Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ks.dr zauważył problem

ks.dr zauważył problem

Data: 2010-10-08 18:02:56
Autor: Grzegorz Z.
ks.dr zauważył problem
Przez ostatnie 10 lat liczba kobiet poddających się zabiegowi powiększania
biustu drastycznie wzrosła. W 2007 roku prawie pół miliona kobiet poddało
się tego rodzaju operacji na własne życzenie. Wiele z nich jest
przekonanych, że sztuczny biust to łatwy sposób na podbudowanie swojego
wizerunku. Jak to podsumowała jedna z nich: "Dałam sobie zrobić sztuczne
piersi, aby odzyskać pewność siebie i mieć poczucie, że moja figura dobrze
się prezentuje".

Rosnąca popularność tego rodzaju zabiegu chirurgicznego niesie jednak ze
sobą szereg kwestii zdrowotnych, pytań natury etycznej oraz zagadnień w
sferze osobisto-duchowej, na które trzeba odpowiedzieć, kiedy na horyzoncie
pojawi się pokusa skorzystania z rozwiązania, jakim jest operacyjne
powiększenie biustu. Podstawową zasadą powinno być jasne stanowisko, iż
decyzja o wykonaniu zabiegu zmiany jego wielkości powinna być warunkowana
jakąś ważną przyczyną zdrowotną, ponieważ i operacja, i narkoza stanowią
pewne zagrożenie. Zabieg powiększenia biustu nie zawiera elementu
terapeutycznego w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, poza przypadkami kobiet
po usunięciu piersi lub poważnym ubytku ciała w okolicach klatki
piersiowej, kiedy to rzeczywiście zabieg rekonstrukcji piersi czy nadania
im dawnego kształtu spełnia rolę terapii.
Implanty to rzecz jasna poważna sprawa - prawdziwa operacja, której
towarzyszą skutki uboczne oraz różnego rodzaju powikłania. Implanty mogą
bowiem pękać, spowodować wytworzenie się przykurczu torebkowego lub
wyciekać. Co więcej, nie są one wcale rozwiązaniem na stałe. Trzeba je co
jakiś czas wymieniać. Decyzja o wszczepieniu implantów piersiowych,
szczególnie w młodym wieku, jest nieomal pewną gwarancją dodatkowych
zabiegów chirurgicznych w późniejszych latach.

Problemy związane ze zdrowiem
Poddanie się zabiegowi powiększenia piersi, które pod żadnym innym względem
nie są chore, łączy się z szeregiem problemów zdrowotnych oraz etycznych.
Posiadanie implantów może przeszkadzać w przeprowadzaniu badań
mammograficznych. Niektóre kobiety uważają, że sztuczne wkładki utrudniają
samobadanie piersi. W przeszłości implanty były wypełniane silikonem i
kiedy dochodziło do ich pęknięcia, niektóre kobiety miały problemy z
układem odpornościowym lub rozwijały się u nich choroby mające bezpośrednią
przyczynę w przedostaniu się silikonu do ciała. Implanty oraz związane z
implantacją zabiegi chirurgiczne mogą również mieć wpływ na właściwe
funkcjonowanie piersi, powodując między innymi niewystarczającą produkcję
pokarmu lub inne zaburzenia w czasie laktacji.
Kobiety, które bardzo pragną powiększyć swój biust, mogą mieć także głębsze
problemy natury osobistej lub duchowej, dotyczące ich wyglądu. Wszyscy
jesteśmy świadomi tego, jak ludzie reagują na nas, kiedy widzą nas po raz
pierwszy, i jeśli taka reakcja jest negatywna, może to w nas wywołać spadek
poczucia własnej wartości. W dzisiejszym społeczeństwie osoby fizycznie
atrakcyjne są traktowane lepiej i wydaje się, że dotyczy to zwłaszcza
kobiet. W rezultacie kobiety znajdują się pod szczególnym rodzajem presji.
Z jednej strony, ponieważ ceni się je za urodę, one same próbują dostosować
swój wygląd do ideału panującego w społeczeństwie; z drugiej strony,
poddawanie się zabiegowi powiększania piersi na własne życzenie jest
przesadne, jeśli robi się to po to, aby osiągnąć ten ideał. Nakazywanie
kobietom radykalnego przekształcania ich zdrowego ciała, aby dopasować je
do tego, co lansują telewizja czy ilustrowane pisma kobiece, wydaje się
przekraczać zasady etyczne.
Wciąż rosnąca dystrybucja pornografii wśród mężczyzn może również wzmagać
presję dostosowania swojego wizerunku do cyfrowo ulepszonych i nadmiernie
useksualizowanych obrazków pojawiających się na ekranie komputera. Jak to
stwierdziła jedna z kobiet: "Jeśli masz koleżanki, które cię obgadują, bo
jesteś płaska, to musisz zmienić koleżanki, a nie piersi". W obliczu tak
wielu bezsensownych i nieuzasadnionych oczekiwań poddanie się zabiegowi
powiększenia biustu można by nawet uznać za swego rodzaju nieetyczne
samookaleczenie się w imię pozyskania jakiegoś innego, wyimaginowanego
dobra.

Prawdziwe podstawowe problemy
Kolejna trudność wypływa z faktu, że tego typu operacja często nie stanowi
rozwiązania prawdziwych problemów dotyczących własnego wizerunku, z jakimi
boryka się dana kobieta. Niektóre osoby domagające się tej "plastikowej
perfekcji" mogą mieć głęboko ukryte problemy z samooceną. Chęć dopasowania
swojego ciała do pewnej zewnętrznej, wizualnej miary piękności może
doprowadzić do zwrócenia uwagi i aprobaty ze strony społeczeństwa na
poziomie wcześniej nieznanym. Ale może również doprowadzić do płytkości i
niezdrowego zorientowania na własną osobę. Przypomina mi się historia
młodego mężczyzny, który bardzo poważnie zajął się ćwiczeniem mięśni i
podnoszeniem ciężarów. Poświęcił wiele miesięcy, żeby poprawić swoje
umięśnienie i wyrzeźbić sylwetkę, ćwicząc na różnego rodzaju maszynach na
siłowni. W niedługim czasie spostrzegł, że skupienie jego uwagi tylko na
tym uczyniło z niego osobę zapatrzoną w siebie do tego stopnia, że nie był
w stanie przejść obok lustra, żeby nie napiąć swoich mięśni i nie
sprawdzić, czy urosły od ostatniego razu, kiedy to robił. Podobne
zapatrzenie w siebie i próżność mogą się przytrafić kobiecie, która zwraca
nadmierną uwagę na swoją figurę i zgrabność swojego profilu. Po zabiegu
powiększenia biustu może wystąpić okres uniesienia, jak podczas miodowego
miesiąca, kiedy to kobieta może być bardzo zadowolona z wyniku przemiany,
lecz zaraz po tym może nastąpić powrót do niepewności i niezadowolenia.
Może jej się wydawać, że konieczna jest następna operacja czy następny
zastrzyk - tylko po to, żeby się przekonać, iż żadna z tych metod nie
wypełni istniejącej pustki.
Bywa, że ludzie obsesyjnie zajmują się zmienianiem czegoś, co wydaje im
się, iż można naprawić, zanim zauważą, że najlepiej czują się z tym, co już
mają i co zostało im dane. Uświadomienie sobie, że kobieta naprawdę chce
się poddać temu zabiegowi, często zawiera w sobie coś kłopotliwego czy
wręcz skandalicznego. Skaza psychiczna w tym przypadku jest jeszcze gorsza
niż postrzegana "skaza" rozmiaru biustu. Negatywna samoocena może być
bardzo trudna do przezwyciężenia, a implanty stanowią łatwą pokusę
fałszywego rozwiązania tego problemu.
Nadejdzie czas, kiedy błędne pojęcia piękna będą stanowić część dyskusji na
temat zasadności wszczepień implantów piersiowych. Zdaje się, że to Albert
Einstein powiedział, iż poza tym, co dostrzega nasz wzrok, "istnieje coś,
czego nasz umysł nie jest w stanie pojąć, a czego piękno i wzniosłość
dociera do nas tylko pośrednio".
Pokusa redukcji pojęcia kobiecej piękności do pewnej plastikowej i
zewnętrznej miary jest głębokim brakiem zrozumienia, że atrakcyjność
fizyczna kobiety ma stanowić co najwyżej delikatną oznakę czy wskazówkę do
prawdziwego piękna zawartego w jej wnętrzu. Zewnętrzny wizerunek jest
przejawem kobiety, którą ona jest i którą pragnie być, ale to zaledwie jej
częściowy, a nie pełny obraz. Powinien on być bodźcem do poszukiwania i
rozwijania tego głębszego kobiecego piękna oraz wartości, które można
znaleźć tylko wewnątrz.

Ksiądz dr Tadeusz Pacholczyk otrzymał doktorat w dziedzinie neurologii na
Yale University i kontynuował pracę naukową na Harvardzie. Jest kapłanem
diecezji w Fall River (Massachusetts) oraz dyrektorem do spraw nauczania i
oświaty w Narodowym Katolickim Ośrodku Bioetycznym (National Catholic
Bioethics Center) w Filadelfii. Zob. www.ncbcenter.org.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101008&typ=sw&id=sw22.txt

--
Gdyby nie radio maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele
pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.

Data: 2010-10-08 10:38:18
Autor: Nemezis
ks.dr zauważył problem


Grzegorz Z. napisał(a):
Przez ostatnie 10 lat liczba kobiet poddaj�cych si� zabiegowi powi�kszania
biustu drastycznie wzros�a. W 2007 roku prawie p� miliona kobiet podda�o
si� tego rodzaju operacji na w�asne �yczenie. Wiele z nich jest
przekonanych, �e sztuczny biust to �atwy spos�b na podbudowanie swojego
wizerunku. Jak to podsumowa�a jedna z nich: "Da�am sobie zrobi� sztuczne
piersi, aby odzyska� pewno�� siebie i mie� poczucie, �e moja figura dobrze
siďż˝ prezentuje".

Rosn�ca popularno�� tego rodzaju zabiegu chirurgicznego niesie jednak ze
sobďż˝ szereg kwestii zdrowotnych, pytaďż˝ natury etycznej oraz zagadnieďż˝ w
sferze osobisto-duchowej, na kt�re trzeba odpowiedzie�, kiedy na horyzoncie
pojawi si� pokusa skorzystania z rozwi�zania, jakim jest operacyjne
powi�kszenie biustu. Podstawow� zasad� powinno by� jasne stanowisko, i�
decyzja o wykonaniu zabiegu zmiany jego wielko�ci powinna by� warunkowana
jak�� wa�n� przyczyn� zdrowotn�, poniewa� i operacja, i narkoza stanowi�
pewne zagro�enie. Zabieg powi�kszenia biustu nie zawiera elementu
terapeutycznego w tradycyjnym znaczeniu tego s�owa, poza przypadkami kobiet
po usuni�ciu piersi lub powa�nym ubytku cia�a w okolicach klatki
piersiowej, kiedy to rzeczywi�cie zabieg rekonstrukcji piersi czy nadania
im dawnego kszta�tu spe�nia rol� terapii.
Implanty to rzecz jasna powa�na sprawa - prawdziwa operacja, kt�rej
towarzysz� skutki uboczne oraz r�nego rodzaju powik�ania. Implanty mog�
bowiem p�ka�, spowodowa� wytworzenie si� przykurczu torebkowego lub
wycieka�. Co wi�cej, nie s� one wcale rozwi�zaniem na sta�e. Trzeba je co
jaki� czas wymienia�. Decyzja o wszczepieniu implant�w piersiowych,
szczeg�lnie w m�odym wieku, jest nieomal pewn� gwarancj� dodatkowych
zabieg�w chirurgicznych w p�niejszych latach.

Problemy zwi�zane ze zdrowiem
Poddanie si� zabiegowi powi�kszenia piersi, kt�re pod �adnym innym wzgl�dem
nie s� chore, ��czy si� z szeregiem problem�w zdrowotnych oraz etycznych.
Posiadanie implant�w mo�e przeszkadza� w przeprowadzaniu bada�
mammograficznych. Niekt�re kobiety uwa�aj�, �e sztuczne wk�adki utrudniaj�
samobadanie piersi. W przesz�o�ci implanty by�y wype�niane silikonem i
kiedy dochodzi�o do ich p�kni�cia, niekt�re kobiety mia�y problemy z
uk�adem odporno�ciowym lub rozwija�y si� u nich choroby maj�ce bezpo�redni�
przyczyn� w przedostaniu si� silikonu do cia�a. Implanty oraz zwi�zane z
implantacj� zabiegi chirurgiczne mog� r�wnie� mie� wp�yw na w�a�ciwe
funkcjonowanie piersi, powoduj�c mi�dzy innymi niewystarczaj�c� produkcj�
pokarmu lub inne zaburzenia w czasie laktacji.
Kobiety, kt�re bardzo pragn� powi�kszy� sw�j biust, mog� mie� tak�e g��bsze
problemy natury osobistej lub duchowej, dotycz�ce ich wygl�du. Wszyscy
jeste�my �wiadomi tego, jak ludzie reaguj� na nas, kiedy widz� nas po raz
pierwszy, i je�li taka reakcja jest negatywna, mo�e to w nas wywo�a� spadek
poczucia w�asnej warto�ci. W dzisiejszym spo�ecze�stwie osoby fizycznie
atrakcyjne s� traktowane lepiej i wydaje si�, �e dotyczy to zw�aszcza
kobiet. W rezultacie kobiety znajduj� si� pod szczeg�lnym rodzajem presji.
Z jednej strony, poniewa� ceni si� je za urod�, one same pr�buj� dostosowa�
sw�j wygl�d do idea�u panuj�cego w spo�ecze�stwie; z drugiej strony,
poddawanie si� zabiegowi powi�kszania piersi na w�asne �yczenie jest
przesadne, je�li robi si� to po to, aby osi�gn�� ten idea�. Nakazywanie
kobietom radykalnego przekszta�cania ich zdrowego cia�a, aby dopasowa� je
do tego, co lansujďż˝ telewizja czy ilustrowane pisma kobiece, wydaje siďż˝
przekraczaďż˝ zasady etyczne.
Wci�� rosn�ca dystrybucja pornografii w�r�d m�czyzn mo�e r�wnie� wzmaga�
presjďż˝ dostosowania swojego wizerunku do cyfrowo ulepszonych i nadmiernie
useksualizowanych obrazk�w pojawiaj�cych si� na ekranie komputera. Jak to
stwierdzi�a jedna z kobiet: "Je�li masz kole�anki, kt�re ci� obgaduj�, bo
jeste� p�aska, to musisz zmieni� kole�anki, a nie piersi". W obliczu tak
wielu bezsensownych i nieuzasadnionych oczekiwaďż˝ poddanie siďż˝ zabiegowi
powi�kszenia biustu mo�na by nawet uzna� za swego rodzaju nieetyczne
samookaleczenie siďż˝ w imiďż˝ pozyskania jakiegoďż˝ innego, wyimaginowanego
dobra.

Prawdziwe podstawowe problemy
Kolejna trudno�� wyp�ywa z faktu, �e tego typu operacja cz�sto nie stanowi
rozwi�zania prawdziwych problem�w dotycz�cych w�asnego wizerunku, z jakimi
boryka si� dana kobieta. Niekt�re osoby domagaj�ce si� tej "plastikowej
perfekcji" mog� mie� g��boko ukryte problemy z samoocen�. Ch�� dopasowania
swojego cia�a do pewnej zewn�trznej, wizualnej miary pi�kno�ci mo�e
doprowadzi� do zwr�cenia uwagi i aprobaty ze strony spo�ecze�stwa na
poziomie wcze�niej nieznanym. Ale mo�e r�wnie� doprowadzi� do p�ytko�ci i
niezdrowego zorientowania na w�asn� osob�. Przypomina mi si� historia
m�odego m�czyzny, kt�ry bardzo powa�nie zaj�� si� �wiczeniem mi�ni i
podnoszeniem ci�ar�w. Po�wi�ci� wiele miesi�cy, �eby poprawi� swoje
umi�nienie i wyrze�bi� sylwetk�, �wicz�c na r�nego rodzaju maszynach na
si�owni. W nied�ugim czasie spostrzeg�, �e skupienie jego uwagi tylko na
tym uczyni�o z niego osob� zapatrzon� w siebie do tego stopnia, �e nie by�
w stanie przej�� obok lustra, �eby nie napi�� swoich mi�ni i nie
sprawdzi�, czy uros�y od ostatniego razu, kiedy to robi�. Podobne
zapatrzenie w siebie i pr�no�� mog� si� przytrafi� kobiecie, kt�ra zwraca
nadmiern� uwag� na swoj� figur� i zgrabno�� swojego profilu. Po zabiegu
powi�kszenia biustu mo�e wyst�pi� okres uniesienia, jak podczas miodowego
miesi�ca, kiedy to kobieta mo�e by� bardzo zadowolona z wyniku przemiany,
lecz zaraz po tym mo�e nast�pi� powr�t do niepewno�ci i niezadowolenia.
Mo�e jej si� wydawa�, �e konieczna jest nast�pna operacja czy nast�pny
zastrzyk - tylko po to, �eby si� przekona�, i� �adna z tych metod nie
wype�ni istniej�cej pustki.
Bywa, �e ludzie obsesyjnie zajmuj� si� zmienianiem czego�, co wydaje im
si�, i� mo�na naprawi�, zanim zauwa��, �e najlepiej czuj� si� z tym, co ju�
maj� i co zosta�o im dane. U�wiadomienie sobie, �e kobieta naprawd� chce
si� podda� temu zabiegowi, cz�sto zawiera w sobie co� k�opotliwego czy
wr�cz skandalicznego. Skaza psychiczna w tym przypadku jest jeszcze gorsza
ni� postrzegana "skaza" rozmiaru biustu. Negatywna samoocena mo�e by�
bardzo trudna do przezwyci�enia, a implanty stanowi� �atw� pokus�
fa�szywego rozwi�zania tego problemu.
Nadejdzie czas, kiedy b��dne poj�cia pi�kna b�d� stanowi� cz�� dyskusji na
temat zasadno�ci wszczepie� implant�w piersiowych.. Zdaje si�, �e to Albert
Einstein powiedziaďż˝, iďż˝ poza tym, co dostrzega nasz wzrok, "istnieje coďż˝,
czego nasz umys� nie jest w stanie poj��, a czego pi�kno i wznios�o��
dociera do nas tylko po�rednio".
Pokusa redukcji poj�cia kobiecej pi�kno�ci do pewnej plastikowej i
zewn�trznej miary jest g��bokim brakiem zrozumienia, �e atrakcyjno��
fizyczna kobiety ma stanowi� co najwy�ej delikatn� oznak� czy wskaz�wk� do
prawdziwego pi�kna zawartego w jej wn�trzu. Zewn�trzny wizerunek jest
przejawem kobiety, kt�r� ona jest i kt�r� pragnie by�, ale to zaledwie jej
cz�ciowy, a nie pe�ny obraz. Powinien on by� bod�cem do poszukiwania i
rozwijania tego g��bszego kobiecego pi�kna oraz warto�ci, kt�re mo�na
znale�� tylko wewn�trz.

Ksi�dz dr Tadeusz Pacholczyk otrzyma� doktorat w dziedzinie neurologii na
Yale University i kontynuowa� prac� naukow� na Harvardzie. Jest kap�anem
diecezji w Fall River (Massachusetts) oraz dyrektorem do spraw nauczania i
o�wiaty w Narodowym Katolickim O�rodku Bioetycznym (National Catholic
Bioethics Center) w Filadelfii. Zob. www.ncbcenter.org.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101008&typ=sw&id=sw22.txt

--
Gdyby nie radio maryja cz�owiek nigdy by si� nie dowiedzia� jak wiele
pieni�dzy potrzeba do �ycia w ub�stwie.

No tak, ale ten ks. ma rację, przecież plastikowa lalka jak do niej
mówisz to nic nie rozumie i tylko patrzy czy biust odpowiednio leży.
Wreszcie jakiś ksiądz zaczyna gadać o problemach współczesnych.

Data: 2010-10-09 13:05:03
Autor: Grzegorz Z.
ks.dr zauważył problem
No tak, ale ten ks. ma rację

Oczywiście. Oni zawsze uważali się za ekspertów wiedzących najlepiej co
jest dobre a co jest niedobre dla "naczyń nieczystych", o znajomości ich
anatomii już nie wspominając. --
Gdyby nie radio maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele
pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.

Data: 2010-10-09 04:29:14
Autor: glob
ks.dr zauważył problem

Re: ks.dr zauważył problem
Wiadomość:

Grzegorz Z. napisał(a):
> No tak, ale ten ks. ma racjďż˝

Oczywi�cie. Oni zawsze uwa�ali si� za ekspert�w wiedz�cych najlepiej co
jest dobre a co jest niedobre dla "naczy� nieczystych", o znajomo�ci ich
anatomii ju� nie wspominaj�c.




--
Gdyby nie radio maryja cz�owiek nigdy by si� nie dowiedzia� jak wiele
pieni�dzy potrzeba do �ycia w ub�stwie.

Nie, tu z tego całego tekstu nie wynika, że facet ma fobie do kobiet,
do nauki i dzisiejszego społeczeństwa....facet dokładnie napisał to co
ja na psychologi pisałem, że kobiety mają obecnie problemy z
akceptacją i za wszelką cenę szukają, nawet przez okaleczanie pewnego
mitu, złudzenia, który im da poczucie akceptacji. Ale to oszukaństwo
ten mit, bo grają kogoś kim nie są....z tego rozpadają się związki, bo
ona siebie nie lubi i w życiu to wyjdzie, życie zdemaskuję grę ,
maskę...a pod maską ona jako osoba jest niedorozwinięta, bo nie dba o
rozwój,  o to czym, kim naprawdę jest.

Data: 2010-10-09 13:50:27
Autor: kochamspamWYTNIJTO
to nie trudne, Grzegorzu
> No tak, ale ten ks. ma rację

Oczywiście. Oni zawsze uważali się za ekspertów wiedzących najlepiej co
jest dobre a co jest niedobre dla "naczyń nieczystych", o znajomości ich
anatomii już nie wspominając. -- Gdyby nie radio maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele
pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.

To nie trudne, Grzegorzu!
Wyszukuj naukowców którzy są jednocześnie księżmi, zakonnikami itp.
A jeśli będzie ich za mało, to wyszukuj takich co wyznają jakąś religię i skwapliwie podaj to w tytule wątku.
Np "Głęboko wierzący laureat Nobla"  "Profesor X - katolik" itd


--


Data: 2010-10-09 14:26:55
Autor: Grzegorz Z.
ks.dr zauważył problem

No tak, ale ten ks. ma rację

Oczywiście. Oni zawsze uważali się za ekspertów wiedzących najlepiej co
jest dobre a co jest niedobre dla "naczyń nieczystych", o znajomości ich
anatomii już nie wspominając. -- Gdyby nie radio maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele
pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.

To nie trudne, Grzegorzu!
Wyszukuj naukowców którzy są jednocześnie księżmi

Wystarczy mi że znam jednego który jest arabistą a jednocześnie na forum
psp daje upust swej nienawiści Żydów, zapewne w tajemnicy przed studentami.

I nie zmieniaj tematów nie swoich wątków.



--
Gdyby nie radio maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele
pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.

ks.dr zauważył problem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona