<<Kierowniczka pociągu PolRegio poinformowała dwie studentki, które wracały
z protestu na Uniwersytecie Gdańskim, że nigdzie nie pojadą. Powód?
Transparent z hasłem "To kiedy zaczniecie palić czarownice?", które miały
ze sobą. Zdaniem kierowniczki jest na to "odgórny nakaz" - żadnych
transparentów.

O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza", której fotoreporter widział cały
incydent. W minioną środę dwie studentki wzięły udział w proteście
przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego na kampusie Uniwersytetu
Gdańskiego. Chciały wrócić pociągiem PolRegio do Kościerzyny, ale
uniemożliwiła im to kierowniczka pociągu. Stwierdziła, że "takie są
przepisy" i nigdzie nie pojadą.

- Nic więcej jej nie obchodziło, nacierała na nas, więc wysiadłyśmy, bo nie
chciałyśmy się narażać na kontakt z obcą osobą - mówi jedna ze studentek w
rozmowie z "Wyborczą".

Fotoreporter "Wyborczej" spytał kierowniczkę, dlaczego ta postanowiła nie
wpuścić studentki do pociągu. Jej wypowiedź nagrał. - Tak odgórnie. Dzisiaj
była zadyma, zatrzymany pociąg na 15 minut. Odgórnie dostaliśmy nakaz, że
żadnych transparentów. Nie chodziło o panie, tylko o transparenty -
tłumaczyła kierowniczka.>>

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/studentki-wyproszone-z-pociagu-przez-transparent-odgorny-nakaz/d6cm5rg,2b83378a

Minęło kilka dni i mamy happy end. Aż serce rośnie czytając oświadczenie
PolRegio:

<<Rzecznik prasowy Dominik Lebda przeprosił kobiety, które zostały
wyproszone z pociągu i zapewnił, że  "decyzja o poproszeniu o opuszczenie
składu przez pasażerki była tylko i wyłącznie wewnętrzną decyzją załogi
pociągu".

"Spółka POLREGIO nie wprowadziła żadnych regulacji w funkcjonowaniu
pociągów związanych ze Strajkiem Kobiet. Przepraszamy pasażerki za
zaistniałą sytuację i dziękujemy za zgłoszenie opisanego incydentu.
Przeprowadziliśmy postępowanie wyjaśniające, w trakcie którego kierownik
składu przyznała się do tego, iż odmówiła przejazdu dwóm kobietom z
transparentami związanymi ze Strajkiem Kobiet oraz że na pytanie podróżnego
udzieliła nieprawdziwej informacji, jakoby obowiązywały odgórne wytyczne o
zakazie wejścia do pociągu dla pasażerów z transparentami. Względem
konduktorki wyciągnięto konsekwencje służbowe">>

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26473464,polregio-wydalo-oswiadczenie-ws-studentek-wyproszonych-z-pociagu.html#s=BoxOpImg8

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

<<Kierowniczka pociągu PolRegio poinformowała dwie studentki, które wracały
z protestu na Uniwersytecie Gdańskim, że nigdzie nie pojadą. Powód?
Transparent z hasłem "To kiedy zaczniecie palić czarownice?", które miały
ze sobą. Zdaniem kierowniczki jest na to "odgórny nakaz" - żadnych
transparentów.

O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza", której fotoreporter widział cały
incydent. W minioną środę dwie studentki wzięły udział w proteście
przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego na kampusie Uniwersytetu
Gdańskiego. Chciały wrócić pociągiem PolRegio do Kościerzyny, ale
uniemożliwiła im to kierowniczka pociągu. Stwierdziła, że "takie są
przepisy" i nigdzie nie pojadą.

- Nic więcej jej nie obchodziło, nacierała na nas, więc wysiadłyśmy, bo nie
chciałyśmy się narażać na kontakt z obcą osobą - mówi jedna ze studentek w
rozmowie z "Wyborczą".

Fotoreporter "Wyborczej" spytał kierowniczkę, dlaczego ta postanowiła nie
wpuścić studentki do pociągu. Jej wypowiedź nagrał. - Tak odgórnie. Dzisiaj
była zadyma, zatrzymany pociąg na 15 minut. Odgórnie dostaliśmy nakaz, że
żadnych transparentów. Nie chodziło o panie, tylko o transparenty -
tłumaczyła kierowniczka.>>

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/studentki-wyproszone-z-pociagu-przez-transparent-odgorny-nakaz/d6cm5rg,2b83378a

Minęło kilka dni i mamy happy end. Aż serce rośnie czytając oświadczenie
PolRegio:

<<Rzecznik prasowy Dominik Lebda przeprosił kobiety, które zostały
wyproszone z pociągu i zapewnił, że  "decyzja o poproszeniu o opuszczenie
składu przez pasażerki była tylko i wyłącznie wewnętrzną decyzją załogi
pociągu".

"Spółka POLREGIO nie wprowadziła żadnych regulacji w funkcjonowaniu
pociągów związanych ze Strajkiem Kobiet. Przepraszamy pasażerki za
zaistniałą sytuację i dziękujemy za zgłoszenie opisanego incydentu.
Przeprowadziliśmy postępowanie wyjaśniające, w trakcie którego kierownik
składu przyznała się do tego, iż odmówiła przejazdu dwóm kobietom z
transparentami związanymi ze Strajkiem Kobiet oraz że na pytanie podróżnego
udzieliła nieprawdziwej informacji, jakoby obowiązywały odgórne wytyczne o
zakazie wejścia do pociągu dla pasażerów z transparentami. Względem
konduktorki wyciągnięto konsekwencje służbowe">>

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26473464,polregio-wydalo-oswiadczenie-ws-studentek-wyproszonych-z-pociagu.html#s=BoxOpImg8

<cynizm> Jak rozumiem nie ma śladu na piśmie po "rzekomych" wytycznych? :-)
</cynizm>

To przykre że zostałem dawno wytresowany by traktować podobne
"oświadczenia szefów" bardziej jako oficjalne wykręty i zwalanie winy
w dół niż prawdę.

--
A. Filip
| Człowiek zdesperowany gotów jest szukać swoich wielbłądów nawet w
| koszyku na mleko.   (Przysłowie somalijskie)

No widzisz jaka dobra władza, a Twoi koledzy z SB to takiego Pyjasa musieli ze schodów zrzucać, a docenta Strzeleckiego w samochodzie nad Wisłą mordować.
Dołóż swoim SB-ckim kolegom do emerytury, ale dołóż ze swojego a nie z mojego.


-- -- -

Kierowniczka pociągu PolRegio poinformowała dwie studentki, które wracały z protestu na Uniwersytecie Gdańskim, że nigdzie nie pojadą.

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1opbwl3w6pfxm$.1o6fz5rxd3977$.dlg@40tude.net...

<<Kierowniczka pociągu PolRegio poinformowała dwie studentki, które wracały
z protestu na Uniwersytecie Gdańskim, że nigdzie nie pojadą. Powód?
Transparent z hasłem "To kiedy zaczniecie palić czarownice?", które miały
ze sobą. Zdaniem kierowniczki jest na to "odgórny nakaz" - żadnych
transparentów.

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/studentki-wyproszone-z-pociagu-przez-transparent-odgorny-nakaz/d6cm5rg,2b83378a

Minęło kilka dni i mamy happy end. Aż serce rośnie czytając oświadczenie
PolRegio:

"Spółka POLREGIO nie wprowadziła żadnych regulacji w funkcjonowaniu
pociągów związanych ze Strajkiem Kobiet. Przepraszamy pasażerki za
zaistniałą sytuację i dziękujemy za zgłoszenie opisanego incydentu.
Przeprowadziliśmy postępowanie wyjaśniające, w trakcie którego kierownik
składu przyznała się do tego, iż odmówiła przejazdu dwóm kobietom z
transparentami związanymi ze Strajkiem Kobiet oraz że na pytanie podróżnego
udzieliła nieprawdziwej informacji, jakoby obowiązywały odgórne wytyczne o
zakazie wejścia do pociągu dla pasażerów z transparentami. Względem
konduktorki wyciągnięto konsekwencje służbowe">>

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26473464,polregio-wydalo-oswiadczenie-ws-studentek-wyproszonych-z-pociagu.html#s=BoxOpImg8

Poczekamy, zobaczymy.
Wiecej incydentow nie bedzie, czy konsekwencje sluzbowe to pochwala i premia :-)

Natomiast transparent ... duzy ?
Bo niewatpliwie troche utrudnia, ech, nie ma juz pochodow, mlodziez nie umie transparentow zwijanych robic :-)
Tylko kibole potrafia :-)

J.

Dnia Tue, 3 Nov 2020 14:18:54 +0100, J.F. napisał(a):

Poczekamy, zobaczymy.
Wiecej incydentow nie bedzie, czy konsekwencje sluzbowe to pochwala i premia :-)

Najważniejsze, to wydawać polecenia ustnie, żeby nie było śladów.

Natomiast transparent ... duzy ?

https://bi.im-g.pl/im/93/3c/19/z26462611V,Strajk-Kobiet-- Ten-transparent-przykul-uwage-kiero.jpg

Z prawej strony widać coś w rodzaju kończyn kota, więc raczej nie był
imponujących rozmiarów.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 2020-11-03 o 12:50, Olin pisze:

<<Kierowniczka pociągu PolRegio poinformowała dwie studentki, które wracały
z protestu na Uniwersytecie Gdańskim, że nigdzie nie pojadą. Powód?
Transparent z hasłem "To kiedy zaczniecie palić czarownice?", które miały
ze sobą. Zdaniem kierowniczki jest na to "odgórny nakaz" - żadnych
transparentów.

O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza", której fotoreporter widział cały
incydent. W minioną środę dwie studentki wzięły udział w proteście
przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego na kampusie Uniwersytetu
Gdańskiego. Chciały wrócić pociągiem PolRegio do Kościerzyny, ale
uniemożliwiła im to kierowniczka pociągu. Stwierdziła, że "takie są
przepisy" i nigdzie nie pojadą.

- Nic więcej jej nie obchodziło, nacierała na nas, więc wysiadłyśmy, bo nie
chciałyśmy się narażać na kontakt z obcą osobą - mówi jedna ze studentek w
rozmowie z "Wyborczą".

Fotoreporter "Wyborczej" spytał kierowniczkę, dlaczego ta postanowiła nie
wpuścić studentki do pociągu. Jej wypowiedź nagrał. - Tak odgórnie. Dzisiaj
była zadyma, zatrzymany pociąg na 15 minut. Odgórnie dostaliśmy nakaz, że
żadnych transparentów. Nie chodziło o panie, tylko o transparenty -
tłumaczyła kierowniczka.>>

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/studentki-wyproszone-z-pociagu-przez-transparent-odgorny-nakaz/d6cm5rg,2b83378a

Minęło kilka dni i mamy happy end. Aż serce rośnie czytając oświadczenie
PolRegio:

<<Rzecznik prasowy Dominik Lebda przeprosił kobiety, które zostały
wyproszone z pociągu i zapewnił, że  "decyzja o poproszeniu o opuszczenie
składu przez pasażerki była tylko i wyłącznie wewnętrzną decyzją załogi
pociągu".

"Spółka POLREGIO nie wprowadziła żadnych regulacji w funkcjonowaniu
pociągów związanych ze Strajkiem Kobiet. Przepraszamy pasażerki za
zaistniałą sytuację i dziękujemy za zgłoszenie opisanego incydentu.
Przeprowadziliśmy postępowanie wyjaśniające, w trakcie którego kierownik
składu przyznała się do tego, iż odmówiła przejazdu dwóm kobietom z
transparentami związanymi ze Strajkiem Kobiet oraz że na pytanie podróżnego
udzieliła nieprawdziwej informacji, jakoby obowiązywały odgórne wytyczne o
zakazie wejścia do pociągu dla pasażerów z transparentami. Względem
konduktorki wyciągnięto konsekwencje służbowe">>

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26473464,polregio-wydalo-oswiadczenie-ws-studentek-wyproszonych-z-pociagu.html#s=BoxOpImg8

Brawo dla pana fotoreportera! :-)


--
animka

W dniu 03.11.2020 o 12:50, Olin pisze:

<<Rzecznik prasowy Dominik Lebda przeprosił kobiety, które zostały
wyproszone z pociągu i zapewnił, że  "decyzja o poproszeniu o opuszczenie
składu przez pasażerki była tylko i wyłącznie wewnętrzną decyzją załogi
pociągu".

To tak dla różnych co tylko "rozkazy wypełeniają z góry". Jak przyjdzie co do czego, to się okaże, że rozkazów nie było, a skurwysyństwa przez was popełnione są wynikiem oddolnej nadgorliwości;)

--
Shrek

Całe szczęście że to konduktorka, a nie biały szczupły wysoki blondyn katolik hetero z czwórką dzieci własnych i dwójką przysposobionych - i jak teraz lewackie pedalstwo ma na biednej pracownicy się wyżywać?

On 2020-11-03, Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:

<<Kierowniczka pociągu PolRegio poinformowała dwie studentki, które wracały
z protestu na Uniwersytecie Gdańskim, że nigdzie nie pojadą. Powód?
Transparent z hasłem "To kiedy zaczniecie palić czarownice?", które miały
ze sobą. Zdaniem kierowniczki jest na to "odgórny nakaz" - żadnych
transparentów.

Kierownictwo kolei słusznie antycypowało możliwość uszkodzenia trakcji. --
Marcin