Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?

korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?

Data: 2010-06-20 03:16:24
Autor: (p)
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
Zastanawiam się nad zakupem GPS-owego licznika/trackera Holux GPSport
245.
Czy ktoś z PT Preclowiczów korzysta i mógłby mi zapodać, jak to działa
w mieście i w lesie?
Pytam, bo mam telefon z GPS-em, ale w mieście i pod drzewami prawie
nie łapie sygnału satelitarnego.

Z góry dziękuję

(p)

Data: 2010-06-20 12:24:31
Autor: piratte
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
On 20 Cze, 12:16, "(p)" <pamis...@gmail.com> wrote:
Zastanawiam się nad zakupem GPS-owego licznika/trackera Holux GPSport
245.
Czy ktoś z PT Preclowiczów korzysta i mógłby mi zapodać, jak to działa
w mieście i w lesie?
Pytam, bo mam telefon z GPS-em, ale w mieście i pod drzewami prawie
nie łapie sygnału satelitarnego.

Z góry dziękuję

(p)

Witam
Korzystam od jakiegoś czasu z Holuxa GPSport 245. Jak działa? Jako
logger, bardzo dobrze. Dokładnie podaje przejechaną trasę, jak się
potem sprawdza na kompie. Dostarczony program ezTour wyświetla
wszystkie typowe dane z wykresem prędkości i wysokości, łączy się z
google maps i wyświetla, sczytuje ścieżki do plików .itm których za
cholerę nie umiem przekonwertować na bardziej popularne na "trailowe"
pliki jak garmina. Na szczęście jest opcja konwersji na używany przez
GoogleEarth format .kmz, i co dziwne w GE te ścieżki wyświetla jeszcze
dokładniej, niż w ezTour z oryginalnego pliku itm.

No ale kmz jest stratnym formatem, nie ma już prędkości chwilowej.

Jak się zachowuje na trasie?
Często trzeba dawać mu zimny start GPS, żeby złapał satelity. Ale jak
już złapie, to raczej ich nie gubi. W lesie na pewno nie, ewentualnie
w dłuższych tunelach. Jako licznik rowerowy sprawdza się - hmm niby
dobrze, ale zdarza się że zaniża pokazywaną chwilową prędkość (np jadę
około 30, tyle wskazuje licznik na kole, a Holux pokazuje 14) - co
dziwne, te zaburzenia nie wpływają na zapis ścieżki i prędkości
odczytywany potem na kompie.
W mieście działa OK. Przy postoju trochę "pływa" ale bez tragedii.

Takie artefakty zdarzają się właśnie najczęsciej w lesie. Ale jak już
powiedziałem, samej pozycji Holux nie gubi, tylko prędkość pokazuje
fałszywą.
Nie ma żadnej mapki, ale można wpisać pięć punktów, które chce się
osiągnąć. Minus, że współrzędne trzeba wklepać używając tych kilku
przycisków na klawiaturze, co jest trochę upierdliwe.
Można w ten sposób zaznaczyć sobie miejsce gdzie trzeba np skręcić w
lesie. Można też w czasie jazdy wciśnięciem dwóch przycisków
zapamiętać jakieś "points of interest" żeby odszukać je potem na
mapie.

Do plusów należy jasne i wyraźne oświetlenie, i duża wytrzymałość.
Za pierwszym razem jak jechałem, nie zamontowałem go właściwie (klips
nie kliknął). Holux wyleciał mi z trzymadła przy >30km/h, trzasnął w
beton i poturlał się z 10 m. I nic!
Tym ścierwem można w psy rzucać, i nie zepsujesz. Oczywiście, przy
dobrym zamontowaniu żadne wysuwanie się nie zdarza.

Moja ogólna ocena - dobry sprzęt, z jedną wadą - że zdarzają się te
przekłamania prędkości chwilowej w lesie.
Dałem 300zł - czy warto było? Właściwie, za to co on ma, chyba tak.
Choć ta prędkość w lesie mogłaby być lepiej oddawana.
Garminy kosztują co najmniej 2-3x więcej, a poza wyświetlaną mapą nie
mają chyba więcej funkcji.

Mam nadzieję że pomoże ci to w wyborze.

Data: 2010-06-20 12:54:53
Autor: piratte
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
PS. opcja wskazywania kierunku  - strzałki w 8 stron świata (co 45
stopni) które kierują cię do wpisanych wcześniej współrzędnych na
które chcesz się orientować (oczywiście, wpisuje się je jeszcze w domu
siedząc przy GE...).
Co 45 stopni - nie jest to za dokładne, ale o dziwo wystarczające żeby
jechać w dobrą stronę i żeby dotrzeć do tego punktu. No i oczywiście
wyświetla odległość od tego punktu w km a potem w m. Działanie Holuxa
jako kompasu - strony świata - też rozpoznaje tylko 8 - N, NE, E, SE,
S, SW, W, NW, ale za to bezbłędnie.
Oczywiście wszystkie funkcje kierunku działają tylko gdy jesteś w
ruchu bo opierają się na wyliczeniu między punktami.

Pojemność pamięci - wycieczka 50km z postojami (w sumie 3h), przy
zapisie co 1sek zajmuje 6-7% pamięci. Bateria przy wyłączonym
oświetleniu starczy na pewno na kilka takich przejazdów, ale czy na
więcej - szczerze mówiąc nie sprawdzałem ile naprawdę wytrzyma, bo
zwykle jak wracam to podłączam do kompa żeby zgrać ścieżkę, a wtedy
ładuje mi się z USB. Wg instrukcji bez podświetlenia ma działać 28 h,
ale to pewnie  zawyżony wynik.

Data: 2010-06-22 03:16:52
Autor: (p)
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
On 20 Cze, 21:54, piratte <piratte.pira...@gmail.com> wrote:
PS. opcja wskazywania kierunku  - strzałki w 8 stron świata (co 45
stopni) które kierują cię do wpisanych wcześniej współrzędnych na
które chcesz się orientować (oczywiście, wpisuje się je jeszcze w domu
siedząc przy GE...).
Co 45 stopni - nie jest to za dokładne, ale o dziwo wystarczające żeby
jechać w dobrą stronę i żeby dotrzeć do tego punktu. No i oczywiście
wyświetla odległość od tego punktu w km a potem w m. Działanie Holuxa
jako kompasu - strony świata - też rozpoznaje tylko 8 - N, NE, E, SE,
S, SW, W, NW, ale za to bezbłędnie.
Oczywiście wszystkie funkcje kierunku działają tylko gdy jesteś w
ruchu bo opierają się na wyliczeniu między punktami.

Pojemność pamięci - wycieczka 50km z postojami (w sumie 3h), przy
zapisie co 1sek zajmuje 6-7% pamięci. Bateria przy wyłączonym
oświetleniu starczy na pewno na kilka takich przejazdów, ale czy na
więcej - szczerze mówiąc nie sprawdzałem ile naprawdę wytrzyma, bo
zwykle jak wracam to podłączam do kompa żeby zgrać ścieżkę, a wtedy
ładuje mi się z USB. Wg instrukcji bez podświetlenia ma działać 28 h,
ale to pewnie  zawyżony wynik.

Sorry, wczoraj coś wyszło nie tak.

Miało być: wielkie dzięki za tyle szczegółów.

Serdecznie pozdrawiam

(p)

Data: 2010-06-21 04:04:55
Autor: (p)
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
On 20 Cze, 15:24, piratte <piratte.pira...@gmail.com> wrote:
On 20 Cze, 12:16, "(p)" <pamis...@gmail.com> wrote:

> Zastanawiam się nad zakupem GPS-owego licznika/trackera Holux GPSport
> 245.
> Czy ktoś z PT Preclowiczów korzysta i mógłby mi zapodać, jak to działa
> w mieście i w lesie?
> Pytam, bo mam telefon z GPS-em, ale w mieście i pod drzewami prawie
> nie łapie sygnału satelitarnego.

> Z góry dziękuję

> (p)

Witam
Korzystam od jakiegoś czasu z Holuxa GPSport 245. Jak działa? Jako
logger, bardzo dobrze. Dokładnie podaje przejechaną trasę, jak się
potem sprawdza na kompie. Dostarczony program ezTour wyświetla
wszystkie typowe dane z wykresem prędkości i wysokości, łączy się z
google maps i wyświetla, sczytuje ścieżki do plików .itm których za
cholerę nie umiem przekonwertować na bardziej popularne na "trailowe"
pliki jak garmina. Na szczęście jest opcja konwersji na używany przez
GoogleEarth format .kmz, i co dziwne w GE te ścieżki wyświetla jeszcze
dokładniej, niż w ezTour z oryginalnego pliku itm.

No ale kmz jest stratnym formatem, nie ma już prędkości chwilowej.

Jak się zachowuje na trasie?
Często trzeba dawać mu zimny start GPS, żeby złapał satelity. Ale jak
już złapie, to raczej ich nie gubi. W lesie na pewno nie, ewentualnie
w dłuższych tunelach. Jako licznik rowerowy sprawdza się - hmm niby
dobrze, ale zdarza się że zaniża pokazywaną chwilową prędkość (np jadę
około 30, tyle wskazuje licznik na kole, a Holux pokazuje 14) - co
dziwne, te zaburzenia nie wpływają na zapis ścieżki i prędkości
odczytywany potem na kompie.
W mieście działa OK. Przy postoju trochę "pływa" ale bez tragedii..

Takie artefakty zdarzają się właśnie najczęsciej w lesie. Ale jak już
powiedziałem, samej pozycji Holux nie gubi, tylko prędkość pokazuje
fałszywą.
Nie ma żadnej mapki, ale można wpisać pięć punktów, które chce się
osiągnąć. Minus, że współrzędne trzeba wklepać używając tych kilku
przycisków na klawiaturze, co jest trochę upierdliwe.
Można w ten sposób zaznaczyć sobie miejsce gdzie trzeba np skręcić w
lesie. Można też w czasie jazdy wciśnięciem dwóch przycisków
zapamiętać jakieś "points of interest" żeby odszukać je potem na
mapie.

Do plusów należy jasne i wyraźne oświetlenie, i duża wytrzymałość.
Za pierwszym razem jak jechałem, nie zamontowałem go właściwie (klips
nie kliknął). Holux wyleciał mi z trzymadła przy >30km/h, trzasnął w
beton i poturlał się z 10 m. I nic!
Tym ścierwem można w psy rzucać, i nie zepsujesz. Oczywiście, przy
dobrym zamontowaniu żadne wysuwanie się nie zdarza.

Moja ogólna ocena - dobry sprzęt, z jedną wadą - że zdarzają się te
przekłamania prędkości chwilowej w lesie.
Dałem 300zł - czy warto było? Właściwie, za to co on ma, chyba tak.
Choć ta prędkość w lesie mogłaby być lepiej oddawana.
Garminy kosztują co najmniej 2-3x więcej, a poza wyświetlaną mapą nie
mają chyba więcej funkcji.

Mam nadzieję że pomoże ci to w wyborze.

Łączę pozdrowienia

(p)

Data: 2010-06-20 17:43:35
Autor: Tomek
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
Użytkownik "(p)" napisał w wiadomości ...
Zastanawiam się nad zakupem GPS-owego licznika/trackera Holux GPSport
245.
Czy ktoś z PT Preclowiczów korzysta i mógłby mi zapodać, jak to działa
w mieście i w lesie?
Pytam, bo mam telefon z GPS-em, ale w mieście i pod drzewami prawie
nie łapie sygnału satelitarnego.

Trochę OT, ale korzystam z turystycznego Garmina Vista Cx z uchwytem na rower. Nie mam problemu z łapaniem sygnału, na komplecie baterii działa ponad dobę, dodatkowo wyświetlana jest mapa (w kolorze). Wady: 2x wyższa cena.

pozdrawiam
Tomek

Data: 2010-06-20 17:25:20
Autor: piecia aka dracorp
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:43:35 +0200, Tomek napisał(a):

Trochę OT, ale korzystam z turystycznego Garmina Vista Cx z uchwytem na
rower. Nie mam problemu z łapaniem sygnału, na komplecie baterii działa
ponad dobę, dodatkowo wyświetlana jest mapa (w kolorze). Wady: 2x wyższa
cena.

Dodatkowo lepiej trzymają sygnał w np. lesie. Nie pamiętam co miał kumpel ale jego ślad z lasu bardziej przypominał szalone mazgroły dzieciaka.




--
piecia aka dracorp

Data: 2010-06-20 22:09:57
Autor: Tomek
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
Użytkownik "piecia aka dracorp" napisał w wiadomości ...

(...)
ale jego ślad z lasu bardziej przypominał szalone mazgroły dzieciaka.

W moim to kwestia ustawień czy ma rejestrować pozycję co jakiś zadany czas czy zadaną odległość. Jeśli dasz sporą odległość lub długi czas i zrobisz wiele zwrotów na trasie to bedziesz miał właśnie mazgroły ;)

pozdrawiam
T.

Data: 2010-06-20 22:18:25
Autor: MadMan
korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?
Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:25:20 +0000 (UTC), piecia aka dracorp
napisał(a):

Trochę OT, ale korzystam z turystycznego Garmina Vista Cx z uchwytem na
rower. Nie mam problemu z łapaniem sygnału, na komplecie baterii działa
ponad dobę, dodatkowo wyświetlana jest mapa (w kolorze). Wady: 2x wyższa
cena.

Dodatkowo lepiej trzymają sygnał w np. lesie

Niż Cx? Sądzę że wątpię, one pod drzewami lubią często gubić sygnał. HCx - inny chipset, inna bajka, ale nieco krócej na baterii chodzi. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

korzysta ktoś z GPS-owego licznika Holux GPSport 245?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona