| Data: 2012-09-03 22:55:18 | |
| Autor: Titus Atomicus | |
| kradna na potege | |
|
Witam,
Nie wiem czy to onetowa kaczka dziennikarska, ale: <http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/kradna-i-niszcza-miejskie- rowery-dziesiatki-tysiec,5235442,12691702,artykul-fotoreportaz-duzy.html> :-( Z drugiej strony - przeciez 25 z 1000 rowerow to w sumie nieduzo... -- TA |
|
| Data: 2012-09-03 23:13:50 | |
| Autor: Ludek Vasta | |
| kradna na potege | |
|
On 03/09/2012 22:55, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Z drugiej strony - przeciez 25 z 1000 rowerow to w sumie nieduzo... Ale to przecież jest potęga - 5^2 Ludek |
|
| Data: 2012-09-04 08:32:49 | |
| Autor: z | |
| kradna na potege | |
|
W dniu 2012-09-03 22:55, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/kradna-i-niszcza-miejskie- A ja znowu o kasie :-) Może za drogie te rowery były. 2000 zł za sztukę przy dużym zamówieniu? :-) z |
|
| Data: 2012-09-04 09:58:09 | |
| Autor: Liwiusz | |
| kradna na potege | |
|
W dniu 2012-09-04 08:32, z pisze:
W dniu 2012-09-03 22:55, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Może normalnie by kosztowały "4000"? :) Poza tym, czy rzeczywiście tyle kosztowały? Bo to, że na tyle ustawiono karę umowną za zgubienie/zniszczenie, jeszcze o niczym nie świadczy. -- Liwiusz |
|
| Data: 2012-09-04 10:55:48 | |
| Autor: z | |
| kradna na potege | |
|
W dniu 2012-09-04 09:58, Liwiusz pisze:
Poza tym, czy rzeczywiście tyle kosztowały? Bo to, że na tyle ustawiono Nie oto chodzi. W artykule napisano że za stratę "50 tysięcy zł! Za to można by było dokupić kolejnych 25 jednośladów" No chyba że taki słupek do przypięcia kosztuje 1000 zł to nie mam pytań :-) http://beta.ceneo.pl/16370830 3 biegi w piaście z |
|
| Data: 2012-09-04 11:34:52 | |
| Autor: Piotr P. | |
| kradna na potege | |
|
W dniu 2012-09-04 10:55, z pisze:
W dniu 2012-09-04 09:58, Liwiusz pisze: Nie wiem jak te warszawskie ale rowery miejskie na ogół składa się z elementów które pasują tylko do nich (czyt. są robione na zamówienie). Chodzi o to aby nie było sensu kraść ich na części. Stąd też wyższa cena. |
|
| Data: 2012-09-04 14:42:08 | |
| Autor: z | |
| kradna na potege | |
|
W dniu 2012-09-04 11:34, Piotr P. pisze:
Nie wiem jak te warszawskie ale rowery miejskie na ogół składa się zRacja rama jest niestandardowa. Ale 2000 PLN ? :-) A te reklamy to za darmo? http://tiny.pl/h4zjj http://forsal.pl/galerie/635019,zdjecie,8,veturilo_tak_wygladaja_rowery_miejskie_w_warszawie_zdjecia.html z |
|
| Data: 2012-09-04 21:55:54 | |
| Autor: kokeshi | |
| kradna na potege | |
|
On 2012-09-04 2:42 PM, z wrote:
> > Nie wiem jak te warszawskie ale rowery miejskie na ogół składa > > się z elementów które pasują tylko do nich (czyt. są robione > > na zamówienie). Chodzi o to aby nie było sensu kraść ich na > > części. Stąd też wyższa cena. > Racja rama jest niestandardowa. Ale 2000 PLN ? :-) > A te reklamy to za darmo? Nie sądzę, żeby podana cena (2k pojawiało się też w innych materiałach prasowych) była faktyczną ceną roweru. To jest najpewniej cena obejmująca sam sprzęt (który pewnie w przeliczeniu na jednostkę kosztował 200-300 zł) koszty utrzymania systemu informatycznego, administracji, napraw, przewozów, rozmaite ryzyka i tak dalej, rozłożone na 3-5 lat. Zapewne przyjęto określony czas żywotności takiego roweru i na tej podstawie policzono jego wartość w tym okresie. A fakt, że nikt tego nie koryguje dla rowerów skradzionych na początku działalności systemu wynika z tego, że bilans wcześniej, czy później wyjdzie na zero (ie. z czasem wartość rowerów będzie spadać, ale nakłady poniesione na ich utrzymanie będą nieproporcjonalnie rosnąć). pzdr, -- k. |
|