Grupy dyskusyjne

kto placi za sile wyzsza ?

	Data: 2010-05-20 16:10:13
Autor: SDD
kto placi za sile wyzsza ?
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:ht3ctj$unr$1node1.news.atman.pl... Powiedzmy pracownik przez 2 tygodnie nie moze dojechac do pracy (bo go zalatlo). Musi brac urlop? A jak go nie ma ? A jak nie chce brac urlopu? A jak przychodzi do pracy ale zaklad pracy zalalo ? I pomimo, ze jest gotowy do pracy to nie ma swojego miejsca pracy ? IMHO w pierwszej sytuacji - nieobecnosc usprawiedliwiona (jak juz bylo dzis na grupie). W drugiej pewnei normalnie wyplata sie nalezy za gotowosc Pozdrawiam SDD

	Data: 2010-05-20 16:12:49
Autor: Icek
kto placi za sile wyzsza ?
> Powiedzmy pracownik przez 2 tygodnie nie moze dojechac do pracy (bo go > zalatlo). Musi brac urlop? A jak go nie ma ? A jak nie chce brac urlopu? > > A jak przychodzi do pracy ale zaklad pracy zalalo ? I pomimo, ze jest > gotowy > do pracy to nie ma swojego miejsca pracy ? IMHO w pierwszej sytuacji - nieobecnosc usprawiedliwiona (jak juz bylo dzis na grupie). co to jest nieobecnosc usprawiedliwiona i kto za to placi ? Icek

	Data: 2010-05-20 18:24:10
Autor: SDD
kto placi za sile wyzsza ?
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomoci news:ht3hc7$fb6$1node2.news.atman.pl... co to jest nieobecnosc usprawiedliwiona i kto za to placi ? Nikt za to nie placi - z jakiej racji mialbys dostawac jakies pieniadze, za to ze sie byczysz w domu? No cghyba, ze sobie wykupiles jakies ekstra ubezpieczenie - no to wtedy ubezpieczyciel. Pracodawcy zreszta tez nikt nei zaplaci odszkodowania za straty wynikajace z braku rak do pracy. Ale nie wywalaja tez Cie z roboty za nieobecnosc - no bo jest usprawiedliwiona. Pozdrawiam SDD

	Data: 2010-05-21 20:27:35
Autor: niusy.pl
kto placi za sile wyzsza ?
Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> co to jest nieobecnosc usprawiedliwiona i kto za to placi ? Nikt za to nie placi - z jakiej racji mialbys dostawac jakies pieniadze, za to ze sie byczysz w domu? No cghyba, ze sobie wykupiles jakies ekstra ubezpieczenie - no to wtedy ubezpieczyciel. A nie wystarczy normalne, które wszyscy płacą ?