Użytkownik "rk" <rychu_ka@op.pl> napisał w

Zastanawiam się nad jedną z czterech opcji:
1) A4 do Legnicy, S3 do Szczecina, a potem drogą nr. 6 i prawie na miejsce - łącznie 763km (9h, 42min według gmap)

Do Szczecina droga dosc szybka, ale jak patrze na mape to nie podoba mi sie to
nadkladanie drogi.

2) A4 do Bolesławca, dr. nr. 18 do granicy, póżniej w Niemczech łącznie 880km (9h, 8min według gmap)

Sporo dalej, IMO nic szybciej, mozna trafic na korek w Niemczech - no chyba ze lubisz bezstresowa jazde.

3) A4 do wrocławia, potem e261 do Poznania, i do góry prosto na Kołobrzeg - łącznie 709km (10h, 15min według gmap)

Rozkopany odcinek Wroclaw-Trzebnica, mozna omijac przez Oborniki.
Rozkopane poludnie wroclawia - spytaj sie o konkretna trase we wrocku jak wybierzesz wariant.
Mozna probowac przez Olawe-Olesnice, albo Opole-Namyslow.
No i Poznan mozna ominac z lewej.

J.

J.F. wrote:

Użytkownik "rk" <rychu_ka@op.pl> napisał w

Zastanawiam się nad jedną z czterech opcji:
1) A4 do Legnicy, S3 do Szczecina, a potem drogą nr. 6 i prawie na miejsce - łącznie 763km (9h, 42min według gmap)

Do Szczecina droga dosc szybka, ale jak patrze na mape to nie podoba mi sie to
nadkladanie drogi.

2) A4 do Bolesławca, dr. nr. 18 do granicy, póżniej w Niemczech łącznie 880km (9h, 8min według gmap)

Sporo dalej, IMO nic szybciej, mozna trafic na korek w Niemczech - no chyba ze lubisz bezstresowa jazde.

Możesz rozwinąć dlaczego "nic szybciej" ?
Ja liczę tak - jadąc cały czas autostradą, na interesującym odcinku zrobię zamiast 280 km 380. Zakładając, Ĺźe autostradą utrzymam średnią prędkość 130km/h - wychodzi mi nie całe 3h. Jadąc przez polskę (trasa 1)   myślę, Ĺźe utrzymanie średniej 80km/h będzie trudne - co daje 3,5h.

Oczywiście, mogę jechać szybciej po polskich drogach - ale wtedy może się okazać, że dodatkowo będę musiał zapłacić za jakaś piękną foteczke ;). Nadrabiając 100 km to koszt ~ 25pln.

rk

On Wed, 14 Jul 2010 21:36:28 +0200,  rk wrote:

J.F. wrote:

2) A4 do Bolesławca, dr. nr. 18 do granicy, póżniej w Niemczech łącznie 880km (9h, 8min według gmap)

Sporo dalej, IMO nic szybciej, mozna trafic na korek w Niemczech - no chyba ze lubisz bezstresowa jazde.

Możesz rozwinąć dlaczego "nic szybciej" ?
Ja liczę tak - jadąc cały czas autostradą, na interesującym odcinku zrobię zamiast 280 km 380. Zakładając, że autostradą utrzymam średnią prędkość 130km/h - wychodzi mi nie całe 3h.

Nie utrzymasz.

Jadąc przez polskę (trasa 1) myślę, że utrzymanie średniej 80km/h będzie trudne - co daje 3,5h.

No i to jest wlasnie "nic szybciej" - cala trasa z 8h, zyskasz pol
godziny.

Oczywiście, mogę jechać szybciej po polskich drogach - ale wtedy może się okazać, że dodatkowo będę musiał zapłacić za jakaś piękną foteczke

Moze, to jest rzecz do rozwazenia.

;). Nadrabiając 100 km to koszt ~ 25pln.

Wiecej, jak sie okaze ze na autostradach jednak wiecej spala. I np nie
jest to lpg tylko benzyna. I w dwie strony juz sie pol fotki zwraca
:-)
A jak LPG to zyskasz pol godziny, stracisz 15 minut na tankowaniu :-)

J.

J.F. wrote:

On Wed, 14 Jul 2010 21:36:28 +0200,  rk wrote:

J.F. wrote:

2) A4 do Bolesławca, dr. nr. 18 do granicy, póżniej w Niemczech łącznie 880km (9h, 8min według gmap)

Sporo dalej, IMO nic szybciej, mozna trafic na korek w Niemczech - no chyba ze lubisz bezstresowa jazde.

Możesz rozwinąć dlaczego "nic szybciej" ?
Ja liczę tak - jadąc cały czas autostradą, na interesującym odcinku zrobię zamiast 280 km 380. Zakładając, że autostradą utrzymam średnią prędkość 130km/h - wychodzi mi nie całe 3h.

Nie utrzymasz.

A to dlaczego? 150km/h na autostradzie to nie problem, wiec u Zachodnich sąsiadów nadrobię to co stracę przed granicą ;).

Jadąc przez polskę (trasa 1) myślę, że utrzymanie średniej 80km/h będzie trudne - co daje 3,5h.

No i to jest wlasnie "nic szybciej" - cala trasa z 8h, zyskasz pol
godziny.

Tylko te 80km/h wydaje mi się mniej realne niż 130km/h na autostradzie...

Oczywiście, mogę jechać szybciej po polskich drogach - ale wtedy może się okazać, że dodatkowo będę musiał zapłacić za jakaś piękną foteczke

Moze, to jest rzecz do rozwazenia.

Pytanie na ile szarżowanie na tym odcinku jest bezpieczne - dla zdrowia i portfela ;).

;). Nadrabiając 100 km to koszt ~ 25pln.

Wiecej, jak sie okaze ze na autostradach jednak wiecej spala. I np nie
jest to lpg tylko benzyna. I w dwie strony juz sie pol fotki zwraca
:-)

To zależy od tego co będzie na fotce ;).

A jak LPG to zyskasz pol godziny, stracisz 15 minut na tankowaniu :-)

Diesel - 6,5 l/100 przy 130-150km/h, paliwa mi wystarczy w baku na całą drogę ;).

rk

Użytkownik "rk" <rychu_ka@op.pl> napisał

J.F. wrote:

Ja liczę tak - jadąc cały czas autostradą, na interesującym odcinku zrobię zamiast 280 km 380. Zakładając, że autostradą utrzymam średnią prędkość 130km/h - wychodzi mi nie całe 3h.

Nie utrzymasz.

A to dlaczego? 150km/h na autostradzie to nie problem, wiec u Zachodnich sąsiadów nadrobię to co stracę przed granicą ;).

Tak po prostu zapamietalem z praktyki, gnasz gnasz, wskazowka dochodzi do 200, a srednia 120 :-)

Ale sobie popatrzylem w ostatni log ... srednia 137, tankowanie, srednia 129 .. moze i utrzymasz. Ale to tak nie mozna sie bac 170 na liczniku - gps odnotowal najwyzsza 176km/h.

Paradoksalnie - to u nas sie szybciej po autostradzie jezdzi. W niemczech jednak wiekszy ruch, sa korki, zatory, ograniczenia, roboty, wyprzedzajace sie ciezarowki, na deszcz mozna trafic itp.
Choc to wrazenia nie z tej trasy - byc moze na tych peryferiach bedzie lepiej, szczegolnie noca.

Jadąc przez polskę (trasa 1) myślę, że utrzymanie średniej 80km/h będzie trudne - co daje 3,5h.

No i to jest wlasnie "nic szybciej" - cala trasa z 8h, zyskasz pol
godziny.

Tylko te 80km/h wydaje mi się mniej realne niż 130km/h na autostradzie...

mniej wiecej tak samo - tzn 75 i 120 jest realne, a 80 i 130 to juz szczescie trzeba miec.
Ale akurat nie na tej trasie - droga dosc dobra, tereny zabudowane omija, i np ostatnia srednia od Legnicy do Gorzowa - 92km/h.
Fakt ze w nocy i bez deszczu. W dzien bedzie znacznie mniej bo wyprzedzac nie ma jak.

Oczywiście, mogę jechać szybciej po polskich drogach - ale wtedy może się okazać, że dodatkowo będę musiał zapłacić za jakaś piękną foteczke

Moze, to jest rzecz do rozwazenia.

Pytanie na ile szarżowanie na tym odcinku jest bezpieczne - dla zdrowia i portfela ;).

Dla zdrowia calkiem bezpieczne, dla portfela dosc :-)

;). Nadrabiając 100 km to koszt ~ 25pln.

Wiecej, jak sie okaze ze na autostradach jednak wiecej spala. I np nie
jest to lpg tylko benzyna. I w dwie strony juz sie pol fotki zwraca :-)

To zależy od tego co będzie na fotce ;).

No wiesz, jedziesz na urlop wiec zwalniasz w miejscach niebezpiecznych bo sie przeciez nigdzie nie spieszysz :-)
Dodatkowo wlaczasz CB i szanse na fotke spadaja :-)

A jak LPG to zyskasz pol godziny, stracisz 15 minut na tankowaniu :-)

Diesel - 6,5 l/100 przy 130-150km/h, paliwa mi wystarczy w baku na całą drogę ;).

A ile mniej pali przy 80-110 ? Bo niestety tak to trzeba liczyc.

http://moto.onet.pl/1542480,1,dwa-sposoby-na-polskie-drogi,artykul.html?node=11

Przy czym to tez nie jest tak do konca miarodajne, bo ograniczenia byly niezyciowe :-) no i nie wiem jak pojechal ten drugi - przez Legnice i A4, czy przez Srode 94 - ale clue imprezy - pol godziny za 120zl.  Pogratulowac takich zarobkow ?

J.