Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   kto ma rację?

kto ma rację?

Data: 2010-05-10 11:31:13
Autor: Jarek Pudelko
kto ma rację?
W dniu 2010-05-10 10:44, krzysiek82 pisze:
witajcie
jest sobie następująca sytuacja, jest droga po jednym pasie w danym
kierunku. Zatrzymuje się na światłach blisko prawej krawędzi jezdni.
Obok staje inne auto, ruszam jestem już w 3/4 skrzyżowania i nagle
słyszę klakson. Za skrzyżowaniem facet wyskakuje z auta strzela
paragrafami, że tak nie można że mu drogę zajechałem itp itd. Ja
oczywiście się uśmiechnąłem i przekazałem serdeczne pozdrowienia
bo przecież mogłem jechać na wprost i nikomu drogi nie zajechałem, a to
że droga się zwężała za skrzyżowaniem to już inna kwestia. Cały czas
trzymałem się prawej krawędzi jezdni.


IMHO, bo byla juz o tym dyskusja, skoro ustawil sie obok Ciebie, czyli po lewej (i stworzyl wirtualny pas) - stajac przy lewej krawedzi pasa - to wygladalo tak, jakby chcial skrecac w lewo ew. wjechac na lewy pas po drugiej stronie skrzyzowania. Nie wiem czy tam sie da w ogole skrecic w lewo wiec to tylko taka teoria natomiast z Twojego opisu wynika, ze dwoch pasow po drugiej stronie skrzyzowania nie bylo.

Zapis w ustawie jest jasny:

"4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa."

Moim zdaniem nie mial racji awanturujac sie.

--
jarek

Data: 2010-05-10 12:04:39
Autor: Axel
kto ma rację?
"Jarek Pudelko" <jarek.pudelkoWYTNIJ.TO@boxnet.ceti.pl> wrote in message
news:hs8jou$11p8$1alfa.ceti.pl... W dniu 2010-05-10 10:44, krzysiek82
pisze:

IMHO, bo byla juz o tym dyskusja, skoro ustawil sie obok Ciebie, czyli po lewej (i stworzyl wirtualny pas) - stajac przy lewej krawedzi pasa - to wygladalo tak, jakby chcial skrecac w lewo ew. wjechac na lewy pas po drugiej stronie skrzyzowania.

Skad ten wniosek?

Zapis w ustawie jest jasny:
"4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa."
Moim zdaniem nie mial racji awanturujac sie.

Ten paragraf nie ma zadnego zwiazku z opisana sytuacja (oprocz tego, ze autor watku jechal zgodnie z nim). Gosc jechac "mozliwie blisko" prawej krawedzi - blizej nie mogl, bo tam stal watkotworca. Dwoch pasow tez nie zajmowal.

--
Axel

Data: 2010-05-10 12:08:49
Autor: Feniks
kto ma rację?
Jarek Pudelko wrote:
IMHO, bo byla juz o tym dyskusja, skoro ustawil sie obok Ciebie, czyli
po lewej (i stworzyl wirtualny pas) - stajac przy lewej krawedzi pasa
- to wygladalo tak, jakby chcial skrecac w lewo ew. wjechac na lewy
pas po drugiej stronie skrzyzowania.

Nie ważne jak to wyglądało. Ważne że przy nie oznaczonych strzałkami pasach ruchu z obu może pojechać na wprost.

Zapis w ustawie jest jasny:
"4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może
zajmować więcej niż jednego pasa."

To jest ogólna definicja ruchu prawostronnego. Mógł zająć lewy wiedząc że prawym na wprost nie pojedzie z powodu zwężenia.

kto ma rację?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona