Data: 2009-10-07 23:15:19 | |
Autor: eg | |
kredyt w mbanku - jak on dziala naprawde | |
Strasznie skomplikowanie to opisujesz.
Jesli dobrze rozumiem, to: 1) 3 wrzesnia wplaciles dodatkowa sume na kredyt 2) 10 wrzesnia bank pobral zgodzie z planem splat wlasciwa rate, a poniewaz zabraklo pieniedzy na rachunku osobistym spowodowales niedozwolony debet Wszystko jest ok moim zdaniem. Bank bedzie 10-tego kazdego miesiaca pobieral pieniadze. Natomiast dodatkowe splaty w innych terminach zmniejszaja kwote kredytu (i plan splat a wiec i moze kwote raty pobierana 10-tego kazdego mc, nie wiem jak to maja w mbanku, czy nadplata skraca okres kredytu czy zmniejsza wysokosc rat). Podsumowujac dodatkowa wplata powoduje, ze sumarycznie zaplacisz mniej odsetek, ale nie wplywa na procedure pobierania raty 10-tego kazdego mc. Swoja droga troche nieladnie, ze w przypadku jakiegos bledu klienta bank traktuje go niemal jak zlodzieja..... |
|
Data: 2009-10-07 16:20:04 | |
Autor: witek | |
kredyt w mbanku - jak on dziala naprawde | |
eg wrote:
Strasznie skomplikowanie to opisujesz.tylko w tym wszystkim nie gra mi, ze ktos dzwoni i mowi ze rata niespłacona. To albo spłacona i debet na koncie, albo niespłacona i zero na koncie. |
|
Data: 2009-10-07 23:24:10 | |
Autor: eg | |
kredyt w mbanku - jak on dziala naprawde | |
tylko w tym wszystkim nie gra mi, ze ktos dzwoni i mowi ze rata niespłacona. ok zgoda, ale nasi bankowcy czesto nie zawsze sa doszkoleni, stad rozne ciekawe rzeczy mozna uslyszec.... rata pewnie byla traktowana przez system jako splacona (chyba, ze system zadzialalby tak, ze splacilby z jakis powodow tylko jakas czesc raty - np. jakies ograniczenie na wysokosc debetu) |
|
Data: 2009-10-08 08:52:26 | |
Autor: Krzysztof | |
kredyt w mbanku - jak on dziala naprawde | |
On Wed, 7 Oct 2009 23:24:10 +0200
"eg" <egetin@wp.pl> wrote: > tylko w tym wszystkim nie gra mi, ze ktos dzwoni i mowi ze rata > niespłacona. Widzicie mnie w tym wszystkim zaskoczyło najbardziej, że nikt nic nie może zrobić nic w tej sprawie, i przenieś mi tych pieniędzy, to że nie reklamacje składane za pomocą mlinii są niewidoczne dla panów z monitoringu kredytów, ponadto tych panów nie interesuje powód. i w rezultacie zostajesz sam ze swoim problemem. Telefony zaczynają się już w 10 dni po terminie spłaty. To był mój pierwszy kredyt w tym banku, i masa nieprzyjemności. -- Krzysztof <krzysiek@gemsnet.pl> |
|
Data: 2009-10-08 08:56:59 | |
Autor: Krzysztof | |
kredyt w mbanku - jak on dziala naprawde | |
On Wed, 07 Oct 2009 16:20:04 -0500
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote: eg wrote: Widzisz, ale taka prawda, miałem debet na koncie, a jak zajrzałem w rachunek kredytowy to jego wysokość nie zmniejszyła się o wielkość powstałego debetu. Widzisz w ten sposób bank zabezpiecza się, jakakolwiek przelew przychodzący idzie od razu na pokrycie kredytu. A po za tym debet na koncie to wirtualne pieniądze, czy możemy mówić w takim przypadku o spłacie kredytu -- Krzysztof <krzysiek@gemsnet.pl> |
|
Data: 2009-10-08 02:26:03 | |
Autor: witek | |
kredyt w mbanku - jak on dziala naprawde | |
Krzysztof wrote:
Nie ma czegoś takiego jak bank zabezpiecza się na twoim koncie. Albo bierze kasę i wpuszcza cię w debet, ale księguje go tam na co go wziął czyli na kredycie. Albo nie bierze kasy i masz ją na koncie, ale masz niespłaconą ratę kredytu w terminie. Innej możliwości po prostu nie ma A po za tym debet na koncie to wirtualne pieniądze, czy możemy mówić w takim przypadku o spłacie kredytudebet na koncie to pożyczone pieniądze od banku czyli jak najbardziej realne i jak najbardziej mówimy o spłacie kredytu. |
|