Data: 2012-08-08 15:15:28 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:501bd42e$1news.home.net.pl... Ave! Spokojnie spokojnie. A co maja miec? Linuksa? Nie tak szybko. Rzad Holandii kilka lat temu wydal zarzadzenie, ze wszystkie holenderskie urzedy przechodza na linuksa. I co? Dwa czy trzy lata pozniej wydal kolejne - wracamy do windowsa. A dlaczego? A dlatego, ze okazalo sie, ze jest tak, jak ja zawsze mowie - linuks wcale nie jest taki wspanialy, jak sie go reklamuje. Wiesza sie tak samo, jak windows, tylko czesciej, oprogramwoania pod linuksa jest masa, ale prymitywne, ze zal patrzec. Jedyne programy linuksowe, ktore nie sa prymitywne, to sa te, co sa przeportowane z windowsa. Instalacja czegokolwiek pod linuksem to jest droga przez meke itd itd itd... No i urzedy holenderskie zaczely miec problemy przez linuksy. |
|
Data: 2012-08-08 15:42:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 15:15, Ajgor pisze:
A dlatego, ze okazalo sie, ze jest tak, jak ja zawsze mowie - linuks wcale nie jest taki wspanialy, jak sie go reklamuje. Reklamuje? Pierwsza bzdura - nie widziałem nigdzie reklam linuxa... Wiesza sie tak samo, jak windows, tylko czesciej, Kłamstwo. oprogramwoania pod linuksa jest masa, ale prymitywne, ze zal patrzec. Kłamstwo. Jedyne programy linuksowe, ktore nie sa prymitywne, to sa te, co sa przeportowane z windowsa. Kłamstwo. Instalacja czegokolwiek pod linuksem to jest droga przez meke itd itd itd... Kłamstwo. |
|
Data: 2012-08-08 20:26:39 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:50226cb3$1news.home.net.pl... W dniu 08.08.2012 15:15, Ajgor pisze: Oj nie mialem na mysli reklam w mediach :) Ale jak spytasz jakiegos linuksowca, to kazdy twierdzi, ze jego system nigdy sie nie wiesza. ale jednoczesnie kazdy sie chwali, jak dobrze zna konsole linuksowa :) NIE DA SIE znac konsoli, jesli nie jesty ciagle potrzebna. A potrzebna jest wtedy, jak cos sie chrzani. Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa? :) Slepie powtarzanie "klamstwo klamstwo klamstwo" na to wskazuje. W pracy czesto slyszalem, jak linuksowcy w rozmowach z uzytkonikami windowsa krzycza, ze to jest klamtwo, tamto jest klamstwo, jeszcze co innego jest klamstwo, a pozniej jak rozmawiali miedzy soba, to tylko jeden temat byl: jak ten blad usunac w konsoli, jak tamten blad usunac, jak to uruchomic, jak tamto uruchomic, jak to zainstalowac, jak tamto zainstalowac :) Ciagle problemy z wersjami repozytoriow to byla prawdziwa zmora :) I tak w kolko. Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) No i nie odniosles sie do tego, co napisalem o Holandii. To byly szeroko znane FAKTY. Jak myslisz. Dlaczego Holendrzy uciekli od linuksa? Za dobry byl? Czy moze okazalo sie, ze OpenOffice nie dorasta Office'owi do piet? Zeby bylo jasne. Mam na swoim komputerze pod windowsem LibreOffice (to jest nastepca OpenOffice'a). Przeniesiony z linuksa pod winde. Nie mam Offica, bo nie bede placil za cos, co uzywam raz na rok. Ale jak mam cos zrobic w LibreOffice - nawet raz na rok, to czasem chce poleciec do sklepu kupic offica :) Ten LibreOffice (a wczesniej OpenOffice) jest tak prymitywny i tak toporny, ze plakac sie nad nim chce. Najnowsa wersja moze sie co najwyzej rownac z Officem w wersji 0.1 beta :) Po za tym mialem linuksa bardzo dlugi czas jednoczesnie z windowsem. Poczatkowo odpalalem tylko linuksa i sie cieszylem. Pozniej mniej sie cieszylem, pozniej coraz czesciej odpalalem Windowsa jak chcialem zrobic cos konkretnego, az wreszcie wywalilem linuksa i do dzis sie zastanawiam, co ja takiego w nim widzialem, i do czego w ogole byl mi potrzebny. Toz to jest tak toporne ze szok. Co z tego, ze pieknie wyglada (bo wyglada ladniej od windowsa - to fakt), skoro zrobienie na tym czegokolwiek to jest masochizm. Jakikolwiek program do grafiki przyprawia o bol zwojow mozgowych. Najlepszy jest GIMP ktory jest tylko mizernym cieniem Photoshopa, programy do muzycznego miksu to jakas parodia. Bodaj najlepszy Linuksowy program do nagrywania audio - Ardour moze windowsowemu Cubase, czy Abletonowi Live'owi czy Macowemu Pro Tools co najwyzej buty czyscic :) Podobnie w montazu wideo. Linuksowy - jeden z najlepszych - Kdenlive to tylko mizerna namiastka pecetowego Adobe Premiere, czay Sony Vegas, czy Macowego Final Cut Pro. Nawet przegladaki zdjec nie dorastaja windowsowemu FastStone cyz Acdsee do piet. Jedyne na prawde mocne programy pod Linuksem to jest Maya3D, Blender, XSI... Akurat te pochadza z Windowsa :) I w dodatku pod windowsem dzialaja o niebo stabilniej. No.. Blender z linuksa przywedrowal na Winde, ale na forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak stara prukwa, a pod windowsem chodzi dobrze. I w dodatku to, ze pod linuksem wszystko jest darmowe, to tez jest mit. Maya i XSI kosztuja prawie tyle, co samochod :) Wrzuciles kilka razy slowo "klamstwo" ale niczym tego nie poparles. Ja Ci moge wypisac dluga liste programow, ktore znam pod linuksem i ich odpowiedniki pod Windowsem. W kazdej konkurencji linuks wygrywa pod wzgledem ILOSCI programow, i w kazdej przegrywa pod wzgledem JAKOSCI. Tylko nie pisz, zebym wymienial, bo z natury jestem leniwy, i mi sie nie chce. Byc moze dlatego wole windowsa :) Linuks nie jest dla leniwych, bo w nim trzeba caly czas cos grzebac, zeby dobrze chodzil. To tak, jak bys mial samochod, w ktorym caly czas trzeba korba krecic, zeby gdzies dojechac :) Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Wcale. A nie jest to jakas kicha, a wrecz przeciwnie. Profesjonalna zewnetrzna karta studyjna. |
|
Data: 2012-08-08 13:36:45 | |
Autor: witek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Ajgor wrote:
Czyzbys byl fanatykiem linuksa?:) Raczej fanatykiem samego siebie. Bedzie bronil swojej opcji do upadlego nawet jak nie ma racji. Dlatego dalsza dyskusja jest bezcelowa. gadanie do betonowej sciany jest bez sensu. |
|
Data: 2012-08-08 21:01:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 20:36, witek pisze:
Ajgor wrote: <Radio Erewań> A ty bijesz Murzynów. </Radio Erewań> |
|
Data: 2012-08-08 21:00:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 20:26, Ajgor pisze:
Pierwsza bzdura - nie widziałem nigdzie reklam linuxa... No nie, przykro mi. Chociaż przepraszam, dwa razy mi się posypał - raz wskutek posypania się dysku, a raz bo robiłem naprawdę dzikie rzeczy jako root, czego normalnie się nigdy nie robi. ale jednoczesnie kazdy sie chwali, jak dobrze zna konsole linuksowa :) NIE Primo: co to znaczy "znać konsolę linuksową"? To mniej więcej taka sama "sztuka" jak poznanie klawiatury. Secundo: ja permanentnie używam do zarządzania plikami konsolowego Midnight Commandera, bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się ikonkami i okienkami. Notabene jedną z pierwszych rzeczy, jaką instaluję w windowsie jest Far Commnader, z dokładnie takich samych powodów. Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej robię to zmieniając plik fstab, niż odpalając graficznego konfiguratora. Tertio: jak trzeba coś zrobić zdalnie przez cienkie łącze (odszukać plik, zmienić konfigurację, uruchomić monitoring w domu... whatever), to tylko kompletny windowsowy idiota będzie na siłę trzymał się interfejsu graficznego, jeśli ma inną opcję! Bo w wingrozie nie masz... I proszę: nie wyjeżdżaj mi z tekstem "dzisiaj łącza 100Mb/s to norma"... Gówno prawda - poza tym podaj mi prędkość w drugą stronę, nierzadko jest to 1% tej wielkości. Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa? :) Zwolennikiem prawdy. Slepie powtarzanie "klamstwo klamstwo klamstwo" na to wskazuje. Ale jak inaczej mogę skomentować totalne brednie, jakie wypisujesz? W pracy czesto slyszalem, jak linuksowcy w rozmowach z uzytkonikami windowsa Raczej linuksowcy, jak na technonerdów przystało, rozmawiali o dłubaniu w ich systemach w celu ich "odpicowania", a dla windowsowego lamera (ciebie) zabrzmiało to jak lament o awariach... Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) Lobbying górą, JEŚLI to co napisałeś to prawda, bo masz tendencję do opowiadania bajeczek. [ciach] sklepu kupic offica :) Ten LibreOffice (a wczesniej OpenOffice) jest tak Ekskrementy samca bydła domowego, że tak pozwolę sobie na dosłowne tłumaczenie. [ciach reszta powyższego] forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak stara A kto w tym wątku - poza tobą, drogi kłamczuszku - pisał, że "absolutnie wszystko jest darmowe"? [ciach] czas cos grzebac, zeby dobrze chodzil. To tak, jak bys mial samochod, w Ooo, fajnie że to poruszyłeś... To pomoże co rozjaśnić trochę kwestię gadani o konsolowym warsztacie... Pasjonaci motoryzacji mają tendencję do dłubania w swoich maszynkach, nawet jeśli im nic nie dolega. Bo chcą, żeby były coraz lepsze. Czy też po prostu bo lubią. Stąd jest dużo warsztatowego gadania. Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila jeżdżą do autoryzowanego serwisu płacąc krocie, bo się im znowu "check engine" świeci albo właśnie zgasło jedno światło i za cholerę nie mogą tego bez specjalistycznych autoryzowanych narzędzi naprawić. Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Pomijając taką kwestię, że pewnie jakaś tajemnicza, skoro nawet nazwy nie podasz, to proszę cię - nie wyjeżdżaj ze sprzętem specjalistycznym, bo w ten sposób to można argumentować, że najlepszym systemem jest jednowątkowy, prymitywny, 16-bitowy system w moim mikroukładowym kontrolerze, bo tylko z nim współpracuje jakiś mój profesjonalny analizator. |
|
Data: 2012-08-08 21:23:18 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:5022b76a$1news.home.net.pl... Chociaż przepraszam, dwa razy mi się posypał - raz wskutek posypania się dysku, a raz bo robiłem naprawdę dzikie rzeczy jako root, czego normalnie się nigdy nie robi. No wybacz. Porownanie co najmniej nieadekwatne. Secundo: ja permanentnie używam do zarządzania plikami konsolowego Midnight Commandera, A to okienkowego commandera nie masz? Ja pod windowsem mam TotalCommandera w wersji PowerPack, ktory potrafi z plikami zrobic wszystko. Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. Zarowno lokalnej, jak i globalnej. Wlasnie potwierdziles, ze pod linuksem wszystko jest prymitywne :) bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się ikonkami i okienkami. Nigdy nie wachluje ikonkami w okienkach z powodow podanych wyzej. Znam linuksowego Commandera. Jest przykladem "prymitywizmu" :) Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej robię to zmieniając plik fstab, niż odpalając graficznego konfiguratora. No jak sie inaczej nie da, to trzeba nauczyc sie plynnie uzywac kilometrowych koment tekstowych :) Tertio: jak trzeba coś zrobić zdalnie przez cienkie łącze (odszukać plik, zmienić konfigurację, uruchomić monitoring w domu... whatever), to tylko kompletny windowsowy idiota będzie na siłę trzymał się interfejsu graficznego, jeśli ma inną opcję! Bo w wingrozie nie masz... I proszę: nie wyjeżdżaj mi z tekstem "dzisiaj łącza 100Mb/s to norma"... Gówno prawda - poza tym podaj mi prędkość w drugą stronę, nierzadko jest to 1% tej wielkości. A tego belkotu zupelnie nie rozumiem. Nie mam pojecia o co tu chodzi. Nie jestem linuksowcem. Sorry. Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa? :) Taaa... A swistak siedzi itd... W pracy czesto slyszalem, jak linuksowcy w rozmowach z uzytkonikami windowsa No wlasnie. Doprowadzanie systemu do jako-takiej uzywalnosci nazywa sie "picowaniem". Jak w samochodzie :) Picuje sie, zeby jakos dojechac do gieldy :) Ja w windowsie nie musze nic picowac, bo tam wszystko chodzi. Jest jeden warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac. Czyli wykasowac pliki tymczasowe itp. Robi sie to jednym kliknieciem w jednym ze stu programow. Bardzo wygodnych w obsludze, bo nie trzeba wpisywac kilometrowych komend w konsoli :) Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) Klamstwo :) Nie slyszales o tym w Holandii? Przeciez u nas w mediach bylo o tym glosno. Chociaz bylo to ze cztery lata temu. forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak stara Po prostu to jest jeden z koronnych argumentow linuksowcow. Jak juz sie obali wszystkie inne, to mowia "ale wszystko jest za darmo" :) Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila jeżdżą do autoryzowanego serwisu płacąc krocie, bo się im znowu "check engine" świeci albo właśnie zgasło jedno światło i za cholerę nie mogą tego bez specjalistycznych autoryzowanych narzędzi naprawić. Czyzbys czytal moje wpisy na innych grupach? Bo wlasnie kilka dni temu bylem w serwisie, bo mi sie check engine zapalila :) Okazalo sie, ze mam dwa wtryski do regeneracji. Wybacz. Nie jestem mechanikiem, i nie grzebie w samochodzie. Dla mnie samochod nie sluzy do grzebania, tylko do jezdzenia. Nie mam bowiazku sie na nim znac, tak, jak nie mam obowiazku znac konsoli w systemie :) Aha... Kilka miesiecy temu bylem w serwisie, bo mi sie nie palila jedna zarowka :) I nie dlatego, ze nie umiem wymienic zarowki :) Mialem uszkodzony czujnik w skrzyni biegow. Na tym tez nie musze sie znac :) Sledzisz mnie? Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Nie podalem, bo to jest specjalistyczny sprzet, i nie kazdy musi sie na nim znac, wiec nazwa nic nie powie. Ale jak chcesz, to prosze: http://www.line6.pl/toneport/ux1.html |
|
Data: 2012-08-08 22:53:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 21:23, Ajgor pisze:
Primo: co to znaczy "znać konsolę linuksową"? To mniej więcej taka sama Ależ jak najbardziej. Konsola to okienko tekstowe przyjmujące "wejście" z klawiatury. Koniec "wiedzy o konsoli". Secundo: ja permanentnie używam do zarządzania plikami konsolowego A po *.*uj? Jest pełno programów do zarządzania plikami, ale jak chcę coś zrobić szybko, wydajnie i nie potrzebuję animowanego podglądu zawartości pliku - MC rządzi. Ja pod windowsem mam TotalCommandera w No, i jeszcze pewnie je animuje, Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. Wow. Ale osiągnięcie. Może jeszcze potrafi nie tylko kopiować ale i przenosić pliki? Szok. Sensacja. No, dla fanboja windowsów, bo Midnight Commander ma to "od zawsze". Wlasnie potwierdziles, Prymitywna to jest twoja umiejętność czytania i rozumienia czytanego tekstu. bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się Mhm, bo nie ma animowanego, trójwymiarowego kopiowania pliku... Jest tylko nudny tekstowy pasek pseudo-graficzny, szacunki procentowe, aktualna szybkość oraz szacowany czas (który, o nudo nad nudy, nie skacze jak w windowsie tam i z powrotem pomiędzy kilkoma sekundami a kilkoma godzinami). Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej Pewnie, że się da. Podobnie jak można jechać z Warszawy do Koluszek przez Paryż. Efektowne, ale niepraktyczne. kilometrowych koment tekstowych :) Czego? Tertio: jak trzeba coś zrobić zdalnie przez cienkie łącze (odszukać plik, Nie, po prostu jesteś komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz zagadnień zdalnego dostępu. [ciach] Raczej linuksowcy, jak na technonerdów przystało, rozmawiali o dłubaniu w Rany, co za brednie... Takiej ignorancji nie widziałem od dawna. Rada: jedź sobie na jakiś zlot fanów 4 kółek i zacznij im opowiadać brednie, że ciągle dłubią w swoich samochodach, bo mają ciągle psujące się złomy, zamiast porządnego, fabrycznego, niezmodyfikowanego i jedynie słusznego samochodu. Albo trafisz na cierpliwego, który ci wytłumaczy jaka to frajda ze standardowego, działającego pojazdu uczynić coś specjalnego co potrafi znacznie więcej, albo dostaniesz w mordę za swoje bezmyślne herezje. Mi tam wszystko jedno. Ja w windowsie nie musze nic picowac, bo tam wszystko chodzi. Jest jeden Pełza. warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac. ROTFL "Sprzątanie" w komputerze i "rutynowe restarty". I to ma być normalne działanie komputera... A, dziś w robocie miałem takie "rutynowe sprzątanie" - plik programu pocztowego (produkcji Microsoft oczywiście) dobił granicy 2GB. Mimo regularnego kasowania poczty. "Kompaktowanie" nic nie daje. jednym ze stu programow. Bardzo wygodnych w obsludze, bo nie trzeba wpisywac ROTFL Specjalny program do sprzątania komputera... ROTFL ROTFL ROTFL Co święto mycie okien. 3 lata temu postawiłem do dość intensywnych testów serwer na bardzo starym i złomowatym laptopie. Działa non-stop i żadnego "sprzątania" nie potrzebuje, pliki tymczasowe też mu się nie rozpełzły na cały dysk, jak to ma w zwyczaju robić "jedynie słuszny" produkt z Redmont, a jedyna przerwa działania wynikła w związku z alarmem bombowym i odcięciem wszelkiego zasilania w całym budynku na ponad 8 godzin. Windows Server 2000 wymaga restowania mniej-więcej raz w miesiącu, bo inaczej się upiornie zamula (klasyczny "memory leak"). Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) Adresy do archiwum masz? forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak Znowu kłamiesz. Ba, są nawet odpłatne dystrybucje linuxa. Masz WYBÓR. A nie "one system to rule them all and in the darkness bind them" ;-> Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila Ja też nie, ale w motocyklu potrafię bez większych problemów rozebrać i wyczyścić gaźnik. Co nie znaczy, że robię to często (ostatnio robiłem po 2-letnim postoju zakonserwowanej maszynki). Dla mnie samochod nie sluzy do grzebania, tylko do jezdzenia. Ja też nie. I działa mi bez tego. Ale ja jeśli zechcę - mogę. I dzięki temu mogę zrobić więcej i zrobić to szybciej. A ty nie. Aha... Kilka miesiecy temu bylem w serwisie, bo mi sie nie palila jedna Nie. Po prostu mam doświadczenie. Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Zatem patrz wyżej. i nie kazdy musi sie na nim Ciekawe, google wyrzuca mnóstwo adresów z opisem instalacji tego urządzenia na komputerze z linuxem... |
|
Data: 2012-08-09 00:21:47 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:5022d1e4$1news.home.net.pl... Konsola to okienko tekstowe przyjmujące "wejście" z klawiatury. Koniec "wiedzy o konsoli". Taaa... Zapomniales, ze bezmyslne wpisywanie znakow z klawiatury nic nie da. Trzeba jeszcze znac milion polecen konsoli, a do kazdego polecenia milion parametrow :) Ja pod windowsem mam TotalCommandera w Jesli jest animacja, lub film, to jak najbardziej. Mozesz miec w dwoch oknach pliki, a mozesz w jednym drzewo plikow, a w drugin ich podglad. Lacznie z animacjami, filmami itd :) Masz na prawde mala wiedze o mozliwosciach programow windowsowych. Pewnie dlatego zachwalasz linuksa. Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. A czy ja mowilem ze total commander nie od zawsze? bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się Zdziwisz sie. W total Commanderze tez nie ma :) Ale za to na kazdym pliku moge wykonac wiecej operacji niz Ty w tym swoim prymitywnym programiku. Ty zeby zrobic to, co ja jednym kliknieciem, musisz otworzyc konsole i pol godziny wpisywac komendy :) Na przyklad zmienic CHMOD-y plikow na serwerze Ftp:) Albo z cudzej strony www sciagnac pliki php prosto na swoj dysk :) Tego chyba w ogole nie zrobisz :) Poczty pewnie tez nim nie przejzysz. Ach tak. Masz do tego programy. Ja tez. Mnostwo :) Wiesz czego mi brakowalo w linuksie? Programu pocztowego, ktory by jednoczesnie obslugiwal wiele kont pocztowych dla wielu kont uzytkownikow systemu. Jak chcesz sprawdzic konto innego uzytkownika, musisz sie przelogowac. Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich uzytkownikow :) To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w linuksie. Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej kilometrowych koment tekstowych :) Przykladowy plik fstab" "# <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass> /dev/sda2 swap swap defaults 0 0 /dev/sda1 / ext3 defaults 0 0 /dev/sda3 /home ext3 defaults 1 2 /dev/cdrom /mnt/cdrom auto noauto,owner,ro 0 0 /dev/hda1 /mnt/debian auto defaults 0 0 /dev/fd0 /mnt/floppy auto noauto,owner 0 0 devpts /dev/pts devpts gid=5,mode=620 0 0 proc /proc proc defaults 0 0" Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz, co chcesz zmienic, ja zdaze piec dyskow zamontowac myszką :) Nie, po prostu jesteś komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz zagadnień zdalnego dostępu. Oczywiscie ze rozumiem. Ale nie rozumiem belkotu. Takiej ignorancji nie widziałem od dawna. No i wytlumaczyles wszystko to,. o czym, ja mowie od poczatku :) Linuks to jest system dla FANOW ktorzy lubia DLUBAC. I jak chca, niech sobie dlubia. Ja im nie bronie. Ale... Wyobrazasz sobie, ze policjanci, zamiast chodzic na patrole, siedza na komendzie i DLUBIA w linuksie?:) Ja w windowsie nie musze nic picowac, bo tam wszystko chodzi. Jest jeden BUUUHAAHAAAAA... Jak bys zobaczyl mojego windowsa, to zwatpil bys w linuksa :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde. Wiem na prawde o czym mowie. warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac. Przepraszam. Rutynowe restarty sam dodales od siebie. Ja nie bardzo wiem, o czym mowisz. Nie mam zadnych restartow. W zasadzie nigdy. Chyba ze cos instaluje. A, dziś w robocie miałem takie "rutynowe sprzątanie" - plik programu pocztowego (produkcji Microsoft oczywiście) dobił granicy 2GB. Mimo regularnego kasowania poczty. "Kompaktowanie" nic nie daje. Fakt. mam jeden taki plik. Mam w nim... zaraz sprawdze... 1150 e-maili. najstarszy sprzed 7 lat. Tak. Od 7 lat uzywam jednego programu pocztowego, bo jest tak dobry, ze nie zmieniam. Bata. Nie wiem, co robisz z poczta ze masz tak duza. Taka jest prawda o fanatykach linuksa :) Sam se poszukaj, Musisz miec wszystko podstawione pod nos? Mi sie nie chce :) Ale ja jeśli zechcę - mogę. I dzięki temu mogę zrobić więcej i zrobić to szybciej. Jezdzisz czesciej do serwisu zarowke wymieniac?:) Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :) Oczywsicie ze wyrzuca. Mase takich stron, bo jest masa ludzi, ktorzy by chcieli, ale nie moga :) Wiec wrzucaja pytania na forach. Forum producenta az sie gotuje od takich problemow. Pod Windowsem nie ma problemow :) Ah.. Znalazlem :) Opis instalacji. Trzeba sobie sciagnac zrodla jakiegos sterownika napisanego przez uzytkownika i samemu skompilowac :) Nigdy jeszcze pod windowsem nie musialem nic kompilowac, zeby zainstalowac :) Pod linuksem to raczej normalne. Taki przenosny system, ze pod kazda dystrybucje trzeba osobno kompilowac programy w czasie instalacji :) I w czasie kompilacji sie pocisz, czy po skompilowaniu sie nie pogryzie z jakims repozytorium, ktore bylo wczesniej zainstalowane. Jakos nie widze policjantow na posterunku kompilujacych potrzebne programy :) Chyba ze ktorys jest przypadkowo linuksowcem z powolania :) |
|
Data: 2012-08-09 08:53:09 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 00:21, Ajgor pisze:
Taaa... Zapomniales, ze bezmyslne wpisywanie znakow z klawiatury nic nie da. Trzeba jeszcze znac milion polecen konsoli, a do kazdego polecenia milion parametrow :) Nie, nie trzeba. Ja pod windowsem mam TotalCommandera w Nie ja mam maĹÄ wiedzÄ, tylko ty jesteĹ doĹÄ tÄpawy. MĂłj powyĹźszy sarkazm byĹ skierowany nie w stronÄ TC, ktĂłry wĹaĹnie sĹusznie podejrzewaĹem "o takie wodotryski", tylko w twojÄ stronÄ - Ĺźe tak potrzebujesz "bĹyskotek na choince", Ĺźe animacja kopiowania czy poglÄ d pliku z filmem podczas porzÄ dkowania dysku sÄ dla ciebie krytycznymi funkcjami takiego programu. Nie tylko na dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. Nie, ty pisaĹeĹ o tym, jak o jakieĹ super-ekstra-wyrafinowanej funkcji. A dla kaĹźdego "linuksiarza" jest to coĹ podstawowego i oczywistego. bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niÂż wachlowanie siĂŞ I znowu kĹamiesz. zeby zrobic to, co ja jednym kliknieciem, musisz otworzyc konsole i pol godziny wpisywac komendy :) Bredzisz. No, chyba Ĺźe masz jakiĹ potÄĹźny niedowĹad/niezbornoĹÄ dĹoni i wpisanie jednego znaku zajmuje ci parÄ minut. Ale to nie jest norma. Albo z cudzej strony www sciagnac pliki php prosto na swoj dysk :) Tego chyba w ogole nie zrobisz :) Poczty pewnie tez nim nie przejzysz. Ach tak. Masz do tego programy. Ja tez. Mnostwo :) Dziwne, bo ja mam. systemu. Jak chcesz sprawdzic konto innego uzytkownika, musisz sie przelogowac. Nie, nie muszÄ. Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich uzytkownikow :) UĹźytkownicy nie powinni mieÄ wzajemnego dostÄpu do swoich skrzynek. To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w linuksie. Wiesz, patrzÄ c na to, jak spieprzyĹeĹ konfiguracjÄ swojego programu pocztowego (brak oznaczenia kodowania, chrzanienie polskich znakĂłw u innych, brak polskich znakĂłw u ciebie) nie dziwiÄ siÄ twoim powyĹźszym problemom - po prostu jesteĹ skrajnie niekompetentny. Ba! Jak chcĂŞ zmieniĂŚ konfiguracjĂŞ montowania dyskĂłw, to duÂżo szybciej Plik to nie "komenta". Co to w ogĂłle jest? [ciach] Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz, co chcesz zmienic, ja zdaze piec dyskow zamontowac myszkÂą :) Bredzisz i tyle. Nie, po prostu jesteÂś komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz zagadnieĂą zdalnego dostĂŞpu. I znowu kĹamiesz. Ale nie rozumiem belkotu. Dla idioty wszystko co wykracza poza jego zrozumienie to beĹkot. [ciach] No i wytlumaczyles wszystko to,. o czym, ja mowie od poczatku :) No beton... Ja ci, drogi odporny na wiedzÄ i trudny do zarÄ bania winfanboju, tĹumaczÄ skÄ d siÄ bierze intensywnoĹÄ "shop talk" u pasjonatĂłw. Nie z tego, Ĺźe MUSZÄ dĹubaÄ, ale z tego Ĺźe CHCÄ. ZwykĹy uĹźyszkodnik nie musi nawet wiedzieÄ, co chodzi "pod spodem". Wyobrazasz sobie, ze policjanci, zamiast chodzic na patrole, siedza na komendzie i DLUBIA w linuksie?:) I znowu kĹamiesz. :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde. Nie, nie wiesz. Nie potrafisz nawet poczty poprawnie skonfigurowaÄ. warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac. Och, tak, jedna z moich ulubionych cech windows "zainstalowano program i trzeba teraz zresetowaÄ komputer"... A, dziÂś w robocie miaÂłem takie "rutynowe sprzÂątanie" - plik programu pocztowego (produkcji Microsoft oczywiÂście) dobiÂł granicy 2GB. Mimo regularnego kasowania poczty. "Kompaktowanie" nic nie daje. Nie ja tylko uĹźyszkodnicy. UĹźywajÄ jedynie sĹusznego oprogramowania jedynie sĹusznej firmy. I przesyĹajÄ sobie wzajemnie zdjÄcia (sĹuĹźbowe). [ciach] Lobbying gĂłrÂą, JEÂŚLI to co napisaÂłeÂś to prawda, bo masz tendencjĂŞ do Czyli opowiadasz bajeczki. [ciach] Ciekawe, google wyrzuca mnĂłstwo adresĂłw z opisem instalacji tego urzÂądzenia na komputerze z linuxem... Z reguĹy sprowadza siÄ to do wydania dwĂłch krĂłtkich poleceĹ. Nigdy jeszcze pod windowsem nie musialem nic kompilowac, zeby zainstalowac Ale gdybyĹ musiaĹ, to byÄ nie mĂłgĹ. Bo nie ma ĹşrĂłdeĹ. :) Pod linuksem to raczej normalne. Taki przenosny system, ze pod kazda Nie, opcjonalne. dystrybucje trzeba osobno kompilowac programy w czasie instalacji :) I w czasie kompilacji sie pocisz, czy po skompilowaniu sie nie pogryzie z jakims repozytorium, ktore bylo wczesniej zainstalowane. Jakos nie widze Znowu totalny faĹsz piszesz. |
|
Data: 2012-08-09 13:57:44 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:50235e3c$1news.home.net.pl... Mój powyższy sarkazm był skierowany nie w stronę TC, który właśnie Kompletnie, ale to ZUPELNIE nie zrozumiales nic z mojego pisania. Moj windows jest - jak na winde - dosc ascetyczny. Instalowalem i konfigurowalem winde na setkach komputerow wielu znajomych, i znajomych znajomych. I zawsze pierwsze, co robie, to wylaczam wodotryski. A total Commander jest po prostu bardzo wygodny, i zdziwie cie - nie ma zadnych animacji w czasie kpiowania :) bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy ni? wachlowanie sie I znow "argument" pokazujacy, ze wlasciwie nie wiesz, co powiedziec, i zuwasz slowa klucza :) Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich Uzytkownicy powinni miec WYBOR czy chca miec czy nie. Jak nie bede chcial, zeby mi zona przegladala poczte, to mam taka mozliwosc, ale jak nie mam nic do ukrycia, to nie bedzie mi system dyktowal, co mam robic. To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w Nie uzywam SPECJALNIE polskich znakow z prostego powodu. Setki razy ktos mi odpowiadal, i sam mial skopane kodowanie, i pozniej wlasnych podtow nie moglem odczytac :) Do grup newsowych w ogole nie uzywam programu pocztowego. No.. pocztowego, ale nie tego samego co do poczty :) Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz, Kolejny rzeczowy argument pokazujacy niewiedze :) Nie, po prostu jeste? komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz O i kolejny. Ale nie rozumiem belkotu. A tu zaczyna sie obrazanie. Jak nie ma sily argumentu to jest argument sily. Agresja ZAWSZE jest objawem slabosci :) :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde. Aha.. te grupy ogladam pod systemem uruchomionym pod systemem :) Mam jednoczesnie na jednym komputerze dwa windowsy odpalone. Siodemke i XP-a. Wiesz w ogole ze tak sie da? To tak dla zabawy :) Nie ja tylko użyszkodnicy. Używają jedynie słusznego oprogramowania I tu Cie zaskocze. Ja w ogole nie uzywam "jedynie slucznego" oprogramowania. Nie uzywam ani outlooka, ani Internet explorera. I kazdemu je odradzam. Uwazam je za zle :) Nawet nie mam ich skonfigurowanych. Nie jestem fanatykiem "MalegoMiekkiego". Do poczty mam Bata. Do internetu - wlasciwie nie moge sie zdecydowac, ktora przegladarke lubie najbardziej, wiec uzywam przemiennie trzech - Firefoxa, Chroma i Opery :) W zaleznosci od humoru. Lobbying gór?, JE|LI to co napisa3e? to prawda, bo masz tendencje do Eh ten uniwersalny pusty argument :) Poszukaj. Znajdziesz. Tylko trzeba chciec. Ciekawe, google wyrzuca mnóstwo adresów z opisem instalacji tego Noo... Teraz Ty klamiesz. I w przzeciwienstwie do Ciebie ja Ci to udowodnie :) 1. Najpierw rozpakowac - pierwsza komenda - tar (z parametrami. na przyklad xvzf) 2. Wejsc do rozpakowanego folderu - druga komenda - cd folder 3. Odpalic plik ustawiajacy kompilacje - trzecia komenda - ./configure 4. Odpalic wlasciwa kompilacje - czwarta komenda - make 5. No i dotarlismy do instalacji wlasciwej - piata komenda - make install Pomyliles sie o 150% :) Klamczuszku. Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim zainstalowac :) OK. Konczmy ta nierowna walke. Nie lubie kopac lezacego :) Po za tym dyskusja na argumenty przeciw powtazaniu w kolko jednego slowa to nie jest dyskusja :) |
|
Data: 2012-08-09 12:03:23 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim zainstalowac :) Nie zainstalowaÄ, tylko skompilowaÄ. Za to Windows jest tak profesjonalny, Ĺźe kompiluje sam, bez kompilatora ;-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 14:14:23 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości news:k008ub$903$3dont-email.me... Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim Na windowsa dostaje sie programy gotowe. Skompilowane. Kompilator nie jest potrzebny. Nie potrzebna jest jakakolwiek wiedza zeby zainstalowac cokolwiek. Pamietam, jak mialem linuksa i zagladalem na fora linuksowe. Wiekszosc pytan dotyczyla tego, jak zainstalowac jakis program :) I malo kto rozumial odpowiedzi :) Bo rozni "eksperci" pisali jezykiem, ktory dla nich byl zrozumialy, a dla kogos poczatkujacego mogli by rownie dobrze odpisac po chinsku :) W Windowsie dostaje narzedzie, i od razu je uzywam. Bez niepotrzebnego uczenia sie, jak je wogole uruchomic. Osobiscie mam jakas tam wiedze. Siedze w kompuetrach od ponad 20 lat, i to nie w grach, tylko w bardzo zaawansowanych rzeczach.i kompilowanie, czy nawet pisanie wlasnych programow nie jest mi straszne. W kilku jezykach. Wiec dla mnie to zaden problem. Ale uzytkownik, ktory nie zna sie na zaawansowanych funcjach systemu, w Windzie da sobie rade, a w linuksie nie. Chyba, ze dostanie gotowy z zainstalowanym wszystkim, co chce :) |
|
Data: 2012-08-09 12:31:50 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Na windowsa dostaje sie programy gotowe. Skompilowane. Na Linuksa teĹź. Firefoksa ĹciÄ gasz, rozpakowujesz, uruchamiasz. Skype ĹciÄ gasz, rozpakowujesz, uruchamiasz. Google Earth... ...ups, tu jest instalator (graficzny). Bo programy dostarczone z dystrybucjÄ to wiesz chyba, jak zainstalowaÄ, nawet jak brzydzi CiÄ wiersz poleceĹ? :-) Kompilator nie jest potrzebny. Nie potrzebna jest jakakolwiek wiedza zeby zainstalowac cokolwiek. Bo to juĹź tak jest: gimnazjalista (nie pijÄ tu akurat do Ciebie) zainstalowaĹ Linuksa, bo to trendi i dĹźezi, i teraz w panice Ĺle posty, jak tu teraz zainstalowaÄ photoshopa, gdzie jest Panel Sterowania i skÄ d cracki siÄ ĹciÄ ga. No i stado postĂłw zostaje... "eksperci" pisali jezykiem, ktory dla nich byl zrozumialy, a dla kogos poczatkujacego mogli by rownie dobrze odpisac po chinsku :) PowaĹźnie, posadzisz babciÄ emerytkÄ przed Windows i od razu bÄdzie wiedziaĹa, jak i co? Linux dla win-hakiera jest jak Windows dla babci. Gorzej, bo win-hakier ma przyzwyczajenia z Windows i oczekuje, Ĺźe wszystko ma byÄ po windowsowemu. Wiec dla mnie to zaden problem. Ale uzytkownik, ktory nie zna sie na zaawansowanych funcjach systemu, w Windzie da sobie rade, a w linuksie nie. Co to znaczy "da sobie radÄ"? KlikaÄ po ikonkach potrafi Ĺrednio rozgarniÄty szympans, tu nie ma Ĺźadnej róşnicy. JeĹli zna system, to coĹ "zaawansowanego" zrobi tu i tu. JeĹli zna Windows to przy Linuksie polegnie.. caĹkiem moĹźliwe. Bo to _inny system_, nie "taki inny Windows". A winhakier nie doĹÄ, Ĺźe nie wie, to jeszcze nie wie, Ĺźe nie wie :-) Chyba, ze dostanie gotowy z zainstalowanym wszystkim, co chce :) To chyba jasne, Ĺźe albo ma admina albo wiedzÄ, jak adminowaÄ samemu. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 15:07:38 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości news:k00ajm$mhm$1dont-email.me... Na windowsa dostaje sie programy gotowe. Skompilowane. Ale jest CZESC skompilowana, a czesc nie. A na winde masz wszystkie gotowe. Ktory bys nie wzial do reki, masz pewnosc, ze nie majac zadnej wiedzy, dasz sobie rade. O to mi chodzilo. A w linuksie to jest loteria. 10 programow wezmiesz, i uruchomisz, a kolejne 20 wezmiesz i kupa. Jak nie masz wiedzy, to ich nie wykorzystasz. A jak chcesz sobie pokompilowac w windzie, to nie ma problemu. Wiekszosc tych darmowych mozesz sobie sciagnac w kodach zrodlowych, i jak chesz, mozesz sobie je nawet pozmieniac. A nie tylko pokompilowac. Bo programy dostarczone z dystrybucją to wiesz chyba, Nie bylem w gimnazjum :) Nie. Nie dlatego, ze bylem za glupi. Po prostu jak konczylem szkoly, to nie tylko o gimnazjach, ale nawet o kapitalizmie nikt nie myslal. To znaczy myslal, ale sie za to szlo do wiezienia :) zainstalował Linuksa, bo to trendi i dżezi, i teraz w panice No nie to mialem na mysli. Najczesciej jest tak, ze zainstalowal linuksa, dowiedzial sie ze sa takie darmowe programy, jak GIMP, Blender, czy OpenOffice, sciaga je, chce zainstalowac a tu zonk :) Tak. Wiem. W obecnych dystrybucjach jest to juz latwiejsze. Ale zanim pod wzgledem latwosci instalaji linuks dogoni windowsa, to Windows w ogole nie bedzie mial instalacji, bo wszystko bedzie chodzilo w chmurze. "eksperci" pisali jezykiem, ktory dla nich byl zrozumialy, a dla kogos Kiedys skladalem komputer kolezance. Bardzo juz niemlodej. Instalowalem Windowsa XP. Pierwszy jej kontakt byl taki, ze nie wiedziala, co to kursor, a jak juz jej pokazalem (kursor:) to nie umiala nim w ikonke trafic (musialem jej jeszcze wytlumaczyc, co to jest ikonka:) ). Ale po KILKU dniach sama instalowala gry. W linuksie nie poszlo by to tak szybko. W Windzie jest po prostu jedna zasada. Jak bedziesz sie jej trzymal, to nie wiedzac nic o systemie, dasz sobie rade. Wystarczy przy instalacji czytac wszystko, co jest na ekranie. I nie znajac sie zupelnie na komputerze, sam jestes w stanie zainstalowac wszystko. Oczywiscie jest jeszcze sprawa jezyka. Wiele programow jest po angielsku,a nie kazdy go zna. Ale tez jak taki nieobeznany bedzie na slepo klikal "Dalej" to tez zainstaluje i uruchomi. Wprawdzie to jest metoda najgorsza z mozliwych, bo nie masz kontroli nad instalacja, ale i tak lepsza, niz instalacja pod linuksem. W linuksie, jak dostaniesz repozytorium w pliku tar.gz z kodami zrodlowymi, mozesz sie wpatrywac w ekran jak sroka w gnat, i nic nie zrobisz. Wiec dla mnie to zaden problem. Ale uzytkownik, ktory nie zna sie na Ja mowie o podstawowej sprawie - latwosci instalacji. Ale tez caly czas twierdze, ze linuksowe odpowiedniki wszelkiego oprogramownia sa ubozsze niz ich odpowiedniki windowsowe. Czesto mocno ubozsze. |
|
Data: 2012-08-10 09:43:26 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Ale jest CZESC skompilowana, a czesc nie. A na winde masz wszystkie gotowe. Ale moĹźe sprecyzuj: JAKA czÄĹÄ? Ja nie mam moĹźe zbyt dĹugiego ani intensywnego doĹwiadczenia z Linuksem (okoĹo 8 lat tylko), ale nawet na poczÄ tku uĹźywajÄ c dziwadĹa pt. Aurox pamiÄtam, Ĺźe znakomita wiÄkszoĹÄ softu byĹa w binarnych paczkach, nie wiem, czy 1-2 razy coĹ kompilowaĹem. Ostatnimi czasy pamiÄtam 2 przypadki: grzebanie w kodzie hdparma i kompilacja programu do konwersji obrazĂłw pĹyt, ktĂłrego nie mogĹem znaleĹşÄ w repo. O to mi chodzilo. A w linuksie to jest loteria. 10 programow wezmiesz, i uruchomisz, a kolejne 20 wezmiesz i kupa. Napieraj z przykĹadami. Bo IMO ciÄĹźko bÄdzie trafiÄ na program dostÄpny _wyĹÄ cznie_ jako ĹşrĂłdĹa, a Ty twierdzisz, Ĺźe to wiÄkszoĹÄ. No nie to mialem na mysli. Najczesciej jest tak, ze zainstalowal linuksa, dowiedzial sie ze sa takie darmowe programy, jak GIMP, Blender, czy OpenOffice, sciaga je, chce zainstalowac a tu zonk :) Tak. Wiem. W obecnych Jak nauczony instalacji a la Windows, to tak siÄ koĹczy. PrzecieĹź to wszystko jest w repozytoriach, wystarczy fistaszka zaznaczyÄ w czymĹ w rodzaju Panelu Sterowania/Dodaj-usuĹ programy dla win-topornych... Kiedys skladalem komputer kolezance. Bardzo juz niemlodej. Instalowalem Windowsa XP. A zaĹoĹźysz siÄ? OczywiĹcie nie win-metodÄ . W Windzie jest po prostu jedna zasada. Jak bedziesz sie jej trzymal, to nie wiedzac nic o systemie, dasz sobie rade. W Linuksie teĹź. Podstawowa: TO NIE JEST WINDOWS. Win-metody wiodÄ na manowce. Wystarczy przy instalacji czytac wszystko, co jest na ekranie. I nie znajac sie zupelnie na komputerze, sam jestes w stanie zainstalowac wszystko. A jak mocno trzeba siÄ znaÄ "na komputerze", Ĺźeby z menu do wyboru zaznaczyÄ fistaszkiem program do instalacji? A jak nawet korzystasz z niezaleĹźnego dostawcy, ktĂłry daje paczkÄ (np. deb) to dwumlask na ĹciÄ gniÄtym pliku odpala managera oprogramowania z przyciskami "Instaluj pakiet" i "WyjdĹş"? Jaka tu inteligencja jest niezbÄdna? instalacja pod linuksem. W linuksie, jak dostaniesz repozytorium w pliku tar.gz z kodami zrodlowymi, mozesz sie wpatrywac w ekran jak sroka w gnat, i nic nie zrobisz. Repozytorium w pliku tar.gz? Ty w ogĂłle wiesz, o czym piszesz, czy na oĹlep wstawiasz mÄ drze brzmiÄ ce sĹowa-klucze? Ja mowie o podstawowej sprawie - latwosci instalacji. Ale tez caly czas twierdze, Specjalistyczne (zwykle za ciÄĹźkie pieniÄ dze)- aleĹź oczywiĹcie, z prostych, rynkowych przyczyn. Inne? Jakie? Co jest nie tak z Firefoksem? OperÄ ? Audacity? VLC? Skypem? Geeqiem? Tuxpaintem? Kinem? GIMPem? (nawet juĹź tryb jednookienkowy "dla topornych" ma ;-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-13 20:46:16 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości news:k02l3u$k4u$1dont-email.me... instalacja pod linuksem. W linuksie, jak dostaniesz repozytorium w pliku No.. Chodziło mi o archiwum :) Ja mowie o podstawowej sprawie - latwosci instalacji. Ale tez caly czas Inne? Jakie? Co jest nie tak z Firefoksem? Operą? Audacity? O.. BAAAZRDO DOBRE podałeś przykłady. Firefox i Opera to są tylko przeglądarki, i są identyczne, Ale one oprócz przeglądania internetu do niczego nie służą. W Visual C# robie taka w jeden dzien. Audacity - to jest właśnie to, o czym mówiłem. W porównaniu z JAKIMKOLWIEK Windowsowym programem do obróbi dźwięku Audacity jest po prostu ... zenujace. Po prostu KAZDY program na Winde jest przy Audacity jak mercedes przy maluchu. Przeciez on nawet prostych wtyczek VSTi nie obsluguuje. Jedynie VST, i to tylko przez specjalnego plugina. A to jest podstawa w tego typu programach. To jest wlasnie to linuksowe myslenie. Linuksowiec mysli "ale mam zajebisty program do obrobki dzwieku - Audacity". A prawda jest taka, ze to jest po prostu kompletny prymityw. GIMP ma spore mozliwosci, ale jego interface - ten nowy jednookienkowy tez - jest szczytem niewygody. Typowo linuksowy. Do jakiegokolwiek windowsowego nie ma go co rownac, bo to zenada. Nawet mowiac o tych darmowych windowsowych, jak Paintnet. Podobnie z Kino. VLC? Jest tez na Winde. Jeden z prostszych programow. KMPlayer to przy nim rolls-royce. Ja wiem, ze jak sie cale lata siedzi na linuksie, i z powodu uprzedzen nawet sie nie chce patrzec na Winde, to sie ma wrazenie, ze te programy sa swietne. Ale prawda jest taka, ze one sa porownywalne z windowsowymi programami z czasow Windowsa 98 :) Swiat dawno poszedl do przodu. I to daleko. |
|
Data: 2012-08-13 23:01:24 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości news:k0bi1k$dpp$1news.dialog.net.pl... O.. BAAAZRDO DOBRE podałeś przykłady. Ups... Zapomniałem, że w zasadzie Linux w ogole nie oblsuguje wtyczek VST :) Jedynie za posrednictwem jakichs dziwnych emulatorow, co sprawia ze wiele w znich sie nie uruchamia, wiele sie uruchamia, ale nie generuje dzwieku, a wiele sie wiesza. A VST to jest podstawa w dzisiejszych studiach nagraniowych, zarowno profesjonalnych, jak i domowych. I tak. Ogromna wiekszosc wtyczek jest za darmo. Pod Windowsem :) Dzisiejsze programy muzyczne bez wtyczek VST i VSTi sa jak samochod bez siedzen, kiekownicy i podlogi :) Chcesz darmowe programy muzyczne pod Winde? Prosze kilka: http://www.kreatives.org/kristal/ http://www.acidplanet.com/downloads/xpress/ http://www.sonicstate.com/news/2012/04/13/free-daw-for-mac-and-windows/ http://www.reaper.fm/ - ten jest shareware. Ale tylko najnowsza wersje. Poprzednie sa free. http://www.buzzmachines.com/whatisbuzz.php To tylko kilka przykladow. Najprymitywniejszy z nich jest Acid Xpress. O całe lata świetlne wyprzedza Audacity. I tak jest w każdej dziedzinie. Nie tylko w muzyce. Płatnych nawet nie wymieniam, bo takie programy, jak Cubase, ProTools, czy chociażby Adobe Audition to przy Audacity w ogóle kosmos jest :) Jedyny pod Linuxa, ktory moze TROCHE sie z powyzszymi rownac to jest LMMS. Ale nawet ten pod Windowsem jest bardziej rozbudowany, niz pod linuchem :) Chociaz pod winda tez jest dosyc prymitywny. |
|
Data: 2012-08-15 17:01:40 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 13.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Repozytorium w pliku tar.gz? Ty w ogĂłle wiesz, o czym piszesz, ZaĹóşmy optymistycznie, Ĺźe to tylko przejÄzyczenie. Niestety poprzednie teksty o instalowaniu ze ĹşrĂłdeĹ oprogramowania, ktĂłre bez problemu znajdziesz w repozytoriach praktycznie kaĹźdej dystrybucji zmniejszajÄ znacznie mojÄ wiarÄ w to tĹumaczenie... O.. BAAAZRDO DOBRE podaĹeĹ przykĹady. Ĺmiem mocno wÄ tpiÄ. Chyba, Ĺźe masz na myĹli napisanie nakĹadki na Internet Explorera. No i ta "identycznoĹÄ"... Audacity - to jest wĹaĹnie to, o czym mĂłwiĹem. W porĂłwnaniu z JAKIMKOLWIEK Windowsowym programem do obrĂłbi dĹşwiÄku Audacity jest po prostu ... zenujace. Po prostu KAZDY program na Winde jest przy Audacity jak mercedes KĹamiesz. Co wynika wprost z uĹźytego kwantyfikatora. przy maluchu. Przeciez on nawet prostych wtyczek VSTi nie obsluguuje. Nie wiem, nie uĹźywam. Do nagrania dĹşwiÄku, przyciÄcia, odszumienia przydaĹ mi siÄ z powodzeniem wiele razy. Nie jestem zawodowcem w tym temacie. To jest wlasnie to linuksowe myslenie. Linuksowiec mysli "ale mam zajebisty program do obrobki dzwieku - Audacity". A prawda jest taka, ze to jest po prostu kompletny prymityw. Mnie jego moĹźliwoĹci caĹkowicie wystarczaĹy. Zapewne teĹź ze mnie prymityw (nie kompletny, bo paru czÄĹci brakuje). Zapewne Ĺźaden ze mnie Linuksowiec, bo takiej opinii nie podzielam,a nawet takich trendy light-wulgaryzmĂłw nie lubiÄ. Ja wiem, ze jak sie cale lata siedzi na linuksie, i z powodu uprzedzen nawet sie nie chce patrzec na Winde, to sie ma wrazenie, ze te programy sa swietne. Ale prawda jest taka, ze one sa porownywalne z windowsowymi Na Windows patrzÄ codziennie w pracy. Nie mam uprzedzeĹ, po prostu w domu lepiej sprawdza mi siÄ Linux. Jak dzieciom do szkoĹy uczÄ cej Windows tenĹźe bÄdzie niezbÄdny, to im siÄ kupi. programami z czasow Windowsa 98 :) Swiat dawno poszedl do przodu. Ty jak widzÄ, nie tylko jesteĹ specjalistÄ od C# ale i od obrĂłbki dzwiÄku i grafiki. ChylÄ kapelusz i milknÄ, bo nie bÄdÄ c takowym nie mogÄ rzetelnie oceniÄ jakoĹci sĹuĹźÄ cych do tego programĂłw. JednakoĹź co do instalacji programĂłw w Linuksie nie mogÄ siÄ powstrzymaÄ od stwierdzenia, Ĺźe pieprzysz od rzeczy. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-17 11:20:43 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k0gklk$nkk$1dont-email.me... Dnia 13.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisał/a: Zgadza się. Niestety poprzednie teksty o instalowaniu ze źródeł Twoja wiara nie ma nic do rzeczy. O.. BAAAZRDO DOBRE podałeś przykłady. Audacity - to jest właśnie to, o czym mówiłem. W porównaniu z JAKIMKOLWIEK Że Kazdy? Bo to prawda. Jedyny program na Winde, ktory nie jest lepszy od linuksowego Audacity, to jest... Windowsowy Audacity :) przy maluchu. Przeciez on nawet prostych wtyczek VSTi nie obsluguuje. To po cholere sie wypowiadasz, i na jakiej podstawie zarzucasz mi klamstwo, jak nie wiesz, o czym mowisz? Ja wiem o czym mowie. Do nagrania dźwięku, przycięcia, odszumienia Ano wlasnie. Typowe myslenie linuksowca. To jest wlasnie to linuksowe myslenie. Linuksowiec mysli "ale mam zajebisty Dzieki za potwirdzenie myslenia linuksowymi kategoriami. "Hulajnoga jest najlepsza" "Ale byle jaki samochod jest wygodniejszy od hulajnogi" "Ale mi hulajnoga wystarczy, wiec jest najlepsza" Tak wyglada myslenie linuksowe. Zapewne też ze mnie prymityw Ja tez takich wulgaryzmow nie lubie. To bylo tylko podsumowanie sposobu myslenia linuksowcow, i mozesz to traktowac jako cytat :) I nie TY jestes prymityw, tylko Audacity. Jestem jak najdalszy od obrazania Ciebie. Ja wiem, ze jak sie cale lata siedzi na linuksie, i z powodu uprzedzen nawet No coz. Siedze w tych sprawach od czasow ZX Spectrum - sporo ponad 20 lat (jestem juz na prawde stary - emeryt). I raczej nie interesuje sie grami, tylko wykorzystaniem komputera ogolnie do mediow - grafiki i muzyki. Jesli chodzi o muzyke i grafike, kiedys (lata temu) zajmowalem sie tymi sprawami na na powaznie. Komponowalem muzyke (chociaz pod innym nickiem), ktora do tej pory jest do znalezienia na amerykanskich serwerach itp. Zdarzalo mi sie pisac artykuly do prasy komputerowej, bylem redaktorem magazynu dyskowego itp. Teraz mi sie nie chce juz. A programowanie? Zaczynalem na Spectrum (Basic), pozniej Commodore i Amiga (assembler), a teraz PC (Java, C# i pobieznie C++). W C# nie jestem specjalista, tylko sie ucze, bo nie mam innego pomyslu na wykorzustanie komputera w domu (emeryt nie ma duzych potrzeb), no i potrzebuje pewnej funkcji ktorej nie ma w zadnym darmowym programie, wiec chce sobie napisac sam :) Troche sie naumiałem. Jak sie chce, to na prawde mozna. W miedzyczasie mialem linuksa. Dlugo. I wywalilem. I juz do niego nie wroce. Ze wszystkich lat przy komputerze - te z linuksem byly najgorsze. To byla meka. Mialem wrazenie, jak bym chodzil po kolana w smole. Do dzis sie zastanawiam, po co mi to bylo. Tylko czas stracilem. Chociaz przyznam sie, ze od jakiegos czasu stwierdzilem, ze wlasciwie nic mi sie nie chce, wiec raczej nic konkretnego nie robie. |
|
Data: 2012-08-17 19:02:21 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 17.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Niestety poprzednie teksty o instalowaniu ze ĹşrĂłdeĹ Niby nie ma, ale wydaje mi siÄ, Ĺźe gdybyĹ wiedziaĹ, co to repozytorium, nie pieprzyĹbyĹ bez sensu o kompilacji ze ĹşrĂłdeĹ jako rzekomo podstawowej metody instalacji oprogramowania w Linuksie. KĹamiesz. Co wynika wprost z uĹźytego kwantyfikatora. KĹamiesz. Na Windows jest mnĂłstwo softu, sÄ wiÄc teĹź niesamowite gnioty. NaprawdÄ potrzeba Ci palcem pokazaÄ? Nie wiem, nie uĹźywam. Wydaje Ci siÄ. ZwĹaszcza, jeĹli chodzi o Linuksa. Dzieki za potwirdzenie myslenia linuksowymi kategoriami. KĹamiesz. Nigdzie nie pisaĹem, Ĺźe Audacity (ani Ĺźaden inny program) jest "najlepszy" (cokolwiek miaĹoby to znaczyÄ). NapisaĹem, w odpowiedzi na zarzut "Na Linuksa nie ma dobrych programĂłw": Czego brakuje programom X,Y,Z? (w domyĹle: Ĺźeby uznaÄ je za dobre). Dobre, nie najlepsze. To Ty twierdzisz "skoro mnie hulajnoga nie wystarcza, to znaczy, Ĺźe nie jest dobra". NaprawdÄ do retuszu czerwonych oczu ze zdjÄÄ u cioci na imieninach nie trzeba Fotoszopa. mediow - grafiki i muzyki. Jesli chodzi o muzyke i grafike, kiedys (lata temu) zajmowalem sie tymi sprawami na na powaznie. Komponowalem muzyke (chociaz pod innym nickiem), ktora do tej pory jest do znalezienia na No ja jestem tylko muzykiem amatorem (saksofon, orkiestra dÄta). Pewnie dlatego nie odczuwaĹem brakĂłw Audacity. A moje kompozycje leĹźÄ w szufladzie, ale moĹźe to i lepiej ;-) W C# nie jestem specjalista, tylko sie ucze, bo nie mam innego pomyslu na wykorzustanie komputera w domu (emeryt nie ma duzych potrzeb), No i takiĹ pewny siebie, Ĺźe w jeden dzieĹ w C# napiszesz przeglÄ darkÄ porĂłwnywalnÄ z Firefoksem czy OperÄ ? (KtĂłre notabene wg Ciebie to to samo). Wybacz, ale takie nadÄte twierdzienia powodujÄ , Ĺźe Twoja wiarygodnoĹÄ leci na pysk. mialem linuksa. Dlugo. I wywalilem. I juz do niego nie wroce. Ze wszystkich lat przy komputerze - te z linuksem byly najgorsze. To byla meka. Mialem wrazenie, jak bym chodzil po kolana w smole. Do dzis sie zastanawiam, po co mi to bylo. Tylko czas stracilem. Cóş, to wiele wyjaĹnia... Dla mnie EOT. BTW: jak juĹź napiszesz tego klona Opery w C#, to daj cynk- przeportujÄ go na Linuksa, bÄdzie ten biedny system miaĹ chociaĹź jeden dobry program... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-17 23:29:24 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Dominik & Co" <napisał w wiadomości news:k0m4ft$njl$1dont-email.me... Że Kazdy? Bo to prawda. Jedyny program na Winde, ktory nie jest lepszy od Ależ właśnie Audacity jest niesamowitym gniotem. Największym ze wszystkich. To Ci próbuję wytłumaczyć. Znasz większy? Podaj. Chyba jakaś totalna amtorka. |
|
Data: 2012-08-18 00:06:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 17.08.2012 23:29, Ajgor pisze:
Użytkownik "Dominik & Co" <napisał w wiadomości Bo? To Ci próbuję wytłumaczyć. Windows Recorder ;-> Swoją drogą... jaki idiota upiera się przy obsłudze nietypowych i ponoć profesjonalnych urządzeń muzycznych oraz jakichś zaawansowanych metodach obróbki dźwięku w wątku dotyczącym komputerów dla urzędników państwowych, hmm? |
|
Data: 2012-08-18 17:18:59 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:502ec06b$1news.home.net.pl... W dniu 17.08.2012 23:29, Ajgor pisze: Eh... Na prawdę mam wymieniać? Do rana by mi zajęło. Na przykład nie ma funkcji "PunchIn/PunchOut", nie ma Warpa, nie ma obsługi ścieżek Midi z pianorollem (podstawa nawet w najprostszych programach), chyba w ogóle nie ma obsługi czegoś takiego, jak MIDI, nie obsługuje wtyczek VST/VSTi (w dzisiejszym nagrywaniu i obróbce dźwięku te wtyczki są jak paliwo dla samochodu. Są po prostu wszędzie. I wiele jest za darmo. Dosłownie setki), nie znalazłem możliwości nagrywania wielościeżkowego, czyli mozliwości nagrania kilku ścieżek z różnych źródeł jednocześnie. Itd itd itd itd........ KAŻDY nawet przeciętny program do nagrywania, czy obróbki dźwięku ma te rzeczy. To Ci próbuję wytłumaczyć. Hehehe... Swoją drogą... jaki idiota upiera się przy obsłudze nietypowych i ponoć profesjonalnych urządzeń muzycznych oraz jakichś zaawansowanych metodach obróbki dźwięku w wątku dotyczącym komputerów dla urzędników państwowych, hmm? Tu masz całkowitą rację. Trochę się zapędziliśmy z tym przekomarzaniem :) Ale co do linuksa dla policji, to właśnie przed chwilą napisałem, dlaczego jestem przeciwko jakimkolwiek zmianom. W innym poście. |
|
Data: 2012-08-18 20:49:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 17:18, Ajgor pisze:
Ależ właśnie Audacity jest niesamowitym gniotem. Największym ze Dziecko drogie, Audacity nie jest programem do obróbki muzyki w zapisie nutowym! Mam zacząć narzekać, że Photoshop nie ma automatycznego wymiarowania i tworzenia rzutów perspektywicznych i planów pięter na podstawie projektu?? Audacity jest tak na prawdę tylko podstawowym narzędziem załączanym z (prawie) każdą dystrybucją. Przypomnij mi, jakie jest podstawowe narzędzie do nagrywania i obróbki dźwięku dostarczane z Windows? ;-> darmo. Dosłownie setki), nie znalazłem możliwości nagrywania Taaaak? Przeciętny program dla amatora, który chce się tylko pobawić obróbką dźwięku? No jaki, ciekaw jestem... I za ile ;) To Ci próbuję wytłumaczyć. To nie jest windowsowy program, hmm? |
|
Data: 2012-08-18 21:00:45 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:502fe39c$1news.home.net.pl... Dziecko drogie, Audacity nie jest programem do obróbki muzyki w zapisie nutowym! Przyznam Ci rację we wszystkim, jeśli chociaż w jednym miejscu mi pokażesz, gdzie napisałem coś o zapisie nutowym. Cały czas piszę o normalnych programach do obróbki dźwięku. No chyba, że linuks tak Ci już ograniczył wiedzę, że słowo MIDI kojarzy Ci sie tylko z nutami :) Audacity jest tak na prawdę tylko podstawowym narzędziem załączanym z (prawie) każdą dystrybucją. Przypomnij mi, jakie jest podstawowe narzędzie do nagrywania i obróbki dźwięku dostarczane z Windows? ;-> A kto mówi o "dostarczaniu z systemem"? Jeden z przedmówców podał ten program jako przykład, jaki to linuks jest zaawansowany, więc wytłumaczyłem, jakie to jest "zaawansowanie" i tyle. darmo. Dosłownie setki), nie znalazłem możliwości nagrywania Przeciętny program dla amatora, który chce się tylko pobawić obróbką dźwięku? No jaki, ciekaw jestem... I za ile ;) Reaper. Za darmo. Buzz. Też za darmo. ModPlugTracker. Też za darmo. I wiele innych,. Też za darmo. To tylko przyklad. Fakt, że większość dzieciaków używa pirackiego Fruity Loopsa, a większość znanych polskich muzyków pirackiego Reasona. (A później w reklamach krzyczą, że piractwo jest "be:) ) Ale to nic nie zmienia :) Na Linucha nawet płatnych programów tej klasy nie ma. Że o Cubase czy Abletonie nie wspomnę. Eh. Miałem już z Tobą nie dyskutować. |
|
Data: 2012-08-18 22:43:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 21:00, Ajgor pisze:
Dziecko drogie, Audacity nie jest programem do obróbki muzyki w zapisie MIDI Cały czas piszę o normalnych programach do obróbki dźwięku. No chyba, że MIDI to jest zapis instrumentalny. Fakt, bardzie rozbudowany od klasycznego nutowego, ale nie jest to zapis widma, tylko opis parametrów dźwięku z instrumentów (nutowy opis dźwięku, oktawa, instrument, dodatkowe parametry). Audacity jest tak na prawdę tylko podstawowym narzędziem załączanym z Nie "zaawansowany", ale że ma wszystko do podstawowych/standardowych/popularnych zadań "od ręki". darmo. Dosłownie setki), nie znalazłem możliwości nagrywania Kłamstwo. To shareware. Za 225 dolarów. Reszty nawet nie chce mi się sprawdzać. Jesteś zwyczajnie niewiarygodny. |
|
Data: 2012-08-18 22:59:10 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:502ffe7a$1news.home.net.pl... Reaper. Za darmo. Kolejny raz popisujesz się niewiedzą. Shareware są tylko ostatnie dwie wersje. To wyczytałeś prawidłowo. Wcześniejsze są darmowe. Tej informacji już nie znalazłeś :) Co do MIDI - słyszałeś, że dzwonią, ale nie słyszałeś, w którym kościele. Coś gdzieś tam wyczytałeś, ale nie do końca :) Zapewne po tym, jak napisałem wcześniejszego posta :) MIDI to jest cyfrowy interface do przekazywania danych o dźwięku. Nie ma nic wspólnego bezpośrednio z zapisem nutowym, chociaż CZASEM bywa do tego wykorzystywany. Bardzo żadko, chociaż są programy, które go w ten sposób wykorzystują. Na przykład Sibelius (funkcję taką ma też Cubase, chociaż nie jest ona często wykorzystywana). Ale o wiele częściej do przekazywania komend sterujących urządzeniami muzycznymi :) Dzięki MIDI można na przyklad sterować programami komputerowymi przy pomocy sprzętowych sterowników. Także grać sprzętowymi klawiaturami z wykorzystaniem programowych wirtualnych instrumentów (na przyklad VSTi). Ja na przykład mam kontroler E-MU XBoard49, który ma klawiaturę fortepianową i 16 potencjometrów (nie licząc innych przycisków funkcyjnych, i masy finkcji uruchamianych pojedynczymi klawiszami). Po podłączeniu do komputera mogę na niej grać brzmieniami wtyczek na komputerze, i jednocześnie potencjometrami sterować ustawieniami wtyczek i oprogramowania muzycznego. Każdy potencjometr mogę sobie dowolnie oprogramować do sterowania konkretną funkcją. A w programach do rejestrowania mogę to granie rejestrować tak, jak z zewnętrznego instrumentu. Dodatkowo później mogę dowolnie zmieniać brzmienia już nagranej ścieżki. Prawdę mówiąc oprócz Audacity (i windowsowego rejestratora :) nie znam żadnego programu, kótry by nie obsługiwał komend MIDI z zewnętrznych sterowników. Na resztę nawet nie chce mi się odpowiadać :) Niewiedza, niewiedza, niewiedza... I jedn argument: "kłamiesz". Jak się często używa takich argumentów, to w końcu tracą one jakąkolwiek wagę :) Pod tym względem jesteś podobny do PIS-u. |
|
Data: 2012-08-19 09:50:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 22:59, Ajgor pisze:
Reaper. Za darmo. Wchodzę na stronę - widoczna cena. Koniec tematu. Co do MIDI - słyszałeś, że dzwonią, ale nie słyszałeś, w którym kościele. Nie chodziło o dosłowny zapis nutowy, z pięciolinią, owalami nutek itepe, tylko o to, że MIDI przekazuje (jak nuty) parametry dźwięku, a nie ich "dosłowne" brzmienie. Dla każdego choć trochę inteligentnego to oczywiste. OK, specjalnie dla ciebie: zapis "nutowy". [ciach] brzmienia już nagranej ścieżki. Prawdę mówiąc oprócz Audacity (i Każdy program, który jest przeznaczony wyłącznie do manipulowania dźwiękiem w formie zapisanej fali dźwiękowej. A jest ich całkiem sporo. Na resztę nawet nie chce mi się odpowiadać :) Niewiedza, niewiedza, I znowu kłamiesz. I jedn argument: "kłamiesz". Jak się często używa takich To nie jest argument, tylko stwierdzenie faktu. Uporczywie piszesz kłamstwa i masz do mnie pretensje, że ci to wytykam. argumentów, to w końcu tracą one jakąkolwiek wagę :) Pod tym względem jesteś Och, jaki merytoryczny argument! |
|
Data: 2012-08-19 16:10:06 | |
Autor: John KoĹalsky | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
UĹźytkownik "Dominik & Co" <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> ... Co tu portowaÄ ? :-) |
|
Data: 2012-08-18 00:12:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 17.08.2012 11:20, Ajgor pisze:
Do nagrania dźwięku, przycięcia, odszumienia ?? To jest wlasnie to linuksowe myslenie. Linuksowiec mysli "ale mam Ty masz windowsa w mózgu (ze stadem robali i innych wirusów) skoro wskazanie, że nieostrożnie obchodzisz się z kwantyfikatorami potraktowałeś jako twierdzenie, że Audacity jest najlepszym programem zawsze, bezwzględnie z profesjonalnymi zastosowaniami muzycznymi włącznie. [ciach] mialem linuksa. Dlugo. I wywalilem. I juz do niego nie wroce. Ze wszystkich A co _konkretnie_ powodowało to wrażenie? Chociaz przyznam sie, ze od jakiegos czasu stwierdzilem, ze wlasciwie nic mi Ach, może o to właśnie chodzi... |
|
Data: 2012-08-18 17:10:12 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:502ec1e4$1news.home.net.pl... Ty masz windowsa w mózgu Ależ bardzo się mylisz. Nie lubię windowsa. Wkurza mnie to, że jest nadopiekuńczy, że wiele rzeczy robi nie pytając mnie o zdanie, że ma coś tak kretyńskiego, jak rejestr systemowy, że przy każdym nowo uruchomionym programie wywala mi na ekran splash screena i zasłania coś, co akurat robiłem, i wiele innych rzeczy. Wiesz, jaki system chciał bym mieć na pececie? Amigowy Workbench. Ze wszystkich systemów ten był najlepszy. Idealnie stabilny, i miałem nad nim całkowitą kontrolę. Ale sie nie da. Po prostu linuksa uważam za jeszcze gorszy. mialem linuksa. Dlugo. I wywalilem. I juz do niego nie wroce. Ze wszystkich Ciągłe konflikty w wersjach bibliotek, ograniczenia w orpogramowaniu, ciągłe braki różnych potrzebnych funkcji itp. Chociaz przyznam sie, ze od jakiegos czasu stwierdzilem, ze wlasciwie nic mi Być może :) Jako emeryt nie mam takiej potrzeby, żeby mi się coś chciało :) A zwłaszcza nie jestem policjantem, więc prawdę mówiąc wisi mi, co Policja ma na komputerach. Znając polskie realia, cokolwiek by mieli, i tak będzie drogo, bo jakiś cwaniaczek wyczuje okazję do wyciągnięcia kasy z mojej kieszeni (i z Twojej też). A jak przyjdę na posterunek zgłosić kradzież samochodu, to i tak będzie mnie gliniarz traktował jak intruza, który mu tylko głowę głupotami zawraca. Bo co takiego policjanta (z windowsem, czy z linuksem - bez znaczenia - obchodzi, że komuś samochód ukradli). A jak tylko się odwrócę, zaraz moje zgłoszenie wrzuci do szuflady z napisem "sprawy nie rozwiązane" i ją zamknie. |
|
Data: 2012-08-18 18:10:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 17:10, Ajgor pisze:
akurat robiłem, i wiele innych rzeczy. Wiesz, jaki system chciał bym mieć na LOL [ciach] A co _konkretnie_ powodowało to wrażenie? Zdarzały mi się równie często, jak rekompilacje jądra. Nigdy. ograniczenia w orpogramowaniu, ?? ciągłe braki różnych potrzebnych funkcji itp. Jakich? BSoD? [ciach] traktował jak intruza, który mu tylko głowę głupotami zawraca. Bo co takiego Cóż, twoja opinia o policji jest równie kłamliwa jak i o linuxie. |
|
Data: 2012-08-18 20:27:52 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:502fbe5b$1news.home.net.pl... traktował jak intruza, który mu tylko głowę głupotami zawraca. Bo co takiego Widzę, że masz jeden sposób na skwitowanie wszystkiego, przeciw czemu nie masz argumentów. "To jest kłamstwo". I zero dowodów na to, że to jest łamstwo. Faktycznie. Inni mają tu rację. Nie ma sensu z Tobą dyskutować. Trzy razy mi ukradziono samochody. Dwa razy wyglądało to identycznie, jak opisałem wyżej. Jeden raz gliniarz na posterunku próbował mnie traktować, jak bym sam był złodziejem. Dopiero jak już nie wytrzymałem nerwowo i wydarłem do niego ryja na cały głos, że jeśli nie zauważył, to ja jestem ofiarą kradzieży, a nie sprawcą, to zaczął mnie przepraszać. Wszystkie trzy samochody się znalazły. Dwa razy znalazł je ktoś nie związany z policją (ukradli gówniarze żeby sobie pojeździć, i porzucili na drodze), a trzeci... o tym wolę nie pisać. |
|
Data: 2012-08-18 22:27:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 20:27, Ajgor pisze:
samochód ukradli). A jak tylko się odwrócę, zaraz moje zgłoszenie wrzuci A z czym tu argumentować? Opowiadasz swoje wydumane wyobrażenie pracy policji. Równie dobrze mógłbym argumentować przeciwko jakiemuś "świętemu pismu" z jego wyznawcą. I zero dowodów na to, że to jest łamstwo. Faktycznie. Inni mają tu rację. Ty nie dyskutujesz. Ty oznajmiasz swoją opinię, z reguły kompletnie bzdurną lub bez żadnych argumentów, i oczekujesz przytakiwania. Trzy razy mi ukradziono samochody. Dwa razy wyglądało to identycznie, jak Mmmhm... Trzy razy ukradziono samochody. Ciekawe. W ciągu ilu lat? Jeden raz gliniarz na posterunku próbował mnie traktować, jak bym sam był Taaak, bardzo wiarygodne. Najpierw dziwne częste kradzieże, a potem "nakrzyczałeś" na policjanta i on nagle zaczął cię po rękach całować. Wszystkie trzy samochody się znalazły. Dwa razy znalazł je ktoś nie związany Aaaaha. Najlepiej robić za tajemniczą twarz lufciku i dodać "wiem.... ale nie powiem!" Bardzo dojrzałe. |
|
Data: 2012-08-18 23:37:19 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:502ffa9c$1news.home.net.pl...
I zero dowodów na to, że to jest łamstwo. Faktycznie. Inni mają tu rację. Pierwszy bodajże w roku 91, albo 92 (nie pamiętam dokładnie), drugi jakieś 10 lat temu, i trzeci z pięć lat temu. Jeden raz gliniarz na posterunku próbował mnie traktować, jak bym sam był Widzisz? Każdy post opierasz na WYMYSLONYCH pseudo faktach. 3 kradzieże w ciągu 22 lat to faktycznie często. I ta przesada (całowac po rękach)... Ech... Dziecko... Zaczynam podejżewać, że masz nie więcej, niż 15-17 lat. Moi synowie jak tyle mieli, też tak filozofowali. I też myśląc, że są bardzo mądrzy, głupotami przykrywali zwykłą niewiedzę. Wszystkie trzy samochody się znalazły. Dwa razy znalazł je ktoś nie związany Nie. Po prostu udało mi się dotrzeć do kogoś z policji, kto był na tyle wysoko, że dał kopa na popęd tym nierobom z ulicy, a oni przekopali dziuple złodziei w całym mieście. Samochód znalazł się w 4 godziny po tym, jak z nim rozmawiałem. Gliniarze dobrze wiedzą, gdzie są dziuple złodziei. Tylko nie chce im się szukać, bo po co... Nie jest to sprawa o której powinno się głośno mówić. Ale skoro mnie sprowokowałeś... |
|
Data: 2012-08-19 10:01:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 18.08.2012 23:37, Ajgor pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w [ciach] Najpierw dziwne częste kradzieże, a potem "nakrzyczałeś" na policjanta i Na pewno zauważalnie powyżej średniej. I ta przesada (całowac po rękach)... Ech... Dziecko... Zaczynam podejżewać, To się nazywa sarkazm, ignorancie. że masz nie więcej, niż 15-17 lat. Moi synowie jak tyle mieli, też tak Cóż, w waszym przypadku niedaleko padły jabłka od jabłoni... Wszystkie trzy samochody się znalazły. Dwa razy znalazł je ktoś nie Wow, ale ważny jesteś - całe miasto dla ciebie przeszukano. jak z nim rozmawiałem. Gliniarze dobrze wiedzą, gdzie są dziuple złodziei. Czasem wiedzą, czasem nie. I niekiedy zwyczajnie nie mają dość personelu, żeby wszystko robić porządnie. No, ale miej satysfakcję - tym razem trafili, a w tym czasie jak szukali twojego samochodziku, może ktoś zginął, bo policja zajmowała się tą niezmiernie ważną sprawą. Nie jest to sprawa o której powinno się głośno mówić. Ale skoro mnie Och, należy mówić, że policja jest patologicznie zbiurokratyzowana i ma potężne braki osobowe - "dzięki" czemu policjantów jest za mało a ich czas jest trwoniony na biurokratyczne rytuały. Natomiast kłamstwem jest, że wynika to zasadniczo z tego, że "siedzą i nic nie robią" i dopiero jak taka ważna szycha jak ty kogoś "podkręci" to się biorą do roboty. Po prostu zostali oderwani od innych zadań i ktoś inny zamiast ciebie narzekał, że "policja nic nie robi". |
|
Data: 2012-08-20 04:29:54 | |
Autor: Szymon von Ulezalka | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
e ma co tak krety skiego, jak rejestr systemowy, e przy ka dym nowo dlatego też linuksowe programy* przechodza na binarny systemy kontroli/ przechowywania (binarne != tekstowe) danych. Ale coz, co kto lubi :) *1. gnome- a wiec i unity- ma dconfa 2. journald |
|
Data: 2012-08-20 09:17:54 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-18 17:10, Ajgor pisze:
Ależ bardzo się mylisz. Nie lubię windowsa. Wkurza mnie to, że jest Raczej AmigaOS, Workbench to tylko nakładka graficzna, którą w systemie można było zmienić (w zasadzie w połowie lat 90 ludzie albo dokładali mnustwo nakładek typu toolsdemon, albo też uzywali DirectoryOpusa Magellana, a ci bardziej zawzięci scalosa). Stabilność to tez tylko wymysł Twojej wyobraźni. O ilo można mu dać in plus szybkość, dynamiczność, małe zużycie zasobów, to system, który może zostać wywalony przez mały błąd w programie użyszkodnika stabilnym nazwać ciężko. Ale sie nie da. Po prostu linuksa uważam za jeszcze gorszy. w zasadzie sie da :) -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-20 11:23:59 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości news:5031e49f$0$1228 Raczej AmigaOS, Workbench to tylko nakładka graficzna, którą w systemie można było zmienić (w zasadzie w połowie lat 90 ludzie albo dokładali mnustwo nakładek typu toolsdemon, albo też uzywali DirectoryOpusa Magellana, a ci bardziej zawzięci scalosa). Stabilność to tez tylko wymysł Twojej wyobraźni. O ilo można mu dać in plus szybkość, dynamiczność, małe zużycie zasobów, to system, który może zostać wywalony przez mały błąd w programie użyszkodnika stabilnym nazwać ciężko. KAŻDY system można wywalić źle napisanym programem. Tak, jak zajedziesz najlepszy silnik lejąc nieodpowiednie paliwo. Ale sie nie da. Po prostu linuksa uważam za jeszcze gorszy. Mówisz o emulatorze Amigi? |
|
Data: 2012-08-20 02:39:11 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Monday, 20 August 2012 11:23:59 UTC+2, Ajgor wrote:
U�ytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisa� w wiadomo�ci news:5031e49f$0$1228 Nie kaşdy. AdamK |
|
Data: 2012-08-20 11:48:00 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-20 11:39, Adam Klobukowski pisze:
Raczej kaĹźdy, tylko nie z kaĹźdymi uprawnieniami. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-20 11:56:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 11:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2012-08-20 11:39, Adam Klobukowski pisze: Duh! Ale na poziomie uprzywilejowania superuĹźytkownika/admina/roota to siÄ nie pracuje. No chyba Ĺźe jest siÄ ignorantem i ma siÄ potÄĹźne narowy z windowsa ;-> |
|
Data: 2012-08-20 12:04:46 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-20 11:56, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 20.08.2012 11:48, Tomasz Kaczanowski pisze: ChciaĹem tylko doprecyzowaÄ :) -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-20 11:46:38 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 2012-08-20 11:23, Ajgor pisze:
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości news:5031e49f$0$1228 Tylko niektóre systemy wywala się trudniej, tu nie masz ochrony pamięci, więc oprogramować jest trudniej. Wtedy gdy był pisany system, nie miało to takiego znaczenia - mniejsze zasoby, mniej programów działających jednocześnie, a jednocześnie system działa wielokrotnie szybciej. Ba - teraz też masz takie okrojone systemy - np mikrolinux, tyle że działa na nim zazwyczaj kilka programow specjalnie pisanych pod pewne zastosowanie, więc nie ma to takiego znaczenia, a przy słabych procesorach ma znaczenie. Ale sie nie da. Po prostu linuksa uważam za jeszcze gorszy. Albo o Arosie... niestety baza oprogramowania dość mizerna. Rozwiązania typu MorphOS czy AmigaOS4 wymagają już okreslonego sprzętu. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-08-20 11:48:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 11:23, Ajgor pisze:
KAÂŻDY system moÂżna wywaliĂŚ Âźle napisanym programem. Znasz siÄ na tym gorzej, niĹź na kodowaniu polskich znakĂłw... PorzÄ dnego systemu nie da siÄ uwaliÄ Ĺźadnym programem dziaĹajÄ cym na poziomie uprzywilejowania uĹźytkownika. Ale co o tym moĹźe wiedzieÄ taki ignorant... |
|
Data: 2012-08-20 12:01:56 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 11:48, Andrzej Lawa wrote:
PorzÄ dnego systemu nie da siÄ uwaliÄ Ĺźadnym programem dziaĹajÄ cym na A po czym poznajesz, czy system jest porzÄ dny czy nie? Hint: bugi i wykorzystujÄ ce je exploity. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 12:05:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 12:01, Piotrek pisze:
On 2012-08-20 11:48, Andrzej Lawa wrote: Np. po tym, Ĺźe nie daje siÄ go uwaliÄ bez uprzywilejowanego dostÄpu. Hint: bugi i wykorzystujÄ ce je exploity. Czyli microsoft i czekanie tygodniami/miesiÄ cami/do ĹwiÄtego nigdy (bo "wsparcie" siÄ skoĹczyĹo) na stosownÄ "ĹatkÄ". |
|
Data: 2012-08-20 12:12:55 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 12:05, Andrzej Lawa wrote:
Np. po tym, Ĺźe nie daje siÄ go uwaliÄ bez uprzywilejowanego dostÄpu. Ale jak to sprawdzasz? Robisz formalne dowody poprawnoĹci kaĹźdego skĹadnika tegoĹź systemu? Dajesz na mszÄ w intencji porzÄ dnoĹci uĹźywanego software? Czy jeszcze jakoĹ inaczej? Czyli microsoft i czekanie tygodniami/miesiÄ cami/do ĹwiÄtego nigdy (bo A co ma "piernik do wiatraka"? Pytanie dotyczyĹo weryfikacji cechy bycia porzÄ dnym, w przypadku systemĂłw operacyjnych. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 05:05:25 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Monday, 20 August 2012 12:12:55 UTC+2, Piotrek wrote:
On 2012-08-20 12:05, Andrzej Lawa wrote: Robi się i tak. Nieczęsto, ale robi. AdamK |
|
Data: 2012-08-20 13:51:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 12:12, Piotrek pisze:
On 2012-08-20 12:05, Andrzej Lawa wrote: Praktyka. |
|
Data: 2012-08-20 14:19:15 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 13:51, Andrzej Lawa wrote:
Praktyka. IMHO, raczej myĹlenie Ĺźyczeniowe i wiara w magiczne zaklÄcia ;-) A czÄsto/gÄsto to nie system jest porzÄ dny tylko zĹoczyĹcy sÄ niedouczeni. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 14:37:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 14:19, Piotrek pisze:
On 2012-08-20 13:51, Andrzej Lawa wrote: Nie. Wiedza i doĹwiadczenie. A czÄsto/gÄsto to nie system jest porzÄ dny tylko zĹoczyĹcy sÄ niedouczeni. Idealnego zabezpieczenia nie ma - zawsze ktoĹ moĹźe wejĹÄ z mĹotkiem albo EMP. W przypadku linuxa ewentualne "dziury" w systemie jeĹli sÄ , to sÄ odkrywane w najgorszym przypadku mniej-wiÄcej jednoczeĹnie przez "dobrych" i "zĹych". Ĺťeby program mĂłgĹ "uwaliÄ" system, musiaĹbyĹ znaÄ jakieĹ luki w mechanizmach systemowych - bo procesy (nawet z programami-serwerami wĹÄ cznie) nie muszÄ mieÄ takiego uprzywilejowania, Ĺźeby ich dziury mogĹy zagroziÄ stabilnoĹci systemu. Co wiÄcej w dobie maszyn wirtualnych uĹźytkownikom udostÄpnia siÄ maszyny wirtualne, wiÄc najwyĹźej user uwali "swĂłj" wirtualny komputer. |
|
Data: 2012-08-20 15:23:40 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 14:37, Andrzej Lawa wrote:
Nie. Wiedza i doĹwiadczenie. LitoĹci ... WiedzÄ i doĹwiadczenie to sobie moĹźesz wykorzystaÄ do w miarÄ poprawnego skonfigurowania systemu i innych IDS-Ăłw, ktĂłre ewentualnie post factum pokaĹźÄ Ci, Ĺźe masz albo miaĹeĹ goĹci. Natomiast nie ma takiej opcji, aĹźebyĹ na podstawie wiedzy i doĹwiadczenia wymyĹliĹ gdzie jeszcze mogÄ byÄ dziury. Do tego sÄ zupeĹnie inne procedury. JednakowoĹź - majÄ c na uwadze otwartoĹÄ systemĂłw (linuxowych), ich podatnoĹÄ na modyfikacje i najczÄĹciej brak ustandaryzowanych procesĂłw przy wdraĹźaniu zmian - raczej nikomu nie opĹaca siÄ tego stosowaÄ w amatorskich i ÄwierÄ-profesjonalnych instalacjach. Czyli w takich jakie zapewne stojÄ u 99.99% userĂłw, w tym korporacyjnych. Idealnego zabezpieczenia nie ma - zawsze ktoĹ moĹźe wejĹÄ z mĹotkiem albo Niezapewnienie fizycznej ochrony to zawsze jest powaĹźna luka w bezpieczeĹstwie.
Aaa, czyli jednak myĹlenie Ĺźyczeniowe ...
No a o czym to ja niby piszÄ od poczÄ tku naszej konwersacji? HÄ? Co wiÄcej w dobie maszyn wirtualnych uĹźytkownikom udostÄpnia siÄ maszyny Albo i sÄ siednie w HN jak admin nie za bardzo rozgarniÄty ... Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 16:21:18 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości news:50323a67$0$26683$65785112news.neostrada.pl... On 2012-08-20 14:37, Andrzej Lawa wrote: Zostaw. Nie Ty pierwszy i nie ostatni próbujesz mu coś wytłumaczyć. Ja już sobie odpuściłem. Szkoda czasu. |
|
Data: 2012-08-20 20:07:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 16:21, Ajgor pisze:
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości Twoje "tłumaczenia" są jak tłumaczenia Todda Akina. |
|
Data: 2012-08-20 20:36:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 15:23, Piotrek pisze:
Wiedzę i doświadczenie to sobie możesz wykorzystać do w miarę poprawnego To właśnie jest jeden z kluczowych elementów. Właściwa konfiguracja, obejmująca śledzenie wykrytych "dziur". [ciach] Natomiast nie ma takiej opcji, ażebyś na podstawie wiedzy i Mhm... Zatem ci, co je znajdują i wykorzystują - mają objawienia? ;-> Do tego są zupełnie inne procedury. Jednakowoż - mając na uwadze ROTFL [ciach] Żeby program mógł "uwalić" system, musiałbyś znać jakieś luki w Winuserzy mają tendencję do pracy jako admin - więc wolę zaznaczyć prawidłowe procedury. Co więcej w dobie maszyn wirtualnych użytkownikom udostępnia się maszyny Jak proponujesz to uczynić, hmm? |
|
Data: 2012-08-20 20:39:29 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:50328395$1news.home.net.pl... W dniu 20.08.2012 15:23, Piotrek pisze: I juz wiemy, dlaczego Amber Gold dzialal bezkarnie. Agenci nie mogli sie nim zajac, bo sledzili dziury :) |
|
Data: 2012-08-20 20:43:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 20:39, Ajgor pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości.... napisał tępy kłamczuszek, który nawet polskich znaków nie potrafi sobie poprawnie ustawić. |
|
Data: 2012-08-20 20:47:04 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:50328562$1news.home.net.pl... ... napisał tępy kłamczuszek, który nawet polskich znaków nie potrafi sobie poprawnie ustawić. Ja mam znaki na Unicode (UTF-8) i tylko ty nie potrafisz ich odczytac. Nikt inny nie narzeka. Z tego wynika ze to ty nie umiesz ustawic. A moze po prostu tzreba sie nauczyc czytac? Ah no tak. Z waszego patrolu ty jestes tym, co umie pisac :) Czytac ten drugi. co zasadniczo jest zgodne ze wszystkim co tu piszesz. I sam jestes tepy. |
|
Data: 2012-08-20 20:59:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 20:47, Ajgor pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w I znowu kłamiesz. Nie masz w ogóle polskich znaków ani nawet oznaczenia kodowania w nagłówku. |
|
Data: 2012-08-20 20:54:48 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 20:36, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.08.2012 15:23, Piotrek pisze: A coś na temat? Bo w tej gałęzi do dyskusji włączyłem się w momencie jak zacząłeś głosić prawdy objawione na temat porządnych systemów (cokolwiek miałoby to znaczyć, jako że Twoja definicja jest jakby lekko rekurencyjna). Co więcej w dobie maszyn wirtualnych użytkownikom udostępnia się maszyny To elementarne, przez denial of service. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 20:57:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 20:54, Piotrek pisze:
Co więcej w dobie maszyn wirtualnych użytkownikom udostępnia się ROTFL |
|
Data: 2012-08-20 21:07:21 | |
Autor: Piotrek | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On 2012-08-20 20:57, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.08.2012 20:54, Piotrek pisze: Jak już się wytarzasz po podłodze to zawsze możesz sobie to przećwiczyć w naturze mocno dociążając jeden z VPS w HN i obserwując jak zachowują się pozostałe VPS w tym samym HN. Jak będziesz miał problem z zasymulowaniem mało rozgarniętego admina ;-) to zawsze możesz sobie poradzić konfigurując po defaultach. Piotrek |
|
Data: 2012-08-20 21:31:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 21:07, Piotrek pisze:
On 2012-08-20 20:57, Andrzej Lawa wrote: Jeśli jakiś proces tak mocno dociąża system, że wszystko inne się ślimaczy, to powinien zacząć tracić priorytet aż przestanie. Jak będziesz miał problem z zasymulowaniem mało rozgarniętego admina ;-) Wiesz, zakładając niekompetencję administratora, równie dobrze można założyć hasło roota "12345678". |
|
Data: 2012-08-20 16:18:51 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości news:50320db2$0$1209$65785112news.neostrada.pl... On 2012-08-20 12:05, Andrzej Lawa wrote: Nie wiesz jak? Sądząc po tych głupotach, jakie wypisuje o policji, jak ich ślepo broni zawsze w każdym wątku, sądze, że jest policjantem. Po prostu puka w obudowę i krzyczy "Otwierać Policja!!! Jesteście otoczeni!!!" Jak system sie nie otworzy, to znaczy, że jest zły. Trzeba wtedy zastosować środki przymusu bezpośredniego. |
|
Data: 2012-08-20 20:03:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 16:18, Ajgor pisze:
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości ROTFL A ty jak kłamałeś, tak kłamiesz nadal. U ciebie to wrodzone? Rodzinne? Nabyte? |
|
Data: 2012-08-20 20:16:17 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" < napisał w wiadomości news:50327be1$1news.home.net.pl... Nie wiesz jak? Sądząc po tych głupotach, jakie wypisuje o policji, jak ich Przepraszam ale to nie było do Ciebie. Nie wtrącaj się. |
|
Data: 2012-08-20 20:25:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 20.08.2012 20:16, Ajgor pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" < napisał w wiadomości Bujaj się, kłamczuszku. |
|
Data: 2012-08-10 10:49:12 | |
Autor: PrivateLan | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 15:07, Ajgor pisze:
Uďż˝ytkownik "Dominik & Co" napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci JesteĹ pewny, Ĺźe aĹź tak zaciemniÄ ? MoĹźe sprĂłbujÄ ? To na pewno stracÄ 50-60% uĹźyszkodnikĂłw przez totalnÄ inwigilacjÄ. Na takie g...o nawet nie spojrzaĹ bym. -- (__) (oo) /-- -- -- \/ / | || * /\-- -/\ ~~ ~~ ....."Have you mooed today?"... |
|
Data: 2012-08-10 12:18:19 | |
Autor: RadoslawF | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 2012-08-10 10:49, Użytkownik PrivateLan napisał:
No nie to mialem na mysli. Najczesciej jest tak, ze zainstalowal linuksa, Optymista. 40% użytkowników wiodącego proszku to gracze, na linuxa nie zmienią, 40% użytkowników to firmy, tez nie zmienią, pozostałe 20% może zmieni a może faktycznie uzna że tak ma być i gdzieś u kogoś na serwerze powinni nie wiadomo dlaczego trzymać kopię swoich prywatnych danych. I tak sukces że taką kopię będą posiadali. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-08-09 14:40:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 14:14, Ajgor pisze:
Nie zainstalowaĂŚ, tylko skompilowaĂŚ. Za to Windows jest Na linuxa teĹź. Kompilator nie jest potrzebny. Nie potrzebna jest jakakolwiek wiedza zeby zainstalowac cokolwiek. W linuxie teĹź. Ale masz wybĂłr, jeĹli jednak chciaĹbyĹ sam skompilowaÄ program. |
|
Data: 2012-08-09 14:32:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 13:57, Ajgor pisze:
Zdziwisz sie. W total Commanderze tez nie ma :) Ale za to na kazdym pliku PrzestaĹ, proszÄ, beĹkotaÄ. Tak siÄ zapieniĹeĹ, Ĺźe nawet jÄzyk polski ciÄ opuszcza... I nadal kĹamiesz - co to niby za tajemne operacje, ktĂłrych ja nie mogÄ zrobiÄ, hmm? Ja w The Bat-cie moge sprqawdzac poczte jednoczesnie wszystkich UĹźytkownicy nie sÄ od tworzenia polityki bezpieczeĹstwa. To taki jeden maly przyklad tego, czego mi brakowalo w Bo masz skopane, "fachowcu inaczej". Do grup newsowych w ogole nie uzywam programu pocztowego. No.. pocztowego, ale nie tego samego co do poczty :) Nieistotne. Nie umiesz skonfigurowaÄ. Daj Ty spokoj. Mial bym sie bawic takimi bzdurami? Zanim Ty tu znajdziesz, TwojÄ . Fakt. Nie, po prostu jeste? komputerowym lamerem i nie rozumiesz potrzeby oraz No niestety. Ale to nie moja wina, Ĺźe piszesz nieprawdÄ. Ale nie rozumiem belkotu. Mhm, czyli napisanie, Ĺźe ktoĹ beĹkocze, tylko dlatego Ĺźe nie rozumiesz nieco bardziej zĹoĹźonego tematu, to nie jest obraĹźanie, hmm? FascynujÄ ce, panie Kali. :) Mowie Ci - mialem linucha. Mam winde. I najwyraĹşniej Ĺźadnego nie potrafisz poprawnie skonfigurowaÄ. Siodemke i XP-a. Wiesz w ogole ze tak sie da? To tak dla zabawy :) Wow. Ale wyczyn. Odpal jeszcze pod tym dwie kopie róşnych linuxĂłw, to pogadamy. Wirtualizacja jest sprawÄ raczej trywialnÄ , wiÄc nie zaimponujesz mi "sztukÄ ", ktĂłrÄ z nudĂłw opanowaĹem w jedno leniwe popoĹudnie. Nie ja tylko uÂżyszkodnicy. UÂżywajÂą jedynie sÂłusznego oprogramowania I to samo dotyczy reszty tego produktu. [ciach] Sam se poszukaj, Musisz miec wszystko podstawione pod nos? Mi sie nie chce Nie bÄdÄ odwalaĹ roboty za ciebie. Masz argument - to do przestaw. W caĹoĹci i w sposĂłb weryfikowalny. [ciach] Noo... Teraz Ty klamiesz. I w przzeciwienstwie do Ciebie ja Ci to udowodnie :) Spryciula... ĹťebyĹ tak znaĹ siÄ na komputerach jak na kĹamaniu, to mĂłgĹbyĹ wĹasny system napisaÄ. Jak ktoĹ nie Ĺledzi uwaĹźnie wÄ tku to nie zauwaĹźy "detalu", jaki pominÄ ĹeĹ - mianowicie kontekstu porĂłwnania MC/TC. Kroki 1-2 robi siÄ w MC, krok 3 jest czÄsto opcjonalny. Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim zainstalowac :) I znowu brednie wypisujesz. GCC jest po to, Ĺźeby moĹźna byĹo coĹ skompilowaÄ. JeĹli instalujesz binarne pakiety - jest zbÄdny. OK. Konczmy ta nierowna walke. Nie lubie kopac lezacego :) A ktoĹ ci kaĹźe siÄ kopaÄ? I mĂłgĹbyĹ przestaÄ kwiczeÄ? |
|
Data: 2012-08-08 22:04:14 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:5022b76a$1news.home.net.pl... czas cos grzebac, zeby dobrze chodzil. To tak, jak bys mial samochod, w Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila jeżdżą do autoryzowanego serwisu płacąc krocie, bo się im znowu "check engine" świeci albo właśnie zgasło jedno światło i za cholerę nie mogą tego bez specjalistycznych autoryzowanych narzędzi naprawić. A tak calkiem na marginesie - chcial bym zobaczyc, jak sobie grzebiesz w samochodzie, w ktorym wszystko jest sterowane przez komputer :) Nawet swiatelka na suficie. I to nie z linuksem. A z tym "Co chwila" to widac, kto tu jest klamczuszek :) Mam to auto kilka lat i to byl pierwszy raz w zyciu, jak otworzylem maske w celu innym, niz standardowa wymiana plynow ustrojowych :) |
|
Data: 2012-08-08 22:55:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 22:04, Ajgor pisze:
Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila Mam niską tolerancję dla zamkniętych systemów. A z tym "Co chwila" to widac, kto tu jest klamczuszek :) Mam to auto kilka Dziecko, zapoznaj się może ze znaczeniem słowa "analogia". |
|
Data: 2012-08-08 23:52:08 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości news:5022d250$1news.home.net.pl... A z tym "Co chwila" to widac, kto tu jest klamczuszek :) Mam to auto kilka Aha. Rozumiem. Jak ja opisuje cos, co mozna sprawdzic, to bez myslenia odpowiadasz "klamczuszek". A jak Ty naklepiesz bzdur, to sie nazywa "analogia". Jestes prawnikiem i politykiem w jednym? :) |
|
Data: 2012-08-09 08:54:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 23:52, Ajgor pisze:
UÂżytkownik "Andrzej Lawa" napisaÂł w wiadomoÂści news:5022d250$1news.home.net.pl... Drogi kĹamco, wyraĹşnie napisaĹem wczeĹniej, Ĺźe to co piszÄ to analogia. |
|
Data: 2012-08-09 13:40:08 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" w wiadomości news:50235e82$1news.home.net.pl... Dziecko, zapoznaj sie mo?e ze znaczeniem s3owa "analogia". Nono... Pomylilo Ci sie forum z sala sadowa :) Moje KONKRETNE argumenty, z podanymi nazwami programow itd skrzetnie omijasz, a te, na ktore nie potrafisz odpowiedziec nazywasz klamstwem, chociaz sa prawda. Jak na rozprawie. Nie wazna prawda, nie wazne, czy oskarzony jest winny. Wazny tylko wynik teleturnieju adwokat kontra prokurator :) Nie chce mi sie juz z toba dyskutowac na ten temat. jedyny argument jaki masz to "klamstwo". Ale dowodow na to ze "klamstwo" nie przedstawiasz. To jest dyskusja na poziomie przzedszkola, albo sali sadowej (to mniej wiecej ten sam poziom). Niech meka z linuksem bedzie dla Ciebie kara za ignorancje. Mnie to wisi :) Co nie oznacza, ze nie bede tu na forum wrzucal od czasu do czasu jakichs pytan prawnych, i ze nie bede sluchal Twoich porad prawnych, bo tu przyznaje - uwazam Cie za autorytet :) Nie raz mi odpowiadales i bylo to pomocne. |
|
Data: 2012-08-09 13:57:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 13:40, Ajgor pisze:
Pomylilo Ci sie forum z sala sadowa :) Moje KONKRETNE argumenty, z podanymi nazwami programow itd skrzetnie omijasz, Odnosiłem się to twojego czepiania się motoryzacyjnej analogii, którą traktowałeś dosłownie. [ciach] Niech meka z linuksem bedzie dla Ciebie kara za ignorancje. Mnie to wisi :) ROTFL Męka... Mękę to mam przez narowy produktów z Redmont. Ale też i pracę. Bo jak sąsiadowi (notabene policjantowi) postawiłem 2 lata temu jakiś zabytkowy komputer na linuxie, to działa, działa i działa. A do drugiego windowsowego ciągle muszę przychodzić i coś poprawiać. |
|
Data: 2012-08-08 22:45:00 | |
Autor: ToMasz | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 08.08.2012 20:26, Ajgor pisze:
Nie mam Offica, bo nie bede placil za cos, co uzywam raz na rok.wspaniale. Na początku uzywało się edytorów tekstu. potem nastał czas procesorów tekstu. potem były tabelki i pola tekstowe. potem... potem okazało się że 99% ludzi nie używa niczego więcej niż tekst, słownik tabelka. Czy podatnicy mają płacić za licencjie MS office? Tak, jest to najlepszy procesor tekstu, jednocześnie kombajn, wykorzystywany w 1%. Płacimy czy nie? Ale jak mampo tym co napisałeś wcześniej i póżniej, nie wątpie że TY potrafiłbyś wykorzystać MS office w conajmniej 10 %. czy to jednak zmienia coś w kwestii: lepiej mieć 10% policjantów więcej czy kupić im MS office? (...) (masa specjalistycznych programów) (...) I teraz mamy jednego faceta, który z niewiadomych przyczyn, porzucił Photoshopa na korzyść gimpa i marudzi że jest gorszy. Masz racje, ale czy sam potrafisz znaleźć sens w tym co napisałeś? Skoro niema programów potrzebnych Tobie pod linuksem to poco wogóle się w to bawić? Ponownie napiszę. większość ludzi nie ma pojęcia jakie możliwości daje im PAInt, ale "sciągną" za darmo photoshopa żeby zmienić obrazek 2.9MB jpg na 182KB jpg. TAki zajebisty ten photoshop. (przykład nie najlepszy ale autentyczny). Żaden z tych programów nie przyda się na policji. Doskonale wiesz że na linuksie łatwiej jest odtworzyć film z rejestratora wideo. Łatwiej jest zobaczyć obrazek w formacie dowolnym. JAk już się nic nieda zrobić, to można uruchomić acdsee, albo total commandera. Ale o tym któryś z wcześniejszych kolegów ignorantów nie wie. Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :)I taka karta nie wystąpi w komputerze dla policjanta. Aha. na linuksa nie działa następujące wymuszenie opłat: http://nt.interia.pl/internet/wiadomosci/news/wirus-weelsof-blokuje-polskie-komputery,1829987,62 Ile podatnicy zapłacą za podobne "awarie" w komputerach policji? ToMasz |
|
Data: 2012-08-09 17:00:51 | |
Autor: John Kołalsky | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> ... Brednie. O to właśnie chodzi, że wszystko niemal łatwiej jest zrobić pod łindołs. Nie jest tylko otwarty. To JEDYNY powód dla którego używanie linuksa przez policję jest pożądane. |
|
Data: 2012-08-10 08:01:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 17:00, John Kołalsky pisze:
Kłamstwa opowiadasz. |
|
Data: 2012-08-09 06:13:50 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 08.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa? :) Slepie powtarzanie "klamstwo klamstwo klamstwo" na to wskazuje. Nazwanie kĹamstwa kĹamstwem nie czyni nikogo fanatykiem Linuksa. No i nie odniosles sie do tego, co napisalem o Holandii. To byly szeroko znane FAKTY. Jak myslisz. Dlaczego Holendrzy uciekli Nie znam sprawy, ale zapewne dlatego, Ĺźe byĹo za drogo (jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniÄ dze). System operacyjny endpointĂłw to akurat najmniejszy element kosztu caĹego systemu informatycznego (zwĹaszcza, Ĺźe wskutek monopolu dostaniesz Windows z praktycznie kaĹźdym nowym komputerem, praktycznie darmo). Dodaj do tego koszt wdroĹźenia tudzieĹź stworzenia/przeportowania potrzebnych aplikacji. I nie, nie namawiam, by w policji wdraĹźaÄ Linuksa. WolaĹbym uproszczenie przepisĂłw :-) ChoÄ moĹźna by siÄ zastanowiÄ, czy nie rozwaĹźyÄ wdroĹźenie w policji pracy terminalowej na przykĹad. Ale najproĹciej przynieĹÄ na wĹasnym pendrive/poprosiÄ o ĹciÄ gniÄcie mplayera/vlc z kompletem kodekĂłw. Nawet instalowaÄ nie trzeba. A waĹÄ chrzanisz od rzeczy, zwĹaszcza obwiniajÄ c system operacyjny o jakoĹÄ tworzonych naĹ wybranych programĂłw. Pod Windows to dopiero jest stado szajsu (co wynika zwyczajnie z faktu, Ĺźe dla Win tworzone jest gross oprogramowania), najczÄĹciej jeszcze za spore pieniÄ dze... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 00:15:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Wed, 8 Aug 2012, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 08.08.2012 15:15, Ajgor pisze: A to coś w stylu Wielkiej Pardubickiej czy jak to tam szło... http://www.3kropki.pl/p/3/1/suse_linux_10_0.php +++ [...] SUSE Linux 10.0 wyróżnia się na tle innych dystrybucji Linuksa łatwociš i komfortem obsługi, udostępniajšc miłonikom informatyki i użytkownikom domowym wszystko co niezbędne do rozpoczęcia przygody z Linuksem. Poza w pełni funkcjonalnym pulpitem w skład systemu SUSE Linux 10.0 wchodzi ponad [...] -- - Jak rozumiem, nic a nic nie kojarzy się to z reklamą. Czysto i merytorycznie REKLAMĄ, mającą na celu zwiekszenie SPRZEDAŻY. BTW: w tym świetle pozycja "brak towaru" jest reklamą samą w sobie ;) oprogramwoania pod linuksa Zgadza się. Zależy czego kto potrzebuje. Ładna "szata graficzna" to dalece nie wszystko. Ale czy ten wątek nie powinen być FUTowany na ..advocacy? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-08-09 08:57:16 | |
Autor: Ajgor | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1208090003190.2900quad... +++ Zaraz zaraz. Czy powyzszy tekst nie sugeruje, ze INNE dystrybucje linuksa sa trudne i niekomfortowe w obsludze? :) A podobno to jest latwy system :) |
|
Data: 2012-08-09 07:55:53 | |
Autor: Dominik & Co | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
Dnia 09.08.2012 Ajgor <niepod@m.pl> napisaĹ/a:
Zaraz zaraz. Czy powyzszy tekst nie sugeruje, ze INNE dystrybucje linuksa sa trudne i niekomfortowe w obsludze? :) Nie. Ten tekst sugeruje, Ĺźe leniwy uĹźytkownik Windows dostanie coĹ moĹźliwie zbliĹźonego do swojego starego Ĺrodowiska, Ĺźeby nie czuĹ siÄ nieswojo. I tym mu siÄ wyrzÄ dza krzywdÄ, bo potem taki myĹli, Ĺźe Linux to takie inne Windows. Stare i ciÄ gle aktualne: http://czytelnia.ubuntu.pl/index.php/2008/08/14/linux-to-nie-windows/ -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2012-08-09 11:57:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
On Thu, 9 Aug 2012, Ajgor wrote:
Zaraz zaraz. Czy powyzszy tekst nie sugeruje, ze INNE dystrybucje linuksa sa Ale na głośne wyrażenie takiego poglądu można się poważyć wyłącznie mając w zanadrzu wyniki obiektywnych badań obiektywnego instytutu ;) (AFAIR reklama porównawcza już nie jest zabroniona - bo była kiedyś taka głupota w polskim prawie - ale w końcu sprzedawców różnych dystrubucji paru jest ... :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-08-09 09:06:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
kto wtrynil policji winzgroze?! | |
W dniu 09.08.2012 00:15, Gotfryd Smolik news pisze:
Jak rozumiem, nic a nic nie kojarzy się to z reklamą. Jak dla mnie to jest "reklama" w takim samym sensie, jak opinia sprzedawcy/producenta o swoim produkcie umieszczona na pudełku stojącym na półce. Czysto i merytorycznie REKLAMĄ, mającą na celu zwiekszenie Raczej jest to antyreklama sklepu. SuSE 10.0 to starożytna historia - to dystrybucja sprzed, o ile mnie pamięć nie myli, jakichś 8 lat. [ciach] Ale czy ten wątek nie powinen być FUTowany na ..advocacy? Może... |