Witam,
<http://www.dx.com/p/wilderness-survival-fire-sparkle-blade-cutter-tool-l
arge-26167>
Pomijajac fakt, ze tytule jest 'duze' a w opisie 'male'...
Czy to sie do czegos nadaje?
CZy ktos czegos takiego uzywa?
Czy da sie tym awaryjnie rozpalic ognisko?
--
TA

Dnia Wed, 11 Jun 2014 22:56:29 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

http://www.dx.com/p/wilderness-survival-fire-sparkle-blade-cutter-tool-l
arge-26167

Link nie działa. Pomijając to, pozwolę sobie wyrazić opinię. IMO to zabawka
bez praktycznego zastosowania. W Europie i okolicy są zapałki i
zapalniczki. Zwłaszcza że kiedy naprawdę potrzebujesz ognia to najczęściej
wszystko wokół jest mokre jak ściera. A jak ktoś idzie w las surwiwalowo,
to się uczy rozpalania ognia przez tarcie :) Jest parę fajnych metod.
--
Jacek

In article <1fqid5yx72adx$.c30zbndcaof4$.dlg@40tude.net>,
 Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:

Dnia Wed, 11 Jun 2014 22:56:29 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

> http://www.dx.com/p/wilderness-survival-fire-sparkle-blade-cutter-tool-l
> arge-26167

Link nie działa.

Dziala. Przekierowywuje tutaj:
<http://www.dx.com/p/wilderness-survival-fire-sparkle-blade-cutter-tool-s
mall-26166>

> A jak ktoś idzie w las surwiwalowo,

to się uczy rozpalania ognia przez tarcie :) Jest parę fajnych metod.

A ty sie nauczyles?
--
TA

Dnia Thu, 12 Jun 2014 12:03:02 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

Link nie działa.

Dziala. Przekierowywuje tutaj:
<http://www.dx.com/p/wilderness-survival-fire-sparkle-blade-cutter-tool-s
mall-26166>

Ciekawostka. W Operze nie działa a w Firefoxie tak :)

 > A jak ktoś idzie w las surwiwalowo,

to się uczy rozpalania ognia przez tarcie :) Jest parę fajnych metod.

A ty sie nauczyles?

Nie, ale zamierzam. Do tej pory najbardziej egzotycznym doświadczeniem było
zagotowanie sobie herbatki na krowim nawozie gdzieś na wyżynach tureckich.
Ale miałem zapałki :)


--
Jacek

W dniu 12.06.2014 12:28, Jacek Maciejewski pisze:

Ciekawostka. W Operze nie działa a w Firefoxie tak :)

A teraz?
http://tnij.org/xtslxrf

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

In article <lnfmc8$vdh$1@news.vectranet.pl>,
 Grzegorz Tomczyk <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> wrote:

W dniu 12.06.2014 12:28, Jacek Maciejewski pisze:
> Ciekawostka. W Operze nie działa a w Firefoxie tak :)
A teraz?
http://tnij.org/xtslxrf

I...?
--
TA

Dnia Fri, 13 Jun 2014 22:19:14 +0200, Grzegorz Tomczyk napisał(a):

W dniu 12.06.2014 12:28, Jacek Maciejewski pisze:

Ciekawostka. W Operze nie działa a w Firefoxie tak :)

A teraz?
http://tnij.org/xtslxrf

A teraz działa tu i tu :) Ale nie mam bladego pojęcia o co chodzi :)

ps. Już mam jakieś pojęcie. Otóż Opera jak wkleję link wstawia spację tam
gdzie jest złamanie linku. A Firefox nie :) Ale czemu tak jest, dalej nie
mam bladego :)
--
Jacek

Użytkownik Grzegorz Tomczyk napisał:

W dniu 12.06.2014 12:28, Jacek Maciejewski pisze:

Ciekawostka. W Operze nie działa a w Firefoxie tak :)

A teraz?
http://tnij.org/xtslxrf

Zabawka zdatna do zapalenia kuchenki gazowej (sprawdzałem) lub spirytusowej. Nie podejrzewam aby zapaliła kostkę paliwa turystycznego a tym bardziej drewno.

W połączeniu z kuchenka gazową ma tę zaletę że mniej wody się boi (bo łatwiej osuszyć) od zapalniczki - piezoelektryczna w ogóle po zamoczeniu przestanie działać, taka na kamień krzesiwowy - musi podeschnąć co ciut potrwa - a to krzesiwo (w sumie grubszy sztyft stopu krzesiwowego stosowanego w zapalniczkach) wystarczy obetrzeć i chwilę poczekać - już daje iskrę.

Wypraktykowany sposób użycia:

Nie stukać, nie uderzać - pociągnąć dołączona blaszką (ostrzejszą krawędzią naprzód) wzdłuż sztyftu. Ładnie iskrzy, gaz zapala spokojnie.

--
Darek

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak""  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:539bfd1c$0$2375$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik Grzegorz Tomczyk napisał:

W dniu 12.06.2014 12:28, Jacek Maciejewski pisze:

Ciekawostka. W Operze nie działa a w Firefoxie tak :)

A teraz?
http://tnij.org/xtslxrf

Zabawka zdatna do zapalenia kuchenki gazowej (sprawdzałem) lub
spirytusowej. Nie podejrzewam aby zapaliła kostkę paliwa turystycznego a
tym bardziej drewno.

***************************
a któż tak zapala ogienek? Bez problemu np zapalisz suchą korę brzozową alibo przygarść pakuł bawełnianych (naturalnie musisz te 0, 02 kg nieść ze sobą.  A jak podpalisz np. garść suchej trawy...
pozdr
Stefan
PS. rozpalanie ognia - egzamin na sprawność Robinsona albo Sobieradka w komunistycznym ZHP w roku 1964. -- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

In article <lnib98$s24$1@node2.news.atman.pl>,
 "Stefan" <stoszkra@o2.pl> wrote:

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak""  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:539bfd1c$0$2375$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik Grzegorz Tomczyk napisał:
> W dniu 12.06.2014 12:28, Jacek Maciejewski pisze:
>> Ciekawostka. W Operze nie działa a w Firefoxie tak :)
> A teraz?
> http://tnij.org/xtslxrf
>

Zabawka zdatna do zapalenia kuchenki gazowej (sprawdzałem) lub
spirytusowej. Nie podejrzewam aby zapaliła kostkę paliwa turystycznego a
tym bardziej drewno.

***************************
a któż tak zapala ogienek? Bez problemu np zapalisz suchą korę brzozową alibo przygarść pakuł bawełnianych (naturalnie musisz te 0, 02 kg nieść ze sobą.  A jak podpalisz np. garść suchej trawy...

No dobra, ale czym zapale, bo tego nie napisales?
Tym krzesiwem tez?

PS. rozpalanie ognia - egzamin na sprawność Robinsona albo Sobieradka w komunistycznym ZHP w roku 1964.

:-(
A to nie wiem - nigdzie wtedy nie nalezalem.
--
TA

Pewnie, że się da rozpalić. Zawsze biorę ze sobą w teren jak idę. Najłatwiej jest rozpalić watę albo płatki kosmetyczne (w sumie tez wata). Pali się od pierwszego strzału, tylko lepiej użyć noża niż dołączonej blaszki, chyba że sobie ją bardziej wyostrzysz z jednej strony. Z najbardziej ekstremalnych przypadków to udało mi się rozpalić korę brzozową zdjętą z drzewa podczas kilkugodzinnego deszczu. Oczywiście wymagało to trochę więcej czasu, ale paliło się tak, że można było rozpalić z tego ognisko.

Uzdrawiam
Arek

Dnia Thu, 12 Jun 2014 10:02:41 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Dnia Wed, 11 Jun 2014 22:56:29 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

http://www.dx.com/p/wilderness-survival-fire-sparkle-blade-cutter-tool-l
arge-26167

Link nie działa. Pomijając to, pozwolę sobie wyrazić opinię. IMO to zabawka
bez praktycznego zastosowania. W Europie i okolicy są zapałki i
zapalniczki. Zwłaszcza że kiedy naprawdę potrzebujesz ognia to najczęściej
wszystko wokół jest mokre jak ściera. A jak ktoś idzie w las surwiwalowo,
to się uczy rozpalania ognia przez tarcie :) Jest parę fajnych metod.

Posiadam cuś podobnego z DX-a, okazji do praktycznego użycia nie miałem,
tym niemniej zostało wypróbowane i działa.
Pzdr. Tomek

In article <1m4yg6eagxg6q.zoz33jtjoias$.dlg@40tude.net>,
 Tomasz Sójka <nobody@gmail.com> wrote:

Dnia Thu, 12 Jun 2014 10:02:41 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

> Dnia Wed, 11 Jun 2014 22:56:29 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
> napisał(a):
> >> http://www.dx.com/p/wilderness-survival-fire-sparkle-blade-cutter-tool-l
>> arge-26167
> > Link nie działa. Pomijając to, pozwolę sobie wyrazić opinię. IMO to zabawka
> bez praktycznego zastosowania. W Europie i okolicy są zapałki i
> zapalniczki. Zwłaszcza że kiedy naprawdę potrzebujesz ognia to najczęściej
> wszystko wokół jest mokre jak ściera. A jak ktoś idzie w las surwiwalowo,
> to się uczy rozpalania ognia przez tarcie :) Jest parę fajnych metod.

Posiadam cuś podobnego z DX-a, okazji do praktycznego użycia nie miałem,
tym niemniej zostało wypróbowane i działa.

Znaczy, poza tym ze iskry leca, udalo ci sie cos zapalic?
--
TA

Zalety krzesiwa :

- nie zamoknie jak zapalki
-nie zepsuje sie ani nie zabraknie mu benzyny jak w zapalniczce .

Wady :
-trzeba nauczyc sie nim poslugiwac
-trzeba znalezc lub miec kawalek suchej podpalki co w deszczowe lub zimowe dni moze byc klopotliwe


--
--

Pozdrawiam :

    Mr.Makarena

Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy i prawda ekranu, która mówi: "Prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera".  Zróbcie mi przebitkę zająca na gruszy... Nie, nie! Zamieńcie go na psa! Zamieńcie go na psa. Niech on się odszczekuje swoim prześladowcom z pańskiego dworu. Niech on nie miauczy...




Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-A465D3.03594113062014node2.news.atman.pl...

In article <1m4yg6eagxg6q.zoz33jtjoias$.dlg@40tude.net>,
Tomasz Sójka <nobody@gmail.com> wrote:

Dnia Thu, 12 Jun 2014 10:02:41 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

> Dnia Wed, 11 Jun 2014 22:56:29 +0200, > Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
> napisał(a):
>
>> http://www.dx.com/p/wilderness-survival-fire-sparkle-blade-cutter-tool-l
>> arge-26167
>
> Link nie działa. Pomijając to, pozwolę sobie wyrazić opinię. IMO to > zabawka
> bez praktycznego zastosowania. W Europie i okolicy są zapałki i
> zapalniczki. Zwłaszcza że kiedy naprawdę potrzebujesz ognia to > najczęściej
> wszystko wokół jest mokre jak ściera. A jak ktoś idzie w las > surwiwalowo,
> to się uczy rozpalania ognia przez tarcie :) Jest parę fajnych metod.

Posiadam cuś podobnego z DX-a, okazji do praktycznego użycia nie miałem,
tym niemniej zostało wypróbowane i działa.

Znaczy, poza tym ze iskry leca, udalo ci sie cos zapalic?
-- TA