Wiem że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie co lepsze - kredyt czy leasing, ale pytam jak jest w tym konkretnym przypadku (im więcej o tym czytam tym mniej wiem, nie jestem biegły w tych sprawach, pytam o kwestie co taniej i ew. co byście zrobili na moim miejscu):

przedmiot kredytu/leasingu: Auto, 2006r., wartość 40.000zł brutto, faktura vat 22%, osobowe z kratką czyli odliczę cały vat
okres spłacania: 36 miesięcy; wpłata własna ok. 10.000zł

moje dane:
- jednoosobowa DG
- zdolności kredytowe pewnie mam
- ma być jak najtaniej, na auto tak czy inaczej wykupię pakiet AC+OC

z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Lukasz

Dnia Wed, 10 Nov 2010 12:24:27 +0100, Lukasz napisał(a):

Wiem że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie co lepsze - kredyt czy leasing, ale pytam jak jest w tym konkretnym przypadku (im więcej o tym czytam tym mniej wiem, nie jestem biegły w tych sprawach, pytam o kwestie co taniej i ew. co byście zrobili na moim miejscu):

 SOS#1 (Standardowa Odpowiedź Studenta #1): to zależy.

 Idź do kilku firm leasingowych, poproś o symulacje - dostaniesz od ręki.
Podobnie w banku.

 Najczęściej leasing będzie tańszy. Do tego łatwiej go rozliczać w ramach
DG (o ile sam się w to bawisz) i może być krótszy niż obowiązkowy czas
amortyzacji używanego auta (30 mies.) - choć tutaj żadna różnica.

 Ubezpieczenie leasingodawcy może być na lepszych warunkach niż to, które
sam dostaniesz. Wada - nie nabywasz zniżek.

przedmiot kredytu/leasingu: Auto, 2006r., wartość 40.000zł brutto, faktura vat 22%, osobowe z kratką czyli odliczę cały vat

 A ma homologację ciężarową? To, że ktoś założył kratkę, nie czyni z
takiego auta osobowego "ciężarówki".

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Wed, 10 Nov 2010 12:24:27 +0100, Lukasz napisał(a):

Wiem że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie co lepsze - kredyt czy leasing, ale pytam jak jest w tym konkretnym przypadku (im więcej o tym czytam tym mniej wiem, nie jestem biegły w tych sprawach, pytam o kwestie co taniej i ew. co byście zrobili na moim miejscu):

 SOS#1 (Standardowa Odpowiedź Studenta #1): to zależy.

 Idź do kilku firm leasingowych, poproś o symulacje - dostaniesz od ręki.
Podobnie w banku.

 Najczęściej leasing będzie tańszy. Do tego łatwiej go rozliczać w ramach
DG (o ile sam się w to bawisz) i może być krótszy niż obowiązkowy czas
amortyzacji używanego auta (30 mies.) - choć tutaj żadna różnica.

 Ubezpieczenie leasingodawcy może być na lepszych warunkach niż to, które
sam dostaniesz. Wada - nie nabywasz zniżek.

Druga wada: płaci się 22(23)%VAT, a przy ubezpieczeniu
bezpośrednio w firmie ubezp. VAT jest zerowy.

przedmiot kredytu/leasingu: Auto, 2006r., wartość 40.000zł brutto, faktura vat 22%, osobowe z kratką czyli odliczę cały vat

 A ma homologację ciężarową? To, że ktoś założył kratkę, nie czyni z
takiego auta osobowego "ciężarówki".

Chyba gość wie, co mówi :-) Tylko czy zdąży w tym roku ?

witrak()

witrak() wrote:

 Ubezpieczenie leasingodawcy może być na lepszych warunkach niż to,
które sam dostaniesz. Wada - nie nabywasz zniżek.

Druga wada: płaci się 22(23)%VAT, a przy ubezpieczeniu
bezpośrednio w firmie ubezp. VAT jest zerowy.

Ani jedno ani drugie.
Zniżki się liczą, bo dla ubezpieczyciela istotny jest użytkownik,
zresztą to on ubezpiecza auto (w imieniu laesingodawcy)

Ubezpieczenie zawiera odrębnie użytkownik,
więc tez nie płaci VAT a już na pewno nie jest na ubezpieczenia stawka
zerowa tylko zwolnione.

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4cdac261$0$21006$65785112@news.neostrada.pl...

Ani jedno ani drugie.
Zniżki się liczą, bo dla ubezpieczyciela istotny jest użytkownik,
zresztą to on ubezpiecza auto (w imieniu laesingodawcy)

Ubezpieczenie zawiera odrębnie użytkownik,
więc tez nie płaci VAT a już na pewno nie jest na ubezpieczenia stawka
zerowa tylko zwolnione.

A brałeś samochody w leasing?

MarekZ wrote:

Ubezpieczenie zawiera odrębnie użytkownik,
więc tez nie płaci VAT a już na pewno nie jest na ubezpieczenia
stawka zerowa tylko zwolnione.

A brałeś samochody w leasing?

Dawno temu, a co jest jakoś inaczej?

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4cdad546$0$27034$65785112@news.neostrada.pl...

MarekZ wrote:

Ubezpieczenie zawiera odrębnie użytkownik,
więc tez nie płaci VAT a już na pewno nie jest na ubezpieczenia
stawka zerowa tylko zwolnione.

A brałeś samochody w leasing?

Dawno temu, a co jest jakoś inaczej?

No jak ja brałem to ubezpieczenie jest na firmę leasingową. To ubezpieczenie oni refakturowali i było bez VAT, czemu sprzeciwiał się fiskus, który twierdził, że powinno to być objęte stawką podstawową jako "usługa kompleksowa" czy coś w tym rodzaju. Można się było skarżyć decyzje do sądu administracyjnego. Ale w ostatnich dniach NSA w składzie 7 sędziów orzekł, że fiskus miał rację, więc jest dupa. Na pewno z czasem jakoś to zostanie rozwiązane, ale obecnie ubezpieczenie leasingowanego samochodu w praktyce jest na 22% vacie. Nieźle, nie?

MarekZ wrote:

No jak ja brałem to ubezpieczenie jest na firmę leasingową. To
ubezpieczenie oni refakturowali i było bez VAT, czemu sprzeciwiał się
fiskus, który twierdził, że powinno to być objęte stawką podstawową
jako "usługa kompleksowa" czy coś w tym rodzaju. Można się było
skarżyć decyzje do sądu administracyjnego. Ale w ostatnich dniach NSA
w składzie 7 sędziów orzekł, że fiskus miał rację, więc jest dupa. Na
pewno z czasem jakoś to zostanie rozwiązane, ale obecnie
ubezpieczenie leasingowanego samochodu w praktyce jest na 22% vacie.
Nieźle, nie?

No przyznam, że to mnie zaskoczyło do tego stopnia, ze odkopałem swoje papiery
sprzed 10 lat i ja miałem polisę do takiej ramowej umowy pomiędzy EFL a PZU.
I w polisie jest wskazany właściciel pojazdu i ja jako użytkownik.
Zresztą do ubezpieczenia pojazdu zobowiązywała mnie umowa leasingowa.
I wszystkie kwoty wyliczone są normalnie i jeszcze mam kopie
papierkową taką polecenia przelewu przypietą.
Nie było żadnych faktur na ubezpieczenie od leasingodawcy.
Nie wiem czemu teraz tak kombinują. Może jakieś szemrane małe firmy,
z ktorymi ubezpieczyciele nie mają umów?

Żeby nie było całkiem poza bankowym tematem.
Wpadł mi przy tej okazji w ręce kawałek wyciągu z 2000roku  z Banku Zachodniego
a tam pozycja: naliczone odsetki 395.20zł -choc nigdy nie przetrzymywałem na firmowym
rachunku wielkich pieniędzy -  piękne czasy:-)

Dnia Wed, 10 Nov 2010 17:03:46 +0100, cef napisał(a):

Ani jedno ani drugie.
Zniżki się liczą, bo dla ubezpieczyciela istotny jest użytkownik,
zresztą to on ubezpiecza auto (w imieniu laesingodawcy)

 Niestety nie ma tak łatwo. Choć *może* to zależy od uznania danego TU?

 Ja nawet swojego nazwiska nie mam na polisie OC tylko skróconą nazwę firmy
- zobaczymy co na to powie ubezpieczyciel za pół roku jak skończy się
leasing.

Ubezpieczenie zawiera odrębnie użytkownik,
więc tez nie płaci VAT a już na pewno nie jest na ubezpieczenia stawka
zerowa tylko zwolnione.

 Za polisę płaci firma leasingowa, ja dostaję notę obciążeniową - ot,
kolejna kombinacja podatkowa by nie ryzykować refakturowania przez podmiot
niebędący TU, co wręcz zachęca US do przyczepienia się do tego.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wrote:

Ani jedno ani drugie.
Zniżki się liczą, bo dla ubezpieczyciela istotny jest użytkownik,
zresztą to on ubezpiecza auto

Niestety nie ma tak łatwo. Choć *może* to zależy od uznania danego TU?

Ostatnio sprawdzałem opcje takiego finansowania w 2005 roku
i wydawalo mi się, że w kilku firmach sposób ubezpieczania
 jest podobny do opisanego przeze  mnie, ale widać to się zmienia.

Za polisę płaci firma leasingowa, ja dostaję notę obciążeniową -

No cóż, widzę, że się sporo pozmieniało i weszły jakieś dziwaczne
rozwiązania. Może to kwestia umów między leasingodawcą
 a ubezpieczycielem, a może jakieś podatkowe sprawy decydują,
ale nie chce mi się sprawdzać.

On Wed, 10 Nov 2010 15:56:22 +0100, "witrak()" <witrak@hotmail.com>
wrote:

 Ubezpieczenie leasingodawcy może być na lepszych warunkach niż to, które
sam dostaniesz. Wada - nie nabywasz zniżek.

Druga wada: płaci się 22(23)%VAT, a przy ubezpieczeniu
bezpośrednio w firmie ubezp. VAT jest zerowy.

A to juz zalezy. Jesli placisz od razu calosc to prosto do
ubezpieczyciela bez VAT. JEsli rozbijasz na raty to placisz do
leasingodawcy - dolicza VAT.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1z4vbwgdwmq1$.1rz6phnkz2rmz$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 10 Nov 2010 12:24:27 +0100, Lukasz napisał(a):

Wiem że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie co lepsze - kredyt czy
leasing, ale pytam jak jest w tym konkretnym przypadku (im więcej o tym
czytam tym mniej wiem, nie jestem biegły w tych sprawach, pytam o kwestie co
taniej i ew. co byście zrobili na moim miejscu):

SOS#1 (Standardowa Odpowiedź Studenta #1): to zależy.

Idź do kilku firm leasingowych, poproś o symulacje - dostaniesz od ręki.
Podobnie w banku.

Najczęściej leasing będzie tańszy. Do tego łatwiej go rozliczać w ramach
DG (o ile sam się w to bawisz) i może być krótszy niż obowiązkowy czas
amortyzacji używanego auta (30 mies.) - choć tutaj żadna różnica.

Ubezpieczenie leasingodawcy może być na lepszych warunkach niż to, które
sam dostaniesz. Wada - nie nabywasz zniżek.

znizki nabywasz...