Data: 2012-08-03 15:38:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Ave!
Dlaczego organa państwowe sponsorują zagraniczne korporacje? Dlaczego policja jest zasyfiona windowsami, notabene bez żadnych sensownych odtwarzaczy, i nawet prostego pliku 3gp nie mogą u siebie odtworzyć? Kto odpowiada za wywalanie publicznych pieniędzy na komercyjne oprogramowanie? |
|
Data: 2012-08-03 15:45:19 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/03/2012 03:38 PM, Andrzej Lawa wrote:
Ave! A znasz jakas polska majaca system operacyjny na sprzedazy?
bo zaden policjant nie nauczy sie obslugiwac linuxa. notabene bez żadnych sensownych odtwarzaczy, zeby filmow na sluzbie nie mogli ogladac. i nawet prostego pliku 3gp nie mogą u siebie odtworzyć? bo nie jest mpg.
to maja jechac na freeware wg ciebie. Moim zdaniem przypieprzasz sie. Przeciz oni i tak nie maja komputerow. |
|
Data: 2012-08-03 15:49:51 | |
Autor: madzia z Pokładu idy | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
A znasz jakas polska majaca system operacyjny na sprzedazy? dyskutujesz z trollem-idiotą. Odpoóść sobie Matka |
|
Data: 2012-08-03 16:12:11 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/03/2012 03:49 PM, madzia z Pokładu idy wrote:
blad w rozumowaniuA znasz jakas polska majaca system operacyjny na sprzedazy? nie moge dyskutowac z trolem idiota bo jeszcze nie odpisalem na zaden twoj post. Ten jest pierwszy, wiec dopiero teraz mogalbys to powiedziec. |
|
Data: 2012-08-03 16:18:07 | |
Autor: madzia z Pokładu idy | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
twoj post. Ten jest pierwszy, wiec dopiero teraz mogalbys to powiedziec. oho, buczełeś na cementzrzu a teraz zasimeciach grupe.... M |
|
Data: 2012-08-03 15:52:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 15:45, witek pisze:
On 08/03/2012 03:38 PM, Andrzej Lawa wrote: Pełno. I to w cenie nośnika.
ROTFL notabene bez żadnych Bardzo praktyczne. Zwłaszcza jak dowodem jest film. i nawet prostego pliku 3gp nie mogą u siebie Jak najbardziej. I to z dostępnymi źródłami. Moim zdaniem przypieprzasz sie. Przeciz oni i tak nie maja komputerow. Tylko obnażasz swoją ignorancję. |
|
Data: 2012-08-03 16:14:14 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/03/2012 03:52 PM, Andrzej Lawa wrote:
Tylko obnażasz swoją ignorancję. cos tam zdaje si bylo o kopaniu w tylek ... |
|
Data: 2012-08-03 16:18:44 | |
Autor: madzia z Pokładu idy | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
cos tam zdaje si bylo o kopaniu w tylek ... kretyn dyskutuje z idiotą... Zapasy godne para-Opymiady M |
|
Data: 2012-08-03 17:47:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Fri, 3 Aug 2012, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 03.08.2012 15:45, witek pisze: Przepraszam z góry za złośliwość ;) Ale tak, jeśli celem jest statystyka, to "brak sprawdzalnego dowodu" jest praktyczny - pozwoli umorzyć śledztwo :> Niemniej, "praktyka praktyczna" jest właśnie taka, iż dla większości masowo produkowanego sprzętu itede drivery producenci ("prawie wszzyscy" w ściśle matematycznym rozumieniu, czyli wyjątki są naprawdę rzadkie) wypuszczają właśnie dla Windows. Tak czy nie? Dla linuksów - niektórzy. Tylko. Co oznacza, że czasami trzeba poczekać aż ktoś zajmie się problemem braku. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-08-04 16:27:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 17:47, Gotfryd Smolik news pisze:
Bardzo praktyczne. Zwłaszcza jak dowodem jest film. Och, nie ma potrzeby umarzać - sprawcy zostali na pierwszy rzut oka (na moim lapku) rozpoznani przez dzielnicowego z ich rejonu... Niemniej, "praktyka praktyczna" jest właśnie taka, iż dla większości Od paru lat już nie. Ostatnio więcej mam problemów ze znalezieniem sterownika do windowsów (jeśli płytka się gdzieś zapodziała) - linuxy z reguły mają wszystko mają w zestawie na płytce instalacyjnej. Dla linuksów - niektórzy. Tylko. Co oznacza, że czasami trzeba Cóż, tutaj akurat problemem był brak "sterowników" do kodeka zastosowanego w monitoringu (notabene też chodzącym pod windows) w standardowej dystrybucji windowsa zainstalowanej na policyjnych komputerach. |
|
Data: 2012-08-20 15:41:00 | |
Autor: Sonn | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-03 15:52, Andrzej Lawa pisze:
Tak. Maja komputery jeśli je sobie sami kupili. I jeśli ktoś w tym względzie obnaża swoją ignorancję, to niestety ale tylko ty -- Sonn |
|
Data: 2012-08-20 20:04:09 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 15:41, Sonn pisze:
W dniu 2012-08-03 15:52, Andrzej Lawa pisze: Kolina, to ty?! |
|
Data: 2012-08-03 16:31:41 | |
Autor: SQLwiel | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-03 15:45, witek pisze:
On 08/03/2012 03:38 PM, Andrzej Lawa wrote:A po co kupować, coś, co jest free? Nawet sam "suport" też można kupić i i tak wyjdzie taniej.
Linuxa (biurkowej maszyny do openofficea i internetu) nie trzeba się uczyć. Ono po prostu działa. Intuicyjnie.
No - Linux standardowo odtwarza wszystko. Trzeba mu wyłączyć, zeby nie odtwarzał...
Iiitam... ze służbowego komputera mejla nie mogą odebrać. Szkic zdarzenia musiałem wydrukować i wysłać w kopercie. Tydzień się przepychał przez ich "sekretariaty" zanim trafił do pana aspiranta. A pisma drukują na szczerbatej igłówce. Dobrze, że pani w sądzie była domyślna i jak ja mówiłem "8", to ona na wszelki wypadek sprawdziła też "6".
Komendant Głowny. Tak. A co? W czym problem? Chyba tylko w tym, że za GNU/GPLa nikt nie odpali prowizji za zakup...
Mają... Co prawda to nie ta grupa, ale skomentuję należnym taxem z grupy pl.listserv.chomor-l: 1:00 w nocy, 2 facetów, 3-cia flaszka - Wiesz, ta moja żona, to fajna kobita, ale laski kurna nie robi... - robi... -- Dziękuję i pozdrawiam. Sqlwiel. |
|
Data: 2012-08-04 00:09:52 | |
Autor: Cieply | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "SQLwiel" <_nick_@gmail.com> napisał w wiadomości news:jvgnce$d7g$1inews.gazeta.pl... No - Linux standardowo odtwarza wszystko. Trzeba mu wyłączyć, zeby nie odtwarzał... Tia? Przez 7 lat jechałem na serwerze "freesco" i filmów na nim odtwarzać się nie dało :) bynajmniej nie z powodu wolnego CPU czy GPU. Nie upraszczaj :) |
|
Data: 2012-08-04 09:28:33 | |
Autor: Kowal | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Tia? Przez 7 lat jechałem na serwerze "freesco" i filmów na nim odtwarzać się nie dało :) bynajmniej nie z powodu wolnego CPU czy GPU. Nie upraszczaj Serwery z zasady nie służą do odtwarzania multimediów. Jakie X-y miałeś odpalone na tym Freeso? |
|
Data: 2012-08-04 14:12:55 | |
Autor: Cieply | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Kowal" <m_bakowski@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jviiup$96e$1inews.gazeta.pl... Tia? Przez 7 lat jechałem na serwerze "freesco" i filmów na nim odtwarzać się nie dało :) bynajmniej nie z powodu wolnego CPU czy GPU. Nie upraszczaj golas konsola :) żadnych X-ów :) |
|
Data: 2012-08-04 16:30:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 14:12, Cieply pisze:
Serwery z zasady nie służą do odtwarzania multimediów. mplayer (http://www.mplayerhq.hu/) potrafi odtwarzać i na tekstowej konsoli :) |
|
Data: 2012-08-04 23:31:18 | |
Autor: Cieply | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:501d3228news.home.net.pl... W dniu 04.08.2012 14:12, Cieply pisze: Nawet na jądrze 2.0.3x ??? Hmmmmm ciekawe, nie chce mi się odkurzać starego pc-ta :) |
|
Data: 2012-08-09 05:20:50 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 03.08.2012 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ/a:
bo zaden policjant nie nauczy sie obslugiwac linuxa. Moja szeĹcioletnia cĂłrka nie ma z tym Ĺźadnych problemĂłw (i to nie od dziĹ). Czy Ty aby nie obraĹźasz policjantĂłw? :-) BTW: fajny flejm :-) SzykujÄ cipsy i colÄ :-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-03 16:08:49 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:501bd42e$1news.home.net.pl...
Kto odpowiada za wywalanie publicznych pieniędzy na komercyjne Bo Policja kupuje oprogramowanie w pakiecie z obsługą. Nagle sie okazuje, że komputer z winsow'sem jest tańszy w obsłudze od tego z linuxem. A przetargi mają swoje prawa. Linux jest dobry, jak sobie go umiesz sam obsłużyć. Jak większość użytkowników używa komputera jako narzędzia, to wcale to taniej nie wychodzi. Zauważ, że niewiele firm czy urzędów chodzi na LINUX. Sam jakiś czas sie w domu szarpałem i dałem za wygraną. Inaczej po 3 komputerach musiałbym chodzić i wszystko ustawiać. Niestety, może Windows'a nie lubić, ale jest w zasadzie samowystarczalny. Da sie go tak ustawić, że przez dłuższy czas nie wymaga ingerencji. |
|
Data: 2012-08-03 16:21:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 16:08, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał ROTFL Windows OEM i "obsługa"... To weź załatw taką obsługę, żeby ściągnięty prosto z monitoringu plik 3GP odtwarzał się w każdym policyjnym komputerze. Oni nawet kodeków nie mogą sobie zainstalować! okazuje, że komputer z winsow'sem jest tańszy w obsłudze od tego z Bo są ogłupieni propagandą mikrosyfa albo ktoś kogoś posmarował, żeby wszedł "jedynie słuszny" system. wygraną. Inaczej po 3 komputerach musiałbym chodzić i wszystko ustawiać. Ustawiać?? Ustawiasz raz, a potem używasz. A różnice dla użytkownika pomiędzy np. Linuxem z KDE a Windows XP są mniej-więcej na poziomie różnic między WinXP a Win7. Niestety, może Windows'a nie lubić, ale jest w zasadzie ROTFL Pakiet biurowy? Trzeba kupić. Narzędzia do odtwarzania dowolnych filmów z dowodami? Nie ma. Zarażanie przez pendrive? Jest! Da sie go tak ustawić, że przez dłuższy czas nie ROTFL Ja Windows lubię tylko za jedno: dzięki temu systemowi zawsze będzie coś do roboty. Jakby firma przeszła na linuxa, to może raz na rok musiałbym przychodzić (chyba że do wymiany tonerów). |
|
Data: 2012-08-03 17:11:51 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:501bde52$1news.home.net.pl...
W dniu 03.08.2012 16:08, Robert Tomasik pisze: Bo nie na każym komputerze trzeba to robić. A dając prawo do instalacji otwiersza wrota na atak od wewnątrz.
No popatrz. Moim zdaniem zapominasz, że komputer to narzędzie, a nie przedmiot uwielbienia.
Ja to już próbowałem. Ty najprawdopodobniej nie, skoro taki piszesz. Spróbuj zainstalować tam jakiś nowy aparat fotograficzny, to zobaczysz, jak sie to automatycznie dzieje.
Mniej więcej robi sporo różnicy.
Ale przynajmniej można je kupić. Do LINUX-a często w ogóle nie ma.
No widzisz. A do czego poza pisaniem używają tych komputerów? |
|
Data: 2012-08-04 16:50:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 17:11, Robert Tomasik pisze:
Windows OEM i "obsługa"... W tym przypadku na żadnym się nie dało. A dając prawo do instalacji Dziwne, że te "zabezpieczone" policyjne komputery są nękane wirusami przenoszonymi przez pendrive. okazuje, że komputer z winsow'sem jest tańszy w obsłudze od tego z Dla mnie narzędzie, które nie działa kiedy potrzeba, to żadne narzędzie. wygraną. Inaczej po 3 komputerach musiałbym chodzić i wszystko ustawiać. Umm... Co rozumiesz przez instalowanie aparatu fotograficznego? I po co chcesz to robić? A różnice dla użytkownika pomiędzy np. Linuxem z KDE a Windows XP są Raczej mniej niż więcej... Np. w Office dla Windows 7 - gdzie jest ikonka drukarki? Niestety, może Windows'a nie lubić, ale jest w zasadzie Jesteś uprzejmy pisać nieprawdę. [ciach] Ja Windows lubię tylko za jedno: dzięki temu systemowi zawsze będzie coś Na pewno wykorzystują je wszechstronniej, niż policjanci swoje służbowe komputery. |
|
Data: 2012-08-04 23:34:29 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:501d36d2news.home.net.pl...
W dniu 03.08.2012 17:11, Robert Tomasik pisze: Cóż. Bywa tak. nie było odpwoiedniej osoby i tyle :-)
Są. Ale jakoś to działa.
Słusznie prawisz. Ale ono ma służyć do tego, do czego służy.
Spróuj podpiąć do komputera, to zobaczysz.
Przerabiałem to przykłądowo próbując podłączyc GPS-a.
A policjant ma do pisania. |
|
Data: 2012-08-04 23:53:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 23:34, Robert Tomasik pisze:
Bo nie na każym komputerze trzeba to robić. Jakby ta odpowiednia osoba była kompetentna i miała właściwy system do dyspozycji - wszystko by działało bez jej ingerencji. A dając prawo do instalacji Jakoś. I na pewno nie jest bezpieczne. [ciach] No popatrz. Moim zdaniem zapominasz, że komputer to narzędzie, a nie Znaczy się do utrudniania pracy? [ciach] Ja to już próbowałem. Ty najprawdopodobniej nie, skoro taki piszesz. Mogę spróbować, tylko po co? Szybciej jest włożyć kartę do czytnika. A różnice dla użytkownika pomiędzy np. Linuxem z KDE a Windows XP są No gdzie jest? (dobrze, że Ctrl+p nadal działa) [ciach] Pakiet biurowy? Trzeba kupić. Ummm... Wytłumacz mi łaskawie sens podłączania GPS do komputera, którego zadaniem jest stać w jednym miejscu na biurku...
I w Open Office pisze się dokładnie tak samo jak w MS Office. I proszę, nie wspominaj mi o tym badziewnym programie, który macie do np. pisania zeznań. Zawsze coś się w nim chrzani - np. treść zeznania ma tendencję do znikania przy drukowaniu i doświadczeni policjanci kopiują ją do schowka, żeby potem w razie czego szybko ją na nowo wkleić. To samo można napisać pod linuxa, a dostępność źródeł pozwoliłaby na naprawienie jakiemuś bardziej kumatemu policjantowi tego błędu w programie. A tak się męczycie. |
|
Data: 2012-08-03 20:09:20 | |
Autor: kamil | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 03/08/2012 15:21, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 03.08.2012 16:08, Robert Tomasik pisze: I na pewno poradzą sobie z tym pod Linuxem. Bo są ogłupieni propagandą mikrosyfa albo ktoś kogoś posmarował, żeby I jeszcze przekupieni przez ludzi-gadów z mgławicy Oriona. ROTFL Zawsze można też używać jakiegoś darmowego pod linuxa, który wysypie się przy pierwszym dokumencie zawierającym coś więcej niż dwa akapity czystego tekstu. Ja Windows lubię tylko za jedno: dzięki temu systemowi zawsze będzie coś Widzisz, ja też Linuxa lubię. Pracuje sobie na nim bramka poczty, filtr antyspamowy, pracuje na nim serwer z bazami danych białek obsługiwaną przez spektrometr zjadająca sobie 128GB pamięci bez mrugnięcia okiem. Ale jakoś mimo tego od lat nie widzę sensu katować się linuxem w domu za każdym razem, kiedy przyjdzie podłączyć nową drukarkę albo wypełnić formularz PDF. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-08-04 16:35:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 21:09, kamil pisze:
Windows OEM i "obsługa"... Twierdzisz, że policjant nie potrafi kliknąć dwa razy na ikonce pliku? Bo do tego się to sprowadza u mnie... [ciach] Pakiet biurowy? Trzeba kupić. Brednie jakieś wypisujesz. [ciach] Ale jakoś mimo tego od lat nie widzę sensu katować się linuxem w domu za Katowanie się? A czym wykonywanie tych czynności różni się od przypadku windowsowego poza tym, że nie muszę podłączać czytnika płytek i szukać płytki ze sterownikami, które (w przypadku HP) zajmą mi od pyty pamięci i mocy procesora tylko po to, żeby wyświetlać animacje drukowania i poziomów tonera?? |
|
Data: 2012-08-04 19:27:48 | |
Autor: kamil | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 04/08/2012 15:35, Andrzej Lawa wrote:
>>> To weź załatw taką obsługę, żeby ściągnięty prosto z monitoringu plik >>> 3GP odtwarzał się w każdym policyjnym komputerze. Oni nawet kodeków nie >>> mogą sobie zainstalować! >> >> I na pewno poradzą sobie z tym pod Linuxem. > > Twierdzisz, że policjant nie potrafi kliknąć dwa razy na ikonce pliku? > > Bo do tego się to sprowadza u mnie... Patrz, zupełnie tak samo wygląda instalacja kodeków pod Windows. I jest też raczej marna szansa, że po kliknięciu w ikonę zobaczysz komunikat w stylu "biblioteka GTK jest w niekompatybilnej wersji". >> Zawsze można też używać jakiegoś darmowego pod linuxa, który wysypie się >> przy pierwszym dokumencie zawierającym coś więcej niż dwa akapity >> czystego tekstu. > > Brednie jakieś wypisujesz. Ty sobie wypisuj brednie, ja nie będę poważnemu człowiekowi wysyłał dokumentów, które cholera wie czy prawidłowo będą wyglądały. Nie każdy używa komputera do wydrukowania listy zakupów na weekend. Nie pójdę też do CEO tłumaczyć, że formatowanie w kontrakcie na parę baniek euro rozsypuje się, bo zaoszczędziliśmy 50 funtów na Office. > Katowanie się? > > A czym wykonywanie tych czynności różni się od przypadku windowsowego > poza tym, że nie muszę podłączać czytnika płytek i szukać płytki ze > sterownikami, które (w przypadku HP) zajmą mi od pyty pamięci i mocy > procesora tylko po to, żeby wyświetlać animacje drukowania i poziomów > tonera?? Nie wiem jakiego Windowsa ostatnio używałeś, ale pod 7 jeszcze żadnej płytki nie musiałem w życiu użyć, dociągał sobie wszystko z windows update. Przy czym wsparcie producentów sprzętu dla Windowsa jest zdecydowanie lepsze, niż dla systemu który od kilkunastu lat ma jakieś 1% rynku (pomimo nieustannego ględzenia, że już-zaraz wkroczy pod strzechy). -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-08-04 21:41:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 20:27, kamil pisze:
> Twierdzisz, że policjant nie potrafi kliknąć dwa razy na ikonce pliku? Sęk w tym, że oni NIE MOGĄ zainstalować kodeków! A ja nie muszę, bo od początku je mam. też raczej marna szansa, że po kliknięciu w ikonę zobaczysz komunikat w Po to są pakiety dystrybucyjne, żeby nie było takich problemów. >> Zawsze można też używać jakiegoś darmowego pod linuxa, który wysypie Dziwne, bo inni windowsiarze to robią - wysyłają docx do kogoś, kto ma office 2003, a po konwersji się wszystko rozjeżdża. używa komputera do wydrukowania listy zakupów na weekend. Nie pójdę też Czyżbyś był jednym z tych matołów, co wysyła dokumenty jako DOC i podobne?? Dokumenty, które nie są przeznaczone do edycji przez odbiorcę, wysyła się jako PDF! > Katowanie się? Taaak, sterowniki i aplikacje HP przez Windows Update? Pociągnij drugą, ta aż dzwoni... zdecydowanie lepsze, niż dla systemu który od kilkunastu lat ma jakieś Skąd masz ten 1%, hmm? |
|
Data: 2012-08-06 14:10:33 | |
Autor: kamil | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 04/08/2012 20:41, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 04.08.2012 20:27, kamil pisze: Tak, tak, każda dystrybucja linuxa ma kodeki do wszystkiego, zwłaszcza jakąś zainstalowana 5 lat temu na komputerze w budżetówce przez "informatyka" zarabiającego 1500/mc. Ty sobie wypisuj brednie, ja nie będę poważnemu człowiekowi wysyłał A dokumenty przeznaczone do edycji to jak ma finansowy głównemu wysłać? Nie wiem jakiego Windowsa ostatnio używałeś, ale pod 7 jeszcze żadnej A po co mi aplikacja HP do drukowania? zdecydowanie lepsze, niż dla systemu który od kilkunastu lat ma jakieś http://www.netmarketshare.com/operating-system-market-share.aspx?qprid=8&qpcustomd=0 http://www.w3counter.com/globalstats.php http://gs.statcounter.com/#os-ww-monthly-201107-201207-bar -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-08-06 15:39:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 15:10, kamil pisze:
Patrz, zupełnie tak samo wygląda instalacja kodeków pod Windows. I jest Pakiet kodeków do mplayer'a zawiera wszystkie kodeki - przy automatycznej aktualizacji pojawią się i ewentualne nowe kodeki. Trywialna sprawa. [ciach] Dokumenty, które nie są przeznaczone do edycji przez odbiorcę, wysyła Normalnie i wyraźnie, bez szlaczków, ozdóbek i innych bajeranckich błyskotek. I wtedy wszystko działa. Nie wiem jakiego Windowsa ostatnio używałeś, ale pod 7 jeszcze żadnej Dostajesz drukarkę. Do drukarki płytkę ze "serownikiem". Zgadnij, co się zainstaluje, jak naiwnie wybierzesz domyślną instalację sterownika (w sumie nie wiem, czy jest opcja zainstalowania "gołego" sterownika bez bajerów) zdecydowanie lepsze, niż dla systemu który od kilkunastu lat ma jakieś LOL Domyślna konfiguracja wielu przeglądarek linuxowych to podawanie się za w miarę aktualną (ale nie najnowszą) wersję IE chodzącą na jakimś windowsie. Inaczej niektóre strony się plują, że przeglądarka im się nie podoba. |
|
Data: 2012-08-06 15:55:42 | |
Autor: kamil | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 06/08/2012 14:39, Andrzej Lawa wrote:
Tak, tak, każda dystrybucja linuxa ma kodeki do wszystkiego, zwłaszcza Z ciekawości - wersja Mplayer pod Windows tego nie robi? [ciach] Nie wątpię, że taki mitoman jak Ty chodzi do głównego dyrektora opierdolić go, że powinien dokumenty w .txt wysyłać bo inaczej nasz nowy super darmowy alternatywny office się wysypie, ale ja jednak swoją pracę lubię. A po co mi aplikacja HP do drukowania? Czego nie zrozumiałeś w prostym wyjaśnieniu, że żadnych płytek nie używam bo Windows Update sam dociąga sterowniki? Domyślna konfiguracja wielu przeglądarek linuxowych to podawanie się za I jeszcze mgłę pewnie rozpyla. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-08-06 23:51:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 16:55, kamil pisze:
Pakiet kodeków do mplayer'a zawiera wszystkie kodeki - przy Niestety nie działa to jako uaktualnienie systemu (co może działać "samo" bez wołania o admina) tylko jako opcja doinstalowania przez użytkownika, który musi mieć uprawnienia admina. [ciach] A dokumenty przeznaczone do edycji to jak ma finansowy głównemu wysłać? Czy ktoś tutaj pisał o cofaniu się do TXT, kłamco? A po co mi aplikacja HP do drukowania? Która wersja i czy jesteś pewien że ma do wszystkiego? Domyślna konfiguracja wielu przeglądarek linuxowych to podawanie się za Tak, helową. Leć do Smoleńska i zobacz, czy ciebie tam nie ma. |
|
Data: 2012-08-06 16:30:34 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:501fc8f6$1news.home.net.pl...
W dniu 06.08.2012 15:10, kamil pisze: Nie trywialna, jeśli chodzi o to, o czym piszesz. Systemy zapisu monitoringu - bo zakładam, że nie o oglądanie teledysków chodzi - stosują takie dość udziwniione kodeki, któych nie ma w normalnych paczkach. Dlatego normalnie najlepiej, by mądrze zapisywał ten, kto zabezpiecza. Większość systemów pozwala na zapisanie do normalnego formatu albo w formie takiego programinu exe, że na każdym kompie to pójdzie. Normalnie i wyraźnie, bez szlaczków, ozdóbek i innych bajeranckichDokumenty, które nie są przeznaczone do edycji przez odbiorcę, wysyłaA dokumenty przeznaczone do edycji to jak ma finansowy głównemu wysłać? Przykładowo wspólnie przygotowujemy jakieś sparwozdanie. Jeden jedna część, drugi drugą. Chtyba najwygodniej powpisywać to jednak w normalnym formacie, by osoba to składajaca nie musiała się zastanawiać czemu akurat tak. |
|
Data: 2012-08-06 16:46:03 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jvoklk$i49$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:501fc8f6$1news.home.net.pl... Nie trywialna, jeśli chodzi o to, o czym piszesz. Systemy zapisu monitoringu - bo zakładam, że nie o oglądanie teledysków chodzi - stosują takie dość udziwniione kodeki, któych nie ma w normalnych paczkach. Dlatego normalnie najlepiej, by mądrze zapisywał ten, kto zabezpiecza. Większość systemów pozwala na zapisanie do normalnego formatu albo w formie takiego programinu exe, że na każdym kompie to pójdzie. I jeszcze jeden szczegół. W jednej z jednostek Policji próbowano przejść kilka lat temu na otwarte oprogramowanie. Nie był problemem system, nie był problemem kodek. Sprawa rozbiła się o prozaiczną i podstawową rzecz, jaką są edytory tekstu. Większość druków tu używanych jest zapisana w postaci plików tzw. szablonów WORD-a. Można to otworzyć OPEN OFFICE, ale pola tekstowe otwierają sie jako okienka, a nie są wypełniane jak WORD-zie w tekście. Nie problem, jak tam trzeba wpisywać nazwisko. Ale wpisanie zeznań świadka w okienko o wymiarach 30 znaków x 4 linijki (z palca piszę, więc mniej wiecej) jest niefunkcjoalne. Nie dało sie niczego wymyślić, by namówić jakikowliek darmowy program do ludzkiego wyświetlania tych druków. Ja spędziłem nad tym dwa tygodnie urlopu. Siedziało kilku mniej lub bardziej zaprzyjaźnionych informatyków. Mogę Ci, jak podasz maila, przesłać wzór takiego jednego protokołu. Jak rozwiążesz problem, to przyczynisz sie do spełnienia Twoich marzeń. Jest jeszcze kilka innych, ale ten spowodwał, nad pozostałymi nikt nie myślał. |
|
Data: 2012-08-06 21:15:18 | |
Autor: John Kołalsky | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>
Do tego się prosty program zamawia. I taki prosty program można napisać np w mono by działał w dowolnym systemie. Czy tam w przeglądarce, też praktykowane już w urzędach. Używanie jakiegokolwiek pakietu biurowego jest zbyteczne. Tak, że w tym akurat spokojnie można użyć dowolnego systemu. Mówiąc szczerze nie rozumiem tej całej dyskusji. Głównym kryterium systemu powinno być bezpieczeństwo. Z tego powodu systemy zamknięte nie powinny mieć prawa by pełnić istotne funkcje w policji czy państwie. Ale nie oddałbym zarządzania takimi systemami większości linuksiarzy bo to jeszcze bardziej chore niż używanie łindołs. |
|
Data: 2012-08-06 21:48:48 | |
Autor: Iksiński | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:jvp5b7$u9i$1mx1.internetia.pl...
"Prosty program"... Tfu... Jaaaaaasne. Przetarg, kilka miesięcy na realizację, a potem kasa za przerabianie formularzy... I taki prosty program można napisać np w mono by działał w dowolnym systemie. A potem do tego "prostego" programu trzeba coś dorobić albo musi się z innym "prostym" programem dogadywać i zaczynają się schody. W instytucji pojawia się z czasem wiele takich "niezastąpionych" protez, a firemki szwagra zarabiają na "supporcie"... Pozdrawiam X |
|
Data: 2012-08-06 21:50:46 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:jvp5b7$u9i$1mx1.internetia.pl...
Nie. Bo radzajów tych druków jest mnóstwo i co chwilę się zmieniają. Co więcej nie ma nawet standaryzacji w skali kraju, bo czasem bywają różne lokalne pomysły. Zreszt zamówiono. Nie będę wymieniał nazwy tego wynalazku, ale z różnych powodów nienajlepiej to działa :-) |
|
Data: 2012-08-06 23:47:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 21:50, Robert Tomasik pisze:
Nie. Bo radzajów tych druków jest mnóstwo i co chwilę się zmieniają. Co Masz na myśli to cudo, co ma tendencję do gubienia treści wielkiego pola tekstowego przy zatwierdzaniu do druku, przy pracy z którym doświadczeniu policjanci na wszelki wypadek wrzucają tę zagrożoną treść do schowka? ;) |
|
Data: 2012-08-06 23:53:17 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:50203b7c$1news.home.net.pl...
W dniu 06.08.2012 21:50, Robert Tomasik pisze: Tak i dlatego więkdzość używa druków na bazie worda. Ten nie gubi nic. |
|
Data: 2012-08-06 23:59:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 16:46, Robert Tomasik pisze:
WORD-zie w tekście. Nie problem, jak tam trzeba wpisywać nazwisko. Ale Jak nie jest tajne, to poproszę :) Mail jak w nagłówku, tylko ".SPAM_PRECZ" trzeba wyciąć. Możesz też "_news" przed małpką wyciąć, ale niekoniecznie - oba działają. Swoją drogą - czy nie lepiej dążyć do jakiegoś elektronicznego systemu organizacji dokumentów dostępnego przez interfejs WWW? |
|
Data: 2012-08-07 00:04:53 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:50203e46$1news.home.net.pl...
W dniu 06.08.2012 16:46, Robert Tomasik pisze: Myślałem o tym, ale troche za bardzo sieć obciąża. |
|
Data: 2012-08-06 23:45:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 16:30, Robert Tomasik pisze:
Nie trywialna, jeśli chodzi o to, o czym piszesz. Systemy zapisu U mnie działa. Na komputerze z systemem instalowanym 3 lata temu (a już wtedy była to stara wersja, tylko nie chciało mi się nowej instalować, bo ciągle działa i się nie sypie ;->) A na nowym lapku policyjnym z nowym Win7, za przeproszeniem, nihuja. Dlatego normalnie najlepiej, by mądrze zapisywał ten, kto Bez przekodowywania masz gwarancję najlepszej jakości przy sensownej wielkości. Większość systemów pozwala na zapisanie do normalnego Co to jest "normalny format" dla ciebie? AVI? Ten sam problem - kodeki. Jak przekodowyałem nagranie w ramach testera wykorzystywałem lapek prezesa, bo miał akurat nową, podstawową instalację Win7 bez żadnych dodatków i zakładałem, że to samo będzie na tamtym. Nawet h264 nie zadziałał - dopiero ten gówniany Microsoft Video Codec 1 (czy jak się on tam zwie). Gorsza jakość i ponad 10x większe pliki. albo w formie takiego programinu exe, że na każdym kompie to Robert... Proszę... Ty tak poważnie? Wielkie zabezpieczenia, że policjant nie może sobie dodać kodeków ze sprawdzonego źródła, a ty chcesz pozwalać na uruchamianie obcych binariów na policyjnych komputerach? I powodzenia w uruchamianiu windowsowego EXE na jakiejś makówce ;) Normalnie i wyraźnie, bez szlaczków, ozdóbek i innych bajeranckichDokumenty, które nie są przeznaczone do edycji przez odbiorcę, wysyłaA dokumenty przeznaczone do edycji to jak ma finansowy głównemu wysłać? No i w czym problem? Póki nie zaczniesz bawić się w jakieś aktywne bajery i bardzo wyrafinowane formatowane, które notabene pieprzy się między różnymi wersjami M$ Office znacznie bardziej, niż między M$ Office a Open Office - problemu nie ma. |
|
Data: 2012-08-06 23:52:07 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:50203ae0$1news.home.net.pl...
W dniu 06.08.2012 16:30, Robert Tomasik pisze: Ale jaki system. Co zdarzenie, to inny monitoring. To sie fajno pisze, ale w praktyce cieżko nad tym zapanować.
Bo tam są zabezpieczenia i cokolwiek doinstalować moze tylko administrator..
Pewnie, ale nie masz gwarancji, ze na każdym komputerze to odtworzysz.
No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danego systemu czasem nie znajdziesz kodeka i tyle. Bo stary system i wsparcie przykładowo na W98 się skończyło.
Zazwyczaj poświęca sie jeden komputer do tego celu i nic innego na nim nie robi.
Stąd właśnie są Windows'y
Tylko, ze czasem właśnie o to formatowanie chodzi. |
|
Data: 2012-08-07 00:11:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 23:52, Robert Tomasik pisze:
U mnie działa. Na komputerze z systemem instalowanym 3 lata temu (a Każdy, który jest w stanie "wyeksportować" jakikolwiek plik medialny. To konkretnie był Vivotek (tak, niestety windowsowy, ale to był skutek kilku kompromisów czasowo-finansowych) A na nowym lapku policyjnym z nowym Win7, za przeproszeniem, nihuja. Ale ja też niczego nie doinstalowałem - wszelkie nowe kodeki pojawiają się jako automatyczne uaktualnienie pakietu "wszystkie kodeki". System robi do sam i admina nie trzeba wołać. [ciach] Bez przekodowywania masz gwarancję najlepszej jakości przy sensownej Na każdym moim na pewno, bo "mplayer" + "wszystkie kodeki" to u mnie opcja przy instalacji systemu, którą zawsze wybieram. [ciach] No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danego Co w przypadku linuxa nie stanowi problemu. albo w formie takiego programinu exe, że na każdym kompie to To dlaczego nie można na tym komputerze pozwolić na instalowanie innych kodeków, hmm? I powodzenia w uruchamianiu windowsowego EXE na jakiejś makówce ;) Jeśli dostaję jakieś nieznane mi exe, to wole je odpalić na linuxie jako "śmieciowy" użytkownik. [ciach] No i w czym problem? Póki nie zaczniesz bawić się w jakieś aktywne BARDZO wyrafinowane. Zwykły raport czy zeznanie nie ma takiej potrzeby. |
|
Data: 2012-08-07 00:24:14 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:5020411f$1news.home.net.pl...
No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danegoCo w przypadku linuxa nie stanowi problemu. Tak? Czyli znajdziesz łatki do takich systemów sprzed kilkunastu lat?
Ależ można. Z tym, żę jak napsiałem przeważnie jest on jeden i nie każdy ma do niego dostęp w każdym momencie. No i czasem po prostu żaden nie działa, albo trudno znaleźć działający.
On jest znany jaknajbardziej. Tylko, ze czasem właśnie o to formatowanie chodzi.BARDZO wyrafinowane. Zwykły raport czy zeznanie nie ma takiej potrzeby. I tu sie zdziwisz :-) |
|
Data: 2012-08-07 00:41:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 07.08.2012 00:24, Robert Tomasik pisze:
No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danegoCo w przypadku linuxa nie stanowi problemu. Albo znajdę, albo nie będą potrzebne, albo sam zrobię - często są trywialne. Jak np. pełen dosłownie szkolnych błędów system magazynowy (który naprawiłem ucząc się z podręczników online od podstaw narzędzi, przy pomocy których go zbudowano). Wiele rzeczy robi się cholernie prosta w naprawianiu/poprawianiu/uaktualnianiu, jeśli tylko masz źródła. To dlaczego nie można na tym komputerze pozwolić na instalowanie ROTFL Piękny patent na organizację :) I powodzenia w uruchamianiu windowsowego EXE na jakiejś makówce ;) "Nieznany" w sensie "niesprawdzonego pochodzenia". Jako paranoik - skąd mam wiedzieć, czy ten EXE zawierający niby dowód, nie jest jakimś trojanem? ;) Tylko, ze czasem właśnie o to formatowanie chodzi.BARDZO wyrafinowane. Zwykły raport czy zeznanie nie ma takiej potrzeby. Ale to później, bo trzeba wreszcie dać odpocząć oczom... |
|
Data: 2012-08-07 08:46:54 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-07 00:41, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danegoCo w przypadku linuxa nie stanowi problemu. Gdzie ty źródła znajdziesz do softu robionego na zamówienie ? Masz program, kilogramy instrukcji, godziny szkoleń dla pracowników i chęć producenta aby w razie potrzeby zmienić program tak jak sobie tego życzysz za dodatkowe pieniądze. Przy czym zmienić nie oznacza przepisanie tak aby działał pod systemem mającym całkiem inną logikę (czyli linuxem). Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-07 08:55:21 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-07 08:46, RadoslawF pisze:
Dnia 2012-08-07 00:41, Użytkownik Andrzej Lawa napisał: To się da zrobić, ale żeby działał pod dowolną dystrybucją, a nawet określoną, ale z aktualizacjami, to już tak super nie jest. Choć to juz zależy jak bardzo do systemu odwołuje się dane oprogramowanie. Nie zmienia to faktu, że ze względu właśnie na budowę linuksa i zbytnie powiązanie bibliotek z wersją jądra jest to kłopotliwe. Pisałem tez o rozwiązaniu - własna dystrybucja z własnymi aktualizacjami. No ale to są właśnie dodatkowe koszty. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-07 09:03:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 07.08.2012 08:55, Tomasz Kaczanowski pisze:
To się da zrobić, ale żeby działał pod dowolną dystrybucją, a nawet Powiem tak: nie trafiłem jeszcze na program, który by u mnie nie zadziałam, nawet jeśli przestał być "produkowany" dekadę temu. W skrajnym przypadku musiałem odrobinę poprawić źródła - a nawet to bez głębszego wnikania w ich treść (wystarczyło kilka poprawek "kopiuj i wklej" w reakcji na komunikaty kompilatora/parsera). zależy jak bardzo do systemu odwołuje się dane oprogramowanie. Nie Tak czy inaczej kluczem jest otwartość źródeł - jak to jest, to zawsze będzie jakieś wyjście, nawet jak firma która dane oprogramowanie padła. |
|
Data: 2012-08-07 09:18:17 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-07 09:03, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 07.08.2012 08:55, Tomasz Kaczanowski pisze: bo miałeś dostęp do kodów źródłowych... Za taki dostęp w firmach płaci się ekstra, za możliwość ingerencji też. zależy jak bardzo do systemu odwołuje się dane oprogramowanie. Nie To przekonanie to jest właśnie powód tak małej popularności Linuksa. Szaremu użyszkodnikowi nie jest potrzebny dostęp do źródeł, ale to, aby program działał. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-07 09:33:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 07.08.2012 09:18, Tomasz Kaczanowski pisze:
W skrajnym przypadku musiałem odrobinę poprawić źródła - a nawet to bez Dlatego popieram licencje Open Source: produkty pochodne z reguły MUSZĄ mieć udostępnione źródła i tyle. [ciach] To przekonanie to jest właśnie powód tak małej popularności Linuksa. A jak przestanie działać, a firma która go obsługiwała padła, hmm? Migracja? W sumie jeśli struktury danych były niejawne i nietypowe, to będzie to nie tylko drogie ale mogą być też pewne problemy formalne. |
|
Data: 2012-08-07 09:38:36 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-07 09:33, Andrzej Lawa pisze:
To przekonanie to jest właśnie powód tak małej popularności Linuksa. Zależy od ważności danego oprogramowania. Jeśli nie było kluczowe, można szukać zamiennika. System bankowy przy którym pracowałem (kod jego) był deponowany w jednym banku i w razie problemów firmy (bankructwa), ci którzy kupili z pewną opcją dostawać mogli ten kod. A wcześniej nie byli nim zainteresowani bo po co mają zatrudniac programistów, jeśli ktoś im to przygotuje taniej (uwzględni wszelkie zmiany przepisów itp). -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-07 10:00:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 07.08.2012 09:38, Tomasz Kaczanowski pisze:
W sumie jeśli struktury danych były niejawne i nietypowe, to będzie to Jasne, ale w tym momencie odpada argument o tym, że nie ma linuxowej wersji dokładnie identycznej aplikacji ;) deponowany w jednym banku i w razie problemów firmy (bankructwa), ci Cóż, dla mnie program bez źródła to jest taki "kot w worku" - cholera wie, co tam jest. Na dłuższą metę nie ma co panikować, że "my napiszemy, a potem on sobie sam będzie to unowocześniał" - wiadomo, że oryginalny autor/producent wprowadzi poprawki lepiej, szybciej i taniej, niż ktoś kto się będzie musiał "wczytać". Ale "w razie czego" zawsze jest. Plus np. jeśli byłaby to jakaś trywialna poprawka, to mógłbym sobie zrobić to sam i odesłać w ramach uprzejmości producentowi, żeby się nie musiał sam fatygować. |
|
Data: 2012-08-07 08:14:50 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-06 16:30, Robert Tomasik pisze:
Większość systemów pozwala na zapisanie do normalnego Nie ma takiego formatu exe, że na każdym kompie pójdzie. Chyba że komp rozumiesz komputer z Windowsem od pewnej wersji i niektóre dystrybucje Linuksa z oprogramowaniem dodatkowym. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-04 10:58:59 | |
Autor: zly | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Fri, 03 Aug 2012 16:21:27 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Pakiet biurowy? Trzeba kupić. Ale pierdolisz. Jak jakiś nastoletni pryszczers. Fajnie mieć swoje zdanie, ale przyjmij do wiadomości, że te systemy są dla większości nieużywalne. Gówniane tłumaczenia, gówniane odpowiedniki programów windowsowych, droższy ew support w przypadku firm, problemy ze sterownikami, polecenia z lini komend, niekompatybilne dystrybucje zdaje się i ta twoja 'intuicyjna' obsługa. Pewnie dzięki tym zaletom linuksa wybiera jakiś 1 % ludzkości. No chyba że ktoś lubi sobie kompilować jądro :) Kilka razy próbowałem się przekonać, chyba raz tylko instalacja przeszła bez problemów. Tak czy siak dłużej niż 2 dni się nie utrzymał. -- marcin |
|
Data: 2012-08-04 16:41:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 10:58, zly pisze:
Ale pierdolisz. Jak jakiś nastoletni pryszczers. Fajnie mieć swoje zdanie, Bo? Gówniane tłumaczenia, Kłamiesz. gówniane odpowiedniki programów windowsowych, Kłamiesz. droższy ew support w przypadku firm, ROTFL problemy ze sterownikami, Brednie. polecenia z lini komend, Jeśli ktoś lubi, dla przeciętnego użytkownika nie jest to konieczne. A czasami jest wygodniejsze. niekompatybilne dystrybucje zdaje się Że jak?? i ta twoja 'intuicyjna' obsługa. Pewnie dzięki tym zaletom linuksa wybiera jakiś 1 % ludzkości. Większość ludzkości jest dość ograniczona i podatna na marketing. No i Mikrosoft ma dość "bicepsu" żeby wepchnąć ludziom swoje produkty do gardła już na etapie szkoły. No chyba że ktoś lubi sobie kompilować jądro :) Co to jest to kompilowanie jądra, o którym piszesz? Kiedyś o tym słyszałem, ale jakoś nigdy nie miałem potrzeby by to czynić... Kilka razy próbowałem się przekonać, chyba raz tylko instalacja przeszła Albo kłamiesz, albo jesteś totalnie nieporadny. |
|
Data: 2012-08-04 17:13:39 | |
Autor: zly | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Sat, 04 Aug 2012 16:41:48 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 04.08.2012 10:58, zly pisze: Bo użyteczność, łatwość obsługi i ew konserwacji/napraw nie zachwyca mimo darmowości. Gówniane tłumaczenia,Kłamiesz. Udowodnij :) Za każdym razem było tak, że coś było nie przetłumaczone i zostawało po angielsku, albo jakieś dziwne zwroty były gówniane odpowiedniki programów windowsowych,Kłamiesz. Racje ma ten nikły % użytkowników komputerów. droższy ew support w przypadku firm,ROTFL ? problemy ze sterownikami,Brednie. Hehe. Kłamiesz :) polecenia z lini komend,Jeśli ktoś lubi, dla przeciętnego użytkownika nie jest to konieczne. A czasami jest wygodniejsze. niekompatybilne dystrybucje zdaje sięŻe jak?? Nie wiem jak teraz, ale kiedyś były zdaje się różne paczki z oprogramowaniem, do różnych systemów i ta twoja 'intuicyjna' obsługa. Większość ludzkości jest dość ograniczona i podatna na marketing. No i Mikrosoft ma dość "bicepsu" żeby wepchnąć ludziom swoje produkty do gardła już na etapie szkoły. Większość jest skąpa. I jeśli Linux mimo tego, że jest za darmo (co zwłaszcza u nas jest dość pożądaną cechą) go odrzuca, to chyba coś w tym jest? No chyba że ktoś lubi sobie kompilować jądro :)Co to jest to kompilowanie jądra, o którym piszesz? Kiedyś o tym słyszałem, ale jakoś nigdy nie miałem potrzeby by to czynić... Ja słyszałem wiele razy, na szczęście też nie musiałem tego robić Kilka razy próbowałem się przekonać, chyba raz tylko instalacja przeszłaAlbo kłamiesz, albo jesteś totalnie nieporadny. Ani jedno ani drugie. Piszę jak było. Za to ty jesteś zaślepiony. Zupełnie jak użytkownicy appla :) -- marcin |
|
Data: 2012-08-04 17:48:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 17:13, zly pisze:
Ale pierdolisz. Jak jakiś nastoletni pryszczers. Fajnie mieć swoje zdanie,Bo? Ze jak?? łatwość obsługi Co jest trudniejszego w klikaniu na ikonki w linuxie od klikania na niemalże identyczne ikonki w winzgrozie? i ew konserwacji/napraw nie zachwyca mimo Ummm... Jakie konserwacje i naprawy masz na myśli?? darmowości. Gówniane tłumaczenia,Kłamiesz. Kiedy, gdzie i w jakiej dystrybucji? gówniane odpowiedniki programów windowsowych,Kłamiesz. ? droższy ew support w przypadku firm,ROTFL Jakie "wsparcie" masz na myśli? Instaluje się raz, a potem póki komputer się nie rozsypie system działa i działa. problemy ze sterownikami,Brednie. Nie. polecenia z lini komend,Jeśli ktoś lubi, dla przeciętnego użytkownika nie jest to konieczne. A To nie do końca tak. Jest kilka rodzajów pakietów dystrybucyjnych, ale to samo oprogramowanie jest dostępne w repozytoriach w każdym z nich (albo jako źródła), a poza tym można sobie zainstalować narzędzia do obsługi "obcych" pakietów. i ta twoja 'intuicyjna' obsługa. Tak, i dlatego kupują niepotrzebne gadżety. zwłaszcza u nas jest dość pożądaną cechą) go odrzuca, to chyba coś w tym Patrz wyżej. No chyba że ktoś lubi sobie kompilować jądro :)Co to jest to kompilowanie jądra, o którym piszesz? Kiedyś o tym Więc w czym problem? mając linuxa możesz sobie skompilować jądro, jeśli chcesz. Ale nie musisz. W windows nie możesz nawet jakbyś musiał. Kilka razy próbowałem się przekonać, chyba raz tylko instalacja przeszłaAlbo kłamiesz, albo jesteś totalnie nieporadny. Baju, baju. Za to ty jesteś zaślepiony. Nie. Tylko doświadczony. |
|
Data: 2012-08-04 22:04:15 | |
Autor: zly | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Sat, 04 Aug 2012 17:48:37 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Bo użyteczność,Ze jak?? Normalnie. łatwość obsługiCo jest trudniejszego w klikaniu na ikonki w linuxie od klikania na niemalże identyczne ikonki w winzgrozie? A jednak i ew konserwacji/napraw nie zachwyca mimoUmmm... Jakie konserwacje i naprawy masz na myśli?? Tak wiem, Linuxa raz instalujesz i już działa po wsze czasy Za każdym razem było tak, że coś było nie przetłumaczone i zostawało poKiedy, gdzie i w jakiej dystrybucji? Chryste człowieku, myślisz, że ja nie mam co robić tylko zapamiętywać takie rzeczy, kilka razy się sparzyłem i mi starczy, tylko głupek wkłada paluchy do wrzątku więcej niż raz (wyszło na to, że jestem głupkiem :>) Tym bardziej, że i dystrybucji i wersji, tego czegoś jest mnóstwo. A bawiłem się mandrivą, redhatami, ubuntu, i czymś tam jeszcze. ?Racje ma ten nikły % użytkowników komputerów.gówniane odpowiedniki programów windowsowych,Kłamiesz. .... którzy nie mają w dupie linuxa i jego programików. Reszta się myli oczywiście. ?droższy ew support w przypadku firm,ROTFL ! Co taki zdziwiony? Jakie "wsparcie" masz na myśli? Instaluje się raz, a potem póki komputer się nie rozsypie system działa i działa. To w sumie zupełnie jak z windowsem. Nie.Hehe.problemy ze sterownikami,Brednie. Nigdy nie widziałem orła, więc nie ma takich zwierząt. To nie do końca tak. Jest kilka rodzajów pakietów dystrybucyjnych, ale to samo oprogramowanie jest dostępne w repozytoriach w każdym z nich (albo jako źródła), a poza tym można sobie zainstalować narzędzia do obsługi "obcych" pakietów. Poruczniku Borewicz! Co to jest reprazentatorium? Przynieść mi natychmiast skrzynkę z narzędziami! Więc w czym problem? mając linuxa możesz sobie skompilować jądro, jeśli chcesz. Ale nie musisz. W windows nie możesz nawet jakbyś musiał. Baju, baju.Ani jedno ani drugie. Piszę jak było.Kilka razy próbowałem się przekonać, chyba raz tylko instalacja przeszłaAlbo kłamiesz, albo jesteś totalnie nieporadny. I gadaj tu z takim... Ciekawe po co tyle 'społeczności' w takim razie która jest chętna do pomocy skoro tam wszystko działa i nie ma żadnych problemów. Nie. Tylko doświadczony. No właśnie chyba nie za bardzo, skoro ominęło cię sporo problemów które miałem ja przy niezbyt częstym kontakcie z systemem. Kończąc z mojej strony. Fajnie, że ci się podoba, fajnie, że nie sprawia problemów, ale bądź tak miły i nie zmuszaj innych. Większość nie jest masochistami i nie chce się tym bawić. -- marcin |
|
Data: 2012-08-04 22:21:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 22:04, zly pisze:
Dnia Sat, 04 Aug 2012 17:48:37 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Działa użytecznie. łatwość obsługiCo jest trudniejszego w klikaniu na ikonki w linuxie od klikania na Ponawiam pytanie. i ew konserwacji/napraw nie zachwyca mimoUmmm... Jakie konserwacje i naprawy masz na myśli?? No nie... Sprzęt w końcu kiedyś padnie. Za każdym razem było tak, że coś było nie przetłumaczone i zostawało poKiedy, gdzie i w jakiej dystrybucji? Czyli kłamiesz poprzez uogólnienie. [ciach] ?droższy ew support w przypadku firm,ROTFL ! Jakie "wsparcie" masz na myśli? Instaluje się raz, a potem póki komputer Ponawiam pytanie - bądź łaskaw przestać robić uniki. Nie.Hehe.problemy ze sterownikami,Brednie. Jak widać lubisz tkwić w swoim własnym prywatnym świecie ;-> To nie do końca tak. Jest kilka rodzajów pakietów dystrybucyjnych, ale W główkę się uderzyłeś, czy od dziecka jesteś walnięty? [ciach] I gadaj tu z takim... Ciekawe po co tyle 'społeczności' w takim razie Niektórzy lubią podłubać. Albo mają coś wybitnie nietypowego. Nie. Tylko doświadczony. Może po prostu mi nie sprawia trudności nieco inny wygląd ikonek, a tobie owszem. Swoją drogą fajny dowcip można by ci w takim razie zrobić: pomalować drzwi na inny kolor, niż jesteś przyzwyczajony... w życiu nie znajdziesz wejścia! ;-> |
|
Data: 2012-08-13 12:02:01 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Fri, 03 Aug 2012 16:21:27 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Bo Policja kupuje oprogramowanie w pakiecie z obsługą. Nagle sie A jestes pewien ze to OEM ? Licencje grupowe to cos zupelnie innego, dodatkowo np edukacja ma swoje ceny na MS, gov tez ma swoje ceny. |
|
Data: 2012-08-13 12:04:52 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Fri, 03 Aug 2012 16:21:27 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Oni nawet kodeków nie mogą sobie zainstalować! No i bardzo dobrze. Uzytkownik sieci korporacyjnej/firmowe/urzedowej nie jest od tego by sobie sam cos instalowac, a jak moze to robic to znaczy ze pora wywalic admina tej sieci |
|
Data: 2012-08-03 17:49:33 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-03 15:38, Andrzej Lawa pisze:
Ave!Używają Windowsa bo: Najtaniej, i nie pieprz przypadkiem, że linuch jest za darmo, bo utrzymanie systemu w działaniu kosztuje, wsparcie dla userów jest potrzebne dużo większe dla linuksa niż windy. Nie wiem czego policja używa, ale aplikacje pod linuksa są poprostu droższe. Migracja tego co już uzywają może być najzwyczajniej niemożliwa. Policja to taka rozbita, ale wielka korporacja. Jak myślisz, że łatwo można przejść na ten "darmowy" i upierdliwy system jakim jest linuks to pojęcia nie masz o systemach IT w dużych firmach. W firmie w której pracuję, której kapitał zakładowy to ponad 5mld zł się to nie opłaca, za duże koszty wdrożenia, za długo i za duże koszty utrzymania systemów. -- |
|
Data: 2012-08-03 18:26:55 | |
Autor: ToMasz | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 17:49, Jawi pisze:
W dniu 2012-08-03 15:38, Andrzej Lawa pisze:całkowicie i absolutnie nie masz racji. Linux jest za darmo, i koniec. ile kosztuje utrzymanie linuksa i windowsa? przedewszystkim za windowsa musisz zapłacić, i za kolejne wersje też. musisz mieć antywirusa, i zawsze masz duże prawdopodobieństwo ataku na owe maszyny. to kosztuje. Raz postawiony linuks jest idealnie i łatwo przenośny na x maszyn. Nie potrzeba do tego kolejnego płatnego programu. raz postawiony linuks może dać dostęp do bardzo ograniczonych zasobów - tak się robi wszystkie kioski internetowe. Tak samo mogło by być na biurku policjanta. jeden zestaw oprogramowania i katalog do dyspozycji na osobę. tego się nieda zepsuc, tak jak się nieda zepsuć softwarowo dekodera tv sat, odtwarzacza dvd czy jakiegoś tam playera - które stoją na linuksie. Z czym chcesz migrować z win na linuxa?(na policji) Z odtwarzaczem wideo? z openofficem? Oczywiście że komercyjne programy są lepsze, ale skoro są wykorzystywane w 8% (MS office na biurku sekretarki) to poco płacić za kobyły? Całe rozbicie o którym piszesz powinno się opierać na dostępie przez www do centralnego komputera z bazą danych. jaka jest wyższość firefoxa jako klienta uruchmominego z windowsa nad tym z linuksa? Poczytaj grupę dyskusyjną MS. dzisiaj jeden płakał że oprogramowanie do ups go poinformowało że ups ma baterie(eureka) i są naładowane, ale za to nie może ustawić po jakim czasie ma się komp wyłączyć po zaniku prądu. to nie jest upierdliwość? a ostrzeżenia windowsa na każdym kroku?, pomoc w sprzątaniu pulpitu? Tak gadasz jakbyś linuksa widział tylko na płycie live cd. Piszesz o wielkich firmach. sprawdź strony internetowe banków na czym stoją na win czy na linuksie. duze portale internetowe. może zacznij od serwera grup dyskusyjnych i google. ToMasz |
|
Data: 2012-08-03 18:54:22 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-03, ToMasz <twitek4@> wrote:
[...] Piszesz o wielkich firmach. sprawdź strony internetowe banków na czym stoją na win czy na linuksie. A sprawdź komputery pracowników tych banków. Ech, fantaści linuksowi. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-03 21:22:26 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-03 18:26, Użytkownik ToMasz napisał:
W firmie w której pracuję, której kapitał zakładowy to ponad 5mld zł sięcałkowicie i absolutnie nie masz racji. Linux jest za darmo, i koniec. I co z tego, kupując komputer za 2 tysiące lub za 2,5 tyś z windowsem nie jest dużą różnicą. Różnice zaczynają się na poziomie oprogramowania specjalistycznego a Policja też takie używa. Wejście do bazy danych dla windowsa już jest, dla linuxa trzeba będzie zapłacić i poczekać kilka miesięcy na napisanie i kilka kolejnych na wdrożenie. Efekt, kupuje się windowsa bo licząc wszystkie koszty wychodzi taniej i potrzebne oprogramowanie dostępne jest szybciej. I chciałbym kiedyś na własne oczy zobaczyć dowolną korporację lub dużą firmę mającą komputery pracowników z linuxem. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-03 21:43:44 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-03 21:22, RadoslawF pisze:
Dnia 2012-08-03 18:26, Użytkownik ToMasz napisał: Otóż to, wymiana tego oprogramowania to raz. Jego testy to koszt kompów z Windowsami w firmie całej. A gdzie reszta? Zajmuje się testowaniem oprogramowania w mojej firmie, dział kilkaset osób. Upgrady 3 razy w roku, jakie to generuje koszta to latwo sobie wyobrazić. Śmiech mnie ogarnia jak ktoś piszę żeby w policji, administracji przejść na linuksa, może jak będziemy bogatsi, albo przetarg wygra ktoś z rodziny nam panujących, to wszystko jest możliwe :) dla windowsa już jest, dla linuxa trzeba będzie zapłacić i poczekać Nic dodać nic ująć. -- |
|
Data: 2012-08-04 17:07:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 21:43, Jawi pisze:
Zajmuje się testowaniem oprogramowania w mojej firmie, dział kilkaset Co to za "upgrade" i po co? |
|
Data: 2012-08-04 23:26:32 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-04 17:07, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 03.08.2012 21:43, Jawi pisze:Oprogramowanie firmowe, narzucony "kalendarz" przez zmieniające się prawo telekomunikacyjne (UKE). -- |
|
Data: 2012-08-04 23:40:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 23:26, Jawi pisze:
W dniu 2012-08-04 17:07, Andrzej Lawa pisze: I w czym problem? W jaki sposób kliknięcie na ikonkę jest trudniejsze/droższe w linuxie? narzucony "kalendarz" przez zmieniające się ?? |
|
Data: 2012-08-05 13:01:21 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-04 23:40, Andrzej Lawa pisze:
I w czym problem? W jaki sposób kliknięcie na ikonkę jest A kto mówi, że trudniejsze? Nie będę wypisywał szczegółów, bo najzwyczajniej nie mogę i nie powinienem. Ale stopień skomplikowania jest bardzo duży, nie o wyklikanie chodzi bo interfejs może być taki sam na jakimkolwiek systemie. Przecież to jasne i nie o tym piszemy. -- |
|
Data: 2012-08-05 13:17:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 13:01, Jawi pisze:
W dniu 2012-08-04 23:40, Andrzej Lawa pisze: Fanboje miksoryfa. Nie będę wypisywał szczegółów, bo najzwyczajniej nie mogę i nie powinienem. Och, tajemnicza twarz w lufciku... Jak "cool". Ale stopień skomplikowania jest bardzo duży, nie o wyklikanie chodzi bo ?? interfejs może być taki sam na jakimkolwiek systemie. Przecież to jasne Ależ właśnie o tym - łatwość obsługi systemów dla użytkownika. Dla fanbojów mikrosyfa "linux jest nie do przeskoczenia dla zwykłego użytkownika". A teraz proszę: sam piszesz, że interfejs może być taki sam... |
|
Data: 2012-08-05 20:46:37 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-05 13:17, Andrzej Lawa pisze:
widzę, że jesteś mocno uprzedzony...A kto mówi, że trudniejsze? Windows jest zły bo to windows :) Nie będę wypisywał szczegółów, bo najzwyczajniej nie mogę i nie :) Interfejs użytkownika jest mało istotny z punktu widzenia poniesionych kosztów :) To nie formatka dostępu do BD :) O czym w ogóle mówimy? System operacyjny, jego koszt to kuźwa malusieńki procent utrzymania IT w firmie i nie jego cena decyduje o wdrożeniu lub nie w jakiejś korporacji. Koszt Windowsa jest pomijalny. W miejscu gdzie pracuje używany jest XP, od 10 lat? W tym czasie dwa albo trzy razy wymieniany sprzęt miałem, XP ten sam. Druga sprawa, partnerów biznesowych z którymi wymienia cała firma dokumenty, rożnej maści i formatów, a przez to używanych aplikacji jest ogromna. Co? Zobowiązać partnerów do używania aplikacji linuksowych? A pewnie się okaże, że połowy odpowiedników nie ma. Można robić konwersję formatów, ale czy wszystkich? Wątpię. Szybko firma by wróciła do windowsa, albo utworzyła dział standaryzacji dokumentów :))) Linuks z uwagi na powszechność na biurkach to PORAŻKA dla każdej większej firmy, w tym policji. A zakup windowsa podyktowany był kosztami właśnie i łatwością wdrożenia i powszechnością. Decyzję pojął ktoś kto o tym wiedział ;-) Świadomie czy nie :) -- |
|
Data: 2012-08-05 21:16:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 20:46, Jawi pisze:
Koszt Windowsa jest pomijalny. ROTFL W miejscu gdzie pracuje używany jest XP, od 10 lat? I za każdym razem reinstalacja (chyba że jakiś baaaaaaaaaaardzo podobny sprzęt) i aktywacja. Druga sprawa, partnerów biznesowych z którymi wymienia cała firma Mhm. Dziwne tylko że jak jakiś windowsowy fanboj przysyła jakiś wypasiony dokument w nowym formacie, z którym te 10-letnie windowsy i "ofisy" sobie nie radzą, to zadanie konwersji spada na oprogramowanie linuxowe. |
|
Data: 2012-08-05 22:51:37 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 09:16 PM, Andrzej Lawa wrote:
Koszt Windowsa jest pomijalny. dokladnie tak jest. nawet wiecej. koszt zakupu komputera i windowsa jest pomijalny. To jest maly procent kosztow utrzymania takiej sieci i jej obslugi. |
|
Data: 2012-08-05 23:31:53 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 22:51, witek pisze:
On 08/05/2012 09:16 PM, Andrzej Lawa wrote: Brednie. Jak umiesz i nie musisz bawić się w mikrosyfa i okolice, to stawiasz system (cały) raz, a potem pojawiasz się tylko w razie awarii sprzętu. |
|
Data: 2012-08-06 22:47:35 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-05 22:51, witek pisze:
On 08/05/2012 09:16 PM, Andrzej Lawa wrote:Ale osobom, które zajmują się 10 - 30 kompami w firmie, które na zakup kompa potrzebują podpisu dyrektora i zgodę na to musi wydać księgowy - tego, że komp i SO to pomijany koszt, nigdy nie wytłumaczysz. W porządniej firmie, przeciętny informatyk w dziale IT to miesięcznie 2 - 3 kompy razem z tym śmiesznym Windowsem. A może więcej bo podpisane są umowy na wiele lat. Można zaoszczędzić na Winodwsie czyli 10% pensji pracownika IT, a na to miejsce cały dział wzmocnić zwiększając 10% etatów, oszczędność jak huj - kolokwialnie mówiąc. Zagrożenie i koszty przy migracji przeogromne i nikt nie daje gwarancji że będzie lepiej :) Szkolenia pracowników, oj nie ma firmy, której działalność opiera się na IT by podjęła takie ryzyko. W policji wymieniając system, trzeba przewidzieć szkolenia ludzi. Jedno szkolenie liczy się w tysiącach złotych. To cena SO i jego upgrade do nowych wersji do Windows 12 pewnie :)) -- |
|
Data: 2012-08-13 12:49:41 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Sun, 05 Aug 2012 21:16:43 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Koszt Windowsa jest pomijalny.ROTFL Wiele osob obeznanych z branza Ci tlumaczy ze tak jest, alt Ty dalej swoje. Zrozum, system w korporacji/urzedzie to zupelnie cos innego. To ze wyglada tak samo jak domowy nie znaczy ze zachowuje sie tak samo W miejscu gdzie pracuje używany jest XP, od 10 lat? "*re*instalacja" ? skoro na nowym sprzecie, to raczej instalacja od zera, a nie reinstalacja, sugerujesz ze na nowym sprzecie linux pojawilby sie automagicznie? aktywacja? pewnie Cie zaszokuje ale sa windowsy ktoryxch nie trzeba "aktywowac" na stanowiskach |
|
Data: 2012-08-13 13:02:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 13.08.2012 12:49, Mark pisze:
W miejscu gdzie pracuje używany jest XP, od 10 lat? Przekładasz dysk albo obraz dysku ze starego komputera i voila. Użytkownicy zawsze chcą mieć dokładnie to, co mieli wcześniej. |
|
Data: 2012-08-13 23:12:01 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-13 13:02, Andrzej Lawa pisze:
"*re*instalacja" ? skoro na nowym sprzecie, to raczej instalacja od :))) dobre nie będę komentował bo realiów dużych firm i działów IT kompletnie nie jarzysz niestety > Użytkownicy zawsze chcą mieć dokładnie to, co mieli wcześniej. no sorry memory, użytkownicy mają mieć to na co polityka firmy pozwala, od tego są wszelkie miejsca dyskowe na "zew. desktopa usera" by rzeczy ważne trzymać tam. -- |
|
Data: 2012-08-14 17:54:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 13.08.2012 23:12, Jawi pisze:
nie reinstalacja, sugerujesz ze na nowym sprzecie linux pojawilby sie Lepiej od ciebie, teoretyku. > Użytkownicy zawsze chcą mieć dokładnie to, co mieli wcześniej. Wcześniej pozwalała, a teraz po awarii już nie? ;-> od tego są wszelkie miejsca dyskowe na "zew. desktopa usera" by rzeczy Nie zawsze się da. Ty piszesz o teoretycznym, od początku zaplanowanym i zunifikowanym środowisku. A sorry winnetou, panie teoretyk, ale w takiej sytuacji to można od razu dać linuxa i pominąć kwestię "przechodzenia", bo przechodzenie na linuxa i przechodzenie na zunifikowaną, odgórnie zatwierdzoną konfigurację windowsową spotka się z dokładnie takimi samymi problemami - ikonki gdzie indziej, inny zestaw aplikacji, inne wersje programów biurowych Przykłady z praktyki: komputery kompletowane przez lata, od sasa do lasa, przez "poprzednie ekipy". Takoż aplikacje. Z czego część aplikacji instalowana w ogóle z pominięciem mechanizmów systemowych i trzymająca dane w tym samym katalogu, co sam program. Że nie wspomnę o DOSowych starociach, pokutujących siłą rozpędu od 20 lat. Z tego co miałem okazję podejrzeć w policji wygląda to podobnie. A'propos profili sieciowych (bo chyba to miałeś na myśli piszą co "zewnętrznych pulpitach użytkowników") - standardowe microsoftowe programy pocztowe histerycznie się bronią przed wykorzystywaniem podmontowanych dysków sieciowych, a synchronizacja wieloletniej poczty z ogromnymi załącznikami trochę trwa. Więc masz wybór - długie logowanie, albo zmuszenie opornych (i kluczowych) pracowników do zmiany programu na bardziej cywilizowany niż ten, którego od lat używają. |
|
Data: 2012-08-14 13:04:57 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Mon, 13 Aug 2012 13:02:20 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Użytkownicy zawsze chcą mieć dokładnie to, co mieli wcześniej. Uzytkownik nie jest od "chcenia" tylko od uzywania tego co dostanie. Zwlaszcza w korporacjach i zwlaszcza przy centralnym zarzadzaniu. |
|
Data: 2012-08-14 16:23:29 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:1n7l024jqstmg$.dlgsmok.wot...
Dnia Mon, 13 Aug 2012 13:02:20 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): I potem przez miesiąc będzie sobie ustawiał, zamiast pracować. |
|
Data: 2012-08-14 17:41:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 14.08.2012 13:04, Mark pisze:
Dnia Mon, 13 Aug 2012 13:02:20 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Pracownik sobie zoptymalizował stanowisko pracy. Teraz chcesz, żeby przez jakiś czas pracował nieoptymalnie, bo albo będzie szukał "dokładnie takich samych" ustawień, albo będzie się przestawiał? |
|
Data: 2012-08-06 10:06:07 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-05 20:46, Jawi pisze:
Linuks z uwagi na powszechność na biurkach to PORAŻKA dla każdej Tutaj częsciowo muszę się zgodzić. Jednak jest sposób, na to by tak nie było - własna dystrybucja linuksa instalowana w firmach... niestety to powoduje więcej pracy i fakt, że ten linux kosztuje mniej więcej tyle co windows. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-06 23:01:59 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-06 10:06, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2012-08-05 20:46, Jawi pisze: Będzie jak mówisz dla małych, rodzinnych firemek. Jakaś SC, jedna lokalizacja, czy kilka, po kilku pracowników etc. Ale firma, z wieloma oddziałami, lokalnymi jednostkami, gdzie mnóstwo aplikacji, wymiany dokumentów, wielu dostawców oprogramowania, wiele lokalnych rozwiązań, gdzie ktoś sobie napisał aplikacyjkę, uruchomił BD itd. Tu przejście z jednego systemu na inny to masakra. A teraz wyobraź sobie, że istnienie firmy zależy od działania tych systemów, wszystko zinformatyzowano, działa kupę automatów, ludzi pozwalniano. Jaka firma przechodzi na iny system? Chyba żadna. Ja tam nie wiem czego policja używa. -- |
|
Data: 2012-08-06 23:35:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 23:01, Jawi pisze:
Tu przejście z jednego systemu na inny to masakra. Zauważ, że ja nie poruszałem kwestii przejścia. Ja się pytam, kto odpowiada za wtrynienie tego syfu na początku? Czy to było świadome za $$$, czy z nieświadomości? Powiedzmy że policjanci mieli jakiś system, który pięknie się sprawdzał, aplikacje które były wygodne w użytkowaniu i spełniały swoje zadania. Niech to nawet będą windowsowe aplikacje. Przez 5 lat się sprawdza, działa pięknie, powstaje nowy posterunek... i gucio, korporacja przestała sprzedawać, wspierać i pozwalać na uruchamiane czegoś, co działa i nie wymaga zmiany. Trzeba kupić nowe i wszystko przerabiać. Albo - zaczyna brakować miejsca na dane... Warto przejść na 64 bity. Niech będzie, że 64-bitiwy system jest gratis. Teraz aplikację trzeba kupić na nowo, zamiast zamówić rekompilację za parę złotych u byle "pryszczersa" (jak to mikrosyfowi fanboje piszą o wszystkich, którzy nie wyznają, że "nie ma systemu nad Windows, a Microsoft jest jego prorokiem"). Tak, wiem, czasem problem nie jest taki prosty. Ale nierzadko jest! Wreszcie systemy "zamknięte" są zagrożeniem bezpieczeństwa - bo kto wie, co tak na prawdę w nich tkwi? O czym donoszą mocodawcom? |
|
Data: 2012-08-07 08:21:50 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-06 23:01, Jawi pisze:
W dniu 2012-08-06 10:06, Tomasz Kaczanowski pisze: Niekoniecznie - no chyba, że bank (z kilkoma oddziałami) i jego system to dla Ciebie mała firemka rodzinna. Tu przejście z jednego systemu na inny to masakra. Tym zajmuje się firma wdrażająca dany system. A teraz wyobraź sobie, że istnienie firmy zależy od działania tych Czy bank jest wystarczającą instytucją? Jaka firma przechodzi na iny system? Chyba żadna. Ja tam nie wiem czego To niewiele widziałeś :) -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-06 10:03:24 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-05 13:01, Jawi pisze:
W dniu 2012-08-04 23:40, Andrzej Lawa pisze: Wiesz kiedyś pracowałem w firmie piszącej oprogramowanie dla banków... Ono po prostu tak samo wyglądało w obu wersjach, a zamawiano u nas komplet instalacji środowiska, jedni zamawiali tylko na Windowsa, byli tacy co chcieli mieć Linuksa, albo systemy mieszane. Nie bylo zadnego problemu. Dla 90% pracowników, szczególnie pracujacych przy obsłudze klienta nie było róznicy. Jedyne co było róznica, to sposób łączenia się z serwerem, cóż wtedy łącza były jeszcze bardzo słabe i połączenie się z centralą do terminala na Linuksie było dużo efektywniejsze niż by połączyć się do terminala windowsowego. Tak samo przy wdrażaniu i instalowaniu dnie było wielkich różnic, co najwyżej parametry na serwerach powinny być odpowiednio ustawione. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-06 22:54:12 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-06 10:03, Tomasz Kaczanowski pisze:
Wiesz kiedyś pracowałem w firmie piszącej oprogramowanie dla banków...OK, ale wyobraź sobie, że taki bank przechodzi z Windowsa na Linuksa. To inna zupełnie sprawa. Szkolenia dla ludzi, pochłoną więcej kosztów niż bank zaoszczędzi. I nie mówię o kobitce z okienka, która włącza kompa i na start ma uruchomioną aplikację i nawet nie wie czego używa, linuksa, czy windowsa. Może go nawet nie widzieć. -- |
|
Data: 2012-08-07 08:24:55 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-06 22:54, Jawi pisze:
W dniu 2012-08-06 10:03, Tomasz Kaczanowski pisze: Szkolenia ludzi z czego? Jeśli chodzi o system bankowy, to niezależnie, czy wersja na Windowsa, czy na Linuksa, będzie takie samo szkolenie, jeśli chodzi o system operacyjny - szkolenie dotyczy tylko informatyków. I wyobrażam sobie taki bank, bo uczestniczyłem w takich migracjach... I nie mówię o kobitce z okienka, która włącza kompa i na start ma Ale takich osób pracujących w banku jest większość. Ba zablokowanie dostępu do pulpitu Windowsa na wielu stanowiskach roboczych, jeśli wersja miała być pod Windows było jednym z wymagań. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-03 23:00:12 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 21:22, RadoslawF pisze:
http://www.linux.pl/news-6145-francja_przeznaczy_2_miliony_euro_na_wsparcie_dla_wioo.html?id=news&show=6159&kom=1 |
|
Data: 2012-08-03 23:07:29 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 23:00, PrivateLan pisze:
W dniu 03.08.2012 21:22, RadoslawF pisze:Chcę jeszcze dodać, że już dawno francuskie Ministerstwo Obrony wykorzystuje wolne oprogramowanie, po tym jak M$ nie chciał (i dalej nie chce) udostępnić kodu źródłowego swego sziftu. Istnieje popdejrzenie, że w razie konfliktu zbrojnego np. USA-Francja mogło by dojść do ujawnienia wszystkich informacji i zablokowania komputerów z ich wyprodukowanym szajsem. To samo robią ostatnio Niemcy, tylko gorzej im tam idzie. |
|
Data: 2012-08-04 00:27:29 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-03 23:07, PrivateLan pisze:
W dniu 03.08.2012 23:00, PrivateLan pisze: to są środki które policja może przeznaczyć na samochody jak te środki będzie posiadać, a ty chcesz by dała je na wymianę oprogramowania etc? przestań zartować Windows nie jest idealny, jak linuks, ale jest tani w zarządzaniu i utryzmaniu przy jego wszedobylskiej powszechności -- |
|
Data: 2012-08-04 14:34:07 | |
Autor: tŢ | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
begin Jawi
Windows nie jest idealny, jak linuks, ale jest tani w zarzÄ dzaniu i Mam wraĹźenie, Ĺźe nigdy nie "zarzÄ dzaĹeĹ" jednym i drugim. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2012-08-04 23:31:08 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-04 16:34, tĐž pisze:
begin JawiOd wielu lat juĹź nie robiÄ tego, ale czy muszÄ robiÄ Ĺźeby to wiedzieÄ? Nie mĂłwiÄ o firmie ktĂłra ma 50, 100 stacji i o takiej ktĂłra "powstaje". Mam na myĹli duĹźÄ firmÄ, bo policja do takich naleĹźy, z mnĂłstwem softu specjalistycznego i pracujÄ cej od lat na Windowsie. -- |
|
Data: 2012-08-04 00:28:51 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-03 23:07, Użytkownik PrivateLan napisał:
Chcę jeszcze dodać, że już dawno francuskie Ministerstwo Obrony wykorzystuje wolne oprogramowanie, po tym jak M$ nie chciał (i dalej nie chce) udostępnić kodu źródłowego swego sziftu.I chciałbym kiedyś na własne oczy zobaczyć dowolną korporację O tym że kilka krajów w EU obraziło się na Windowsa i przeprowadziło mniej lub bardziej udane przejście na linuxa wiem, wiem też że chodziło o tzw. komputery sekretarek (nie dosłownie) czyli takie które robiły praktycznie za maszyny do pisania. W kwestii oprogramowania specjalistycznego zmiany nie nastąpią z dnia na dzień czyli zostaje niestety dalej windows. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-04 06:26:21 | |
Autor: SQLwiel | |
A moze skonczycie tego flejma? Re: kto wtrynil policji winzgroze?! (EOT?) | |
Przecież wiadomo było...
"ja wiedziałem, że tak będzie" -- Dziękuję i pozdrawiam. Sqlwiel. |
|
Data: 2012-08-03 21:38:14 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-03 18:26, ToMasz pisze:
Piszesz o wielkich firmach. sprawdź strony internetowe banków na czym Co ty za pierdoły opowiadasz? Wątek mówi o serwerach w policji czy o biurkowych desktopach? Myślisz, że w policji nie ma linuksów w ogóle? Jezu, wiesz co piszesz czy zgadujesz? Daj w firmie z tysiącami pracowników wymienić windowsy na linuchy, to sie okaże, że dział wsparcie, Servicedesk musisz rozbudować x3 albo lepiej. Za Winde płacisz raz, a wsparcie tańsze cały czas. Pakiet biurowy standardowy, używany ten sam w całym resorcie, w całej administracji. Przejście na linucha to ogromne koszty! -- |
|
Data: 2012-08-04 17:15:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 21:38, Jawi pisze:
Daj w firmie z tysiącami pracowników wymienić windowsy na linuchy, to Brednie. Opory i problemy są dokładnie takie same, jak przy np. przejściu z gównianego OE na coś choć trochę bardziej cywilizowanego, nawet Microsoftu. Za Winde płacisz raz, A właśnie że nie. a wsparcie tańsze cały czas. ROTFL Pakiet biurowy standardowy, używany ten sam w całym resorcie, w całej Bo? Czym się różni przy pisaniu dokumentów MS Office od np. Open Office? |
|
Data: 2012-08-04 19:50:06 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/04/2012 05:15 PM, Andrzej Lawa wrote:
Bo? Czym się różni przy pisaniu dokumentów MS Office od np. Open Office? wrzuc kawalek kodu w VBA to sie przekonasz. |
|
Data: 2012-08-04 21:33:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 19:50, witek pisze:
On 08/04/2012 05:15 PM, Andrzej Lawa wrote: Ummm... A po cholerę kod wykonywalny w dokumencie?? Swoją drogą co, ci sami ludzie dla których (wg ciebie) takim strasznym wysiłkiem jest przestawić się na nieco inne ikonki, namiętnie piszą makra? Ja nigdy się nie bawiłem w makra w dokumentach! Po cholerę urzędnikowi czy sekretarce makro w jakimś raporcie czy sprawozdaniu?? |
|
Data: 2012-08-04 21:41:38 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/04/2012 09:33 PM, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 04.08.2012 19:50, witek pisze:po to, zeby zrobic cos bardziej uzytecznego niz list do cioci. Swoją drogą co, ci sami ludzie dla których (wg ciebie) takim strasznym Nie pisza tylko uzywaja napisanych. Od pisania jest kto inny. Ja nigdy się nie bawiłem w makra w dokumentach! widac uzywasz komputera tylko jako maszyny do pisania. Po cholerępo to, zeby ten raport i sprawozdanie potrafilo cos zrobic za urzednika. |
|
Data: 2012-08-04 19:23:44 | |
Autor: kamil | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 03/08/2012 17:26, ToMasz wrote:
całkowicie i absolutnie nie masz racji. Linux jest za darmo, i koniec. Tak, tak przenosi się bez najmniejszych problemów. Nie licząc oczywiście wywalających się różnych programów, bo biblioteka jakaś-tam potrzebna do zainstalowania innej biblioteki jest w wersji 3.204 zamiast 3.206. zestaw oprogramowania i katalog do dyspozycji na osobę. tego się nieda A ty może pójdziesz do takiego choćby producenta kamer monitoringu i powiesz im "chłopaki, machnijcie mi tu na piątek soft pod linuxa, najlepiej za darmo"? Poczytaj grupę dyskusyjną MS. dzisiaj jeden płakał że oprogramowanie do I to jest wina Systemu, czy ciulowego oprogramowania? kroku?, pomoc w sprzątaniu pulpitu? Tak gadasz jakbyś linuksa widział Piszesz o wielkich firmach. sprawdź strony internetowe banków na czym Hehe, widzę że mamy tu kolejnego eksperta, który dostał od kolegi z technikum płytkę z linuxem. Wiesz ile bankomatów pracuje do dziś pod Windows? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-08-04 21:38:56 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/04/2012 08:23 PM, kamil wrote:
Wiesz ile bankomatów pracuje do dziś pod Windows? wszystkie? |
|
Data: 2012-08-04 21:43:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 20:23, kamil pisze:
zawsze masz duże prawdopodobieństwo ataku na owe maszyny. to kosztuje. Brednie jakieś opowiadasz... Zarządca pakietów kontroluje wymagane wersje bibliotek. |
|
Data: 2012-08-04 21:47:24 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/04/2012 09:43 PM, Andrzej Lawa wrote:
Ile czasu potrzebujesz, zeby pod linuxem zainstalowac Open Office na 12000 komputerow? zdalnie oczywiscie. |
|
Data: 2012-08-04 21:55:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 04.08.2012 21:47, witek pisze:
On 08/04/2012 09:43 PM, Andrzej Lawa wrote: Ile czasu potrzebujesz, żeby pod windowsem zainstalować MS Office na 12000 komputerów? Zdalnie oczywiście. Z aktywacją i akceptacją licencji. |
|
Data: 2012-08-05 00:12:54 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-04, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Ile czasu potrzebujesz, zeby pod linuxem zainstalowac Open Office naIle czasu potrzebujesz, żeby pod windowsem zainstalować MS Office na 12000 komputerów? Zdalnie oczywiście. Z aktywacją i akceptacją licencji. Jeny, ale się teraz podłożyłeś. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 00:17:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 00:12, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-04, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:A bez metafor? |
|
Data: 2012-08-05 00:27:36 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-04, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] A bez metafor?Ile czasu potrzebujesz, żeby pod windowsem zainstalować MS Office naJeny, ale się teraz podłożyłeś. A bez metafor to masz Active Directory, deployment i instalację przez GPO. A co do aktywacji, to o ile mi wiadomo (nie jestem już w temacie), to klucze VLK nie wymagają aktywacji. Z całym szacunkiem, ale nie możesz porównywać metod zarządzania "domowym komputerem" z metodami zarządzania stacjami roboczymi w dużej organizacji, bo się tylko podkładasz. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 00:34:58 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 12:27 AM, Wojciech Bancer wrote:
to klucze VLK nie wymagaja :) |
|
Data: 2012-08-05 00:49:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 00:27, Wojciech Bancer pisze:
A bez metafor?Ile czasu potrzebujesz, żeby pod windowsem zainstalować MS Office naJeny, ale się teraz podłożyłeś. Standardem w dystrybucjach innych niż serwerowe oraz mikrodystrybucje jest instalowanie pakietu biurowego wraz z systemem. Zatem czas potrzebny na zainstalowanie pakietu biurowego w maszynach linuxowych wyniesie... zero. Jeśli jednak z jakiegoś dziwnego powodu specjalnie podczas instalacji systemu wyłączyłeś instalację pakietu biurowego, to w linuxie od wieków masz ssh i skrypty. I jeśli koniecznie musisz mieć w korporacyjnej sieci fizycznie niezależne stacje robocze (choć nie wiem po jaką cholerę w dzisiejszych czasach) to rozesłanie polecenia instalacji zajmie parę sekund (bo ile może potrwać przesłanie kilku linijek tekstu do 12000 maszyn...), a potem komputery sobie same ściągą i zainstalują co trzeba. W sumie maksymalnie 10 minut. Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz scentralizowane na jednym lub kilku fizycznych serwerach, a użytkownicy mają tylko szczątkowe urządzenia typu "thin client" lub "zero client" i u siebie nic nie instalują. |
|
Data: 2012-08-05 00:58:07 | |
Autor: Smok Eustachy | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 00:49, Andrzej Lawa pisze:
/.../ Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko maszOdniesienia do policyjnej rzeczywistości nieznane. |
|
Data: 2012-08-05 01:08:09 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 00:58, Smok Eustachy pisze:
W dniu 05.08.2012 00:49, Andrzej Lawa pisze: To był uwaga natury ogólnej. Swoją drogą metoda witka też raczej słabo pasuje do policyjnej rzeczywistości ;) |
|
Data: 2012-08-05 01:35:35 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-04, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] A bez metafor to masz Active Directory, deployment i instalację przez GPO. Ale już go nie zaktualizujesz do konkretnie wymaganej przez Ciebie wersji. Zatem czas potrzebny na zainstalowanie pakietu biurowego w maszynach linuxowych wyniesie... zero. To zamiast "pakiet biurowy" podstaw "oprogramowanie własne, pisane na zamówienie, które musi być dostarczone w konkretnej wersji". Jeśli jednak z jakiegoś dziwnego powodu specjalnie podczas instalacji systemu wyłączyłeś instalację pakietu biurowego, to w linuxie od wieków masz ssh i skrypty. Proszę, nie kompromituj się. Od deploymentu to są inne narzędzia. I jeśli koniecznie musisz mieć w korporacyjnej sieci fizycznie niezależne stacje robocze (choć nie wiem po jaką cholerę w dzisiejszych czasach) to rozesłanie polecenia instalacji zajmie parę sekund (bo ile może potrwać przesłanie kilku linijek tekstu do 12000 maszyn...), a potem komputery sobie same ściągą i zainstalują co trzeba. W sumie maksymalnie 10 minut. 5000 z tych maszyn będzie w danym momencie offline (bo to workstacje). Napieraj co dalej. Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz scentralizowane na jednym lub kilku fizycznych serwerach, a użytkownicy mają tylko szczątkowe urządzenia typu "thin client" lub "zero client" i u siebie nic nie instalują. I Tobie się wydaje że organizację z 12 tys maszyn stać na bycie "z duchem czasu" cały czas? To ja wolę już ten Windows. Będzie faktycznie taniej. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 01:55:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 01:35, Wojciech Bancer pisze:
A bez metafor to masz Active Directory, deployment i instalację przez GPO. Dlaczego nie zaktualizuję? I dlaczego mam wymagać jakiejś konkretnej wersji? Zatem czas potrzebny na zainstalowanie pakietu biurowego w maszynach Zmieniasz warunki zadania. Jeśli jednak z jakiegoś dziwnego powodu specjalnie podczas instalacji Bo co , ustawa nakazuje? I jeśli koniecznie musisz mieć w korporacyjnej sieci fizycznie Och, to w windowsie programy się zainstalują także na wyłączonej maszynie, hmm? Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz W warunkach zadania nie było podane, kiedy powstała instalacja. Równie dobrze może być dopiero planowana. |
|
Data: 2012-08-05 02:08:44 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-04, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Dlaczego nie zaktualizuję?Standardem w dystrybucjach innych niż serwerowe oraz mikrodystrybucjeAle już go nie zaktualizujesz do konkretnie wymaganej przez Ciebie wersji. No a jak to zrobisz? Tak samo, skrypt + ssh? ;> I dlaczego mam wymagać jakiejś konkretnej wersji? Bo na przykład firma świadcząca Ci support dla Twojego oprogramowania, wymaga pakietu w wersji X i niekoniecznie przestawi się na X+1 dzień po jego wyjściu. Na przykład, dostawca portalu wymaga by przeglądarka była w wersji wspieranej. Z czasem dodaje nowe przeglądarki do listy, ale na pewno nie "z marszu" i nie "od razu", masz więc okres kiedy musisz mieć konkretnie, starszą wersję. Scenariuszy jest dużo, Ty się na razie wyłożyłeś na tym podstawowym. Nie Twoja sprawa "dlaczego", tylko "jak to zrobić" efektywnie, szybko i bez "dziur". To zamiast "pakiet biurowy" podstaw "oprogramowanie własne, pisane naZmieniasz warunki zadania. I co z tego? Już nie dasz rady? Proszę, nie kompromituj się. Od deploymentu to są inne narzędzia.Bo co , ustawa nakazuje? Nie. Praktyka. Nie te narzędzie i nie do tych celów. [...] 5000 z tych maszyn będzie w danym momencie offline (bo to workstacje). Nie. Na Windows zasada tego rodzaju deploymentu jest zupełnie inna. Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz Ojej. No i co teraz zrobisz? Znowu leżysz? A miało być tak tanio. Miesiąc vs 1 godzina. I pewnie za ten miesiąc będziesz chciał wypłatę, hm? Strach pomyśleć jak będzie trzeba wykonywać regularne aktualizacje jakiegoś softu. Zajedziesz się tymi skryptami biedaku. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 11:17:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 02:08, Wojciech Bancer pisze:
Dlaczego nie zaktualizuję?Standardem w dystrybucjach innych niż serwerowe oraz mikrodystrybucjeAle już go nie zaktualizujesz do konkretnie wymaganej przez Ciebie wersji. Jeśli będę leniwy i nie będzie mi się chciało ruszyć tyłka, żeby zrobić to elegancko mechanizmami automatycznej aktualizacji - oczywiście. I dlaczego mam wymagać jakiejś konkretnej wersji? To jest świat Microsoft i innego zamkniętego oprogramowna. Na przykład, dostawca portalu wymaga by przeglądarka była Jak ćwok nie potrafi poprawnie kodować strony, to jest to jego prywatny problem. Poprawnie napisane strony działają poprawnie na wszystkich przeglądarkach. Z czasem dodaje nowe przeglądarki do listy, ale na Jeśli matoł nie poprawi poprawnie kodować HTMLa i okolic i "obchodzi" ten problem poprzez wymaganie konkretnej wersji konkretnej przeglądarki, to taki matoł wylatuje na pysk. Ostatni raz taki problem miałem z pewnym systemem magazynowym - naprawiłem to w parę godzin, bo wtedy jeszcze nie znałem Javy. Debil źle zrobił obsługę zdarzenia najechania kursorem na określone pole - a ja ten błąd zauważyłem i naprawiłem po przeczytaniu kilku stron podręcznika. Taki zasmarkany profesjonalista. Scenariuszy jest dużo, Ty się na razie wyłożyłeś na tym podstawowym. Nie, nie wyłożyłem się. Znowu kłamiesz. Nie Twoja sprawa "dlaczego", tylko "jak to zrobić" efektywnie, szybko ssh i gotowe - tylko trochę mało eleganckie. To zamiast "pakiet biurowy" podstaw "oprogramowanie własne, pisane naZmieniasz warunki zadania. No to w takim razie ty powiedz mi, jak wykorzystując wyłącznie mechanizmy dostarczone z systemem Windows naprawić dysk z uszkodzoną strukturą logiczną lub omyłkowo skasowanymi danymi (tj. odzyskać je) bez ryzykowania utraty czegokolwiek - czyli na lustrzanej kopii tego dysku. Proszę, nie kompromituj się. Od deploymentu to są inne narzędzia.Bo co , ustawa nakazuje? Bo co, ustawa nakazuje? [ciach] Och, to w windowsie programy się zainstalują także na wyłączonej Ale na wyłączonym nadal się nie zainstaluje. Czyli też te "miesiące" ci instalacja zajmie. Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz Jaki miesiąc??? O czym ty pierdolisz? Strach pomyśleć jak będzie trzeba wykonywać regularne aktualizacje jakiegoś Nie. Wtedy ruszę tyłek i postawię spreparowane repozytorium, które mi to będzie załatwiać samo przez automatyczną aktualizację. |
|
Data: 2012-08-05 09:05:55 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-05 00:49, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
I jeśli koniecznie musisz mieć w korporacyjnej sieci fizycznie niezależne stacje robocze (choć nie wiem po jaką cholerę w dzisiejszych czasach) to rozesłanie polecenia instalacji zajmie parę sekund (bo ile może potrwać przesłanie kilku linijek tekstu do 12000 maszyn...), a potem komputery sobie same ściągą i zainstalują co trzeba. W sumie maksymalnie 10 minut. A klikanie potwierdzające i aprobowanie doinstalowania potrzebnych dodatkowych pakietów dla tych 12000 maszyn nie wliczasz w czas potrzebny na instalację ? Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-05 09:56:29 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 09:05, RadoslawF pisze:
Dnia 2012-08-05 00:49, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:Widzę, że twoje doświadczenie o Linuksie opiera się na M$ i wypowiadasz się o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia. Przestań się kompromitować! |
|
Data: 2012-08-05 13:48:04 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-05 09:56, Użytkownik PrivateLan napisał:
Widzę, że twoje doświadczenie o Linuksie opiera się na M$ i wypowiadasz się o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia.I jeśli koniecznie musisz mieć w korporacyjnej sieci fizycznie Moje doświadczenie z Linuxem dotyczy tylko dwu dystrybucji więc bardzo chętnie poznam nazwę tej w której opisane problemy przy instalacji nie występują i samodzielnie to sprawdzę. Jak brzmi nazwa tej dystrybucji ? Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-05 15:26:27 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 13:48, RadoslawF pisze:
Dnia 2012-08-05 09:56, Użytkownik PrivateLan napisał: Słabe te doświadczenie: apt-get -y install pakiet *I nie potrzeba klikania potwierdzającego, bo to konsola* Ponadto w sesji ssh u klienta można otworzyć np. screen i nie trzeba czekać na zakończenie instalacji, tylko otwierać następnego. |
|
Data: 2012-08-05 16:48:07 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-05 15:26, Użytkownik PrivateLan napisał:
A klikanie potwierdzające i aprobowanie doinstalowania potrzebnychWidzę, że twoje doświadczenie o Linuksie opiera się na M$ i To że instalujesz przez konsolę zamienia klikanie myszką na potwierdzanie z klawiatury. W dalszym ciągu pytanie brzmi w jakiej dystrybucji tak można robić jak piszesz bez potwierdzania instalacji potrzebnych pakietów ? Sprawdzę osobiście. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-05 16:50:22 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 16:48, RadoslawF pisze:
Dnia 2012-08-05 15:26, Użytkownik PrivateLan napisał: man apt-get Już dostałeś odpowiedź: opcja -y Znawco... |
|
Data: 2012-08-05 17:31:06 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-05 16:50, Użytkownik PrivateLan napisał:
Ponadto w sesji ssh u klienta można otworzyć np. screen i nie trzeba W jakiej dystrybucji panie udający znawcę ? Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-05 17:57:11 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 17:31, RadoslawF pisze:
Dnia 2012-08-05 16:50, Użytkownik PrivateLan napisał: To nawet tego nie wiesz w jakich *dystrybucjach* wykorzystywany jest system zarządzania pakietami APT? Nie mamy o czym dyskutować. |
|
Data: 2012-08-05 19:16:43 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-05 17:57, Użytkownik PrivateLan napisał:
To że instalujesz przez konsolę zamienia klikanie myszką na Faktycznie nie mamy, powodem jest twoja niechęć do podania dystrybucji o której tak ładnie fantazjujesz. APT używa zdecydowanie więcej niż jedna dystrybucja linuxa panie udający znawcę. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-05 17:14:58 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, PrivateLan <hahaha@nospam.pl> wrote:
[...] Moje doświadczenie z Linuxem dotyczy tylko dwu dystrybucji więc A jak pakiet wymaga zatwierdzenia licencji (żeby daleko nie szukać sun/oracle-java), to co robisz? Ponadto w sesji ssh u klienta można otworzyć np. screen i nie trzeba czekać na zakończenie instalacji, tylko otwierać następnego. A klient właśnie komputer wyłączy, i? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 17:39:14 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 17:14, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-05, PrivateLan <hahaha@nospam.pl> wrote: Nie wiem, nie szukałem takich rozwiązań, bo nie było mi to potrzebne lecz na pewno znalazł bym np. za pomocą lynksa, którym można sterować z pliku lub inne. Nie wiem czy mógłby, bo trwa sesja roota.Ponadto w sesji ssh u klienta można otworzyć np. screen i nie trzeba Chyba, że na reset. |
|
Data: 2012-08-05 17:45:55 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, PrivateLan <hahaha@nospam.pl> wrote:
[...] Nie wiem czy mógłby, bo trwa sesja roota.Ponadto w sesji ssh u klienta można otworzyć np. screen i nie trzeba Tak. On ma fizyczny dostęp do pudła przecież. Kliknie "power", bo chce wyść z pracy na przykład. Przecież to są naturalne rzeczy które się mogą zdarzyć. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 22:35:12 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 05:39 PM, PrivateLan wrote:
Nie wiem czy mógłby, bo trwa sesja roota. wystarczy, ze ci kablek wyciagnie. Wez pod uwage, ze wiele z tych komputerow to laptopy, ktore nie wymagaja twojej zgody na wylaczenie ich. |
|
Data: 2012-08-05 23:24:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 22:35, witek pisze:
On 08/05/2012 05:39 PM, PrivateLan wrote: Znaczy się zakładamy, że użyszkodnik będzie celowo sabotował pracę? Wez pod uwage, ze wiele z tych komputerow to laptopy, ktore nie wymagaja Och? Energią zarządza system i jak ten nie pozwoli, to nie da się normalnie wyłączyć - chyba że przez "twarde" wyłączenie. Ale wtedy robi się burdel na dyskach. |
|
Data: 2012-08-05 23:58:32 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 11:24 PM, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 05.08.2012 22:35, witek pisze: Nie. Wlasnie mu zapowiedza samolot, wiec wylaczy laptopa i pojdzie w swoja stronę.
znowu teorie mijajace sie z praktyka. Jak uzytkownik nie bedzie mogl wylaczyc komputera wtedy kiedy on chce, to go trzasnie jak leci, a burdel na dyskach bedzie musial naprawiac ty. |
|
Data: 2012-08-06 23:07:35 | |
Autor: Jawi | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-05 23:58, witek pisze:
znowu teorie mijajace sie z praktyka. Bo wątkotwórca mówi o firmie, gdzie informatyk wpada do biura gdzie siedzą wszyscy pracownicy i krzyczy: Nie wyłączać kompów, będę upgradował! Jak nie to polecą łby! :)))) Niech to zrobi w firmie z 500 oddziałami, tysiącami pracowników. Niech to zrobi we wszystkich komisariatach bo o policji mowa :) -- |
|
Data: 2012-08-05 20:40:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 17:14, Wojciech Bancer pisze:
Słabe te doświadczenie: Nie wiem, jak apt-get, ale yast2 ma opcję automatycznego potwierdzania licencji. Poza tym jest od pyty pakietów dedykowanych do "remote deployment". |
|
Data: 2012-08-05 21:08:30 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] A jak pakiet wymaga zatwierdzenia licencji (żeby daleko nie szukać A masz opcję wymuszenia instalacji "już" względnie "po zalogowaniu"? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 21:17:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 21:08, Wojciech Bancer pisze:
A jak pakiet wymaga zatwierdzenia licencji (żeby daleko nie szukać A po co logowanie? Aktualizacje mogą się zrobić bez zalogowanego użytkownika - byleby system chodził. |
|
Data: 2012-08-05 21:19:55 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
W dniu 05.08.2012 21:08, Wojciech Bancer pisze: A masz opcję wymuszenia instalacji "już" względnie "po zalogowaniu"? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 21:37:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 21:19, Wojciech Bancer pisze:
A masz opcję wymuszenia instalacji "już" względnie "po zalogowaniu"? Z jakimś pakietem do "remote deploment"? Oczywiście. I bez potrzeby logowania. Bez takiego pakietu? Też, tylko nie będzie to bardzo eleganckie. Ale też nie trzeba będzie się logować. |
|
Data: 2012-08-05 22:33:11 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 03:26 PM, PrivateLan wrote:
i ile takich polaczen otworzysz jednoczescie? A jak nie jednoczesnie to ile czasu ci to zajmie? A jak sprawdzisz czy instalacja poszla poprawnie i co zrobisz z komputerami offline a takze nowymi na ktorych trzeba poinstalowac wszystko co do tej pory instalowales na istniejacych komputerach. |
|
Data: 2012-08-05 22:28:47 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 12:49 AM, Andrzej Lawa wrote:
to znajdz sobie przyklad, ktory nie jest standardem i odpowiedz na to samo pytanie.
no i ? liczysz na to, ze przez ssh i skrypty zalatwisz instalacje na 12 tys komputerow, z czego tylko czesc jest wlaczona i to w losowym czasie. No jasne, ze mozesz sobie napisac skrypt, ktory zapamieta na ilu komputerach mu sie nie udalo, ile nowych komputerow doszlo w danym miesiacu i co trzeba na nich zainstalowac na dzien dobry. powodzenia miszczu.
jak wyzej. pojecia nie masz i teorie tworzysz. a probowales pracowac efektywnie na czyms takim "zdalnym" jak serwer masz na drugim koncu swiata? za przeproszeniem, gowno wiesz o administrowaniu duzymi sieciami. linuxowymi takze. twoje doswiadczenie bierze z jednego linuxa, co to tam kiedys na potrzeby domowe sobie zainstalowales. jak dla mnie koniec tematu, bo nie zupelnie nie ma o czym dyskutowac. laik jestes. |
|
Data: 2012-08-05 23:28:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 22:28, witek pisze:
Zatem czas potrzebny na zainstalowanie pakietu biurowego w maszynach No i to jest dostępne "od ręki" dla normalnej, jednostanowiskowe, biurkowej instalacji, jeśli nagle zajdzie potrzeba zrobienia czegoś na grupie innych podobnych maszyn. [ciach] jak wyzej. Kłamiesz. Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masza probowales pracowac efektywnie na czyms takim "zdalnym" jak serwer OK, jak dodajemy nowe warunki, to zrób to samo na systemach windowsowych, przy czym część z nich oddala się już poza orbitę Plutona. za przeproszeniem, gowno wiesz o administrowaniu duzymi sieciami. Jesteś uprzejmy pisać nieprawdę. jak dla mnie koniec tematu, bo nie zupelnie nie ma o czym dyskutowac. ....odezwał się "profesjonalista", który nawet polskich znaków nie potrafi ustawić. |
|
Data: 2012-08-09 05:52:36 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 04.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
A bez metafor to masz Active Directory, deployment i instalacjÄ przez GPO. A dla Linuksa masz http://spacewalk.redhat.com/ http://www.ocsinventory-ng.org/en/about/features/deployment.html http://m23.sourceforge.net/ i wiele innych. Plus oczywiĹcie 100% komercyjne rozwiÄ zania w rodzaju Tivoli. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 10:55:29 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] A bez metafor to masz Active Directory, deployment i instalację przez GPO. RH Only. http://www.ocsinventory-ng.org/en/about/features/deployment.html Jest też na Windows. http://m23.sourceforge.net/ A jakieś w miarę przyjęte, standardowe rozwiązanie masz, czy będziesz potem szkolić każdego nowego admina? Jest coś co jest wspierane przez wszystkie główne dystrybucje oficjalnie? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 09:26:31 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
A dla Linuksa masz No i? PrzecieĹź jak ktoĹ bÄdzie implementowaĹ Linuksa w _korporacji_ (np. w rzeczonej policji) to zdecyduje siÄ raczej na jednolite rozwiÄ zanie od jednego dostawcy, ĹÄ cznie z supportem, nieprawdaĹź? MoĹźe to byÄ RH, moĹźe byÄ Novell- ale raczej nie bÄdzie to mieszanka od Debiana Wheezy przez FedorÄ i Ubuntu do LFS. http://www.ocsinventory-ng.org/en/about/features/deployment.html No i? Tivoli teĹź. RozwiÄ zanie wieloplatformowe jest be? MoĹźliwoĹÄ zarzÄ dzania heterogenicznym Ĺrodowiskiem to przecieĹź zaleta, nie wada. A jakieĹ w miarÄ przyjÄte, standardowe rozwiÄ zanie masz, czy bÄdziesz potem szkoliÄ kaĹźdego nowego admina? Na desktopach korporacyjnych naprawdÄ nie potrzeba mieÄ "wszystkich gĹĂłwnych dystrybucji".... Takiego rozwiÄ zania nie ma i byÄ nie moĹźe z prostej przyczyny- nie ma jednego Linuksa, nie ma centralnego zarzÄ dzania. JeĹli decydujesz siÄ na Linuksa w korporacji wybierasz sobie parnera, ktĂłry zapewni Ci rozwiÄ zania, wdroĹźenie i szkolenia. Ze znalezieniem admina kumatego w rozwiÄ zaniach wspomnianego RedHata nie powinieneĹ mieÄ specjalnego problemu. A jak chcesz dĹubaÄ sam, to przecieĹź teĹź moĹźesz. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 11:29:04 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] A dla Linuksa masz Czyli koszty++. http://www.ocsinventory-ng.org/en/about/features/deployment.htmlJest też na Windows. Nie, po prostu zauważam że jest też na Windows (bo nie dopowiedziałeś). A jakieś w miarę przyjęte, standardowe rozwiązanie masz, czy będziesz potem szkolić każdego nowego admina? Oczywiście. Koszty++. A jak chcesz dłubać sam, to przecież też możesz. I to jest wada. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 10:11:06 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
No i? PrzecieĹź jak ktoĹ bÄdzie implementowaĹ Linuksa w _korporacji_ Jednolite Ĺrodowisko to koszty-- A koszt wdroĹźenia? Jest, a jakĹźe. WdroĹźenia Tivoli teĹź nikt Ci za friko nie zrobi, a dorzuÄ jeszcze sobie licencje. A czy siÄ opĹaci? Od tego sÄ odpowiedni ludzie, Ĺźeby umieli policzyÄ. Sorry, ale ja nie proponujÄ wdroĹźenia w korporacji Linuksa w postacji "Pan Henio biega i instaluje wszystkim Ubuntu". Kalkulujesz, wybierasz Novella z ZenWorksem, RedHata ze Spacewalkiem czy Satellite, firmÄ wdraĹźajÄ cÄ i jedziemy z koksem. Nie, po prostu zauwaĹźam Ĺźe jest teĹź na Windows (bo nie dopowiedziaĹeĹ). ChciaĹeĹ rozwiÄ zania dla Linuksa. Nie zaznaczyĹeĹ, Ĺźe ma byÄ "tylko dla Linuksa". Na desktopach korporacyjnych naprawdÄ nie potrzeba mieÄ "wszystkich gĹĂłwnych dystrybucji".... WyjaĹnisz, jak posiadanie na dekstopach korporacyjnych fafnastu "gĹĂłwnych dystrybucji" zamiast jednej zmniejsza koszty? Jak juĹź wspomniaĹem, o Panu Heniu nie mĂłwimy. A jak chcesz dĹubaÄ sam, to przecieĹź teĹź moĹźesz. To, Ĺźe masz wybĂłr? Z pewnoĹciÄ dla niektĂłrych tak. OsioĹkowi w ĹźĹoby dano... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 12:15:44 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-09 12:11, Dominik & Co pisze:
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer<proteus@post.pl> napisaĹ/a: Tylko w takich firmach robi siÄ inaczej - potrzebujemy oprogramowanie takie to a takie, kto je dostarcza, kto wdraĹźa i na jakim systemie i dopiero liczy siÄ koszty. Jednym sie opĹaci jedno innym drugie, ale zaczyna siÄ zawsze od oprogramowania, a potem patrzy na system. Dlatego pisaĹem juĹź - sam braĹem udziaĹ we wdroĹźeniach linuksa w bankach. Ale tu najpierw wybieraĹo sie oprogramowanie, a potem decydowaĹo siÄ o platformie na ktĂłrej ma dziaĹaÄ. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-09 10:22:28 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
Tylko w takich firmach robi siÄ inaczej - potrzebujemy oprogramowanie takie to a takie, kto je dostarcza, kto wdraĹźa i na jakim systemie i dopiero liczy siÄ koszty. Jednym sie opĹaci jedno innym drugie, ale zaczyna siÄ zawsze od oprogramowania, a potem patrzy na system. Dlatego pisaĹem juĹź - sam braĹem udziaĹ we wdroĹźeniach linuksa w bankach. Ale tu najpierw wybieraĹo sie oprogramowanie, a potem decydowaĹo siÄ o platformie na ktĂłrej ma dziaĹaÄ. AleĹź oczywiĹcie. I zaryzykowaĹbym, Ĺźe nie tylko w firmach przydaĹoby siÄ takie zdrowe podejĹcie. JeĹli do pracy potrzebujÄ AutoCADa nie ma sensu rozwaĹźaÄ Linuksa jako systemu. JeĹli chcÄ postawiÄ sobie serwerek http moĹźna juĹź zastanawiaÄ siÄ, czy wybraÄ Apache czy lighttpd i na czym. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 13:16:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 12:22, Dominik & Co pisze:
AleĹź oczywiĹcie. I zaryzykowaĹbym, Ĺźe nie tylko w firmach przydaĹoby I tak samo w przypadku policji - generalnie potrzebujÄ klasycznego "programu biurowego" + odtwarzanie mediĂłw dowodowych + wzajemna komunikacja + narzÄdzia do tworzenia sprawozdaĹ i innej papierkologii. A po utworzeniu tego zestawu - potrzebna jest wzglÄdna niezmiennoĹÄ, Ĺźeby policjanci co parÄ lat nie musieli siÄ uczyÄ obsĹugi na nowo. Windows tego nie da, bo jak skoĹczÄ z jakÄ Ĺ wersjÄ , to bÄdziesz musiaĹ kupowaÄ nowÄ . |
|
Data: 2012-08-09 13:26:49 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] I tak samo w przypadku policji [...] Weź już skończ te bajki. Fakt 1: Policja nie ma komputerów od wczoraj i z pewnością ma je dłużej niż linuks ma jakikolwiek sensowny desktop i dłużej niż istnieje jakikolwiek open-source WhateverOffice. Fakt 2: http://www.eweek.com/c/a/Windows/Yankee-Independently-Pits-Windows-TCO-vs-Linux-TCO/ "In one of the first non-Microsoft-funded total-cost-of-ownership studies by a major market-research firm, Windows still comes on strong. [...] [...] And in large enterprises, a significant Linux deployment or total switch from Windows to Linux, would be three to four times more expensive and take three times as long to deploy as an upgrade from one version of Windows to newer Windows releases," the study found. [...] Yankee found that 4 percent of Unix customers and 11 percent of Windows businesses plan to replace all of their servers with Linux. And less than 5 percent of organizations will replace their Windows desktops with Linux." I tyle. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 13:50:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 13:26, Wojciech Bancer pisze:
I znowu kłamstwa wypisujesz. Historia Open Office (pod inną nazwą) sięga lat 1980-tych i platformy DOS. Fakt 2: [ciach] And in large enterprises, a significant Linux deployment or total switch from Windows to Linux, would be three to four times more expensive and take three times as long to deploy as an upgrade from one version of Windows to newer Windows releases," the study found. Masz jakiś problem z językiem angielskim? Zauważ, że to jest wyliczenie kosztów PRZESTAWIENIA na kompletnie inny system, a nie wprowadzenia jakiegoś systemu na nowo. |
|
Data: 2012-08-09 07:03:16 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Andrzej Lawa wrote:
Zauważ, że to jest wyliczenie kosztów PRZESTAWIENIA na kompletnie inny a gdzie ty teraz znajdziesz firme, ktora jeszcze niczego nie ma? W nowo tworzonych, ewentualnie. Ale takie firmy zaczynaja na niewielka skale. Duze firmy powstaja albo z polaczenia czegos, albo z przejecia. I tam nie ma opcji "na nowo". |
|
Data: 2012-08-09 14:11:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:03, witek pisze:
Andrzej Lawa wrote: No beton... Patrz: temat wątku. Ja się pytałem, kto był odpowiedzialny za taki wybór na początku. Dotrze to wreszcie to twojej łepetyny? Ile razy mam powtarzać? Nie umiesz czytać, czy celowo ignorujesz ten "detal". Jeśli już jakieś rozwiązanie jest wdrożone i używane, to niestety będzie trwało, niezależnie od tego, jak jest gówniane, byleby tylko "jakoś" działało. I dotyczy to niestety nie tylko komputerów, ale i społeczeństw. Wszelkie rewolucje są cholernie bolesne (i kosztowne) i opłacają się dopiero wtedy, jak stare rozwiązanie całkiem się posypie. |
|
Data: 2012-08-09 14:00:37 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Fakt 1: Policja nie ma komputerów od wczoraj i z pewnością ma je dłużej Weź Ty nieprzytomny fanboju nie fałszuj rzeczywistości. Star Office nie był darmowy aż do 1998 roku, nie był Open Source nigdy, a ówczesne wersje miały ZEROWĄ kompatybilność. Kod został upubliczniony dopiero w 2000 roku i dopiero wtedy powstał fork pod tytułem Open Office, zarżnięty niedawno ładnie przez Oracle. Fakt 2: A Ty masz problem ze skojarzeniem Faktu 1 (który wygodnie wyciąłeś, a jakże) z Faktem 2? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 13:03:36 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] Czyli koszty++. Tylko musisz robić spore szkolenie musisz robić dla każdego nowo przyjętego IT specjalistę. W przypadku takiego administratora Windows, z certyfikatem możesz się spodziwać, że nie będzie musiał otwierać instrukcji "how to" i google, przy każdej pierdole. A koszt wdrożenia? Jest, a jakże. Wdrożenia Tivoli też nikt Ci za friko I odpowiedni ludzie już policzyli że TCO dla Windows jest porównywalne. Tylko A.L. twórca tego flejma nie przyjmuje takich rzeczy do wiadomości. Sorry, ale ja nie proponuję wdrożenia w korporacji Linuksa No i czym to się różni od "Microsofta z Windows"? Poza tym, że MS ma lepszy support w Polsce. Na desktopach korporacyjnych naprawdę nie potrzeba mieć "wszystkich głównych dystrybucji".... Posiadanie rozwiązania które jest tylko na "jeden rodzaj" dystrybucji to proszenie się o kłopoty. Zwłaszcza przy takiej fragmentacji i zmienności jaka istnieje w Linuksie. Nagle się okaże że zmiany w Fedorze 2013 są nieakceptowalne i trzeba będzie wszyściutko wymieniać, albo pogodzić się z szybciutkim brakiem supportu. Bo 5 lat supportu na desktopie nie uświadczysz, c'nie? To, że masz wybór?A jak chcesz dłubać sam, to przecież też możesz.I to jest wada. Jaki tam wybór? Weźcie z tym mitem skończcie. Jak patrzeć na soft nieserwerowy, który ma pełnić konkretną funkcję i robić to porządnie, to "wybór" w linuksie sprowadza się do niedorobionych namiastek. Jedyny wybór jaki jest, to w narzędziach do grzebania pod maską i tuningowania wyglądu. Z tym drugim zresztą coraz bardziej nieudolnie, bo specjalistów od UI i GUI to w linuksie nie widzielni nigdy. Filozofia od geeków - dla geeków tu rządzi i jest widoczna. Zresztą rynek to świetnie zweryfikował, stąd udział linuksa w desktopach to 1% (a poszczególnych dystrybucji jest wręcz jeszcze mniejszy), przegrywa nawet z niesamowicie drogim OSX, a co dopiero z Windows. W oprogramowaniu księgowym nie masz wyboru. W pakietach typu office masz mniejszy "wybór" niż pod Windows (i gorszej jakości) W oprogramowaniu graficznym masz mniejszy wybór (i gorszej jakości) niż pod Windows W oprogramowaniu dla programistów masz mniejszy wybór niż pod Windows W grach masz... a nie będę się wyzłośliwiał. Gówno pod linuksem masz. Wybór masz w tak szalenie istotnych kwestiach jak "zarządzacz okienek". Z pewnością dla niektórych tak. Powiedz to programistom HTMLa, to Cię wyśmieją. Powiedz to branży, która ponosiła (i ponosi do dzisiaj) niesamowite koszty tej możliwości "wyboru". -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 11:51:23 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
Czyli koszty++. No a jak mam fefnaĹcie wiodÄ cych dystrybucji Linuksa to nie bÄdzie musiaĹ? Jak mam jednolite rozwiÄ zanie jednego dostawcy, to zatrudniam admina z certyfikatem Novella czy RedHata. A jak admin dupa i nic, czego mu palcem na kursie nie pokazali, nie potrafi- to przy kaĹźdym systemie polegnie. Od tego sÄ odpowiedni ludzie, Ĺźeby umieli policzyÄ. Zawsze i wszÄdzie? Ĺebscy ludzie, tyle przypadkĂłw zanalizowaÄ. Tylko A.L. twĂłrca tego flejma nie przyjmuje takich rzeczy do wiadomoĹci. WaĹci niewiele brakuje, w drugÄ stronÄ rzecz jasna. No i czym to siÄ róşni od "Microsofta z Windows"? Poza tym, Ĺźe MS A czym siÄ to róşni od "IBM z AIXem"? Czasami rozwiÄ zanie X jest dobre, czasem Y. MoĹźna mieÄ klapki na oczach pt "tylko Windows, tylko to jest profesjonalne i multimedialne", moĹźna "tylko Linux, przejĹcie na Linuksa jest proste i darmowe", a tak naprawdÄ jest to ten sam rodzaj klapek. OczywiĹcie. Koszty++. Jakiej fragmentacji? ZmiennoĹci czego? Konkrety, bez buzzwordĂłw proszÄ. Bo nie ogarniam WaĹci rozumowania: Ĺrodowisko linuksowe jest rozproszone, zmienne, w tej dystrybucji to robi siÄ tak, w tej inaczej- wiÄc receptÄ na to jest to, byĹmy mieli w organizacji Ĺrodowisko moĹźliwie zĹoĹźone? Ĺťeby admin miaĹ moĹźliwie duĹźo do ogarniÄcia? Nagle siÄ okaĹźe Ĺźe zmiany w Fedorze 2013 sÄ nieakceptowalne i trzeba CoĹ Ci siÄ Ĺşdziebko pomerdaĹo. Jak uwaĹźam, Ĺźe trzeba upgrade'owaÄ, to to robiÄ, a jeĹli nie- to nie. Jak mi siÄ program RCP wypieprza na W7, to nie wieszam psĂłw na MS, tylko zostajÄ przy starym Windows i generujÄ RfC. Bo 5 lat supportu na desktopie nie uĹwiadczysz, c'nie? RedHat ponoÄ daje 10. Nie korzystaĹem, wiÄc nie potwierdzÄ. "all Red Hat subscriptions: (..) Maximize return on investment (ROI) by incorporating new features without compromising the stability of APIs and ABIs. Provide up to 10 years of support and maintenance for any release." https://www.redhat.com/support/subscription-benefits/ Jaki tam wybĂłr? WeĹşcie z tym mitem skoĹczcie. Jak patrzeÄ na soft A konkretnie? I co ma jakoĹÄ softu do systemu? Windows jest wspaniaĹy, bo Adobe wypuĹciĹo Fotoszopa? BTW: taki kod ĹşrĂłdĹowy programu mi siÄ juĹź parÄ razy przydaĹ. Jedyny wybĂłr jaki jest, to w narzÄdziach do grzebania pod maskÄ i tuningowania wyglÄ du. Z tym drugim zresztÄ coraz bardziej nieudolnie, E? To przecieĹź jakaĹ wspĂłlna tendencja upodabniania wyglÄ du desktopu systemu komputera do tabletu czy komĂłrki- coĹ jakby w samochodzie instalowaÄ zamiast kierownicy kierownik, bo czĹowiek przyzwyczajony, gdyĹź uĹźywa roweru i hulajnogi... No i jak Gnome zeszĹo na psy, to wezmÄ sobie xfce. A w Windows 8, jak MS zechce zablokowaÄ kafelki, to kupa. bo specjalistĂłw od UI i GUI to w linuksie nie widzielni nigdy. Filozofia od geekĂłw - dla geekĂłw tu rzÄ dzi i jest widoczna. A konkretnie? ZresztÄ rynek to Ĺwietnie zweryfikowaĹ, stÄ d udziaĹ linuksa w desktopach (ciach) Niesamowicie odkrywcze stwierdzenie, Ĺźe programy (desktopowe) sÄ pisane na SO, ktĂłry (od lat) ma monopol. A klient nie wybierze niszowego systemu, bo nie ma naĹ potrzebnych mu programĂłw. KtĂłrych to firma software'owa nie napisze, bo nie ma rynku. I tak w koĹo Macieju. Z pewnoĹciÄ dla niektĂłrych tak. Ale tak konkretnie to do czego pijesz? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 14:26:40 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] Tylko musisz robić spore szkolenie musisz robić dla każdego nowo przyjętego IT Tak. Chociażby widać po przykładzie A.L., że na prosty problem odpowiedzial "sobie coś wydłubię". I wejdź teraz w sieć zarządzaną przez takiego speca. Tylko A.L. twórca tego flejma nie przyjmuje takich rzeczy do wiadomości.Waści niewiele brakuje, w drugą stronę rzecz jasna. Tylko że ja fanem Windowsa wcale nie jestem i Windows nie używam. Tylko fanbojom się śrubki dokręcają jak tylko ktoś śmie mieć inne zdanie o Ich Zajebistym Systemie. No i czym to się różni od "Microsofta z Windows"? Poza tym, że MS Na desktopie? Bo tematem NIE jest środowisko serwerowe, tylko kompleksowa sieć, z końcówkami desktopowymi. No ciężko chyba będzie na AIXie ludziom pracować. Oczywiście. Koszty++. Wszystkiego. Każda dystrybucja robi sporo rzeczy "po swojemu". To się fragmentacja nazywa. Bo nie ogarniam Waści rozumowania: środowisko linuksowe Nie. Receptą jest, żeby dystrybucje trzymały się określonych standardów. Tak jak masz fafnaście przeglądarek, ale wszystkie akceptują HTML 4. Nagle się okaże że zmiany w Fedorze 2013 są nieakceptowalne i trzeba I tak aż się skończy support? Czy trochę wcześniej? Bo 5 lat supportu na desktopie nie uświadczysz, c'nie? W Polsce, czy "online"? Przyjedzie ktoś i obejrzy? Maximize return on investment (ROI) by incorporating new features without compromising the stability of APIs and ABIs. A Polska strona i przedstawicielstwo? Wiesz, ktoś kto do przetargu stanie. Jaki tam wybór? Weźcie z tym mitem skończcie. Jak patrzeć na soft Niby nic, a jednak dobrego użytecznego softu desktopowego na linuksie jakby mało. Porównując do OBU konkurentów (OSX i Windows). BTW: taki kod źródłowy programu mi się już parę razy przydał. To tylko świadczy o niedorobieniu linuksa. Jedyny wybór jaki jest, to w narzędziach do grzebania pod maską i tuningowania wyglądu. Z tym drugim zresztą coraz bardziej nieudolnie, Zią. Ale tu chodzi o to by pracować, a nie grzebać pod maską. bo specjalistów od UI i GUI to w linuksie nie widzielni nigdy. Filozofia od geeków - dla geeków tu rządzi i jest widoczna. Popularność konsoli. Interfejs który się w szwach rozłazi (porównując do spójności jaką masz w OSX i Windows) itd. Niesamowicie odkrywcze stwierdzenie, że programy (desktopowe) są pisane na SO, który (od lat) ma monopol. I na system z podobnym udziałem (OSX). Dziwne że opłaca się robić Flasha, Photoshopa i MSO na OSX skoro to tak samo niszowy system jak Linux. A klient nie wybierze niszowego Więc wybór jest mityczny i sprowadza się do nieistotnych kwestii. I tyle. Powiedz to programistom HTMLa, to Cię wyśmieją. Powiedz to branży, Do tego jak wygląda "każdy sobie rzepkę skrobie i własne procedury/standardy ustala". Podałem Ci przykład, kiedy nadmiar takiej wolności i braku ustandaryzowania to był i jest problem. I kosztuje/kosztował i będzie kosztować jeszcze długo. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 12:49:26 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
Tak. ChociaĹźby widaÄ po przykĹadzie A.L., Ĺźe na prosty problem odpowiedzial Ale odpisujesz nie jemu, a mnie. Na desktopie? Bo tematem NIE jest Ĺrodowisko serwerowe, tylko System+dostawca. Nie wiem, czy np. RedHat z Linuksem bÄdzie lepszy, niĹź MS z Windowsem. UwaĹźam, Ĺźe moĹźna to rozwaĹźyÄ i policzyÄ. Nie. ReceptÄ jest, Ĺźeby dystrybucje trzymaĹy siÄ okreĹlonych standardĂłw. A jak to wymusiÄ na dystrybucjach Linuksa, gdzie kaĹźdy moĹźe wziÄ Ä kod i zrobiÄ coĹ po swojemu? WiÄc jak na to nie masz wpĹywu, to nie ma co siÄ obraĹźaÄ na rzeczywistoĹÄ i wziÄ Ä ujednolicone Ĺrodowisko od jednego dostawcy, ktĂłry o to zadba. I tak aĹź siÄ skoĹczy support? Czy trochÄ wczeĹniej? Jak stwierdzÄ, Ĺźe nie dziaĹa. A co CAB wymyĹli, to siÄ wdroĹźy. RedHat ponoÄ daje 10. Nie korzystaĹem, wiÄc nie potwierdzÄ. A skÄ d mam wiedzieÄ? Czy ja sprzedajÄ ich rozwiÄ zania? A Polska strona i przedstawicielstwo? Wiesz, ktoĹ kto do przetargu stanie. No jak nie stanie, to problem masz z gĹowy. A konkretnie? I co ma jakoĹÄ softu do systemu? ZaangaĹźujesz powaĹźniejsze Ĺrodki w napisanie programu, ktĂłry sprzeda siÄ w Polsce optymistycznie liczÄ c w 100 egzemplarzach? Nie? To juĹź wiesz, dlaczego brak np. softu F-K pod Linuksa. BTW: taki kod ĹşrĂłdĹowy programu mi siÄ juĹź parÄ razy przydaĹ. Ale co ma kur... niedorobiony program do systemu? Mam szwankujÄ cy program ze ĹşrĂłdĹem, podglÄ dam, poprawiam- gitara. Mam program bez ĹşrĂłdeĹ, piszÄ do producenta- zlewa ciepĹym moczem. Co jest uĹźyteczniejsze? PrzecieĹź do ĹşrĂłdeĹ moĹźesz nigdy nie zaglÄ daÄ...a, tak- jak masz wybĂłr, to Ĺşle. Z definicji. A konkretnie? Konsola jest szybsza i wygodniejsza. A to rozĹaĹźenie siÄ to co, dekoracje okien inaczej wyglÄ dajÄ ? WidziaĹem programy z interfejsem 'a la Windows 7' (bo moda, a co). Pod XP wyglÄ daĹo toto jak póŠdupy zza krzaka. No ale to profesjonalny system, a ja siÄ czepiam. I na system z podobnym udziaĹem (OSX). AmerykaĹce korzystajÄ , bo tam to modne. I dziani sÄ . WiÄc wybĂłr jest mityczny i sprowadza siÄ do nieistotnych kwestii. WybĂłr jest ograniczony. Do tego jak wyglÄ da "kaĹźdy sobie rzepkÄ skrobie i wĹasne procedury/standardy ustala". PodaĹem Ci przykĹad, kiedy nadmiar takiej No ale gdzie? Co w HTML jest nie tak, wĹasne "standardy" MS (IE)? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 15:06:02 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
Tak. Chociażby widać po przykładzie A.L., że na prosty problem odpowiedzialAle odpisujesz nie jemu, a mnie. I uważasz, że potrzeba standaryzacji i certyfikacji wśród administratorów linuksa jest powszechna? Na desktopie? Bo tematem NIE jest środowisko serwerowe, tylko Nie można. TCO dla migracji przy dużych organizacjach jest nieopłacalne. To już BYŁO liczone. Nie. Receptą jest, żeby dystrybucje trzymały się określonych standardów. Można chociażby oznaczając dystrybucje, podobnie jak masz LSB. To tylko świadczy o niedorobieniu linuksa. Brak guidelines dla projektantów UI chociażby. Brak wytycznych dot. zarządzania konfiguracją użytkownika itp. itd. Popularność konsoli. Interfejs który się w szwach rozłazi (porównując Do dłubania pod maską. Do tego jak wygląda "każdy sobie rzepkę skrobie i własne procedury/standardy ustala". Podałem Ci przykład, kiedy nadmiar takiej Zapominasz że to się zaczęło od wojenki NN z IE. Nie jest tak, że to sam MS (IE) jest winny. A "wybór" przy ówczesnym braku standaryzacji doprowadził do zwiększenia kosztów i problemów. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 14:35:09 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
I uwaĹźasz, Ĺźe potrzeba standaryzacji i certyfikacji wĹrĂłd administratorĂłw UwaĹźam, Ĺźe admin powinien mieÄ wiedzÄ, nie certyfikaty. Nie moĹźna. TCO dla migracji przy duĹźych organizacjach jest nieopĹacalne. Zawsze i wszÄdzie. Dobrze, Ĺźe niektĂłrzy nie wiedzÄ , Ĺźe siÄ nie da i to robiÄ . Ale co ma kur... niedorobiony program do systemu? Ale on nie byĹ zrÄ bany z tego powodu. Tyle, Ĺźe jak masz kod, to mozesz coĹ zrobiÄ. Nie masz- jesteĹ zdany na ĹaskÄ producenta. Konsola jest szybsza i wygodniejsza. Ta. Slrn, ktĂłrego uĹźywasz, sĹuĹźy do dĹubania pod maskÄ ? BTW na Maca nie ma lepszych, profesjonalnych i multimedialnych czytnikĂłw Usenetu, z ergonomicznym i doskonale zintegrowanym z systemem GUI, niĹź port konsolowego programu z Linuksa, ktĂłre to programy (nie serwerowe) jak wiadomo nie nadajÄ siÄ do niczego? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 17:19:14 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] I uważasz, że potrzeba standaryzacji i certyfikacji wśród administratorówUważam, że admin powinien mieć wiedzę, nie certyfikaty. A jak ją chcesz weryfikować? Ale popatrz z pozycji instytucji rządowej, która musi się umieć potem przed podatnikiem wytłumaczyć. Zawsze i wszędzie. Dobrze, że niektórzy nie wiedzą, że się nie da i to robią. I są to zawsze "success stories" zapewne, nie? Konsola jest szybsza i wygodniejsza. Tak. W porównaniu do programów graficznych to trzeba się sporo nadłubać. Tyle, że ja z dłubania żyję, więc dla mnie jest to ok, podobnie jak dłubanie przy pomocy vima. Ale nijak nie dałbym tego softu używać ZU. BTW na Maca nie ma lepszych, profesjonalnych i multimedialnych 1. To nie jest program wywodzący się z linuksa. 2. Ależ są. Unison chociażby, ale się przyzwyczaiłem i mi się nie chce zmieniać oprogramowania do tego celu akurat. 3. Nie jest to soft który bym polecał w dzisiejszych czasach komuś kto miałby z Usenetem przygodę zaczynać -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 21:03:27 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
UwaĹźam, Ĺźe admin powinien mieÄ wiedzÄ, nie certyfikaty. DziaĹa/nie dziaĹa? ;-) Ale tak, budĹźetĂłwka ma swoje prawa. Tu nie ma jak papier i stempel (nie na darmo w gĂłrnictwie sĹowo "stempel" oznacza podporÄ stropowÄ , bez ktĂłrej siÄ wszystko wali). Rzeczywiste umiejÄtnoĹci na niewiele siÄ zdadzÄ . Zawsze i wszÄdzie. Dobrze, Ĺźe niektĂłrzy nie wiedzÄ , Ĺźe siÄ nie da i to robiÄ . Tak, oczywiĹcie. PrzecieĹź tak napisaĹem. Konsola jest szybsza i wygodniejsza. Dobrze, Ĺźe o tym nie wiem. Raz skonfigurowane i dziaĹa. A propos konsoli przypomniaĹo mi siÄ, jak to onegdaj potrzebowaĹem szybko skasowaÄ ca 20 pĹyt dvdrw. Polecenie w konsoli, strzaĹka w gĂłrÄ, Enter, zmiana pĹyty... No tak, ale to dĹubanie pod maskÄ . Nie to, co profesjonalny program z GUI, Menu/PĹyta/Kasuj/Szybkie Kasowanie/JesteĹ pewien/Tak/DziaĹam/ZakoĹczone/OK. I tak 20 razy. Ale nijak nie daĹbym tego softu uĹźywaÄ ZU. Zmiana frontu z "brak dobrych programĂłw" na "brak dobrych programĂłw, ktĂłre mogĹaby obsĹugiwaÄ blondynka"? :-) No a Firefox czy Chrome? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 23:24:04 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] Dobrze, że o tym nie wiem. Raz skonfigurowane i działa.Ta. Slrn, którego używasz, służy do dłubania pod maską?Tak. W porównaniu do programów graficznych to trzeba się sporo nadłubać. I ten "raz" to nie było dłubanie? Raczysz żartować. Dobre kilka miesięcy + jakieś makra itd. Usenet w PL ma tą cechę że jest tekstowy, stąd slrn się jeszcze jako tako nadaje. Do poczty już dawno zapomniałem o czymś takim jak mutt i przestawiłem się na sparrowa, bo tutaj interfejs graficzny jest dużo bardziej wykorzystywany. [...] No tak, ale to dłubanie pod maską. Nie to, co profesjonalny program z GUI, Tylko nie opisujesz że zanim ten pierwszy raz zrobiłeś, to się musiałeś naczytać co, jak i gdzie. Dla czynności wykonywanych sporadycznie GUI jest lepsze. Ale nijak nie dałbym tego softu używać ZU. Nie blondynka. Nie-geek. Zwykły użytkownik, osoba zainteresowana tym by komputer wykonał dla niej jakąś pracę, a nie osoba której życie polega na dłubaniu w komputerze (albo która uczyniła sobie z tego hobby). Oni potrzebują interfejsu zaprojektowanego z myślą o wygodzie, z myślą o ich bezpieczeństwie, a nie o wydajności kosztem dwóch powyższych. Nie możesz założyć, że w korpo będa pracować sami admini, więc założenie przyjaznego ludziom oprogramowania to silny punkt. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-10 08:23:49 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
I ten "raz" to nie byĹo dĹubanie? Raczysz ĹźartowaÄ. Dobre kilka miesiÄcy Kilka _miesiÄcy_? Najserdeczniejesze wyrazy wspĂłĹczucia. U mnie trwaĹo to kilka minut. Plus ze cztery poprawki, po kilka minut w parodniowym odstÄpie (np. domyĹlne zawijanie wierszy czy kolejnoĹÄ sortowania). Dla mnie konfiguracja programu w postaci edycji jego pliku konfiguracyjnego, tekstowego, Ĺadnie opisanego, z przykĹadami- to Ĺźadne dĹubanie (zwĹaszcza, Ĺźe moĹźna oryginaĹ lub ktĂłrÄ Ĺ wersjÄ zachowaÄ i w razie czego sprawnie przywrĂłciÄ). Te same dane musisz podaÄ guiowemu programowi, wpisanie tekstu (nazwa serwera, uĹźytkownika itp) zajmie tyle samo czasu. A pliczek tekstowy Ĺatwo zbackupowaÄ, podmieniaÄ (ja np. mam 2 do slrna w zaleĹźnoĹci czy czytam newsy z komputera czy komĂłrki) itp. Tylko nie opisujesz Ĺźe zanim ten pierwszy raz zrobiĹeĹ, to siÄ musiaĹeĹ naczytaÄ co, jak i gdzie. Dla czynnoĹci wykonywanych sporadycznie GUI jest OczywiĹcie, jak chcÄ sporadycznie pogrubiÄ tekst pisany w OOo czy innym Wordzie to oderwanie rÄ k od klawiatury, przesuniÄcie myszy i klikniÄcie w ikonkÄ (o ile nie trzeba jeszcze przeĹÄ czyÄ siÄ na stosowne pole wstÄ Ĺźeczki) jest o wiele lepsze i bardziej profesjonalne od gĹupiego Ctrl-b. BTW: sÄ dwa gĹĂłwne rodzaje wykonywania jakichĹ czynnoĹci. Pierwszy, to wiesz, co i jak chcesz zrobiÄ- sprawdziĹeĹ w instrukcji, helpie do programu, w necie. Drugi- pociÄ gaÄ jak szympans za dĹźwignie, aĹź wypadnie banan. Faktycznie, metoda 2 najczÄĹciej zupeĹnie nie dziaĹa przy braku GUI. Ale nijak nie daĹbym tego softu uĹźywaÄ ZU. No i? ZwykĹy uĹźytkownik za Chiny Ludowe nie nauczy siÄ nawigacji za pomocÄ klawiatury? Te programy dosowe w róşnych maĹych firemkach, piekarniach czy masarniach obsĹugujÄ same linuksowe geeki? Biedni nie wiedzÄ , Ĺźe potrzeba im Windows i GUI, od razu wystawianie faktury byĹoby szybsze co najmniej o 150%... No i co z tym Fx i Chrome? SÄ ok dla blondynki, czy nie? A takie Audacity? VLC? Avidemux? Kino? Devede? Etcetera... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-10 10:48:49 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-10, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] Kilka _miesięcy_? Najserdeczniejesze wyrazy współczucia. U mnie trwało to kilka minut. Plus ze cztery poprawki, po kilka minut Tak, dopracowanie konfiguracji trwało kilka miesięcy. Ale rozumiem, że Ty wiedziałeś wszystko od razu, włącznie z tym jakie kolory Ci będą pasować, a jakie nie. Ja się niestety z taką wiedzą nie urodziłem. Te same dane musisz podać guiowemu programowi, wpisanie tekstu (nazwa Fascynujące. Ale to wszystko działa tylko dlatego że usenet nie wymaga trybu graficznego po prostu. Tylko nie opisujesz że zanim ten pierwszy raz zrobiłeś, to się musiałeś naczytać co, jak i gdzie. Dla czynności wykonywanych sporadycznie GUI jest Naprawdę Twoja wyobraźnia nie podpowiada Ci bardziej wymagających przypadków? BTW: są dwa główne rodzaje wykonywania jakichś czynności. Pierwszy, to wiesz, co i jak chcesz zrobić- sprawdziłeś w instrukcji, Można też, zamiast czytania instrukcji i zapamiętywania jej przed, uczyć się programu w trakcie jego używania. I ta metoda też działa lepiej z GUI. Zmiana frontu z "brak dobrych programów" na "brak dobrych programów, które mogłaby obsługiwać blondynka"? :-) No a Firefox czy Chrome? Dobra, znowu to zmierza w stronę udowadniania głupich zależności. Ok, masz rację, linuks jest najlepszym wzorem UI ever, a to że ma 1% udziałów to spisek masonów, żydów i wielkich korporacji. Wzdech. Skoro nie umiesz pojąć że system (i program) ma być dla użytkownika i ludzie będą wybierać takie, w których ktoś o tym pomyślał, to nic na to nie poradzę. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-10 09:21:41 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 10.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
Tak, dopracowanie konfiguracji trwaĹo kilka miesiÄcy. Ale rozumiem, PowaĹźnie kilka miesiÄcy zastanawiaĹeĹ siÄ, jakie kolory Ci bÄdÄ pasowaÄ? :-) Ja teĹź nie poustawiaĹem wszystkiego od razu. Ale jak np. po dwĂłch tygodniach stwierdziĹem, Ĺźe kolor nagĹĂłwkĂłw moich postĂłw mi nie pasuje, to zmieniĹem to i juĹź. W Ĺźyciu bym nie liczyĹ, Ĺźe "dĹubaĹem" przy programie dwa tygodnie. W gujowym programie nie zdarza Ci siÄ czegoĹ zmieniaÄ po dĹuĹźszym czasie? To skÄ d ten nacisk na tÄ rzekomo super dĹugÄ dĹubaninÄ przy slrnie? serwera, uĹźytkownika itp) zajmie tyle samo czasu. A pliczek tekstowy PowaĹźnie nie rozumiesz, o czym mowa? Konfiguracja programu w pliku tekstowym to moĹźliwoĹÄ prostego backupu i wygodnej zmiany konfiguracji "w locie". Do czego to wykorzystasz, to inna sprawa. w ikonkÄ (o ile nie trzeba jeszcze przeĹÄ czyÄ siÄ na stosowne pole OczywiĹcie, Ĺźe podpowiada. Tyle, Ĺźe je zanegujesz, bo nie pasujÄ Ci do wygodnego obrazu rzeczywistoĹci. No i? ZwykĹy uĹźytkownik za Chiny Ludowe nie nauczy siÄ nawigacji Jakich zaleĹźnoĹci? Ja tylko nadmieniam, Ĺźe _praca_ bez GUI zwykle jest wydajniejsza. Owszem, GUI jest lepsze dla kogoĹ, kto pierwszy raz w Ĺźyciu podchodzi do programu. Ale poczÄ tkujÄ cym nie jest siÄ caĹe Ĺźycie (ups, niektĂłrzy faktycznie nigdy nie wychodzÄ poza ten etap). Ok, masz racjÄ, linuks jest najlepszym wzorem UI ever, a to Ĺźe ma 1% Tak jest, najlepszÄ odpowiedziÄ jest sprowadzenie sprawy do absurdu. Dlaczego Linux ma taki udziaĹ w rynku pisaĹem. BTW: PrzeciÄtny uĹźyszkodnik Windows posadzony pierwszy raz przed Suqeezem z OOo caĹkiem sprawnie wprowadziĹ sobie poprawki do pracy dyplomowej pisanej w NajsĹuszniejszym Pakiecie Biurowym. Nie narzekaĹ na GUI, wiedziaĹ co do czego. No, ale nie byĹ uczony metodÄ "kliknij drugÄ ikonkÄ od prawej" ;-) W jakich okolicznoĹciach ujawniĹyby siÄ te powaĹźne braki w linkusowym GUI? Pytam, bo moĹźe wykorzystaĹbym krĂłlika doĹwiadczalnego... Skoro nie umiesz pojÄ Ä Ĺźe system (i program) ma byÄ dla uĹźytkownika DopĂłki nie zrozumiesz, Ĺźe caĹkiem sporo ludzi nie zostaje poczÄ tkujÄ cymi na caĹe Ĺźycie faktycznie nie ma o czym dyskutowaÄ. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-10 08:00:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 23:03, Dominik & Co pisze:
A propos konsoli przypomniaĹo mi siÄ, jak to onegdaj potrzebowaĹem Albo inna sprawa - ktoĹ wszedĹ na stronÄ, ktĂłra zaczÄĹa nagle otwieraÄ stada przeglÄ darek tak, Ĺźe uĹźytkownik nie nadÄ Ĺźa zamykaÄ. Czy w windows jest jakaĹ ikonka odpowiadajÄ ca "killall [nazwa_programu]"? ;) |
|
Data: 2012-08-09 14:37:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:26, Wojciech Bancer pisze:
Tak. Chociażby widać po przykładzie A.L., że na prosty problem odpowiedzial Czy mógłbyś uprzejmie, kłamco uporczywy, chociaż nie przekręcać moich wypowiedzi? |
|
Data: 2012-08-09 13:23:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 13:03, Wojciech Bancer pisze:
Jednolite środowisko to koszty-- A koszt wdrożenia? Jest, a jakże. Wdrożenia Tivoli też nikt Ci za friko Taaak? Masz te wyliczenia dla policji? Poproszę. [ciach] Zresztą rynek to świetnie zweryfikował, stąd udział linuksa w desktopach Ten 1% to z sufitu wziąłeś. [ciach] W oprogramowaniu księgowym nie masz wyboru. Nie? W pakietach typu office masz mniejszy "wybór" niż pod Windows (i gorszej jakości) Kłamiesz. W oprogramowaniu graficznym masz mniejszy wybór (i gorszej jakości) niż pod Windows ROTFL W oprogramowaniu dla programistów masz mniejszy wybór niż pod Windows Czyżby? W grach masz... a nie będę się wyzłośliwiał. Gówno pod linuksem masz. Nieprawda. |
|
Data: 2012-08-09 13:39:37 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Taaak? Masz te wyliczenia dla policji? Poproszę.Od tego są odpowiedni ludzie, żeby umieli policzyć.I odpowiedni ludzie już policzyli że TCO dla Windows jest porównywalne. A Ty masz o Mistrzu Deploymentu 12000 maszyn przez SSH? Robiłeś kiedyś coś takiego, czy jak zwykle teoretyzujesz? Zresztą rynek to świetnie zweryfikował, stąd udział linuksa w desktopachTen 1% to z sufitu wziąłeś. No fakt. Nie ma nawet tyle: http://www.ranking.pl/pl/rankings/operating-systems.html W oprogramowaniu księgowym nie masz wyboru.Nie? Nie. W pakietach typu office masz mniejszy "wybór" niż pod Windows (i gorszej jakości)Kłamiesz. Nie ma to jak zaprzeczanie rzeczywistości. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 11:43:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 11:29, Wojciech Bancer pisze:
No i? Przecież jak ktoś będzie implementował Linuksa w _korporacji_ Wypowiedź uzasadnij. [ciach] Na desktopach korporacyjnych naprawdę nie potrzeba mieć "wszystkich głównych dystrybucji".... Wypowiedź uzasadnij. A jak chcesz dłubać sam, to przecież też możesz. ROTFL Czyli jak jedziesz samochodem, to tylko takim z przymusowym szoferem. Bo możliwość kierowania samemu to wada. |
|
Data: 2012-08-09 11:47:56 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Czyli koszty++.Wypowiedź uzasadnij. Tobie? Po co? I tak napiszesz "brednie", albo "bzdurzysz" albo również coś odkrywczego. Dla Ciebie fakty się nie liczą, więc w tym temacie partnerem do dyskusji nie jestes i tyle. ROTFL Analogia nietrafiona. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 11:51:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 11:47, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote: Bezczelny unik kogoś, kto nie potrafi uzasadnić. Dla Ciebie fakty się nie liczą, Kłamiesz. więc w tym temacie partnerem do dyskusji Trudno dyskutować z kimś, kto w odpowiedzi na prośbę uzasadnienia teorii obrzuca pytającego błotem. ROTFL Bo psuje ci twoją wizję "jedynie słusznego" świata? |
|
Data: 2012-08-09 11:59:04 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] *ziew* -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 12:13:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 11:59, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote: Cóż za powalająca merytorycznie odpowiedź. |
|
Data: 2012-08-13 13:30:36 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Thu, 09 Aug 2012 11:43:19 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Czyli koszty++. ...bo licencje na RH/Novell tez kosztuja? |
|
Data: 2012-08-13 13:42:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 13.08.2012 13:30, Mark pisze:
Dnia Thu, 09 Aug 2012 11:43:19 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Jeśli chcesz, to kosztują, jeśli nie chcesz, to nie kosztują. Masz wybór. |
|
Data: 2012-08-13 13:23:21 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Thu, 9 Aug 2012 09:26:31 +0000 (UTC), Dominik & Co napisał(a):
RH Only. No to wlasnie udupiles watkodawce, bo skasowales jego glowny argument o *darmowym* sofcie. Ani RH, ani Novell takim nie sa |
|
Data: 2012-08-13 13:41:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 13.08.2012 13:23, Mark pisze:
No to wlasnie udupiles watkodawce, bo skasowales jego glowny argument o Gdzie wyczytałeś, że to jest główny argument? W Microsoft Office? |
|
Data: 2012-08-14 13:07:32 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Mon, 13 Aug 2012 13:41:27 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
No to wlasnie udupiles watkodawce, bo skasowales jego glowny argument o "Kto odpowiada za wywalanie publicznych pieniędzy na komercyjne oprogramowanie?" Co, masz efekt pamieci krotkotrwalej, nie pamietasz co pisales wczesniej? |
|
Data: 2012-08-14 18:05:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 14.08.2012 13:07, Mark pisze:
Dnia Mon, 13 Aug 2012 13:41:27 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Naucz się czytać. Primo: trzecie z kolei pytanie to wg ciebie "główny argument"? Secundo: czytaj ze zrozumieniem - i naucz się odróżniać "wywalanie pieniędzy na komercyjne oprogramowanie" od "wydawania pieniędzy na kompleksowe zaplanowanie i wspieranie systemu". Za M$ musisz płacić nawet jak nie kupujesz wsparcia czy planowania. Tertio: dziwne, że ja mam novellowskiego linuxa, nie zapłaciłem za niego ani grosza, a mimo to ni jestem Novellowi nic winien poza gratulacjami dobrej roboty... Wytłumaczysz to w świetle twojego twierdzenia, że novellowski linux nie może być darmowy? |
|
Data: 2012-08-09 11:11:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 10:55, Wojciech Bancer pisze:
A dla Linuksa masz No i? http://www.ocsinventory-ng.org/en/about/features/deployment.html Straszne. http://m23.sourceforge.net/ Każdy admin wybiera sobie rozwiązanie dla niego najwygodniejsze lub przejmuje zastosowane przez poprzednika. W czym problem? W odróżnieniu od "szarego lusera" admin powinien mieć dość rozumu, żeby umieć przeczytać instrukcję. Może ty przez windowsy jesteś na tyle odrętwiały i otępiały, że w panikę wpędza ciebie każde narzędzie wyglądające nieco inaczej, niż "jedynie słuszne" z "boskiego nadania". Jest coś co jest wspierane przez wszystkie główne dystrybucje oficjalnie? Co to są "wszystkie główne dystrybucje" i na czym ma polegać to "oficjalne wspieranie"? |
|
Data: 2012-08-09 11:19:12 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] No i?A dla Linuksa maszRH Only. No to nie jest "dla linuksa" tylko "dla RH". [...] http://m23.sourceforge.net/ W braku standaryzacji, co podnosi koszty. [... nadęte odzywki urażonego fanboja ...] *ziew*. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 11:41:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 11:19, Wojciech Bancer pisze:
No i?A dla Linuksa maszRH Only. No i? Jeśli ta dystrybucja zostanie wybrana dla tej firmy, to będzie właśnie jedna z opcji. [ciach] Każdy admin wybiera sobie rozwiązanie dla niego najwygodniejsze lub Brednie. Możesz mieć standaryzację - tylko ty ją sobie w swojej firmie wybierasz, a nie dostajesz z góry narzuconą przez korporację zewnętrzną. [ciach bełkot] |
|
Data: 2012-08-09 11:45:57 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] No i?No to nie jest "dla linuksa" tylko "dla RH".No i?A dla Linuksa maszRH Only. No to nie jest "dla linuksa" tylko "dla RH". [ciach bełkot] *ziew*. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 11:52:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 11:45, Wojciech Bancer pisze:
No to nie jest "dla linuksa" tylko "dla RH".No i? No to Remote Deployment z Active Directory nie jest dla windowsa. Bo na XP Home, bez żadnych serwerowych maszyn, nie pójdzie. |
|
Data: 2012-08-13 13:29:49 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Thu, 09 Aug 2012 11:52:49 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
No to Remote Deployment z Active Directory nie jest dla windowsa. Bo na ROTFL. A kto uzywac Windowsa Home w korporacjach? Wszedzie tam gdzie uzywa sie zentralnego zarzadzania uzywa sie tylko wersji profesional/biznes/entrprise, zaleznie od wersji windowsa, z powodow *oczywistych* dla kazdego kto tym zarzadzaniem sie zajmuje. |
|
Data: 2012-08-13 13:42:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 13.08.2012 13:29, Mark pisze:
Dnia Thu, 09 Aug 2012 11:52:49 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Ponownie apeluję, żebyś najpierw przeczytał watek,a potem się do niego aktywnie włączał. |
|
Data: 2012-08-13 13:19:46 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Thu, 09 Aug 2012 11:11:00 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
RH Only. No i to ze za RH musisz sobie zaplacic https://www.redhat.com/wapps/store/catalog.html Ty masz cennik, i znajdz tu mi darmowego |
|
Data: 2012-08-13 13:15:39 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Thu, 9 Aug 2012 05:52:36 +0000 (UTC), Dominik & Co napisał(a):
A dla Linuksa masz Jako pierwsze podales rozwiazanie do Redhata (i tak, dystrybucji opartych na RH tez) ktory sam w sobie *JEST* rozwiazaniem komercyjnym, mimo ze to Linux WIec znika tu cala "przewaga" jaka daje darmowosc, zostaja tylko koszty.. i to wysokie |
|
Data: 2012-08-13 12:52:24 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 13.08.2012 Mark <tajny@adres.w.pl> napisaĹ/a:
Jako pierwsze podales rozwiazanie do Redhata (i tak, dystrybucji opartych na Niesamowite, umiesz czytaÄ. RH tez) ktory sam w sobie *JEST* rozwiazaniem komercyjnym, mimo ze to Linux Nie, jednak nie umiesz. Gdzie ja coĹ pisaĹem o "przewadze, jakÄ daje darmowoĹÄ"? Ja tylko staram siÄ prostowaÄ bzdury nt Linuksa. W poprzednim wÄ tku podaĹem przykĹady deploymentu aplikacji, ktĂłry w domyĹle jedynie Windows miaĹ mieÄ sensownie rozwiÄ zany. Nie wiem, czy Linux w policji by siÄ ostatecznie opĹacaĹ, nikogo "na hurra" do niego nie zachÄcam, z kosztĂłw zdajÄ sobie sprawÄ. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-05 00:31:41 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 12:12 AM, Wojciech Bancer wrote:
Jeny, ale się teraz podłożyłeś. tak wlasnie myslalem, z nigdy po za uzywaniem linuksa na jednym komputerze niczego wiecej nie robil. |
|
Data: 2012-08-05 00:33:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 00:31, witek pisze:
On 08/05/2012 12:12 AM, Wojciech Bancer wrote: Ty myślisz?? |
|
Data: 2012-08-05 00:35:38 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 12:33 AM, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 05.08.2012 00:31, witek pisze: no widzisz, zdarza mi sie. |
|
Data: 2012-08-05 00:30:38 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/04/2012 09:55 PM, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 04.08.2012 21:47, witek pisze: Gora godzine. |
|
Data: 2012-08-05 00:33:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 00:30, witek pisze:
Aż??Ile czasu potrzebujesz, zeby pod linuxem zainstalowac Open Office na |
|
Data: 2012-08-05 00:36:27 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 12:33 AM, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 05.08.2012 00:30, witek pisze:nie lubie roboty na odp... to co z tym linuxem? Ile czasu potrzebujesz? |
|
Data: 2012-08-05 00:52:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 00:36, witek pisze:
On 08/05/2012 12:33 AM, Andrzej Lawa wrote: Zero. Pakiet biurowy to standardowa opcja instalacji. Jeśli zaś z jakiegoś dziwnego powodu pakiet biurowy został odinstalowany, to jakieś 10 minut - tyle potrzebuje OO na zainstalowane przy w miarę porządnym łączu (tj. nie słabszym niż 1Mb/s ;) ) Myślisz, ze wysłane 12 tysięcy razy kilku linijek zawierających polecenie instalacji przez SSH to zajmuje ile sekund, hmm? |
|
Data: 2012-08-05 01:42:03 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-04, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] nie lubie roboty na odp...Zero. Pakiet biurowy to standardowa opcja instalacji. To na takiej samej zasadzie może być preinstalowany wraz z systemem przez dostawcę (pogooglaj za OPK). Myślisz, ze wysłane 12 tysięcy razy kilku linijek zawierających polecenie instalacji przez SSH to zajmuje ile sekund, hmm? Myślę, że 10 minut razy 12 tys, to już znaczący czas. Dodając do tego monitoring, linijki które Cię poinformują że coś poszło nie tak, maszyny które są offline (a więc musisz jeszcze "logować" listę IP zrobionych i nie zrobionych). Przy takim podejściu będę pełen podziwu jak to w tydzień Ci się uda. Raczej bym stawiał na miesiąc (jak tam część komputerów będzie offline przez kilka tygodni bo pracownicy "na urlopach"). -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 02:04:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 01:42, Wojciech Bancer pisze:
nie lubie roboty na odp...Zero. Pakiet biurowy to standardowa opcja instalacji. No i? Myślisz, ze wysłane 12 tysięcy razy kilku linijek zawierających Ooo, popatrz... Znaczy się windowsowe komputery pracujące w sieci z jednym kontrolerem domeny nie są w stanie jednocześnie instalować tego samego programu, tylko muszą robić to po kolei? Bo linuxowe mogą - i te 10 minut to nie byłoby po kolei 12 tysięcy razy, tylko jednocześnie. Dodając do tego monitoring, linijki które Cię poinformują że coś poszło Nie, nie muszę. Skrypt chodzi sobie w tle osobno dla każdej docelowej maszyny do skutku. A jakby mi się chciało robić to bardziej elegancko, zawsze mogę to zrobić przy pomocy mechanizmu automatycznej aktualizacji. Przy takim podejściu będę pełen podziwu jak to w tydzień Ci się uda. No to teraz pokaż mi, jak windows instaluje oprogramowanie na wyłączonym komputerze, albo przestań bredzić ;-) |
|
Data: 2012-08-05 02:22:44 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Ooo, popatrz... Znaczy się windowsowe komputery pracujące w sieci z jednym kontrolerem domeny nie są w stanie jednocześnie instalować tego samego programu, tylko muszą robić to po kolei? Przez SSH? Raczysz żartować. Fizycznie nie masz możliwości nawiązania 12 tys połączeń na raz, więc przestań fantazjować. Już widzę jak skrypt zarządzający równoległymi połaczeniami, sprawdzający poprawność informacji i logujący błędy do administratora składa się z kilku prostych linijek kodu. I nadal ilość roboty dla Ciebie (spokojnie MINIMUM 3-4 godziny przy założeniu, że zestawisz połączenie i dokonasz wszystkich operacji w 1 sek) jest większy niż czas 1h jaki poświęciłby administrator AD. Zabrałeś się za to od tyłka strony, co pokazuje że w ogóle nie masz pojęcia jak taki deployment robić, więc proszę raz jeszcze, przestań kompromitować i siebie, i środowisko. Dodając do tego monitoring, linijki które Cię poinformują że coś poszło No to napieraj i podaj przykład tego mechanizmu. Przy takim podejściu będę pełen podziwu jak to w tydzień Ci się uda. Może najpierw się doucz jak działa to o czym napisałem na początku? To Ty wymyśliłeś sobie instalację w trybie offline. Ja Ci tylko wypunktowałem że Twoja zajebista metoda NIE ZADZIAŁA bo trafisz na wyłączone workstacje. Kombinuj więc dalej. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 10:18:12 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 02:22, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-05, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:Aaa... o to ci chodzi. Więc zamiast tego M$ szajsu można postawić korporacyjny serwer z repozytoriami i na nim tylko instalujesz to co potrzebujesz do aktualizacji. Menadżer aktualizacji u klientów ustawiony tylko na te repozytoria i sprawa załatwiona
J.W. menadżer aktualizacji W Ubuntu masz go w menu System/Administracja/Menadżer aktualizacji/Ustawienia Ustalasz na klientach aktualizację codzienną i bez potwierdzania. Samo się aktualizuje nawet dla tych co przyjdą z urlopów aktualizacja będzie dostępna. J.W. |
|
Data: 2012-08-05 12:33:08 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, PrivateLan <hahaha@nospam.pl> wrote:
[...] W Ubuntu masz go w menu System/Administracja/Menadżer aktualizacji/Ustawienia No i pierwsze rozwiązanie z tych sensowniejszych. Teraz, pytanie jak tworzyć grupy (każda z innym zestawem softu), dynamicznie przypisywać do nich userów itp? To są podstawowe czynności przecież. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 13:41:55 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 12:33, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-05, PrivateLan <hahaha@nospam.pl> wrote:Tak jak w Active Directory w M$, tylko tu wykorzystuje się doskonalsze oprogramowanie jak baza LDAP, które to tylko M$ zaimplementował (czyt. ukradł). W newralgicznych firmach można na Linuksie stosować szyfrowane połączenia pomiędzy serwerem i klientem LDAPS czego chyba nie ma w AD? Nie jestem administratorem takiej sieci, ale Linuksa wykorzystują na pewno najbogatsi tego świata - banksterzy na serwerach swoich central. Tam nikt nie pomyśli nawet o zastosowaniu Win Server. Nawet M$ nie wstydzi się korzystać z Linuksa http://bit.ly/K9IaCP |
|
Data: 2012-08-05 17:27:07 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, PrivateLan <hahaha@nospam.pl> wrote:
[...] No i pierwsze rozwiązanie z tych sensowniejszych. Teraz, pytanie jakTak jak w Active Directory w M$, tylko tu wykorzystuje się doskonalsze oprogramowanie jak baza LDAP, które to tylko M$ zaimplementował (czyt. ukradł). No konkretniej proszę. Nazwę narzędzia np., w jaki sposób to zrobić. Bo chyba nie przez SSH + skrypt jak podał Andrzej, prawda? Przede wszystkim chodzi o narzędzie znane, które zna każdy administrator, uznany standard, wspierane przez firmy, a nie dziubanie hakerskych skrypcików i wymyślanie koła. W newralgicznych firmach można na Linuksie stosować szyfrowane połączenia pomiędzy serwerem i klientem LDAPS czego chyba nie ma w AD? Ale mówimy o serwerach sterujących workstacjami (problem początkowy to deployment na 12 tys workstacji), a nie o korzystaniu z linuksa jako takim. Zauważ, że ja nie odmawiam linuksowi takich możliwości, bo wiem że można to tam zrobić. Sam zarządzam dużym klastrem serwerów linuksowych. Zauważam tylko, że Andrzej się podkłada, a jak nie daj boże ktoś niedoświadczony się zasugeruje takimi rozwiązaniami, to jeszcze jakąś firmę o straty przyprawi. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 17:45:56 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 17:27, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-05, PrivateLan <hahaha@nospam.pl> wrote: Na pewno nie ssh! Przede wszystkim chodzi o narzędzie znane, które zna każdy administrator,Nie znam, nie było mi to nigdy potrzebne. No właśnie zszedliśmy z tematu, bo tematem był Linuks zamiast M$ w policji.W newralgicznych firmach można na Linuksie stosować szyfrowane |
|
Data: 2012-08-05 17:50:45 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, PrivateLan <hahaha@nospam.pl> wrote:
[...] Zauważam tylko, że Andrzej się podkłada, a jak nie daj bożeNo właśnie zszedliśmy z tematu, bo tematem był Linuks zamiast M$ w policji. Ja się włączyłem dopiero jak Andrzej dał się podpuścić, w podwątku rozpoczętym gdzieś w okolicy news:501d7e1e$1news.home.net.pl . A policję w sumie należy potraktować jak dużą organizację, z dudatkowym utrudnieniem w postaci niesamowicie dużego rozproszenia jej jednostek. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 20:46:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 17:50, Wojciech Bancer pisze:
Zauważam tylko, że Andrzej się podkłada, a jak nie daj bożeNo właśnie zszedliśmy z tematu, bo tematem był Linuks zamiast M$ w policji. Nie ja się dałem podpuścić, tylko ty rozumujesz w kategoriach microsoftowych - jeden system, jedno rozwiązanie, jeden dostawca, jedynie słuszny sposób. Ja ci podałem, co ja mam dostępne do takiego zadnia "od ręki" na zwykłe stacji roboczej. gdzieś w okolicy news:501d7e1e$1news.home.net.pl . A policję w sumie należy Mhm. Skoro to windows jest takie supergenialne i tak cudownie działa w nim zdalna instalacja na terminalach, to wytłumacz mi, dlaczego przez 3 dni "centrala" nie dała rady dodać kodeków na jednej stacji roboczej, hmm? |
|
Data: 2012-08-05 21:26:52 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] No właśnie zszedliśmy z tematu, bo tematem był Linuks zamiast M$ w policji. Mam doskonale w pamięci "wybór" jaki zafundowali producenci przeglądarek. Tymczasem jednak w firmach jest coś takiego jak standardy się przydaje, żeby uczynić proces sprawniejszym, a nie chaotycznym "bo nasz admin to sobie skrypciki dłubał po nocach". [...] gdzieś w okolicy news:501d7e1e$1news.home.net.pl . A policję w sumie należy Skąd wniosek że nie dała rady? Po prostu mogli olać Twoje wymaganie jako nieistotne. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 21:34:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 21:26, Wojciech Bancer pisze:
Ależ skąd - oni bardzo by chcieli mieć możliwość odtwarzania dowolnych filmów z monitoringu.Mhm. Skoro to windows jest takie supergenialne i tak cudownie działa w Ale widać super genialny windows sobie z tym nie radzi. Albo super genialny admin policyjnej "korporacji" nie umie tego zrobić z tym rzekomo superłatwym i pięknie wspieranymi mikroszicie. Co wybierasz? |
|
Data: 2012-08-05 22:41:31 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 08:46 PM, Andrzej Lawa wrote:
Ja ci podałem, co ja mam dostępne do takiego zadnia "od ręki" na zwykłe I dostales odpowiedz, ze twoje rozwiazanie na taka skale jest po prostu droższe. I to sporo. |
|
Data: 2012-08-05 23:29:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 22:41, witek pisze:
On 08/05/2012 08:46 PM, Andrzej Lawa wrote: Brednie. |
|
Data: 2012-08-05 20:44:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 17:27, Wojciech Bancer pisze:
Przede wszystkim chodzi o narzędzie znane, które zna każdy administrator, Ty masz jakieś durne narowy z windowsa... "Zna każdy administrator"... W odróżnieniu od "jedynie słusznego systemu" w systemach linuxowych masz WYBÓR. Jeśli potrzebujesz jakiegoś specjalizowanego pakietu do "remote demplyment" to rzuć stosowne hasło wujkowi google i zaraz coś znajdziesz. [ciach] Zauważam tylko, że Andrzej się podkłada, a jak nie daj boże Zauważ, serdeńko, że ja podaję rozwiązania dostępne z komputera będącego zwykła stacją roboczą. Odpowiednikiem tej konfiguracji jest WinXP w wersji Home. |
|
Data: 2012-08-05 22:39:50 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 01:41 PM, PrivateLan wrote:
banksterzy na serwerach swoich central. serwerach oprocz tego wiekszosc sprzetu to end user. |
|
Data: 2012-08-05 22:38:53 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 10:18 AM, PrivateLan wrote:
Menadżer aktualizacji u klientów ustawiony tylko na te repozytoria i na nareszcie ktos, kto lizna wiecej niz jeden komputer |
|
Data: 2012-08-05 11:03:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 02:22, Wojciech Bancer pisze:
Bo linuxowe mogą - i te 10 minut to nie byłoby po kolei 12 tysięcy razy, ROTFL Jakim cudem w takim razie działają wszelkie serwery? Uważasz, że np. ile osób na raz może oglądać taką Wirtualną Polskę? Pół setki? równoległymi połaczeniami, sprawdzający poprawność informacji i logujący błędy Taaaak, widać jak "widzisz" - skoro jesteś tak niekompetentny, że wypisujesz brednie jak powyżej. I nadal ilość roboty dla Ciebie (spokojnie MINIMUM 3-4 godziny przy założeniu, 3-4 godziny to dla ciebie. Dla mnie - kilka minut. Zabrałeś się za to od tyłka strony, co pokazuje że w ogóle nie masz pojęcia Wojtuś, weź się przymknij, bo póki co to ty się kompromitujesz wypisując brednie, że 12 tysięcy równoległych połączeń nie jest fizycznie możliwe. Dodając do tego monitoring, linijki które Cię poinformują że coś poszło Moduł aktualizacji online w YaST2. Przy takim podejściu będę pełen podziwu jak to w tydzień Ci się uda. Wiem, jak to działa. Nie działa przy wyłączonych maszynach. Ktoś musi je włączyć i dopiero wtedy dostaną sygnał do działania To Ty wymyśliłeś sobie instalację w trybie offline. Ja Ci tylko wypunktowałem Bezczelnie kłamiesz. To ty zacząłeś pisać o "problemie" wyłączonych komputerów. że Twoja zajebista metoda NIE ZADZIAŁA bo trafisz na wyłączone workstacje. Zadziała. Niezbyt elegancko, ale zadziała. Bardziej elegancki sposób wymagałby dodatkowych 30 minut, no może godzinki, na ładne poustawianie. Za to potem nie musiałbym ręcznie zmieniać skryptu ani sprawdzać, czy jeszcze chodzi i dla jakiego adresu. |
|
Data: 2012-08-05 12:27:14 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Bo linuxowe mogą - i te 10 minut to nie byłoby po kolei 12 tysięcy razy, Zacznijmy od tego że to jest wiele maszyn, a nie jedna, co zdajesz się sugerować. Jak nie widzisz różnicy, to nie moja wina. równoległymi połaczeniami, sprawdzający poprawność informacji i logujący błędy [... ciach niemerytoryczne obelgi ...] I nadal ilość roboty dla Ciebie (spokojnie MINIMUM 3-4 godziny przy założeniu,3-4 godziny to dla ciebie. Dla mnie - kilka minut. Ależ oczywiście. Każdy teoretyk zrobi wszystko w mgnieniu oka. Zabrałeś się za to od tyłka strony, co pokazuje że w ogóle nie masz pojęcia Zamiast się na siłę wyzlośliwiać przyjąłbyś do wiadomości że rozwiązania przyjęte w Windows i AD są akurat przypadkiem dobre i akurat na tym polu linuks nie jest "do przodu". Tym bardziej w porównaniu do Twoich metod z rodem z kamenia łupanego. że 12 tysięcy równoległych połączeń nie jest fizycznie możliwe. Zainicjowanie 12 tys połączeń równoległych z jednej maszyny? Nie. Nie jest możliwe. W wymaganiach nie było "farma serwerów dla nieporadnego admina". Moduł aktualizacji online w YaST2.A jakby mi się chciało robić to bardziej elegancko, zawsze mogę toNo to napieraj i podaj przykład tego mechanizmu. I jaką masz nad nim kontrolę? Chodzisz po tych komputerach i klikasz "Aktualizuj"? Czy znowu ssh i wydawanie komend? Może najpierw się doucz jak działa to o czym napisałem na początku? Przede wszystkim pobierają sobie wymagane dane przy zalogowaniu/uruchomieniu komputera. Przy Twojej metodzie dopiero zareagują jak; a) będą włączone b) wleci skrypt admin-bohatera i zaktualizuje To Ty wymyśliłeś sobie instalację w trybie offline. Ja Ci tylko wypunktowałem Ja pisałem o problemie i nadal czekam jak go rozwiażesz. Ty zacząłeś sugerować że trzeba coś robić offline. Nie trzeba. Wystarczy w GPO ustawić deployment i każdy komputer wpięty lub który będzie wpięty do domeny zareaguje w odpowiednim momencie, gwarantując że gdy jest gotowy do pracy, zawiera te paczki co potrzeba. Sam, bez ingerencji, pisania skryptów, latania po ipkach, w sposób opisany i znany administratorom. Bez potrzeby odkrywania koła na nowo, przez każdego kolejnego admina. Bardziej elegancki sposób wymagałby dodatkowych 30 minut, no może godzinki, na ładne poustawianie. Za to potem nie musiałbym ręcznie zmieniać skryptu ani sprawdzać, czy jeszcze chodzi i dla jakiego adresu. A potem przychodzi inny admin i musi zaczynać od początku, bo zamiast korzystać ze sprawdzonych rozwiązań, jeden z drugim bawią się w ręczne pisanie skrypcików, wymyślając koło na nowo. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 12:53:53 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 12:27, Wojciech Bancer pisze:
Jakim cudem w takim razie działają wszelkie serwery? Uważasz, że np. ile Widzę. Nie widzę, w czym tobie się wydaje, że jest problem. [ciach wymówki fajboja microsoftu] Zabrałeś się za to od tyłka strony, co pokazuje że w ogóle nie masz pojęcia Bo to są metody, które mam dostępne od ręki w konfiguracji, jaką mam - nigdy nie robiłem instalacji na 12 tysięcy maszyn (co ty pewnie robisz codziennie, prawda? ;-> ) więc po prostu nawet nie szukałem specjalizowanego narzędzia. Które zapewne istnieje, skoro istnieje potrzeba. że 12 tysięcy równoległych połączeń nie jest fizycznie możliwe. Bo? W wymaganiach nie było "farma serwerów dla I ty śmiesz mi wypominać jakieś rzekome docinki... Moduł aktualizacji online w YaST2.A jakby mi się chciało robić to bardziej elegancko, zawsze mogę toNo to napieraj i podaj przykład tego mechanizmu. Zacznijmy od tego, że nie masz pojęcia o czym piszesz, więc może najpierw się dokształć? Bo póki co brednie wypisujesz. Może najpierw się doucz jak działa to o czym napisałem na początku? I nadal się upierasz, że przy windows komputer nie musi być włączony, żeby coś się na nim zainstalowało... b) wleci skrypt admin-bohatera i zaktualizuje To jest rozwiązanie, jakie mam dostępne "od ręki" na pojedynczej stacji roboczej nigdy do takiego zadania nie konfigurowanej. Zrób mi to samo z windowsa w analogicznej konfiguracji (czy jakieś nieserwerowe wydanie). To Ty wymyśliłeś sobie instalację w trybie offline. Ja Ci tylko wypunktowałem Ty zacząłeś wliczać czas "bycia offline" maszyny, na której ma być coś zainstalowane do czasu potrzebnego na wykonanie zadanej operacji. [ciach urojenia] Bardziej elegancki sposób wymagałby dodatkowych 30 minut, no może No tak, jak jakiś gamoń nie potrafi napisać instrukcji... |
|
Data: 2012-08-05 17:44:39 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Zacznijmy od tego że to jest wiele maszyn, a nie jedna, co zdajesz się sugerować. W tym, że klient/serwer SSH nie jest przystosowany do tego typu operacji. Wojtuś, weź się przymknij, bo póki co to ty się kompromitujesz wypisując Wystaw sobie, że tak. Że mam pod opieką kilka dużych klastrów po kilka tysięcy maszyn, tylko akurat nie pod Windows, a pod Linuksem właśnie. więc po prostu nawet nie szukałem specjalizowanego narzędzia. Które zapewne istnieje, skoro istnieje potrzeba. Istnieje. Dlatego pisałem na początku nie kompromituj się, bo tylko platformie szkodzisz. że 12 tysięcy równoległych połączeń nie jest fizycznie możliwe. Bo standardowy klient/serwer SSH nie jest pod takie coś zaprojektowany i zwyczajnie tego nie wytrzyma. Powyżej pewnego progu przestanie Ci się w ogóle łączyć i tyle. Dziesiątki tysięcy połączeń, to możesz próbować na czymś co potrafi asynchroniczne requesty obsłużyć. nginx, lighttpd itp. W wymaganiach nie było "farma serwerów dlaI ty śmiesz mi wypominać jakieś rzekome docinki... Policzka nie nadstawiam, tylko się dostosowuję do poziomu adwersarza. Będziesz pisał rzeczowo, nie będziesz używał haseł typu "bzdurzysz", itp. to na takie same odpowiedzi dostaniesz. Jak będziesz się wyzłośliwiać, to licz się z tym, że też Ci szpilę włożę. Moduł aktualizacji online w YaST2.A jakby mi się chciało robić to bardziej elegancko, zawsze mogę toNo to napieraj i podaj przykład tego mechanizmu. Jeśli wydaje Ci się że takim hasłem pokazujesz ile wiesz, to masz rację wydaje Ci się. Może najpierw się doucz jak działa to o czym napisałem na początku? Nie. Przy Windows to działa od drugiej strony. Maszyna informuje serwer że jest, a ten ją informuje że ma coś zrobić. A w Twojej wersji to serwer musi robić rundki po maszynach i uruchamiać tamże procesy. Więc w mojej wersji NIE mam tego problemu W OGÓLE. b) wleci skrypt admin-bohatera i zaktualizuje Każdy nieserwerowy Windows może być podpięty do domeny przecież. W czym widzisz problem? [ciach urojenia] Gratuluję wniesienia rzeczowego wkładu w rozpowszechnianie rzeczowej wiedzy zachwalanej przez Ciebie platformy. Coś jeszcze rzeczowego powiesz? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 20:58:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 17:44, Wojciech Bancer pisze:
Zacznijmy od tego że to jest wiele maszyn, a nie jedna, co zdajesz się sugerować. Bo? [ciach] Bo to są metody, które mam dostępne od ręki w konfiguracji, jaką mam - I nie znasz żadnego pakietu do zdalnego zarządzania oprogramowaniem? więc po prostu nawet nie szukałem specjalizowanego narzędzia. Które Za to twoje bajeczki, że jedynie windows potrafi zdalnie coś zainstalować to nie? że 12 tysięcy równoległych połączeń nie jest fizycznie możliwe. Powiedzmy. Zauważ, że te połączenia będą krótkie i zanim zacznie się otwierać setne, większość pierwszej setki będzie już dawno zakończona. I jaką masz nad nim kontrolę? Chodzisz po tych komputerach i klikasz Masz jakieś omamy? Gdzie ja pisałem coś o wydawaniu? [ciach] Przede wszystkim pobierają sobie wymagane dane przy zalogowaniu/uruchomieniu Przypominam, że to jest wersja dla zwykłej "domowej" stacji roboczej, która nie ma żadnych specjalnych narzędzi do tego. Więc w mojej wersji NIE mam tego problemu W OGÓLE. Daj mi te 12 tysięcy komputerów, to też nie będę miał problemu, żeby do dla linuxa zrobić. Narzędzia są, wystarczy przeczytać instrukcję. b) wleci skrypt admin-bohatera i zaktualizuje I Win XP Home zadziała jako KONTROLER domeny? |
|
Data: 2012-08-05 21:32:49 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
W dniu 05.08.2012 17:44, Wojciech Bancer pisze: Bo nie jest. Maluch też nie rozwinie prędkości 200 km/h. Wystaw sobie, że tak. Że mam pod opieką kilka dużych klastrów po kilka Dużo efektywniej w takim środowisku sprawdza się deployment całego obrazu z systemem. Istnieje. Dlatego pisałem na początku nie kompromituj się, bo tylko Przecież to Ty je opowiadasz. Ja tylko wykazałem słabość pomysłu "SSH + skrypty" na przykładzie maszyn wyłączonych. Bo? Jeśli wypchniesz żądanie wykonania 12 tys połaczeń SSH jednocześnie, to dla części po prostu dostaniesz "deny" z systemu. To co Ty mówisz, to ani nie jest równoczesne, ani równoległe, więc tym bardziej potrwa dużo dłużej niż "kilka minut". Nie. Przy Windows to działa od drugiej strony. Maszyna informuje serwer Biznesowej, nie domowej. Nigdzie w wątku nie było poruszanego zastosowania domowego. Więc w mojej wersji NIE mam tego problemu W OGÓLE. A ja cały czas pytam o nazwę narzędzia jakbyś nie zauważył. b) wleci skrypt admin-bohatera i zaktualizuje Mimo zręcznej manipulacji, przypominam że dyskusja jest w obrębie środowiska biznesowego, organizacji, a nie "domu". XP Home nie jest Windowsem biznesowym i nie dostaniesz takiego przy zamawianiu w przetargu na 12 tys maszyn. Dla biznesowego (W2000, WXP Pro, WV Pro+, W7 Pro+) jak najbardziej zadziała. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 21:46:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 21:32, Wojciech Bancer pisze:
W tym, że klient/serwer SSH nie jest przystosowany do tego typu operacji. A co ma maluch do ssh? Wystaw sobie, że tak. Że mam pod opieką kilka dużych klastrów po kilka Ummm... Chcesz na nowo zainstalować cały system (ileśtam gigabajtów) żeby zainstalować lub uaktualnić jedną aplikację?!?!?? Istnieje. Dlatego pisałem na początku nie kompromituj się, bo tylko Może śledź uważniej wątek... To jest prymitywna metoda umożliwiająca wykonanie tego zadania na komputerach, które w ogóle nie były do takiego współdziałania przeznaczone. [ciach] Przypominam, że to jest wersja dla zwykłej "domowej" stacji roboczej, Było. Padło pytanie, co ja bym zrobił. Nie mam w domu biznesowej sieci, a w robocie muszę się użerać z mikrosyfem. Więc w mojej wersji NIE mam tego problemu W OGÓLE. Daj mi te 12 tysięcy komputerów, to dostaniesz odpowiedź. I rachunek, nie wyższy niż gdybym miał to zrobić z maszynami windowsowymi. [ciach] Każdy nieserwerowy Windows może być podpięty do domeny przecież. W czym widzisz problem? Patrz wyżej. I zwracam uwagę, że jak potraktowałem zagadnienie jako dotyczące nowo tworzonej instalacji, to zostało to oprotestowane. Jeśli ma to być nowa instalacja, to w życiu nie bawiłbym się w indywidualne stacje robocze. Użyszkodnicy dostali by po "cienkim" albo "zerowym" kliencie, a cała robotę odwalałby serwer lub ich grupa. |
|
Data: 2012-08-13 13:52:37 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Sun, 05 Aug 2012 21:46:22 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Biznesowej, nie domowej. Nigdzie w wątku nie było poruszanego zastosowania Ale watek zaczal sie od komputerow Policji, wiec kazdy logicznie myslacy i znajacy sie na rzeczy potraktuje takie komputery jak kazde inne wykorzystywane to pracy w korporacjach/biznesie/urzedach. Wiec NIE MA MOWY o XP home. |
|
Data: 2012-08-13 14:07:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 13.08.2012 13:52, Mark pisze:
Dnia Sun, 05 Aug 2012 21:46:22 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Wątki dryfują. znajacy sie na rzeczy potraktuje takie komputery jak kazde inne Jak ty mało wiesz o życiu ;) |
|
Data: 2012-08-14 13:08:37 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Mon, 13 Aug 2012 14:07:22 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Wiec NIE MA MOWY o XP home. Smiem twierdzic, ze wiecej od CIebie, a na pewno w tym termacie. |
|
Data: 2012-08-14 17:58:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 14.08.2012 13:08, Mark pisze:
Dnia Mon, 13 Aug 2012 14:07:22 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Twierdzisz sobie też możesz, że Ziemia jest płaska i niesiona przez cztery słonie na grzbiecie żółwia. Wolny kraj. Co nie zmienia faktu, że to twierdzenie też będzie błędne, a ty musisz się jeszcze sporo nauczyć - chociażby podstaw jak czytanie (ze zrozumieniem) i pisanie (bez kaleczenia polszczyzny poprzez np. urywanie ogonków). |
|
Data: 2012-08-14 18:07:56 | |
Autor: Włodzimierz Wojtiuk | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Andrzej Lawa wrote:
(ciap)
To zostało juz ustalone wczesniej na innej grupie, dla sprecyzowania dodam że jest nieco wklęsła. -- Włodek http://dino.inosak.org |
|
Data: 2012-08-05 22:45:52 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 12:53 PM, Andrzej Lawa wrote:
jakbys zarzadzanie siecia zaczal od pisania instrukcji do wlasnych skryptow to bys wylecial zanim zaczal pracowac. |
|
Data: 2012-08-05 23:32:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 22:45, witek pisze:
On 08/05/2012 12:53 PM, Andrzej Lawa wrote: Nie jest dla mnie autorytetem dureń, który nawet pisać poprawnie nie potrafi. |
|
Data: 2012-08-06 00:00:47 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 11:32 PM, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 05.08.2012 22:45, witek pisze: och wiedze, ze merytoryczne argumenty sie skonczyly i zaczelo sie rzucanie miesem. bo to pierwszy raz. |
|
Data: 2012-08-05 22:43:44 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 11:03 AM, Andrzej Lawa wrote:
Wojtuś, weź się przymknij, bo póki co to ty się kompromitujesz wypisując a probowales kiedys? to tak na dzien dobry. Odpal cos malego 12 tys razy na swoim komputerku i powiedz jak ci poszlo. |
|
Data: 2012-08-05 11:02:27 | |
Autor: ToMasz | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 00:36, witek pisze:
Widać że macie praktykę.... w kłótniach typu przekupka na targu. Spróbujcie tak to napisać żeby czytający też coś zrozumieli. A więc:nie lubie roboty na odp...Aż??Ile czasu potrzebujesz, żeby pod windowsem zainstalować MS Office naGora godzine. Czy można przygotować płytę cd z windowsem dla komputerów policji? Dla większej ikości? Można, ze sterownikami? też. A z innym softem? Niestety. ze względów licencyjnych, itd. Można zrobić obraz patrtycji, ale to dalej marna droga. W linuksie, można nawet stworzyć nową dystrybucje. zamieścić ją na serwerze, wraz z całym oprogramowaniem. wystarczy że komputer zostanie uruchomiony i wybrana instalacja z sieci - to wszystko. Dostajesz gotowy system komplet oprogramowania. W opcji dla sekretarki, aspiranta, komisarza, księgowego itp. Bezpieczeństwo. Były momenty w historii microsoftu, gdy włączenie komputera z XP do sieci powodowało śmierć systemu w 30 sekund. mamy to za sobą? wirusy? JEst co prawda oprogramowanie antywirusowe, ale działa ono PO udanym ataku na jakiś komputer. Włamania? jak najbardziej. Czy da się tak "zablokować" windowsa aby użytkownik nie miał możliwości skasowania pliku z program files? zainstalowania czegoś? choćby dodatku do IE? Tak? Złamanie tego przez gimnazjaliste będzie trwało... 3 minuty? W linuksie możesz dać dostęp jedynie do swojego katalogu domowego. Taki komp jest nie do uwalenia. Użytkownik może wykasować tylko swoje dane, nie pliki systemowe. Teraz sedno sprawy. Na przełomie wieków bank śląski umożliwiał zarządzanie kontem przez internet. oczywiście wtedy była to ich windowsowa aplikacja, mało tego, nawet numer wdzwaniania do netu był ich. hurtownie "rozdawały" windowsowy soft, dzieki któremu można było wygenerować plik z zamówieniem przez net. JAk jest dzisiaj? Wszystko działa przez internet, w dowolnej przeglądarce. dało się? Potrzebny ten windows? Coraz więcej mówi się o pracy w chmurze. Policja nie może? Oczywiście że może. Oczywiście że do tego są potrzebne zmiany, jakieś wielki serwer, jacyś kumaci informatycy, ale raz uruchominy, centralny, system, pozwoli na zdalną pracę bez licencji na tysiące windowsów, officów i innego gówna. ToMasz |
|
Data: 2012-08-05 12:44:34 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, ToMasz <twitek4@> wrote:
[...] nie lubie roboty na odp...Widać że macie praktykę.... w kłótniach typu przekupka na targu. Spróbujcie tak to napisać żeby czytający też coś zrozumieli. A więc: Tak, można. I ze sterownikami, i z innym softem. Niestety. ze względów licencyjnych, itd. Co ze względów licencyjnych? Widziałeś Ty kiedyś CDki dostarczane z laptopami? Mają własny zestaw preinstalowanego softu? Mają. Mają własne sterowniki? Mają. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 20:11:01 | |
Autor: ToMasz | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 12:44, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-05, ToMasz<twitek4@> wrote:tak painta. . Mają czyli oprogramowanie konieczne do funkcjonowania hardware. mają też na hdd, albo na cd obraz partycji. Tylko że tak nie połączysz innych płatnych programów. Nawet jak zrobisz obraz patrtycji to musisz go "odtwarzać" na identycznych kompach. nawet jak to "przełkniesz" to za rok będzie nieaktualny, choćby z powodu bazy wirusów i tysiąca poprawek internet explrorera. Musisz jakoś zaakceptować dziesiątki licencji. Linuks? jedno repozytorium, (widzę że o tym niemasz pojęcia) tak samo jak google market(play) dla androida. podczas instalacji systemu zaznaczasz "ptaszkiem" co ma byś zainstalowane i po problemie. Zawsze dostaniesz najnowszą wersję. Zawsze dostaniesz wersje przetestowaną, stabilną i działającą na dowolnej konfiguracji. Teraz odpowiedź na pytanie wątkotwórcy. wingroze wtrynił Bil Gates. Przymykając oko na tych którzy mają pirackie wersje, za darmo rozdają szkołom windowsy, spowodował że komputer=windows. nikt nie mówi: obsługa windowsa tylko obsługa komputera. nikt nie mówi o wirusach windowsowych tylko o wirusach komputerowych. Więc nikt nie powie zainstalujcie linuksa tylko kupcie oprogramowanie antywirusowe. TAk więc szansa na rozstanie z windowsem jest tylko w przypadku pracy w chmurze. tam gdzie nasza maszyna będzie tylko zdalnym wyświetlaczem i zdalną klawiaturą. Ja uważam że to może się przytrafić. JEst taki projekt, aby windows 8, korzystał z takich samych repozytoriów jak iPhone czy Android. Narazie tylko Steam zareagował (raczej blef pokerowy), "przenosząc" gry na linuksa. JEśli MS rzeczywiście się odważy..... To będzie początek końca..... ToMasz |
|
Data: 2012-08-05 21:07:50 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, ToMasz <twitek4@> wrote:
[...] czyli oprogramowanie konieczne do funkcjonowania hardware. Połączysz. Nawet jak zrobisz obraz patrtycji to musisz go "odtwarzać" na identycznych kompach. nawet jak to "przełkniesz" to za rok będzie nieaktualny, choćby z powodu bazy wirusów i tysiąca poprawek internet explrorera. Musisz jakoś zaakceptować dziesiątki licencji. Z grubsza rzecz biorąc: nie widziałeś na oczy wersji dla enterprise. Zawsze dostaniesz wersje przetestowaną, stabilną i działającą na dowolnej konfiguracji. No błagam Cię. Zajrzyj sobie na buglistę takiego ubuntu, to zobaczysz te "zawsze działa". Dzisiaj naprawiałem jedno takie "upgrade zawsze działa", bo się fontconfig wywalił przy tymże i pociągnął za sobą ponad 200 pakietów. [...] tylko o wirusach komputerowych. Więc nikt nie powie zainstalujcie linuksa tylko kupcie oprogramowanie antywirusowe. Zią. Na linuksa nie ma (wielu) wirusów, bo jest zbyt mały odsetek userów by było warto coś tam pisać. Jakby zyskał na popularności, to się i twórcy wirusów znajdą. TAk więc szansa na rozstanie z windowsem jest tylko w przypadku pracy w chmurze. tam gdzie nasza maszyna będzie tylko zdalnym wyświetlaczem i zdalną klawiaturą. Świetne. Aż takie zaufanie masz do zdalnego dostawcy? Dajmy na to do Dropboksa, czy Google? *ONI* mają dostęp do *wszystkiego* co tam wrzucić. Ja uważam że to może się przytrafić. JEst taki projekt, aby windows 8, korzystał z takich samych repozytoriów jak iPhone czy Android. Zgapiają od Apple (App Store). Już od dawna jest Windows Market Place, więc to tylko jeden krok dalej. Narazie tylko Steam zareagował (raczej blef pokerowy), "przenosząc" gry na linuksa. Nie "gry" a "grę". Dużo więcej tego jest chociażby na Maka, gdzie App Store przecież jest (także dla desktopowego systemu). -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-05 22:40:10 | |
Autor: ToMasz | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 21:07, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-05, ToMasz<twitek4@> wrote:posłuchaj. Domyślam się że mnie i innych masz za debili. JA Ci mówie że jest taka a taka strona, na niej możesz zrobić linuksa ze scinek. ja dla policji tego nie zrobię, ale to możliwe, dla kogoś kto z informatyki żyje. Ty mi piszesz enigmatyczne piszesz "można" Możesz poświecić 3 minuty i napisać jak połączyć acdsee- płatny, total commander płatny, winapm płatny, corell płatny i ms office z windowsem? (...) Z grubsza rzecz biorąc: nie widziałeś na oczy wersji dla enterprise.TAk. Nie widziałem. RAz dzwoniłem do MS w sprawie jednej licencji dla wielu komputerów i dostałem odpowiedź żebym spadał na drzewo. pewno "wielu" było za mało. A teraz napiszesz coś w temacie, czy jak zwykle, wiesz, ale nie powiesz, a Ci co wiedzą co innego/ nie wiedza to debile? Może inaczej. jak masz zamiar Do MNIE pisać że nic niewiem, to nie pisz nic, bo to niczego do dyskusji nie wnosi. napisałem że można mieć jedno repozytorium, zrobione na debianie, super stabilnym, a nie rozwojowym ubuntu. Ty natomiast piszesz o problemie z... czcionkami? Brak akrualizacji spowodowałby... nic? Bo brak aktualizacji windowsa spowoduje prędzej czy później... sam sobie odpowiedz. Zią. Na linuksa nie ma (wielu) wirusów,zią, to sposób lekceważenia rozmówcy czy jakieś zaklęcie? Jak masz jaja to pokaż działającego wirusa na linuksa. Oczywiście takiego który zagraża systemowi a nie katalogowi home/user Świetne. Aż takie zaufanie masz do zdalnego dostawcy? Dajmy na to dotakei samo jakie Ty do dostawcy Twojej poczty. Tym bardziej że rozmawiamy o systemie informatycznym policji. Tak więc po przetłumaczeniu dla innych czytelników Twoje pytanie brzmi. jakie zaufanie ma aspirant Kowalski, do bezpieczeństwa systemu informatycznego, gdy łączy się z serwerem policji w Warszawie. Ja wiem, że meritum sprawy Ci umknęło i bronisz swego jak przekupka na targu, ale weź się ogarnij i zastanów co piszesz. Twoje dzieci to będą czytały. Zapytają Tata, ja wiem ze Ty jesteś mądrzejszy do tego pana, ale gdzie tu są jakieś informacje, argumenty? Ty wtedy w gimnazjum byłeś? ToMasz |
|
Data: 2012-08-05 23:14:33 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-05, ToMasz <twitek4@> wrote:
[...] posłuchaj. Domyślam się że mnie i innych masz za debili. JA Ci mówie że jest taka a taka strona, na niej możesz zrobić linuksa ze scinek. ja dla policji tego nie zrobię, ale to możliwe, dla kogoś kto z informatyki żyje. Ty mi piszesz enigmatyczne piszesz "można" Możesz poświecić 3 minuty i napisać jak połączyć acdsee- płatny, total commander płatny, winapm płatny, corell płatny i ms office z windowsem?czyli oprogramowanie konieczne do funkcjonowania hardware. Ale to nieistotne, czy soft jest płatny, czy nie. To jest Twoja odpowiedzialność by zaopatrzyć się w odpowiednie licencje. A odpowiadając, to są różne rozwiązania. Od prostych "unattended" files, poprzez różne Windows AIK / OPK, na czymś takim jak kontroler domeny skończywszy. (...) No więc, jak już Witek wspomniał, licencje typu VLK nie wymagają aktywacji. Tak po prostu. Fetysz zwolenników linuksa związany z aktywacją jest więc przy tym zabawny. Naprawdę przy większych instalacjach da się to zrobić prosto tylko zabierają się za to ludzie z wiedzą większą niż wyniesioną z forów i blogów. No błagam Cię. Zajrzyj sobie na buglistę takiego ubuntu, to zobaczysznapisałem że można mieć jedno repozytorium, zrobione na debianie, super stabilnym, a nie rozwojowym ubuntu. Ubuntu LTS jest niestabilny i rozwojowy? Czego to się nie dowiem. Przypomnisz mi więc może jakim systemie istniał bład openssh, w którym maintainer tak "posprzątał" kod, że się generowały proste do złamania klucze? Błędy się zdarzają *każdemu*. Idiotą jest ten kto wierzy że nic się nie stanie bo ma Zajebisty Bezpieczny System. Dobrze wykonujący swoją pracę admin, to taki który przewiduje, a nawet symuluje zagrożenia i zabezpiecza system tak, by nawet w razie błędów podniesienie/odzyskanie danych było albo bardzo szybkie, albo wręcz przezroczyste. Zią. Na linuksa nie ma (wielu) wirusów,zią, to sposób lekceważenia rozmówcy czy jakieś zaklęcie? Jak masz jaja to pokaż działającego wirusa na linuksa. Oczywiście takiego który zagraża systemowi a nie katalogowi home/user A Tobie się wydaje, że gdzie siedzą najcenniejsze dane? W /usr/lib, czy /home/user ? Świetne. Aż takie zaufanie masz do zdalnego dostawcy? Dajmy na to dotakei samo jakie Ty do dostawcy Twojej poczty. No sam do siebie mam duże zaufanie. Tym bardziej że rozmawiamy o systemie informatycznym policji. Tak więc po przetłumaczeniu dla innych czytelników Twoje pytanie brzmi. jakie zaufanie ma aspirant Kowalski, do bezpieczeństwa systemu informatycznego, gdy łączy się z serwerem policji w Warszawie. Jeśli serwer się przedstawia odpowiednimi certyfikatami to duże. Ja wiem, że meritum sprawy Ci umknęło i bronisz swego jak przekupka na targu, Czego "swego" znowu bronię? Wyskoczyłeś z cloudem, podczas gdy podstawowym problemem w cloudzie (nad którym się niewielu dotychczas zastanawiało, bo marketing robi swoje) jest zaufanie do dostawcy tego typu usług. I to, że w praktyce zamykasz się na rozwiązania tylko od tego dostawcy. A co to znaczy, to ostatnio boleśnie odczuli klienci Beyondu. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-06 20:54:52 | |
Autor: John Kołalsky | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> [...]tak painta. Praca policji w chmurze ? Kolejne pierdoły |
|
Data: 2012-08-05 21:34:28 | |
Autor: John Kołalsky | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> Widać że macie praktykę.... w kłótniach typu przekupka na targu. Spróbujcie tak to napisać żeby czytający też coś zrozumieli. A więc:nie lubie roboty na odp...Aż??Ile czasu potrzebujesz, żeby pod windowsem zainstalować MS Office naGora godzine. Co za brednie |
|
Data: 2012-08-05 22:42:05 | |
Autor: ToMasz | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 05.08.2012 21:34, John Kołalsky pisze:
jakaż ważna i odkrywcza opinia. Dzięki Tobie usenet będzie lepszy. ToMasz |
|
Data: 2012-08-06 14:23:13 | |
Autor: kamil | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 05/08/2012 21:42, ToMasz wrote:
W dniu 05.08.2012 21:34, John Kołalsky pisze: Na pewnym etapie życia niektórym nie chce się tracić czasu i sił na tłumaczenie ignorantowi dlaczego się myli, zwłaszcza że kilka osób już to samo w wątku omawia. Live and let die. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-08-06 21:04:08 | |
Autor: John Kołalsky | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> Co za bredniejakaż ważna i odkrywcza opinia. Dzięki Tobie usenet będzie lepszy. Idźże chłopie na jakieś specjalistyczne forum douczyć się tego łindołsa a potem na forum nt wyboru systemu by zobaczyć ile warte te twoje kawałki. |
|
Data: 2012-08-05 22:48:13 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 08/05/2012 11:02 AM, ToMasz wrote:
Widać że macie praktykę.... w kłótniach typu przekupka na targu. nastepny ekspert, ktory nigdy wiekszej sieci na oczy nie widzial. |
|
Data: 2012-08-13 13:11:20 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Sat, 04 Aug 2012 21:55:10 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Ile czasu potrzebujesz, żeby pod windowsem zainstalować MS Office na 12000 komputerów? Zdalnie oczywiście. Z aktywacją i akceptacją licencji. Czlowieku, czy Ty kiedykolwiek slyszales o czyms takim jak Active Directory ? I masz choc blade pojecie do czego sluzy i jakie cele mozna tym realizowac? Bo piszesz z poziomu home user, a Twoja wiedza o polaczeniach sieciowych Windows konczy sie na poziomie workgroup. Zapewniam CIe, ze WIndows podpiety do Active Directory - choc u klienta na pierwszy rzut oka moze wygladac identycznie jak ten stojacy solo w domu, ewentualne te spiete w male grupy robocze - to jednak bedzie sie zachowywal *calkowicie* inaczej. |
|
Data: 2012-08-13 13:40:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 13.08.2012 13:11, Mark pisze:
Dnia Sat, 04 Aug 2012 21:55:10 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Człowieku, czy mógłbyś łaskawie przeczytać cały wątek, zanim zaczniesz się w jego środek wpieprzać? |
|
Data: 2012-08-06 09:56:19 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-03 18:26, ToMasz pisze:
Raz postawiony linuks jest idealnie i łatwo przenośny na x maszyn. Nie Raz postawiony linux działa, do momentu, aż nie trzeba coś mu doinstalować, a po kilku latach jest problem, bo zbyt dużo rzeczy powiązanych jest z jądrem i bibliotekami. na raz postawiony windows, jesli tylko dla danej wersji windowsa wychodzi dane oprogramowanie, instalujesz bez problemu. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-06 10:04:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 09:56, Tomasz Kaczanowski pisze:
Raz postawiony linux działa, do momentu, aż nie trzeba coś mu Po doinstalowaniu też działa. a po kilku latach jest problem, bo zbyt dużo rzeczy I gdzie widzisz ten problem? Prawidłowo skonfigurowane repozytoria gwarantują, że się wszystko samo w razie potrzeby uaktualni. |
|
Data: 2012-08-06 10:30:05 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-06 10:04, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 06.08.2012 09:56, Tomasz Kaczanowski pisze: brak wspierania danej wersji.... Niestety przerabiałem to już kilkukrotnie. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-06 15:41:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 06.08.2012 10:30, Tomasz Kaczanowski pisze:
a po kilku latach jest problem, bo zbyt dużo rzeczy A konkretnie? Bo ja problem ze zbyt nowymi (!) bibliotekami miałem w przypadku jakiegoś dawno już nie rozwijanego starocia do prostego monitoringu, ale to była moja fanaberia że chciałem właśnie to. |
|
Data: 2012-08-06 15:51:53 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-06 15:41, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 06.08.2012 10:30, Tomasz Kaczanowski pisze: Linux, który był przez kilka lat nie aktualizowany, ma problem z aktualizacja, jesli wsparcie dla danej dystrybucji przestanie być wspierane. Jest to bardzo duża upierdliwość i wynika ona głównie z konstrukcji samego linuksa. Zbyt dużo powiązań między konkretną binarką i dystrybucją. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-09 05:41:11 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 06.08.2012 Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
Raz postawiony linux dziaĹa, do momentu, aĹź nie trzeba coĹ mu doinstalowaÄ, a po kilku latach jest problem, bo zbyt duĹźo rzeczy powiÄ zanych jest z jÄ drem i bibliotekami. Dobrze, Ĺźe mĂłj stary laptop z Lennym o tym nie wie i wciÄ Ĺź mogÄ mieÄ najnowszego Firefoksa i aktualnego flash playera ;-) A powaĹźnie- to zaleĹźy. Nikt nie broni np. mieÄ statycznych wersji softu. na raz postawiony windows, jesli tylko dla danej wersji windowsa wychodzi dane oprogramowanie, instalujesz bez problemu. Nie zauwazyĹeĹ przypadkiem, Ĺźe sformuĹowanie "jeĹli tylko dla danej wersji windowsa wychodzi dane oprogramowanie" neguje TwĂłj argument? RĂłwnie dobrze (i zgodnie z prawdÄ !) moĹźna napisaÄ "jeĹli tylko dla danej wersji Linuksa wychodzi dane oprogramowanie, instalujesz bez problemu". -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 05:50:45 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dominik & Co wrote:
Dobrze, Ĺźe mĂłj stary laptop z Lennym o tym nie wie i wciÄ Ĺź mogÄ Ale rozumiesz, ze rozmawiasz o jednym komputerze? A problem lezy gdzie indziej. Tych komputerow moze byc 12 lub 80 tys. I nie bedziesz tym w stanie zarzadzac w rozsadnym sposob i w rozsadnym czasie. |
|
Data: 2012-08-09 10:59:14 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ/a:
Ale rozumiesz, ze rozmawiasz o jednym komputerze? PodaĹem przykĹad negujÄ cy stwierdzenie, jakoby to nie daĹo siÄ nowszego oprogramowania uĹźyÄ ze starym Linuksem. A problem lezy gdzie indziej. Sposoby na zarzÄ dzanie duĹźÄ liczbÄ maszyn z Linuksem podaĹem obok w wÄ tku- gdybyĹ byĹ Ĺaskaw siÄ zapoznaÄ. Nie sprawdzaĹem, ale agent OCS Inventory NG zadziaĹa prawopodobnie z praktycznie kaĹźdym Linuksem (jako i AIXem czy *BSD). -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 06:29:30 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dominik & Co wrote:
Dnia 09.08.2012 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ/a: a nie czytam calego flejma. tylko wybiorczo. Ale czy nie uwazasz, ze zarzadzanie tym, znalezienie ludzi, ktorzy sie na tym znaja bedzie bardziej kosztowne niz zbudowanie calej infrastruktury w oparciu o Windows. Moim zdaniem koszt utrzymania calosci przy takiej skali w 90% bedzie sie skladal w utrzymaniu ludzi to wspierajacych . A zdecydowanie latwiej znajde czlowieka, ktory bedzie pod windowsem potrafil powiedziec pani Lusi dlaczego jej drukarka nie drukuje niz pod linuksem. |
|
Data: 2012-08-09 11:58:55 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ/a:
Ale czy nie uwazasz, ze zarzadzanie tym, znalezienie ludzi, ktorzy sie na tym znaja bedzie bardziej kosztowne niz zbudowanie calej infrastruktury w oparciu o Windows. Nie wiem, bo to zaleĹźy od wielu czynnikĂłw. Za to goĹcie z klapkami na oczach (niewaĹźne, win czy lin) wiedzÄ , kaĹźdy swoje. Moim zdaniem koszt utrzymania calosci przy takiej skali w 90% bedzie sie skladal w utrzymaniu ludzi to wspierajacych . A zdecydowanie latwiej Niekoniecznie, ale to trzeba by sprawdziÄ i policzyÄ. znajde czlowieka, ktory bedzie pod windowsem potrafil powiedziec pani Lusi dlaczego jej drukarka nie drukuje niz pod linuksem. OczywiĹcie, o fachowca (jak i "fachowca") znacznie Ĺatwiej w przypadku Windows. Efekt skali po prostu. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 07:10:23 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dominik & Co wrote:
Dnia 09.08.2012 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ/a: ale dlatego na koniec windows po prostu wychodzi taniej. Jak sam napisales, efekt skali. Dla domowych zastosowan na pojedynczy komputer zamiast kupowac windowsa, ktory dla pojedynczej kieszeniu wychodzi drogo, szczegolnie jak chcesz byc na biezaco, zainstalowanie linuksa jest tansze. Zaraadzanie jak robisz to sam nie kosztuje nic. Przy kilkset komputerouzytkowniakch, gdzie potrzebujesz juz kilku ludzi do tego, ktorym musisz placic i gdzie nie kupuje sie licencji na sztuki calosciowo wychodzi po prostu taniej. |
|
Data: 2012-08-09 12:21:00 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ/a:
ale dlatego na koniec windows po prostu wychodzi taniej. Nie zawsze, choÄ pewnie najczÄĹciej tak bÄdzie. Dla domowych zastosowan na pojedynczy komputer zamiast kupowac windowsa, ktory dla pojedynczej kieszeniu wychodzi drogo, szczegolnie jak chcesz byc na biezaco, zainstalowanie linuksa jest tansze. I tu niekoniecznie. ZauwaĹź, Ĺźe Windows dostajesz praktycznie w cenie nowego komputera, a jeĹli np. potrzebujesz sobie pograÄ, to i tak musisz go mieÄ (tzn. tak piszÄ , ja nie gram, to nie wiem). Przy kilkset komputerouzytkowniakch, gdzie potrzebujesz juz kilku ludzi do tego, ktorym musisz placic i gdzie nie kupuje sie licencji na sztuki calosciowo wychodzi po prostu taniej. Niekoniecznie. Kilkaset terminali nawet support moĹźe mieÄ taĹszy w przypadku Linuksa niĹź Windows, pominÄ wszy caĹkowicie koszt licencji. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 08:08:28 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dominik & Co wrote:
Dnia 09.08.2012 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ/a: No wlasnie.
zauwaz, ze zwykle w cenie jest nie to co bys chcial :)
tak jak w pierwszym akapcie. Czasami tak, czasami nie. |
|
Data: 2012-08-09 14:35:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:21, Dominik & Co pisze:
I tu niekoniecznie. ZauwaĹź, Ĺźe Windows dostajesz praktycznie Ja mam niewiele gier, ale generalnie kaĹźda z nich Ĺadnie dziaĹa mi pod WinE. Ba, Civ4 w wersji "full wypas" dziaĹa mi o niebo lepiej pod WinXP czy Win7 (pod XP sypie mi siÄ przy najwiÄkszych mapach przy starcie, pod 7 sypie mi siÄ podczas instalacji). |
|
Data: 2012-08-09 14:39:32 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
I tu niekoniecznie. Zauważ, że Windows dostajesz praktycznie ROTFL. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 14:40:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:39, Wojciech Bancer pisze:
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:Zaśmiała się kobyła i zdechła... |
|
Data: 2012-08-09 14:30:40 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] Niekoniecznie, ale to trzeba by sprawdzić i policzyć. A skąd głupie założenie, że to nie było policzone? Bo nie masz wglądu w raport? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 12:53:46 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
A skÄ d gĹupie zaĹoĹźenie, Ĺźe to nie byĹo policzone? Bo gĹupio zakĹadam, Ĺźe nie mĂłwimy o jakimĹ konkretnym przypadku... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 15:11:36 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] A skąd głupie założenie, że to nie było policzone? Ale niezależne artykuły dot. TCO, robione na dość sporej próbie statystycznej pokazują że: - koszty stawiania od zera są porównywalne - koszty migracji są nieopłacalne Jak do tego dodasz bazę softu, powszechność, wsparcie (Windows XP Pro chyba będzie jeszcze wspierany przez rok, pokaż ile desktopowych dystrybucji Linuksa z 2001 jest dzisiaj użytecznych), to wychodzi że jest to mniej ryzykowne. Inna sytuacja jest na rynku stricte serwerów, ale nie taki przypadek był tu omawiany. I nikt tu nie neguje i nie negował przydatności i możliwości linuksa. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 14:21:19 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
Ale niezaleĹźne artykuĹy dot. TCO, robione na doĹÄ sporej I to pokazuje, Ĺźe w kaĹźdej konkretnie sytuacji tak bÄdzie? Bo statystycznie biorÄ c ja i mĂłj pies mamy po trzy nogi. Ja nie mĂłwiÄ, Ĺźe zawsze siÄ to opĹaci. Ja mĂłwiÄ, Ĺźe _niekiedy_ _moĹźe_ siÄ to opĹaciÄ. Jak do tego dodasz bazÄ softu, powszechnoĹÄ, wsparcie BazÄ softu to siÄ analizuje przed, nie po. Jak jakiegoĹ softu na Linuksa nie ma, nie moĹźna go/nie opĹaca siÄ napisaÄ/przeportowaÄ to Linuksa w ogĂłle nie bierzemy pod uwagÄ. (Windows XP Pro chyba bÄdzie jeszcze wspierany przez rok, pokaĹź No, XP a XP SP3 to niezupeĹnie to samo. I znĂłw ta sama uwaga, support sprawdza siÄ _teraz_, tj. przed wdroĹźeniem. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 17:06:18 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] Ale niezależne artykuły dot. TCO, robione na dość sporej To pokazuje że ryzyko wtopienia jest duże. A ryzyko też się przelicza na złotówki. Bo statystycznie biorąc ja i mój pies mamy po trzy nogi. Ty i Twój pies nie stanowicie podmiotów o zbliżonej wielkości zatrudnienia / budżecie i infrastrukturze IT. Jesteście też za małą próbką statystyczną. Jak do tego dodasz bazę softu, powszechność, wsparcie To jest założenie autora wątku, że Windows został wybrany bez analizy. Tego nie wiemy przecież. (Windows XP Pro chyba będzie jeszcze wspierany przez rok, pokaż Podobnie jak Ubuntu 10.04 to niezupełnie to samo co 10.04.3 (m.in. w 10.04.3 w kernelu ec2 java nie wiesza systemu na twardo). Tym niemniej kompatybilność "w dół" w tych wdrożeniach jest bardzo duża, czego nie da się powiedzieć np. o różnicach między 10.04 a 12.04. I znów ta sama uwaga, support sprawdza się _teraz_, tj. przed wdrożeniem. Ale skąd przypuszczenie że tego nie zrobiono? Skąd w ogóle przypuszczenie że linux był sensowną opcją wtedy kiedy w Policji decydowano się na wybór platformy? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 20:49:10 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisaĹ/a:
To pokazuje Ĺźe ryzyko wtopienia jest duĹźe. OczywiĹcie. Ale kaĹźde prowadzenie dziaĹalnoĹci biznesowej to ryzyko (sprawdziÄ, czy nie budĹźetĂłwka), a podjÄcie ryzyka moĹźe stanowiÄ o przewadze konkurencyjnej. I nie namawiam, by zawsze je podejmowaÄ, tylko by _rozwaĹźyÄ_, czy warto je podjÄ Ä. Bo statystycznie biorÄ c ja i mĂłj pies mamy po trzy nogi. TakoĹź i firmie _znaczÄ co odbiegajÄ cej od badanych_ wyniki tego badania bÄdÄ OKDR. Jak do tego dodasz bazÄ softu, powszechnoĹÄ, wsparcie Nie wiemy. Ty udowadniasz, Ĺźe statystycznie rzecz biorÄ c statystycznemu przedsiÄbiorstwu nie opĹaca siÄ wdraĹźaÄ Linuksa. A ja nieĹmiaĹo zauwaĹźam, Ĺźe czasem warto rozwaĹźyÄ, czy w _danym konkretnym przypadku_ moĹźe siÄ to jednak opĹaci. No, XP a XP SP3 to niezupeĹnie to samo. Zgadza siÄ. Ale to tylko gwoli formalnoĹci. I znĂłw ta sama uwaga, support sprawdza siÄ _teraz_, tj. przed wdroĹźeniem. I znĂłw przypisujesz mi sĹowa, ktĂłrych nie napisaĹem. Ja tylko zauwaĹźam, Ĺźe owszem, _teraz_ moĹźesz stwierdziÄ, Ĺźe wybĂłr XP byĹ Ĺwietny, bo wsparcie zostaĹo znacznie przedĹuĹźone. Tyle, Ĺźe w momencie wyboru tego nie wiedziaĹeĹ, podjÄ Ä decyzjÄ trzeba w oparciu o support oferowany _na teraz_. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 13:44:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 13:29, witek pisze:
Ale czy nie uwazasz, ze zarzadzanie tym, znalezienie ludzi, ktorzy sie Nie. Moim zdaniem koszt utrzymania calosci przy takiej skali w 90% bedzie sie Brednie. WĹaĹnie w przypadku Linuxa wiÄkszoĹÄ wsparcia moĹźna by zlikwidowaÄ. W sumie nie powinienem narzekaÄ na windows - dziÄki temu syfowi jest mnĂłstwo zajÄcia dla "naprawiaczy" komputerĂłw :) znajde czlowieka, ktory bedzie pod windowsem potrafil powiedziec pani Brednie. JeĹli drukarka przestanie dziaĹaÄ, to najwyĹźej z powodu braku zasilania, wyjÄcia kabelka lub zuĹźycia materiaĹĂłw eksploatacyjnych. No, chyba Ĺźe pod windowsem... A naprawa kaĹźdego z tych problemĂłw jest kompletnie niezaleĹźna od systemu operacyjnego. |
|
Data: 2012-08-09 07:01:16 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 09.08.2012 13:29, witek pisze: Ale masz jakies doswiadczenie z praca na wiecej niz jednym komputerze. Bo z tego co piszesz to watpie, ze kiedykolwiek zarzadzales czymkolwiek w ilosci wiekszej niz sztuk 1. |
|
Data: 2012-08-09 14:07:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:01, witek pisze:
Ale masz jakies doswiadczenie z praca na wiecej niz jednym komputerze. KulÄ w pĹot, dziecko, kulÄ w pĹot. |
|
Data: 2012-08-09 13:47:38 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Brednie. Właśnie w przypadku Linuxa większość wsparcia można by [...] Brednie. Jeśli drukarka przestanie działać, to najwyżej z powodu braku Po tych zostawionych akapitach widać, że jesteś po prostu nieprzytomnie nieoduczony i nieprzygotowany do prowadzenia jakiejkolwiek dyskusji w tym temacie. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 13:53:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 13:47, Wojciech Bancer pisze:
Po tych zostawionych akapitach widać, że jesteś po prostu nieprzytomnie Twoje odpowiedzi są niemerytoryczne i stanowią atak personalny. |
|
Data: 2012-08-09 07:04:22 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 09.08.2012 13:47, Wojciech Bancer pisze: twoje sa przeciez takie od samego poczatku. |
|
Data: 2012-08-09 14:06:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:04, witek pisze:
Andrzej Lawa wrote:Nie, moje są tylko niewygodne dla fanbojów i personelu Microsfot Corporation oraz ludzi zbyt ograniczonych, żeby używać czegokolwiek innego, niż się nauczyli w szkole. |
|
Data: 2012-08-09 07:12:31 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Andrzej Lawa wrote:
Nie, moje są tylko niewygodne dla fanbojów i personelu Microsfot wiekszosc pacjentow szpitali psychiatrycznych powtarza, ze jest zdrowa. |
|
Data: 2012-08-09 14:18:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:12, witek pisze:
Andrzej Lawa wrote: Proszę, nie promuj tu swojej autobiografii. Kogo obchodzi, że siedziałeś w "psychuszce"? |
|
Data: 2012-08-09 14:27:56 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Nie, moje są tylko niewygodne dla fanbojów i personelu Microsfot "User-Agent: slrn/pre1.0.0-18 (Darwin)" Zgadnij czyj to nagłówek i co się przedstawia jako Darwin. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 14:00:52 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-09, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Po tych zostawionych akapitach widać, że jesteś po prostu nieprzytomnie To czyste stwierdzenie faktu. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-09 09:25:49 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-09 07:41, Dominik & Co pisze:
Dnia 06.08.2012 Tomasz Kaczanowski<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ/a: a co ma piernik do wiatraka? na raz postawiony windows, jesli tylko dla danej wersji windowsa Jest kwestia czasu supportu danej wersji - dlatego napisalem, Ĺźe sprawdza siÄ sam linux, ale w wiÄkszych instytucjach niestety trzeba pomysleÄ o wĹasnej dystrybucji, aby mĂłc kontrolowaÄ zgodnoĹÄ kolejnych upgrade'Ăłw z binarkami posiadanymi od firm trzecich. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-09 07:49:34 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
a co ma piernik do wiatraka? No jak co? PonoÄ miaĹ byÄ problem ze starym Linuksem gdy trzeba mu coĹ nowego doinstalowaÄ. DaĹem wiÄc przykĹad, jak to na starym, nie wspieranym i nie aktualizowanym Linuksie bezproblemowo instaluje siÄ i dziaĹa nowe oprogramowanie. Jest kwestia czasu supportu danej wersji - dlatego napisalem, Ĺźe sprawdza siÄ sam linux, ale w wiÄkszych instytucjach niestety trzeba pomysleÄ o wĹasnej dystrybucji, aby mĂłc kontrolowaÄ zgodnoĹÄ kolejnych upgrade'Ăłw z binarkami posiadanymi od firm trzecich. Otóş to- kwestia suportu danej wersji. W przypadku Windows producent softu najczÄĹciej wspiera jeszcze np. XP, w przypadku Linuksa czÄĹciej nie zawraca sobie tym gĹowy (bo proĹciej zaktualizowaÄ system). Nie oznacza to jednak cechy systemu jako takiego. No i, jak wspomniaĹem, sÄ wersje statyczne, backporty itp. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 09:58:11 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-09 09:49, Dominik & Co pisze:
Dnia 09.08.2012 Tomasz Kaczanowski<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ/a: lenny nie jest starÄ dystrybucjÄ .... DaĹem wiÄc przykĹad, jak to na starym, nie wspieranym przykĹad byĹ nieadekwatny Jest kwestia czasu supportu danej wersji - dlatego napisalem, Ĺźe Dlatego nie pisaĹem, Ĺźe jest to niemoĹźliwe, tylko, Ĺźe jest to trudniejsze. ZresztÄ taki android to w zasadzie tez specyficzna dystrybucja linuksa.... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-09 08:14:43 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
lenny nie jest starÄ dystrybucjÄ .... Za chwilÄ nie bÄdzie juĹź nawet oldstable. To jak stara ma byÄ? przykĹad byĹ nieadekwatny To podaj kontrprzykĹad, adekwatny. MoĹźna teĹź podaÄ parÄ przykĹadĂłw oprogramowania, ktĂłre na XP nie "pĂłjdzie", mimo znaczÄ cego udziaĹu tegoĹź w rynku. Co to udowodni? Dlatego nie pisaĹem, Ĺźe jest to niemoĹźliwe, tylko, Ĺźe jest to trudniejsze. ZresztÄ taki android to w zasadzie tez specyficzna dystrybucja linuksa.... Owszem. I producent softu rĂłwnie dobrze moĹźe stwierdziÄ "wspieramy Androida 2", a rĂłwnie dobrze "nowoczesnoĹÄ w domu i zagrodzie, tylko Android 4". -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 10:43:39 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-09 10:14, Dominik & Co pisze:
Dnia 09.08.2012 Tomasz Kaczanowski<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ/a: pisaĹem o 2 dystrybucje do tyĹu, gdy znika wiÄkszoĹÄ repozytoriĂłw. Dlatego nie pisaĹem, Ĺźe jest to niemoĹźliwe, tylko, Ĺźe jest to Tak ale kupujÄ c dana wersjÄ programu - wiesz na jaki sprzÄt i automatyczna aktualizacja systemu nie powinna ci wykrzaczyÄ programu. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-09 09:10:54 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
Za chwilÄ nie bÄdzie juĹź nawet oldstable. To jak stara ma byÄ? Lenny nie jest juĹź wspierane i wĹaĹnie ma "znikniÄte" repozytoria. ZTCW jedyne oficjalne to te z archive.debian.org. Tak ale kupujÄ c dana wersjÄ programu - wiesz na jaki sprzÄt i automatyczna aktualizacja systemu nie powinna ci wykrzaczyÄ programu. To wtedy wybierasz wĹaĹnie stabilnÄ wersjÄ systemu i instalujesz wyĹÄ cznie Ĺaty bezpieczeĹstwa. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-13 12:33:17 | |
Autor: Mark | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia Fri, 03 Aug 2012 18:26:55 +0200, ToMasz napisał(a):
całkowicie i absolutnie nie masz racji. Linux jest za darmo, i koniec. ile kosztuje utrzymanie linuksa i windowsa? przedewszystkim za windowsa musisz zapłacić, i za kolejne wersje też. musisz mieć antywirusa, i Calkowicie i absolutnie to Ty za przeproszeniem, g..o wiesz na temat o ktorym piszesz. Nalezysz do tej grupy mitomanow i idealistow ktorzy nie maja bladego pojecia o "real world", i ktorym do zakutej w idealy glowy nie moze dotrzec fakt ze koszty *samego* systemu to czasem tylko *niewielki* ulamek kosztow calej infrastruktury IT I wy sie potem dziwicie ze Linux to ulamki rynku - i tak bedzie do konca swiata, bo nawet bardziej "normalni" linuksiarze zrozumieli ze za darmo sie nie da i jesli ma byc dobrze i ze wsparciem to trzeba placic i to sporo, sporo wiecej. Przyklad? Red Hat Linux. popatrz sobie na ich ceny. A co do softu. Wspolpracujemy z firma ktora miala baaardzo specjalistyczne oprogramowanie napisane wlasnie pod Linux. Konkretnie pod reD Hata wlasnie. Soft kosztowal ciezkie miliony dolarow, wsparcie red hata, licencje itp rowniez. A klopotow bylo wpizdu i troche, zwlaszcza jak sie sprzet troche "posunal" do przodu i okazalo sie ze redhacik owszem pohula na nim bez oporow jak sie jajko na nowsze zmieni. A tego zrobic NIE WOLNO bo super hip[er soft pod linuksa za miliony dolarow pracuje tylko pod okreslonymi jajkami,,, i zeby to zmienic trzeba kolejne ciezkie pieniadze wydac, albo szukac starszego sprzetu. |
|
Data: 2012-08-13 12:40:36 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-13 12:33, Mark pisze:
Dnia Fri, 03 Aug 2012 18:26:55 +0200, ToMasz napisał(a): To jest niestety bolączka linuksa i braku binarnej kompatybilności. Kompatybilność na poziomie zrodel tez zachowywana jest ot tak sobie, więc jak się zmienia coś więcej, to okazuje się, że jakieś funkcje mogą przestać działać. No ale srodowisko linuksowe nie chce zmian w kierunku standaryzacji, a przeciez na siłę się nie zmusi nikogo. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-04 16:54:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 17:49, Jawi pisze:
Kto odpowiada za wywalanie publicznych pieniędzy na komercyjneUżywają Windowsa bo: Bzdura. i nie pieprz przypadkiem, że linuch jest za darmo, bo Ummm... Że jak??? wsparcie dla userów jest ROTFL Nie wiem czego policja używa, ale aplikacje pod linuksa są poprostu Brednie. Migracja tego co już uzywają może być najzwyczajniej niemożliwa. Każda migracja jest kłopotliwa - dlatego ja się pytam, kto odpowiada za to, że ogóle zaczęli z tym komercyjnym gównem jak przechodzili z maszyn do pisania czy jakichś DOSowych aplikacji? Policja to taka rozbita, ale wielka korporacja. Jak myślisz, że łatwo Upierdliwy??? Linux np. nigdy nie przypieprzał się do mnie o jakieś "aktywacje" po wymianie uszkodzonej płyty głównej. pojęcia nie masz o systemach IT w dużych firmach. Mam najwyraźniej większe, niż ty. W firmie w której pracuję, której kapitał zakładowy to ponad 5mld zł się A kto wyliczył te koszta, hmm? ;-> |
|
Data: 2012-08-08 15:15:28 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:501bd42e$1news.home.net.pl... Ave! Spokojnie spokojnie. A co maja miec? Linuksa? Nie tak szybko. Rzad Holandii kilka lat temu wydal zarzadzenie, ze wszystkie holenderskie urzedy przechodza na linuksa. I co? Dwa czy trzy lata pozniej wydal kolejne - wracamy do windowsa. A dlaczego? A dlatego, ze okazalo sie, ze jest tak, jak ja zawsze mowie - linuks wcale nie jest taki wspanialy, jak sie go reklamuje. Wiesza sie tak samo, jak windows, tylko czesciej, oprogramwoania pod linuksa jest masa, ale prymitywne, ze zal patrzec. Jedyne programy linuksowe, ktore nie sa prymitywne, to sa te, co sa przeportowane z windowsa. Instalacja czegokolwiek pod linuksem to jest droga przez meke itd itd itd... No i urzedy holenderskie zaczely miec problemy przez linuksy. |
|
Data: 2012-08-08 15:42:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 15:15, Ajgor pisze:
A dlatego, ze okazalo sie, ze jest tak, jak ja zawsze mowie - linuks wcale nie jest taki wspanialy, jak sie go reklamuje. Reklamuje? Pierwsza bzdura - nie widziałem nigdzie reklam linuxa... Wiesza sie tak samo, jak windows, tylko czesciej, Kłamstwo. oprogramwoania pod linuksa jest masa, ale prymitywne, ze zal patrzec. Kłamstwo. Jedyne programy linuksowe, ktore nie sa prymitywne, to sa te, co sa przeportowane z windowsa. Kłamstwo. Instalacja czegokolwiek pod linuksem to jest droga przez meke itd itd itd... Kłamstwo. |
|
Data: 2012-08-08 20:26:39 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:50226cb3$1news.home.net.pl... W dniu 08.08.2012 15:15, Ajgor pisze: Oj nie mialem na mysli reklam w mediach :) Ale jak spytasz jakiegos linuksowca, to kazdy twierdzi, ze jego system nigdy sie nie wiesza. ale jednoczesnie kazdy sie chwali, jak dobrze zna konsole linuksowa :) NIE DA SIE znac konsoli, jesli nie jesty ciagle potrzebna. A potrzebna jest wtedy, jak cos sie chrzani. Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa? :) Slepie powtarzanie "klamstwo klamstwo klamstwo" na to wskazuje. W pracy czesto slyszalem, jak linuksowcy w rozmowach z uzytkonikami windowsa krzycza, ze to jest klamtwo, tamto jest klamstwo, jeszcze co innego jest klamstwo, a pozniej jak rozmawiali miedzy soba, to tylko jeden temat byl: jak ten blad usunac w konsoli, jak tamten blad usunac, jak to uruchomic, jak tamto uruchomic, jak to zainstalowac, jak tamto zainstalowac :) Ciagle problemy z wersjami repozytoriow to byla prawdziwa zmora :) I tak w kolko. Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) No i nie odniosles sie do tego, co napisalem o Holandii. To byly szeroko znane FAKTY. Jak myslisz. Dlaczego Holendrzy uciekli od linuksa? Za dobry byl? Czy moze okazalo sie, ze OpenOffice nie dorasta Office'owi do piet? Zeby bylo jasne. Mam na swoim komputerze pod windowsem LibreOffice (to jest nastepca OpenOffice'a). Przeniesiony z linuksa pod winde. Nie mam Offica, bo nie bede placil za cos, co uzywam raz na rok. Ale jak mam cos zrobic w LibreOffice - nawet raz na rok, to czasem chce poleciec do sklepu kupic offica :) Ten LibreOffice (a wczesniej OpenOffice) jest tak prymitywny i tak toporny, ze plakac sie nad nim chce. Najnowsa wersja moze sie co najwyzej rownac z Officem w wersji 0.1 beta :) Po za tym mialem linuksa bardzo dlugi czas jednoczesnie z windowsem. Poczatkowo odpalalem tylko linuksa i sie cieszylem. Pozniej mniej sie cieszylem, pozniej coraz czesciej odpalalem Windowsa jak chcialem zrobic cos konkretnego, az wreszcie wywalilem linuksa i do dzis sie zastanawiam, co ja takiego w nim widzialem, i do czego w ogole byl mi potrzebny. Toz to jest tak toporne ze szok. Co z tego, ze pieknie wyglada (bo wyglada ladniej od windowsa - to fakt), skoro zrobienie na tym czegokolwiek to jest masochizm. Jakikolwiek program do grafiki przyprawia o bol zwojow mozgowych. Najlepszy jest GIMP ktory jest tylko mizernym cieniem Photoshopa, programy do muzycznego miksu to jakas parodia. Bodaj najlepszy Linuksowy program do nagrywania audio - Ardour moze windowsowemu Cubase, czy Abletonowi Live'owi czy Macowemu Pro Tools co najwyzej buty czyscic :) Podobnie w montazu wideo. Linuksowy - jeden z najlepszych - Kdenlive to tylko mizerna namiastka pecetowego Adobe Premiere, czay Sony Vegas, czy Macowego Final Cut Pro. Nawet przegladaki zdjec nie dorastaja windowsowemu FastStone cyz Acdsee do piet. Jedyne na prawde mocne programy pod Linuksem to jest Maya3D, Blender, XSI... Akurat te pochadza z Windowsa :) I w dodatku pod windowsem dzialaja o niebo stabilniej. No.. Blender z linuksa przywedrowal na Winde, ale na forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak stara prukwa, a pod windowsem chodzi dobrze. I w dodatku to, ze pod linuksem wszystko jest darmowe, to tez jest mit. Maya i XSI kosztuja prawie tyle, co samochod :) Wrzuciles kilka razy slowo "klamstwo" ale niczym tego nie poparles. Ja Ci moge wypisac dluga liste programow, ktore znam pod linuksem i ich odpowiedniki pod Windowsem. W kazdej konkurencji linuks wygrywa pod wzgledem ILOSCI programow, i w kazdej przegrywa pod wzgledem JAKOSCI. Tylko nie pisz, zebym wymienial, bo z natury jestem leniwy, i mi sie nie chce. Byc moze dlatego wole windowsa :) Linuks nie jest dla leniwych, bo w nim trzeba caly czas cos grzebac, zeby dobrze chodzil. To tak, jak bys mial samochod, w ktorym caly czas trzeba korba krecic, zeby gdzies dojechac :) Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Wcale. A nie jest to jakas kicha, a wrecz przeciwnie. Profesjonalna zewnetrzna karta studyjna. |
|
Data: 2012-08-08 13:36:45 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Ajgor wrote:
Czyzbys byl fanatykiem linuksa?:) Raczej fanatykiem samego siebie. Bedzie bronil swojej opcji do upadlego nawet jak nie ma racji. Dlatego dalsza dyskusja jest bezcelowa. gadanie do betonowej sciany jest bez sensu. |
|
Data: 2012-08-08 21:01:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 20:36, witek pisze:
Ajgor wrote: <Radio Erewań> A ty bijesz Murzynów. </Radio Erewań> |
|
Data: 2012-08-08 21:00:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 20:26, Ajgor pisze:
Pierwsza bzdura - nie widziałem nigdzie reklam linuxa... No nie, przykro mi. Chociaż przepraszam, dwa razy mi się posypał - raz wskutek posypania się dysku, a raz bo robiłem naprawdę dzikie rzeczy jako root, czego normalnie się nigdy nie robi. ale jednoczesnie kazdy sie chwali, jak dobrze zna konsole linuksowa :) NIE Primo: co to znaczy "znać konsolę linuksową"? To mniej więcej taka sama "sztuka" jak poznanie klawiatury. Secundo: ja permanentnie używam do zarządzania plikami konsolowego Midnight Commandera, bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się ikonkami i okienkami. Notabene jedną z pierwszych rzeczy, jaką instaluję w windowsie jest Far Commnader, z dokładnie takich samych powodów. Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej robię to zmieniając plik fstab, niż odpalając graficznego konfiguratora. Tertio: jak trzeba coś zrobić zdalnie przez cienkie łącze (odszukać plik, zmienić konfigurację, uruchomić monitoring w domu... whatever), to tylko kompletny windowsowy idiota będzie na siłę trzymał się interfejsu graficznego, jeśli ma inną opcję! Bo w wingrozie nie masz... I proszę: nie wyjeżdżaj mi z tekstem "dzisiaj łącza 100Mb/s to norma"... Gówno prawda - poza tym podaj mi prędkość w drugą stronę, nierzadko jest to 1% tej wielkości. Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa? :) Zwolennikiem prawdy. Slepie powtarzanie "klamstwo klamstwo klamstwo" na to wskazuje. Ale jak inaczej mogę skomentować totalne brednie, jakie wypisujesz? W pracy czesto slyszalem, jak linuksowcy w rozmowach z uzytkonikami windowsa Raczej linuksowcy, jak na technonerdów przystało, rozmawiali o dłubaniu w ich systemach w celu ich "odpicowania", a dla windowsowego lamera (ciebie) zabrzmiało to jak lament o awariach... Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) Lobbying górą, JEŚLI to co napisałeś to prawda, bo masz tendencję do opowiadania bajeczek. [ciach] sklepu kupic offica :) Ten LibreOffice (a wczesniej OpenOffice) jest tak Ekskrementy samca bydła domowego, że tak pozwolę sobie na dosłowne tłumaczenie. [ciach reszta powyższego] forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak stara A kto w tym wątku - poza tobą, drogi kłamczuszku - pisał, że "absolutnie wszystko jest darmowe"? [ciach] czas cos grzebac, zeby dobrze chodzil. To tak, jak bys mial samochod, w Ooo, fajnie że to poruszyłeś... To pomoże co rozjaśnić trochę kwestię gadani o konsolowym warsztacie... Pasjonaci motoryzacji mają tendencję do dłubania w swoich maszynkach, nawet jeśli im nic nie dolega. Bo chcą, żeby były coraz lepsze. Czy też po prostu bo lubią. Stąd jest dużo warsztatowego gadania. Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila jeżdżą do autoryzowanego serwisu płacąc krocie, bo się im znowu "check engine" świeci albo właśnie zgasło jedno światło i za cholerę nie mogą tego bez specjalistycznych autoryzowanych narzędzi naprawić. Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Pomijając taką kwestię, że pewnie jakaś tajemnicza, skoro nawet nazwy nie podasz, to proszę cię - nie wyjeżdżaj ze sprzętem specjalistycznym, bo w ten sposób to można argumentować, że najlepszym systemem jest jednowątkowy, prymitywny, 16-bitowy system w moim mikroukładowym kontrolerze, bo tylko z nim współpracuje jakiś mój profesjonalny analizator. |
|
Data: 2012-08-08 21:23:18 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:5022b76a$1news.home.net.pl... Chociaż przepraszam, dwa razy mi się posypał - raz wskutek posypania się dysku, a raz bo robiłem naprawdę dzikie rzeczy jako root, czego normalnie się nigdy nie robi. No wybacz. Porownanie co najmniej nieadekwatne. Secundo: ja permanentnie używam do zarządzania plikami konsolowego Midnight Commandera, A to okienkowego commandera nie masz? Ja pod windowsem mam TotalCommandera w wersji PowerPack, ktory potrafi z plikami zrobic wszystko. Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. Zarowno lokalnej, jak i globalnej. Wlasnie potwierdziles, ze pod linuksem wszystko jest prymitywne :) bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się ikonkami i okienkami. Nigdy nie wachluje ikonkami w okienkach z powodow podanych wyzej. Znam linuksowego Commandera. Jest przykladem "prymitywizmu" :) Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej robię to zmieniając plik fstab, niż odpalając graficznego konfiguratora. No jak sie inaczej nie da, to trzeba nauczyc sie plynnie uzywac kilometrowych koment tekstowych :) Tertio: jak trzeba coś zrobić zdalnie przez cienkie łącze (odszukać plik, zmienić konfigurację, uruchomić monitoring w domu... whatever), to tylko kompletny windowsowy idiota będzie na siłę trzymał się interfejsu graficznego, jeśli ma inną opcję! Bo w wingrozie nie masz... I proszę: nie wyjeżdżaj mi z tekstem "dzisiaj łącza 100Mb/s to norma"... Gówno prawda - poza tym podaj mi prędkość w drugą stronę, nierzadko jest to 1% tej wielkości. A tego belkotu zupelnie nie rozumiem. Nie mam pojecia o co tu chodzi. Nie jestem linuksowcem. Sorry. Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa? :) Taaa... A swistak siedzi itd... W pracy czesto slyszalem, jak linuksowcy w rozmowach z uzytkonikami windowsa No wlasnie. Doprowadzanie systemu do jako-takiej uzywalnosci nazywa sie "picowaniem". Jak w samochodzie :) Picuje sie, zeby jakos dojechac do gieldy :) Ja w windowsie nie musze nic picowac, bo tam wszystko chodzi. Jest jeden warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac. Czyli wykasowac pliki tymczasowe itp. Robi sie to jednym kliknieciem w jednym ze stu programow. Bardzo wygodnych w obsludze, bo nie trzeba wpisywac kilometrowych komend w konsoli :) Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) Klamstwo :) Nie slyszales o tym w Holandii? Przeciez u nas w mediach bylo o tym glosno. Chociaz bylo to ze cztery lata temu. forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak stara Po prostu to jest jeden z koronnych argumentow linuksowcow. Jak juz sie obali wszystkie inne, to mowia "ale wszystko jest za darmo" :) Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila jeżdżą do autoryzowanego serwisu płacąc krocie, bo się im znowu "check engine" świeci albo właśnie zgasło jedno światło i za cholerę nie mogą tego bez specjalistycznych autoryzowanych narzędzi naprawić. Czyzbys czytal moje wpisy na innych grupach? Bo wlasnie kilka dni temu bylem w serwisie, bo mi sie check engine zapalila :) Okazalo sie, ze mam dwa wtryski do regeneracji. Wybacz. Nie jestem mechanikiem, i nie grzebie w samochodzie. Dla mnie samochod nie sluzy do grzebania, tylko do jezdzenia. Nie mam bowiazku sie na nim znac, tak, jak nie mam obowiazku znac konsoli w systemie :) Aha... Kilka miesiecy temu bylem w serwisie, bo mi sie nie palila jedna zarowka :) I nie dlatego, ze nie umiem wymienic zarowki :) Mialem uszkodzony czujnik w skrzyni biegow. Na tym tez nie musze sie znac :) Sledzisz mnie? Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Nie podalem, bo to jest specjalistyczny sprzet, i nie kazdy musi sie na nim znac, wiec nazwa nic nie powie. Ale jak chcesz, to prosze: http://www.line6.pl/toneport/ux1.html |
|
Data: 2012-08-08 22:53:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 21:23, Ajgor pisze:
Primo: co to znaczy "znać konsolę linuksową"? To mniej więcej taka sama Ależ jak najbardziej. Konsola to okienko tekstowe przyjmujące "wejście" z klawiatury. Koniec "wiedzy o konsoli". Secundo: ja permanentnie używam do zarządzania plikami konsolowego A po *.*uj? Jest pełno programów do zarządzania plikami, ale jak chcę coś zrobić szybko, wydajnie i nie potrzebuję animowanego podglądu zawartości pliku - MC rządzi. Ja pod windowsem mam TotalCommandera w No, i jeszcze pewnie je animuje, Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. Wow. Ale osiągnięcie. Może jeszcze potrafi nie tylko kopiować ale i przenosić pliki? Szok. Sensacja. No, dla fanboja windowsów, bo Midnight Commander ma to "od zawsze". Wlasnie potwierdziles, Prymitywna to jest twoja umiejętność czytania i rozumienia czytanego tekstu. bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się Mhm, bo nie ma animowanego, trójwymiarowego kopiowania pliku... Jest tylko nudny tekstowy pasek pseudo-graficzny, szacunki procentowe, aktualna szybkość oraz szacowany czas (który, o nudo nad nudy, nie skacze jak w windowsie tam i z powrotem pomiędzy kilkoma sekundami a kilkoma godzinami). Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej Pewnie, że się da. Podobnie jak można jechać z Warszawy do Koluszek przez Paryż. Efektowne, ale niepraktyczne. kilometrowych koment tekstowych :) Czego? Tertio: jak trzeba coś zrobić zdalnie przez cienkie łącze (odszukać plik, Nie, po prostu jesteś komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz zagadnień zdalnego dostępu. [ciach] Raczej linuksowcy, jak na technonerdów przystało, rozmawiali o dłubaniu w Rany, co za brednie... Takiej ignorancji nie widziałem od dawna. Rada: jedź sobie na jakiś zlot fanów 4 kółek i zacznij im opowiadać brednie, że ciągle dłubią w swoich samochodach, bo mają ciągle psujące się złomy, zamiast porządnego, fabrycznego, niezmodyfikowanego i jedynie słusznego samochodu. Albo trafisz na cierpliwego, który ci wytłumaczy jaka to frajda ze standardowego, działającego pojazdu uczynić coś specjalnego co potrafi znacznie więcej, albo dostaniesz w mordę za swoje bezmyślne herezje. Mi tam wszystko jedno. Ja w windowsie nie musze nic picowac, bo tam wszystko chodzi. Jest jeden Pełza. warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac. ROTFL "Sprzątanie" w komputerze i "rutynowe restarty". I to ma być normalne działanie komputera... A, dziś w robocie miałem takie "rutynowe sprzątanie" - plik programu pocztowego (produkcji Microsoft oczywiście) dobił granicy 2GB. Mimo regularnego kasowania poczty. "Kompaktowanie" nic nie daje. jednym ze stu programow. Bardzo wygodnych w obsludze, bo nie trzeba wpisywac ROTFL Specjalny program do sprzątania komputera... ROTFL ROTFL ROTFL Co święto mycie okien. 3 lata temu postawiłem do dość intensywnych testów serwer na bardzo starym i złomowatym laptopie. Działa non-stop i żadnego "sprzątania" nie potrzebuje, pliki tymczasowe też mu się nie rozpełzły na cały dysk, jak to ma w zwyczaju robić "jedynie słuszny" produkt z Redmont, a jedyna przerwa działania wynikła w związku z alarmem bombowym i odcięciem wszelkiego zasilania w całym budynku na ponad 8 godzin. Windows Server 2000 wymaga restowania mniej-więcej raz w miesiącu, bo inaczej się upiornie zamula (klasyczny "memory leak"). Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) Adresy do archiwum masz? forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak Znowu kłamiesz. Ba, są nawet odpłatne dystrybucje linuxa. Masz WYBÓR. A nie "one system to rule them all and in the darkness bind them" ;-> Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila Ja też nie, ale w motocyklu potrafię bez większych problemów rozebrać i wyczyścić gaźnik. Co nie znaczy, że robię to często (ostatnio robiłem po 2-letnim postoju zakonserwowanej maszynki). Dla mnie samochod nie sluzy do grzebania, tylko do jezdzenia. Ja też nie. I działa mi bez tego. Ale ja jeśli zechcę - mogę. I dzięki temu mogę zrobić więcej i zrobić to szybciej. A ty nie. Aha... Kilka miesiecy temu bylem w serwisie, bo mi sie nie palila jedna Nie. Po prostu mam doświadczenie. Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Zatem patrz wyżej. i nie kazdy musi sie na nim Ciekawe, google wyrzuca mnóstwo adresów z opisem instalacji tego urządzenia na komputerze z linuxem... |
|
Data: 2012-08-09 00:21:47 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:5022d1e4$1news.home.net.pl... Konsola to okienko tekstowe przyjmujące "wejście" z klawiatury. Koniec "wiedzy o konsoli". Taaa... Zapomniales, ze bezmyslne wpisywanie znakow z klawiatury nic nie da. Trzeba jeszcze znac milion polecen konsoli, a do kazdego polecenia milion parametrow :) Ja pod windowsem mam TotalCommandera w Jesli jest animacja, lub film, to jak najbardziej. Mozesz miec w dwoch oknach pliki, a mozesz w jednym drzewo plikow, a w drugin ich podglad. Lacznie z animacjami, filmami itd :) Masz na prawde mala wiedze o mozliwosciach programow windowsowych. Pewnie dlatego zachwalasz linuksa. Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. A czy ja mowilem ze total commander nie od zawsze? bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się Zdziwisz sie. W total Commanderze tez nie ma :) Ale za to na kazdym pliku moge wykonac wiecej operacji niz Ty w tym swoim prymitywnym programiku. Ty zeby zrobic to, co ja jednym kliknieciem, musisz otworzyc konsole i pol godziny wpisywac komendy :) Na przyklad zmienic CHMOD-y plikow na serwerze Ftp:) Albo z cudzej strony www sciagnac pliki php prosto na swoj dysk :) Tego chyba w ogole nie zrobisz :) Poczty pewnie tez nim nie przejzysz. Ach tak. Masz do tego programy. Ja tez. Mnostwo :) Wiesz czego mi brakowalo w linuksie? Programu pocztowego, ktory by jednoczesnie obslugiwal wiele kont pocztowych dla wielu kont uzytkownikow systemu. Jak chcesz sprawdzic konto innego uzytkownika, musisz sie przelogowac. Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich uzytkownikow :) To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w linuksie. Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej kilometrowych koment tekstowych :) Przykladowy plik fstab" "# <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass> /dev/sda2 swap swap defaults 0 0 /dev/sda1 / ext3 defaults 0 0 /dev/sda3 /home ext3 defaults 1 2 /dev/cdrom /mnt/cdrom auto noauto,owner,ro 0 0 /dev/hda1 /mnt/debian auto defaults 0 0 /dev/fd0 /mnt/floppy auto noauto,owner 0 0 devpts /dev/pts devpts gid=5,mode=620 0 0 proc /proc proc defaults 0 0" Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz, co chcesz zmienic, ja zdaze piec dyskow zamontowac myszką :) Nie, po prostu jesteś komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz zagadnień zdalnego dostępu. Oczywiscie ze rozumiem. Ale nie rozumiem belkotu. Takiej ignorancji nie widziałem od dawna. No i wytlumaczyles wszystko to,. o czym, ja mowie od poczatku :) Linuks to jest system dla FANOW ktorzy lubia DLUBAC. I jak chca, niech sobie dlubia. Ja im nie bronie. Ale... Wyobrazasz sobie, ze policjanci, zamiast chodzic na patrole, siedza na komendzie i DLUBIA w linuksie?:) Ja w windowsie nie musze nic picowac, bo tam wszystko chodzi. Jest jeden BUUUHAAHAAAAA... Jak bys zobaczyl mojego windowsa, to zwatpil bys w linuksa :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde. Wiem na prawde o czym mowie. warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac. Przepraszam. Rutynowe restarty sam dodales od siebie. Ja nie bardzo wiem, o czym mowisz. Nie mam zadnych restartow. W zasadzie nigdy. Chyba ze cos instaluje. A, dziś w robocie miałem takie "rutynowe sprzątanie" - plik programu pocztowego (produkcji Microsoft oczywiście) dobił granicy 2GB. Mimo regularnego kasowania poczty. "Kompaktowanie" nic nie daje. Fakt. mam jeden taki plik. Mam w nim... zaraz sprawdze... 1150 e-maili. najstarszy sprzed 7 lat. Tak. Od 7 lat uzywam jednego programu pocztowego, bo jest tak dobry, ze nie zmieniam. Bata. Nie wiem, co robisz z poczta ze masz tak duza. Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) Sam se poszukaj, Musisz miec wszystko podstawione pod nos? Mi sie nie chce :) Ale ja jeśli zechcę - mogę. I dzięki temu mogę zrobić więcej i zrobić to szybciej. Jezdzisz czesciej do serwisu zarowke wymieniac?:) Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Oczywsicie ze wyrzuca. Mase takich stron, bo jest masa ludzi, ktorzy by chcieli, ale nie moga :) Wiec wrzucaja pytania na forach. Forum producenta az sie gotuje od takich problemow. Pod Windowsem nie ma problemow :) Ah.. Znalazlem :) Opis instalacji. Trzeba sobie sciagnac zrodla jakiegos sterownika napisanego przez uzytkownika i samemu skompilowac :) Nigdy jeszcze pod windowsem nie musialem nic kompilowac, zeby zainstalowac :) Pod linuksem to raczej normalne. Taki przenosny system, ze pod kazda dystrybucje trzeba osobno kompilowac programy w czasie instalacji :) I w czasie kompilacji sie pocisz, czy po skompilowaniu sie nie pogryzie z jakims repozytorium, ktore bylo wczesniej zainstalowane. Jakos nie widze policjantow na posterunku kompilujacych potrzebne programy :) Chyba ze ktorys jest przypadkowo linuksowcem z powolania :) |
|
Data: 2012-08-09 08:53:09 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 00:21, Ajgor pisze:
Taaa... Zapomniales, ze bezmyslne wpisywanie znakow z klawiatury nic nie da. Trzeba jeszcze znac milion polecen konsoli, a do kazdego polecenia milion parametrow :) Nie, nie trzeba. Ja pod windowsem mam TotalCommandera w Nie ja mam maĹÄ wiedzÄ, tylko ty jesteĹ doĹÄ tÄpawy. MĂłj powyĹźszy sarkazm byĹ skierowany nie w stronÄ TC, ktĂłry wĹaĹnie sĹusznie podejrzewaĹem "o takie wodotryski", tylko w twojÄ stronÄ - Ĺźe tak potrzebujesz "bĹyskotek na choince", Ĺźe animacja kopiowania czy poglÄ d pliku z filmem podczas porzÄ dkowania dysku sÄ dla ciebie krytycznymi funkcjami takiego programu. Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. Nie, ty pisaĹeĹ o tym, jak o jakieĹ super-ekstra-wyrafinowanej funkcji. A dla kaĹźdego "linuksiarza" jest to coĹ podstawowego i oczywistego. bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niÂż wachlowanie siĂŞ I znowu kĹamiesz. zeby zrobic to, co ja jednym kliknieciem, musisz otworzyc konsole i pol godziny wpisywac komendy :) Bredzisz. No, chyba Ĺźe masz jakiĹ potÄĹźny niedowĹad/niezbornoĹÄ dĹoni i wpisanie jednego znaku zajmuje ci parÄ minut. Ale to nie jest norma. Albo z cudzej strony www sciagnac pliki php prosto na swoj dysk :) Tego chyba w ogole nie zrobisz :) Poczty pewnie tez nim nie przejzysz. Ach tak. Masz do tego programy. Ja tez. Mnostwo :) Dziwne, bo ja mam. systemu. Jak chcesz sprawdzic konto innego uzytkownika, musisz sie przelogowac. Nie, nie muszÄ. Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich uzytkownikow :) UĹźytkownicy nie powinni mieÄ wzajemnego dostÄpu do swoich skrzynek. To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w linuksie. Wiesz, patrzÄ c na to, jak spieprzyĹeĹ konfiguracjÄ swojego programu pocztowego (brak oznaczenia kodowania, chrzanienie polskich znakĂłw u innych, brak polskich znakĂłw u ciebie) nie dziwiÄ siÄ twoim powyĹźszym problemom - po prostu jesteĹ skrajnie niekompetentny. Ba! Jak chcĂŞ zmieniĂŚ konfiguracjĂŞ montowania dyskĂłw, to duÂżo szybciej Plik to nie "komenta". Co to w ogĂłle jest? [ciach] Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz, co chcesz zmienic, ja zdaze piec dyskow zamontowac myszkÂą :) Bredzisz i tyle. Nie, po prostu jesteÂś komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz zagadnieĂą zdalnego dostĂŞpu. I znowu kĹamiesz. Ale nie rozumiem belkotu. Dla idioty wszystko co wykracza poza jego zrozumienie to beĹkot. [ciach] No i wytlumaczyles wszystko to,. o czym, ja mowie od poczatku :) No beton... Ja ci, drogi odporny na wiedzÄ i trudny do zarÄ bania winfanboju, tĹumaczÄ skÄ d siÄ bierze intensywnoĹÄ "shop talk" u pasjonatĂłw. Nie z tego, Ĺźe MUSZÄ dĹubaÄ, ale z tego Ĺźe CHCÄ. ZwykĹy uĹźyszkodnik nie musi nawet wiedzieÄ, co chodzi "pod spodem". Wyobrazasz sobie, ze policjanci, zamiast chodzic na patrole, siedza na komendzie i DLUBIA w linuksie?:) I znowu kĹamiesz. :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde. Nie, nie wiesz. Nie potrafisz nawet poczty poprawnie skonfigurowaÄ. warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac. Och, tak, jedna z moich ulubionych cech windows "zainstalowano program i trzeba teraz zresetowaÄ komputer"... A, dziÂś w robocie miaÂłem takie "rutynowe sprzÂątanie" - plik programu pocztowego (produkcji Microsoft oczywiÂście) dobiÂł granicy 2GB. Mimo regularnego kasowania poczty. "Kompaktowanie" nic nie daje. Nie ja tylko uĹźyszkodnicy. UĹźywajÄ jedynie sĹusznego oprogramowania jedynie sĹusznej firmy. I przesyĹajÄ sobie wzajemnie zdjÄcia (sĹuĹźbowe). [ciach] Lobbying gĂłrÂą, JEÂŚLI to co napisaÂłeÂś to prawda, bo masz tendencjĂŞ do Czyli opowiadasz bajeczki. [ciach] Ciekawe, google wyrzuca mnĂłstwo adresĂłw z opisem instalacji tego urzÂądzenia na komputerze z linuxem... Z reguĹy sprowadza siÄ to do wydania dwĂłch krĂłtkich poleceĹ. Nigdy jeszcze pod windowsem nie musialem nic kompilowac, zeby zainstalowac Ale gdybyĹ musiaĹ, to byÄ nie mĂłgĹ. Bo nie ma ĹşrĂłdeĹ. :) Pod linuksem to raczej normalne. Taki przenosny system, ze pod kazda Nie, opcjonalne. dystrybucje trzeba osobno kompilowac programy w czasie instalacji :) I w czasie kompilacji sie pocisz, czy po skompilowaniu sie nie pogryzie z jakims repozytorium, ktore bylo wczesniej zainstalowane. Jakos nie widze Znowu totalny faĹsz piszesz. |
|
Data: 2012-08-09 13:57:44 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:50235e3c$1news.home.net.pl... Mój powyższy sarkazm był skierowany nie w stronę TC, który właśnie Kompletnie, ale to ZUPELNIE nie zrozumiales nic z mojego pisania. Moj windows jest - jak na winde - dosc ascetyczny. Instalowalem i konfigurowalem winde na setkach komputerow wielu znajomych, i znajomych znajomych. I zawsze pierwsze, co robie, to wylaczam wodotryski. A total Commander jest po prostu bardzo wygodny, i zdziwie cie - nie ma zadnych animacji w czasie kpiowania :) bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy ni? wachlowanie sie I znow "argument" pokazujacy, ze wlasciwie nie wiesz, co powiedziec, i zuwasz slowa klucza :) Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich Uzytkownicy powinni miec WYBOR czy chca miec czy nie. Jak nie bede chcial, zeby mi zona przegladala poczte, to mam taka mozliwosc, ale jak nie mam nic do ukrycia, to nie bedzie mi system dyktowal, co mam robic. To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w Nie uzywam SPECJALNIE polskich znakow z prostego powodu. Setki razy ktos mi odpowiadal, i sam mial skopane kodowanie, i pozniej wlasnych podtow nie moglem odczytac :) Do grup newsowych w ogole nie uzywam programu pocztowego. No.. pocztowego, ale nie tego samego co do poczty :) Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz, Kolejny rzeczowy argument pokazujacy niewiedze :) Nie, po prostu jeste? komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz O i kolejny. Ale nie rozumiem belkotu. A tu zaczyna sie obrazanie. Jak nie ma sily argumentu to jest argument sily. Agresja ZAWSZE jest objawem slabosci :) :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde. Aha.. te grupy ogladam pod systemem uruchomionym pod systemem :) Mam jednoczesnie na jednym komputerze dwa windowsy odpalone. Siodemke i XP-a. Wiesz w ogole ze tak sie da? To tak dla zabawy :) Nie ja tylko użyszkodnicy. Używają jedynie słusznego oprogramowania I tu Cie zaskocze. Ja w ogole nie uzywam "jedynie slucznego" oprogramowania. Nie uzywam ani outlooka, ani Internet explorera. I kazdemu je odradzam. Uwazam je za zle :) Nawet nie mam ich skonfigurowanych. Nie jestem fanatykiem "MalegoMiekkiego". Do poczty mam Bata. Do internetu - wlasciwie nie moge sie zdecydowac, ktora przegladarke lubie najbardziej, wiec uzywam przemiennie trzech - Firefoxa, Chroma i Opery :) W zaleznosci od humoru. Lobbying gór?, JE|LI to co napisa3e? to prawda, bo masz tendencje do Eh ten uniwersalny pusty argument :) Poszukaj. Znajdziesz. Tylko trzeba chciec. Ciekawe, google wyrzuca mnóstwo adresów z opisem instalacji tego Noo... Teraz Ty klamiesz. I w przzeciwienstwie do Ciebie ja Ci to udowodnie :) 1. Najpierw rozpakowac - pierwsza komenda - tar (z parametrami. na przyklad xvzf) 2. Wejsc do rozpakowanego folderu - druga komenda - cd folder 3. Odpalic plik ustawiajacy kompilacje - trzecia komenda - ./configure 4. Odpalic wlasciwa kompilacje - czwarta komenda - make 5. No i dotarlismy do instalacji wlasciwej - piata komenda - make install Pomyliles sie o 150% :) Klamczuszku. Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim zainstalowac :) OK. Konczmy ta nierowna walke. Nie lubie kopac lezacego :) Po za tym dyskusja na argumenty przeciw powtazaniu w kolko jednego slowa to nie jest dyskusja :) |
|
Data: 2012-08-09 12:03:23 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim zainstalowac :) Nie zainstalowaÄ, tylko skompilowaÄ. Za to Windows jest tak profesjonalny, Ĺźe kompiluje sam, bez kompilatora ;-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 14:14:23 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości news:k008ub$903$3dont-email.me... Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim Na windowsa dostaje sie programy gotowe. Skompilowane. Kompilator nie jest potrzebny. Nie potrzebna jest jakakolwiek wiedza zeby zainstalowac cokolwiek. Pamietam, jak mialem linuksa i zagladalem na fora linuksowe. Wiekszosc pytan dotyczyla tego, jak zainstalowac jakis program :) I malo kto rozumial odpowiedzi :) Bo rozni "eksperci" pisali jezykiem, ktory dla nich byl zrozumialy, a dla kogos poczatkujacego mogli by rownie dobrze odpisac po chinsku :) W Windowsie dostaje narzedzie, i od razu je uzywam. Bez niepotrzebnego uczenia sie, jak je wogole uruchomic. Osobiscie mam jakas tam wiedze. Siedze w kompuetrach od ponad 20 lat, i to nie w grach, tylko w bardzo zaawansowanych rzeczach.i kompilowanie, czy nawet pisanie wlasnych programow nie jest mi straszne. W kilku jezykach. Wiec dla mnie to zaden problem. Ale uzytkownik, ktory nie zna sie na zaawansowanych funcjach systemu, w Windzie da sobie rade, a w linuksie nie. Chyba, ze dostanie gotowy z zainstalowanym wszystkim, co chce :) |
|
Data: 2012-08-09 12:31:50 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Na windowsa dostaje sie programy gotowe. Skompilowane. Na Linuksa teĹź. Firefoksa ĹciÄ gasz, rozpakowujesz, uruchamiasz. Skype ĹciÄ gasz, rozpakowujesz, uruchamiasz. Google Earth... ...ups, tu jest instalator (graficzny). Bo programy dostarczone z dystrybucjÄ to wiesz chyba, jak zainstalowaÄ, nawet jak brzydzi CiÄ wiersz poleceĹ? :-) Kompilator nie jest potrzebny. Nie potrzebna jest jakakolwiek wiedza zeby zainstalowac cokolwiek. Bo to juĹź tak jest: gimnazjalista (nie pijÄ tu akurat do Ciebie) zainstalowaĹ Linuksa, bo to trendi i dĹźezi, i teraz w panice Ĺle posty, jak tu teraz zainstalowaÄ photoshopa, gdzie jest Panel Sterowania i skÄ d cracki siÄ ĹciÄ ga. No i stado postĂłw zostaje... "eksperci" pisali jezykiem, ktory dla nich byl zrozumialy, a dla kogos poczatkujacego mogli by rownie dobrze odpisac po chinsku :) PowaĹźnie, posadzisz babciÄ emerytkÄ przed Windows i od razu bÄdzie wiedziaĹa, jak i co? Linux dla win-hakiera jest jak Windows dla babci. Gorzej, bo win-hakier ma przyzwyczajenia z Windows i oczekuje, Ĺźe wszystko ma byÄ po windowsowemu. Wiec dla mnie to zaden problem. Ale uzytkownik, ktory nie zna sie na zaawansowanych funcjach systemu, w Windzie da sobie rade, a w linuksie nie. Co to znaczy "da sobie radÄ"? KlikaÄ po ikonkach potrafi Ĺrednio rozgarniÄty szympans, tu nie ma Ĺźadnej róşnicy. JeĹli zna system, to coĹ "zaawansowanego" zrobi tu i tu. JeĹli zna Windows to przy Linuksie polegnie.. caĹkiem moĹźliwe. Bo to _inny system_, nie "taki inny Windows". A winhakier nie doĹÄ, Ĺźe nie wie, to jeszcze nie wie, Ĺźe nie wie :-) Chyba, ze dostanie gotowy z zainstalowanym wszystkim, co chce :) To chyba jasne, Ĺźe albo ma admina albo wiedzÄ, jak adminowaÄ samemu. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 15:07:38 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości news:k00ajm$mhm$1dont-email.me... Na windowsa dostaje sie programy gotowe. Skompilowane. Ale jest CZESC skompilowana, a czesc nie. A na winde masz wszystkie gotowe. Ktory bys nie wzial do reki, masz pewnosc, ze nie majac zadnej wiedzy, dasz sobie rade. O to mi chodzilo. A w linuksie to jest loteria. 10 programow wezmiesz, i uruchomisz, a kolejne 20 wezmiesz i kupa. Jak nie masz wiedzy, to ich nie wykorzystasz. A jak chcesz sobie pokompilowac w windzie, to nie ma problemu. Wiekszosc tych darmowych mozesz sobie sciagnac w kodach zrodlowych, i jak chesz, mozesz sobie je nawet pozmieniac. A nie tylko pokompilowac. Bo programy dostarczone z dystrybucją to wiesz chyba, Nie bylem w gimnazjum :) Nie. Nie dlatego, ze bylem za glupi. Po prostu jak konczylem szkoly, to nie tylko o gimnazjach, ale nawet o kapitalizmie nikt nie myslal. To znaczy myslal, ale sie za to szlo do wiezienia :) zainstalował Linuksa, bo to trendi i dżezi, i teraz w panice No nie to mialem na mysli. Najczesciej jest tak, ze zainstalowal linuksa, dowiedzial sie ze sa takie darmowe programy, jak GIMP, Blender, czy OpenOffice, sciaga je, chce zainstalowac a tu zonk :) Tak. Wiem. W obecnych dystrybucjach jest to juz latwiejsze. Ale zanim pod wzgledem latwosci instalaji linuks dogoni windowsa, to Windows w ogole nie bedzie mial instalacji, bo wszystko bedzie chodzilo w chmurze. "eksperci" pisali jezykiem, ktory dla nich byl zrozumialy, a dla kogos Kiedys skladalem komputer kolezance. Bardzo juz niemlodej. Instalowalem Windowsa XP. Pierwszy jej kontakt byl taki, ze nie wiedziala, co to kursor, a jak juz jej pokazalem (kursor:) to nie umiala nim w ikonke trafic (musialem jej jeszcze wytlumaczyc, co to jest ikonka:) ). Ale po KILKU dniach sama instalowala gry. W linuksie nie poszlo by to tak szybko. W Windzie jest po prostu jedna zasada. Jak bedziesz sie jej trzymal, to nie wiedzac nic o systemie, dasz sobie rade. Wystarczy przy instalacji czytac wszystko, co jest na ekranie. I nie znajac sie zupelnie na komputerze, sam jestes w stanie zainstalowac wszystko. Oczywiscie jest jeszcze sprawa jezyka. Wiele programow jest po angielsku,a nie kazdy go zna. Ale tez jak taki nieobeznany bedzie na slepo klikal "Dalej" to tez zainstaluje i uruchomi. Wprawdzie to jest metoda najgorsza z mozliwych, bo nie masz kontroli nad instalacja, ale i tak lepsza, niz instalacja pod linuksem. W linuksie, jak dostaniesz repozytorium w pliku tar.gz z kodami zrodlowymi, mozesz sie wpatrywac w ekran jak sroka w gnat, i nic nie zrobisz. Wiec dla mnie to zaden problem. Ale uzytkownik, ktory nie zna sie na Ja mowie o podstawowej sprawie - latwosci instalacji. Ale tez caly czas twierdze, ze linuksowe odpowiedniki wszelkiego oprogramownia sa ubozsze niz ich odpowiedniki windowsowe. Czesto mocno ubozsze. |
|
Data: 2012-08-10 09:43:26 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Ale jest CZESC skompilowana, a czesc nie. A na winde masz wszystkie gotowe. Ale moĹźe sprecyzuj: JAKA czÄĹÄ? Ja nie mam moĹźe zbyt dĹugiego ani intensywnego doĹwiadczenia z Linuksem (okoĹo 8 lat tylko), ale nawet na poczÄ tku uĹźywajÄ c dziwadĹa pt. Aurox pamiÄtam, Ĺźe znakomita wiÄkszoĹÄ softu byĹa w binarnych paczkach, nie wiem, czy 1-2 razy coĹ kompilowaĹem. Ostatnimi czasy pamiÄtam 2 przypadki: grzebanie w kodzie hdparma i kompilacja programu do konwersji obrazĂłw pĹyt, ktĂłrego nie mogĹem znaleĹşÄ w repo. O to mi chodzilo. A w linuksie to jest loteria. 10 programow wezmiesz, i uruchomisz, a kolejne 20 wezmiesz i kupa. Napieraj z przykĹadami. Bo IMO ciÄĹźko bÄdzie trafiÄ na program dostÄpny _wyĹÄ cznie_ jako ĹşrĂłdĹa, a Ty twierdzisz, Ĺźe to wiÄkszoĹÄ. No nie to mialem na mysli. Najczesciej jest tak, ze zainstalowal linuksa, dowiedzial sie ze sa takie darmowe programy, jak GIMP, Blender, czy OpenOffice, sciaga je, chce zainstalowac a tu zonk :) Tak. Wiem. W obecnych Jak nauczony instalacji a la Windows, to tak siÄ koĹczy. PrzecieĹź to wszystko jest w repozytoriach, wystarczy fistaszka zaznaczyÄ w czymĹ w rodzaju Panelu Sterowania/Dodaj-usuĹ programy dla win-topornych... Kiedys skladalem komputer kolezance. Bardzo juz niemlodej. Instalowalem Windowsa XP. A zaĹoĹźysz siÄ? OczywiĹcie nie win-metodÄ . W Windzie jest po prostu jedna zasada. Jak bedziesz sie jej trzymal, to nie wiedzac nic o systemie, dasz sobie rade. W Linuksie teĹź. Podstawowa: TO NIE JEST WINDOWS. Win-metody wiodÄ na manowce. Wystarczy przy instalacji czytac wszystko, co jest na ekranie. I nie znajac sie zupelnie na komputerze, sam jestes w stanie zainstalowac wszystko. A jak mocno trzeba siÄ znaÄ "na komputerze", Ĺźeby z menu do wyboru zaznaczyÄ fistaszkiem program do instalacji? A jak nawet korzystasz z niezaleĹźnego dostawcy, ktĂłry daje paczkÄ (np. deb) to dwumlask na ĹciÄ gniÄtym pliku odpala managera oprogramowania z przyciskami "Instaluj pakiet" i "WyjdĹş"? Jaka tu inteligencja jest niezbÄdna? instalacja pod linuksem. W linuksie, jak dostaniesz repozytorium w pliku tar.gz z kodami zrodlowymi, mozesz sie wpatrywac w ekran jak sroka w gnat, i nic nie zrobisz. Repozytorium w pliku tar.gz? Ty w ogĂłle wiesz, o czym piszesz, czy na oĹlep wstawiasz mÄ drze brzmiÄ ce sĹowa-klucze? Ja mowie o podstawowej sprawie - latwosci instalacji. Ale tez caly czas twierdze, Specjalistyczne (zwykle za ciÄĹźkie pieniÄ dze)- aleĹź oczywiĹcie, z prostych, rynkowych przyczyn. Inne? Jakie? Co jest nie tak z Firefoksem? OperÄ ? Audacity? VLC? Skypem? Geeqiem? Tuxpaintem? Kinem? GIMPem? (nawet juĹź tryb jednookienkowy "dla topornych" ma ;-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-13 20:46:16 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości news:k02l3u$k4u$1dont-email.me... instalacja pod linuksem. W linuksie, jak dostaniesz repozytorium w pliku No.. Chodziło mi o archiwum :) Ja mowie o podstawowej sprawie - latwosci instalacji. Ale tez caly czas Inne? Jakie? Co jest nie tak z Firefoksem? Operą? Audacity? O.. BAAAZRDO DOBRE podałeś przykłady. Firefox i Opera to są tylko przeglądarki, i są identyczne, Ale one oprócz przeglądania internetu do niczego nie służą. W Visual C# robie taka w jeden dzien. Audacity - to jest właśnie to, o czym mówiłem. W porównaniu z JAKIMKOLWIEK Windowsowym programem do obróbi dźwięku Audacity jest po prostu ... zenujace. Po prostu KAZDY program na Winde jest przy Audacity jak mercedes przy maluchu. Przeciez on nawet prostych wtyczek VSTi nie obsluguuje. Jedynie VST, i to tylko przez specjalnego plugina. A to jest podstawa w tego typu programach. To jest wlasnie to linuksowe myslenie. Linuksowiec mysli "ale mam zajebisty program do obrobki dzwieku - Audacity". A prawda jest taka, ze to jest po prostu kompletny prymityw. GIMP ma spore mozliwosci, ale jego interface - ten nowy jednookienkowy tez - jest szczytem niewygody. Typowo linuksowy. Do jakiegokolwiek windowsowego nie ma go co rownac, bo to zenada. Nawet mowiac o tych darmowych windowsowych, jak Paintnet. Podobnie z Kino. VLC? Jest tez na Winde. Jeden z prostszych programow. KMPlayer to przy nim rolls-royce. Ja wiem, ze jak sie cale lata siedzi na linuksie, i z powodu uprzedzen nawet sie nie chce patrzec na Winde, to sie ma wrazenie, ze te programy sa swietne. Ale prawda jest taka, ze one sa porownywalne z windowsowymi programami z czasow Windowsa 98 :) Swiat dawno poszedl do przodu. I to daleko. |
|
Data: 2012-08-13 23:01:24 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości news:k0bi1k$dpp$1news.dialog.net.pl... O.. BAAAZRDO DOBRE podałeś przykłady. Ups... Zapomniałem, że w zasadzie Linux w ogole nie oblsuguje wtyczek VST :) Jedynie za posrednictwem jakichs dziwnych emulatorow, co sprawia ze wiele w znich sie nie uruchamia, wiele sie uruchamia, ale nie generuje dzwieku, a wiele sie wiesza. A VST to jest podstawa w dzisiejszych studiach nagraniowych, zarowno profesjonalnych, jak i domowych. I tak. Ogromna wiekszosc wtyczek jest za darmo. Pod Windowsem :) Dzisiejsze programy muzyczne bez wtyczek VST i VSTi sa jak samochod bez siedzen, kiekownicy i podlogi :) Chcesz darmowe programy muzyczne pod Winde? Prosze kilka: http://www.kreatives.org/kristal/ http://www.acidplanet.com/downloads/xpress/ http://www.sonicstate.com/news/2012/04/13/free-daw-for-mac-and-windows/ http://www.reaper.fm/ - ten jest shareware. Ale tylko najnowsza wersje. Poprzednie sa free. http://www.buzzmachines.com/whatisbuzz.php To tylko kilka przykladow. Najprymitywniejszy z nich jest Acid Xpress. O całe lata świetlne wyprzedza Audacity. I tak jest w każdej dziedzinie. Nie tylko w muzyce. Płatnych nawet nie wymieniam, bo takie programy, jak Cubase, ProTools, czy chociażby Adobe Audition to przy Audacity w ogóle kosmos jest :) Jedyny pod Linuxa, ktory moze TROCHE sie z powyzszymi rownac to jest LMMS. Ale nawet ten pod Windowsem jest bardziej rozbudowany, niz pod linuchem :) Chociaz pod winda tez jest dosyc prymitywny. |
|
Data: 2012-08-15 17:01:40 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 13.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Repozytorium w pliku tar.gz? Ty w ogĂłle wiesz, o czym piszesz, ZaĹóşmy optymistycznie, Ĺźe to tylko przejÄzyczenie. Niestety poprzednie teksty o instalowaniu ze ĹşrĂłdeĹ oprogramowania, ktĂłre bez problemu znajdziesz w repozytoriach praktycznie kaĹźdej dystrybucji zmniejszajÄ znacznie mojÄ wiarÄ w to tĹumaczenie... O.. BAAAZRDO DOBRE podaĹeĹ przykĹady. Ĺmiem mocno wÄ tpiÄ. Chyba, Ĺźe masz na myĹli napisanie nakĹadki na Internet Explorera. No i ta "identycznoĹÄ"... Audacity - to jest wĹaĹnie to, o czym mĂłwiĹem. W porĂłwnaniu z JAKIMKOLWIEK Windowsowym programem do obrĂłbi dĹşwiÄku Audacity jest po prostu ... zenujace. Po prostu KAZDY program na Winde jest przy Audacity jak mercedes KĹamiesz. Co wynika wprost z uĹźytego kwantyfikatora. przy maluchu. Przeciez on nawet prostych wtyczek VSTi nie obsluguuje. Nie wiem, nie uĹźywam. Do nagrania dĹşwiÄku, przyciÄcia, odszumienia przydaĹ mi siÄ z powodzeniem wiele razy. Nie jestem zawodowcem w tym temacie. To jest wlasnie to linuksowe myslenie. Linuksowiec mysli "ale mam zajebisty program do obrobki dzwieku - Audacity". A prawda jest taka, ze to jest po prostu kompletny prymityw. Mnie jego moĹźliwoĹci caĹkowicie wystarczaĹy. Zapewne teĹź ze mnie prymityw (nie kompletny, bo paru czÄĹci brakuje). Zapewne Ĺźaden ze mnie Linuksowiec, bo takiej opinii nie podzielam,a nawet takich trendy light-wulgaryzmĂłw nie lubiÄ. Ja wiem, ze jak sie cale lata siedzi na linuksie, i z powodu uprzedzen nawet sie nie chce patrzec na Winde, to sie ma wrazenie, ze te programy sa swietne. Ale prawda jest taka, ze one sa porownywalne z windowsowymi Na Windows patrzÄ codziennie w pracy. Nie mam uprzedzeĹ, po prostu w domu lepiej sprawdza mi siÄ Linux. Jak dzieciom do szkoĹy uczÄ cej Windows tenĹźe bÄdzie niezbÄdny, to im siÄ kupi. programami z czasow Windowsa 98 :) Swiat dawno poszedl do przodu. Ty jak widzÄ, nie tylko jesteĹ specjalistÄ od C# ale i od obrĂłbki dzwiÄku i grafiki. ChylÄ kapelusz i milknÄ, bo nie bÄdÄ c takowym nie mogÄ rzetelnie oceniÄ jakoĹci sĹuĹźÄ cych do tego programĂłw. JednakoĹź co do instalacji programĂłw w Linuksie nie mogÄ siÄ powstrzymaÄ od stwierdzenia, Ĺźe pieprzysz od rzeczy. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-17 11:20:43 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k0gklk$nkk$1dont-email.me... Dnia 13.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisał/a: Zgadza się. Niestety poprzednie teksty o instalowaniu ze źródeł Twoja wiara nie ma nic do rzeczy. O.. BAAAZRDO DOBRE podałeś przykłady. Audacity - to jest właśnie to, o czym mówiłem. W porównaniu z JAKIMKOLWIEK Że Kazdy? Bo to prawda. Jedyny program na Winde, ktory nie jest lepszy od linuksowego Audacity, to jest... Windowsowy Audacity :) przy maluchu. Przeciez on nawet prostych wtyczek VSTi nie obsluguuje. To po cholere sie wypowiadasz, i na jakiej podstawie zarzucasz mi klamstwo, jak nie wiesz, o czym mowisz? Ja wiem o czym mowie. Do nagrania dźwięku, przycięcia, odszumienia Ano wlasnie. Typowe myslenie linuksowca. To jest wlasnie to linuksowe myslenie. Linuksowiec mysli "ale mam zajebisty Dzieki za potwirdzenie myslenia linuksowymi kategoriami. "Hulajnoga jest najlepsza" "Ale byle jaki samochod jest wygodniejszy od hulajnogi" "Ale mi hulajnoga wystarczy, wiec jest najlepsza" Tak wyglada myslenie linuksowe. Zapewne też ze mnie prymityw Ja tez takich wulgaryzmow nie lubie. To bylo tylko podsumowanie sposobu myslenia linuksowcow, i mozesz to traktowac jako cytat :) I nie TY jestes prymityw, tylko Audacity. Jestem jak najdalszy od obrazania Ciebie. Ja wiem, ze jak sie cale lata siedzi na linuksie, i z powodu uprzedzen nawet No coz. Siedze w tych sprawach od czasow ZX Spectrum - sporo ponad 20 lat (jestem juz na prawde stary - emeryt). I raczej nie interesuje sie grami, tylko wykorzystaniem komputera ogolnie do mediow - grafiki i muzyki. Jesli chodzi o muzyke i grafike, kiedys (lata temu) zajmowalem sie tymi sprawami na na powaznie. Komponowalem muzyke (chociaz pod innym nickiem), ktora do tej pory jest do znalezienia na amerykanskich serwerach itp. Zdarzalo mi sie pisac artykuly do prasy komputerowej, bylem redaktorem magazynu dyskowego itp. Teraz mi sie nie chce juz. A programowanie? Zaczynalem na Spectrum (Basic), pozniej Commodore i Amiga (assembler), a teraz PC (Java, C# i pobieznie C++). W C# nie jestem specjalista, tylko sie ucze, bo nie mam innego pomyslu na wykorzustanie komputera w domu (emeryt nie ma duzych potrzeb), no i potrzebuje pewnej funkcji ktorej nie ma w zadnym darmowym programie, wiec chce sobie napisac sam :) Troche sie naumiałem. Jak sie chce, to na prawde mozna. W miedzyczasie mialem linuksa. Dlugo. I wywalilem. I juz do niego nie wroce. Ze wszystkich lat przy komputerze - te z linuksem byly najgorsze. To byla meka. Mialem wrazenie, jak bym chodzil po kolana w smole. Do dzis sie zastanawiam, po co mi to bylo. Tylko czas stracilem. Chociaz przyznam sie, ze od jakiegos czasu stwierdzilem, ze wlasciwie nic mi sie nie chce, wiec raczej nic konkretnego nie robie. |
|
Data: 2012-08-17 19:02:21 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 17.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Niestety poprzednie teksty o instalowaniu ze ĹşrĂłdeĹ Niby nie ma, ale wydaje mi siÄ, Ĺźe gdybyĹ wiedziaĹ, co to repozytorium, nie pieprzyĹbyĹ bez sensu o kompilacji ze ĹşrĂłdeĹ jako rzekomo podstawowej metody instalacji oprogramowania w Linuksie. KĹamiesz. Co wynika wprost z uĹźytego kwantyfikatora. KĹamiesz. Na Windows jest mnĂłstwo softu, sÄ wiÄc teĹź niesamowite gnioty. NaprawdÄ potrzeba Ci palcem pokazaÄ? Nie wiem, nie uĹźywam. Wydaje Ci siÄ. ZwĹaszcza, jeĹli chodzi o Linuksa. Dzieki za potwirdzenie myslenia linuksowymi kategoriami. KĹamiesz. Nigdzie nie pisaĹem, Ĺźe Audacity (ani Ĺźaden inny program) jest "najlepszy" (cokolwiek miaĹoby to znaczyÄ). NapisaĹem, w odpowiedzi na zarzut "Na Linuksa nie ma dobrych programĂłw": Czego brakuje programom X,Y,Z? (w domyĹle: Ĺźeby uznaÄ je za dobre). Dobre, nie najlepsze. To Ty twierdzisz "skoro mnie hulajnoga nie wystarcza, to znaczy, Ĺźe nie jest dobra". NaprawdÄ do retuszu czerwonych oczu ze zdjÄÄ u cioci na imieninach nie trzeba Fotoszopa. mediow - grafiki i muzyki. Jesli chodzi o muzyke i grafike, kiedys (lata temu) zajmowalem sie tymi sprawami na na powaznie. Komponowalem muzyke (chociaz pod innym nickiem), ktora do tej pory jest do znalezienia na No ja jestem tylko muzykiem amatorem (saksofon, orkiestra dÄta). Pewnie dlatego nie odczuwaĹem brakĂłw Audacity. A moje kompozycje leĹźÄ w szufladzie, ale moĹźe to i lepiej ;-) W C# nie jestem specjalista, tylko sie ucze, bo nie mam innego pomyslu na wykorzustanie komputera w domu (emeryt nie ma duzych potrzeb), No i takiĹ pewny siebie, Ĺźe w jeden dzieĹ w C# napiszesz przeglÄ darkÄ porĂłwnywalnÄ z Firefoksem czy OperÄ ? (KtĂłre notabene wg Ciebie to to samo). Wybacz, ale takie nadÄte twierdzienia powodujÄ , Ĺźe Twoja wiarygodnoĹÄ leci na pysk. mialem linuksa. Dlugo. I wywalilem. I juz do niego nie wroce. Ze wszystkich lat przy komputerze - te z linuksem byly najgorsze. To byla meka. Mialem wrazenie, jak bym chodzil po kolana w smole. Do dzis sie zastanawiam, po co mi to bylo. Tylko czas stracilem. Cóş, to wiele wyjaĹnia... Dla mnie EOT. BTW: jak juĹź napiszesz tego klona Opery w C#, to daj cynk- przeportujÄ go na Linuksa, bÄdzie ten biedny system miaĹ chociaĹź jeden dobry program... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-17 23:29:24 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" <napisał w wiadomości news:k0m4ft$njl$1dont-email.me... Że Kazdy? Bo to prawda. Jedyny program na Winde, ktory nie jest lepszy od Ależ właśnie Audacity jest niesamowitym gniotem. Największym ze wszystkich. To Ci próbuję wytłumaczyć. Znasz większy? Podaj. Chyba jakaś totalna amtorka. |
|
Data: 2012-08-18 00:06:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 17.08.2012 23:29, Ajgor pisze:
Użytkownik "Dominik & Co" <napisał w wiadomości Bo? To Ci próbuję wytłumaczyć. Windows Recorder ;-> Swoją drogą... jaki idiota upiera się przy obsłudze nietypowych i ponoć profesjonalnych urządzeń muzycznych oraz jakichś zaawansowanych metodach obróbki dźwięku w wątku dotyczącym komputerów dla urzędników państwowych, hmm? |
|
Data: 2012-08-18 17:18:59 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:502ec06b$1news.home.net.pl... W dniu 17.08.2012 23:29, Ajgor pisze: Eh... Na prawdę mam wymieniać? Do rana by mi zajęło. Na przykład nie ma funkcji "PunchIn/PunchOut", nie ma Warpa, nie ma obsługi ścieżek Midi z pianorollem (podstawa nawet w najprostszych programach), chyba w ogóle nie ma obsługi czegoś takiego, jak MIDI, nie obsługuje wtyczek VST/VSTi (w dzisiejszym nagrywaniu i obróbce dźwięku te wtyczki są jak paliwo dla samochodu. Są po prostu wszędzie. I wiele jest za darmo. Dosłownie setki), nie znalazłem możliwości nagrywania wielościeżkowego, czyli mozliwości nagrania kilku ścieżek z różnych źródeł jednocześnie. Itd itd itd itd........ KAŻDY nawet przeciętny program do nagrywania, czy obróbki dźwięku ma te rzeczy. To Ci próbuję wytłumaczyć. Hehehe... Swoją drogą... jaki idiota upiera się przy obsłudze nietypowych i ponoć profesjonalnych urządzeń muzycznych oraz jakichś zaawansowanych metodach obróbki dźwięku w wątku dotyczącym komputerów dla urzędników państwowych, hmm? Tu masz całkowitą rację. Trochę się zapędziliśmy z tym przekomarzaniem :) Ale co do linuksa dla policji, to właśnie przed chwilą napisałem, dlaczego jestem przeciwko jakimkolwiek zmianom. W innym poście. |
|
Data: 2012-08-18 20:49:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 17:18, Ajgor pisze:
Ależ właśnie Audacity jest niesamowitym gniotem. Największym ze Dziecko drogie, Audacity nie jest programem do obróbki muzyki w zapisie nutowym! Mam zacząć narzekać, że Photoshop nie ma automatycznego wymiarowania i tworzenia rzutów perspektywicznych i planów pięter na podstawie projektu?? Audacity jest tak na prawdę tylko podstawowym narzędziem załączanym z (prawie) każdą dystrybucją. Przypomnij mi, jakie jest podstawowe narzędzie do nagrywania i obróbki dźwięku dostarczane z Windows? ;-> darmo. Dosłownie setki), nie znalazłem możliwości nagrywania Taaaak? Przeciętny program dla amatora, który chce się tylko pobawić obróbką dźwięku? No jaki, ciekaw jestem... I za ile ;) To Ci próbuję wytłumaczyć. To nie jest windowsowy program, hmm? |
|
Data: 2012-08-18 21:00:45 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:502fe39c$1news.home.net.pl... Dziecko drogie, Audacity nie jest programem do obróbki muzyki w zapisie nutowym! Przyznam Ci rację we wszystkim, jeśli chociaż w jednym miejscu mi pokażesz, gdzie napisałem coś o zapisie nutowym. Cały czas piszę o normalnych programach do obróbki dźwięku. No chyba, że linuks tak Ci już ograniczył wiedzę, że słowo MIDI kojarzy Ci sie tylko z nutami :) Audacity jest tak na prawdę tylko podstawowym narzędziem załączanym z (prawie) każdą dystrybucją. Przypomnij mi, jakie jest podstawowe narzędzie do nagrywania i obróbki dźwięku dostarczane z Windows? ;-> A kto mówi o "dostarczaniu z systemem"? Jeden z przedmówców podał ten program jako przykład, jaki to linuks jest zaawansowany, więc wytłumaczyłem, jakie to jest "zaawansowanie" i tyle. darmo. Dosłownie setki), nie znalazłem możliwości nagrywania Przeciętny program dla amatora, który chce się tylko pobawić obróbką dźwięku? No jaki, ciekaw jestem... I za ile ;) Reaper. Za darmo. Buzz. Też za darmo. ModPlugTracker. Też za darmo. I wiele innych,. Też za darmo. To tylko przyklad. Fakt, że większość dzieciaków używa pirackiego Fruity Loopsa, a większość znanych polskich muzyków pirackiego Reasona. (A później w reklamach krzyczą, że piractwo jest "be:) ) Ale to nic nie zmienia :) Na Linucha nawet płatnych programów tej klasy nie ma. Że o Cubase czy Abletonie nie wspomnę. Eh. Miałem już z Tobą nie dyskutować. |
|
Data: 2012-08-18 22:43:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 21:00, Ajgor pisze:
Dziecko drogie, Audacity nie jest programem do obróbki muzyki w zapisie MIDI Cały czas piszę o normalnych programach do obróbki dźwięku. No chyba, że MIDI to jest zapis instrumentalny. Fakt, bardzie rozbudowany od klasycznego nutowego, ale nie jest to zapis widma, tylko opis parametrów dźwięku z instrumentów (nutowy opis dźwięku, oktawa, instrument, dodatkowe parametry). Audacity jest tak na prawdę tylko podstawowym narzędziem załączanym z Nie "zaawansowany", ale że ma wszystko do podstawowych/standardowych/popularnych zadań "od ręki". darmo. Dosłownie setki), nie znalazłem możliwości nagrywania Kłamstwo. To shareware. Za 225 dolarów. Reszty nawet nie chce mi się sprawdzać. Jesteś zwyczajnie niewiarygodny. |
|
Data: 2012-08-18 22:59:10 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:502ffe7a$1news.home.net.pl... Reaper. Za darmo. Kolejny raz popisujesz się niewiedzą. Shareware są tylko ostatnie dwie wersje. To wyczytałeś prawidłowo. Wcześniejsze są darmowe. Tej informacji już nie znalazłeś :) Co do MIDI - słyszałeś, że dzwonią, ale nie słyszałeś, w którym kościele. Coś gdzieś tam wyczytałeś, ale nie do końca :) Zapewne po tym, jak napisałem wcześniejszego posta :) MIDI to jest cyfrowy interface do przekazywania danych o dźwięku. Nie ma nic wspólnego bezpośrednio z zapisem nutowym, chociaż CZASEM bywa do tego wykorzystywany. Bardzo żadko, chociaż są programy, które go w ten sposób wykorzystują. Na przykład Sibelius (funkcję taką ma też Cubase, chociaż nie jest ona często wykorzystywana). Ale o wiele częściej do przekazywania komend sterujących urządzeniami muzycznymi :) Dzięki MIDI można na przyklad sterować programami komputerowymi przy pomocy sprzętowych sterowników. Także grać sprzętowymi klawiaturami z wykorzystaniem programowych wirtualnych instrumentów (na przyklad VSTi). Ja na przykład mam kontroler E-MU XBoard49, który ma klawiaturę fortepianową i 16 potencjometrów (nie licząc innych przycisków funkcyjnych, i masy finkcji uruchamianych pojedynczymi klawiszami). Po podłączeniu do komputera mogę na niej grać brzmieniami wtyczek na komputerze, i jednocześnie potencjometrami sterować ustawieniami wtyczek i oprogramowania muzycznego. Każdy potencjometr mogę sobie dowolnie oprogramować do sterowania konkretną funkcją. A w programach do rejestrowania mogę to granie rejestrować tak, jak z zewnętrznego instrumentu. Dodatkowo później mogę dowolnie zmieniać brzmienia już nagranej ścieżki. Prawdę mówiąc oprócz Audacity (i windowsowego rejestratora :) nie znam żadnego programu, kótry by nie obsługiwał komend MIDI z zewnętrznych sterowników. Na resztę nawet nie chce mi się odpowiadać :) Niewiedza, niewiedza, niewiedza... I jedn argument: "kłamiesz". Jak się często używa takich argumentów, to w końcu tracą one jakąkolwiek wagę :) Pod tym względem jesteś podobny do PIS-u. |
|
Data: 2012-08-19 09:50:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 22:59, Ajgor pisze:
Reaper. Za darmo. Wchodzę na stronę - widoczna cena. Koniec tematu. Co do MIDI - słyszałeś, że dzwonią, ale nie słyszałeś, w którym kościele. Nie chodziło o dosłowny zapis nutowy, z pięciolinią, owalami nutek itepe, tylko o to, że MIDI przekazuje (jak nuty) parametry dźwięku, a nie ich "dosłowne" brzmienie. Dla każdego choć trochę inteligentnego to oczywiste. OK, specjalnie dla ciebie: zapis "nutowy". [ciach] brzmienia już nagranej ścieżki. Prawdę mówiąc oprócz Audacity (i Każdy program, który jest przeznaczony wyłącznie do manipulowania dźwiękiem w formie zapisanej fali dźwiękowej. A jest ich całkiem sporo. Na resztę nawet nie chce mi się odpowiadać :) Niewiedza, niewiedza, I znowu kłamiesz. I jedn argument: "kłamiesz". Jak się często używa takich To nie jest argument, tylko stwierdzenie faktu. Uporczywie piszesz kłamstwa i masz do mnie pretensje, że ci to wytykam. argumentów, to w końcu tracą one jakąkolwiek wagę :) Pod tym względem jesteś Och, jaki merytoryczny argument! |
|
Data: 2012-08-19 16:10:06 | |
Autor: John KoĹalsky | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
UĹźytkownik "Dominik & Co" <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> ... Co tu portowaÄ ? :-) |
|
Data: 2012-08-18 00:12:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 17.08.2012 11:20, Ajgor pisze:
Do nagrania dźwięku, przycięcia, odszumienia ?? To jest wlasnie to linuksowe myslenie. Linuksowiec mysli "ale mam Ty masz windowsa w mózgu (ze stadem robali i innych wirusów) skoro wskazanie, że nieostrożnie obchodzisz się z kwantyfikatorami potraktowałeś jako twierdzenie, że Audacity jest najlepszym programem zawsze, bezwzględnie z profesjonalnymi zastosowaniami muzycznymi włącznie. [ciach] mialem linuksa. Dlugo. I wywalilem. I juz do niego nie wroce. Ze wszystkich A co _konkretnie_ powodowało to wrażenie? Chociaz przyznam sie, ze od jakiegos czasu stwierdzilem, ze wlasciwie nic mi Ach, może o to właśnie chodzi... |
|
Data: 2012-08-18 17:10:12 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:502ec1e4$1news.home.net.pl... Ty masz windowsa w mózgu Ależ bardzo się mylisz. Nie lubię windowsa. Wkurza mnie to, że jest nadopiekuńczy, że wiele rzeczy robi nie pytając mnie o zdanie, że ma coś tak kretyńskiego, jak rejestr systemowy, że przy każdym nowo uruchomionym programie wywala mi na ekran splash screena i zasłania coś, co akurat robiłem, i wiele innych rzeczy. Wiesz, jaki system chciał bym mieć na pececie? Amigowy Workbench. Ze wszystkich systemów ten był najlepszy. Idealnie stabilny, i miałem nad nim całkowitą kontrolę. Ale sie nie da. Po prostu linuksa uważam za jeszcze gorszy. mialem linuksa. Dlugo. I wywalilem. I juz do niego nie wroce. Ze wszystkich Ciągłe konflikty w wersjach bibliotek, ograniczenia w orpogramowaniu, ciągłe braki różnych potrzebnych funkcji itp. Chociaz przyznam sie, ze od jakiegos czasu stwierdzilem, ze wlasciwie nic mi Być może :) Jako emeryt nie mam takiej potrzeby, żeby mi się coś chciało :) A zwłaszcza nie jestem policjantem, więc prawdę mówiąc wisi mi, co Policja ma na komputerach. Znając polskie realia, cokolwiek by mieli, i tak będzie drogo, bo jakiś cwaniaczek wyczuje okazję do wyciągnięcia kasy z mojej kieszeni (i z Twojej też). A jak przyjdę na posterunek zgłosić kradzież samochodu, to i tak będzie mnie gliniarz traktował jak intruza, który mu tylko głowę głupotami zawraca. Bo co takiego policjanta (z windowsem, czy z linuksem - bez znaczenia - obchodzi, że komuś samochód ukradli). A jak tylko się odwrócę, zaraz moje zgłoszenie wrzuci do szuflady z napisem "sprawy nie rozwiązane" i ją zamknie. |
|
Data: 2012-08-18 18:10:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 17:10, Ajgor pisze:
akurat robiłem, i wiele innych rzeczy. Wiesz, jaki system chciał bym mieć na LOL [ciach] A co _konkretnie_ powodowało to wrażenie? Zdarzały mi się równie często, jak rekompilacje jądra. Nigdy. ograniczenia w orpogramowaniu, ?? ciągłe braki różnych potrzebnych funkcji itp. Jakich? BSoD? [ciach] traktował jak intruza, który mu tylko głowę głupotami zawraca. Bo co takiego Cóż, twoja opinia o policji jest równie kłamliwa jak i o linuxie. |
|
Data: 2012-08-18 20:27:52 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:502fbe5b$1news.home.net.pl... traktował jak intruza, który mu tylko głowę głupotami zawraca. Bo co takiego Widzę, że masz jeden sposób na skwitowanie wszystkiego, przeciw czemu nie masz argumentów. "To jest kłamstwo". I zero dowodów na to, że to jest łamstwo. Faktycznie. Inni mają tu rację. Nie ma sensu z Tobą dyskutować. Trzy razy mi ukradziono samochody. Dwa razy wyglądało to identycznie, jak opisałem wyżej. Jeden raz gliniarz na posterunku próbował mnie traktować, jak bym sam był złodziejem. Dopiero jak już nie wytrzymałem nerwowo i wydarłem do niego ryja na cały głos, że jeśli nie zauważył, to ja jestem ofiarą kradzieży, a nie sprawcą, to zaczął mnie przepraszać. Wszystkie trzy samochody się znalazły. Dwa razy znalazł je ktoś nie związany z policją (ukradli gówniarze żeby sobie pojeździć, i porzucili na drodze), a trzeci... o tym wolę nie pisać. |
|
Data: 2012-08-18 22:27:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 20:27, Ajgor pisze:
samochód ukradli). A jak tylko się odwrócę, zaraz moje zgłoszenie wrzuci A z czym tu argumentować? Opowiadasz swoje wydumane wyobrażenie pracy policji. Równie dobrze mógłbym argumentować przeciwko jakiemuś "świętemu pismu" z jego wyznawcą. I zero dowodów na to, że to jest łamstwo. Faktycznie. Inni mają tu rację. Ty nie dyskutujesz. Ty oznajmiasz swoją opinię, z reguły kompletnie bzdurną lub bez żadnych argumentów, i oczekujesz przytakiwania. Trzy razy mi ukradziono samochody. Dwa razy wyglądało to identycznie, jak Mmmhm... Trzy razy ukradziono samochody. Ciekawe. W ciągu ilu lat? Jeden raz gliniarz na posterunku próbował mnie traktować, jak bym sam był Taaak, bardzo wiarygodne. Najpierw dziwne częste kradzieże, a potem "nakrzyczałeś" na policjanta i on nagle zaczął cię po rękach całować. Wszystkie trzy samochody się znalazły. Dwa razy znalazł je ktoś nie związany Aaaaha. Najlepiej robić za tajemniczą twarz lufciku i dodać "wiem.... ale nie powiem!" Bardzo dojrzałe. |
|
Data: 2012-08-18 23:37:19 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:502ffa9c$1news.home.net.pl...
I zero dowodów na to, że to jest łamstwo. Faktycznie. Inni mają tu rację. Pierwszy bodajże w roku 91, albo 92 (nie pamiętam dokładnie), drugi jakieś 10 lat temu, i trzeci z pięć lat temu. Jeden raz gliniarz na posterunku próbował mnie traktować, jak bym sam był Widzisz? Każdy post opierasz na WYMYSLONYCH pseudo faktach. 3 kradzieże w ciągu 22 lat to faktycznie często. I ta przesada (całowac po rękach)... Ech... Dziecko... Zaczynam podejżewać, że masz nie więcej, niż 15-17 lat. Moi synowie jak tyle mieli, też tak filozofowali. I też myśląc, że są bardzo mądrzy, głupotami przykrywali zwykłą niewiedzę. Wszystkie trzy samochody się znalazły. Dwa razy znalazł je ktoś nie związany Nie. Po prostu udało mi się dotrzeć do kogoś z policji, kto był na tyle wysoko, że dał kopa na popęd tym nierobom z ulicy, a oni przekopali dziuple złodziei w całym mieście. Samochód znalazł się w 4 godziny po tym, jak z nim rozmawiałem. Gliniarze dobrze wiedzą, gdzie są dziuple złodziei. Tylko nie chce im się szukać, bo po co... Nie jest to sprawa o której powinno się głośno mówić. Ale skoro mnie sprowokowałeś... |
|
Data: 2012-08-19 10:01:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 23:37, Ajgor pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w [ciach] Najpierw dziwne częste kradzieże, a potem "nakrzyczałeś" na policjanta i Na pewno zauważalnie powyżej średniej. I ta przesada (całowac po rękach)... Ech... Dziecko... Zaczynam podejżewać, To się nazywa sarkazm, ignorancie. że masz nie więcej, niż 15-17 lat. Moi synowie jak tyle mieli, też tak Cóż, w waszym przypadku niedaleko padły jabłka od jabłoni... Wszystkie trzy samochody się znalazły. Dwa razy znalazł je ktoś nie Wow, ale ważny jesteś - całe miasto dla ciebie przeszukano. jak z nim rozmawiałem. Gliniarze dobrze wiedzą, gdzie są dziuple złodziei. Czasem wiedzą, czasem nie. I niekiedy zwyczajnie nie mają dość personelu, żeby wszystko robić porządnie. No, ale miej satysfakcję - tym razem trafili, a w tym czasie jak szukali twojego samochodziku, może ktoś zginął, bo policja zajmowała się tą niezmiernie ważną sprawą. Nie jest to sprawa o której powinno się głośno mówić. Ale skoro mnie Och, należy mówić, że policja jest patologicznie zbiurokratyzowana i ma potężne braki osobowe - "dzięki" czemu policjantów jest za mało a ich czas jest trwoniony na biurokratyczne rytuały. Natomiast kłamstwem jest, że wynika to zasadniczo z tego, że "siedzą i nic nie robią" i dopiero jak taka ważna szycha jak ty kogoś "podkręci" to się biorą do roboty. Po prostu zostali oderwani od innych zadań i ktoś inny zamiast ciebie narzekał, że "policja nic nie robi". |
|
Data: 2012-08-20 04:29:54 | |
Autor: Szymon von Ulezalka | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
e ma co tak krety skiego, jak rejestr systemowy, e przy ka dym nowo dlatego też linuksowe programy* przechodza na binarny systemy kontroli/ przechowywania (binarne != tekstowe) danych. Ale coz, co kto lubi :) *1. gnome- a wiec i unity- ma dconfa 2. journald |
|
Data: 2012-08-20 09:17:54 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-18 17:10, Ajgor pisze:
Ależ bardzo się mylisz. Nie lubię windowsa. Wkurza mnie to, że jest Raczej AmigaOS, Workbench to tylko nakładka graficzna, którą w systemie można było zmienić (w zasadzie w połowie lat 90 ludzie albo dokładali mnustwo nakładek typu toolsdemon, albo też uzywali DirectoryOpusa Magellana, a ci bardziej zawzięci scalosa). Stabilność to tez tylko wymysł Twojej wyobraźni. O ilo można mu dać in plus szybkość, dynamiczność, małe zużycie zasobów, to system, który może zostać wywalony przez mały błąd w programie użyszkodnika stabilnym nazwać ciężko. Ale sie nie da. Po prostu linuksa uważam za jeszcze gorszy. w zasadzie sie da :) -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-20 11:23:59 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości news:5031e49f$0$1228 Raczej AmigaOS, Workbench to tylko nakładka graficzna, którą w systemie można było zmienić (w zasadzie w połowie lat 90 ludzie albo dokładali mnustwo nakładek typu toolsdemon, albo też uzywali DirectoryOpusa Magellana, a ci bardziej zawzięci scalosa). Stabilność to tez tylko wymysł Twojej wyobraźni. O ilo można mu dać in plus szybkość, dynamiczność, małe zużycie zasobów, to system, który może zostać wywalony przez mały błąd w programie użyszkodnika stabilnym nazwać ciężko. KAŻDY system można wywalić źle napisanym programem. Tak, jak zajedziesz najlepszy silnik lejąc nieodpowiednie paliwo. Ale sie nie da. Po prostu linuksa uważam za jeszcze gorszy. Mówisz o emulatorze Amigi? |
|
Data: 2012-08-20 02:39:11 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Monday, 20 August 2012 11:23:59 UTC+2, Ajgor wrote:
U�ytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisa� w wiadomo�ci news:5031e49f$0$1228 Nie kaşdy. AdamK |
|
Data: 2012-08-20 11:48:00 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-20 11:39, Adam Klobukowski pisze:
Raczej kaĹźdy, tylko nie z kaĹźdymi uprawnieniami. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-20 11:56:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 11:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2012-08-20 11:39, Adam Klobukowski pisze: Duh! Ale na poziomie uprzywilejowania superuĹźytkownika/admina/roota to siÄ nie pracuje. No chyba Ĺźe jest siÄ ignorantem i ma siÄ potÄĹźne narowy z windowsa ;-> |
|
Data: 2012-08-20 12:04:46 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-20 11:56, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 20.08.2012 11:48, Tomasz Kaczanowski pisze: ChciaĹem tylko doprecyzowaÄ :) -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-20 11:46:38 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-20 11:23, Ajgor pisze:
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości news:5031e49f$0$1228 Tylko niektóre systemy wywala się trudniej, tu nie masz ochrony pamięci, więc oprogramować jest trudniej. Wtedy gdy był pisany system, nie miało to takiego znaczenia - mniejsze zasoby, mniej programów działających jednocześnie, a jednocześnie system działa wielokrotnie szybciej. Ba - teraz też masz takie okrojone systemy - np mikrolinux, tyle że działa na nim zazwyczaj kilka programow specjalnie pisanych pod pewne zastosowanie, więc nie ma to takiego znaczenia, a przy słabych procesorach ma znaczenie. Ale sie nie da. Po prostu linuksa uważam za jeszcze gorszy. Albo o Arosie... niestety baza oprogramowania dość mizerna. Rozwiązania typu MorphOS czy AmigaOS4 wymagają już okreslonego sprzętu. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-20 11:48:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 11:23, Ajgor pisze:
KAÂŻDY system moÂżna wywaliĂŚ Âźle napisanym programem. Znasz siÄ na tym gorzej, niĹź na kodowaniu polskich znakĂłw... PorzÄ dnego systemu nie da siÄ uwaliÄ Ĺźadnym programem dziaĹajÄ cym na poziomie uprzywilejowania uĹźytkownika. Ale co o tym moĹźe wiedzieÄ taki ignorant... |
|
Data: 2012-08-20 12:01:56 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 11:48, Andrzej Lawa wrote:
PorzÄ dnego systemu nie da siÄ uwaliÄ Ĺźadnym programem dziaĹajÄ cym na A po czym poznajesz, czy system jest porzÄ dny czy nie? Hint: bugi i wykorzystujÄ ce je exploity. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 12:05:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 12:01, Piotrek pisze:
On 2012-08-20 11:48, Andrzej Lawa wrote: Np. po tym, Ĺźe nie daje siÄ go uwaliÄ bez uprzywilejowanego dostÄpu. Hint: bugi i wykorzystujÄ ce je exploity. Czyli microsoft i czekanie tygodniami/miesiÄ cami/do ĹwiÄtego nigdy (bo "wsparcie" siÄ skoĹczyĹo) na stosownÄ "ĹatkÄ". |
|
Data: 2012-08-20 12:12:55 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 12:05, Andrzej Lawa wrote:
Np. po tym, Ĺźe nie daje siÄ go uwaliÄ bez uprzywilejowanego dostÄpu. Ale jak to sprawdzasz? Robisz formalne dowody poprawnoĹci kaĹźdego skĹadnika tegoĹź systemu? Dajesz na mszÄ w intencji porzÄ dnoĹci uĹźywanego software? Czy jeszcze jakoĹ inaczej? Czyli microsoft i czekanie tygodniami/miesiÄ cami/do ĹwiÄtego nigdy (bo A co ma "piernik do wiatraka"? Pytanie dotyczyĹo weryfikacji cechy bycia porzÄ dnym, w przypadku systemĂłw operacyjnych. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 05:05:25 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Monday, 20 August 2012 12:12:55 UTC+2, Piotrek wrote:
On 2012-08-20 12:05, Andrzej Lawa wrote: Robi się i tak. Nieczęsto, ale robi. AdamK |
|
Data: 2012-08-20 13:51:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 12:12, Piotrek pisze:
On 2012-08-20 12:05, Andrzej Lawa wrote: Praktyka. |
|
Data: 2012-08-20 14:19:15 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 13:51, Andrzej Lawa wrote:
Praktyka. IMHO, raczej myĹlenie Ĺźyczeniowe i wiara w magiczne zaklÄcia ;-) A czÄsto/gÄsto to nie system jest porzÄ dny tylko zĹoczyĹcy sÄ niedouczeni. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 14:37:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 14:19, Piotrek pisze:
On 2012-08-20 13:51, Andrzej Lawa wrote: Nie. Wiedza i doĹwiadczenie. A czÄsto/gÄsto to nie system jest porzÄ dny tylko zĹoczyĹcy sÄ niedouczeni. Idealnego zabezpieczenia nie ma - zawsze ktoĹ moĹźe wejĹÄ z mĹotkiem albo EMP. W przypadku linuxa ewentualne "dziury" w systemie jeĹli sÄ , to sÄ odkrywane w najgorszym przypadku mniej-wiÄcej jednoczeĹnie przez "dobrych" i "zĹych". Ĺťeby program mĂłgĹ "uwaliÄ" system, musiaĹbyĹ znaÄ jakieĹ luki w mechanizmach systemowych - bo procesy (nawet z programami-serwerami wĹÄ cznie) nie muszÄ mieÄ takiego uprzywilejowania, Ĺźeby ich dziury mogĹy zagroziÄ stabilnoĹci systemu. Co wiÄcej w dobie maszyn wirtualnych uĹźytkownikom udostÄpnia siÄ maszyny wirtualne, wiÄc najwyĹźej user uwali "swĂłj" wirtualny komputer. |
|
Data: 2012-08-20 15:23:40 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 14:37, Andrzej Lawa wrote:
Nie. Wiedza i doĹwiadczenie. LitoĹci ... WiedzÄ i doĹwiadczenie to sobie moĹźesz wykorzystaÄ do w miarÄ poprawnego skonfigurowania systemu i innych IDS-Ăłw, ktĂłre ewentualnie post factum pokaĹźÄ Ci, Ĺźe masz albo miaĹeĹ goĹci. Natomiast nie ma takiej opcji, aĹźebyĹ na podstawie wiedzy i doĹwiadczenia wymyĹliĹ gdzie jeszcze mogÄ byÄ dziury. Do tego sÄ zupeĹnie inne procedury. JednakowoĹź - majÄ c na uwadze otwartoĹÄ systemĂłw (linuxowych), ich podatnoĹÄ na modyfikacje i najczÄĹciej brak ustandaryzowanych procesĂłw przy wdraĹźaniu zmian - raczej nikomu nie opĹaca siÄ tego stosowaÄ w amatorskich i ÄwierÄ-profesjonalnych instalacjach. Czyli w takich jakie zapewne stojÄ u 99.99% userĂłw, w tym korporacyjnych. Idealnego zabezpieczenia nie ma - zawsze ktoĹ moĹźe wejĹÄ z mĹotkiem albo Niezapewnienie fizycznej ochrony to zawsze jest powaĹźna luka w bezpieczeĹstwie.
Aaa, czyli jednak myĹlenie Ĺźyczeniowe ...
No a o czym to ja niby piszÄ od poczÄ tku naszej konwersacji? HÄ? Co wiÄcej w dobie maszyn wirtualnych uĹźytkownikom udostÄpnia siÄ maszyny Albo i sÄ siednie w HN jak admin nie za bardzo rozgarniÄty ... Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 16:21:18 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości news:50323a67$0$26683$65785112news.neostrada.pl... On 2012-08-20 14:37, Andrzej Lawa wrote: Zostaw. Nie Ty pierwszy i nie ostatni próbujesz mu coś wytłumaczyć. Ja już sobie odpuściłem. Szkoda czasu. |
|
Data: 2012-08-20 20:07:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 16:21, Ajgor pisze:
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości Twoje "tłumaczenia" są jak tłumaczenia Todda Akina. |
|
Data: 2012-08-20 20:36:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 15:23, Piotrek pisze:
Wiedzę i doświadczenie to sobie możesz wykorzystać do w miarę poprawnego To właśnie jest jeden z kluczowych elementów. Właściwa konfiguracja, obejmująca śledzenie wykrytych "dziur". [ciach] Natomiast nie ma takiej opcji, ażebyś na podstawie wiedzy i Mhm... Zatem ci, co je znajdują i wykorzystują - mają objawienia? ;-> Do tego są zupełnie inne procedury. Jednakowoż - mając na uwadze ROTFL [ciach] Żeby program mógł "uwalić" system, musiałbyś znać jakieś luki w Winuserzy mają tendencję do pracy jako admin - więc wolę zaznaczyć prawidłowe procedury. Co więcej w dobie maszyn wirtualnych użytkownikom udostępnia się maszyny Jak proponujesz to uczynić, hmm? |
|
Data: 2012-08-20 20:39:29 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:50328395$1news.home.net.pl... W dniu 20.08.2012 15:23, Piotrek pisze: I juz wiemy, dlaczego Amber Gold dzialal bezkarnie. Agenci nie mogli sie nim zajac, bo sledzili dziury :) |
|
Data: 2012-08-20 20:43:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 20:39, Ajgor pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości.... napisał tępy kłamczuszek, który nawet polskich znaków nie potrafi sobie poprawnie ustawić. |
|
Data: 2012-08-20 20:47:04 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:50328562$1news.home.net.pl... ... napisał tępy kłamczuszek, który nawet polskich znaków nie potrafi sobie poprawnie ustawić. Ja mam znaki na Unicode (UTF-8) i tylko ty nie potrafisz ich odczytac. Nikt inny nie narzeka. Z tego wynika ze to ty nie umiesz ustawic. A moze po prostu tzreba sie nauczyc czytac? Ah no tak. Z waszego patrolu ty jestes tym, co umie pisac :) Czytac ten drugi. co zasadniczo jest zgodne ze wszystkim co tu piszesz. I sam jestes tepy. |
|
Data: 2012-08-20 20:59:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 20:47, Ajgor pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w I znowu kłamiesz. Nie masz w ogóle polskich znaków ani nawet oznaczenia kodowania w nagłówku. |
|
Data: 2012-08-20 20:54:48 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 20:36, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.08.2012 15:23, Piotrek pisze: A coś na temat? Bo w tej gałęzi do dyskusji włączyłem się w momencie jak zacząłeś głosić prawdy objawione na temat porządnych systemów (cokolwiek miałoby to znaczyć, jako że Twoja definicja jest jakby lekko rekurencyjna). Co więcej w dobie maszyn wirtualnych użytkownikom udostępnia się maszyny To elementarne, przez denial of service. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 20:57:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 20:54, Piotrek pisze:
Co więcej w dobie maszyn wirtualnych użytkownikom udostępnia się ROTFL |
|
Data: 2012-08-20 21:07:21 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 20:57, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.08.2012 20:54, Piotrek pisze: Jak już się wytarzasz po podłodze to zawsze możesz sobie to przećwiczyć w naturze mocno dociążając jeden z VPS w HN i obserwując jak zachowują się pozostałe VPS w tym samym HN. Jak będziesz miał problem z zasymulowaniem mało rozgarniętego admina ;-) to zawsze możesz sobie poradzić konfigurując po defaultach. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 21:31:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 21:07, Piotrek pisze:
On 2012-08-20 20:57, Andrzej Lawa wrote: Jeśli jakiś proces tak mocno dociąża system, że wszystko inne się ślimaczy, to powinien zacząć tracić priorytet aż przestanie. Jak będziesz miał problem z zasymulowaniem mało rozgarniętego admina ;-) Wiesz, zakładając niekompetencję administratora, równie dobrze można założyć hasło roota "12345678". |
|
Data: 2012-08-20 16:18:51 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości news:50320db2$0$1209$65785112news.neostrada.pl... On 2012-08-20 12:05, Andrzej Lawa wrote: Nie wiesz jak? Sądząc po tych głupotach, jakie wypisuje o policji, jak ich ślepo broni zawsze w każdym wątku, sądze, że jest policjantem. Po prostu puka w obudowę i krzyczy "Otwierać Policja!!! Jesteście otoczeni!!!" Jak system sie nie otworzy, to znaczy, że jest zły. Trzeba wtedy zastosować środki przymusu bezpośredniego. |
|
Data: 2012-08-20 20:03:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 16:18, Ajgor pisze:
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości ROTFL A ty jak kłamałeś, tak kłamiesz nadal. U ciebie to wrodzone? Rodzinne? Nabyte? |
|
Data: 2012-08-20 20:16:17 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" < napisał w wiadomości news:50327be1$1news.home.net.pl... Nie wiesz jak? Sądząc po tych głupotach, jakie wypisuje o policji, jak ich Przepraszam ale to nie było do Ciebie. Nie wtrącaj się. |
|
Data: 2012-08-20 20:25:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 20:16, Ajgor pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" < napisał w wiadomości Bujaj się, kłamczuszku. |
|
Data: 2012-08-10 10:49:12 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 15:07, Ajgor pisze:
Uďż˝ytkownik "Dominik & Co" napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci JesteĹ pewny, Ĺźe aĹź tak zaciemniÄ ? MoĹźe sprĂłbujÄ ? To na pewno stracÄ 50-60% uĹźyszkodnikĂłw przez totalnÄ inwigilacjÄ. Na takie g...o nawet nie spojrzaĹ bym. -- (__) (oo) /-- -- -- \/ / | || * /\-- -/\ ~~ ~~ ....."Have you mooed today?"... |
|
Data: 2012-08-10 12:18:19 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-10 10:49, Użytkownik PrivateLan napisał:
No nie to mialem na mysli. Najczesciej jest tak, ze zainstalowal linuksa, Optymista. 40% użytkowników wiodącego proszku to gracze, na linuxa nie zmienią, 40% użytkowników to firmy, tez nie zmienią, pozostałe 20% może zmieni a może faktycznie uzna że tak ma być i gdzieś u kogoś na serwerze powinni nie wiadomo dlaczego trzymać kopię swoich prywatnych danych. I tak sukces że taką kopię będą posiadali. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-09 14:40:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:14, Ajgor pisze:
Nie zainstalowaĂŚ, tylko skompilowaĂŚ. Za to Windows jest Na linuxa teĹź. Kompilator nie jest potrzebny. Nie potrzebna jest jakakolwiek wiedza zeby zainstalowac cokolwiek. W linuxie teĹź. Ale masz wybĂłr, jeĹli jednak chciaĹbyĹ sam skompilowaÄ program. |
|
Data: 2012-08-09 14:32:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 13:57, Ajgor pisze:
Zdziwisz sie. W total Commanderze tez nie ma :) Ale za to na kazdym pliku PrzestaĹ, proszÄ, beĹkotaÄ. Tak siÄ zapieniĹeĹ, Ĺźe nawet jÄzyk polski ciÄ opuszcza... I nadal kĹamiesz - co to niby za tajemne operacje, ktĂłrych ja nie mogÄ zrobiÄ, hmm? Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich UĹźytkownicy nie sÄ od tworzenia polityki bezpieczeĹstwa. To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w Bo masz skopane, "fachowcu inaczej". Do grup newsowych w ogole nie uzywam programu pocztowego. No.. pocztowego, ale nie tego samego co do poczty :) Nieistotne. Nie umiesz skonfigurowaÄ. Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz, TwojÄ . Fakt. Nie, po prostu jeste? komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz No niestety. Ale to nie moja wina, Ĺźe piszesz nieprawdÄ. Ale nie rozumiem belkotu. Mhm, czyli napisanie, Ĺźe ktoĹ beĹkocze, tylko dlatego Ĺźe nie rozumiesz nieco bardziej zĹoĹźonego tematu, to nie jest obraĹźanie, hmm? FascynujÄ ce, panie Kali. :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde. I najwyraĹşniej Ĺźadnego nie potrafisz poprawnie skonfigurowaÄ. Siodemke i XP-a. Wiesz w ogole ze tak sie da? To tak dla zabawy :) Wow. Ale wyczyn. Odpal jeszcze pod tym dwie kopie róşnych linuxĂłw, to pogadamy. Wirtualizacja jest sprawÄ raczej trywialnÄ , wiÄc nie zaimponujesz mi "sztukÄ ", ktĂłrÄ z nudĂłw opanowaĹem w jedno leniwe popoĹudnie. Nie ja tylko uÂżyszkodnicy. UÂżywajÂą jedynie sÂłusznego oprogramowania I to samo dotyczy reszty tego produktu. [ciach] Sam se poszukaj, Musisz miec wszystko podstawione pod nos? Mi sie nie chce Nie bÄdÄ odwalaĹ roboty za ciebie. Masz argument - to do przestaw. W caĹoĹci i w sposĂłb weryfikowalny. [ciach] Noo... Teraz Ty klamiesz. I w przzeciwienstwie do Ciebie ja Ci to udowodnie :) Spryciula... ĹťebyĹ tak znaĹ siÄ na komputerach jak na kĹamaniu, to mĂłgĹbyĹ wĹasny system napisaÄ. Jak ktoĹ nie Ĺledzi uwaĹźnie wÄ tku to nie zauwaĹźy "detalu", jaki pominÄ ĹeĹ - mianowicie kontekstu porĂłwnania MC/TC. Kroki 1-2 robi siÄ w MC, krok 3 jest czÄsto opcjonalny. Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim zainstalowac :) I znowu brednie wypisujesz. GCC jest po to, Ĺźeby moĹźna byĹo coĹ skompilowaÄ. JeĹli instalujesz binarne pakiety - jest zbÄdny. OK. Konczmy ta nierowna walke. Nie lubie kopac lezacego :) A ktoĹ ci kaĹźe siÄ kopaÄ? I mĂłgĹbyĹ przestaÄ kwiczeÄ? |
|
Data: 2012-08-08 22:04:14 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:5022b76a$1news.home.net.pl... czas cos grzebac, zeby dobrze chodzil. To tak, jak bys mial samochod, w Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila jeżdżą do autoryzowanego serwisu płacąc krocie, bo się im znowu "check engine" świeci albo właśnie zgasło jedno światło i za cholerę nie mogą tego bez specjalistycznych autoryzowanych narzędzi naprawić. A tak calkiem na marginesie - chcial bym zobaczyc, jak sobie grzebiesz w samochodzie, w ktorym wszystko jest sterowane przez komputer :) Nawet swiatelka na suficie. I to nie z linuksem. A z tym "Co chwila" to widac, kto tu jest klamczuszek :) Mam to auto kilka lat i to byl pierwszy raz w zyciu, jak otworzylem maske w celu innym, niz standardowa wymiana plynow ustrojowych :) |
|
Data: 2012-08-08 22:55:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 22:04, Ajgor pisze:
Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila Mam niską tolerancję dla zamkniętych systemów. A z tym "Co chwila" to widac, kto tu jest klamczuszek :) Mam to auto kilka Dziecko, zapoznaj się może ze znaczeniem słowa "analogia". |
|
Data: 2012-08-08 23:52:08 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:5022d250$1news.home.net.pl... A z tym "Co chwila" to widac, kto tu jest klamczuszek :) Mam to auto kilka Aha. Rozumiem. Jak ja opisuje cos, co mozna sprawdzic, to bez myslenia odpowiadasz "klamczuszek". A jak Ty naklepiesz bzdur, to sie nazywa "analogia". Jestes prawnikiem i politykiem w jednym? :) |
|
Data: 2012-08-09 08:54:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 23:52, Ajgor pisze:
UÂżytkownik "Andrzej Lawa" napisaÂł w wiadomoÂści news:5022d250$1news.home.net.pl... Drogi kĹamco, wyraĹşnie napisaĹem wczeĹniej, Ĺźe to co piszÄ to analogia. |
|
Data: 2012-08-09 13:40:08 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" w wiadomości news:50235e82$1news.home.net.pl... Dziecko, zapoznaj sie mo?e ze znaczeniem s3owa "analogia". Nono... Pomylilo Ci sie forum z sala sadowa :) Moje KONKRETNE argumenty, z podanymi nazwami programow itd skrzetnie omijasz, a te, na ktore nie potrafisz odpowiedziec nazywasz klamstwem, chociaz sa prawda. Jak na rozprawie. Nie wazna prawda, nie wazne, czy oskarzony jest winny. Wazny tylko wynik teleturnieju adwokat kontra prokurator :) Nie chce mi sie juz z toba dyskutowac na ten temat. jedyny argument jaki masz to "klamstwo". Ale dowodow na to ze "klamstwo" nie przedstawiasz. To jest dyskusja na poziomie przzedszkola, albo sali sadowej (to mniej wiecej ten sam poziom). Niech meka z linuksem bedzie dla Ciebie kara za ignorancje. Mnie to wisi :) Co nie oznacza, ze nie bede tu na forum wrzucal od czasu do czasu jakichs pytan prawnych, i ze nie bede sluchal Twoich porad prawnych, bo tu przyznaje - uwazam Cie za autorytet :) Nie raz mi odpowiadales i bylo to pomocne. |
|
Data: 2012-08-09 13:57:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 13:40, Ajgor pisze:
Pomylilo Ci sie forum z sala sadowa :) Moje KONKRETNE argumenty, z podanymi nazwami programow itd skrzetnie omijasz, Odnosiłem się to twojego czepiania się motoryzacyjnej analogii, którą traktowałeś dosłownie. [ciach] Niech meka z linuksem bedzie dla Ciebie kara za ignorancje. Mnie to wisi :) ROTFL Męka... Mękę to mam przez narowy produktów z Redmont. Ale też i pracę. Bo jak sąsiadowi (notabene policjantowi) postawiłem 2 lata temu jakiś zabytkowy komputer na linuxie, to działa, działa i działa. A do drugiego windowsowego ciągle muszę przychodzić i coś poprawiać. |
|
Data: 2012-08-08 22:45:00 | |
Autor: ToMasz | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 20:26, Ajgor pisze:
Nie mam Offica, bo nie bede placil za cos, co uzywam raz na rok.wspaniale. Na początku uzywało się edytorów tekstu. potem nastał czas procesorów tekstu. potem były tabelki i pola tekstowe. potem... potem okazało się że 99% ludzi nie używa niczego więcej niż tekst, słownik tabelka. Czy podatnicy mają płacić za licencjie MS office? Tak, jest to najlepszy procesor tekstu, jednocześnie kombajn, wykorzystywany w 1%. Płacimy czy nie? Ale jak mampo tym co napisałeś wcześniej i póżniej, nie wątpie że TY potrafiłbyś wykorzystać MS office w conajmniej 10 %. czy to jednak zmienia coś w kwestii: lepiej mieć 10% policjantów więcej czy kupić im MS office? (...) (masa specjalistycznych programów) (...) I teraz mamy jednego faceta, który z niewiadomych przyczyn, porzucił Photoshopa na korzyść gimpa i marudzi że jest gorszy. Masz racje, ale czy sam potrafisz znaleźć sens w tym co napisałeś? Skoro niema programów potrzebnych Tobie pod linuksem to poco wogóle się w to bawić? Ponownie napiszę. większość ludzi nie ma pojęcia jakie możliwości daje im PAInt, ale "sciągną" za darmo photoshopa żeby zmienić obrazek 2.9MB jpg na 182KB jpg. TAki zajebisty ten photoshop. (przykład nie najlepszy ale autentyczny). Żaden z tych programów nie przyda się na policji. Doskonale wiesz że na linuksie łatwiej jest odtworzyć film z rejestratora wideo. Łatwiej jest zobaczyć obrazek w formacie dowolnym. JAk już się nic nieda zrobić, to można uruchomić acdsee, albo total commandera. Ale o tym któryś z wcześniejszych kolegów ignorantów nie wie. Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :)I taka karta nie wystąpi w komputerze dla policjanta. Aha. na linuksa nie działa następujące wymuszenie opłat: http://nt.interia.pl/internet/wiadomosci/news/wirus-weelsof-blokuje-polskie-komputery,1829987,62 Ile podatnicy zapłacą za podobne "awarie" w komputerach policji? ToMasz |
|
Data: 2012-08-09 17:00:51 | |
Autor: John Kołalsky | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> ... Brednie. O to właśnie chodzi, że wszystko niemal łatwiej jest zrobić pod łindołs. Nie jest tylko otwarty. To JEDYNY powód dla którego używanie linuksa przez policję jest pożądane. |
|
Data: 2012-08-10 08:01:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 17:00, John Kołalsky pisze:
Kłamstwa opowiadasz. |
|
Data: 2012-08-09 06:13:50 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 08.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa? :) Slepie powtarzanie "klamstwo klamstwo klamstwo" na to wskazuje. Nazwanie kĹamstwa kĹamstwem nie czyni nikogo fanatykiem Linuksa. No i nie odniosles sie do tego, co napisalem o Holandii. To byly szeroko znane FAKTY. Jak myslisz. Dlaczego Holendrzy uciekli Nie znam sprawy, ale zapewne dlatego, Ĺźe byĹo za drogo (jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniÄ dze). System operacyjny endpointĂłw to akurat najmniejszy element kosztu caĹego systemu informatycznego (zwĹaszcza, Ĺźe wskutek monopolu dostaniesz Windows z praktycznie kaĹźdym nowym komputerem, praktycznie darmo). Dodaj do tego koszt wdroĹźenia tudzieĹź stworzenia/przeportowania potrzebnych aplikacji. I nie, nie namawiam, by w policji wdraĹźaÄ Linuksa. WolaĹbym uproszczenie przepisĂłw :-) ChoÄ moĹźna by siÄ zastanowiÄ, czy nie rozwaĹźyÄ wdroĹźenie w policji pracy terminalowej na przykĹad. Ale najproĹciej przynieĹÄ na wĹasnym pendrive/poprosiÄ o ĹciÄ gniÄcie mplayera/vlc z kompletem kodekĂłw. Nawet instalowaÄ nie trzeba. A waĹÄ chrzanisz od rzeczy, zwĹaszcza obwiniajÄ c system operacyjny o jakoĹÄ tworzonych naĹ wybranych programĂłw. Pod Windows to dopiero jest stado szajsu (co wynika zwyczajnie z faktu, Ĺźe dla Win tworzone jest gross oprogramowania), najczÄĹciej jeszcze za spore pieniÄ dze... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 00:15:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Wed, 8 Aug 2012, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 08.08.2012 15:15, Ajgor pisze: A to coś w stylu Wielkiej Pardubickiej czy jak to tam szło... http://www.3kropki.pl/p/3/1/suse_linux_10_0.php +++ [...] SUSE Linux 10.0 wyróżnia się na tle innych dystrybucji Linuksa łatwociš i komfortem obsługi, udostępniajšc miłonikom informatyki i użytkownikom domowym wszystko co niezbędne do rozpoczęcia przygody z Linuksem. Poza w pełni funkcjonalnym pulpitem w skład systemu SUSE Linux 10.0 wchodzi ponad [...] -- - Jak rozumiem, nic a nic nie kojarzy się to z reklamą. Czysto i merytorycznie REKLAMĄ, mającą na celu zwiekszenie SPRZEDAŻY. BTW: w tym świetle pozycja "brak towaru" jest reklamą samą w sobie ;) oprogramwoania pod linuksa Zgadza się. Zależy czego kto potrzebuje. Ładna "szata graficzna" to dalece nie wszystko. Ale czy ten wątek nie powinen być FUTowany na ..advocacy? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-08-09 08:57:16 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1208090003190.2900quad... +++ Zaraz zaraz. Czy powyzszy tekst nie sugeruje, ze INNE dystrybucje linuksa sa trudne i niekomfortowe w obsludze? :) A podobno to jest latwy system :) |
|
Data: 2012-08-09 07:55:53 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Zaraz zaraz. Czy powyzszy tekst nie sugeruje, ze INNE dystrybucje linuksa sa trudne i niekomfortowe w obsludze? :) Nie. Ten tekst sugeruje, Ĺźe leniwy uĹźytkownik Windows dostanie coĹ moĹźliwie zbliĹźonego do swojego starego Ĺrodowiska, Ĺźeby nie czuĹ siÄ nieswojo. I tym mu siÄ wyrzÄ dza krzywdÄ, bo potem taki myĹli, Ĺźe Linux to takie inne Windows. Stare i ciÄ gle aktualne: http://czytelnia.ubuntu.pl/index.php/2008/08/14/linux-to-nie-windows/ -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 11:57:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Thu, 9 Aug 2012, Ajgor wrote:
Zaraz zaraz. Czy powyzszy tekst nie sugeruje, ze INNE dystrybucje linuksa sa Ale na głośne wyrażenie takiego poglądu można się poważyć wyłącznie mając w zanadrzu wyniki obiektywnych badań obiektywnego instytutu ;) (AFAIR reklama porównawcza już nie jest zabroniona - bo była kiedyś taka głupota w polskim prawie - ale w końcu sprzedawców różnych dystrubucji paru jest ... :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-08-09 09:06:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 00:15, Gotfryd Smolik news pisze:
Jak rozumiem, nic a nic nie kojarzy się to z reklamą. Jak dla mnie to jest "reklama" w takim samym sensie, jak opinia sprzedawcy/producenta o swoim produkcie umieszczona na pudełku stojącym na półce. Czysto i merytorycznie REKLAMĄ, mającą na celu zwiekszenie Raczej jest to antyreklama sklepu. SuSE 10.0 to starożytna historia - to dystrybucja sprzed, o ile mnie pamięć nie myli, jakichś 8 lat. [ciach] Ale czy ten wątek nie powinen być FUTowany na ..advocacy? Może... |
|
Data: 2012-08-09 05:18:22 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dlaczego organa paĹstwowe sponsorujÄ zagraniczne korporacje? Monopol. Kto odpowiada za wywalanie publicznych pieniÄdzy na komercyjne Sejm. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-10 16:11:03 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 03.08.2012 15:38, Andrzej Lawa pisze:
Ave!Choćby przez takie artykuły jak ten http://www.heise.de/tp/artikel/5/5263/1.html powinno zabronić się używania M$ wraz z tajnymi i ważnymi dla bezpieczeństwa kraju informacjami. Z tym, że u nas już dawno jesteśmy tylko przystawką dla Globalnego Żandarma Świata i wciskają nam M$ jako jedyny, bezpieczny i wręcz "bezpłatny" system. Darmowy - czytałem w tym wątku, bo przecież dostajesz go kupując komputer! Czemu Rosjanie, Chińczycy, Niemcy, Arabowie itd. mają swoje dystrybucje i nie chodzi tylko o to, że GUI jest w ich języku? - bo zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa jedynie słusznego systemu. Ale o czym my tu w Polsce mówimy jak bazę PESEL prowadzi firma z Izraela, baza danych stosowana w WP to wymysł Izraela i oni ją serwisują. Mamy tak jak nam dyktują i wciskają za grubą kasę! -- (__) (oo) /-- -- -- \/ / | || * /\-- -/\ ~~ ~~ ....."Have you mooed today?"... |
|
Data: 2012-08-10 17:55:48 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-10 16:11, PrivateLan wrote:
Ale o czym my tu w Polsce mówimy jak bazę PESEL prowadzi firma z Tak, a na Placu Czerwonym rozdają rowery ... Chodzi Ci zapewne o mainframe-owy soft firmy Sapiens wykorzystywany w systemie wspomagającym dystrybucję świadectw udziałowych. A wiesz chociaż jaki zakres danych był przekazywany do PKO bp? Czy tak sobie trollujesz? ;-) Piotrek |
|
Data: 2012-08-10 19:05:59 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 10.08.2012 17:55, Piotrek pisze:
On 2012-08-10 16:11, PrivateLan wrote:Nie znam. Szukam, czytam. Czy tak sobie trollujesz? ;-)W tym wypadku to trolluję. Co do WP to znam z autopsji. -- (__) (oo) /-- -- -- \/ / | || * /\-- -/\ ~~ ~~ ....."Have you mooed today?"... |
|
Data: 2012-08-10 23:19:28 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "PrivateLan" <hahaha@nospam.pl> napisał w wiadomości news:k034pn$dcu$1node1.news.atman.pl...
W dniu 03.08.2012 15:38, Andrzej Lawa pisze: Systemy do obróbki niejawnych dokumentów nie mają galwanicznego połączenia z jakąkolwiek (nawet wewnętrzną) siecią komputerową. |
|
Data: 2012-08-11 00:47:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Fri, 10 Aug 2012, Robert Tomasik wrote:
Systemy do obróbki niejawnych dokumentów nie mają galwanicznego połączenia Jakkolwiek Twoja wypowiedź wydaje się zrozumiała, to wygląda jak sugestia tzw. "luki prawnej" :D Idzie o nacisk na brak *GALWANICZNEGO* połączenia, wprost prowadzący do rozważań nad światłowodami vs. WiFi tudzież inne podczerwienie, irdę gdzieś mam ;) pzdr, Gotfryd (wnoszę od wybaczenie, to od czytania gwiazdek i ich objaśnień, fontem ćwierć milimetra w umowach bankowych, telekomunikacyjnych i podobnych :>) |
|
Data: 2012-08-11 01:51:55 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1208110042320.3320quad...
On Fri, 10 Aug 2012, Robert Tomasik wrote: Brak pozostałych połączeń wydał mi się w tej sytuacji oczywisty, ale masz rację zwracając na to uwagę. Chodzi o to, że przykładowo komputer do obróbki dokumentów niejawnych nawet nie może być podłączony do drukarki, do której jest połączony komputer mający połączenie z jakąkolwiek siecią, choć wydaje się, że przejęcie danych w ten sposób jest niemożliwe. Stad też nie ma co szukać dziur w systemie. |
|
Data: 2012-08-11 05:59:44 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w ale pewnie ma zlącza usb, rs, albo inne cudo pozwalajace swobodnie przegrac to na co ma sie ochote. |
|
Data: 2012-08-11 13:59:29 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k05dv0$8e4$2inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote: USB są wyłączone. Reszta wyjść też. Poza tym monitorowane jest wejście do takiego pomieszczenia. Zresztą nie o to chodzi, bo jak ktoś bardzo chce, to pewnie się da. Ale mnie chodzi o wyszukiwanie źródła problemu w lukach systemu Window's. |
|
Data: 2012-08-11 07:41:03 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości a tak z ciekawosci. a klawiatura i myszka to jak sa podlaczone. |
|
Data: 2012-08-11 18:13:32 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k05jsv$8e4$4inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote: To stare jednostki i mają te okrągłe wtyczki :-) |
|
Data: 2012-08-11 12:38:54 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Robert Tomasik wrote:
To stare jednostki i mają te okrągłe wtyczki :-) a sam komputer ze wszystkimi portami i kabelkiem do sieci zapewne pod stolikiem stoi. |
|
Data: 2012-08-11 20:28:49 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k065be$q9c$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote: Możesz rozwinąć? Bo nie za bardzo rozumiem. |
|
Data: 2012-08-11 13:43:38 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości to, ze do takiego wolnostojacego pudełka jestem w stanie podpiąć co tylko zechcę. |
|
Data: 2012-08-11 21:28:42 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k0694q$q9c$3inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote: Po pierwsze nie każdy ma do tego pudełka dostęp. Po drugie musiałbyś mieć hasło administratora. |
|
Data: 2012-08-11 16:27:30 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości jak stoi przy stoliku to kazdy kto ma dostep do stolika. po drugie zadne haslo admina nie jest mi potrzebne. |
|
Data: 2012-08-11 23:45:09 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-11, witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:
[...] Po pierwsze nie każdy ma do tego pudełka dostęp. Po drugie musiałbyśjak stoi przy stoliku to kazdy kto ma dostep do stolika. No ale jak coś podepniesz jak np. USB będzie wyłączone w BIOS? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-08-11 16:48:19 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Wojciech Bancer wrote:
On 2012-08-11, witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote: dlatego pytalem jak jest podpieta klawiatura i myszka, gdzie stoi cale pudelko i co w nim jeszcze takiego jest wywalone na zewnatrz do czego moznaby sie podpiac. |
|
Data: 2012-08-12 00:55:13 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k06jv4$q9c$8inews.gazeta.pl...
Wojciech Bancer wrote: No i odpisałem. Wyąłczone są USB. |
|
Data: 2012-08-12 09:48:24 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-12 00:55, Użytkownik Robert Tomasik napisał:
Po pierwsze nie każdy ma do tego pudełka dostęp. Po drugie musiałbyśjak stoi przy stoliku to kazdy kto ma dostep do stolika. Raczej nie są wyłączone bo ten komputer z założenia nie jest podpięty do drukarki więc żeby zrobić wydruk trzeba przyjść z własnym pendrivem. Jednym zabezpieczeniem jest zamknięcie tego komputera w rzadko otwieranym pomieszczeniu. Co ciekawe do komputera mają też dostęp pracownicy cywilni. Opis z jednej z komend powiatowych we wschodniej części kraju. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-12 03:54:24 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
RadoslawF wrote:
Dnia 2012-08-12 00:55, Użytkownik Robert Tomasik napisał:a zaloze sie, ze sprzataczki tez maja dostep :) tak bylo u nas. Wielka serwerownia, spelniajaca super chruper wymagania. A byle sprzataczka miala dostep. Jak to odkrylem to lałem przez pol dnia. |
|
Data: 2012-08-12 12:02:20 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:k07n4a$nnp$1node2.news.atman.pl...
Dnia 2012-08-12 00:55, Użytkownik Robert Tomasik napisał: Bzdura. Z założenia drukuje się tam dokumenty papierowe. |
|
Data: 2012-08-12 12:58:28 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-12 12:02, Użytkownik Robert Tomasik napisał:
Po pierwsze nie każdy ma do tego pudełka dostęp. Po drugie musiałbyśjak stoi przy stoliku to kazdy kto ma dostep do stolika. Oczywiście że się drukuje, bzdurą jest stwierdzenie że akurat tam bo drukarka jest w innym pomieszczeniu. Naprawdę różnica między wyposażeniem w sprzęt między komendą powiatową a wojewódzką jest kolosalna. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-12 15:44:06 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:k0828l$c30$1node2.news.atman.pl...
Dnia 2012-08-12 12:02, Użytkownik Robert Tomasik napisał: No w znanych miejscach "AKURAT TAM"? A kilka znam :-)) |
|
Data: 2012-08-11 21:32:30 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-11 20:43, witek wrote:
to, ze do takiego wolnostojacego pudełka jestem w stanie podpiąć co Bez przesady. Stanowiska do przetwarzania dokumentów niejawnych muszą spełniać całkiem sporo wymagań z rozmaitych kwitów poczynając od ustaw i rozporządzeń, a kończąc na kwitach unijnych i natowskich, jeśli takie dokumenty są tam przetwarzane. Tak więc w szczególności sprzęt ma spełniać wymagania, pomieszczenia mają spełniać wymagania no i ludzie muszą mieć dopuszczenia. Tak więc w prawidłowo prowadzonej kancelarii tajnej to raczej Cię wcześniej wsadzą niż pozwolą cokolwiek podpiąć. ;-) Piotrek |
|
Data: 2012-08-11 16:28:57 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Piotrek wrote:
On 2012-08-11 20:43, witek wrote: z faktu, ze ludzie ktorzy maja do tego dostep nie maja niczego ochoty podpinac nie da sie wyciagnac wniosku, ze tego nie da sie zrobic. |
|
Data: 2012-08-11 21:41:52 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-11 21:32, Piotrek wrote:
Tak więc w prawidłowo prowadzonej kancelarii tajnej to raczej Cię Możesz sobie kliknąć jak Ci się chce Click -- > <http://bip.abw.gov.pl/portal/bip/70/145/ORGANIZACJA_OCHRONY_INFORMACJI_NIEJAWNYCH.html> Piotrek |
|
Data: 2012-08-11 16:35:08 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Piotrek wrote:
On 2012-08-11 21:32, Piotrek wrote: ale tam nic nie ma o fizycznym sprzecie. mi nie chodzi o dostanie sie osoby nieuprawnionej tylko mozliwosci wyniesienia danych przez osobe uprawniona. |
|
Data: 2012-08-13 23:11:59 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-11 23:35, witek wrote:
ale tam nic nie ma o fizycznym sprzecie. Bo to nie tak działa. ZTCP, dostarczasz (do ABW lub SKW) kwity na temat sprzętu lub sam sprzęt - zależy od statusu przetwarzanych dokumentów - i dostajesz akredytację. Albo i nie dostajesz. A same (dość ogólne) wymagania masz w rozporządzeniu. P. |
|
Data: 2012-08-11 09:49:58 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Sat, 11 Aug 2012, Robert Tomasik wrote:
Brak pozostałych połączeń wydał mi się w tej sytuacji oczywisty, W czasach, w których coraz więcej komputerów wbudowanych w telefony (komputerów znacznie mocniejszych niż "centra obliczeniowe" sprzed trzydziestu-czterdziestu lat) w ogóle nie ma możliwości połączenia galwanicznego, mimo że >>90% ich funkcjonalności to dostęp do sieci publicznej, można IMVHO sputentować: "już nie" :) (znaczy wcale nie jest oczywisty) Oczywiście "zasady" i argumentacja są jasne, ale goła treść bardzo mi przypominała rzeczone "gwiazdkowane" umowy, więc potraktowałem ją czysto prawniczo :) pzdr, Gotfryd |