Dnia Thu, 29 Apr 2021 20:43:50 +0200, Shrek napisał(a):

Kto wyjaśni co tu się odpierdoliło? Bo wychodzi na to, że nie ściagają ich za to że twierdzą że jest on ojcem, a za to w jaki sposób weszli oni w posiadanie jakiejś informacji - jakiej i co to ma wspólnego z rzekomym ojcostwem?

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie,
żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął kameralnego
życia z dala od kamer i mikrofonów. Wprawdzie jego skromną mszę prymicyjną
transmitowała telewizja, a przybyli na nią, jak podaje Radyjo:
"premier Beata Szydło z małżonkiem Edwardem oraz pierwsza dama Agata
Kornhauser-Duda. Obecni byli też szef MSWiA Mariusz Błaszczak, a także
ministrowie: rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska;
środowiska Jan Szyszko; edukacji Anna Zalewska oraz sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro. Była też szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, szef
gabinetu politycznego premier Elżbieta Witek oraz marszałek Senatu
Stanisław Karczewski, wicemarszałkowie Sejmu: Joachim Brudziński i Ryszard
Terlecki, a także posłowie PiS na czele z prezesem PiS Jarosławem
Kaczyńskim."
https://www.radiomaryja.pl/informacje/jasna-gora-msza-sw-prymicyjna-ks-tymoteusza-szydlo/
List gratulacyjny napisał nawet premier Węgier Viktor Orban, ale teraz mu
się odmieniło i chce spokojnie zajmować się folią w Bieruniu.

Naturalnie, jak przystało na zwykłego młodzieńca, ze światem kontaktuje się
za pośrednictwem pełnomocnika.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 2021-04-30 o 11:34, Olin pisze:

Dnia Thu, 29 Apr 2021 20:43:50 +0200, Shrek napisał(a):

Kto wyjaśni co tu się odpierdoliło? Bo wychodzi na to, że nie ściagają
ich za to że twierdzą że jest on ojcem, a za to w jaki sposób weszli oni
w posiadanie jakiejś informacji - jakiej i co to ma wspólnego z rzekomym
ojcostwem?

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie,
żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął kameralnego
życia z dala od kamer i mikrofonów. Wprawdzie jego skromną mszę prymicyjną
transmitowała telewizja, a przybyli na nią, jak podaje Radyjo:
"premier Beata Szydło z małżonkiem Edwardem oraz pierwsza dama Agata
Kornhauser-Duda. Obecni byli też szef MSWiA Mariusz Błaszczak, a także
ministrowie: rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska;
środowiska Jan Szyszko; edukacji Anna Zalewska oraz sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro. Była też szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, szef
gabinetu politycznego premier Elżbieta Witek oraz marszałek Senatu
Stanisław Karczewski, wicemarszałkowie Sejmu: Joachim Brudziński i Ryszard
Terlecki, a także posłowie PiS na czele z prezesem PiS Jarosławem
Kaczyńskim."
https://www.radiomaryja.pl/informacje/jasna-gora-msza-sw-prymicyjna-ks-tymoteusza-szydlo/
List gratulacyjny napisał nawet premier Węgier Viktor Orban, ale teraz mu
się odmieniło i chce spokojnie zajmować się folią w Bieruniu.

Naturalnie, jak przystało na zwykłego młodzieńca, ze światem kontaktuje się
za pośrednictwem pełnomocnika.

Nie wiem czy śmiem, ale jak dla mnie to jakaś sirota życiowa.


--
animka

On Fri, 30 Apr 2021 11:49:05 +0200, Animka wrote:

W dniu 2021-04-30 o 11:34, Olin pisze:

[...]

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie,
żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął kameralnego
życia z dala od kamer i mikrofonów. Wprawdzie jego skromną mszę prymicyjną
transmitowała telewizja, a przybyli na nią, jak podaje Radyjo:
"premier Beata Szydło z małżonkiem Edwardem oraz pierwsza dama Agata
Kornhauser-Duda. Obecni byli też szef MSWiA Mariusz Błaszczak, a także
ministrowie: rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska;
środowiska Jan Szyszko; edukacji Anna Zalewska oraz sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro. Była też szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, szef
gabinetu politycznego premier Elżbieta Witek oraz marszałek Senatu
Stanisław Karczewski, wicemarszałkowie Sejmu: Joachim Brudziński i Ryszard
Terlecki, a także posłowie PiS na czele z prezesem PiS Jarosławem
Kaczyńskim."
https://www.radiomaryja.pl/informacje/jasna-gora-msza-sw-prymicyjna-ks-tymoteusza-szydlo/
List gratulacyjny napisał nawet premier Węgier Viktor Orban, ale teraz mu
się odmieniło i chce spokojnie zajmować się folią w Bieruniu.

Naturalnie, jak przystało na zwykłego młodzieńca, ze światem kontaktuje się
za pośrednictwem pełnomocnika.

Nie wiem czy śmiem, ale jak dla mnie to jakaś sirota życiowa.

Sirota to moze zostanie, jak PiS przegra wybory :-)

No coz ... ksiadz ... z zalozenia specyficzny rodzaj czlowieka, ale
czyz chlopak nie zmierza ku normalnosci ? :-)

J.

W dniu 2021-04-30 o 12:33, J.F pisze:

On Fri, 30 Apr 2021 11:49:05 +0200, Animka wrote:

W dniu 2021-04-30 o 11:34, Olin pisze:

[...]

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie,
żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął kameralnego
życia z dala od kamer i mikrofonów. Wprawdzie jego skromną mszę prymicyjną
transmitowała telewizja, a przybyli na nią, jak podaje Radyjo:
"premier Beata Szydło z małżonkiem Edwardem oraz pierwsza dama Agata
Kornhauser-Duda. Obecni byli też szef MSWiA Mariusz Błaszczak, a także
ministrowie: rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska;
środowiska Jan Szyszko; edukacji Anna Zalewska oraz sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro. Była też szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, szef
gabinetu politycznego premier Elżbieta Witek oraz marszałek Senatu
Stanisław Karczewski, wicemarszałkowie Sejmu: Joachim Brudziński i Ryszard
Terlecki, a także posłowie PiS na czele z prezesem PiS Jarosławem
Kaczyńskim."
https://www.radiomaryja.pl/informacje/jasna-gora-msza-sw-prymicyjna-ks-tymoteusza-szydlo/
List gratulacyjny napisał nawet premier Węgier Viktor Orban, ale teraz mu
się odmieniło i chce spokojnie zajmować się folią w Bieruniu.

Naturalnie, jak przystało na zwykłego młodzieńca, ze światem kontaktuje się
za pośrednictwem pełnomocnika.

Nie wiem czy śmiem, ale jak dla mnie to jakaś sirota życiowa.

Sirota to moze zostanie, jak PiS przegra wybory :-)

Księdzów jest drugie tyle co nie księdzów. Gdyby odcięto ich od polityki i głosowania to byłby wielki + dla Polski.

No coz ... ksiadz ... z zalozenia specyficzny rodzaj czlowieka, ale
czyz chlopak nie zmierza ku normalnosci ? :-)

Mamusia kazała to poszedł.


--
animka

W dniu 30.04.2021 o 11:34, Olin pisze:

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie, żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął
kameralnego życia z dala od kamer i mikrofonów.

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo? Nie odnoszę się do
sposobów do sposobów osiągnięcia tego, bo w Polsce po prostu media
robią, co chcą. Raz na czas ktoś wygra jakieś odszkodowanie i wówczas
jest larum, że prasa jest uciśniona. A to, że wypisują notorycznie
wyssane z palca głupoty, albo naruszają prywatność osób, to tego nikt
nie widzi.

Wprawdzie jego skromną mszę prymicyjną transmitowała telewizja, a przybyli na nią, jak podaje Radyjo: "premier Beata Szydło z małżonkiem Edwardem oraz pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda. Obecni
 byli też szef MSWiA Mariusz Błaszczak, a także ministrowie: rodziny,
 pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska; środowiska Jan Szyszko; edukacji Anna Zalewska oraz sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Była też szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, szef gabinetu
politycznego premier Elżbieta Witek oraz marszałek Senatu Stanisław
Karczewski, wicemarszałkowie Sejmu: Joachim Brudziński i Ryszard
Terlecki, a także posłowie PiS na czele z prezesem PiS Jarosławem
Kaczyńskim." List gratulacyjny napisał nawet premier Węgier Viktor
Orban, ale teraz mu się odmieniło i chce spokojnie zajmować się folią
w Bieruniu.

Ale to jest jego prawo i nie potrafię zrozumieć Twojego zdziwienia. Mszę
transmitowano raczej ze względu na jego matkę. Nie sądzę, by pozostałe
znamienite osoby tam pojechały akurat dla niego. Nie mamy zielonego
pojęcia, jakie było jego stanowisko w tej sprawie. To że była matka, no
to chyba raczej normalne. Jaki on miał wpływ na to, że matka akurat była
Premierem RP? Albo, że wzmiankowane przez Ciebie osoby z "wyższych sfer"
postanowiły zwizytować jego msze prymicyjną? Ba, nawet nie wiemy, czym
te osoby się kierowały. Sądzę, ze raczej udziałem w niej Premier RPO,
niż osobą samego prymicjanta, ale może się mylę i może znały go0 osobiście.

Naturalnie, jak przystało na zwykłego młodzieńca, ze światem kontaktuje się za pośrednictwem pełnomocnika.

A co Ty byś na jego miejscu zrobił? W normalnym kraju, to by wytoczył
proces o naruszenie prywatności, ale u nas zaraz by było, że to
"zakładanie kagańca" prasie. Powiedz mi, jakie znaczenie poznawcze mają
informacje, czym się zajmuje syn byłej Premier RP? Jeszcze bym rozumiał,
jakby go zrobiono jakimś prezesem w Spółce Skarbu Państwa i
podejrzewalibyśmy, ze może była jakaś tam protekcja. Ale gość pracuje
uczciwie. Zajmuje się tym, czym chce. Co przeciętnego Kowalskiego to
obchodzi?


--
Robert Tomasik

Dnia Fri, 30 Apr 2021 11:57:19 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo?

Do czego ma prawo? Do zastraszania ziobroturą ludzi, którzy o nim piszą?
Jest jakiś przepis, który zabrania interesowania się dziećmi Tuska,
Kwaśniewskiego albo Bodnara? Oburzałeś się kiedy dobra zmiana na nie
szczuła?

A to, że wypisują notorycznie
wyssane z palca głupoty, albo naruszają prywatność osób, to tego nikt
nie widzi.

Masz rację. Kurwizja jest w tym niezrównana i koniecznie trzeba ją
piętnować przy każdej okazji.

Powiedz mi, jakie znaczenie poznawcze mają
informacje, czym się zajmuje syn byłej Premier RP? Jeszcze bym rozumiał,
jakby go zrobiono jakimś prezesem w Spółce Skarbu Państwa i
podejrzewalibyśmy, ze może była jakaś tam protekcja.

Mnie to nawet dziwi, że on w tych obajtkowych foliach nie jest prezesem,
tylko skromnie zaczął od szeregowego pracownika.
Jeszcze raz: jaki przepis zabrania o tym pisać?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 30.04.2021 o 12:12, Olin pisze:

Mnie to nawet dziwi, że on w tych obajtkowych foliach nie jest prezesem,
tylko skromnie zaczął od szeregowego pracownika.

Ciekawe, czy ma coś do roboty, odkąd zdjęto ze strony jego telefon jako kontakt w sprawie worków foliowych.

   MJ

W dniu 2021-04-30 o 12:24, Michal Jankowski pisze:

W dniu 30.04.2021 o 12:12, Olin pisze:

Mnie to nawet dziwi, że on w tych obajtkowych foliach nie jest prezesem,
tylko skromnie zaczął od szeregowego pracownika.

Ciekawe, czy ma coś do roboty, odkąd zdjęto ze strony jego telefon jako kontakt w sprawie worków foliowych.

LOL


--
animka

On Fri, 30 Apr 2021 12:12:05 +0200, Olin wrote:

Dnia Fri, 30 Apr 2021 11:57:19 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo?

Do czego ma prawo? Do zastraszania ziobroturą ludzi, którzy o nim piszą?
Jest jakiś przepis, który zabrania interesowania się dziećmi Tuska,
Kwaśniewskiego albo Bodnara? Oburzałeś się kiedy dobra zmiana na nie
szczuła?

Ale po co tak siegac - wyobraz sobie, ze na jakims portalu ktos by
pisal o Twoich dzieciach. Albo o Tobie.

Tolerowac, nie tolerowac, oburzac sie, zwalczac ?

Powiedz mi, jakie znaczenie poznawcze mają
informacje, czym się zajmuje syn byłej Premier RP? Jeszcze bym rozumiał,
jakby go zrobiono jakimś prezesem w Spółce Skarbu Państwa i
podejrzewalibyśmy, ze może była jakaś tam protekcja.

Mnie to nawet dziwi, że on w tych obajtkowych foliach nie jest prezesem,
tylko skromnie zaczął od szeregowego pracownika.
Jeszcze raz: jaki przepis zabrania o tym pisać?

Aczkolwiek
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,26889948,byly-ksiadz-tymoteusz-szydlo-odnalazl-sie-w-firmie-zwiazanej.html

"... ERG Bieruń-Folie, której udziałowcami są Daniel Obajtek i jego
matka Halina. To spółka, która w ostatnich latach dostała
kilkadziesiąt milionów złotych publicznych dotacji i grantów."

To moze nawet trzeba pisac :-)

Ale ale ... moze by sie warto przyjrzec procesowi prywatyzacji tych
zakladow, i skad tam Obajtek? :-)

J.

Dnia Fri, 30 Apr 2021 12:25:16 +0200, J.F napisał(a):

Ale po co tak siegac - wyobraz sobie, ze na jakims portalu ktos by
pisal o Twoich dzieciach. Albo o Tobie.

Tolerowac, nie tolerowac, oburzac sie, zwalczac ?

Gdybym był Zenkiem Martyniukiem albo innym Sławomirem, to musiałbym się z
tym pogodzić. Pasztetowa uznała, że fajnie bez żadnego trybu poszczuć
wścibskich ziobroturą. Najpierw robiła szopki w telewizji, a nagle rozgłos
jej przeszkadza.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

On Fri, 30 Apr 2021 12:37:06 +0200, Olin wrote:

Dnia Fri, 30 Apr 2021 12:25:16 +0200, J.F napisał(a):

Ale po co tak siegac - wyobraz sobie, ze na jakims portalu ktos by
pisal o Twoich dzieciach. Albo o Tobie.

Tolerowac, nie tolerowac, oburzac sie, zwalczac ?

Gdybym był Zenkiem Martyniukiem albo innym Sławomirem, to musiałbym się z
tym pogodzić.

No niby tak, choc gwiazdy jakos tam z paparazzi walcza.

Ale syn Zenka tez musi sie pogodzic?

Pasztetowa uznała, że fajnie bez żadnego trybu poszczuć
wścibskich ziobroturą.

Ale tryb sie chyba znalazl ... poczekamy, zobaczymy co z tego wyniknie
:-)

Najpierw robiła szopki w telewizji, a nagle rozgłos
jej przeszkadza.

No ba ... ale czy nie moze zmienic zdania?

Szczegolnie ze syn pelnoletni, teraz to on decyduje ...

J.

Dnia Fri, 30 Apr 2021 12:45:16 +0200, J.F napisał(a):

Ale syn Zenka tez musi sie pogodzic?

A ziobrotura prowadzi jakieś śledztwo przeciw gazetom piszącym o młodym
Martyniuku? Złożył zawiadomienie, ze ktoś śmiał informować o jego wyroku
albo rozwodzie?

Szczegolnie ze syn pelnoletni, teraz to on decyduje ...

Kiedy miał prymicje też był pełnoletni. Mógł wtedy poinformować matkę przez
pełnomocnika, że nie życzy sobie mszy na Jasnej Górze, transmisji
telewizyjnej i wierchuszki PiS w kościelnych ławkach.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 30.04.2021 o 12:45, J.F pisze:

Pasztetowa uznała, że fajnie bez żadnego trybu poszczuć
wścibskich ziobroturą.

Ale tryb sie chyba znalazl ... poczekamy, zobaczymy co z tego wyniknie

Że to była wyjątkowa sytuacja;)


--
Shrek

W dniu 2021-04-30 o 12:25, J.F pisze:

On Fri, 30 Apr 2021 12:12:05 +0200, Olin wrote:

Dnia Fri, 30 Apr 2021 11:57:19 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo?

Do czego ma prawo? Do zastraszania ziobroturą ludzi, którzy o nim piszą?
Jest jakiś przepis, który zabrania interesowania się dziećmi Tuska,
Kwaśniewskiego albo Bodnara? Oburzałeś się kiedy dobra zmiana na nie
szczuła?

Ale po co tak siegac - wyobraz sobie, ze na jakims portalu ktos by
pisal o Twoich dzieciach. Albo o Tobie.

Tolerowac, nie tolerowac, oburzac sie, zwalczac ?

Powiedz mi, jakie znaczenie poznawcze mają
informacje, czym się zajmuje syn byłej Premier RP? Jeszcze bym rozumiał,
jakby go zrobiono jakimś prezesem w Spółce Skarbu Państwa i
podejrzewalibyśmy, ze może była jakaś tam protekcja.

Mnie to nawet dziwi, że on w tych obajtkowych foliach nie jest prezesem,
tylko skromnie zaczął od szeregowego pracownika.
Jeszcze raz: jaki przepis zabrania o tym pisać?

Aczkolwiek
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,26889948,byly-ksiadz-tymoteusz-szydlo-odnalazl-sie-w-firmie-zwiazanej.html

"... ERG Bieruń-Folie, której udziałowcami są Daniel Obajtek i jego
matka Halina. To spółka, która w ostatnich latach dostała
kilkadziesiąt milionów złotych publicznych dotacji i grantów."

To woła o pomstę do nieba!

To moze nawet trzeba pisac :-)

Ale ale ... moze by sie warto przyjrzec procesowi prywatyzacji tych
zakladow, i skad tam Obajtek? :-)

Któregoś dnia może jeszcze z lodówek zacząć wyskakiwać, bo jest wszędzie :-(



--
animka

Dnia Fri, 30 Apr 2021 12:25:16 +0200, J.F napisał(a):

"... ERG Bieruń-Folie, której udziałowcami są Daniel Obajtek i jego
matka Halina. To spółka, która w ostatnich latach dostała
kilkadziesiąt milionów złotych publicznych dotacji i grantów."

To jest osobna historia. Dostali 29,7 mln zł dofinansowania z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na
badania związane z produkcją folii, z czego wynika, że jest to poważny
problem naukowy, który wymaga pogłębionych działań i eksperymentów.

W takim IFJ PAN realizowany jest projekt "Technologia J-PET do
monitorowania zasięgu wiązki w radioterapii protonowej". Na okres
01.04.2018 - 31.03.2022 NCBiR przyznało 1.2 mln zł, czyli foliarzom dr inż.
Antoni Ruciński może najwyżej czyścić buty.
https://www.ifj.edu.pl/badania/projekty-naukowe/ncbir/realizowane-projekty/lider.php

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 30.04.2021 o 12:12, Olin pisze:

Jeszcze raz: jaki przepis zabrania o tym pisać?

Choćby 190a kk. Przy czym ważny jest jeszcze pewnie sposób pisania.
Wyobraź sobie, że ktoś biega za Tobą, robi Ci fotki i pisze artykuły,
gdzie jadłeś lody, albo co kupiłeś w sklepie. Niby tak bezpośrednio
zakazane to nie jest.

--
Robert Tomasik

Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Jeszcze raz: jaki przepis zabrania o tym pisać?

Choćby 190a kk. Przy czym ważny jest jeszcze pewnie sposób pisania.
Wyobraź sobie, że ktoś biega za Tobą, robi Ci fotki i pisze artykuły,
gdzie jadłeś lody, albo co kupiłeś w sklepie. Niby tak bezpośrednio
zakazane to nie jest.

Co ty chcesz od Friza i lodów ekipy? ;-D
MSPANC

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

W dniu 01.05.2021 o 09:00, Budzik pisze:

Jeszcze raz: jaki przepis zabrania o tym pisać?

Choćby 190a kk. Przy czym ważny jest jeszcze pewnie sposób pisania.
Wyobraź sobie, że ktoś biega za Tobą, robi Ci fotki i pisze artykuły,
gdzie jadłeś lody, albo co kupiłeś w sklepie. Niby tak bezpośrednio
zakazane to nie jest.

Co ty chcesz od Friza i lodów ekipy? ;-D

W sumie nic. Po prostu też by mnie taki kretyn wkurzył, jakby latał za
mną, choć raczej niczego złego nie mam zamiaru robić. Jeśli będę się
chciał pochwalić gatunkiem jedzonych lodów, to wrzucę na FaceBook, albo
Instagram - czy co tam do tego jeszcze wymyślono.

--
Robert Tomasik

Dnia Fri, 30 Apr 2021 22:33:02 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Choćby 190a kk. Przy czym ważny jest jeszcze pewnie sposób pisania.
Wyobraź sobie, że ktoś biega za Tobą, robi Ci fotki i pisze artykuły,
gdzie jadłeś lody, albo co kupiłeś w sklepie. Niby tak bezpośrednio
zakazane to nie jest.

No ale bliżej nieokreśleni internauci napisali tylko, że Tymek mógł mieć
dziecko. Gdzie tu uporczywe nękanie i bieganie po lodziarniach? Z tego powodu ziobrotura przesłuchuje nawet za granicą?

TVP mówiła o Adamowiczu prawie 1773 razy w samym 2018 roku, nie licząc
powtórzeń. Wtedy jakoś się nie użalałeś na media, choć Adamowicza nazywano kryminalistą, oszustem i łapówkarzem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

Dnia Fri, 30 Apr 2021 22:33:02 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Choćby 190a kk. Przy czym ważny jest jeszcze pewnie sposób pisania.
Wyobraź sobie, że ktoś biega za Tobą, robi Ci fotki i pisze artykuły,
gdzie jadłeś lody, albo co kupiłeś w sklepie. Niby tak bezpośrednio
zakazane to nie jest.

No ale bliżej nieokreśleni internauci napisali tylko, że Tymek mógł mieć
dziecko. Gdzie tu uporczywe nękanie i bieganie po lodziarniach? Z tego powodu ziobrotura przesłuchuje nawet za granicą?

TVP mówiła o Adamowiczu prawie 1773 razy w samym 2018 roku, nie licząc
powtórzeń. Wtedy jakoś się nie użalałeś na media, choć Adamowicza nazywano kryminalistą, oszustem i łapówkarzem.

Jakiego miasta prezydentem był były ksiądz Szydło?

Ja kupuje *częściowo* że przykładowo udział premier-matki w jego
wyświęceniu na księdza stawia go ponad "zwykłym obywatelem" tyle że to z
całą pewnością nie robi z niego *całkiem* polityka (osobę publiczną).

A jak chcesz brutalnie szczerze: gdyby miał dziecko jako ksiądz to ja
bym się pisania o tym czepiał "zdawkowo". *Pomówienia* o zrobienie
dziecka przez księdza to całkiem inna para kaloszy.  Kto chce oczerniać
bez *poważnych* konsekwencji "błędu" dla mnie jest bezczelnym skurwysynem.

--
A. Filip
| Gdzieś był, gdy obdzielano wszystkich rozumem?
| (Przysłowie ormiańskie)

Dnia Wed, 05 May 2021 11:14:55 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

 Kto chce oczerniać
bez *poważnych* konsekwencji "błędu" dla mnie jest bezczelnym skurwysynem.

Nie sądziłem, że jesteś zdolny do tak daleko idącej autorefleksji.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

Dnia Wed, 05 May 2021 11:14:55 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

 Kto chce oczerniać
bez *poważnych* konsekwencji "błędu" dla mnie jest bezczelnym skurwysynem.

Nie sądziłem, że jesteś zdolny do tak daleko idącej autorefleksji.

A wskażesz co "jako poeta" masz *konkretnie* na myśli tak ze dwoma
przykładami niewykastrowanych wypowiedzi słowo w słowo?
Czy ćwiczysz wysoką sztukę prawniczego unikania konkretów?
[ *Czasem* nawet prawnikom się bardzo przydaje ]

Ja od dawna uważam że na politycznym i politycznawym usenecie
realistycznym celem nie jest zgodzenie się tylko skrócenie listy
rozbieżności.   Dla mnie ty jesteś jedną z takich perdół które
"dyskutowały" o wyższości armii zawodowej nad armią z poboru
z omijaniem bardzo szerokim łukiem kwestii "to mnie wezmą/nie wezmą w
kamasze".

--
A. Filip
| Cechą króla jest samemu gromadzić i niszczyć samemu.
| (Przysłowie abisyńskie)

On Wed, 05 May 2021 11:14:55 +0200 (CEST), A. Filip wrote:

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

Dnia Fri, 30 Apr 2021 22:33:02 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Choćby 190a kk. Przy czym ważny jest jeszcze pewnie sposób pisania.
Wyobraź sobie, że ktoś biega za Tobą, robi Ci fotki i pisze artykuły,
gdzie jadłeś lody, albo co kupiłeś w sklepie. Niby tak bezpośrednio
zakazane to nie jest.

No ale bliżej nieokreśleni internauci napisali tylko, że Tymek mógł mieć
dziecko. Gdzie tu uporczywe nękanie i bieganie po lodziarniach? Z tego powodu ziobrotura przesłuchuje nawet za granicą?

TVP mówiła o Adamowiczu prawie 1773 razy w samym 2018 roku, nie licząc
powtórzeń. Wtedy jakoś się nie użalałeś na media, choć Adamowicza nazywano kryminalistą, oszustem i łapówkarzem.

Jakiego miasta prezydentem był były ksiądz Szydło?

Ja kupuje *częściowo* że przykładowo udział premier-matki w jego
wyświęceniu na księdza stawia go ponad "zwykłym obywatelem" tyle że to z
całą pewnością nie robi z niego *całkiem* polityka (osobę publiczną).

Trudno, aby rodzice nie byli na wyswieceniu ksiedza.

A jak chcesz brutalnie szczerze: gdyby miał dziecko jako ksiądz to ja
bym się pisania o tym czepiał "zdawkowo". *Pomówienia* o zrobienie
dziecka przez księdza to całkiem inna para kaloszy.  Kto chce oczerniać
bez *poważnych* konsekwencji "błędu" dla mnie jest bezczelnym skurwysynem.

Ale Tymoteusz nie jest juz ksiedzem, wiec to nieistotne pomowienie :-)

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:

On Wed, 05 May 2021 11:14:55 +0200 (CEST), A. Filip wrote:

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

Dnia Fri, 30 Apr 2021 22:33:02 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Choćby 190a kk. Przy czym ważny jest jeszcze pewnie sposób pisania.
Wyobraź sobie, że ktoś biega za Tobą, robi Ci fotki i pisze artykuły,
gdzie jadłeś lody, albo co kupiłeś w sklepie. Niby tak bezpośrednio
zakazane to nie jest.

No ale bliżej nieokreśleni internauci napisali tylko, że Tymek mógł mieć
dziecko. Gdzie tu uporczywe nękanie i bieganie po lodziarniach? Z tego powodu ziobrotura przesłuchuje nawet za granicą?

TVP mówiła o Adamowiczu prawie 1773 razy w samym 2018 roku, nie licząc
powtórzeń. Wtedy jakoś się nie użalałeś na media, choć Adamowicza nazywano kryminalistą, oszustem i łapówkarzem.

Jakiego miasta prezydentem był były ksiądz Szydło?

Ja kupuje *częściowo* że przykładowo udział premier-matki w jego
wyświęceniu na księdza stawia go ponad "zwykłym obywatelem" tyle że to z
całą pewnością nie robi z niego *całkiem* polityka (osobę publiczną).

Trudno, aby rodzice nie byli na wyswieceniu ksiedza.

A jak chcesz brutalnie szczerze: gdyby miał dziecko jako ksiądz to ja
bym się pisania o tym czepiał "zdawkowo". *Pomówienia* o zrobienie
dziecka przez księdza to całkiem inna para kaloszy.  Kto chce oczerniać
bez *poważnych* konsekwencji "błędu" dla mnie jest bezczelnym skurwysynem.

Ale Tymoteusz nie jest juz ksiedzem, wiec to nieistotne pomowienie :-)

Był księdzem w momencie "zapytania jak Lepper" a na 90% usłyszysz że
przestał być także+ na skutek pomówień "podłych ludzi".  Skoro takie
wyjaśnienie będzie niektórym pasować to padnie (ze strony osób trzecich).

https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Lepper

W trakcie debaty w tej sprawie oskarżył z mównicy sejmowej w formie
pytającej pięciu polityków Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy
Demokratycznej: Pawła Piskorskiego, Jerzego Szmajdzińskiego, Donalda
Tuska, Andrzeja Olechowskiego i Włodzimierza Cimoszewicza o
popełnienie czynów korupcyjnych[13], za co został w 2006 prawomocnie
skazany[14]

--
A. Filip
| Należy umieć rezygnować z rzeczy małych dla osiągnięcia wielkich.  | (Przysłowie japońskie)

On Wed, 05 May 2021 12:43:50 +0200 (CEST), A. Filip wrote:

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:

On Wed, 05 May 2021 11:14:55 +0200 (CEST), A. Filip wrote:

A jak chcesz brutalnie szczerze: gdyby miał dziecko jako ksiądz to ja
bym się pisania o tym czepiał "zdawkowo". *Pomówienia* o zrobienie
dziecka przez księdza to całkiem inna para kaloszy.  Kto chce oczerniać
bez *poważnych* konsekwencji "błędu" dla mnie jest bezczelnym skurwysynem.

Ale Tymoteusz nie jest juz ksiedzem, wiec to nieistotne pomowienie :-)

Był księdzem w momencie "zapytania jak Lepper" a na 90% usłyszysz że
przestał być także+ na skutek pomówień "podłych ludzi".  Skoro takie
wyjaśnienie będzie niektórym pasować to padnie (ze strony osób trzecich).

Ale prokuratura nie scigala wtedy tych podłych pomowien, tylko teraz
sciga ... i nie bardzo wiadomo co :-)


J.

W dniu 05.05.2021 o 12:48, J.F pisze:

Ale prokuratura nie scigala wtedy tych podłych pomowien, tylko teraz
sciga ... i nie bardzo wiadomo co :-)

No sciga o sposób w jaki dowiedzieli się, że tymek nie został ojcem;)

--
Shrek

W dniu 05.05.2021 o 10:57, Olin pisze:

No ale bliżej nieokreśleni internauci napisali tylko, że Tymek mógł mieć
dziecko. Gdzie tu uporczywe nękanie i bieganie po lodziarniach? Z tego powodu ziobrotura przesłuchuje nawet za granicą?

Nie śledzę jakoś wyjątkowo tej afery. Wydaje m isię, że problemem nie są
wpisy jakiś randomowych oszołomów (tym się nikt poważny nie przejmuje),
tylko normalne regularne artykuły.

TVP mówiła o Adamowiczu prawie 1773 razy w samym 2018 roku, nie licząc
powtórzeń. Wtedy jakoś się nie użalałeś na media, choć Adamowicza nazywano kryminalistą, oszustem i łapówkarzem.

A czy ja mam obowiązek użalania się nad czymkolwiek? Ktoś tu zapytało
pomysł na podstawę prawną, to zaproponowałem. Niestety moje zdanie na
temat dziennikarzy jest niezmienne złe. Są nieliczni, którzy są
profesjonalistami.

--
Robert Tomasik

Dnia Wed, 5 May 2021 21:37:25 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Wydaje m isię, że problemem nie są
wpisy jakiś randomowych oszołomów (tym się nikt poważny nie przejmuje),
tylko normalne regularne artykuły.

No ale wątek rozpoczął się od doniesienia o przesłuchaniu Piotra
Surmaczyńskiego, działacza polonijnego i pisarza, które miało miejsce w
polskim konsulacie w Londynie, a fatygował się - na polecenie warszawskiej
prokuratury - osobiście wicekonsul Bogusz Niesłuchowski. Rzecz dotyczyła
wpisów w Internecie, w tym gratulacji dla Pasztetowej, że zostanie babcią.
Pan wicekonsul pozwolił sobie również na żart, że <<przesłuchiwanemu nie
grozi los "Dżamala w ambasadzie saudyjskiej">>

https://wyborcza.pl/7,75398,27030450,utracona-czesc-tymoteusza-szydlo-prokuratura-przesluchuje-swiadkow.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 06.05.2021 o 10:46, Olin pisze:

Wydaje m isię, że problemem nie są
wpisy jakiś randomowych oszołomów (tym się nikt poważny nie przejmuje),
tylko normalne regularne artykuły.

No ale wątek rozpoczął się od doniesienia o przesłuchaniu Piotra
Surmaczyńskiego, działacza polonijnego i pisarza, które miało miejsce w
polskim konsulacie w Londynie, a fatygował się - na polecenie warszawskiej
prokuratury - osobiście wicekonsul Bogusz Niesłuchowski. Rzecz dotyczyła
wpisów w Internecie, w tym gratulacji dla Pasztetowej, że zostanie babcią.
Pan wicekonsul pozwolił sobie również na żart, że <<przesłuchiwanemu nie
grozi los "Dżamala w ambasadzie saudyjskiej">>

Cokolwiek dziwna procedura i mało prawdopodobne, by to było
przesłuchanie w rozumieniu czynności procesowej.

--
Robert Tomasik

On Thu, 6 May 2021 16:17:47 +0200, Robert Tomasik wrote:

W dniu 06.05.2021 o 10:46, Olin pisze:

No ale wątek rozpoczął się od doniesienia o przesłuchaniu Piotra
Surmaczyńskiego, działacza polonijnego i pisarza, które miało miejsce w
polskim konsulacie w Londynie, a fatygował się - na polecenie warszawskiej
prokuratury - osobiście wicekonsul Bogusz Niesłuchowski. Rzecz dotyczyła
wpisów w Internecie, w tym gratulacji dla Pasztetowej, że zostanie babcią.
Pan wicekonsul pozwolił sobie również na żart, że <<przesłuchiwanemu nie
grozi los "Dżamala w ambasadzie saudyjskiej">>

Cokolwiek dziwna procedura i mało prawdopodobne, by to było
przesłuchanie w rozumieniu czynności procesowej.

Moze i dziwna, ale co - myslisz, ze dziennikarze zmyslili?

Czy ktos tu przekracza uprawnienia ? :-P

J.

W dniu 06.05.2021 o 19:34, J.F pisze:

Moze i dziwna, ale co - myslisz, ze dziennikarze zmyslili?

Myślę, ze dziennikarze po prostu nie rozróżniają nazw czynności
procesowych.

--
Robert Tomasik

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 06.05.2021 o 19:34, J.F pisze:

Moze i dziwna, ale co - myslisz, ze dziennikarze zmyslili?

Myślę, ze dziennikarze po prostu nie rozróżniają nazw czynności
procesowych.

Nie możesz litościwie napisać że nie przykładają wagi do "detali" dla
fachowców ich poziomu/dna?  Po za tym jestem przekonany że niektórzy
dziennikarze potrafią fachowo rżnąć głupa ;-)

--
A. Filip
| Jak złoty kolczyk do nosa tkwiący w ryju świni, taka jest kobieta
| piękna, lecz odrzucająca rozsądek.   (Przysłowie biblijne)

W dniu 06.05.2021 o 20:35, Robert Tomasik pisze:

Myślę, ze dziennikarze po prostu nie rozróżniają nazw czynności
procesowych.

W sensie na wniosek prokuratora polscy dyplomaci przesłuchują polskich obywateli bez żadengo trybu? To chciałeś napisać?

--
Shrek

Dnia Thu, 6 May 2021 20:35:19 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

W dniu 06.05.2021 o 19:34, J.F pisze:

Moze i dziwna, ale co - myslisz, ze dziennikarze zmyslili?

Myślę, ze dziennikarze po prostu nie rozróżniają nazw czynności
procesowych.

Wielce prawdopodobne, szczegolnie, ze przeciez nie ich wzywano, wiec
nie wiedza na co dokladnie.

J.

Dnia Thu, 6 May 2021 16:17:47 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Cokolwiek dziwna procedura i mało prawdopodobne, by to było
przesłuchanie w rozumieniu czynności procesowej.

Kilka lat temu to by rzeczywiście dziwiło, ale misiewicze już tak mają, że
przy lada okazji koniecznie muszą zrobić z siebie pośmiewisko, więc można
się przyzwyczaić.

Kiedyś użycie imienia Boga, "Jehowa", było bluźnierstwem i mogło skończyć
kamienowaniem. Ciekawe jakie będą konsekwencje napisania "Tymoteusz
Szydło".

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

On Wed, 5 May 2021 21:37:25 +0200, Robert Tomasik wrote:

W dniu 05.05.2021 o 10:57, Olin pisze:

No ale bliżej nieokreśleni internauci napisali tylko, że Tymek mógł mieć
dziecko. Gdzie tu uporczywe nękanie i bieganie po lodziarniach? Z tego powodu ziobrotura przesłuchuje nawet za granicą?

Nie śledzę jakoś wyjątkowo tej afery. Wydaje m isię, że problemem nie są
wpisy jakiś randomowych oszołomów (tym się nikt poważny nie przejmuje),

No chyba, ze sie jednak przejmie.

tylko normalne regularne artykuły.

I w tym celu przesluchuja kogos w ambasadzie w Londynie?
I to raczej nie dziennikarza z jakies gazety ?


J.

W dniu 06.05.2021 o 16:35, J.F pisze:

I w tym celu przesluchuja kogos w ambasadzie w Londynie?

Nie mam zielonego pojęcia. Ale w postępowaniu karnym przesłuchiwała by
tamtejsza Policja. Może to postępowanie cywilne o naruszenie dóbr
osobistych?

--
Robert Tomasik

W dniu 06.05.2021 o 20:31, Robert Tomasik pisze:

Nie mam zielonego pojęcia. Ale w postępowaniu karnym przesłuchiwała by
tamtejsza Policja. Może to postępowanie cywilne o naruszenie dóbr
osobistych?

Postępowanie cywilne na wniosek prokuratora?

--
Shrek

W dniu 2021-05-06 o 22:03, Shrek pisze:

W dniu 06.05.2021 o 20:31, Robert Tomasik pisze:

Nie mam zielonego pojęcia. Ale w postępowaniu karnym przesłuchiwała by
tamtejsza Policja. Może to postępowanie cywilne o naruszenie dóbr
osobistych?

Postępowanie cywilne na wniosek prokuratora?

Niech wreszczie ten Tymoteusz nauczy się mówić, a nie trzymać sie czyichś kiecek i powie otwarcie czy będzie miał dziecko czy nie będzie miał dziecka, czy się nie przyznaje do dziecka.


--
animka

W dniu 06.05.2021 o 22:26, Animka pisze:

Nie mam zielonego pojęcia. Ale w postępowaniu karnym przesłuchiwała by
tamtejsza Policja. Może to postępowanie cywilne o naruszenie dóbr
osobistych?

Postępowanie cywilne na wniosek prokuratora?

Niech wreszczie ten Tymoteusz nauczy się mówić, a nie trzymać sie
czyichś kiecek i powie otwarcie czy będzie miał dziecko czy nie będzie
miał dziecka, czy się nie przyznaje do dziecka.

Tylko co to kogo obchodzi?

--
Robert Tomasik

Dnia Thu, 6 May 2021 20:31:50 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

W dniu 06.05.2021 o 16:35, J.F pisze:

I w tym celu przesluchuja kogos w ambasadzie w Londynie?

Nie mam zielonego pojęcia. Ale w postępowaniu karnym przesłuchiwała by
tamtejsza Policja.

Jakby prokurator zglosil to odpowiednim kanalem, to pewnie tak.
A jak jednak pismo trafilo do ambasady z poleceniem "wezwac na
przesluchanie" ?

Bo samego faktu wezwania i zadawania pytan chyba nie podwazasz?
Czy i to sobie zmyslili ?

Może to postępowanie cywilne o naruszenie dóbr
osobistych?

I wtedy "przesluchanie w ambasadzie" jest wlasciwe ?

J.

W dniu 06.05.2021 o 23:22, J.F. pisze:

I w tym celu przesluchuja kogos w ambasadzie w Londynie?

Nie mam zielonego pojęcia. Ale w postępowaniu karnym przesłuchiwała by
tamtejsza Policja.

Jakby prokurator zglosil to odpowiednim kanalem, to pewnie tak.
A jak jednak pismo trafilo do ambasady z poleceniem "wezwac na
przesluchanie" ?

Mało to prawdopodobne, albowiem narusza suwerenność królestwa.

Bo samego faktu wezwania i zadawania pytan chyba nie podwazasz?
Czy i to sobie zmyslili ?

Nie każde zadanie pytania jest przesłuchaniem. Nie każda prośba o
przybycie jest wezwaniem.

Może to postępowanie cywilne o naruszenie dóbr
osobistych?

I wtedy "przesluchanie w ambasadzie" jest wlasciwe ?

Szczerze, to musiałbym szukać. Na pewno w postępowaniu cywilnym niektóre
czynności mogą być przed przedstawicielstwem dyplomatycznym realizowane
z taką samą skutecznością, jak przed odpowiednim polskim urzędem.


--
Robert Tomasik

Dnia Fri, 7 May 2021 01:13:18 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

W dniu 06.05.2021 o 23:22, J.F. pisze:

I w tym celu przesluchuja kogos w ambasadzie w Londynie?

Nie mam zielonego pojęcia. Ale w postępowaniu karnym przesłuchiwała by
tamtejsza Policja.

Jakby prokurator zglosil to odpowiednim kanalem, to pewnie tak.
A jak jednak pismo trafilo do ambasady z poleceniem "wezwac na
przesluchanie" ?

Mało to prawdopodobne, albowiem narusza suwerenność królestwa.

Teren ambasady jest suwerennym terenem RP.
Wiec poki nikt nie zamierza wysylac funkcjonariusza z kajdankami w
celu doprowadzenia, to nie bardzo widze naruszenie suwerennosci.

Poza tym cos mi chodzi po glowie, ze niektore sluzby moga dzialac na
terenie calej UE ... celnikow wyslac :-)

No i czasem mozna przeczytac cos takiego
https://40ton.net/niemiecka-policja-kontrolowala-ciezarowki-a2-polsce-wspolna-akcja-gorzowskim-itd/
"Niemiecka policja kontrolowała ciężarówki na A2 w Polsce - to wspólna
akcja z gorzowskim ITD"

Naruszenie suwerennosci, czy nie? Raczej nie, bo pewnie sami tego nie
robili, tylko w uzgodnieniu.

Bo samego faktu wezwania i zadawania pytan chyba nie podwazasz?
Czy i to sobie zmyslili ?

Nie każde zadanie pytania jest przesłuchaniem. Nie każda prośba o
przybycie jest wezwaniem.

A to calkiem mozliwe.

Może to postępowanie cywilne o naruszenie dóbr
osobistych?

I wtedy "przesluchanie w ambasadzie" jest wlasciwe ?

Szczerze, to musiałbym szukać. Na pewno w postępowaniu cywilnym niektóre
czynności mogą być przed przedstawicielstwem dyplomatycznym realizowane
z taką samą skutecznością, jak przed odpowiednim polskim urzędem.

A to tak, ale to raczej z inicjatywy obywatela ...

J.

On Fri, 30 Apr 2021 11:57:19 +0200, Robert Tomasik wrote:

W dniu 30.04.2021 o 11:34, Olin pisze:

Naturalnie, jak przystało na zwykłego młodzieńca, ze światem kontaktuje się za pośrednictwem pełnomocnika.

A co Ty byś na jego miejscu zrobił? W normalnym kraju, to by wytoczył
proces o naruszenie prywatności, ale u nas zaraz by było, że to
"zakładanie kagańca" prasie.

A ten ewentualny proces u nas, to na jakiej podstawie prawnej ?

Powiedz mi, jakie znaczenie poznawcze mają
informacje, czym się zajmuje syn byłej Premier RP? Jeszcze bym rozumiał,
jakby go zrobiono jakimś prezesem w Spółce Skarbu Państwa i
podejrzewalibyśmy, ze może była jakaś tam protekcja. Ale gość pracuje
uczciwie. Zajmuje się tym, czym chce. Co przeciętnego Kowalskiego to
obchodzi?

Ale w druga strone - to jakie znaczenie ma, ze ksiedzem zostal, ze az
TVP transmitowala ? :-P

J.

W dniu 30.04.2021 o 12:41, J.F pisze:

A co Ty byś na jego miejscu zrobił? W normalnym kraju, to by wytoczył
proces o naruszenie prywatności, ale u nas zaraz by było, że to
"zakładanie kagańca" prasie.

A ten ewentualny proces u nas, to na jakiej podstawie prawnej ?

Jeśli karny, tom 190a kk. Ale cywilny, to po prostu naruszenie
prywatności. Przy czym akurat trzeba by pomyśleć, ale przyznasz, że to
przegięcie. On jest po prostu zwykłą osobą. Wyobraź sobie, że jakiś
oszołom łazi za Tobą i pisze artykuły: co jadłeś, z kim rozmawiałeś,
jakim rowerem jeździsz. No niby zakazane nie jest.

--
Robert Tomasik

On Fri, 30 Apr 2021 22:38:45 +0200, Robert Tomasik wrote:

W dniu 30.04.2021 o 12:41, J.F pisze:

A co Ty byś na jego miejscu zrobił? W normalnym kraju, to by wytoczył
proces o naruszenie prywatności, ale u nas zaraz by było, że to
"zakładanie kagańca" prasie.

A ten ewentualny proces u nas, to na jakiej podstawie prawnej ?

Jeśli karny, tom 190a kk. Ale cywilny, to po prostu naruszenie
prywatności. Przy czym akurat trzeba by pomyśleć, ale przyznasz, że to
przegięcie. On jest po prostu zwykłą osobą. Wyobraź sobie, że jakiś
oszołom łazi za Tobą i pisze artykuły: co jadłeś, z kim rozmawiałeś,
jakim rowerem jeździsz. No niby zakazane nie jest.

Nie mowie nie, tylko ciekaw jestem tej podstawy prawnej.
190a ... no w zasadzie pasuje.

A cywilny to na jakiej podstawie mialby byc ?

P.S. A jak Obajtek oskarzy dziennikarzy za ujawnianie tych prywatnych
domow ?

J.

W dniu 30.04.2021 o 23:09, J.F pisze:

A co Ty byś na jego miejscu zrobił? W normalnym kraju, to by wytoczył
proces o naruszenie prywatności, ale u nas zaraz by było, że to
"zakładanie kagańca" prasie.

A ten ewentualny proces u nas, to na jakiej podstawie prawnej ?

Jeśli karny, tom 190a kk. Ale cywilny, to po prostu naruszenie
prywatności. Przy czym akurat trzeba by pomyśleć, ale przyznasz, że to
przegięcie. On jest po prostu zwykłą osobą. Wyobraź sobie, że jakiś
oszołom łazi za Tobą i pisze artykuły: co jadłeś, z kim rozmawiałeś,
jakim rowerem jeździsz. No niby zakazane nie jest.

Nie mowie nie, tylko ciekaw jestem tej podstawy prawnej.
190a ... no w zasadzie pasuje.
A cywilny to na jakiej podstawie mialby byc ?

Art. 23~24 kc wydają się dość oczywiste.

P.S. A jak Obajtek oskarzy dziennikarzy za ujawnianie tych prywatnych
domow ?

Nie "śledzę" tej afery. Ale Daniel OBAJTEK przynajmniej jest jakąś tam
"osobą publiczną". Stając się politykiem, poniekąd w jakimś tam
zakresie, zgadza się na naruszenie jego prywatności. A syn Pani Premier RP?


--
Robert Tomasik

W dniu 2021-04-30 o 12:41, J.F pisze:

On Fri, 30 Apr 2021 11:57:19 +0200, Robert Tomasik wrote:

W dniu 30.04.2021 o 11:34, Olin pisze:

Naturalnie, jak przystało na zwykłego młodzieńca, ze światem
kontaktuje się za pośrednictwem pełnomocnika.

A co Ty byś na jego miejscu zrobił? W normalnym kraju, to by wytoczył
proces o naruszenie prywatności, ale u nas zaraz by było, że to
"zakładanie kagańca" prasie.

A ten ewentualny proces u nas, to na jakiej podstawie prawnej ?

Powiedz mi, jakie znaczenie poznawcze mają
informacje, czym się zajmuje syn byłej Premier RP? Jeszcze bym rozumiał,
jakby go zrobiono jakimś prezesem w Spółce Skarbu Państwa i
podejrzewalibyśmy, ze może była jakaś tam protekcja. Ale gość pracuje
uczciwie. Zajmuje się tym, czym chce. Co przeciętnego Kowalskiego to
obchodzi?

Ale w druga strone - to jakie znaczenie ma, ze ksiedzem zostal, ze az
TVP transmitowala ? :-P

No właśnie! Kogo interesowała ta transmisja? Powinni między sobą transmitować.


--
animka

Dnia Fri, 30 Apr 2021 12:41:16 +0200, J.F napisał(a):

A ten ewentualny proces u nas, to na jakiej podstawie prawnej ?

Przed rozprawą zdaje się legitymują, czyli można sprawdzić, czy dziennikarz
nie jest poszukiwany.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

On 2021-04-30, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 30.04.2021 o 11:34, Olin pisze:

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie, żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął
kameralnego życia z dala od kamer i mikrofonów.

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo? Nie odnoszę się do

Ja wiem? Stajesz się osobą publiczną co wynika z własnych chęci czy aspiracji i beneficjentem różnych korzyści (z pieniądzem publicznym w tle) wynikających z pozycji jaką pełni czy pełniła matka i nagle i matka i potomek zapragną aby świat zapomniał i dał mu spokój? Nie pracuje on czasem w spółce skarbu państwa?

--
Marcin

W dniu 01.05.2021 o 03:28, Marcin Debowski pisze:

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie, żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął
kameralnego życia z dala od kamer i mikrofonów.

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo? Nie odnoszę się do

Ja wiem? Stajesz się osobą publiczną co wynika z własnych chęci czy aspiracji i beneficjentem różnych korzyści (z pieniądzem publicznym w tle) wynikających z pozycji jaką pełni czy pełniła matka i nagle i matka i potomek zapragną aby świat zapomniał i dał mu spokój? Nie pracuje on czasem w spółce skarbu państwa?

Matka tak wybrała. Ale on?

--
Robert Tomasik

On 2021-05-01, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 01.05.2021 o 03:28, Marcin Debowski pisze:

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie, żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął
kameralnego życia z dala od kamer i mikrofonów.

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo? Nie odnoszę się do

Ja wiem? Stajesz się osobą publiczną co wynika z własnych chęci czy aspiracji i beneficjentem różnych korzyści (z pieniądzem publicznym w tle) wynikających z pozycji jaką pełni czy pełniła matka i nagle i matka i potomek zapragną aby świat zapomniał i dał mu spokój? Nie pracuje on czasem w spółce skarbu państwa?

Matka tak wybrała. Ale on?

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

--
Marcin

On Tue, 04 May 2021 00:07:45 GMT, Marcin Debowski wrote:

On 2021-05-01, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 01.05.2021 o 03:28, Marcin Debowski pisze:

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie, żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął
kameralnego życia z dala od kamer i mikrofonów.

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo? Nie odnoszę się do

Ja wiem? Stajesz się osobą publiczną co wynika z własnych chęci czy aspiracji i beneficjentem różnych korzyści (z pieniądzem publicznym w tle) wynikających z pozycji jaką pełni czy pełniła matka i nagle i matka i potomek zapragną aby świat zapomniał i dał mu spokój? Nie pracuje on czasem w spółce skarbu państwa?

Matka tak wybrała. Ale on?

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

A co - mial powiedziec "nie zgadzam sie", jesli nie wiedzial, czy mial gdzies tam w zakrystii siedziec i nie wychodzic, dopoki TV
nie wyjdzie?

A TV jak filmuje np maturzystow, tak moze ksiezy filmowac.

J.

W dniu 04.05.2021 o 12:55, J.F pisze:

A co - mial powiedziec "nie zgadzam sie", jesli nie wiedzial,
czy mial gdzies tam w zakrystii siedziec i nie wychodzic, dopoki TV
nie wyjdzie?

Generalnie jak chcesz być celebrytą, to wypada się zastanowić czy na pewno chcesz. Żeby potem nie miałczeć, że się dziennikarze interesują.

--
Shrek

Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 04.05.2021 o 12:55, J.F pisze:

A co - mial powiedziec "nie zgadzam sie", jesli nie wiedzial,
czy mial gdzies tam w zakrystii siedziec i nie wychodzic, dopoki TV
nie wyjdzie?

Generalnie jak chcesz być celebrytą, to wypada się zastanowić czy na
pewno chcesz. Żeby potem nie miałczeć, że się dziennikarze interesują.

Czy jeśli Michnik (Adam) jest celebrytą to prywatność jego (zmarłego)
ojca nie podlega ochronie?

Ustaw sobie zasady jak chcesz ale potem nie skaml jak "twoi" nimi oberwą.

--
A. Filip
| Najpiękniejszym skarbem jest miłość serc.  (Przysłowie arabskie)

W dniu 04.05.2021 o 13:21, A. Filip pisze:

Generalnie jak chcesz być celebrytą, to wypada się zastanowić czy na
pewno chcesz. Żeby potem nie miałczeć, że się dziennikarze interesują.

Czy jeśli Michnik (Adam) jest celebrytą

Prawdę mówiąc nie przypominam sobie żeby miał parcie na szkło;)

to prywatność jego (zmarłego)
ojca nie podlega ochronie?

NIe wiem co masz na myśli, ale nie widzę tu analogii. Tymek jakonsietamteraznazywa nie chce być celebytą, to mamy nie pisać o byłej p.o.remiem straszydło?

Ustaw sobie zasady jak chcesz ale potem nie skaml jak "twoi" nimi oberwą.

Jak na razie to tymek przez pełnomocnika skamle. Wygra to będzie pyszczył. Na razie strzelają sobie w kolano (za pośrednictwem zerokratury).

--
Shrek

On Tue, 4 May 2021 13:08:51 +0200, Shrek wrote:

W dniu 04.05.2021 o 12:55, J.F pisze:

A co - mial powiedziec "nie zgadzam sie", jesli nie wiedzial,
czy mial gdzies tam w zakrystii siedziec i nie wychodzic, dopoki TV
nie wyjdzie?

Generalnie jak chcesz być celebrytą, to wypada się zastanowić czy na pewno chcesz. Żeby potem nie miałczeć, że się dziennikarze interesują.

Ale czy on chcial, czy mamusia zalatwila, czy wujek Jarek ?

J.

W dniu 04.05.2021 o 14:05, J.F pisze:

Ale czy on chcial, czy mamusia zalatwila, czy wujek Jarek ?

I tu wracamy do pytania czy on jest ubezwłasnowolniony czy nie. Jak nie to niech pozywa swoją mamę, ze go siłą zaciągnęła przed kamery. A jak nie to niech bierze na klatę jak mężczyzna.

--
Shrek

On Tue, 4 May 2021 14:21:24 +0200, Shrek wrote:

W dniu 04.05.2021 o 14:05, J.F pisze:

Ale czy on chcial, czy mamusia zalatwila, czy wujek Jarek ?

I tu wracamy do pytania czy on jest ubezwłasnowolniony czy nie. Jak nie to niech pozywa swoją mamę, ze go siłą zaciągnęła przed kamery. A jak nie to niech bierze na klatę jak mężczyzna.

No ale co mu przyjdzie z pozywania mamusi?

A prywatnosc ... nalezy sie prywatnej osobie, czy wolnosc jest - mozna
stac sobie na publicznym chodniku i fotografowac to co widac ...

J.

W dniu 04.05.2021 o 14:39, J.F pisze:

I tu wracamy do pytania czy on jest ubezwłasnowolniony czy nie. Jak nie
to niech pozywa swoją mamę, ze go siłą zaciągnęła przed kamery. A jak
nie to niech bierze na klatę jak mężczyzna.

No ale co mu przyjdzie z pozywania mamusi?

A co mu przyjdzie z robienia z siebie mazgaja?

A prywatnosc ... nalezy sie prywatnej osobie, czy wolnosc jest - mozna
stac sobie na publicznym chodniku i fotografowac to co widac ...

Zasadniczo fotografować możesz, z ropowszechnianiem różnie. Jeszcze nękanie tu podpada. No ale prokuratura ściga ze nieprawomyślne pozyskanie informacji;)


--
Shrek

On Tue, 4 May 2021 14:50:49 +0200, Shrek wrote:

W dniu 04.05.2021 o 14:39, J.F pisze:

I tu wracamy do pytania czy on jest ubezwłasnowolniony czy nie. Jak nie
to niech pozywa swoją mamę, ze go siłą zaciągnęła przed kamery. A jak
nie to niech bierze na klatę jak mężczyzna.

No ale co mu przyjdzie z pozywania mamusi?

A co mu przyjdzie z robienia z siebie mazgaja?

No ale mamusia kamery sciagnela, stalo sie, i co ma zmienic pozywanie?

A prywatnosc ... nalezy sie prywatnej osobie, czy wolnosc jest - mozna
stac sobie na publicznym chodniku i fotografowac to co widac ...

Zasadniczo fotografować możesz, z ropowszechnianiem różnie. Jeszcze nękanie tu podpada. No ale prokuratura ściga ze nieprawomyślne pozyskanie informacji;)

Czyli ... potwierdza, ze informacja prawdziwa? :-)

J.

W dniu 05.05.2021 o 12:53, J.F pisze:

Zasadniczo fotografować możesz, z ropowszechnianiem różnie. Jeszcze
nękanie tu podpada. No ale prokuratura ściga ze nieprawomyślne
pozyskanie informacji;)

Czyli ... potwierdza, ze informacja prawdziwa? :-)

No właśnie dlatego pytam czy ostatnio zero się ze straszydłem pokłócili czy mamy śmieszka w prokuraturze, co rzucił papierami w ciekawy sposób i z przytupem;)


--
Shrek

On 2021-05-04, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

On Tue, 04 May 2021 00:07:45 GMT, Marcin Debowski wrote:

On 2021-05-01, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 01.05.2021 o 03:28, Marcin Debowski pisze:

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie, żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął
kameralnego życia z dala od kamer i mikrofonów.

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo? Nie odnoszę się do

Ja wiem? Stajesz się osobą publiczną co wynika z własnych chęci czy aspiracji i beneficjentem różnych korzyści (z pieniądzem publicznym w tle) wynikających z pozycji jaką pełni czy pełniła matka i nagle i matka i potomek zapragną aby świat zapomniał i dał mu spokój? Nie pracuje on czasem w spółce skarbu państwa?

Matka tak wybrała. Ale on?

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

A co - mial powiedziec "nie zgadzam sie", jesli nie wiedzial, czy mial gdzies tam w zakrystii siedziec i nie wychodzic, dopoki TV
nie wyjdzie?

A TV jak filmuje np maturzystow, tak moze ksiezy filmowac.

Mam wiarę w moc bufetowej, że jakby tylko zechciała to w zakrystii siedzieć by nie musiał. Ktoś ich tam wszystkich spędził. Ktoś się na to zgodził.

--
Marcin

On Wed, 05 May 2021 11:27:13 GMT, Marcin Debowski wrote:

On 2021-05-04, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

On Tue, 04 May 2021 00:07:45 GMT, Marcin Debowski wrote:

On 2021-05-01, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Ale czy nie uważasz, że gość ma do tego prawo? Nie odnoszę się do

Ja wiem? Stajesz się osobą publiczną co wynika z własnych chęci czy aspiracji i beneficjentem różnych korzyści (z pieniądzem publicznym w tle) wynikających z pozycji jaką pełni czy pełniła matka i nagle i matka i potomek zapragną aby świat zapomniał i dał mu spokój? Nie pracuje on czasem w spółce skarbu państwa?

Matka tak wybrała. Ale on?

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

A co - mial powiedziec "nie zgadzam sie", jesli nie wiedzial, czy mial gdzies tam w zakrystii siedziec i nie wychodzic, dopoki TV
nie wyjdzie?

A TV jak filmuje np maturzystow, tak moze ksiezy filmowac.

Mam wiarę w moc bufetowej, że jakby tylko zechciała to w zakrystii siedzieć by nie musiał. Ktoś ich tam wszystkich spędził. Ktoś się na to zgodził.

Ale czy na pewno on? I czy w ogole wiedzial, ze bedzie telewizja i pol
rzadu? Albo czy sie go wczesniej spytali, czy chce msze glosna czy
kameralna?

Choc msza prymicyjna na Jasnej Gorze ... oj, nie dal wszystkich taki
przywilej ...

J.

Dnia Wed, 5 May 2021 13:37:47 +0200, J.F napisał(a):

Choc msza prymicyjna na Jasnej Gorze ... oj, nie dal wszystkich taki
przywilej ...

Normalnie taka msza jest w rodzinnej parafii, więc na pewno nie był
zaskoczony przybyciem znakomitych gości. Suteren uwielbia religijność na
pokaz, więc Tymek był idealny do promocji Pasztetowej. Kiedy jednak zrzucił
sutannę, nawet pisanie o jego pracy w foliach jest prześladowaniem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 05.05.2021 o 13:27, Marcin Debowski pisze:

Mam wiarę w moc bufetowej,

Kogo?

--
Shrek

On 2021-05-05, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 05.05.2021 o 13:27, Marcin Debowski pisze:

Mam wiarę w moc bufetowej,

Kogo?

Matki Tymka.


--
Marcin

W dniu 06.05.2021 o 02:12, Marcin Debowski pisze:

On 2021-05-05, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 05.05.2021 o 13:27, Marcin Debowski pisze:

Mam wiarę w moc bufetowej,

Kogo?

Matki Tymka.

Bufetowa to hanka gronkiewicz-walc, matka szymka ma ksywkę stra_szydło:P


--
Shrek

On 2021-05-06, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 06.05.2021 o 02:12, Marcin Debowski pisze:

On 2021-05-05, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 05.05.2021 o 13:27, Marcin Debowski pisze:

Mam wiarę w moc bufetowej,

Kogo?

Matki Tymka.

Bufetowa to hanka gronkiewicz-walc, matka szymka ma ksywkę stra_szydło:P

Googlam no i faktycznie. Ale mi bardziej do szydło pasuje. I co ja mam teraz z tym zrobić?

--
Marcin

W dniu 07.05.2021 o 03:02, Marcin Debowski pisze:

Bufetowa to hanka gronkiewicz-walc, matka szymka ma ksywkę stra_szydło:P

Googlam no i faktycznie. Ale mi bardziej do szydło pasuje. I co ja mam
teraz z tym zrobić?

Nic - zapamiętaj, że była p.o.remier to straszydło i tyle:P A bufetowa już na emeryturze i raczej nie wróci.


--
Shrek

W dniu 04.05.2021 o 02:07, Marcin Debowski pisze:

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

Miał na własne prymicje nie przyjechać, bo kilku polityków przyjechało?

--
Robert Tomasik

On 2021-05-04, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 04.05.2021 o 02:07, Marcin Debowski pisze:

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

Miał na własne prymicje nie przyjechać, bo kilku polityków przyjechało?

A cholera wie. Jak mu / jej tak na prywatności zależało to chyba było unikać? Sami ci politycy tam się pewnie nie znalexli.

--
Marcin

W dniu 05.05.2021 o 13:24, Marcin Debowski pisze:

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

Miał na własne prymicje nie przyjechać, bo kilku polityków przyjechało?

A cholera wie. Jak mu / jej tak na prywatności zależało to chyba było unikać? Sami ci politycy tam się pewnie nie znalexli.

Jakkolwiek by się tam nie znaleźli, to nadal z niego żadnej osoby
publicznej nie czyni. Księży mających dzieci jest wielu. Jakoś nikt ich
z imienia i nazwiska nie wymienia w materiałach prasowych.


--
Robert Tomasik

On 2021-05-05, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 05.05.2021 o 13:24, Marcin Debowski pisze:

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

Miał na własne prymicje nie przyjechać, bo kilku polityków przyjechało?

A cholera wie. Jak mu / jej tak na prywatności zależało to chyba było unikać? Sami ci politycy tam się pewnie nie znalexli.

Jakkolwiek by się tam nie znaleźli, to nadal z niego żadnej osoby
publicznej nie czyni. Księży mających dzieci jest wielu. Jakoś nikt ich
z imienia i nazwiska nie wymienia w materiałach prasowych.

Ale jak komus taki cyrk nie odpowiada to się na niego nie godzi, a tak to wyglada, że mu ta publika i media w niczym wcześniej nie przeszkadzały (takoż bufetowej), a jak zmienił się kontekst zainteresowania to nagle larum z powodu zainteresowania.

--
Marcin

W dniu 06.05.2021 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

Miał na własne prymicje nie przyjechać, bo kilku polityków przyjechało?

A cholera wie. Jak mu / jej tak na prywatności zależało to chyba było unikać? Sami ci politycy tam się pewnie nie znalexli.

Jakkolwiek by się tam nie znaleźli, to nadal z niego żadnej osoby
publicznej nie czyni. Księży mających dzieci jest wielu. Jakoś nikt ich
z imienia i nazwiska nie wymienia w materiałach prasowych.

Ale jak komus taki cyrk nie odpowiada to się na niego nie godzi, a tak to wyglada, że mu ta publika i media w niczym wcześniej nie przeszkadzały (takoż bufetowej), a jak zmienił się kontekst zainteresowania to nagle larum z powodu zainteresowania.

Marcin, ale jaki ksiądz miałwpływ na to, kim jest jego matka, albo że
ja, albo Ty postanowiliśmy zwizytować jego mszę prymicyjną. Tak, jak
nadreprezentacja policjantów na ślubie policjanta, tak nadreprezentacja
polityków na mszy prymicyjnej syna urzędującej Premier nie powinna
nikogo dziwić.

--
Robert Tomasik

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 06.05.2021 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

Miał na własne prymicje nie przyjechać, bo kilku polityków przyjechało?

A cholera wie. Jak mu / jej tak na prywatności zależało to chyba było unikać? Sami ci politycy tam się pewnie nie znalexli.

Jakkolwiek by się tam nie znaleźli, to nadal z niego żadnej osoby
publicznej nie czyni. Księży mających dzieci jest wielu. Jakoś nikt ich
z imienia i nazwiska nie wymienia w materiałach prasowych.

Ale jak komus taki cyrk nie odpowiada to się na niego nie godzi, a tak to wyglada, że mu ta publika i media w niczym wcześniej nie przeszkadzały (takoż bufetowej), a jak zmienił się kontekst zainteresowania to nagle larum z powodu zainteresowania.

Marcin, ale jaki ksiądz miałwpływ na to, kim jest jego matka, albo że
ja, albo Ty postanowiliśmy zwizytować jego mszę prymicyjną. Tak, jak
nadreprezentacja policjantów na ślubie policjanta, tak nadreprezentacja
polityków na mszy prymicyjnej syna urzędującej Premier nie powinna
nikogo dziwić.

Dziwić nie dziwi ale "jakąś" różnicę w stosunku do "zwykłego księdza" zrobiła.
A cała dyskusja jest IMHO to tym czy dużą/kluczową czy małą/nieznaczną.
Mi to robi małą różnice *dopóki* podobne precedensy "zniesienia
prywatności rodziny polityka" będą stosowane we wszystkie strony bez
podwójnej moralności *w sposób za bardzo kłujący po oczach* .

Zresztą jak chcesz brutalnej szczerości: czy (AFAIR tajny) proces w
sprawie "elektrycznej wanny Wasermana" przywrócił dobre imię Wasermanowi?
IMHO nie za bardzo.

--
A. Filip
| Śmieje się jak głupi do sera.  (Przysłowie polskie)

W dniu 06.05.2021 o 16:50, A. Filip pisze:

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 06.05.2021 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

A on jakiś ubezwłasnowolniony, że brał w tym wszystkim publicznie udział?

Miał na własne prymicje nie przyjechać, bo kilku polityków przyjechało?

A cholera wie. Jak mu / jej tak na prywatności zależało to chyba było unikać? Sami ci politycy tam się pewnie nie znalexli.

Jakkolwiek by się tam nie znaleźli, to nadal z niego żadnej osoby
publicznej nie czyni. Księży mających dzieci jest wielu. Jakoś nikt ich
z imienia i nazwiska nie wymienia w materiałach prasowych.

Ale jak komus taki cyrk nie odpowiada to się na niego nie godzi, a tak to wyglada, że mu ta publika i media w niczym wcześniej nie przeszkadzały (takoż bufetowej), a jak zmienił się kontekst zainteresowania to nagle larum z powodu zainteresowania.

Marcin, ale jaki ksiądz miałwpływ na to, kim jest jego matka, albo że
ja, albo Ty postanowiliśmy zwizytować jego mszę prymicyjną. Tak, jak
nadreprezentacja policjantów na ślubie policjanta, tak nadreprezentacja
polityków na mszy prymicyjnej syna urzędującej Premier nie powinna
nikogo dziwić.

Dziwić nie dziwi ale "jakąś" różnicę w stosunku do "zwykłego księdza" zrobiła.

Ale co to za "ona"?

A cała dyskusja jest IMHO to tym czy dużą/kluczową czy małą/nieznaczną.

No najpierw ustalmy, czy ksiądz miał jakikolwiek na to wpływ.

Mi to robi małą różnice *dopóki* podobne precedensy "zniesienia
prywatności rodziny polityka" będą stosowane we wszystkie strony bez
podwójnej moralności *w sposób za bardzo kłujący po oczach* .

Czyli, jak prawica kradnie, to lewica też może, bo prawica kradnie?

Zresztą jak chcesz brutalnej szczerości: czy (AFAIR tajny) proces w
sprawie "elektrycznej wanny Wasermana" przywrócił dobre imię Wasermanowi?
IMHO nie za bardzo.

Nie mam zielonego pojęcia, o co w tej sprawie chodzi i nie widzę powodu,
by to badać. Co to ma do omawianego przez nas tematu?

--
Robert Tomasik

On Thu, 6 May 2021 16:20:43 +0200, Robert Tomasik wrote:

W dniu 06.05.2021 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

Ale jak komus taki cyrk nie odpowiada to się na niego nie godzi, a tak to wyglada, że mu ta publika i media w niczym wcześniej nie przeszkadzały (takoż bufetowej), a jak zmienił się kontekst zainteresowania to nagle larum z powodu zainteresowania.

Marcin, ale jaki ksiądz miałwpływ na to, kim jest jego matka, albo że
ja, albo Ty postanowiliśmy zwizytować jego mszę prymicyjną. Tak, jak

No, ale jednak ktos mu te msze na Jasnej Gorze zalatwil, i pewnie na
to nie narzekal :-)

nadreprezentacja policjantów na ślubie policjanta, tak nadreprezentacja
polityków na mszy prymicyjnej syna urzędującej Premier nie powinna
nikogo dziwić.

Obecnosc premiery dziwic nie powinna, skoro to matka, ale inni ...
znali choc chlopaka?
No dobra - moze przyjechali sami bliscy znajomi ... akurat sa
politykami.

J.

W dniu 06.05.2021 o 19:29, J.F pisze:

On Thu, 6 May 2021 16:20:43 +0200, Robert Tomasik wrote:

W dniu 06.05.2021 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

Ale jak komus taki cyrk nie odpowiada to się na niego nie godzi, a tak to wyglada, że mu ta publika i media w niczym wcześniej nie przeszkadzały (takoż bufetowej), a jak zmienił się kontekst zainteresowania to nagle larum z powodu zainteresowania.

Marcin, ale jaki ksiądz miałwpływ na to, kim jest jego matka, albo że
ja, albo Ty postanowiliśmy zwizytować jego mszę prymicyjną. Tak, jak

No, ale jednak ktos mu te msze na Jasnej Gorze zalatwil, i pewnie na
to nie narzekal :-)

Ale co to ma wspólnego z naruszeniem jego dóbr osobistych?

nadreprezentacja policjantów na ślubie policjanta, tak nadreprezentacja
polityków na mszy prymicyjnej syna urzędującej Premier nie powinna
nikogo dziwić.

Obecnosc premiery dziwic nie powinna, skoro to matka, ale inni ...
znali choc chlopaka?
No dobra - moze przyjechali sami bliscy znajomi ... akurat sa
politykami.

Nie mam zielonego pojęcia. Nie czepiam się nawet o nagłośnienie samej
mszy. Ale przecież nie o to chodzi.


--
Robert Tomasik

On 2021-05-06, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 06.05.2021 o 19:29, J.F pisze:

On Thu, 6 May 2021 16:20:43 +0200, Robert Tomasik wrote:

W dniu 06.05.2021 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

Ale jak komus taki cyrk nie odpowiada to się na niego nie godzi, a tak to wyglada, że mu ta publika i media w niczym wcześniej nie przeszkadzały (takoż bufetowej), a jak zmienił się kontekst zainteresowania to nagle larum z powodu zainteresowania.

Marcin, ale jaki ksiądz miałwpływ na to, kim jest jego matka, albo że
ja, albo Ty postanowiliśmy zwizytować jego mszę prymicyjną. Tak, jak

No, ale jednak ktos mu te msze na Jasnej Gorze zalatwil, i pewnie na
to nie narzekal :-)

Ale co to ma wspólnego z naruszeniem jego dóbr osobistych?

Medialne miejsce. Ale pewnie dla księdza też ekstra święte.
 

nadreprezentacja policjantów na ślubie policjanta, tak nadreprezentacja
polityków na mszy prymicyjnej syna urzędującej Premier nie powinna
nikogo dziwić.

Obecnosc premiery dziwic nie powinna, skoro to matka, ale inni ...
znali choc chlopaka?
No dobra - moze przyjechali sami bliscy znajomi ... akurat sa
politykami.

Nie mam zielonego pojęcia. Nie czepiam się nawet o nagłośnienie samej
mszy. Ale przecież nie o to chodzi.

Po prostu trochę to wszystko wygląda, że raz mu popularność nie przeszkadza, a innym razem już tak. Jakby tak strasznie cenił prywatność, to starałby się raczej widowiskowych mszy w widowiskowych miejscach unikać. No ale może ta ekstra świętość przeważyła.

--
Marcin

W dniu 10.05.2021 o 02:13, Marcin Debowski pisze:

Po prostu trochę to wszystko wygląda, że raz mu popularność nie przeszkadza, a innym razem już tak. Jakby tak strasznie cenił prywatność, to starałby się raczej widowiskowych mszy w widowiskowych miejscach unikać. No ale może ta ekstra świętość przeważyła.

To mniej więcej jest tak, jakbyś sie czepiał kogoś, że jakiś dziennikarz
przyszedł na jego ślib do kościoła. Po za tym - moim zdaniem - nawet
jakby kiedyś chciał tego rozgłosu, to ma prawo zmienić zdanie.

--
Robert Tomasik

On 2021-05-10, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 10.05.2021 o 02:13, Marcin Debowski pisze:

Po prostu trochę to wszystko wygląda, że raz mu popularność nie przeszkadza, a innym razem już tak. Jakby tak strasznie cenił prywatność, to starałby się raczej widowiskowych mszy w widowiskowych miejscach unikać. No ale może ta ekstra świętość przeważyła.

To mniej więcej jest tak, jakbyś sie czepiał kogoś, że jakiś dziennikarz
przyszedł na jego ślib do kościoła. Po za tym - moim zdaniem - nawet
jakby kiedyś chciał tego rozgłosu, to ma prawo zmienić zdanie.

Jasne, ale jak dla mnie to wygląda to wszystko odrobinę tak:
https://img.joemonster.org/mg/albums/052021/main_26wyciek_nieprzyzwoitych_film_w.jpg

--
Marcin

W dniu 11.05.2021 o 04:57, Marcin Debowski pisze:

Jasne, ale jak dla mnie to wygląda to wszystko odrobinę tak:
https://img.joemonster.org/mg/albums/052021/main_26wyciek_nieprzyzwoitych_film_w.jpg

Mnie to wygląda tak, że dziennikarze nie ogarnęli, ze syn Pani Premier
nien jest politykiem i wypisywanie głupot na jego temat może się
skończyć problemami. Teraz próbują odgrywać pokrzywdzonych i niby
napiętnowanych.

--
Robert Tomasik

Dnia Tue, 11 May 2021 16:29:27 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Mnie to wygląda tak, że dziennikarze nie ogarnęli, ze syn Pani Premier
nien jest politykiem i wypisywanie głupot na jego temat może się
skończyć problemami. Teraz próbują odgrywać pokrzywdzonych i niby
napiętnowanych.

Masz rację, nie wszyscy ogarnęli, że nie należy się podśmiewać z dobrej
zmiany, bo misiewicze nie są zbyt lotni, a takie osoby zazwyczaj są bardzo
wrażliwe na punkcie swej godności i majestatu.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 12.05.2021 o 11:46, Olin pisze:

Mnie to wygląda tak, że dziennikarze nie ogarnęli, ze syn Pani Premier
nien jest politykiem i wypisywanie głupot na jego temat może się
skończyć problemami. Teraz próbują odgrywać pokrzywdzonych i niby
napiętnowanych.

Masz rację, nie wszyscy ogarnęli, że nie należy się podśmiewać z dobrej
zmiany, bo misiewicze nie są zbyt lotni, a takie osoby zazwyczaj są bardzo
wrażliwe na punkcie swej godności i majestatu.

Z nikogo nie należy się podśmiewywać. To, że Kowalski ma pewnie mniejsze
możliwości, niż syn wicepremier nie powinno być w żadnym wypadku
powodem, żeby naruszać czyjekolwiek prawa.

--
Robert Tomasik

W dniu 12.05.2021 o 23:44, Robert Tomasik pisze:

Z nikogo nie należy się podśmiewywać. To, że Kowalski ma pewnie mniejsze
możliwości, niż syn wicepremier nie powinno być w żadnym wypadku
powodem, żeby naruszać czyjekolwiek prawa.

A to ciekawe, bo jakoś nie widziałem policji pałującej wicepremiera z powodu łamania obostrzeń czy szwęania się pod schodami:P

--
Shrek

Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 12.05.2021 o 23:44, Robert Tomasik pisze:

Z nikogo nie należy się podśmiewywać. To, że Kowalski ma pewnie mniejsze
możliwości, niż syn wicepremier nie powinno być w żadnym wypadku
powodem, żeby naruszać czyjekolwiek prawa.

A to ciekawe, bo jakoś nie widziałem policji pałującej wicepremiera z
powodu łamania obostrzeń czy szwęania się pod schodami:P

Czujni dziennikarze "polują" na wicepremiera tylko tak jak na zwykłego
obywatela?  Więcej wiary w GW dziennikarzy i Das Fakt! :-)

--
A. Filip
| Jajka znajdziesz tylko w brudnym kurniku.  (Przysłowie arabskie)

Dnia Mon, 10 May 2021 16:28:17 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

nawet
jakby kiedyś chciał tego rozgłosu, to ma prawo zmienić zdanie.

Najwyraźniej zmienił, ale dlaczego od razu tę intymność musi osiągać za
pomocą ziobrotury, w której działania angażowany jest nawet konsulat w
Londynie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 11.05.2021 o 11:04, Olin pisze:

nawet jakby kiedyś chciał tego rozgłosu, to ma prawo zmienić
zdanie.

Najwyraźniej zmienił, ale dlaczego od razu tę intymność musi osiągać
za pomocą ziobrotury, w której działania angażowany jest nawet
konsulat w Londynie.

Bo jest mądry i działa racjonalnie. Czemu ma dementować cokolwiek i
wdawać sie z idiotami w polemikę, jak po prostu może ich skroić na
odszkodowanie.

--
Robert Tomasik

Dnia Tue, 11 May 2021 16:34:21 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Bo jest mądry i działa racjonalnie. Czemu ma dementować cokolwiek i
wdawać sie z idiotami w polemikę, jak po prostu może ich skroić na
odszkodowanie.

Ale w jakim trybie chce ich skroić za pośrednictwem ziobrotury, która
zapędza się nawet poza UE, a nie wytoczy postępowanie karne albo cywilne?
Czy prokuratura to prywatny urząd polityków dobrej zmiany, który ściga za
gratulacje dla Pasztetowej, że została babcią?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 12.05.2021 o 11:43, Olin pisze:

Bo jest mądry i działa racjonalnie. Czemu ma dementować cokolwiek i
wdawać sie z idiotami w polemikę, jak po prostu może ich skroić na
odszkodowanie.

Ale w jakim trybie chce ich skroić za pośrednictwem ziobrotury, która
zapędza się nawet poza UE, a nie wytoczy postępowanie karne albo cywilne?
Czy prokuratura to prywatny urząd polityków dobrej zmiany, który ściga za
gratulacje dla Pasztetowej, że została babcią?

Gdyby Prokuratura chciała przesłuchać / wysłuchać kogoś na terenie
Wielkiej Brytanii, to by się zwróciła z zagraniczna pomocą prawną. Stąd
też nioe o to chodzi. Ale nie wiem o co.

--
Robert Tomasik

Dnia Wed, 12 May 2021 23:42:14 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Gdyby Prokuratura chciała przesłuchać / wysłuchać kogoś na terenie
Wielkiej Brytanii, to by się zwróciła z zagraniczna pomocą prawną. Stąd
też nioe o to chodzi. Ale nie wiem o co.

Z pewnością nie chodzi o to, że Pasztetowa trzyma z rodziną Ziobrano, więc
ta druga zastrasza kogo może, nawet autorów wpisów w Internecie, żeby tylko
nie mówić o Tymku foliarzu.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 2021-05-12 o 11:43, Olin pisze:

Dnia Tue, 11 May 2021 16:34:21 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Bo jest mądry i działa racjonalnie. Czemu ma dementować cokolwiek i
wdawać sie z idiotami w polemikę, jak po prostu może ich skroić na
odszkodowanie.

Ale w jakim trybie chce ich skroić za pośrednictwem ziobrotury, która
zapędza się nawet poza UE, a nie wytoczy postępowanie karne albo cywilne?
Czy prokuratura to prywatny urząd polityków dobrej zmiany, który ściga za
gratulacje dla Pasztetowej, że została babcią?

A może temu kto to napisał chodziło o to, że został ojcem, bo tak mówią na księdzów?

Ja nigdy na księdza nie powiem ojciec, bo ksiądz to nie mój ojciec.


--
animka

Dnia Wed, 5 May 2021 21:40:24 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Księży mających dzieci jest wielu. Jakoś nikt ich
z imienia i nazwiska nie wymienia w materiałach prasowych.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Gazeta Policyjna podjęła się trudu
publikacji podobnych ciekawostek.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 06.05.2021 o 10:35, Olin pisze:

Księży mających dzieci jest wielu. Jakoś nikt ich
z imienia i nazwiska nie wymienia w materiałach prasowych.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Gazeta Policyjna podjęła się trudu
publikacji podobnych ciekawostek.

Nie czytuję, ale mam nadzieję, że nie zajmuje się takimi bzdurami.

--
Robert Tomasik

W dniu 2021-05-06 o 10:35, Olin pisze:

Dnia Wed, 5 May 2021 21:40:24 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Księży mających dzieci jest wielu. Jakoś nikt ich
z imienia i nazwiska nie wymienia w materiałach prasowych.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Gazeta Policyjna podjęła się trudu
publikacji podobnych ciekawostek.

Przecież księdza to osoby publiczne i rządowe.

--
animka

Dnia Sat, 01 May 2021 01:28:38 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

Nie pracuje on czasem w spółce skarbu państwa?

Tymek o Zmienionym Nazwisku pracuje w  ERG Bieruń Folie.
Udziałowcem jest Daniel, wszystko mogę, Obajtek skądinąd prezes PKN Orlen,
ale same Folie to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/