jeśli tragiczna sytuacja banków była fundamentem obecnego kryzysu to jak należy tłumaczyć całkiem pozytywne wyniki w bieżących raportach kwartalnych ?
chyba ktoś nas tu robi w wała

Użytkownik "tomek" <asteroid@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gs72os$l92$1omega.artcom.pl...

jeśli tragiczna sytuacja banków była fundamentem obecnego kryzysu to jak należy tłumaczyć całkiem pozytywne wyniki w bieżących raportach kwartalnych ?
chyba ktoś nas tu robi w wała

Kreatywna księgowość ;]

Wczesniej przez pare lat mielismy sterowanie plebsem i wyciaganie kasy od
podatnika za pomoca magicznego slowa "terroryzm". Teraz robi sie to samo za
pomoca slowa "kryzys". Gawiedz musi sie zawsze bac, bo wtedy bez szemrania
zgadza sie na wszystko.

D.

Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a): Teraz robi sie to samo za pomoca slowa "kryzys". Gawiedz musi sie zawsze bac,
bo wtedy bez szemrania zgadza sie na wszystko.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Widzę, że zmieniłeś zdanie na temat kryzysu w USA o 180 stopni. Jeszcze parę miesięcy temu pisałeś że Wielki Kryzys lat 30-tych XX-go wieku to
"małe miki" w porównaniu z obecnym kryzysem subprime.
Teraz piszesz, że to tylko narzędzie do sterowania społeczeństwem.
Więc jak to jest naprawdę ?

p.s. Kiedy pisałem, że podczas Wielkiego Kryzysu w latach 1929-1932 PKB w USA spadł o 30% a teraz nie zanosi sie na głęboką depresję to większość
z tego forum prawie zrównała mnie z ziemią.


--

NA RAZIE mamy bardziej medialny kryzys niz rzeczywisty, kryzys nastawiony na wyciagniecie od podatnika jak najwiekszego szmalu. Prawdziwy kryzys dopiero przed nami i tu nie zmieniam zdania.

D.

Prawdziwy kryzys dopiero przed nami i tu nie zmieniam zdania.

D.

Kiedy?

Użytkownik "wtopiony na maks" <[TNIJ_SPAM]@op.pl> napisał w wiadomości news:gs95vm$pb5$1inews.gazeta.pl...

Prawdziwy kryzys dopiero przed nami i tu nie zmieniam zdania.

D.

Kiedy?

10-20 lat skończy się ropa.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

10-20 lat skończy się ropa.

To samo mówiono 10-20 lat temu ;-)

"Baloo" <baluu@onet.eu> wrote in message news:gs9dm8$d03$1news.onet.pl...

"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

10-20 lat skończy się ropa.

To samo mówiono 10-20 lat temu ;-)

no cóż, to tylko zwiększa prawdopodobieństwo realizacji "tego" scenariusza..
No chyba że gdzieś zaraz wymrą dinozaury..

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:gs9fac$f1s$1nemesis.news.neostrada.pl...

no cóż, to tylko zwiększa prawdopodobieństwo realizacji "tego" scenariusza...

No właśnie nie bardzo. Skoro tamta "przepowiednia" się nie sprawdziła (ropę jakoś mamy), to nic nie wskazuje na to, by wierzyć w kolejne podobne "przepowiednie" (tak jak w te dotyczące globalnego ocieplenia). Zgadzam się z jednym - ropa kiedyś się skończy (a dokładniej wyczerpią się jej aktualne złoża), ale czy faktycznie za 10-20 lat?

"Baloo" <baluu@onet.eu> wrote in message news:gs9fot$isq$1news.onet.pl...

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:gs9fac$f1s$1nemesis.news.neostrada.pl...

no cóż, to tylko zwiększa prawdopodobieństwo realizacji "tego" scenariusza...

No właśnie nie bardzo. Skoro tamta "przepowiednia" się nie sprawdziła (ropę jakoś mamy), to nic nie wskazuje na to, by wierzyć w kolejne podobne "przepowiednie" (tak jak w te dotyczące globalnego ocieplenia). Zgadzam się z jednym - ropa kiedyś się skończy (a dokładniej wyczerpią się jej aktualne złoża), ale czy faktycznie za 10-20 lat?

faktycznie, nie załapałem że tobie chodzi o te konkretne "10-20 lat" (czyli o ten konkretny timing) a nie o "koniec tego zasobu wogóle". Być może wystarczy tego na kolejne 30...a po nas choćby potop.

george

Użytkownik "Baloo" <baluu@onet.eu> napisał w wiadomości news:gs9fot$isq$1news.onet.pl...

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:gs9fac$f1s$1nemesis.news.neostrada.pl...

no cóż, to tylko zwiększa prawdopodobieństwo realizacji "tego" scenariusza...

No właśnie nie bardzo. Skoro tamta "przepowiednia" się nie sprawdziła (ropę jakoś mamy), to nic nie wskazuje na to, by wierzyć w kolejne podobne

Przepowiednia mówiła, że USA mają ropę na kilkadziesiąt lat. Tymczasem juz się u nich KOŃCZY i polegają na imporcie.
http://www.heritage.org/Research/EnergyandEnvironment/images/EC_1_lg.gif

Tymczasem potrzeby rosną
http://www.heritage.org/Research/EnergyandEnvironment/images/EC_3_lg.gif
Pamiętacie opowieść o mędrcu, który chciał tyle ziarna, ile zmieści się na szachownicy? Zaczynając od jednego ziarnka na pierwszym polu i podwajając na następnym...

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości news:gs9j40

Przepowiednia mówiła, że USA mają ropę na kilkadziesiąt lat. Tymczasem juz się u nich KOŃCZY i polegają na imporcie.

Ale mówimy teraz o zasobach ropy w USA czy na całym świecie, bo się pogubiłem.

Pamiętacie opowieść o mędrcu, który chciał tyle ziarna, ile zmieści się na szachownicy? Zaczynając od jednego ziarnka na pierwszym polu i podwajając na następnym...

Pamiętamy. Co to ma wspólnego z kurczącymi się zasobami ropy?

"Baloo" <baluu@onet.eu> wrote in message news:gs9l2n$32v$1news.onet.pl...

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości news:gs9j40

Przepowiednia mówiła, że USA mają ropę na kilkadziesiąt lat. Tymczasem juz się u nich KOŃCZY i polegają na imporcie.

Ale mówimy teraz o zasobach ropy w USA czy na całym świecie, bo się pogubiłem.

Pamiętacie opowieść o mędrcu, który chciał tyle ziarna, ile zmieści się na szachownicy? Zaczynając od jednego ziarnka na pierwszym polu i podwajając na następnym...

Pamiętamy. Co to ma wspólnego z kurczącymi się zasobami ropy?

też jestem ciekaw... ( przypowieść na każdą okazję ? )

george

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:gs9lam$msv$1atlantis.news.neostrada.pl...

"Baloo" <baluu@onet.eu> wrote in message news:gs9l2n$32v$1news.onet.pl...

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości news:gs9j40

Przepowiednia mówiła, że USA mają ropę na kilkadziesiąt lat. Tymczasem juz się u nich KOŃCZY i polegają na imporcie.

Ale mówimy teraz o zasobach ropy w USA czy na całym świecie, bo się pogubiłem.

Założenie na ile lat starczy ropy ma jeden zasadniczy błąd: nie przewiduje ciągłego i przyspieszającego wzrostu jej zużycia.
Sytuacja USA dobrze to obrazuje. Kiedyś zakładając stałe zużycie twierdzono, że są samowystarczalni na wiele lat, tymczasem coraz więcej importują.

Ostatnio pojawił się nowe potężne pożeracze surowców: Chiny i Indie.

To już drugi powód do rewizji okresu wystarczającej podaży ropy.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Użytkownik "Jan Werbiński"

Założenie na ile lat starczy ropy ma jeden zasadniczy błąd: nie przewiduje ciągłego i przyspieszającego wzrostu jej zużycia.

http://www.futures2009.republika.pl/ropa.png
http://ziemianarozdrozu.pl/i/upload/artykuly-rozne/swiatowe-wydobycie-ropy.jpg

Kiedy ty przestaniesz bredzić.
Produkcja jest praktycznie stała od 40 lat.

Użytkownik "skippy" <man2@on.the.moon> napisał w wiadomości news:gscbjj$dn9$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jan Werbiński"

Założenie na ile lat starczy ropy ma jeden zasadniczy błąd: nie przewiduje ciągłego i przyspieszającego wzrostu jej zużycia.

http://www.futures2009.republika.pl/ropa.png

Na tym wykresie widać że spada ilość odkrywanych złóż.

http://ziemianarozdrozu.pl/i/upload/artykuly-rozne/swiatowe-wydobycie-ropy.jpg

A na tym widać, że produkcja przestała rosnąć i będzie spadać. Hahaha!

Kiedy ty przestaniesz bredzić.
Produkcja jest praktycznie stała od 40 lat.

I na dowód dałeś wykres z 7 lat, na którym i tak rośnie?
W dodatku prognozy zakładają spadek produkcji, czyli... no domyśl się. :-D

Powiedz mi jakim cudem przy przyroście populacji i braku nowych źródeł energii można zakładać spadek produkcji bez wytłumaczenia, że zasoby się kończą?

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

Powiedz mi jakim cudem przy przyroście populacji i braku nowych źródeł energii

Brak nowych źródeł energii?
Może zainteresuj się szerzej tematem, zanim podejmiesz w nim dyskusję :)

można zakładać spadek produkcji bez wytłumaczenia, że zasoby się kończą?

Kończą się jedynie_konkretne_zasoby.
_Konkretnej_energii.

Użytkownik "Baloo" <baluu@onet.eu> napisał w wiadomości news:gsf0ot$idr$1news.onet.pl...

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

Powiedz mi jakim cudem przy przyroście populacji i braku nowych źródeł energii

Brak nowych źródeł energii?
Może zainteresuj się szerzej tematem, zanim podejmiesz w nim dyskusję :)

No słucham, jakie źródło energii mającej zastąpić ropę masz na myśli?

można zakładać spadek produkcji bez wytłumaczenia, że zasoby się kończą?

Kończą się jedynie_konkretne_zasoby.
_Konkretnej_energii.

Na której miejsce nic na razie nie mamy.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

No słucham, jakie źródło energii mającej zastąpić ropę masz na myśli?

Zależy do czego ta ropa jest potrzebna.
Biopaliwa. Wodór. Energia atomowa. Energia słoneczna. Energia wiatrowa. Energia wodna.
Mało? Pewnie to jeszcze nie koniec, ale nie obawiaj się - energetyczny koniec świata jeszcze nie nadchodzi ;-)

Kończą się jedynie_konkretne_zasoby.
_Konkretnej_energii.

Na której miejsce nic na razie nie mamy.

Nie, oczywiście kompletnie nic.

Użytkownik "Baloo" <baluu@onet.eu> napisał w wiadomości news:gsg267$hcs$1news.onet.pl...

"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

No słucham, jakie źródło energii mającej zastąpić ropę masz na myśli?

Zależy do czego ta ropa jest potrzebna.
Biopaliwa. Wodór. Energia atomowa. Energia słoneczna. Energia wiatrowa. Energia wodna.
Mało? Pewnie to jeszcze nie koniec, ale nie obawiaj się - energetyczny koniec świata jeszcze nie nadchodzi ;-)

Które z powyższych paliw zastąpi w ciągu kilku lat ropopochodne w transporcie?
Żadne.

Które da tanią energię elektryczną w ciągu 10 lat?
Żadne, bo el. atomowa buduje się dłużej.

Tak myślałem że fantazjujesz, jak "ekolodzy".

Kończą się jedynie_konkretne_zasoby.
_Konkretnej_energii.

Na której miejsce nic na razie nie mamy.

Nie, oczywiście kompletnie nic.

Nic, co nie jest kilka razy DROŻSZE od ropy.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Użytkownik "Jan Werbiński"

Nic, co nie jest kilka razy DROŻSZE od ropy.

Woda

Użytkownik "skippy" <man2@on.the.moon> napisał w wiadomości news:gsg516$q4d$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jan Werbiński"

Nic, co nie jest kilka razy DROŻSZE od ropy.

Woda

Pomidor

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Użytkownik "Jan Werbiński"

Nic, co nie jest kilka razy DROŻSZE od ropy.

Pole magnetyczne Ziemii

Użytkownik "skippy" <man2@on.the.moon> napisał w wiadomości news:gsg5fd$i2n$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jan Werbiński"

Nic, co nie jest kilka razy DROŻSZE od ropy.

Pole magnetyczne Ziemii

Pomidor

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Dnia 19-04-2009 o 23:23:32 Jan Werbiński  <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał(a):

Które z powyższych paliw zastąpi w ciągu kilku lat ropopochodne w  transporcie?

Zadne, bo ew substytut to upadek wielkich koncernow i wkurzone turbany.  poki co zainteresowanie jest, ale zeby nas golic do ostatniej kropli z  najmniej oplacalnych zrodel. jesli i te sie wyczerpia to ktos odkopie  jakis rewolucyjny pomysl kurzacy sie na polce, zeby nie psuc byznesu.  Tesla to dla mnie abstrakcja, ale dzieki bogu jest tez pare innych w ktore  jestem w stanie uwierzyc.
Pzdr

"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

Które z powyższych paliw zastąpi w ciągu kilku lat ropopochodne w transporcie?
Żadne.

Ale za kilka lat ropa się przecież jeszcze nie skończy.

Które da tanią energię elektryczną w ciągu 10 lat?

Zapytaj Norwegów, Holendrów i Niemców, gdzie energia elektryczna kosztuje "grosze".

Żadne, bo el. atomowa buduje się dłużej.

Jeśli zacznie się je budować odpowiednio szybko, to pewnie się uda przed końcem świata :>

Tak myślałem że fantazjujesz, jak "ekolodzy".

Nie fantazjuję. Jeśli dla Ciebie np. elektrownie wiatrowe czy biopaliwa to fantazja, to nie mamy o czym rozmawiać.

Nic, co nie jest kilka razy DROŻSZE od ropy.

Ale zaraz - pytanie było chyba o energię, a nie o TANIĄ energię.
A z tanich to mamy węgiel. Pod warunkiem, że się rozwiąże związki zawodowe w kopalniach ;-)

Użytkownik "Baloo" <baluu@onet.eu> napisał w wiadomości news:gsg6a8$s08$1news.onet.pl...

"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

Które z powyższych paliw zastąpi w ciągu kilku lat ropopochodne w transporcie?
Żadne.

Ale za kilka lat ropa się przecież jeszcze nie skończy.

Nigdy się nie skończy, po prostu ceny pójdą w górę aż popyt zostanie zaspokojony lub odpuści.
Problem w tym, że już się zaczyna wyczerpywać, co widać na przykładzie produkcji przez USA, którą też optymistycznie kiedyś szacowano.

Które da tanią energię elektryczną w ciągu 10 lat?

Zapytaj Norwegów, Holendrów i Niemców, gdzie energia elektryczna kosztuje "grosze".

W tych krajach ekoterroryści ogłupili społeczeństwo, które zaczęło używać bardzo drogiej i nieopłacalnej (jeszcze) energii np wiatrowej.

Żadne, bo el. atomowa buduje się dłużej.

Jeśli zacznie się je budować odpowiednio szybko, to pewnie się uda przed końcem świata :>

Tak myślałem że fantazjujesz, jak "ekolodzy".

Nie fantazjuję. Jeśli dla Ciebie np. elektrownie wiatrowe czy biopaliwa to fantazja, to nie mamy o czym rozmawiać.

Fantazją jest to, że one mogą zastąpić ropę przy porównywalnym koszcie.

Nic, co nie jest kilka razy DROŻSZE od ropy.

Ale zaraz - pytanie było chyba o energię, a nie o TANIĄ energię.

Pytanie było co zastąpi ropę, która jest relatywnie TANIA, co jest oczywiste.

A z tanich to mamy węgiel. Pod warunkiem, że się rozwiąże związki zawodowe w kopalniach ;-)

Powrót do parowozów?

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Jan Werbiński napisał:

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości
news:gs9lam$msv$1atlantis.news.neostrada.pl...

"Baloo" <baluu@onet.eu> wrote in message
news:gs9l2n$32v$1news.onet.pl...

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w
wiadomości news:gs9j40

Przepowiednia mówiła, że USA mają ropę na kilkadziesiąt lat. Tymczasem
juz się u nich KOŃCZY i polegają na imporcie.

Ale mówimy teraz o zasobach ropy w USA czy na całym świecie, bo się
pogubiłem.

Założenie na ile lat starczy ropy ma jeden zasadniczy błąd: nie przewiduje
ciągłego i przyspieszającego wzrostu jej zużycia.
Sytuacja USA dobrze to obrazuje. Kiedyś zakładając stałe zużycie
twierdzono, że są samowystarczalni na wiele lat, tymczasem coraz więcej
importują.

Ostatnio pojawił się nowe potężne pożeracze surowców: Chiny i Indie.

To już drugi powód do rewizji okresu wystarczającej podaży ropy.

To ja też powiem przypowieść. Około 1972 roku banda oszołomów, która pisała
stek bzdur pod nazwą Klub Rzymski podała, że ropa i woda skończą nam się do
roku 2000. Pewien naukowiec (juz nie pomne nazwiska) założyl się że ropa
stanieje w roku 2000 w stosunku do daty ogloszenia tej publikacji. Wygrał.



--
Chodźcie, znam taki fajny skrót - rzekł Mojżesz

Użytkownik "Baloo" <baluu@onet.eu> napisał w wiadomości news:gs9dm8$d03$1news.onet.pl...

"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

10-20 lat skończy się ropa.

To samo mówiono 10-20 lat temu ;-)

Co mówiono, to mało istotne.
Spójrz na wykres wydobycia ropy przez USA, importu i zużycia.

Z tym, że przed końcem ropy skończy się cierpliwość Chin i to może dać kopa wykresom.


--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał

Z tym, że przed końcem ropy skończy się cierpliwość Chin i to może dać kopa wykresom.

A to już bardziej prawdopodobne.

 XXL napisał:

Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a):

Teraz robi sie to samo za pomoca slowa "kryzys". Gawiedz musi sie zawsze
bac, bo wtedy bez szemrania zgadza sie na wszystko.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Widzę, że zmieniłeś zdanie na temat kryzysu w USA o 180 stopni.
Jeszcze parę miesięcy temu pisałeś że Wielki Kryzys lat 30-tych XX-go
wieku to "małe miki" w porównaniu z obecnym kryzysem subprime.
Teraz piszesz, że to tylko narzędzie do sterowania społeczeństwem.
Więc jak to jest naprawdę ?

p.s. Kiedy pisałem, że podczas Wielkiego Kryzysu w latach 1929-1932
PKB w USA spadł o 30% a teraz nie zanosi sie na głęboką depresję to
większość z tego forum prawie zrównała mnie z ziemią.

O to ja też to pisałem ;)
(Nieśmiało dodam, że nawet Balcerowicz o tym mówił na samym poczatku kryzysu
(wtedy w polsce było 2%))
Tylko wtedy pisałem, też że zaczynamy się zbliżać. 30% też było to w
największym dołku a nie ciągle przez lata.

--
Chodźcie, znam taki fajny skrót - rzekł Mojżesz

chyba ktoś nas tu robi w wała

Nie jestem pewien ale jeśli banki mogą już same wyceniać swoje aktywa to
pewnie wyceniają papier toaletowy hipoteczny na miliardy.
Nie rozumiem tylko Czemu władza w USA wprowadziła taką
możliwość dla kreatywnej księgowości - po co ?

obawiają się że przestaną być wiarygodni przed dłużnikami ???
i chcą na siłę podciągać wyniki

pozdr. kk