic o przypadku. Ostatnio nieco gorzej, ale w ubieglym roku niektore prognozy naprawde byly bardzo dobre.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-08-26 13:24:54
Autor: marfi
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h735ju$dui$1news.onet.pl...

A co powiesz na kilka bardzo trafnych prognoz Dietera? Bylo ich na tyle, ze trudno mowic o przypadku. Ostatnio nieco gorzej, ale w ubieglym roku niektore prognozy naprawde byly bardzo dobre.


  Niektórzy mają "swój czas" - patrz np. http://www.pb.pl/a/2009/08/26/Roubini_stracil_nosa i moga go mieć znowu...

--
marfi

Data: 2009-08-26 13:36:00
Autor: Virck
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

"DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> wrote in message news:h735ju$dui$1news.onet.pl...
Ale jesli chodzi o mnie to ja w zadne tego typu bzdury nie wierzylem i nie wierze i dla mnie to jest metoda warta dokladnie nic....Tak samo bedzie ze sprawdzalnoscia 16.09....I to samo bedzie i z kolejnymi datami....Naturalnie rozumiem, ze czlowiek sie stara, traci oczy na wypatrywanie tych gwiazd wiec szacunek ale na litosc boska trzeba byc kompletnym kretynem aby opierac sie na jakichkolwiek tego typu prognozach....Mozna to traktowac wylacznie jako humoreske i nikt zdrowy umyslowo nie stracil na tej mylnej prognozie bo przeciez w nia nie uwierzyl....-;)))

A co powiesz na kilka bardzo trafnych prognoz Dietera? Bylo ich na tyle, ze trudno mowic o przypadku. Ostatnio nieco gorzej, ale w ubieglym roku niektore prognozy naprawde byly bardzo dobre.

Pozdrawiam

Darek


Poki co gosciu sie wypalil...Zreszta sam to wie i nawet zadal temat swego czasu aby typowac Wig na koniec roku i sam nie podal do dzis swojego typu....-;)))

Data: 2009-08-26 11:47:47
Autor: kc
Virck <virck876@verizon.net> napisał(a):
Poki co gosciu sie wypalil...Zreszta sam to wie i nawet zadal temat swego czasu aby typowac Wig na koniec roku i sam nie podal do dzis swojego typu....-;)))


Otóż to, ja też czekam. Pamiętam, że podalem prognozę ok. 32000 dla Wig-u na koniec października. Ktoś mógłby zapodać link do tamtego tematu, bo nie mogę znaleźć?

kc

--


Data: 2009-08-26 13:41:46
Autor: Dombrek
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Poki co gosciu sie wypalil...Zreszta sam to wie i nawet zadal temat swego czasu aby typowac Wig na koniec roku i sam nie podal do dzis swojego typu....-;)))

Wypalił? Mam wątpliwości czy Ty w ogóle grasz (skoryguj mnie proszę, jak się mylę): każdy gracz zalicza co jakiś czas obsuwę. Klucz leży w MM, które jest jedynym narzędziem pozwalającym przetrwać okres wtop i pozwalającym rozsądnie zarobić w okresie prosperity. Dążenie wyłącznie (!) do wysokiej trafności jest błędem.
Dombrek

Data: 2009-08-26 16:40:36
Autor: Maciej Bojko
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
On Wed, 26 Aug 2009 13:16:33 +0200, "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl>
wrote:

Ale jesli chodzi o mnie to ja w zadne tego typu bzdury nie wierzylem i nie wierze i dla mnie to jest metoda warta dokladnie nic....Tak samo bedzie ze sprawdzalnoscia 16.09....I to samo bedzie i z kolejnymi datami....Naturalnie rozumiem, ze czlowiek sie stara, traci oczy na wypatrywanie tych gwiazd wiec szacunek ale na litosc boska trzeba byc kompletnym kretynem aby opierac sie na jakichkolwiek tego typu prognozach....Mozna to traktowac wylacznie jako humoreske i nikt zdrowy umyslowo nie stracil na tej mylnej prognozie bo przeciez w nia nie uwierzyl....-;)))

A co powiesz na kilka bardzo trafnych prognoz Dietera?

Sztuka w redagowaniu prognoz. Jak się pisze "w tym to dniu jakaś
spółka na K. zacznie rosnąć i w sześć tygodni wzrośnie o 200%", to ma
się olbrzymie pole manewru. Spółek na K jest na GPW piętnaście, spora
szansa, że w okolicach wyssanego z palca dnia chociaż jedna z nich
zacznie rosnąć, potem wystarczy tylko skromnie spuścić oczki,
przyznać, że tu się trochę omsknąłem o kilka dni, tam o kilka procent,
oczywiście, że nie jestem nieomylny, ale przecież taki trafny, że to
nie może być przypadek?
A ludzie to kupują. :)

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2009-08-26 22:00:11
Autor: totus
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Maciej Bojko wrote:

Sztuka w redagowaniu prognoz. Jak się pisze "w tym to dniu jakaś
spółka na K. zacznie rosnąć i w sześć tygodni wzrośnie o 200%", to ma
się olbrzymie pole manewru. Spółek na K jest na GPW piętnaście, spora
szansa, że w okolicach wyssanego z palca dnia chociaż jedna z nich
zacznie rosnąć, potem wystarczy tylko skromnie spuścić oczki,
przyznać, że tu się trochę omsknąłem o kilka dni, tam o kilka procent,
oczywiście, że nie jestem nieomylny, ale przecież taki trafny, że to
nie może być przypadek?
A ludzie to kupują. :)

Co Ty kupiłeś? Zapłaciłeś za coś? Dostałeś za darmo i teraz masz pretensje, że nie możesz się z tego pobudować. Taki teraz model mamy społeczny. Wszystko się należy za darmo i dodatkowo, każdy za swoją pracę ma dostać godną płace czyli od 5000,-/m-c wzwyż. Inaczej nie jest solidarnie tylko jest liberalnie czyli źle. Ty pokaż sztukę prognozowania. Jak Twoim zdaniem jest dobrze? Jaki będzie kurs 18 marca 2010? O sztuce prognozowania wiesz dużo to pokaż kunszt. I tak znów nie martw się o ludzi bo Ci głowa od tego pęknie. Wystarczy, że zadbasz o siebie skutecznie. Ty bzdur nie kupujesz i to wystarczy. O mnie się nie martw bo mnie od tego brzuch boli.

Data: 2009-08-27 00:58:28
Autor: Maciej Bojko
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
On Wed, 26 Aug 2009 22:00:11 +0200, totus <totus@poczta.onet.pl>
wrote:

Sztuka w redagowaniu prognoz. Jak się pisze "w tym to dniu jakaś
spółka na K. zacznie rosnąć i w sześć tygodni wzrośnie o 200%", to ma
się olbrzymie pole manewru. Spółek na K jest na GPW piętnaście, spora
szansa, że w okolicach wyssanego z palca dnia chociaż jedna z nich
zacznie rosnąć, potem wystarczy tylko skromnie spuścić oczki,
przyznać, że tu się trochę omsknąłem o kilka dni, tam o kilka procent,
oczywiście, że nie jestem nieomylny, ale przecież taki trafny, że to
nie może być przypadek?
A ludzie to kupują. :)

Co Ty kupiłeś? Zapłaciłeś za coś? Dostałeś za darmo i teraz masz pretensje, że nie możesz się z tego pobudować.

Co takiego? :D
Ot, robię sobie jaja z szamana i jego wiernych akolitów. BTW: w
Kaszpirowskiego też nie wierzę.

Ty pokaż sztukę prognozowania.

Podobnie jak Dieter, nie mam zielonego pojęcia, co się stanie na
giełdzie. W odróżnieniu od Dietera nie udaję, że jest inaczej.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2009-08-27 09:37:43
Autor: totus
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Maciej Bojko wrote:

Podobnie jak Dieter, nie mam zielonego pojęcia, co się stanie na
giełdzie. W odróżnieniu od Dietera nie udaję, że jest inaczej.

No widzisz jak to źle rozumiesz. Nikt nigdy nie mówił, że wie co będzie, i że zna przyszłość. To jest prognoza, spekulacja, przewidywanie, a nie pewność. Oczywiście jesteś w swoich poglądach ortodoksyjny i konsekwentny i prognozy pogody też nie słuchasz. Jeszcze bardziej się nadmij może się to innym spodoba i na grupie zostaną tylko takie teksty jak Twoje i o dupie Maryni.

Data: 2009-08-27 16:31:10
Autor: Maciej Bojko
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
On Thu, 27 Aug 2009 09:37:43 +0200, totus <totus@poczta.onet.pl>
wrote:

Podobnie jak Dieter, nie mam zielonego pojęcia, co się stanie na
giełdzie. W odróżnieniu od Dietera nie udaję, że jest inaczej.

No widzisz jak to źle rozumiesz. Nikt nigdy nie mówił, że wie co będzie, i że zna przyszłość. To jest prognoza, spekulacja, przewidywanie, a nie pewność. Oczywiście jesteś w swoich poglądach ortodoksyjny i konsekwentny i prognozy pogody też nie słuchasz.

Gdyby prognoza była spisana w Dieterowym stylu, tj. celowo mętnym
językiem, i sporządzona na podstawie obserwacji ptasich wnętrzności,
to owszem, miałbyś rację.

Jeszcze bardziej się nadmij może się to innym spodoba i na grupie zostaną tylko takie teksty jak Twoje i o dupie Maryni.

Ojej, uraziłem! :D

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2009-08-27 20:14:35
Autor: totus
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Maciej Bojko wrote:

Ojej, uraziłem! :D

Mnie? Czym? Że pierdoły wypisujesz? Wypisuj sobie. Zastanawiają mnie Twoje motywacje. Jaką masz korzyść ze zniechęcania ludzi do pisania o swoich poglądach na rynek na tej liście. Co Ci przybyło jak dowaliłeś Dieterowi. To jest dla mnie ciekawe. Gdzie widzisz swój zysk jak tacy jak Dieter nie będą tu pisać. Rozumiem, że to co napisał Dieter Ci się nie podobało. Pokaż jak to powinno wyglądać. Daj dobry przykład, a nie rzygaj na niego. Skąd się bierze ta żółć, która ci się ulewa z uszu?

Data: 2009-08-27 21:52:45
Autor: ALGI
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Dnia Thu, 27 Aug 2009 20:14:35 +0200, totus napisał(a):

Maciej Bojko wrote:

Ojej, uraziłem! :D

Mnie? Czym? Że pierdoły wypisujesz? Wypisuj sobie. Zastanawiają mnie Twoje motywacje. Jaką masz korzyść ze zniechęcania ludzi do pisania o swoich poglądach na rynek na tej liście. Co Ci przybyło jak dowaliłeś Dieterowi. To jest dla mnie ciekawe. Gdzie widzisz swój zysk jak tacy jak Dieter nie będą tu pisać. Rozumiem, że to co napisał Dieter Ci się nie podobało. Pokaż jak to powinno wyglądać. Daj dobry przykład, a nie rzygaj na niego. Skąd się bierze ta żółć, która ci się ulewa z uszu?

To taka typowa "Modlitwa Polaka" z Dnia Świra.....

Data: 2009-08-28 02:28:03
Autor: Maciej Bojko
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
On Thu, 27 Aug 2009 20:14:35 +0200, totus <totus@poczta.onet.pl>
wrote:

Ojej, uraziłem! :D

Mnie? Czym? Że pierdoły wypisujesz? Wypisuj sobie. Zastanawiają mnie Twoje motywacje. Jaką masz korzyść ze zniechęcania ludzi do pisania o swoich poglądach na rynek na tej liście. Co Ci przybyło jak dowaliłeś Dieterowi.

Jak to co? Dwa miliony dolarów. A co Tobie przybyło z obrony Dietera?

To jest dla mnie ciekawe. Gdzie widzisz swój zysk jak tacy jak Dieter nie będą tu pisać.

Tacy jak Dieter nie będą tu pisać? Przeze mnie? Bez żartów. Równie
dobrze mógłbym próbować odstraszyć (jeżeli to właśnie robię) Pszemola,
Experta, ksRobaka, Arnolda Buzdygana albo Jasiu Śmietanę z Onetu. --
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2009-08-28 09:08:03
Autor: totus
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Maciej Bojko wrote:

Jak to co? Dwa miliony dolarów. A co Tobie przybyło z obrony Dietera?

Czyli nic nie zyskałeś. Wyżywasz się, jak ci co podpalili ptaka, z nadmiaru agresji. Może choć masz przyjemność z robienia innym źle? Nie bronię Dietera tylko siebie. Nie chce być sekowany za to co napiszę. Zachowanie takie jak prezentujesz spowodowało, że skippy przestał pisać na temat giełdy na tej liście. Jakie jest z tego zysk dla tych, którzy go wyśmiewali i obrażali? Nie mieli nic do powiedzenia na temat przedstawionych poglądów za to dużo mówili o osobie, która je prezentuje, jej stanie umysłowym i jej rodzicach oraz pochodzeniu. Twoje przykłady trollowania w sieci są zupełnie nie na miejscu. Dotąd nie pokazałeś jak powinna wyglądać wypowiedź Dietera by Ci się podobała. Podejrzewam Cię jednak, że nie masz alternatywy. Naplułeś na niego bo, z innych powodów, ślina Ci się nazbierała.

Data: 2009-08-28 12:03:44
Autor: skippy
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

Użytkownik "totus"

Co do mnie to ciężko mi sie wypowiedzieć, natomiast świetnym przykładem człowieka o rozległej wiedzy wysmiewanego przez obszczymurków jest Mieciu A.P. Sz.

Mi sie odechciało pisać nie dlatego, ze tu m.in. sa faszysci i debile, tylko dlatego, że niektóre osoby o wiedzy i autorytecie ragularnie tu robią polityczną kupę, dając tym samym legitymację dla ww debili czasami wręcz ich wspierając jeśli tylko reprezentuja 'poprawny' kierunek polityczny wśród tych swoich wydzielin. Tak więc kretyni nie są ignorowani tylko widzą, ze tak tu można a nawet trzeba.

Jeszcze parę kwestii w zakresie profesjonalnego naganiania chołubionego przez bezmyślne stado baranów no i to by było na tyle.
A i tak każdego czeka bankructwo bądź kilka aż w końcu sobie załatwi infa albo zacznie grać systemem (te dwie rzeczy nie są równoznaczne z sukcesem ani ja nie mam inf ani nie wiem jak się je załatwia i czy w ogóle).

No i pieniądze lubią ciszę a ja nie będę gardłował bo ani nie szukam ludzi, ani pracy, ani lansu dla swojego www czy firmy.

PS
Juz jest hossa od lutego.

Data: 2009-08-28 12:24:21
Autor: skippy
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
1)
Natomiast słowem zakończenie gadania o konkretach, to co do wspomnianego D., jesli można (w zakresie stricte giełdowym), prognozy takie jak ta:
http://ifutures.pl/post8735.html#p8735
powstały dzieki temu że go kiedys uwaznie czytałem; śmiać mi sie chce ze wszystkich frustratów to krytykujacych.

2)
Nie ma prognoz 100% pewnych ani 100% trafnych.

3)
Oprócz prognoz istotnym elementem jest SL, TP, MM i inne podobne pierdoły smieszne dla stada baranów.

4)
Jeśli ktos długo- czy nawet średniterminowe czyjeś prognozy utożsamia z graniem zlewarowanym, to jest kompletnym idiotą.

5)
Zostawiam też podstawową sprawę przekazaną przez M.AP.Sz, która mnie w 2006 przeraziła, jednak okazała sie prawdą:
trzeba obejrzeć (przeanalizować, przewalić algorytmami) tysiące wykresów, żeby cos z tego było.

6)
I ostatnią poza w.w. - nikt za darmo nie da recepty na robienie kasy, to bzdury, ale pytajac i drążąc można się czegoś nauczyć bez wywalania kupy kasy na brednie w książkach i na wykładach.

Pozdrawiam

PS
7)
B&H to KiT dla rolowania frajerskiej ulicy.

Data: 2009-08-28 12:43:17
Autor: Jerzy Olszewski
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
skippy pisze:

3)
Oprócz prognoz istotnym elementem jest SL, TP, MM i inne podobne pierdoły smieszne dla stada baranów.


Jest to znana i sprytna wymówka tych, którzy pomylili się w prognozach. Istota sprawy polega na tym, że SL, TP i MM można stosować zawsze, nawet wtedy , gdy sygnały wejścia są generowane losowe.

Niektórzy nawet twierdzą, że sygnały losowe uzupełnione przez zlecenia stop i rozsądne zarządzanie wielkością pozycji oraz realnymi poziomami zysku są wystarczająco dobrym systemem na to aby systematycznie zarabiać.

Tyle tylko, że ma się to nijak do oceny jakości samych prognoz.

> 7)
> B&H to KiT dla rolowania frajerskiej ulicy.

Równie dobrze można powiedzieć, że lansowanie bezwzględnego stosowania SL jest rolowaniem frajerów na prowizje przez DM i całe lobby z nimi powiązane.

Data: 2009-08-28 13:03:51
Autor: totus
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Jerzy Olszewski wrote:

Niektórzy nawet twierdzą, że sygnały losowe uzupełnione przez zlecenia
stop i rozsądne zarządzanie wielkością pozycji oraz realnymi poziomami
zysku są wystarczająco dobrym systemem na to aby systematycznie zarabiać.


Na świecie jest tak dużo ludzi, że zawsze znajdą się niektórzy, którzy twierdzą coś co nam pomaga w dyskusji. Najlepiej jak niektórzy i ich poglądy właśnie wymyśliliśmy. Ważniejsze od tego co niektórzy mówią jest to co robią ludzie z krwi i kości. Znasz może takich co handlują własnymi lub powierzonymi pieniędzmi w oparciu o rzut monetą czyli losowo wybierają pozycję?



Tyle tylko, że ma się to nijak do oceny jakości samych prognoz.


Nie dyskutujemy o tym czy oceniać prognozy czy nie. Tylko o tym, że ocenia się prognozującego i jego intencje, które się zgaduje.

Cała dyskusja jest o tym jaką to krzywdę mógł zrobić Dieter swoją prognozą. Znasz kogoś, kto zainwestował własne pieniądze na podstawie tej prognozy? Znasz tych pokrzywdzonych? Czy to są niektórzy, którzy mogli wziąć kredyt pod zastaw swojego mieszkania i za wszystko kupili kontrakty oraz trzymali dopóki nie stracili wszystkiego. Niektórzy mówią, że takie działanie wynikało bezpośrednio z prognozy Dietera.

Data: 2009-08-28 13:04:58
Autor: Ingarden
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Niektórzy nawet twierdzą, że sygnały losowe uzupełnione przez zlecenia stop i rozsądne zarządzanie wielkością pozycji oraz realnymi poziomami zysku są wystarczająco dobrym systemem na to aby systematycznie zarabiać.

A tego akurat nie rozumiem. Niby w jaki sposob SL mialby pomoc zarabiac, przy zalozeniu, ze na wejsciu mamy szum? Nawet pomijajac fakt, ze EX < 0 (prowizja).

Chyba, ze przez sygnal losowy rozumiesz, nie sygnal na wejsciu (dane), ale sygnal systemu (alert).

--
le

Data: 2009-08-28 13:16:55
Autor: Jerzy Olszewski
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Ingarden pisze:
Niektórzy nawet twierdzą, że sygnały losowe uzupełnione przez zlecenia stop i rozsądne zarządzanie wielkością pozycji oraz realnymi poziomami zysku są wystarczająco dobrym systemem na to aby systematycznie zarabiać.

A tego akurat nie rozumiem. Niby w jaki sposob SL mialby pomoc zarabiac, przy zalozeniu, ze na wejsciu mamy szum? Nawet pomijajac fakt, ze EX < 0 (prowizja).

Chyba, ze przez sygnal losowy rozumiesz, nie sygnal na wejsciu (dane), ale sygnal systemu (alert).


Kupujesz albo sprzedajesz w dowolnym momencie. Ustawiasz SL na poziomie wynikającym ze statystyki zmienności i zysk na poziomie dużo wyższym, który zapewnia godziwy zarobek w sytuacji , gdy miałeś fart i trafiłeś w rynek.
Jeżeli dobrze dobrałeś obydwa poziomy, to dzięki temu ,że realizujesz zasadę "ucinaj stratę , hoduj zysk" masz szansę w dłuższym terminie zarobić.

Jest też zła wiadomość z tym związana. Podczas , gdy Ty masz tylko szansę na zarobek, to Twój makler i poborca podatkowy ma pewność, że zarobi :)

Wobec tego ja bym odradzał taką grę.

Data: 2009-08-28 13:37:05
Autor: skippy
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

Użytkownik "Jerzy Olszewski" <jerzyo@it.com.pl> napisał w wiadomości news:h78cv1$s3v$1nemesis.news.neostrada.pl...
skippy pisze:

3)
Oprócz prognoz istotnym elementem jest SL, TP, MM i inne podobne pierdoły smieszne dla stada baranów.


Jest to znana i sprytna wymówka tych, którzy pomylili się w prognozach. Istota sprawy polega na tym, że SL, TP i MM można stosować zawsze, nawet wtedy , gdy sygnały wejścia są generowane losowe.

Niektórzy nawet twierdzą, że sygnały losowe uzupełnione przez zlecenia stop i rozsądne zarządzanie wielkością pozycji oraz realnymi poziomami zysku są wystarczająco dobrym systemem na to aby systematycznie zarabiać.

Tak Ci się zdaje, czy masz jakies badania w temacie?

http://www.futures.pl/?did=139&wdid=12924

Data: 2009-08-28 12:58:25
Autor: Ingarden
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
2)
Nie ma prognoz 100% pewnych ani 100% trafnych.

Nieprawda! *
"W dniu X poziom bedzie wyzszy, nizszy lub taki sam jak obecnie".
"W dniu X poziom bedzie wynosil Y, albo nie bedzie".

Ja tam caly czas slysze takie prognozy.


*) Jesli nie bedziemy zbytnio zwiekszac poziomu abstrakcji. Np. przy zalozeniu, ze do dnia X zasady logiki w naszym wszechswiecie nie zmienia sie.

--
le

Data: 2009-08-28 13:29:19
Autor: Lucjan T. Tyrfoni
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Ingarden wrote:

2)
Nie ma prognoz 100% pewnych ani 100% trafnych.

Nieprawda! *
"W dniu X poziom bedzie wyzszy, nizszy lub taki sam jak obecnie".
"W dniu X poziom bedzie wynosil Y, albo nie bedzie".

Ja tam caly czas slysze takie prognozy.


*) Jesli nie bedziemy zbytnio zwiekszac poziomu abstrakcji. Np. przy
zalozeniu, ze do dnia X zasady logiki w naszym wszechswiecie nie zmienia
sie.

Prawo Dunsa Szkota mówi, że nie może

--
__

Data: 2009-08-28 13:42:09
Autor: Maciej Bojko
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
On Fri, 28 Aug 2009 09:08:03 +0200, totus <totus@poczta.onet.pl>
wrote:

się podobała. Podejrzewam Cię jednak, że nie masz alternatywy. Naplułeś na niego bo, z innych powodów, ślina Ci się nazbierała.

Naplułem? Poprzednio, o ile pamiętam, napisałeś, że obrzygałem? ICKJ?
Może jeszcze popełniłem ludobójstwo? Skrytykowałem jego styl i poddałem w wątpliwość wartość merytoryczną jego "prognoz". Tyle. A zachowujesz się co najmniej, jakbym jakieś strasznie brzydkie plotki
rozpowszechniał o Twojej matce.

BTW, robisz straszne błędy ortograficzne. "Ci" pisane wielką literą
zgodnie z konwencją służy podkreśleniu szacunku do adresata - który
jakoby "opluł i obrzygał". Daruj sobie.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2009-08-28 13:49:42
Autor: totus
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Maciej Bojko wrote:

Daruj sobie

Tak też zrobię. Moje błędy ortograficzne kasują moje argumenty. Masz rację.

Data: 2009-08-28 15:34:07
Autor: Maciej Bojko
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
On Fri, 28 Aug 2009 13:49:42 +0200, totus <totus@poczta.onet.pl>
wrote:

Daruj sobie

Tak też zrobię. Moje błędy ortograficzne kasują moje argumenty.

Jakie argumenty? Głównie inwektywy.

Masz rację.

Przecież wiem.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2009-08-28 20:10:52
Autor: Dieter
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Ale Kolego Macieju pierdolicie glupoty.


Pozdrawiam serdecznie,

D.

Data: 2009-08-27 09:15:41
Autor: DJ
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Sztuka w redagowaniu prognoz. Jak się pisze "w tym to dniu jakaś
spółka na K. zacznie rosnąć i w sześć tygodni wzrośnie o 200%", to ma
się olbrzymie pole manewru. Spółek na K jest na GPW piętnaście, spora
szansa, że w okolicach wyssanego z palca dnia chociaż jedna z nich
zacznie rosnąć, potem wystarczy tylko skromnie spuścić oczki,
przyznać, że tu się trochę omsknąłem o kilka dni, tam o kilka procent,
oczywiście, że nie jestem nieomylny, ale przecież taki trafny, że to
nie może być przypadek?
A ludzie to kupują. :)

Dietere sie uczy od analitykow i ostatnie jego prognozy sa takie jak piszesz :)
Kiedys jednak pisal bardzo precyzyjnie. Pamietam np. jego prognoze na lipiec ubieglego roku. Podal date i wartosc. Trafil wtedy naprawde rewelacyjnie. Takich prognoz bylo wiecej.
Niestety ostatnio pisze bardzo ogolnikowo jak przystalo na typowego analityka.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-08-26 15:18:31
Autor: Dieter
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
No to weryfikujemy prognoze Vircka z 22.09.08 zapisana w moim archiwum:



"Do polowy listopada 2715 na Wig-20. Koniec roku 2315.

Virck"




Dla przypomnienia w dn. 22.09.08 WIG20 wynosil 2431 pkt.

1. W polowie listopada 2008 WIG20 byl na poziomie 1707 pkt. (error o jedyne 1008 pkt, tj. pomylka o 37%, sporo jak na zawodowca, ktory drwi z prognoz innych uczestnikow forum)

2. 31.12.2008 - WIG20 wyniosl 1789 pkt. (error 526 pkt, tj. pomylka o 22.7%, tez kiepsko)



Wniosek Virck na przyszlosc: nie draznij Dieter'a. Pewnie myslales, ze mam kiepska pamiec:)

D.

Data: 2009-08-26 17:10:42
Autor: Virck
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

"Dieter" <dieter@autograf.pl> wrote in message news:h73cn7$a87$1inews.gazeta.pl...
No to weryfikujemy prognoze Vircka z 22.09.08 zapisana w moim archiwum:



"Do polowy listopada 2715 na Wig-20. Koniec roku 2315.

Virck"




Dla przypomnienia w dn. 22.09.08 WIG20 wynosil 2431 pkt.

1. W polowie listopada 2008 WIG20 byl na poziomie 1707 pkt. (error o jedyne 1008 pkt, tj. pomylka o 37%, sporo jak na zawodowca, ktory drwi z prognoz innych uczestnikow forum)

2. 31.12.2008 - WIG20 wyniosl 1789 pkt. (error 526 pkt, tj. pomylka o 22.7%, tez kiepsko)



Wniosek Virck na przyszlosc: nie draznij Dieter'a. Pewnie myslales, ze mam kiepska pamiec:)

D.

Ja tu w porownaniu z Toba to jestem nikt wiec tylko sobie strzelilem ....Ale Twoje prognozy sa z gwiazd i dzieki nim mozna sporo zarobic...-;)))
Czekam z niecierpliwoscia na 16 wrzesnia...I naturalnie na te kolejne daty.....-;))) No i nadal nie wiem dlaczego zaczales swego czasu watek aby typowac na koniec tego roku i pomimo, ze obiecales podac jako ostatni tego nie uczyniles....Minelo chyba kilka miesiecy...masz teraz ulatwione zadanie i moze w koncu nie rob z geby cholewy i podaj ten poziom....

Data: 2009-08-26 21:54:37
Autor: Dieter
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Zamiast zamknac sie po ujawnieniu przeze mnie Twojej lekko chybionej prognozy Ty dalej podskakujesz. Wystarczylo napisac: "Faktycznie, pomylilem sie".

Naucz sie przegrywac, to cenna cecha.

D.

Data: 2009-08-26 22:01:16
Autor: Zbyszek
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Dnia 26-08-2009 o 17:10:42 Virck <virck876@verizon.net> napisał(a):

Ja tu w porownaniu z Toba to jestem nikt wiec tylko sobie strzelilem  ....Ale Twoje prognozy sa z gwiazd i dzieki nim mozna sporo  zarobic...-;)))

hahaha tu chwali tam gani :) ubawilem sie

Czekam z niecierpliwoscia na 16 wrzesnia...I naturalnie na te kolejne  daty.....-;))) No i nadal nie wiem dlaczego zaczales swego czasu watek  aby typowac na koniec tego roku i pomimo, ze obiecales podac jako  ostatni tego nie uczyniles....Minelo chyba kilka miesiecy...masz teraz

typowac na koniec pazdziernika/poczatek listopada o ile pamietam.
I faktycznie typu nie bylo Dieter, chciales nas zweryfikowac ?


--
Pozdrawiam,
Z.

Data: 2009-08-26 22:08:32
Autor: Dieter
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Badalem poziom nastrojow.

D.

Data: 2009-08-26 14:57:12
Autor: macieks
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
On 26 Sie, 22:01, Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl> wrote:

I faktycznie typu nie bylo Dieter, chciales nas zweryfikowac ?


On 26 Sie, 22:08, "Dieter" <die...@autograf.pl> wrote:
Badalem poziom nastrojow.

D.

Nie no bez jaj chłopaki.
Proponuje zejść trochę na ziemię.

Byłeś autorem tamtego wątku. Bądź mężczyzna, podaj poziom i datę.
Mylić się na rynku rzecz normalna. W życiu nie uwierzyłbym komuś na
parkiecie, co niby ma 100% skuteczności.

Data: 2009-08-27 00:24:15
Autor: KAi
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

Użytkownik "macieks" <mmmacieksss@gmail.com> napisał w wiadomości news:1a5de032-fa03-4682-9d94-2c01f1ed878ar38g2000yqn.googlegroups.com...
On 26 Sie, 22:01, Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl> wrote:

I faktycznie typu nie bylo Dieter, chciales nas zweryfikowac ?


On 26 Sie, 22:08, "Dieter" <die...@autograf.pl> wrote:
Badalem poziom nastrojow.

D.

Nie no bez jaj chłopaki.
Proponuje zejść trochę na ziemię.

Byłeś autorem tamtego wątku. Bądź mężczyzna, podaj poziom i datę.
Mylić się na rynku rzecz normalna. W życiu nie uwierzyłbym komuś na
parkiecie, co niby ma 100% skuteczności.


Dokładnie...Dieter, kaman jedziesz z poziomem...
czytam i czytam, dzień w dzień, od paru miesięcy, a tu cisza fest, zero konkretów... ;)

K@i

Data: 2009-08-27 17:19:27
Autor: dwig
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Moze poczekajmy do tego wrzesnia (chociaz ja to pamietam, ze to miala byc pozna jesien gdzie wspominal, ze bedzie gorzej niz w 2008 roku jesienia), bo poki co to kto w niego wierzyl to tylko stracil....
 Tak naprawdę to nie jest to tak bardzo istotne czy we wrześniu się zacznie czy
zaczęło się w ostatnim okienku czyli wczoraj.Jedno jest pewne że wiele sygnałów
płynących z Polski i Europy raczej nienagłaśnianych przez media i
analityków(brak zakupów akcji swoich firm przez dyrektorów i zarządzających
spółkami, duży wzrost transakcji dokonywanych przez indywidualnych inwestorów,
spadek transakcji ze strony zagranicy, odpływ kapitału inwestycyjnego z
zagranicy)skłania do pesymistycznego spojrzenia na giełdę. Nie dotyczy to
niedźwiadków bo Ci raczej będą mieli następną okazję do dużych zysków. W końcu
od 2007 spadliśmy 5-tką a ta jak wiadomo nigdy nie kończy korekty, teraz
rośniemy wyraźną 3-ką a to z kolei nie jest fala hossy więc pora na oczyszczenie
rynku. Sam biorę pod uwagę że na giełdzie można wszystko i nawet wzrostu do
2500-2600 nie wykluczam ale z każdym dniem wydaje mnie się to coraz mniej realne. www.profesjonalnyinwestor.blogspot.com

--


Data: 2009-08-28 10:12:44
Autor: Lucjan T. Tyrfoni
"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"
Sam biorę pod uwagę że na
giełdzie można wszystko i nawet wzrostu do 2500-2600 nie wykluczam ale z
każdym dniem wydaje mnie się to coraz mniej realne.

Kuczynski prognozuje 2600
teraz jakby mniej odwaznie.

Mnie mocno zdziwilo potwierdzenie tego co bylo pokatnie mowione od 2 miesiecy
http://www.pb.pl/4/a/2009/08/27/W_USA_rosnie_kolejna_banka2

Wiem, ze niektorzy maja alergie na pb, ale tu akurat mozna przeczytac


--
__

Data: 2009-08-31 10:22:32
Autor: Wojtek X
Takie mialo byc scenario: "Spece" typu Bernanke, ktory w 2008 roku przed krachem bankowym w USA  mowil, ze system bankowy jest silny jak nigdy wczesniej - oglosza, ze kryzys za nami i wtedy rozpocznie sie szeroki zjazd typowy dla fali C Elliott'a. Statystyki pokazuja, ze ulica wchodzi w akcje.

Politycy zawsze ogłaszają, że "najgorsze za nami", kiedy najgorsze się dopiero
rozpoczyna. Patrząc na prognozę długoterminową dla Dow Jones nie jesteśmy
nawet w połowie Doliny Cierpienia. Hossa zacznie się dopiero wtedy, kiedy już
nikt nie będzie chciał słyszeć o akcjach. Pod koniec 2016 roku będzie
odwrotnie - wszyscy będą chcieli je mieć. Tak było zawsze i tak będzie do
końca świata.

Załączony wykres oparłem na parametrach modelu, podanego przez Nicholasa
Savino. Testowałem go na danych historycznych, dawał zadziwiająco dobre
wskazania. Podałem zakres danych do 1992 roku, a model przewidział krach
"dot-comów" w 2000 roku i krach "suprime" w 2007 roku! Model jest oparty na
cyklu Słońca:

http://www.astrobiznes.pl/prognozy/Dow-2017.gif

--


"korekta, ktora wszyscy pomyla z nowa hossa"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona