Data: 2011-03-13 18:17:19 | |
Autor: Wojtek M. | |
kr126hy potr±cił mnie | |
Cze¶ć
dzi¶ w Krakowie na ul. Pilotów potr±cił mnie kierowca ciemnego volksvagena o tych numerach i uciekł. Nic poważnego mi się nie stało, oczywi¶cie zgłosiłem wszystko na policję, byłem trzeĽwy i jechałem prawidłowo co jest w protokole i czekam na informację od policji. Jakby¶cie gdzie¶ u siebie w sasiedztwie widzieli to auto i znacie kierowcę to dajcie znać. Pozdrawiam Wojtek z Krakowa |
|
Data: 2011-03-13 20:19:50 | |
Autor: Tomasso | |
kr126hy potr±cił mnie | |
Użytkownik "Wojtek M." napisał:
Jakby¶cie gdzie¶ u siebie w sasiedztwie widzieli to auto i znacie kierowcę to dajcie znać. Komu? Tobie, czy kierowcy? Wła¶nie go ostrzegłe¶, żeby sobie bajkę przygotował. Gnidy blaszane. t |
|
Data: 2011-03-13 20:34:58 | |
Autor: Wojtek M. | |
kr126hy potr±cił mnie | |
Jakby¶cie gdzie¶ u siebie w sasiedztwie widzieli to auto i znacie kierowcę to dajcie znać. Nie no po takim czasie to już na pewno go odszukali, tym bardziej że jak przyjechała policja to potwierdzili że dobrze podałem auto więc raczej dostał mandat już. Nie wiem dlaczego do mnie nie dzwoni± tak jak obiecali |
|
Data: 2011-03-13 21:43:59 | |
Autor: Tomek | |
kr126hy potr±cił mnie | |
Użytkownik "Wojtek M." napisał
Nie wiem dlaczego do mnie nie dzwoni± tak jak obiecalimy¶lisz, ze będ± dzwonili co pół godziny i informowali cię o postępach w sprawie? -- Tomek |
|
Data: 2011-03-13 21:58:03 | |
Autor: kosik | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 2011-03-13 20:34, Wojtek M. pisze:
Nie no po takim czasie to już na pewno go odszukali, tym bardziej że jak Za spowodowanie wypadku/kolizji i ucieczke to już raczej nie jest sam mandat. -- Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2011-03-14 13:38:03 | |
Autor: Marcin | |
kr126hy potr±cił mnie | |
Za spowodowanie wypadku/kolizji i ucieczke to już raczej nie jest sam mandat. Wypadek to jest jak poszkodowany zostaje na dłużej w szpitalu. Teraz jest taki trend, żeby zdarzenia w których ludzie zostali nawet do¶ć mocno poturbowani klasyfikować jako kolizje. Troska o statystyki może być pewn± podpowiedzi± czemu się tak robi :( M. |
|
Data: 2011-03-14 13:51:00 | |
Autor: bans | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 2011-03-14 13:38, Marcin pisze:
Wypadek to jest jak poszkodowany zostaje na dłużej w szpitalu. Masz jakie¶ wsparcie? Bo z tym szpitalem to IMHO spora przesada. -- bans |
|
Data: 2011-03-14 14:09:33 | |
Autor: granat | |
kr126hy potr±cił mnie | |
bans pisze:
Wypadek to jest jak poszkodowany zostaje na dłużej w szpitalu. zmien plyte z tym zaparciem. dokladnie powyzej 7 dni. granat |
|
Data: 2011-03-14 14:19:13 | |
Autor: sosik | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 2011-03-14 14:09, granat pisze:
bans pisze: Witam. Nie musi zostać 7 dni w szpitalu. Leczenie musi trwać powyżej 7 dni a czy w domku czy w szpitalu to już nieważne. sosik |
|
Data: 2011-03-14 17:21:29 | |
Autor: bans | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 2011-03-14 14:19, sosik pisze:
Leczenie musi trwać powyżej 7 dni a czy w domku czy w szpitalu to już Otóż to. Ale niektórzy w tym w±tku szybciej pisz±, niż my¶l± ;) (BTW z tymi 7 dniami też nie jestem pewien, wystarczy, że z zdarzeniu jest osoba "poszkodowana" i zdarzenie nazywamy "wypadkiem" - ale być może w prawnej definicji słowa "poszkodowany" zawiera się już te 7 dni leczenia, nie wiem) -- bans |
|
Data: 2011-03-14 19:44:27 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 14.03.2011 17:21, bans pisze:
W dniu 2011-03-14 14:19, sosik pisze: Wła¶nie, zna kto¶ podstawę prawn± do klasyfikacji wypadek/kolizja? Googlałem i nie mogłem nic takiego znaleĽć. Oczywi¶cie pełno txt tłumacz±cych różnicę, ale bez wskazania podkładki. Fabian. |
|
Data: 2011-03-14 20:45:48 | |
Autor: RadoslawF | |
kr126hy potr±cił mnie | |
Dnia 2011-03-14 19:44, Użytkownik Fabian napisał:
(BTW z tymi 7 dniami też nie jestem pewien, wystarczy, że z zdarzeniu Jak zniszczeniu/uszkodzeniu ulega tylko sprzęt to kolizja jak s± ofiary w ludziach (niekoniecznie od razu ¶miertelne) to wypadek. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-03-15 08:46:29 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
kr126hy potrącił mnie | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "RadoslawF"
Jak zniszczeniu/uszkodzeniu ulega tylko sprzęt to kolizja jak(BTW z tymi 7 dniami też nie jestem pewien, wystarczy, że z zdarzeniuWła¶nie, zna kto¶ podstawę prawn± do klasyfikacji wypadek/kolizja? Z tego wynikałoby, że prawie każde zdarzenie drogowe z udziałem rowerzysty będzie wypadkiem, bo ciężko o kolizję, w której kieruj±cy rowerem się przynajmniej nie potłucze. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-03-15 09:33:16 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 15.03.2011 08:46, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "RadoslawF" Tak powinno być. Pytanie co robi te 7 dni w definicji niektórych. I która definicja jest prawidłowa. Fabian. |
|
Data: 2011-03-15 10:40:51 | |
Autor: Liwiusz | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 2011-03-15 09:33, Fabian pisze:
W dniu 15.03.2011 08:46, Mariusz Kruk pisze: 7 dni jako warunek konieczny wypadku wynika z art. 177 kodeksu karnego. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-15 14:37:49 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 15.03.2011 10:40, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-15 09:33, Fabian pisze: A mógłby¶ mi po¶więcić jeszcze chwilę i wytłumaczyć dlaczego wynika lub które stwierdzenie art. 177 o tym mówi? Fabian. |
|
Data: 2011-03-15 14:57:19 | |
Autor: Liwiusz | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 2011-03-15 14:37, Fabian pisze:
W dniu 15.03.2011 10:40, Liwiusz pisze: Wszystko zależy od tego, w jakim celu chcemy odróżnić wypadek od kolizji. Podział wypadek/kolizja po pierwsze ma znaczenie zwłaszcza dla ewentualnej odpowiedzialno¶ci karnej. Kolizja, to wykroczenie. Natomiast aby było to przestępstwo, musi zaj¶ć sytuacja, w której "inna osoba odniosła obrażenia ciała okre¶lone w art. 157 § 1" (art. 177 kk.), co popularnie nazywa się "wypadkiem". 157 par. 1 okre¶la uszkodzenia ciała inne niż 156 par. 1, z kolei "do 7 dni" to przestępstwo z 157 par. 2, czyli zdarzenie, gdzie obrażenia s± do 7 dni, nie jest karalne z art. 177 kk, ponieważ nie ma ich w katalogu art. 157 par. 1 Z drugiej strony może być uznany za wypadek zdarzenie, w którym s± ranni, ale (jak się póĽniej okaże) "do 7 dni", mimo tego, że spowodowanie takiego wypadku nie jest przestępstwem, to jednak nie będziemy się zachowywać tak jak w przypadku kolizji (kiedy - w przypadku braku rannych - musimy zjechać pojazdami z miejsca zdarzenia, czego nie możemy robić w przypadku rannych). Zatem: trzeba się zdecydować w jakim celu zależy nam na rozróżnieniu wypadku od kolizji i do tego się odnie¶ć. Bowiem można sobie mówić, że zdarta skóra na kolanie rowerzysty to już wypadek, nie zmienia to jednak niczego w kwestii odpowiedzialno¶ci sprawcy, je¶li "naruszenie czynno¶ci narz±du ciała lub rozstrój zdrowia trwał nie dłużej niż 7 dni", który odpowiada wówczas tak, jak za kolizję. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-15 15:23:56 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 15.03.2011 14:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-15 14:37, Fabian pisze:[ciach] Bowiem można sobie mówić, że zdarta skóra na kolanie rowerzysty to już Dzięki, trochę mi to wyja¶niło. Rozumiem wtedy, jeżeli obrażenia nie kwalifikuj± się na >7 dniowe, to art 177 nie ma zastosowania. Ale chyba art. 157 można zastosować dla każdej sytuacji, kto¶ powoduje naruszenie czynno¶ci narz±du ciała lub rozstroju zdrowia? Fabian. |
|
Data: 2011-03-15 15:35:02 | |
Autor: Liwiusz | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 2011-03-15 15:23, Fabian pisze:
Dzięki, trochę mi to wyja¶niło. Ale 157 dotyczy bójki (itp.), a nie wypadku/kolizji. Od tego jest przepis szczególny 177 i inne. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-15 16:29:34 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 15.03.2011 15:35, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-15 15:23, Fabian pisze: A jak bym potr±cił kogo¶ w swoim garażu? Mandatu nie dostanę, przestępstwo to nie jest, znaczy mogę? ;) Fabian. |
|
Data: 2011-03-15 17:04:17 | |
Autor: Liwiusz | |
kr126hy potrącił mnie | |
W dniu 2011-03-15 16:29, Fabian pisze:
W dniu 15.03.2011 15:35, Liwiusz pisze: Ato już pole do popisu dla prawników-teoretyków. „Nie do przyjęcia jest teza sformułowana przez sąd I instancji, a aprobowana przez sąd odwoławczy, iż przestępstwo drogowe może być popełnione w każdym miejscu, o ile odbywa się tam ruch pojazdów albo pojazdu. Dosłowne przyjmowanie tej tezy mogłoby prowadzić do uznania, iż miejscem popełnienia przestępstwa drogowego mógłby zostać uznany teren prywatnego garażu jednego samochodu osobowego” (wyr. SN z 2. 02. 1998 r. III KKN 353/96, niepub.). "Nie mogą być zatem miejscem przestępstw drogowych (w tym i art. 178a § 1 k.k.) miejsca, w których nie odbywa się ruch ogólnodostępny, a jedynie w danym miejscu dopuszczone są do ruchu pojazdy ściśle określonego, wąskiego grona osób. Nie są nimi drogi prywatne, tj. dostępne dla ich właścicieli lub osób przez nich upoważnionych, prowadzących do gruntów rolnych, z których korzysta właściciel, by dojechać do pola w celu wykonania zabiegów agrotechnicznych, drogi leśne, wykonane w tzw. przecinkach, pola, łąki, sady, itp. Zasadnie nie uznaje się za takie miejsca warsztatów naprawczych (post. SN z 19. 05. 1978 r. VII KZP 13/78, OSNPG 1978, Nr 8 – 9, poz. 89) oraz podwórka prywatnego domu mieszkalnego (post. SN z 20. 08. 1976 r. VII KZP 11/76, OSNPG 1976, Nr 9, poz. 74)" – cyt. za A. Wąsek, Komentarz, KK – Część szczególna, t. I wyd 2, Warszawa 2004 r. s. 177 – 17 -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-15 21:13:18 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potrącił mnie | |
W dniu 15.03.2011 17:04, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-15 16:29, Fabian pisze:[ciach] "Nie mogą być zatem miejscem przestępstw drogowych (w tym i art. 178a §[ciach] Ale chyba nie trzeba każdego zdarzenia z udziałem pojazdów traktować jako zdarzeń drogowych. Chyba prokurator może oskarżyć kogoś za to że wjechał w kogoś innego i go uszkodził abstrahując od tego czy to zdarzenie drogowe czy nie. Oczywiście co innego jak ktoś wjedzie w kogoś innego na parkingu czy polu i uszkodzi tylko mienie, ale oburzająca :) była by dla mnie sytuacja w której kierowca gonił by pieszego po polu, potrącił go i sąd stwierdził tak jak w cytatach. Jeżeli prokurator próbował go oskarżyć z art. 177 kk to może tak, ale art. 157 kk chyba by pasował. Fabian. |
|
Data: 2011-03-15 21:25:20 | |
Autor: Liwiusz | |
kr126hy potrącił mnie | |
W dniu 2011-03-15 21:13, Fabian pisze:
Ale chyba nie trzeba każdego zdarzenia z udziałem pojazdów traktować Jak widać tutaj http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,1828476.html (dostęp płatny, ale najważniejsze widać) o tym, czy jest to wypadek, czy celowe działanie (w tym przypadku morderstwo) może decydować element przypadkowości (lub jego brak) w zdarzeniu. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-16 10:49:24 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potrącił mnie | |
W dniu 15.03.2011 21:25, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-15 21:13, Fabian pisze: Dzięki za linka i wcześniejsze odp. Fabian. |
|
Data: 2011-03-23 09:38:46 | |
Autor: Coaster | |
kr126hy potrącił mnie | |
On 3/15/11 5:04 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-15 16:29, Fabian pisze:Czytelnicy pretzla albo maja krotka pamiec albo nie czytaja ze http://tinyurl.com/5rp5ktd Wczesniej byly ze trzy dyskusje, w ktorych poruszana byla kwestia 'ruchu ladowego' - za kazdym razem 'wrzucalem' informacje o tym, gdzie obowiazuje 'ruch ladowy' - jak widac rzucalem grochem o sciane. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-03-23 09:01:53 | |
Autor: Coaster | |
kr126hy potr±cił mnie | |
On 3/15/11 4:29 PM, Fabian wrote:
W dniu 15.03.2011 15:35, Liwiusz pisze: Twoj garaz jest wylaczony z "ruchu ladowego". W tej sytuacji bez roznicy czy potracisz w nim kogos samochodem czy przywalisz lopata. Czy uwazasz, ze jak jestes w swoim grazu, to daje Ci to prawo przywalenia kogos lopata? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-03-23 11:00:18 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 23.03.2011 09:01, Coaster pisze:
On 3/15/11 4:29 PM, Fabian wrote: Nie mam garażu, ale jak bym miał, to dlaczego nie? :) Fabian. |
|
Data: 2011-03-15 09:32:28 | |
Autor: Fabian | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 14.03.2011 20:45, RadoslawF pisze:
Dnia 2011-03-14 19:44, Użytkownik Fabian napisał: Dziękuję, za podanie podstawy prawnej. Fabian. |
|
Data: 2011-03-14 17:18:57 | |
Autor: bans | |
kr126hy potr±cił mnie | |
W dniu 2011-03-14 14:09, granat pisze:
dokladnie powyzej 7 dni. Szpitala?! W życiu. -- bans |
|
Data: 2011-03-14 15:19:48 | |
Autor: mt | |
kr126hy potr±cił mnie | |
bans pisze:
W dniu 2011-03-14 13:38, Marcin pisze: Z tym szpitalem to pewnie był skrót my¶lowy, ale kwestie poszkodowanego i uszczerbku na zdrowiu reguluje m.in. art. 157 KK. -- marcin |