Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ks. Nowok sprzedał dwie z przekazanych parafii działek. Jedną sobie, drugą Markowi P.

ks. Nowok sprzedał dwie z przekazanych parafii działek. Jedną sobie, drugą Markowi P.

Data: 2011-03-12 07:58:44
Autor: Przemysław W
ks. Nowok sprzedał dwie z przekazanych parafii działek. Jedną sobie, drugą Markowi P.
CBA ponownie bada powiązania pełnomocnika Kościoła Marka P. z byłym wiceprzewodniczącym Komisji Majątkowej przy MSWiA. Obaj kupili bowiem ziemię, którą dostała parafia w Bielsku-Białej. Jednak prokuratura, która zajmowała się tym przed laty, w grudniu zniszczyła akta sprawy

Kilka dni temu prokurator generalny skierował do prokuratur w całym kraju kilkanaście złożonych przez CBA zawiadomień o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa. Są one związane z decyzjami Komisji Majątkowej przy MSWiA, która zajmowała się przyznawaniem instytucjom kościelnym rekompensaty za majątek utracony w czasach PRL-u. - Jedno z zawiadomień dotyczy parafii Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej - przyznaje prokurator Leszek Goławski, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Pełnomocnikiem tej parafii był Marek P., aresztowany pod zarzutem przekazania członkowi komisji majątkowej co najmniej 200 tys. zł. P. to były oficer śląskiej SB, który wyspecjalizował się w reprezentowaniu instytucji kościelnych przed Komisja Majątkową. Od lat proboszczem parafii Jana Chrzciciela jest ks. Tadeusz Nowok. To duchowny mający świetne kontakty w Episkopacie Polski. Kończył Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne razem z bp. Piotrem Liberą (sekretarz Episkopatu w latach 1998-2007), potem obaj pracowali na uczelni. W 2000 r. bp Libera mianował ks. Nowoka wiceprzewodniczącym Komisji Majątkowej, która decydowała, jakiej parafii należy przyznać zwrot majątku. W 2002 r. komisja na czele z ks. Nowokiem zawarła ugodę z parafią Jana Chrzciciela kierowaną przez ks. Nowoka. Marek P. jako jej pełnomocnik triumfował: Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa przekazała bielskiej parafii cztery atrakcyjne działki o powierzchni 10 ha pod stokami Dębowca i Szyndzielni. Przedstawiona przed komisją wycena tych terenów to 2-10 zł za m kw., czyli kilkanaście razy taniej niż na wolnym rynku. Kilka tygodni po ugodzie ks. Nowok sprzedał dwie z przekazanych parafii działek. Jedną sobie, drugą Markowi P. Kiedy w 2003 r. sprawę tej transakcji opisał "Newsweeka", ks. Nowok stracił stanowisko w Komisji Majątkowej. I obiecał przełożonym, że fundusze ze sprzedaży ziemi zainwestuje w Radio Anioł Beskidów. To katolicka rozgłośnia diecezji bielsko-żywieckiej. Teraz podczas transmitowanych w internecie mszy ks. Nowok modli się w intencji przebywającego w areszcie Marka P. Po publikacji "Newsweeka" sprawą zainteresowała się prokuratura w Bielsku-Białej. Przedstawiła nawet zarzuty rzeczoznawcy, który zrobił wycenę terenów dla Komisji Majątkowej. Ostatecznie śledczy umorzyli sprawę, uznając, że nie doszło do przestępstwa. - Z tego, co pamiętam, było to związane z opinią biegłego - mówi prokurator Piotr Borgieł, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej. Nie potrafił przekazać szczegółowych informacji, bo w grudniu 2010, cztery miesiące po zatrzymaniu Marka P. przez CBA, akta postępowania w sprawie parafii Jana Chrzciciela zostały zniszczone. Znajdowały się tam dokumenty przekazane przez Komisję Majątkową, protokoły przesłuchania świadków, wyceny oraz postanowienie o przedstawieniu zarzutów, a potem umorzeniu sprawy. - Jestem tym zdumiony i zaskoczony - przyznaje Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. Agenci służb specjalnych nowe postępowanie w sprawie związków Marka P. i ks. Nowoka chcieli bowiem zacząć od weryfikacji akt umorzonej już sprawy. Dlaczego prokuratura zniszczyła je w grudniu? Przecież śledczy musieli wiedzieć, że Marek P., mieszkaniec Bielska-Białej, został zatrzymany przez CBA. I to właśnie w związku z działalnością komisji majątkowej. Prokurator Borgieł tłumaczy, że prokuratura rejonowa, która zajmowała się tą sprawą przed laty, podzieliła się na dwie jednostki. I z tego powodu w archiwum trwają prace porządkowe oraz niszczone są stare akta. - Tak też było w tym przypadku. Zniszczenie odbyło się zgodnie z przepisami i za zgodą Archiwum Państwowego - mówi rzecznik prokuratury. Rzecznik CBA zapowiada: - Sprawdzimy okoliczności, w jakich do tego doszło. Z ks. Nowokiem nie udało się nam porozmawiać. - Pan jesteś nieobiektywny i szukasz sensacji. Daj se pan spokój - powiedziała gospodyni księdza.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9241536,Dlaczego_prokuratura_zniszczyla_akta_o_Komisji_Majatkowej.html#ixzz1GMjzWkLL



Przemek

--

.."Prezydent Lech Kaczyński ułaskawił gangstera, z którym jego zięć prowadził interesy. Marcin Dubieniecki i Adam S. pojawiają się w dokumentach jednej ze spółek. Udziały w niej ma także Robert Draba, były szef kancelarii Lecha Kaczyńskieg. Zięć Lecha Kaczyńskiego i były szef jego kancelarii prowadzili interesy z przestępcą, którego ułaskawił nieżyjący prezydent".

Data: 2011-03-12 08:10:47
Autor: abc
ks. Nowok sprzedał dwie z przekazanych parafii działek. Jedną sobie, drugą Markowi P.
Pan  jesteś nieobiektywny i szukasz sensacji. Daj se pan spokój -
powiedziała gospodyni księdza.

Słusznie. Od oszczerców trzeba trzymać się z daleka.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

ks. Nowok sprzedał dwie z przekazanych parafii działek. Jedną sobie, drugą Markowi P.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona