Data: 2017-01-01 13:05:41 | |
Autor: Bolko | |
kredyty hipoteczne w PL | |
(...) Kredyt hipoteczny to kredyt zaciągany pod zastaw nieruchomości. W momencie zaprzestania spłaty rat w USA odpowiadamy przed bankiem tylko nieruchomością, niczym więcej. W Polsce odpowiada się całym majątkiem, więc nie jest to kredyt hipoteczny, ale kredyt konsumencki udzielany pod zastaw nieruchomości oraz innych dóbr [w razie bowiem spadku cen na rynku nieruchomości bank może zarządać dodatkowego zabezpieczenia w trybie natychmiastowym]. Dlaczego u nich się da a u nas nie? |
|
Data: 2017-01-02 01:46:57 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Bo "kredyt hipoteczny" oraz "mortgage loan" to są jednak dwa różne ciągi znaków.
Oczywiście w językach występują homonimy, jak również wyrazy wieloznaczne - ale pomijając te wyjątki, to jeśli coś się nazywa inaczej, to nawet jeśli jakiś tłumacz tak to przetłumaczy, to nie znaczy, że jest to to samo. A czemu się u nich tak da ? Zapytaj polskiego sejmu. Kredyt tzw. hipoteczny w PL jest jak najbardziej kredytem konsumpcyjnym, ma jednak nieco lepsze warunki - ponieważ ma niezłe zabezpieczenie w postaci wpisu hipotecznego (rozdział IV) w księdze wieczystej niercuhomości. Jest to jednak tylko jedno z zabezpieczeń - bo odpowiada się całym majątkiem - ale naprawdę na tyle niezłe - bo go nie wyczyścisz, a resztę majątku możesz ukryć, choćby przez darowizny, i to bez podatku, jeśli robisz je dla najbliższej rodziny (o ile im ufasz ;) - a także jest spora szansa, że jednak to zabezpieczenie na wartości nie straci (choć na tym się sporo banków w ameryce na kredytach sub-prime przejechało).. I trzeba sobie uświadomić, co to jest ta "hipoteka". Jest to roszczenie banku o zapłatę jakiejś sumy - jakiej dokładnie, to nie jest ustalone, ustalona jest jedynie maksymalna możliwa wysokość - w sytuacji, gdy nieruchomość zmienia właściciela. I gdy jest taki wpis w KW to żaden notariusz nie sporządzi umowy sprzedaży, zanim to roszczenie nie zostanie zaspokojone. I tyle - czyli sensu stricte to nawet nie można powiedzieć, że nieruchomość jest zabezpieczeniem - bo zabezpieczeniem jest cały majątek, i nawet może być taka sytuacja, że jak przestaniesz spłacać raty, to komornik zajmie np. konto w banku albo rachunek maklerski - bo np. wolałeś wziąć kredyt na mieszkanie, mimo, że miałeś kasę na jeg kupno, ale wolałeś utopić tą kasę w hazardzie - i z tego spłaci bank, w ogóle nie licytując mieszkania. |
|
Data: 2017-01-02 02:33:27 | |
Autor: Bolko | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu poniedziałek, 2 stycznia 2017 10:46:58 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
Bo "kredyt hipoteczny" oraz "mortgage loan" to są jednak dwa różne ciągi znaków. Oczywiście Oczywiście w językach występują homonimy, jak również wyrazy wieloznaczne - ale pomijając te wyjątki, to jeśli coś się nazywa inaczej, to nawet jeśli jakiś tłumacz tak to przetłumaczy, to nie znaczy, że jest to to samo. Zgadzam się A czemu się u nich tak da ? Zapytaj polskiego sejmu. Wiesz może czegoś nie wiem ale ja podpisałem z Bankiem umowę. Podpisałem też weksel i dopiero ten weksel mówi że Bank może ściągnąć ze mnie tyle kasy ile on uważa że jestem mu winien. I dopiero ten papier mówi że jestem odpowiedzialny za kredyt całym majątkiem. Oczywiście że mógłbym go nie podpisać. Ale - nie dostane kredytu - sejm nie ma tu nic do gadania Kredyt tzw. hipoteczny(ciach) generalnie zgoda |
|
Data: 2017-01-02 05:03:13 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Sejm rzeczywiście nie ma nic nowego do gadania w sprawie Twojej umowy już podpisanego kredytu, bo została sporządzona w ramach obowiązującego obecnie prawa, czyli takiego, że za kredyt, jakby on tam nie był nazwany, odpowiadasz całym majątkiem.
A ściślej, że nie wprowadzono do prawa bankowego kategorii "kredytu naprawdę hipotecznego", czyli zaciąganego na zakup danej nieruchomości i tylko tą nieruchomością zabezpieczonego - oraz nie zabroniono bankom udzielać na zakup nieruchomości innych rodzajów kredytów niż tylko tego "naprawdę hipotecznego". Inna sprawa, że pewnie taki kredyt miałby nieco gorsze warunki - np. większą marżę, bo większe ryzyko - i może jakieś dodatkowe wymagania, typu np. 30% wkładu własnego. |
|
Data: 2017-01-02 15:10:13 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:610a5a39-aad5-4ae0-976b-697b226c3f30@googlegroups.com...
Sejm rzeczywiście nie ma nic nowego do gadania w sprawie Twojej umowy już podpisanego kredytu, bo została sporządzona w ramach obowiązującego obecnie prawa, czyli takiego, że za kredyt, jakby on tam nie był nazwany, odpowiadasz całym majątkiem. Ale to sie chyba da osiagnac umowa leasingowa. Tylko czy klient bedzie zabezpieczony w razie np bankructwa banku ? Inna sprawa, że pewnie taki kredyt miałby nieco gorsze warunki - np. większą marżę, bo większe ryzyko - i może jakieś dodatkowe wymagania, typu np. 30% wkładu własnego. A propos - KNF wlasnie wymaga 20% wkladu wlasnego. J. |
|
Data: 2017-01-03 09:48:25 | |
Autor: Marek | |
kredyty hipoteczne w PL | |
On Mon, 2 Jan 2017 02:33:27 -0800 (PST), Bolko <suryga@gmail.com> wrote:
Podpisałem też weksel i dopiero ten weksel mówi że Bank Sejm ma jak najbardziej. Pytanie pierwotne jest takie, dlaczego inne państwo potrafi mieć takie prawo, które nie trakruje obywatela z buta. Jeśli obywatel bierze kredyt na nieruchomość, którego zabezpieczeniem ma być właśnie ta nieruchomość, to nic nie powinno stać na przeszkodzie aby właśnie tym jedynym zabezpieczeniem była ta nieruchomość. To logiczne do bólu. Skoro na świecie są cywilizowane kraje, w których da się tak zrobić, to dlaczego nie u nas? -- Marek |
|
Data: 2017-01-03 09:54:54 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-03 o 09:48, Marek pisze:
On Mon, 2 Jan 2017 02:33:27 -0800 (PST), Bolko <suryga@gmail.com> wrote: Ale są też i cywilizowane kraje, w których się nie da. I co teraz zrobisz z taką sprzecznością? -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-03 09:50:01 | |
Autor: Budzik | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...
Sejm ma jak najbardziej. To nie jest sprzecznosc. Mysle, ze Marek chce powiedziec, ze skoro sie da to dlaczego my mamy byc wzorowani na tych miejscach gdzie sie nie da? Innymi słowy: chcemy normalnosci ;-) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu 1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!" |
|
Data: 2017-01-03 11:06:08 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA6F26C41AB935budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... Skoro na świecie są cywilizowane kraje, w których da się tak zrobić, to To nie jest sprzecznosc. A ktora normalnosc lepsza ? Bo czemu sie na gorszej wzorowac. Tylko ... wlasnie wchodzi obowiazkowy 20% udzial wlasny, to byc moze i ta druga normalnosc u nas nastanie ... J. |
|
Data: 2017-01-03 11:21:03 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-03 o 10:50, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... Jest. Bo Marek sugeruje, że "skoro my nie mamy, to znaczy że nie jesteśmy cywilizowanym krajem", albo "skoro chcemy być cywilizowanym krajem, to musimy coś-tam". Mysle, ze Marek chce powiedziec, ze skoro sie da to dlaczego my mamy byc Ale u nas też się da - swoboda umów. Innymi słowy: chcemy normalnosci ;-) To załóż firmę pożyczkową, udzielaj pożyczek pod prawdziwy zastaw nieruchomości, zostań bogatym, dostarczając potrzebną i jedyną w kraju usługę. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-03 13:06:30 | |
Autor: Marek | |
kredyty hipoteczne w PL | |
On Tue, 3 Jan 2017 09:54:54 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Ale są też i cywilizowane kraje, w których się nie da. I co teraz zrobisz z taką sprzecznością? To bardzo proste, ich cywilizacja jest pozorna. -- Marek |
|
Data: 2017-01-03 13:45:31 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-03 o 13:06, Marek pisze:
On Tue, 3 Jan 2017 09:54:54 +0100, Liwiusz Bo nie pasuje do twojej tezy? Ziew. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-02 10:53:43 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-02 o 10:46, Dawid Rutkowski pisze:
I gdy jest taki wpis w KW to żaden notariusz nie sporządzi umowy sprzedaży, zanim to roszczenie nie zostanie zaspokojone. Bzdura. Nieruchomości można zbywać z wpisaną hipoteką. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-02 02:01:09 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu poniedziałek, 2 stycznia 2017 10:53:48 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2017-01-02 o 10:46, Dawid Rutkowski pisze:Bez zgody banku ? |
|
Data: 2017-01-02 11:06:43 | |
Autor: Kamil Jońca | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:
W dniu poniedziałek, 2 stycznia 2017 10:53:48 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: A to zależy od umowy z bankiem. A nie od wpisu w dziale IV. KJ -- http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html Acting is an art which consists of keeping the audience from coughing. |
|
Data: 2017-01-02 15:06:38 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Kamil "Jońca"" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:87k2ad4vyk.fsf@alfa.kjonca...
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes: W dniu poniedziałek, 2 stycznia 2017 10:53:48 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: Co nas wraca do poczatku - to notariusz bedzie analizowal umowe z bankiem ? J. |
|
Data: 2017-01-02 15:23:59 | |
Autor: Kamil Jońca | |
kredyty hipoteczne w PL | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Użytkownik "Kamil "Jońca"" napisał w wiadomości grup Ale bank (zwykle) nie będzie stroną umowy sprzedaży. Gdyby się chciał zabezpieczyć, przed sprzedażą, to by wpisał coś w dziale III KJ -- http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html The coast was clear. -- Lope de Vega |
|
Data: 2017-01-02 06:45:56 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Nie ma co rozdzielać tak mocno działów III i IV - III to "prawa, roszczenia i ograniczenia", a IV też zawiera roszczenia - tylko że bardzo specyficzne i na tyle ważne - bo to ze względu na konieczność ujawnienia właśnie tych roszczeń zaczęto zakładać księgi wieczyste, zwane dawniej "hipotekami".
Wciąż jest to bardzo karkołomna konstrukcja, że ew. kupujący taką nieruchomość zaczyna być zakładnikiem umowy kredytowej podpisanej przez sprzedającego i bank. Właśnie po to notariusz, widząc wpis o hipotece w KW, powinien domagać się od sprzedającego umowy kredytu - bo kto wie, na co on się tam z bankiem umówił. A powinien to zrobić dlatego, by zabezpieczyć kupującego - który to kupujący zwykle taksę płaci. Inna sprawa to solidność zawodowa notariuszy, ale tego jakoś między sobą pilnują (choćby po to, żeby nie pojawiła się wewnętrzna konkurencja biorąca taksy niższe od maksymalnych - nawet sobie to w "kodeks etyczny" wpisali ;P ) - sarkazm bierze się z doświadczeń własnych przy kupowaniu mieszkania od deweloperów - notariusz wziął pełną taksę, a oszukał mnie - albo może "powiedział, co myślał" - ale jemu ma się nie zdawać, tylko ma mi odpowiedzieć na zadane pytanie zgodnie z prawem. Oraz oczywiście dopuścił do tego, że w umowie znalazł się zapis na korzyść dewelopera, który to zapis nie był wymagany umową przedwstępną. |
|
Data: 2017-01-02 17:03:28 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
Nie ma co rozdzielać tak mocno działów III i IV - III to "prawa, roszczenia i ograniczenia", a IV też zawiera roszczenia - tylko że bardzo specyficzne i na tyle >ważne - bo to ze względu na konieczność ujawnienia właśnie tych roszczeń zaczęto zakładać księgi wieczyste, zwane dawniej "hipotekami". Wciąż jest to bardzo karkołomna konstrukcja, że ew. kupujący taką nieruchomość zaczyna być zakładnikiem umowy kredytowej podpisanej przez >sprzedającego i bank. Ale po co ma sie domagac - ma spytac kupujacego, czy zdaje sobie sprawe, ze to nieruchomosc obciazona, co zreszta powinno byc do umowy wpisane. Tudziez pouczyc, jak sie takie rzeczy zalatwia. A w ksiedze chyba trzeba wpisac konkrektna kwote wierzytelnosci ? J. |
|
Data: 2017-01-02 19:30:14 | |
Autor: Kamil Jońca | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:
Nie ma co rozdzielać tak mocno działów III i IV - III to "prawa, W dziale III możesz wpisać 'zakaz zbywania nieruchomości'. W IV nie. I tyle. KJ -- http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html Stay on the trail. |
|
Data: 2017-01-02 11:29:06 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-02 o 11:01, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu poniedziałek, 2 stycznia 2017 10:53:48 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: A co ma do tego zgoda banku? Hipoteka pozostaje przecież po sprzedaży i zabezpieczenie nadal trwa. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-02 04:48:47 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu poniedziałek, 2 stycznia 2017 11:29:10 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2017-01-02 o 11:01, Dawid Rutkowski pisze: To napiszcie w skrócie, jak macie chwilkę, czym w końcu jest ta hipoteka ? Czy jak się ktoś trafi, kto kupi nieruchomość z wpisaną hipoteką - i znajdzie się naotariusz, który umowę sporządzi - to jak sprzedający przestanie spłacać raty, to bank może zlicytować tą nieruchomość ? Zajrzałem w dział IV - nie ma tam wpisanego explicite człowieka, którego obciąża hipoteka, a jedynie jego numer udziału w prawie. Jeśli to prawo zostanie sprzedane, to obciążony będzie kupujący. Hmm, chyba że na tyle tanio kupi, że mu się to opłaci ;> A poważnie to sądziłem, że jak jest taki wpis w dziale IV, to notariusz musi dopilnować, żeby kupujący zapłacił w taki sposób, że najpierw będą zaspokojone rozszczenia hipoteczne, a dopiero ew. górka pójdzie do sprzedającego. Może to nadinterpretacja - wnioskowałem stąd, że jak sprzedawałem mieszkanie, to notariusz chciał od kupującego oryginał umowy kredytu - oczywiście do wglądu, ale nie wystarczył skan przesłany wcześniej mailem (skan był potrzebny żeby w ogóle notariusz zaczął umowę pisać i umawiał się na podpisywanie). |
|
Data: 2017-01-02 13:55:06 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-02 o 13:48, Dawid Rutkowski pisze:
Czy jak się ktoś trafi, kto kupi nieruchomość z wpisaną hipoteką - i znajdzie się naotariusz, który umowę sporządzi - to jak sprzedający przestanie spłacać raty, to bank może zlicytować tą nieruchomość ? Tak. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-02 13:58:21 | |
Autor: Kamil Jońca | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:
[...]
Tak. OIDP (niech mnie ktoś poprawi) 1. Jest wpisana hipoteka 2. dłużnik nie płaci. 3. wierzycie wzywa właściciela do spłaty kwoty hipoteki 4a. właściciel płaci i dostaje kwit o zwolnieniu hipoteki, lub 4b. właściciel nie płaci - nieruchomość jest licytowana i wierzyciel dostaje to co jest z licytacji. zwracam uwagę, że właściciel (nieruchomośc) nie musi być dłużnikiem. KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ .... eighty years later he could still recall with the young pang of his original joy his falling in love with Ada. -- Nabokov |
|
Data: 2017-01-02 06:05:49 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Hmmm, no to jeszcze lepsze to wszystko niż myślałem, ale w sumie na jedno wychodzi - czyli na to, że niezależnie od tego, czy bank zabrania w umowy kredytu sprzedaży nieruchomości (o ile może), to raczej nikt nieruchomości z wpisaną hipoteką nie kupi, chyba że strony zgodzą się na to, że część kasy od razu trafia do banku (albo kupujący jest szalony)..
Różnica w stosunku do mojego opisu tylko taka, że ta zgoda jest dobrowolna, a nie wymagana prawem. Pozostaje do ustalenia, czy bank ma prawo zabronić sprzedaży nieruchomości, w której KW jest wpisana hipoteka tego banku - i czy notariusz ma obowiązek o takiej transakcji bank poinformować ? |
|
Data: 2017-01-02 17:07:25 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości
Hmmm, no to jeszcze lepsze to wszystko niż myślałem, ale w sumie na jedno wychodzi - czyli na to, że niezależnie od tego, czy bank zabrania w umowy Ale takie sprzedaze sie jak najbardziej zdarzaja. chyba że strony zgodzą się na to, że część kasy od razu trafia do banku (albo kupujący jest szalony). I tak to sie wlasnie zalatwia - sam bank na to nalega, o ile sie go spyta :-) Różnica w stosunku do mojego opisu tylko taka, że ta zgoda jest dobrowolna, a nie wymagana prawem. Tak mi sie wydaje, ze moze ... tzn moze wpisac w umowe kredytowa, a w jakim stopniu to bedzie wiazac sprzedajacego, to chyba temat na dluzsza dyskusje prawnicza. J. |
|
Data: 2017-01-03 22:48:12 | |
Autor: Marcin | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Witam
W dniu 2017-01-02 o 10:53, Liwiusz pisze: W dniu 2017-01-02 o 10:46, Dawid Rutkowski pisze: Nawet dostaniesz kredyt na kupienie takiej nieruchomości. Niuans jest taki, że najpierw bank który ma wpisaną hipotekę wyraża zgodę na spłatę kredytu i obiecuje zwolnić hipotekę po otrzymaniu określonej kwoty. Więc bank w którym bierzesz kredyt przelewa część twojego kredytu do banku gdzie kredyt ma sprzedający. Tamten bank zwalnia hipotekę i wtedy sprzedający dostaje resztę pieniędzy od banku gdzie my bierzemy kredyt. Oczywiście jeżeli bank chce więcej pieniędzy żeby zwolnić hipotekę niż można za taką nieruchomość dostać (np. część nieruchomości kredytowanych w CHF) to mamy praktycznie niesprzedawalną nieruchomość... Pozdrawiam, Marcin |
|
Data: 2017-01-03 23:23:10 | |
Autor: RobertS | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-03 o 22:48, Marcin pisze:
Nawet dostaniesz kredyt na kupienie takiej nieruchomości. Niuans jestprzy zakupie neruchomości, która ma hipotekę w dziale IV wymagana jest tzw. bezciężarówka (rynek pierwotny - inwestycje deweloperskie) lub promesa czyli bank, który hipotekę wpisał określa warunki na jakich wystawi list mazalny lub wydzieli mieszkanie z ogólnej KW (dla inwestycji) bez obciążeń 80% sprzedawanych mieszkań ma jakieś obciążenia, to całkowicie normalna sytuacja -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2017-01-04 10:23:34 | |
Autor: Kamil Jońca | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Marcin <nomail@nospam.com> writes:
Witam Ale Ty i Dawid cały czas obracacie się w kręgu "mieszkanie/dom na kredyt z banku" A hipoteka może być wpisana z różnych powodów (np. jako zabezpieczenie kredytu kupieckiego) KJ -- http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html He that breaks a thing to find out what it is has left the path of wisdom. -- J.R.R. Tolkien |
|
Data: 2017-01-04 21:48:27 | |
Autor: RobertS | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-04 o 10:23, Kamil Jońca pisze:
Ale Ty i Dawid cały czas obracacie się w kręgu "mieszkanie/dom na kredytjeżeli ktoś zgodzi się na takie zabezpieczenie to oczywiście tak, chociaż praktycznie takiego czegoś nie widziałem, może takie zabezpieczenia są na nieruchomościach należących na os. prawnych (zajmuję się głównie fizycznymi) tak samo hipo może być na ZUS, US, zajęcie komornicze, spółdzielnię czy WM oraz podmiot finansowy inny niż bank w każdym z tych przypadków sprzedaż takiej nieruchomości, zaciągnięcie kredytu bankowego jest nadal możliwe -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2017-01-04 10:37:06 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-03 o 22:48, Marcin pisze:
Witam Dlaczego bank? Hipotekę może mieć wpisaną każdy. wyraża zgodę na spłatę To już sprawa między sprzedającym a jego wierzycielem. Przedmiotem tego podwątku było tylko zanegowanie twierdzenia, jakoby obciążonej hipotecznie nieruchomości nie można sprzedać. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-04 05:21:03 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu środa, 4 stycznia 2017 10:37:15 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
To już sprawa między sprzedającym a jego wierzycielem. Przedmiotem tego podwątku było tylko zanegowanie twierdzenia, jakoby obciążonej hipotecznie nieruchomości nie można sprzedać. Nikt - a na pewno nie ja - nie twierdził, że nie można sprzedać - jedynie że jest to możliwe pod pewnymi warunkami. Co nie zmienia faktu, że myliłem się w kwestii tego, że z sumy sprzedaży musi być spłacony kredyt, którego ta hipoteka jest zabezpieczeniem. I może rzeczywiście fakt wpisu hipoteki w KW nie wnosi żadnych dodatkowych warunków. Ale czy przychodzi komuś do głowy jakiś sensowny scenariusz, gdzie ktoś chciałby kupić (bo że chciałby sprzedać to jasna sprawa) nieruchomość obciążoną hipoteką ? Oczywiście poza przekładaniem kasy z kieszeni do kieszeni. |
|
Data: 2017-01-04 14:39:13 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
W dniu środa, 4 stycznia 2017 10:37:15 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: To już sprawa między sprzedającym a jego wierzycielem. Przedmiotem tego Nikt - a na pewno nie ja - nie twierdził, że nie można sprzedać - jedynie że jest to możliwe pod pewnymi warunkami. Ogolnie, to jednak bank bedzie wymagal takiej kwoty. Na ile to uniemozliwia sprzedaz, to nie wiem. Ale czy przychodzi komuś do głowy jakiś sensowny scenariusz, gdzie ktoś chciałby kupić (bo że chciałby sprzedać to jasna sprawa) nieruchomość obciążoną hipoteką ? Wszystko kwestia ceny. Jak tanio, nawet jak "normalnie", to czemu nie kupic - oczywiscie w porozumieniu z bankiem, wplacajac pieniadze na wskazane przez bank konto. To moze byc nawet bezpieczniejsze niz kupowanie nieruchomosci rzekomo bez zobowiazan :-) Problem maja natomiast frankowicze, gdy nieruchomosc warta obecnie np 500 tys zl, ma w hipoteke wpisane np 700 tys. 700 tys nie zaplacisz, a bank sie 500 tys nie zadowoli :-) J. |
|
Data: 2017-01-04 14:43:17 | |
Autor: Kamil Jońca | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:
[...] Ale czy przychodzi komuś do głowy jakiś sensowny scenariusz, gdzie ktoś chciałby kupić (bo że chciałby sprzedać to jasna sprawa) nieruchomość obciążoną hipoteką ? Przejęcie nieruchomości w której prowadzony jest jakiś biznes, razem z tym biznesem. (Dajmy na to salon samochodowy, w którym jest hipoteka na rzecz dystrybutora.) KJ -- http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html The only two things that motivate me and that matter to me are revenge and guilt. -- Elvis Costello |
|
Data: 2017-01-04 14:50:53 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-04 o 14:21, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu środa, 4 stycznia 2017 10:37:15 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: Zatem dla przypomnienia twoje słowa: > Jest to roszczenie banku o zapłatę jakiejś sumy - jakiej dokładnie, > to nie jest ustalone, ustalona jest jedynie maksymalna możliwa > wysokość - w sytuacji, gdy nieruchomość zmienia właściciela. I gdy > jest taki wpis w KW to żaden notariusz nie sporządzi umowy sprzedaży, > zanim to roszczenie nie zostanie zaspokojone. Ale czy przychodzi komuś do głowy jakiś sensowny scenariusz, gdzie ktoś chciałby kupić (bo że chciałby sprzedać to jasna sprawa) nieruchomość obciążoną hipoteką ? Kupuje za cenę pomniejszoną o wartość kredytu, albo ufa sprzedającemu, że ten spłaci, pozostawiając sobie prawo do regresu w razie czego. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-04 07:22:15 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Hmm, dla mnie moje słowa znaczą "nieruchomość z hipoteką można sprzedać, ale wolno to zrobić za pozwoleniem banku" (z którego to wymagania pozwolenia wycofałem się w kolejnym zdaniu poprzedniego posta).
Bo "zaspokojenie roszczenia banku" to niekoniecznie jest spłata kredytu. |
|
Data: 2017-01-04 16:57:54 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-04 o 16:22, Dawid Rutkowski pisze:
Hmm, dla mnie moje słowa znaczą "nieruchomość z hipoteką można sprzedać, ale wolno to zrobić za pozwoleniem banku" Rada na przyszłość - pisz tak, aby było wiadomo, o co ci chodzi. Bo to, co powyżej napisałeś, nijak się ma do "notariusz nie sprzeda nieruchomości z wpisem do hipoteki". -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-05 03:55:58 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu środa, 4 stycznia 2017 16:58:03 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2017-01-04 o 16:22, Dawid Rutkowski pisze: Dokładnie - nijak się ma, bo tego nie napisałem. Napisałem, że notariusz nie sporządzi umowy, dopóki wpisane w dziale IV KW roszczenie banku - zwane hipoteką - nie zostanie zaspokojone. Nadinterpretacją jest sądzenie, że "zaspokojenie tego roszczenia" oznacza "spłata kredytu" - tego nigdzie nie napisałem. Zaspokojeniem tego roszczenia jest wykonanie czynności, które je zaspokojają. I w zależności od wymogów prawa może to być: - spłata kredytu - powiadomienie banku o umowie sprzedaży - NOOP - bo być może nic nie trzeba robić - czy też notariusz nie jest do niczego zobowiązany - żeby to roszczenie zaspokoić. Oczywiście mówimy tu o sytuacji, gdy w dziale III KW nie ma jakichś innych roszczeń czy ograniczeń wpisanych, wynikających np. z umowy kredytu, np. zakaz zbywania. Jest tylko wpis hipoteki i już. Także może ktoś wie, jakie są obowiązki notariusza, gdy sporządza umowę sprzedaży nieruchomości i w dziale IV KW zobaczy, że jest wpis hipoteki ? |
|
Data: 2017-01-05 14:00:48 | |
Autor: Kamil Jońca | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:
W dniu środa, 4 stycznia 2017 16:58:03 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:Po prawniczemu to chyba znaczy :P [...] Jest tylko wpis hipoteki i już.MZ ma tylko poinformować czy raczej uświadomić kupującego. Ale może niech ktoś mądrzejszy się wypowie. KJ -- http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html Wherever you go...There you are. -- Buckaroo Banzai |
|
Data: 2017-01-04 21:54:35 | |
Autor: RobertS | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-04 o 16:22, Dawid Rutkowski pisze:
Hmm, dla mnie moje słowa znaczą "nieruchomość z hipoteką można sprzedać, ale wolno to zrobić za pozwoleniem banku" (z którego to wymagania pozwolenia wycofałem się w kolejnym zdaniu poprzedniego posta).i wtedy będzie sytuacja, że osoba X ma kredyt a osoba Y jego zabezpieczenie, czy bank się zgodzi? raczej nie w takiej sytuacji nieruchomość powinna zostać przejęta wraz z kredytem (cały proces kredytowy od początku) -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2017-01-05 12:03:45 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o4jneb$4b$3@sunflower.man.poznan.pl...
W dniu 2017-01-04 o 16:22, Dawid Rutkowski pisze: Hmm, dla mnie moje słowa znaczą "nieruchomość z hipoteką można sprzedać, ale wolno to zrobić za pozwoleniem banku" (z którego to wymagania pozwolenia wycofałem się w kolejnym zdaniu poprzedniego posta). w takiej sytuacji nieruchomość powinna zostać przejęta wraz z kredytem (cały proces kredytowy od początku) Byloby najprosciej, o ile kupujacy ma ochote na kredyt to zrobic. A czy tak "caly proces od poczatku" ... troche mniej, bo wycena nieruchomosci jest, wpis w hipotece jest, nawet mozna by rzec, ze negocjacje kredytowe mamy juz za soba, jesli nabywcy raty odpowiadaja. No ale bank musi byc w caly proces zamieszany, umowa trojstronna sie robi. J. |
|
Data: 2017-01-09 11:29:14 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-04 o 21:54, RobertS pisze:
i wtedy będzie sytuacja, że osoba X ma kredyt a osoba Y jego Wyjaśnisz, dlaczego miałoby to robić jakąkolwiek różnicę dla banku? -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-09 13:01:14 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o4vom2$p7$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-01-04 o 21:54, RobertS pisze: i wtedy będzie sytuacja, że osoba X ma kredyt a osoba Y jego Wyjaśnisz, dlaczego miałoby to robić jakąkolwiek różnicę dla banku? A jednak banki jakos tego unikaja. Moze czyni roznice. J. |
|
Data: 2017-01-09 13:11:48 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-09 o 13:01, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup Że niby nie można zabezpieczyć kredytu nie swoją nieruchomością? Moze czyni roznice. Nie wiesz o czym piszesz. No ale nie ciebie pytałem. -- LIwiusz |
|
Data: 2017-01-09 13:59:51 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o4vumc$6t2$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-01-09 o 13:01, J.F. pisze: Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup Że niby nie można zabezpieczyć kredytu nie swoją nieruchomością? A podasz przyklad takiego banku ? Poza tym przyklad mial byc na co innego - osoba X ma kredyt i nieruchomosc zabezpieczajaca go, osoba X sprzedaje go osobie Y, ale kredyt splaca dalej sama, a hipoteka pozostaje. I teraz: a) jaki bank wyda zgode na taka sprzedaz, lub b) jaki bank nie zareaguje, gdy sie dowie, ze sprzedano bez jego zgody ? Pozostanmy przy fizycznych osobach X i Y, bo moze w jakis spolkach powiazanych to by przeszlo ... J. |
|
Data: 2017-01-09 14:41:25 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-09 o 13:59, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup Ale po co miałbym podawać przykład konkretnego banku? Interesuje cię taki kredyt? Nie szukaj go raczej na grupie. Poza tym przyklad mial byc na co innego - osoba X ma kredyt i Po co ktoś miałby się pytać bank o zgodę na sprzedaż swojej nieruchomości? b) jaki bank nie zareaguje, gdy sie dowie, ze sprzedano bez jego zgody ? Pewnie nijak, kredyt jest spłacany, zabezpieczenie to samo, generalnie nic się nie zmieniło. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-09 16:16:57 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o503ue$cbb$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-01-09 o 13:59, J.F. pisze: Że niby nie można zabezpieczyć kredytu nie swoją nieruchomością?A podasz przyklad takiego banku ? Ale po co miałbym podawać przykład konkretnego banku? Interesuje cię taki kredyt? Nie szukaj go raczej na grupie. W banku mam szukac ? W ktorym ? W kazdym ? Poza tym przyklad mial byc na co innego - osoba X ma kredyt i Po co ktoś miałby się pytać bank o zgodę na sprzedaż swojej nieruchomości? b) jaki bank nie zareaguje, gdy sie dowie, ze sprzedano bez jego zgody ? http://nieruchomosci.praktyczneprawo.pl/wp-content/uploads/2013/07/umowa_o_kredyt_hipoteczny_mbank.pdf par 12 2. mBank mo?e wypowiedzieae Umow?, równie? w przypadku e) zbycia przez Kredytobiorc? nieruchomooeci/ograniczonego prawa rzeczowego3 obci??onej/ego3 hipotek?, stanowi?c? prawne zabezpieczenie sp?aty udzielonego Kredytu; f) wypowiedzenia Umowy rachunku oszcz?dnooeciowo rozliczeniowego eKonto; par 11 tez ciekawy. Czemu tak ? Widac sa rzeczy, o ktorych sie prawnikom nie snilo :-) Ale tak wprost o wymaganej zgodzie na sprzedaz kredytowanej nieruchomosci to nie pisza. J. |
|
Data: 2017-01-05 08:26:11 | |
Autor: Yakhub | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Dnia Wed, 4 Jan 2017 07:22:15 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
Hmm, dla mnie moje słowa znaczą "nieruchomość z hipoteką można sprzedać, ale wolno to zrobić za pozwoleniem banku" (z którego to wymagania pozwolenia wycofałem się w kolejnym zdaniu poprzedniego posta). Ktos już w tym wątku zwracał uwagę na to, że hipoteka niekoniecznie jest na rzecz banku. Spotkałem się z hipotekami na rzecz osób fizycznych, w sytuacji po podziale majątku (rozwód) lub podziale spadku. -- Yakhub |
|
Data: 2017-01-04 21:52:37 | |
Autor: RobertS | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-04 o 14:21, Dawid Rutkowski pisze:
Ale czy przychodzi komuś do głowy jakiś sensowny scenariusz, gdzie ktoś chciałby kupić (bo że chciałby sprzedać to jasna sprawa) nieruchomość obciążoną hipoteką ?to wcale nie jest takie rzadkie np: facet kupił mieszkanie na kredyt, zawiera związek małżeński (lub nawet nie) i daruje swojej TŻ połowę tej nieruchomości oczywiście rejent pouczy ww., że przyjmuje nieruchomość wraz z ciążącym na niej zobowiązaniem (TYLKO rzeczowym) dodatkowo jeżeli ta osoba zechce to może przystąpić także jako współkredytobiorca (zobowiązanie finansowe) do kredytu co oczywiście z jej punktu widzenia nie ma sensu... -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2017-01-05 12:07:34 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o4jnal$4b$2@sunflower.man.poznan.pl...
W dniu 2017-01-04 o 14:21, Dawid Rutkowski pisze: Ale czy przychodzi komuś do głowy jakiś sensowny scenariusz, gdzie ktoś chciałby kupić (bo że chciałby sprzedać to jasna sprawa) nieruchomość obciążoną hipoteką ? Albo bardziej przyziemne - rozwodza sie i chca dwa mieszkania. Albo ktos dostal dobra prace - w innym miescie. Albo go na splate nie stac. oczywiście rejent pouczy ww., że przyjmuje nieruchomość wraz z ciążącym na niej zobowiązaniem (TYLKO rzeczowym) Na pewno nie ma ? Jesli maz np zginie w wypadku wkrotce po slubie ? A ona ma dobra prace, bogatych rodzicow i np ubezpieczenie po mezu ? J. |
|
Data: 2017-01-02 10:53:54 | |
Autor: Kamil Jońca | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:
[...] w sytuacji, gdy nieruchomość zmienia właściciela. I gdy jest taki wpis Że jak? KJ -- http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html I thought YOU silenced the guard! |
|
Data: 2017-01-02 15:05:02 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
(...) A jestes pewien, ze u nich tak wlasnie jest ? U nich jest jeszcze prawo do upadlosci, i zwyczaj zycia na kredyt, co czesciowo generuje powyzszy schemat oddawania nieruchomosci. U nas w sumie tez juz jest. J. |
|
Data: 2017-01-03 09:58:41 | |
Autor: Marek | |
kredyty hipoteczne w PL | |
On Mon, 2 Jan 2017 15:05:02 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
A jestes pewien, ze u nich tak wlasnie jest ? Ta,. opowiedz kiedyś przy okazji jakiemuś w.miarę kumatemu amerykaninowi jak wygląda u nas kredyt hipoteczny, to uzna, że jesteś jakimś uchodźcą z trzeciego świata a nie kraju podobno ucywilizowanego. Najlepiej jeszcze mu opowiedz np o kodeksie pracy, to już na pewno zacznie się zastanawiać z jakiego szpitala uciekłeś.... -- Marek |
|
Data: 2017-01-03 10:01:23 | |
Autor: Liwiusz | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-03 o 09:58, Marek pisze:
jak wygląda u nas kredyt hipoteczny, to uzna, że jesteś jakimś uchodźcą No jasne. Tylko czemu mamy się przejmować opiniami głąbów uznających Europę za kraj? Rozumiem, że ty chcesz być taki jak oni? -- Liwiusz |
|
Data: 2017-01-03 01:26:48 | |
Autor: Bolko | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu wtorek, 3 stycznia 2017 10:01:29 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2017-01-03 o 09:58, Marek pisze: Kiedyś na moje pytanie dlaczego Amerykanie są tak gubi usłyszałem pytanie czy wiem gdzie jest Oklahoma :) A wracając do wątku. "Zaletą" amerykańskiego systemu jest to że jak coś pójdzie źle to nie masz domu ale nie masz kredytu nie masz zdolności kredytowej. W polskim systemie jest nie masz domu (ale nie wyrzucą cię tak szybko jak w USA) masz kredyt nie masz zdolności coś pominąłem? |
|
Data: 2017-01-03 19:53:47 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kredyty hipoteczne w PL | |
On 2017-01-03, Bolko <suryga@gmail.com> wrote:
[...] W polskim systemie jest Tak. Moliwość ogłoszenia bankructwa konsumenckiego. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2017-01-03 10:22:14 | |
Autor: z | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-03 o 10:01, Liwiusz pisze:
No jasne. Tylko czemu mamy się przejmować opiniami głąbów uznających Słowo "głąb" powinno być tu użyte jako przymiotnik utrwalaczy socjalistycznego, nielogicznego, niespójnego gospodarczo i prawnie, europejskiego państwa. :-) z |
|
Data: 2017-01-03 11:00:22 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.6740404358166120466@news.neostrada.pl...
On Mon, 2 Jan 2017 15:05:02 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: A jestes pewien, ze u nich tak wlasnie jest ? Ta,. opowiedz kiedyś przy okazji jakiemuś w.miarę kumatemu amerykaninowi jak wygląda u nas kredyt hipoteczny, to uzna, że jesteś jakimś uchodźcą z trzeciego świata a nie kraju podobno ucywilizowanego. Ale ja bym wolal jego umowe przeczytac. Najlepiej jeszcze mu opowiedz np o kodeksie pracy, to już na pewno zacznie się zastanawiać z jakiego szpitala uciekłeś.... Za miedza maja Kanade, a tam wiecej "socjalizmu". A potem sie okazuje, ze multum przepisow to i oni maja. W tym i takie dla nas niezrozumiale, chocby silna pozycja zwiazkow zawodowych. http://www.forbes.com/sites/moneybuilder/2013/08/01/would-you-accept-pay-on-a-prepaid-card-some-workers-may-not-have-a-choice/ http://www.today.com/money/feds-employers-cant-force-payroll-debit-cards-workers-8C11312099 J. |
|
Data: 2017-01-03 19:10:05 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Albo regulowane czynsze najmu (np. w Nowym Jorku).
-- -- - A potem sie okazuje, ze multum przepisow to i oni maja. |
|
Data: 2017-01-03 23:09:08 | |
Autor: Marcin | |
kredyty hipoteczne w PL | |
W dniu 2017-01-01 o 22:05, Bolko pisze:
> zaprzestania spłaty rat w USA odpowiadamy przed bankiem tylko nieruchomością, > niczym więcej. W Polsce odpowiada się całym majątkiem, więc nie jest to kredyt hipoteczny,> ale kredyt konsumencki udzielany pod zastaw nieruchomości oraz innych dóbr > [w razie bowiem spadku cen na rynku nieruchomości bank może zarządać > dodatkowego zabezpieczenia w trybie natychmiastowym].
W praktyce dla zwykłego obywatela niewiele się różni. W jednym i drugim systemie przeciętny człowiek jeżeli nie stać go na spłatę rat za mieszkania/dom ma prze... W USA szybciej go z takiej nieruchomości wyrzucą więc jak człowiek ma jakieś problemy to jednak ma większą determinację żeby zdobyć pieniądze na kolejną ratę i wpaść w pętlę zadłużenia. To tylko tak fajnie wygląda z daleka, że ktoś kupił dom, po roku ceny spadły to odesłał klucze do banku i nie ma już tego drogiego domu ale pozbył się kredytu i za oszczędności kupi sobie nowy dom. W rzeczywistości są sytuacje, że ludzie spłacają latami domy, później jakieś problemy z pieniędzmi i bank szybko ich wyrzuca a oni lądują jako klienci pomocy społecznej. Tak przynajmniej twierdzą zaprzyjaźnieni obywatele USA. Gdyby tak było w Polsce to teoretycznie np. frankowicze mogliby odesłać klucze do mieszkań i pozbyć się kredytu tylko czy jakiś bank by im udzielił kredytu na nowe mieszkanie, gdyby mieli taką historię? Czyli nadal by nie mieli mieszkania, pieniądze wpłacone do banku jako spłata by przepadły a w historii BIK by figurowali jako bankruci od których lepiej się trzymać z daleka. Ale jak ktoś bardzo czuje potrzebę, żeby u nas prawo o kredytach hipotecznych było takie jak w USA to niech pisze do posłów i senatorów z jego okręgu. Podobno w USA to działa. A jak nie będzie odzewu to chyba wystarczy zebrać 100 000 podpisów pod obywatelskim projektem ustawy i sejm dobrej zmiany obiecał się tym zająć - może oczywiście odrzucić. Pozdrawiam, Marcin |
|
Data: 2017-01-03 23:29:04 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Marcin <nomail@nospam.com> writes:
To tylko tak fajnie wygląda z daleka, że ktoś kupił dom, Są też takie sytuacje, w szczególności niedawno były dość często, że człowiek kupuje dom, po np. kilku latach spłacania stwierdza, że to bez sensu, oddaje klucze bankowi, i jest w plecy np. $150k (bo tyle już zdążył łącznie zapłacić). Ale nie więcej, bo gdyby dalej spłacał, strata byłaby większa. Gdyby tak było w Polsce to teoretycznie np. frankowicze mogliby Mogłoby tak być. Taka historia nie świadczy bardzo źle o kredytobiorcy, przecież nie robi niczego nielegalnego. Może jednak należałoby nieco odczekać bez kredytu. Nie byłoby to także bankructwo (które jest nieco bardziej dolegliwe). -- Krzysztof Hałasa |
|
Data: 2017-01-04 10:20:03 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Marcin" napisał w wiadomości
Gdyby tak było w Polsce to teoretycznie np. frankowicze mogliby odesłać klucze do mieszkań i pozbyć się kredytu tylko czy jakiś bank by im udzielił kredytu na nowe mieszkanie, gdyby mieli taką historię? Nie ten, to inny, w koncu ciagle maja prace i dochody. Chyba, ze by nastapila zmowa bankow ... i musieliby wziac na zone, babcie, brata :-) Czyli nadal by nie mieli mieszkania, pieniądze wpłacone do banku jako spłata by przepadły a w historii BIK by figurowali jako bankruci od których lepiej się trzymać z daleka. Mieszkania by potanialy, banki by upadly, mieszkania dalej potanialy, wykupili by je spekulanci, musieliby raty do konca zycia placic :-) J. |
|
Data: 2017-01-04 16:16:55 | |
Autor: Marek | |
kredyty hipoteczne w PL | |
On Tue, 3 Jan 2017 23:09:08 +0100, Marcin <nomail@nospam.com> wrote:
Gdyby tak było w Polsce to teoretycznie np. frankowicze moglibyodesłać klucze do mieszkań i pozbyć się kredytu tylko czy jakiś bank by im udzielił kredytu na nowe mieszkanie, gdyby mieli taką historię?Czyli nadal by nie mieli mieszkania, pieniądze wpłacone do banku jakospłata by przepadły a w historii BIK by figurowali jako bankruci odktórych lepiej się trzymać z daleka. Ale polski system nie umożliwia rozpoczęcia od 0. W tym problem i zasadnicza różnica. -- Marek |
|
Data: 2017-01-04 17:28:51 | |
Autor: J.F. | |
kredyty hipoteczne w PL | |
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.367198040197328595@news.neostrada.pl...
On Tue, 3 Jan 2017 23:09:08 +0100, Marcin <nomail@nospam.com> wrote: Gdyby tak było w Polsce to teoretycznie np. frankowicze mogliby odesłać klucze do mieszkań i pozbyć się kredytu tylko czy jakiś bank by im udzielił kredytu na nowe mieszkanie, gdyby mieli taką historię? Ale polski system nie umożliwia rozpoczęcia od 0. W tym problem i zasadnicza różnica. Ale mamy upadlosc konsumencka, ktora po 3 latach umozliwia rozpoczecie od zera. Amerykanie ja maja bez tych 3 lat, co tez wplywa na hipoteki - obywatel moze sie od nich uwolnic. A co do tego "oddawania nieruchomosci" ... http://www.thebankruptcysite.org/resources/bankruptcy/debt-relief/bankruptcy-and-mortgage-deficienci "You may or may not have to pay the deficiency, depending on whether the loan agreement that you signed states that the creditor has the right to collect the deficiency from you (called a recourse loan) or limits the creditor to just selling the house only (called a non-recourse loan). " Tylko z tego co widac po innych stronach, to wielu Amerykanow ma odwrotny problem - jak zbankrutowac, ale dom zatrzymac http://www.mortgage101.com/article/how-declaring-bankruptcy-affects-your-mortgage http://www.thebankruptcysite.org/resources/bankruptcy/after-bankruptcy/mortgage-after-bankruptcy-current-new-mortgages J. |
|