Data: 2013-06-22 19:08:17 | |
Autor: witek | |
ktoś płaci za kogoś czynsz czy to dochód? | |
zlotowinfo wrote:
załóżmy sytuację standardową: a dlaczego? twoj przychod to 850 zl. kwestia tylko czy koszt jego uzyskania w wysokosci 350 zl da sie odliczyc od podstawy opodatkowania. wszystko zalezy od metody rozliczania sie z fiskusem jak i od tego co jest w tym czynszu.
nie ma takiej opcji zeby nie bylo nic do podatkowania :) jak ci tak wychodzi, to znaczy ze cos blednie zalozyles. |
|
Data: 2013-06-24 13:35:38 | |
Autor: zlotowinfo | |
ktoś płaci za kogoś czynsz czy to dochód? | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:kq5dvq$pch$7dont-email.me...
i niestandardową: czyli jak wynajmujący będzie chciał: kablówkę, internet, wodę, prąd to wszystko jest moim przychodem? -- http://zlotowskie.blox.pl http://moneysave.info |
|
Data: 2013-06-24 13:37:35 | |
Autor: Liwiusz | |
ktoś płaci za kogoś czynsz czy to dochód? | |
W dniu 2013-06-24 13:35, zlotowinfo pisze:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości Jak będzie chciał od Ciebie, to tak. Ale po co ma chcieć od Ciebie, skoro sam sobie może założyć na siebie? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-06-24 20:51:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ktoś płaci za kogoś czynsz czy to dochód? | |
On Mon, 24 Jun 2013, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-06-24 13:35, zlotowinfo pisze: W sprawie formalnej: "witek" napisał o przypadku założenia kiedy nie ma NIC do opodatkowania, zaś: czyli jak wynajmujący będzie chciał: ....to jest zupełnie inna kwestia. Jak będzie chciał od Ciebie, to tak. Ale po co ma chcieć od Ciebie, skoro sam sobie może założyć na siebie? W poście obok wyłożyłem "dlaczego nie". Nie ma znaczenia czy umowa jest "na najemcę" czy "na wynajmującego" :D Na 100% była również korzystna interpretacja ministra finansów, sam wpadłem na obronie tezy USów (która ostatecznie spowodowała tę interpretację, chodziło o przypadek z "zagranicznymi" telefonami, spora kwota, a czynsz opodatkowany ryczałtem), bo nie zajarzyłem "podstawy" do interpretacji. Minister literalnie objaśnił tekst z KC (!) ale nie podał przepisu, no i dłuższą chwilę (AFAIR mierzoną w tygodniach) trwało nim zajarzyłem gdzie leży pies pogrzebany. Namiaru na tę konkretną interpretację nie chce mi się odszukiwać, ale tak losowo z googla: http://interpretacja-podatkowa.pl/interpretacja/pokaz/4-podatek-dochodowy-od-osob-fizycznych/102-zryczaltowany-podatek-dochodowy/103-ryczalt-od-przychodow-ewidencjonowanych/22900-czynsz-najem-oplata-oplata-czynszowa-oplata-eksploatacyjna-przychody-ewidencjonowane-umowa-najmu.html http://www.podatki.egospodarka.pl/48936,Ryczalt-od-najmu-tylko-czynsz-jako-przychod,1,65,1.html http://www.pit.pl/interpretacje/najem-na-ryczalcie-mozna-rozliczac-od-samej-kwoty-czynszu-- 20120221-11150/ Zwracam uwagę na możliwą pułapkę polegającej na nadinterpretacji tej interpretacji, tym razem nadintepretacji podatnika w sposób nadmiernie korzystny dla siebie, co może się zemścić :) Otóż tzw. "fundusz remontowy", stanowiący pokrycie dla "wartości odtworzeniowej" budynku, w umiarkowanie polski sposób znany pod kryptonimem "amortyzacja", IMO w sposób zdecydowany *NIE* stanowi "opłaty eksploatacyjnej"! Z KC wprost wynika, że najemcę obciążają "drobne naprawy", do tego dotyczące wynajmowanego lokalu (kto nie wierzy niech sprawdzi), tym samym IMO bez problemu przechodzi pomalowanie mieszkania, ale w żadnym razie nie mieści się w tym ani remont dachu, ani malowanie klatki schodowej. A na to właśnie "idzie" fundusz remontowy. Tym samym IMO fundusz remontowy nie jest "wydatkiem eksploatacyjnym" i nie można go odliczyć od przychodu (nie mylić z zaliczeniem w koszty o czym niżej). Nie wykluczam możliwości wyprowadzenia korzystniejszej interpretacji, ale wtedy bardzo proszę o oświecenie mnie przepis po przepisie wskazaniem łańcuszka przepisów które prowadzą do takiego wniosku :) Zaznaczam: *OCZYWIŚCIE* w przypadku opodatkowania najmu na zasadach ogólnych wydatek na fundusz remontowy stanowi dla wynajmującego koszt uzyskania. Jasne i oczywiste. Ale jak opodatkuje ryczałtem, to z prawa rozliczania kosztów rezygnuje. Krótko mówiąc - funduszu remontowego bym "nie zwalniał z podatku", bo to może się kiedyś zemścić. pzdr, Gotfryd |
|