Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   kto jeździ?

kto jeździ?

Data: 2014-12-02 20:05:23
Autor: JDX
kto jeździ?
On 2014-12-02 19:28, mbut wrote:
Ciekaw jestem czy są amatorzy długich rajdów w taką pogodę? Ja ze swej
No ja to czekam na śnieg. Bez śniegu jest tak jakoś ponuro i jeździć się
nie chce. :-)

strony to tylko kilkanaście km dziennie, ale przy ujemnych temperaturach
raczej stopuję:). Szkoda wyziębiać kolan, bo później wylezie szydło z
wora:) i szukanie lekarza ortopedÄ™.
Ale to w krótkich spodenkach jeździsz czy jak? Ja zakładam zwykłe
kalesony "wykańczane jonami srebra" :-D, na to takie grubsze bojówki i
przy -10 - -15 po, powiedzmy, 5h pedałowania jest OK. No i oczywiście
grube skarpety na stopy. Buty to tanie Adidasy ze "skóry" :-) ekologicznej.

Na górę zakładam t-shirt z krótkim rękawem, t-shirt z długim rękawem
"wykańczany jonami srebra" (komplet od kalesonów) :-D, bluzę polarową i
cienką kurtkę wiatroszczelną. No i bardzo ważne - na głowę koniecznie
czapka wiatroszczelna, a gdy będzie bardzo zimno to na nią jeszcze np.
zwinięta kominiarka. Kominiarkę można też rozwinąć aby chroniła całą twarz.

Data: 2014-12-02 13:25:34
Autor: zbrochaty
kto je¼dzi?
mbut wrote:
Na górê zak³adam t-shirt z krótkim rêkawem, t-shirt z d³ugim rêkawem
"wykañczany jonami srebra" (komplet od kalesonów)

Odwrotnie bedzie lepiej: bielizna termiczna przylega do skóry, na to t-shirt z krótkim rekawem
(T-shirt z dlugim rekawem? Koszulka o ksztalcie litery T jest zawsze z krótkim rekawem :))

Kominiarkê mo¿na te¿ rozwin±æ aby chroni³a ca³± twarz.

Ja od temp -8'C - -10'C u¿ywam narciarskiej maseczki neoprenowej i rekawic narciarskich
Najlepsza jest bielizna termiczna  w e ³ n i a n a - najlepiej odprowadza wilgoc od skóry, nie smierdzi po krotkim czasie jak syntetyczna, ani nie nasi±ka wilgoci± jak bawe³niana

pozdr, Zbrochaty

Data: 2014-12-03 03:16:29
Autor: JDX
kto je¼dzi?
On 2014-12-02 22:25, zbrochaty@gmail.com wrote:
[...]
t-shirt z krótkim rekawem (T-shirt z dlugim rekawem? Koszulka o
ksztalcie litery T jest zawsze z krótkim rekawem :))
Poszukaj w sklepach internetowych (niekoniecznie polskich). Znajdziesz
tam te¿ t-shirty z d³ugim rêkawem.

Data: 2014-12-03 15:43:44
Autor: zbrochaty
kto je¼dzi?

> t-shirt z krótkim rekawem (T-shirt z dlugim rekawem? Koszulka o
> ksztalcie litery T jest zawsze z krótkim rekawem :))

Poszukaj w sklepach internetowych (niekoniecznie polskich). Znajdziesz
tam te¿ t-shirty z d³ugim rêkawem.

Zajrzalem i rzeczywiscie niektorzy pisz±: "long sleeve T-shirt", choc wydaje sie to malo logiczne.

Ale có¿ i w PL coraz czesciej mamy "mapy drogowe" zamiast harmonogramu, "ekskluzywne wywiady", zamiast wywiadów na wy³±czno¶æ i inne takie...

Data: 2014-12-02 20:45:00
Autor: mbut
kto jeździ?
W dniu 02.12.2014, 20:05, JDX pisze:
On 2014-12-02 19:28, mbut wrote:
Ciekaw jestem czy są amatorzy długich rajdów w taką pogodę? Ja ze swej
No ja to czekam na śnieg. Bez śniegu jest tak jakoś ponuro i jeździć się
nie chce. :-)

strony to tylko kilkanaście km dziennie, ale przy ujemnych temperaturach
raczej stopuję:). Szkoda wyziębiać kolan, bo później wylezie szydło z
wora:) i szukanie lekarza ortopedÄ™.
Ale to w krótkich spodenkach jeździsz czy jak? Ja zakładam zwykłe
kalesony "wykańczane jonami srebra" :-D, na to takie grubsze bojówki i
przy -10 - -15 po, powiedzmy, 5h pedałowania jest OK. No i oczywiście
grube skarpety na stopy. Buty to tanie Adidasy ze "skóry" :-) ekologicznej.

Na górę zakładam t-shirt z krótkim rękawem, t-shirt z długim rękawem
"wykańczany jonami srebra" (komplet od kalesonów) :-D, bluzę polarową i
cienką kurtkę wiatroszczelną. No i bardzo ważne - na głowę koniecznie
czapka wiatroszczelna, a gdy będzie bardzo zimno to na nią jeszcze np.
zwinięta kominiarka. Kominiarkę można też rozwinąć aby chroniła całą twarz.


Ja zakładam długie spodnie rowerowe pod spód kalesony termo aktywne(chyba tak się nazywają), polar na to również bluzę przeciwwiatrową a na głowę zakładam Buff no i kask. Pedały Time zamieniłem na zwykłe i wkładam skórzane zimowe buty.

Data: 2014-12-02 21:01:58
Autor: atm
kto jeździ?



Ja zakładam długie spodnie rowerowe pod spód kalesony termo
aktywne(chyba tak się nazywają), polar na to również bluzę
przeciwwiatrową a na głowę zakładam Buff no i kask. Pedały Time
zamieniłem na zwykłe i wkładam skórzane zimowe buty.

Sa dostepne windstoperowe ochraniacze na kolana.

Data: 2014-12-03 03:14:07
Autor: JDX
kto jeździ?
On 2014-12-02 21:01, atm wrote:
[...]
Sa dostepne windstoperowe ochraniacze na kolana.
A to ludzie miewajÄ… problem z kolanami na rowerze zwiÄ…zane z zimnem?
Pytam, ponieważ w sam raz w kolanach zimna jakoś nie odczuwam. To jest
problem motocyklistów gdzie kolana nie pracują i na dodatek prędkości są
większe.

Jeśli chodzi o chłód, to ja osobiście najbardziej odczuwam pęd wiatru na
czole. Dlatego też pisałem o wiatroszczelnej czapce. I, ewentualnie,
drugiej zwykłej na tą wiatroszczelną.

Data: 2014-12-03 11:07:28
Autor: Andrzej Ozieblo
kto jeździ?
W dniu 2014-12-03 03:14, JDX pisze:

A to ludzie miewajÄ… problem z kolanami na rowerze zwiÄ…zane z zimnem?
Pytam, ponieważ w sam raz w kolanach zimna jakoś nie odczuwam.

Niestety odczuwaja. Ludzie sa rozni. Mnie np. prawie nie marzna rece. W zimie uzywam rekawic z cienkiego polaru. To samo na nartach. Jedynie przy silnych mrozach zakladam rekawice z... nieco grubszego polaru. Stopy tez mi nie marzna. Ale niestety kolana juz tak, a jezdzac zima przez kilka sezonow z niechronionymi kolanami mocno im zaszkodzilem. Podobnie kilku kolegow z mojej pracy. Na szczescie, dzieki moim poradom, zaczeli oslaniac kolana i jest lepiej. Znam tez pewnego profesora fizyki, mocno starszego juz pana, ktory tak jak ja jezdzi na rowerze na okraglo, przez caly rok. Zadnych ocieplaczy czy ochraniaczy na jego kolanach nigdy nie widzialem. Widac mu nie szkodzi. Z kolei inny profesor, innej uczelni, ktory jezdzil na rowerze na okraglo, nawet w najgorsze mrozy, tez bez kolanowych zabezpieczen, dzis ma klopoty z klekaniem.

Odszukalem informacje podana przez Wilka jakis czas temu. Z ksiazki "Complete Medical Guide for Cyclist" Andy Pruitt, medyka, rowerowego guru. Przytaczam fragment o kolanach: "Keep your knees warm. Riding in chilly temperatures with bare knees is a RECIPE FOR TROUBLE. The knee's tendons lie exposed near the skin's surface. My rule is to cover your knees with leg warmers or tights if the air temperature is below 65'F (18'C)...

W moim wolnym tlumaczeniu. "Trzymajcie kolana w cieple. Jazda w chlodzie z golymi kolanami to PROSZENIE SIE O KLOPOTY. Sciegna w kolanie umiejscowione sa blisko powierzchni skory. Zakladam ocieplacze albo opaski gdy temperatura powietrza spada ponizej 18'C".

Data: 2014-12-03 12:05:35
Autor: Rowerex
kto je¼dzi?
W dniu ¶roda, 3 grudnia 2014 11:07:41 UTC+1 u¿ytkownik Andrzej Ozieblo napisa³:
Ludzie sa rozni. Mnie np. prawie nie marzna rece.

Ka¿demu co¶ marznie :) Mi marznie du¿y paluch w lewej stopie - w prawej nigdy,
 ale w lewej zawsze. Zastanawia³em siê dlaczego i jednoznacznej odpowiedzi nie
 znalaz³em. Zauwa¿y³em, ¿e mam tendencje do niezale¿nego od woli odruchu
 podkurczania palców lewej stopy podczas jazdy, mo¿e tu le¿y przyczyna. Tego
 odruchu nie potrafiê opanowaæ, ale nie wiem czy opanowanie co¶ by zmieni³o.

Stopy na mrozie zabezpieczam do¶æ porz±dnie - dwie pary skarpet, na to woreczek
 foliowy, to wszystko do buta, bardzo wa¿ne by but nie by³ ciasny. Buty zimowe
 Shimano, dodatkowo na lewy but zak³adam kolejny woreczek foliowy a na obydwa
 jeszcze ochraniacze. Sporo tego, ale dziêki temu nawet przy
 kilkunastostopiowym mrozie nie dozna³em jeszcze odmro¿eñ - owszem czasem
 balansuje na granicy odmro¿enia, ale przez ponad 10 lat jazdy w ka¿d± zimê tej
 granicy nie przekroczy³em.

Palce u r±k te¿ mi marzn±, ale równo w obu d³oniach. U¿ywam grubych rêkawic
 skórzanych, ¿adnych tam rowerowych wynalazków. Co ciekawe marzn±ce palce
 mo¿na próbowaæ opanowaæ psychik±. Trochê to dziwne, ale mam wra¿enia, ¿e gdy
 skupiam siê na bólu zmarzniêtych palców, to jako¶ potrafiê je rozgrzaæ si³±
 woli...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2014-12-03 22:22:39
Autor: piecia aka dracorp
kto je¼dzi?
Dnia Wed, 03 Dec 2014 12:05:35 -0800, Rowerex napisał(a):

Palce u rąk też mi marzną, ale równo w obu dłoniach. Używam grubych
rękawic
 skórzanych, żadnych tam rowerowych wynalazków. Co ciekawe marznÄ…ce
 palce można próbować opanować psychikÄ…. TrochÄ™ to dziwne, ale mam
 wrażenia, że gdy skupiam siÄ™ na bólu zmarzniÄ™tych palców, to jakoÅ›
 potrafiÄ™ je rozgrzać siÅ‚Ä… woli...
W końcu to mózg kontroluje ciało.

Mnie zawsze zastanawiało dlaczego "pierwsze" wyjście na dwór jest najgorsze. Zawsze na początku najbardziej marznę. Jeśli gdzieś na chwilę wejdę i z powrotem wrócę na dwór to jest już lepiej. Bezwładność cieplna czy jak?


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2014-12-03 23:47:10
Autor: Czesław Wiśniak
kto jeździ?

Mnie zawsze zastanawiało dlaczego "pierwsze" wyjście na dwór jest
najgorsze. Zawsze na poczÄ…tku najbardziej marznÄ™.

Zwykly szok termiczny.

Data: 2014-12-04 08:05:42
Autor: mbut
kto je¼dzi?
W dniu 03.12.2014 o 21:05, Rowerex pisze:
W dniu ¶roda, 3 grudnia 2014 11:07:41 UTC+1 u¿ytkownik Andrzej Ozieblo napisa³:
Ludzie sa rozni. Mnie np. prawie nie marzna rece.

Ka¿demu co¶ marznie :) Mi marznie du¿y paluch w lewej stopie - w prawej nigdy,
  ale w lewej zawsze. Zastanawia³em siê dlaczego i jednoznacznej odpowiedzi nie
  znalaz³em. Zauwa¿y³em, ¿e mam tendencje do niezale¿nego od woli odruchu
  podkurczania palców lewej stopy podczas jazdy, mo¿e tu le¿y przyczyna. Tego
  odruchu nie potrafiê opanowaæ, ale nie wiem czy opanowanie co¶ by zmieni³o.

Stopy na mrozie zabezpieczam do¶æ porz±dnie - dwie pary skarpet, na to woreczek
  foliowy, to wszystko do buta, bardzo wa¿ne by but nie by³ ciasny. Buty zimowe
  Shimano, dodatkowo na lewy but zak³adam kolejny woreczek foliowy a na obydwa
  jeszcze ochraniacze. Sporo tego, ale dziêki temu nawet przy
  kilkunastostopiowym mrozie nie dozna³em jeszcze odmro¿eñ - owszem czasem
  balansuje na granicy odmro¿enia, ale przez ponad 10 lat jazdy w ka¿d± zimê tej
  granicy nie przekroczy³em.

Palce u r±k te¿ mi marzn±, ale równo w obu d³oniach. U¿ywam grubych rêkawic
  skórzanych, ¿adnych tam rowerowych wynalazków. Co ciekawe marzn±ce palce
  mo¿na próbowaæ opanowaæ psychik±. Trochê to dziwne, ale mam wra¿enia, ¿e gdy
  skupiam siê na bólu zmarzniêtych palców, to jako¶ potrafiê je rozgrzaæ si³±
  woli...

Pozdr-
-Rowerex

Ja kupi³em rêkawice skórzane na futrze  z jednym palcem i po problemie jest ciepe³ko, mo¿e tylko gorzej siê przerzuca biegi, ale to kwestia przyzwyczajenia

Data: 2014-12-04 08:59:06
Autor: JDX
kto je¼dzi?
On 2014-12-04 08:05, mbut wrote:
[...]
Ja kupi³em rêkawice skórzane na futrze  z jednym palcem i po problemie
jest ciepe³ko, mo¿e tylko gorzej siê przerzuca biegi, ale to kwestia
przyzwyczajenia
Ja to trzeci sezon je¿d¿ê w takich:
http://www.a4r.pl/userdata/gfx/bdfac575e631277c0c40d8eed9bcac68.jpg. W
razie potrzeby, np. na ca³odzienny wyjazd, mo¿na je dociepliæ chemicznie
specjalnymi wk³adkami. Niestety, ten model nie jest ju¿ produkowany. Ale
mo¿na za to kupiæ rêkawice elektryczne:
http://www.chiba.de/Bike/Winter/Hotliner-Elektro::1903.html. :-)

Data: 2014-12-04 12:26:17
Autor: Andrzej Ozieblo
kto je¼dzi?
W dniu 2014-12-03 21:05, Rowerex pisze:

Ka¿demu co¶ marznie :) Mi marznie du¿y paluch w lewej stopie - w prawej nigdy,
  ale w lewej zawsze. Zastanawia³em siê dlaczego i jednoznacznej odpowiedzi nie
  znalaz³em.

Moze lewa stopa jest dluzsza i troche but cisnie na lewy paluch? A moze ukrwienie inne? Mnie na ogol, jesli marznie, to prawa stopa.

Data: 2014-12-03 12:38:32
Autor: Czesław Wiśniak
kto jeździ?
Odszukalem informacje podana przez Wilka jakis czas temu. Z ksiazki "Complete Medical Guide for Cyclist" Andy Pruitt, medyka, rowerowego guru. Przytaczam fragment o kolanach: "Keep your knees warm. Riding in chilly temperatures with bare knees is a RECIPE FOR TROUBLE. The knee's tendons lie exposed near the skin's surface. My rule is to cover your knees with leg warmers or tights if the air temperature is below 65'F (18'C)...

W moim wolnym tlumaczeniu. "Trzymajcie kolana w cieple. Jazda w chlodzie z golymi kolanami to PROSZENIE SIE O KLOPOTY. Sciegna w kolanie umiejscowione sa blisko powierzchni skory. Zakladam ocieplacze albo opaski gdy temperatura powietrza spada ponizej 18'C".

Tez znalazlem te stare pyskowki  :)
Pytanie tylko czy pan dr. opisuje to  bardziej naukowo, bo ten cytat to troche malo, zeby sie jakos odniesc ?
Ja osobiscie prawe kolano mam troche podniszczone (cyt. z badania RMI): chondromalacja 2/3 st. na klykciu przysrodkowym, zmiany przeciazeniowe tylnych rogow lakotek i ich zwyrodnienie 1/2 st, zmiany o typie tendinitis w wiezadle rzepki,odczyn zapalny.
Ale to wszystko nie od roweru i mnie akurat krioterapia na stawy bardzo pomaga ;)

Data: 2014-12-03 14:47:00
Autor: Andrzej Ozieblo
kto jeździ?
W dniu 2014-12-03 12:38, Czesław Wiśniak pisze:

Pytanie tylko czy pan dr. opisuje to  bardziej naukowo, bo ten cytat to
troche malo, zeby sie jakos odniesc ?
Ja osobiscie prawe kolano mam troche podniszczone (cyt. z badania RMI):
chondromalacja 2/3 st. na klykciu przysrodkowym, zmiany przeciazeniowe
tylnych rogow lakotek i ich zwyrodnienie 1/2 st, zmiany o typie
tendinitis w wiezadle rzepki,odczyn zapalny.
Ale to wszystko nie od roweru i mnie akurat krioterapia na stawy bardzo
pomaga ;)

Krioterapia moze pomoc. Ale to nie to samo co wielogodzinne, powtarzajace sie wyziebienie kolan. Pracujace miesnie rozgrzewaja sie, kolana nie. Do tego sa mocno eksponowane na wiatr, brak poduszki powietrznej miedzy kolanem a wierzchnia wartwa spodni... Warto by zglebic temat np. czytajac cale fragmenty ww. ksiazki dotyczace kolan. Zdaje sie, ze jest o nich tam duzo. Nawet przez chwile pomyslalem o jej kupnie, ale kosztuje w Polsce ponad 110 zl (w Amazonie ok. 15$). Chyba nie warto.

Mysle, ze do tematu trzeba podejsc spokojnie i indywidualnie. Wyraznie reakcja na zimno jest osobnicza. Dawalem przyklady dwoch profesorow jezdzacych na rowerze non stop. Obaj starsi panowie, obaj jezdzili bez zadnych zabezpieczen. Jeden dzis cierpi na bolace kolana (matematyk), drugi jest bez uszczerbku (fizyk). Ja jestem posrodku, bo od kiedy rygorystycznie sie zabezpieczam (ponizej 10 stopni - ocieplajace, nieprzewiewne ochraniacze na rzepy) z kolanami jest dobrze. Podobnie na nartach - od kiedy zmienilem przewiewne pianki na nieprzewiewne spodnie podszyte polarem - tez mam z kolanami spokoj. No moze nie do konca. Powiedzialbym - stosownie do wieku. :) Mimo wszystko warto miec na uwadze problem przewiewanych i wyziebianych kolan i w przypadku dolegliwosci pomyslec o ich zabezpieczeniu.

Data: 2014-12-04 09:00:30
Autor: cytawa
kto jeździ?
Andrzej Ozieblo pisze:

reakcja na zimno jest osobnicza. Dawalem przyklady dwoch profesorow
jezdzacych na rowerze non stop. Obaj starsi panowie, obaj jezdzili bez
zadnych zabezpieczen. Jeden dzis cierpi na bolace kolana (matematyk),
drugi jest bez uszczerbku (fizyk).

Hmm. Starszy chyba juz jestem, profesorem dzieki Bogu nie, kolana mnie nie bola => jestem fizykiem.

To by byl dowod.

Jan Cytawa

kto jeździ?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona