Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   koszty pozyskania materialu dowodowego

koszty pozyskania materialu dowodowego

Data: 2009-06-12 17:54:41
Autor: Michał Pysz
koszty pozyskania materialu dowodowego
Włoska prokuratura Cię szuka w Polsce?
Tu coś nie gra.. kręcisz chyba.
Lepiej uważaj bo nieścisłości w zeznaniach mogą się obrócić przeciw Tobie. No chyba, że błędnie zszyłeś coś temu rowerzyście to wtedy od razu masz przechlapane.

Icek pisze:
Prokuratura prowadzi sledztwo w sprawie bledu lekarskiego.

Jestem lekarzem. Normalnie pracuje w polsce. Co 2 miesiace mam 2 tygodnie
bezplatnego urlopu i jade do rzymu operowac pacjentow. Klinika dla ktorej
pracuje sponsoruje mi mieszkanie. W tym mieszkaniu mam dokumentacje
medyczna. Legalnie i oficjalnie.

Teraz jestem w polsce. Zglasza sie do mnie prokuratura z nakazem wydania tej
dokumentacji. Ja na to, ze do rzymu lece za 2 miesiace. Teraz mi nie po
drodze. Jak prokuratura chce to niech poczeka 2 miesiace jak bede tam lecial
gdyz specjalny lot tylko po to aby zdobyc dla nich dokumentacje kosztuje.
Jak pokryja koszty to polece. Moge tez im dac klucze i adres i moga sobie
sami poleciec.

Na to prokuratura naklada kare porzadkowa 10 tys. gdyz na podstawie KPK moim
obowiazkiem jest wydawac rzeczy w posiadaniu ktorych jestem a ktore chce
prokuratura.

Czy jest zatem przepis, ktory mowi, ze koszty pozyskania
dokumentow/materialow ktore sa w posiadaniu swiadka ma pokryc prokuratura ?

Czy swoja decyzja prokuratura moze narazac na dodatkowe koszty? Kto pownien
pokryc te koszty ?

Icek



Data: 2009-06-12 19:43:53
Autor: Icek
koszty pozyskania materialu dowodowego
Tu coś nie gra.. kręcisz chyba.
Lepiej uważaj bo nieścisłości w zeznaniach mogą się obrócić przeciw
Tobie. No chyba, że błędnie zszyłeś coś temu rowerzyście to wtedy od
razu masz przechlapane.

nie mnie i nie wloska. Polska prokuratura chce dokumenty ktore posiadam. Mam
je tylko daleko ;)


Icek


--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Data: 2009-06-12 17:49:47
Autor: Jan Srzednicki
koszty pozyskania materialu dowodowego
On 2009-06-12, Icek wrote:
Tu coś nie gra.. kręcisz chyba.
Lepiej uważaj bo nieścisłości w zeznaniach mogą się obrócić przeciw
Tobie. No chyba, że błędnie zszyłeś coś temu rowerzyście to wtedy od
razu masz przechlapane.

nie mnie i nie wloska. Polska prokuratura chce dokumenty ktore posiadam. Mam
je tylko daleko ;)

Twoja wersja nie trzyma się faktów. Najpierw dajesz do zrozumienia, że
popełniłeś błąd lekarski i chcesz się z tego wymigać, teraz mieszasz
jeszcze do tego kogoś innego.

Czy ten ktoś jechał odpowiednio blisko krawężnika?

Moim zdaniem potrzebna jest tutaj opinia niezależnych świadków.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-06-12 20:09:44
Autor: Icek
koszty pozyskania materialu dowodowego
>> Tu coś nie gra.. kręcisz chyba.
>> Lepiej uważaj bo nieścisłości w zeznaniach mogą się obrócić przeciw
>> Tobie. No chyba, że błędnie zszyłeś coś temu rowerzyście to wtedy od
>> razu masz przechlapane.
>
> nie mnie i nie wloska. Polska prokuratura chce dokumenty ktore posiadam.
Mam
> je tylko daleko ;)

Twoja wersja nie trzyma się faktów. Najpierw dajesz do zrozumienia, że
popełniłeś błąd lekarski i chcesz się z tego wymigać, teraz mieszasz
jeszcze do tego kogoś innego.

Czy ten ktoś jechał odpowiednio blisko krawężnika?

Moim zdaniem potrzebna jest tutaj opinia niezależnych świadków.

masakra jakas dzis. Odbija Wam rowno ;)

Fakty sa niewazne. Wazna jest odpowiedz na pytanie "Kto ponosi koszty
pozyskania materialu dowodowego?"


Icek


--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Data: 2009-06-12 18:18:10
Autor: Jan Srzednicki
koszty pozyskania materialu dowodowego
On 2009-06-12, Icek wrote:
>> Tu coś nie gra.. kręcisz chyba.
>> Lepiej uważaj bo nieścisłości w zeznaniach mogą się obrócić przeciw
>> Tobie. No chyba, że błędnie zszyłeś coś temu rowerzyście to wtedy od
>> razu masz przechlapane.
>
> nie mnie i nie wloska. Polska prokuratura chce dokumenty ktore posiadam.
Mam
> je tylko daleko ;)

Twoja wersja nie trzyma się faktów. Najpierw dajesz do zrozumienia, że
popełniłeś błąd lekarski i chcesz się z tego wymigać, teraz mieszasz
jeszcze do tego kogoś innego.

Czy ten ktoś jechał odpowiednio blisko krawężnika?

Moim zdaniem potrzebna jest tutaj opinia niezależnych świadków.

masakra jakas dzis. Odbija Wam rowno ;)

Fakty sa niewazne. Wazna jest odpowiedz na pytanie "Kto ponosi koszty
pozyskania materialu dowodowego?"

To jest zupełnie nieistotne - pominąłeś (zapewne celowo) kwestię
lustracji. Czy wiesz, jakie są kary za fałszywe zeznanie lustracyjne?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-06-12 22:38:30
Autor: mocniak
koszty pozyskania materialu dowodowego
Użytkownik Icek napisał:
Fakty sa niewazne.

Wiem, wiem, spalę dowcip, ale drogi Icku, przypomnij sobie co wyprawiałeś w wątku o umyślnym potrąceniu i porównaj go z zacytowaną wypowiedzią :P

--
Mocniak

Data: 2009-06-12 23:00:46
Autor: Icek
koszty pozyskania materialu dowodowego
> Fakty sa niewazne.

Wiem, wiem, spalę dowcip, ale drogi Icku, przypomnij sobie co
wyprawiałeś w wątku o umyślnym potrąceniu i porównaj go z zacytowaną
wypowiedzią :P

bo widzisz, ja mam pytanie wywodzace sie z teoretycznego rozwazania ;) Nie
ma sytuacji. Jest problem teoretyczny i hipotetyczny. Aby zbytnio nie
rozpisywac sie w temacie dalem prosty przyklad.

Sytuacje nie sa do porownania.

A do spalania nie ma co bo ja sie pokapowalem. Mam tez poczucie humoru i
dystans do tego typu spraw/wypowiedzi/sytuacji. Mam tez duze doswiadczenie z
wymiarem niesprawiedliwosci.


Icek


--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

koszty pozyskania materialu dowodowego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona