Witam
Prośba o ocenę warunków kredytu hipotecznego

Kredyt hipoteczny na mieszkanie.
1 osoba fizyczna.
Deutche bank.
Kwota kredytu:122 tyś euro
Waluta: EUR
Data podpisania umowy: 07/2010
okres kredytowania: 2040r.
wartość nieruchomości: 530 000zł
procentowy udział kwoty kredytu w stosunku do nieruchomości: 90%
Prowizja przygotowawcza: 0 eur.
raty rĂłwne
stopa zmienna: EURIBOR 3M + marĹźa podstawowa
marża podstawowa: 3,40 punktów procentowych; przy spełnieniu pewnych warunków marża podstawowa: 2,30 punktów procentowych

Jak te warunki się mają do tego co obecnie jest na rynku? Warto rozważać refinansowanie w innym banku?
Jednym z warunków obniżenia marży z 3,4 na 2,3 jest comiesięczny wpływ wynagrodzenia od pracodawcy w kwocie x. A kredytobiorca niedługo przejdzie z umowy o pracę na działalność gospodarczą. Więc zgaduję że bank podniesie marżę do 3,4.

Będę wdzięczny za wszelkie rady.
pzdr
Zyga

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

W dniu 2014-12-14 o 16:28, Zyga pisze:

Witam
Prośba o ocenę warunków kredytu hipotecznego

Kredyt hipoteczny na mieszkanie.
1 osoba fizyczna.
Deutche bank.
Kwota kredytu:122 tyś euro
Waluta: EUR
Data podpisania umowy: 07/2010
okres kredytowania: 2040r.
wartość nieruchomości: 530 000zł
procentowy udział kwoty kredytu w stosunku do nieruchomości: 90%
Prowizja przygotowawcza: 0 eur.
raty rĂłwne
stopa zmienna: EURIBOR 3M + marĹźa podstawowa
marża podstawowa: 3,40 punktów procentowych; przy spełnieniu pewnych
warunkĂłw marĹźa podstawowa: 2,30 punktĂłw procentowych

Jak te warunki się mają do tego co obecnie jest na rynku? Warto rozważać
refinansowanie w innym banku?
Jednym z warunków obniżenia marży z 3,4 na 2,3 jest comiesięczny wpływ
wynagrodzenia od pracodawcy w kwocie x. A kredytobiorca niedługo
przejdzie z umowy o pracę na działalność gospodarczą. Więc zgaduję że
bank podniesie marżę do 3,4.

Będę wdzięczny za wszelkie rady.
pzdr
Zyga

Aktualnie o kredycie w walucie zapomnij.
W złotówkach dostaniesz WIBOR 3/6m + marża 1,5 - 3%

Zawsze możesz spróbować przelewać ze swojego rachunku z tytułem 'Wynagrodzenie za...'. Może im wsio ryba?


--
Pete

Jak te warunki się mają do tego co obecnie jest na rynku? Warto rozważać
refinansowanie w innym banku?
Jednym z warunków obniżenia marży z 3,4 na 2,3 jest comiesięczny wpływ
wynagrodzenia od pracodawcy w kwocie x. A kredytobiorca niedługo
przejdzie z umowy o pracę na działalność gospodarczą. Więc zgaduję że
bank podniesie marżę do 3,4.

w jakiej walucie obecnie zarabiasz?
ile zostało kapitału do spłaty i jaka jest obecnie szacunkowa wartość nieruchomości?

zależy, w którym banku masz kredyt, nie każdy podniesie, a niektóre można trochę "oszukać" tymi przelewami na konto wynagrodzenia



--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2014-12-14 21:41, RobertS pisze:

w jakiej walucie obecnie zarabiasz?
ile zostało kapitału do spłaty i jaka jest obecnie szacunkowa wartość
nieruchomości?

zaleĹźy, w ktĂłrym banku masz kredyt, nie kaĹźdy podniesie, a niektĂłre
można trochę "oszukać" tymi przelewami na konto wynagrodzenia

To nie ja.
Kredytobiorca zarabia w pln.
Ile zostało kapitału - nie wiem, mogę spróbować się dowiedzieć.
Szacunkowa wartość nieruchomości - nie wiem. Szacuję że ta sama co 4 lata temu: 530tyś pln.
Bank, napisałem w pierwszym poście: Deutche bank.
Wiem że jak tylko wynagrodzenie wpływało mniejsze niż "x" bank od razu podnosił o 1,1%.
Mam właśnie wątpliwości co lepsze. Iść do banku i kawa na ławę: że przechodzę na działalność i co z tym fantem zrobić? Czy lepiej siedzieć cicho, przelewać co miesiąc od Jana Kowalskiego z tytułem "wynagrodzenie" i liczyć po cichu że się uda?

pzdr

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Mam właśnie wątpliwości co lepsze. Iść do banku i kawa na ławę: że
przechodzę na działalność i co z tym fantem zrobić? Czy lepiej siedzieć
cicho, przelewać co miesiąc od Jana Kowalskiego z tytułem
"wynagrodzenie" i liczyć po cichu że się uda?

skoro to DB to niech poczyta w umowie kredytowej "indywidualne warunki", przy DG można przelewać ratę x2 i też bank nie będzie się czepiał

absolutnie niech NIE idzie do banku i się przyznaje!

--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2014-12-14 23:05, RobertS pisze:

> skoro to DB to niech poczyta w umowie kredytowej "indywidualne warunki",

Mam przed sobą i czytam
Tutaj skan z pozostałych warunków kredytu. punkt c. https://www.dropbox.com/sc/k69vn1nlu60ei97/AAAQTvdzcCJiXRq42wAY6Kfza

> przy DG można przelewać ratę x2 i też bank nie będzie się czepiał

z czego to wynika?

> absolutnie niech NIE idzie do banku i się przyznaje!

MĂłwisz?

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

 > przy DG moĹźna przelewać ratę x2 i teĹź bank nie będzie się czepiał

z czego to wynika?

niektórzy klienci mają taki zapis

 > absolutnie niech NIE idzie do banku i się przyznaje!

MĂłwisz?

tak, bo jak pójdziesz i powiesz to podwyższą marżę i trzeba będzie pomyśleć o refinansie (jak minie 5 lat od uruchomienia kredytu, bo wcześniej prowizja)


wniosek:
przelewajcie na to konto kwotę nie mniejszą niż wynika z punktu "c" + w tytule przelewu oczywiście "wynagrodzenie"

tak długo jak raty będą płacone terminowe nikt się nie powinien przyczepić


--
pozdrawiam
RobertS

i jeszcze jedno, bank sam pobiera ratę z konta w PLN czy spłacają w EUR?

spread w DB jest dość wysoki, też mam tam kredyt w walucie i miesięcznie jestem do przodu ok. 90 zł, bo kupuję walutę sam


--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2014-12-15 00:26, RobertS pisze:

i jeszcze jedno, bank sam pobiera ratę z konta w PLN czy spłacają w EUR?

spread w DB jest dość wysoki, też mam tam kredyt w walucie i miesięcznie
jestem do przodu ok. 90 zł, bo kupuję walutę sam

Jest rachunek w EUR, skąd bank sam pobiera raty. Kredytobiorca zasila to konto z pomocą ratomatu.

pzdr.
Zyga

W dniu 2014-12-15 00:21, RobertS pisze:

 > przy DG można przelewać ratę x2 i też bank nie będzie się czepiał

z czego to wynika?

niektórzy klienci mają taki zapis

 > absolutnie niech NIE idzie do banku i się przyznaje!

Mówisz?

tak, bo jak pójdziesz i powiesz to podwyższą marżę i trzeba będzie
pomyśleć o refinansie (jak minie 5 lat od uruchomienia kredytu, bo
wcześniej prowizja)


wniosek:
przelewajcie na to konto kwotę nie mniejszą niż wynika z punktu "c" + w
tytule przelewu oczywiście "wynagrodzenie"

tak długo jak raty będą płacone terminowe nikt się nie powinien przyczepić

OK, dzięki za rady.
Spróbujemy przelewać z prywatnego konta i może się uda.

A swoją drogą, jak rozumieć punkt c?
https://www.dropbox.com/sc/k69vn1nlu60ei97/AAAQTvdzcCJiXRq42wAY6Kfza
"Kredytobiorcy zobowiązani są do przelewania przynajmniej raz w miesiącu na ten rachunek wynagrodzenia od pracodawcy w wysokości nie mniejszej niż "x" przez cały okres kredytowania."

1) Jak rozumieć "pracodawcę"? Czy zleceniodawca w przypadku działalności gospodarczej to "pracodawca"?
2) Czy "x" musi być w jednym przelewie czy sumarycznie w miesiącu?

pzdr

Użytkownik "Zyga" <zyga.dude@wp.pl> napisał w wiadomości news:548ead1f$0$21547$65785112news.neostrada.pl...

A swoją drogą, jak rozumieć punkt c?
https://www.dropbox.com/sc/k69vn1nlu60ei97/AAAQTvdzcCJiXRq42wAY6Kfza
"Kredytobiorcy zobowiązani są do przelewania przynajmniej raz w miesiącu na ten rachunek wynagrodzenia od pracodawcy w wysokości nie mniejszej niż "x" przez cały okres kredytowania."

Nie wiem gdzie szukać, ale jest podobno cała masa klauzul zakazanych. Na mój chłopski rozum gdyby chodziło o umowę na rok to założenie, że kredytobiorca przez rok będzie pracownikiem jest racjonalne. Ale zakładanie przez bank, że przez kilkadziesiąt lat kredytobiorca będzie cały czas pracownikiem i skłanianie go ekonomicznie (poprzez domiar w %) do nie podejmowania samodzielnej działalności gospodarczej jest co najmniej nie fair więc może znalazło się wśród zakazanych jako nieuzasadnione utrudnianie swobody działania słabszej strony umowy.
Jeśli tak jest to da się podobno doprowadzić do stanu, że umowa dalej ważna ale tak jakby tego punktu nie było.

Ale jak to jest praktycznie to pojęcia nie mam.

1) Jak rozumieć "pracodawcę"? Czy zleceniodawca w przypadku działalności gospodarczej to "pracodawca"?

Według mnie nie.

2) Czy "x" musi być w jednym przelewie czy sumarycznie w miesiącu?

Sądzę, że bank z x porównuje sumę miesięczną przelewów, choć piszący nie popisał się jednoznacznością wypowiedzi.
P.G.

W dniu 2014-12-15 12:14, Piotr Gałka pisze:

Użytkownik "Zyga" <zyga.dude@wp.pl> napisał w wiadomości
news:548ead1f$0$21547$65785112news.neostrada.pl...

A swoją drogą, jak rozumieć punkt c?
https://www.dropbox.com/sc/k69vn1nlu60ei97/AAAQTvdzcCJiXRq42wAY6Kfza
"Kredytobiorcy zobowiązani są do przelewania przynajmniej raz w
miesiącu na ten rachunek wynagrodzenia od pracodawcy w wysokości nie
mniejszej niż "x" przez cały okres kredytowania."

Nie wiem gdzie szukać, ale jest podobno cała masa klauzul zakazanych. Na
mój chłopski rozum gdyby chodziło o umowę na rok to założenie, że
kredytobiorca przez rok będzie pracownikiem jest racjonalne. Ale
zakładanie przez bank, że przez kilkadziesiąt lat kredytobiorca będzie
cały czas pracownikiem

Nie ma takiego założenia.

i skłanianie go ekonomicznie (poprzez domiar w %)

No patrz, a ja to widzę zupełnie inaczej - na czas bycia pracownikiem
jest rabat w marĹźy.

do nie podejmowania samodzielnej działalności gospodarczej jest co
najmniej nie fair więc może znalazło się wśród zakazanych jako
nieuzasadnione utrudnianie swobody działania słabszej strony umowy.
Jeśli tak jest to da się podobno doprowadzić do stanu, że umowa dalej
ważna ale tak jakby tego punktu nie było.

Jak mniemam opcja droższego kredytu dla "niepracawonika" była dostępna,
więc o co bicie piany?

Ale jak to jest praktycznie to pojęcia nie mam.

Aha.

1) Jak rozumieć "pracodawcę"? Czy zleceniodawca w przypadku
działalności gospodarczej to "pracodawca"?

Według mnie nie.

Rozumiem, Ĺźe to twoje zdanie stanowi o definicji pracodawcy? ;)


--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:m6mstm$3oc$1node1.news.atman.pl...

No patrz, a ja to widzę zupełnie inaczej - na czas bycia pracownikiem
jest rabat w marĹźy.

I bank oferował kredyt z tą wyższą marżą i czasowym rabatem?

Jak mniemam opcja droższego kredytu dla "niepracawonika" była dostępna,
więc o co bicie piany?

Sądzisz, że w ulotkach banku była oferta "Dla pracowników." i druga "Dla niepracowników."

Ale jak to jest praktycznie to pojęcia nie mam.

Aha.

Wypowiedź obarczona pewnym poziomem ufności (nawet bardzo niskim) też może być przydatna pod warunkiem, że się ten poziom przybliży, co właśnie uczyniłem.

1) Jak rozumieć "pracodawcę"? Czy zleceniodawca w przypadku
działalności gospodarczej to "pracodawca"?

Według mnie nie.

Rozumiem, Ĺźe to twoje zdanie stanowi o definicji pracodawcy? ;)

Nie wiem jak do tego doszedłeś.
Jak piszę po polsku i nie jestem rozumiany kończę - szkoda czasu.
P.G.

W dniu 2014-12-15 17:42, Piotr Gałka pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:m6mstm$3oc$1node1.news.atman.pl...

No patrz, a ja to widzę zupełnie inaczej - na czas bycia pracownikiem
jest rabat w marĹźy.

I bank oferował kredyt z tą wyższą marżą i czasowym rabatem?

Jak mniemam opcja droższego kredytu dla "niepracawonika" była dostępna,
więc o co bicie piany?

Sądzisz, że w ulotkach banku była oferta "Dla pracowników." i druga "Dla
niepracownikĂłw."

Ale jak to jest praktycznie to pojęcia nie mam.

Aha.

Wypowiedź obarczona pewnym poziomem ufności (nawet bardzo niskim) też
może być przydatna pod warunkiem, że się ten poziom przybliży, co
właśnie uczyniłem.

1) Jak rozumieć "pracodawcę"? Czy zleceniodawca w przypadku
działalności gospodarczej to "pracodawca"?

Według mnie nie.

Rozumiem, Ĺźe to twoje zdanie stanowi o definicji pracodawcy? ;)

Nie wiem jak do tego doszedłeś.
Jak piszę po polsku i nie jestem rozumiany kończę - szkoda czasu.

Cóż, jeśli ktoś ocenia warunki kredytu hipotecznego na podstawie ulotki
reklamowej, albo dyskutując o definicji pracodawcy nie wie gdzie taką
definicję znaleźć, to rzeczywiście szkoda czasu. W końcu jesteśmy na
powaĹźnej grupie, chyba.

--
Liwiusz

klient, który zakłada konto, na które wpływa wynagrodzenie oraz bierze KK korzysta w DB z promocji, jeżeli nie spełnia warunków to bank podwyższa marżę

w tym banku jak ktoś ma DG to ma inne warunki niż ten kto pracuje na umowie o pracę, taka specyfika banku

poza tym w różnych okresach były różnego rodzaju oferty promocyjne


--
pozdrawiam
RobertS

A swoją drogą, jak rozumieć punkt c?
https://www.dropbox.com/sc/k69vn1nlu60ei97/AAAQTvdzcCJiXRq42wAY6Kfza
"Kredytobiorcy zobowiązani są do przelewania przynajmniej raz w miesiącu
na ten rachunek wynagrodzenia od pracodawcy w wysokości nie mniejszej
niż "x" przez cały okres kredytowania."

1) Jak rozumieć "pracodawcę"? Czy zleceniodawca w przypadku działalności
gospodarczej to "pracodawca"?

inaczej jest przy umowie o pracę a inaczej przy DG

zleceniodawca może być traktowany jako pracodawca, ale czy będzie przelewał na to konto?

2) Czy "x" musi być w jednym przelewie czy sumarycznie w miesiącu?

sumarycznie

--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2014-12-14 22:50, Zyga pisze:

Szacunkowa wartość nieruchomości - nie wiem. Szacuję że ta sama co 4
lata temu: 530tyś pln.

Tylko żeby się kredytobiorca nie zdziwił, jeśli nie będzie ta sama co 4 lata temu.

Dnia Sun, 14 Dec 2014 21:41:07 +0100, RobertS napisał(a):

w jakiej walucie obecnie zarabiasz?
ile zostało kapitału do spłaty i jaka jest obecnie szacunkowa wartość nieruchomości?

Widzisz - kredyt na 30 lat, minely 4. Duzo jeszcze do splaty zostalo.

J.

On Sun, 14 Dec 2014 16:28:18 +0100, Zyga <zyga.dude@wp.pl> wrote:

wartość nieruchomości: 530 000zł

Ja pierniczę, dom za taką kasę można kupić a nie mieszkanie...

--
Marek

W dniu 2014-12-14 23:34, Marek pisze:

Ja pierniczę, dom za taką kasę można kupić a nie mieszkanie...

W Pipidówku Dolnym chyba, bo w Warszawie to bardzo średniej klasy mieszkanie.

pozdr
marcin

On Sun, 14 Dec 2014 23:44:20 +0100, Chocobo <bozupabylazaslona@poczta.fm> wrote:

W Pipidówku Dolnym chyba, bo w Warszawie to bardzo średniej klasy mieszkanie.

A to obowiązek mieszkać w Warszawie?

--
Marek

W dniu 2014-12-16 22:44, Marek pisze:

On Sun, 14 Dec 2014 23:44:20 +0100, Chocobo
<bozupabylazaslona@poczta.fm> wrote:

W Pipidówku Dolnym chyba, bo w Warszawie to bardzo średniej klasy
mieszkanie.

A to obowiązek mieszkać w Warszawie?

A co to za głupie pytanie? Przecież to nie ty mieszkasz w mieszkaniu za
pół miliona. Wiemy, że wolisz dom w pipidówku ;)

--
Liwiusz

On Wed, 17 Dec 2014 08:42:48 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

A co to za głupie pytanie? Przecież to nie ty mieszkasz w

mieszkaniu za

pół miliona. Wiemy, że wolisz dom w pipidówku ;)

Ok może zostało źle postawione. Nie mogę ogarnąć tylko tego jako można wydawać więcej aby dostać mniej, skoro można dostać więcej za mniej - gdzieś indziej.

--
Marek

W dniu 2014-12-18 00:05, Marek pisze:

Ok może zostało źle postawione. Nie mogę ogarnąć tylko tego jako można
wydawać więcej aby dostać mniej, skoro można dostać więcej za mniej -
gdzieś indziej.

Może dla niektórych od ilości ważniejsza jest jakość. Przyznasz się gdzie mieszkasz?

Marcin

Może dla niektórych od ilości ważniejsza jest jakość. Przyznasz się
gdzie mieszkasz?

Marcin

czy to znaczy, że wszystkie mieszkania w DC są lepsze (jakość) od tych poza miastem?

dość śmiała teza

osobiście mieszkam w mieście, a za cenę mieszkania mógłbym mieć dom, tylko, że wolę mieszkanie w mieście od domu w "okolicznej gminie"


--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2014-12-18 15:28, RobertS pisze:

osobiście mieszkam w mieście, a za cenę mieszkania mógłbym mieć dom,
tylko, że wolę mieszkanie w mieście od domu w "okolicznej gminie"

I o to chodzi. Odnosiłem się do 'nie rozumiem jak można chcieć mieć mniej za więcej' Każdy ma jakieś tam swoje priorytety.
Dla każdego co innego jest lepsze. Inna sprawa, że mieszkanie w stolicy jest zazwyczaj po prostu lepszą inwestycją, niż mieszkanie w większości innych miast.

marcin

On Thu, 18 Dec 2014 01:35:13 +0100, Chocobo <bozupabylazaslona@poczta.fm> wrote:

Może dla niektórych od ilości ważniejsza jest jakość. Przyznasz się gdzie mieszkasz?

Nie mieszkam w Warszawie.

--
Marek

W dniu 2014-12-19 00:55, Marek pisze:

Nie mieszkam w Warszawie.

To się dało wywnioskować. Wstydzisz się, czy jak? Podejrzewam, że pewnie tak i nie dowiem się konkretów. Przechodząc do celu zapytam więc bezpośrednio: czy mieszkasz w najtańszym mieście w Polsce?


marcin

On Fri, 19 Dec 2014 01:21:30 +0100, Chocobo <bozupabylazaslona@poczta.fm> wrote:

To się dało wywnioskować. Wstydzisz się, czy jak? Podejrzewam, że

pewnie

tak i nie dowiem się konkretów. Przechodząc do celu zapytam więc bezpośrednio: czy mieszkasz w najtańszym mieście w Polsce?

Nie mieszkam w mieście. A jakie jest najtańsze miasto?

--
Marek

W dniu 2014-12-19 o 21:53, Marek pisze:

Nie mieszkam w mieście. A jakie jest najtańsze miasto?

Myślałem, że ty mi powiesz. Na pewno sprawdziłeś i mieszkasz w najtańszej lokalizacji w Polsce w takim razie, bo przecież po co płacić więcej za mniej.

marcin

W dniu 2014-12-21 o 15:24, Chocobo pisze:

W dniu 2014-12-19 o 21:53, Marek pisze:

Nie mieszkam w mieście. A jakie jest najtańsze miasto?

Myślałem, że ty mi powiesz. Na pewno sprawdziłeś i mieszkasz w
najtańszej lokalizacji w Polsce w takim razie, bo przecież po co płacić
więcej za mniej.

Cóż za rozrzutność, przecież jest tyle tańszych krajów!

--
Liwiusz

Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości news:almarsoft.7721604790886584502news.icm.edu.pl...

On Wed, 17 Dec 2014 08:42:48 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

A co to za głupie pytanie? Przecież to nie ty mieszkasz w

mieszkaniu za

pół miliona. Wiemy, że wolisz dom w pipidówku ;)

Ok może zostało źle postawione. Nie mogę ogarnąć tylko tego jako można wydawać więcej aby dostać mniej, skoro można dostać więcej za mniej - gdzieś indziej.

A jeśli w pakiecie do tego "dostać więcej za mniej" jest potem przez lata po godzinie w korku na dojazd do pracy i powrót?
P.G.

On Thu, 18 Dec 2014 09:40:56 +0100, Piotr Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:

A jeśli w pakiecie do tego "dostać więcej za mniej" jest potem

przez lata po

godzinie w korku na dojazd do pracy i powrĂłt?

No ale nie po to się wybiera życie na wsi, żeby pchać się codziennie do miasta....

--
Marek

Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości news:almarsoft.5948313258604835119news.icm.edu.pl...

On Thu, 18 Dec 2014 09:40:56 +0100, Piotr Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:

A jeśli w pakiecie do tego "dostać więcej za mniej" jest potem

przez lata po

godzinie w korku na dojazd do pracy i powrĂłt?

No ale nie po to się wybiera życie na wsi, żeby pchać się codziennie do miasta....

Nie było założenia, że ktoś wybiera życie na wsi.
Napisałeś, że w ogóle nie możesz ogarnąć, że ktoś może wybierać mniej za więcej więc podrzucam argument pomagający to ogarnąć (już tak mam, że jak ktoś czegoś nie ogrania to się staram pomóc).
P.G.