Data: 2012-03-21 23:11:35 | |
Autor: Domator | |
ku przestrodze | |
Witam dziś pierwszy dzień wiosny i zamiast się cieszyć ogromnie się smucę i
postanowiłem Was grupowicze ostrzec ,moja bardzo kochana babcia starowninka lekko przygłucha padła ofiara oszustwa zwanego potocznie na wnuczka mimo iż ja ostrzegałem wiele razy ( widocznie za mało )W godzinach rannych niby ja zadzwoniłem do niej z policji pilnie potrzebując pieniędzy ponieważ spowodowałem wypadek i mnie pozbawia wolności i na pytanie iż mam zmieniony głos (bydle )odpowiedziało jej że mam połamane żebra i z komórki dzwonię i to dla tego. I tylko niby non stop o pieniążki prosiłem że niby prokurator już jedzie i mnie zamknie jak pieniędzy nie będzie .Dzwonił co chwila (niby ja )podejrzewam żeby czasu do namysłu nie dać i blokować linie żeby czasem gdzieś nie zadzwoniła ,nawet przy którymś telefonie podał komendanta policji żeby potwierdził że mówię prawdę niby ja ,wreszcie powiedział że muszę do lekarza a kolega zaraz po pieniądze przyjdzie , no i przyszedł wziął pieniądze i znikł wzrost ok 180 cm ,ładnie przyczesany ciemne włosy ubrany na ciemno ,śniada cera ,rzecz miał miejsce w miasteczku na Dolnym śląsku,zabrał jej bydlak wszystkie pieniądze które miała odłożone na leczenie i pogrzeb bo już swoje latka ma .Wiem że to nie grupa na to ale policja już zawiadomiona (0 szans tak powiedział policjant ,nie dziwie mu się jak poczytałem o tym procederze w necie to się normalnie zadziwiłem kilkadziesiąt przypadków miesięcznie ), a pisze to ku przestrodze bo nie dość że ciężkie czasy to okradzenie kogoś z oszczędności całego życia które już zmierza ku końcowi to dziadostwo ,sam bym mu założył betonowe buty i wrzucił do jeziora i nie miałbym najmniejszych skrupułów.Pozdrawiam Strzeżcie się bo oszust i złodziej was pilnuje i waszego dobytku |
|
Data: 2012-03-22 13:17:47 | |
Autor: Adam Wysocki | |
ku przestrodze | |
Domator <juliusz1@go2.pl> wrote:
Witam dziś pierwszy dzień wiosny i zamiast się cieszyć ogromnie się smucę i postanowiłem Was grupowicze ostrzec ,moja bardzo kochana babcia starowninka lekko przygłucha padła ofiara oszustwa zwanego potocznie na wnuczka Współczuję. Ale to tylko kasa, najważniejsze że babci nic nie zrobili. Trzymaj się. -- Gof |
|
Data: 2012-03-23 08:14:18 | |
Autor: PW | |
ku przestrodze | |
Użytkownik "Domator" <juliusz1@go2.pl> napisał w wiadomości news:4f6a5211$0$1278$65785112news.neostrada.pl... | Witam dziś pierwszy dzień wiosny i zamiast się cieszyć ogromnie się smucę i | postanowiłem Was grupowicze ostrzec ,moja bardzo kochana babcia starowninka | lekko przygłucha padła ofiara oszustwa zwanego potocznie na wnuczka mimo iż | ja ostrzegałem wiele razy ( widocznie za mało ) (...) Moją teściową też tak obrobili. Niby że kuzyn nagle przyjechał do Wrocławia (mieszka w okolicach Częstochowy i bardzo rzadko tu bywa) i ma do kupienia jakieś akcje czy coś, jedyna okazja, ale trzeba szybko działać. A teściowa nawet do mnie zadzwoniła i spytała czy nie mam na szybko pożyczyć troszkę kasy, tak z 10000 zł. Dziwnie mówiła, jak nakręcona, a mnie głupiego nic nie tknęło, tak sugestywnie opowiedziała co jej ten "kuzyn" zaproponował. Na szczęście nic jej nie pożyczyłem, ale sama wtopiła naprawdę dużo, nawet zaniosła do banku i wpłaciła, a te śmiecie zaraz wypłaciły w innym oddziale i poszło się wietrzyć. I co dalej? I złapali ich, ale oni oczywiście nic nie mają, są biedni jak myszy kościelne, a okradli masę ludzi i z tego co się może kiedyś da odzyskać (to było jakieś 3 lata temu) na teściową wypadną jakieś grosze. Albo i nic. Takie mamy prawo, że gnoje są chronione a uczciwy człowiek niczego nie odzyska, policjanci wprost to mówili, że cała ich robota idzie tak naprawdę psu w dupę. Teraz nawet do pani prokurator, która prowadzi sprawę, ciężko się dodzwonić, zresztą po co, nic nowego już się nie usłyszy. Autostrad, linii kolejowych nie ma komu budować, a ta człowiekowata hołota siedzi w więzieniach i jeszcze trzeba ją utrzymywać z publicznej kasy. Nie rozumiem tego i nie zrozumiem. Zakuć to bydło w łańcuchy i niech zasuwa przy pracach publicznych aż odpracuje i odda co do grosza wszystko co ukradło. Plus odsetki. Ale to NTG. Życzę babci żeby się to jakimś cudem dobrze skończyło. zdrówka, PW |