Kupiłem jakiś czas temu dętkę w Decathlonie, odporną (mam nadzieję) na przebicia (http://www.decathlon.pl/dtka-26x17-22-atc-id_8009080.html ).

Nie wiem jak jest z odpornością na przebicia, ale wiem że jest mocno odporna na założenie. Ma krótki ... króciec (dobrze nazwałem tą gwintowaną rurkę do której się przymocowuje pompkę?) przez co po założeniu, podpompowaniu do 0.7atm wg instrukcji, poprawieniu ułożenia .... chowa się tak że wystaje na kilka milimetrów poza obręcz i nijak tego uchwycić - próbowałem nawet kombinerkami złapać.

2 godziny się z tym cholerstwem męczyłem. Gdyby nie to że nie miałem w okolicy żadnego sklepu otwartego o tej porze, rzuciłbym ją w cholerę i poszedł kupić inną.

p. m.

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 13:59:24 UTC+1 użytkownik m napisał:

Kupiłem jakiś czas temu dętkę w Decathlonie, odporną (mam nadzieję) na przebicia (http://www.decathlon.pl/dtka-26x17-22-atc-id_8009080.html ).

Nie wiem jak jest z odpornością na przebicia, ale wiem że jest mocno odporna na założenie. Ma krótki ... króciec (dobrze nazwałem tą gwintowaną rurkę do której się przymocowuje pompkę?) przez co po założeniu, podpompowaniu do 0.7atm wg instrukcji, poprawieniu ułożenia ... chowa się tak że wystaje na kilka milimetrów poza obręcz i nijak tego uchwycić - próbowałem nawet kombinerkami złapać.

2 godziny się z tym cholerstwem męczyłem. Gdyby nie to że nie miałem w okolicy żadnego sklepu otwartego o tej porze, rzuciłbym ją w cholerę i poszedł kupić inną.

Ja sobie radziłem, wbijając paluch w oponę, żeby wypchnąć zawór.
Ale potem puknąłem się w głowę, kupuję dętki Schwalbe, które
mają gwint na całej długości zaworu i dodatkową nakrętkę,
uniemożliwiającą wepchnięcie zaworu w obręcz i mam spokój.
A że taka dętka żyje wyraźnie dłużej od dętki za dychę,
to i finansowo jestem w sumie do przodu.

Rację miał autor tekstu "Nie stać mnie na kupowanie tanich rzeczy"...

W dniu 17.11.2014 14:11, rmikke pisze:

>2 godziny się z tym cholerstwem męczyłem. Gdyby nie to że nie miałem w
>okolicy żadnego sklepu otwartego o tej porze, rzuciłbym ją w cholerę i
>poszedł kupić inną.

Ja sobie radziłem, wbijając paluch w oponę, żeby wypchnąć zawór.

Też tak sobie radziłem, przez całe 2 godziny, w końcu się udało :).

Ale potem puknąłem się w głowę

No ja też, tylko akurat chciałem pojeździć i to była jedyna dętka w okolicy.

p. m.

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 14:24:34 UTC+1 użytkownik m napisał:

akurat chciałem pojeździć i to była jedyna dętka w okolicy.

Dlatego staram się mieć zapas pod siodełkiem :D

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 14:24:34 UTC+1 użytkownik m napisał:

W dniu 17.11.2014 14:11, rmikke pisze:
>> >2 godziny się z tym cholerstwem męczyłem. Gdyby nie to że nie miałem w
>> >okolicy żadnego sklepu otwartego o tej porze, rzuciłbym ją w cholerę i
>> >poszedł kupić inną.
> Ja sobie radziłem, wbijając paluch w oponę, żeby wypchnąć zawór.

Też tak sobie radziłem, przez całe 2 godziny, w końcu się udało :).

Zaraz, a Twoja pompka zaciska się na zaworze?

Bo jak nie, to szacun, że sobie w ogóle poradziłeś...

W dniu 17.11.2014 14:45, rmikke pisze:

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 14:24:34 UTC+1 użytkownik m napisał:

W dniu 17.11.2014 14:11, rmikke pisze:

2 godziny się z tym cholerstwem męczyłem. Gdyby nie to że nie miałem w
okolicy żadnego sklepu otwartego o tej porze, rzuciłbym ją w cholerę i
poszedł kupić inną.

Ja sobie radziłem, wbijając paluch w oponę, żeby wypchnąć zawór.

Też tak sobie radziłem, przez całe 2 godziny, w końcu się udało :).

Zaraz, a Twoja pompka zaciska się na zaworze?

Bo jak nie, to szacun, że sobie w ogóle poradziłeś...

Chyba ciutkę się zaciska. Da się zdjąć z odchyloną wajchą, ale z lekkim oporem. Poza tym zawsze można lekko skosić pompkę i już się trzyma. Ale to trzeba co najmniej 2 cm wolnego gwintu odsłonić. Paluch + kombinerki i jakoś dałem radę.

p. m.

"rmikke" <spamcatch@mailinator.com> wrote in message news:d48947e1-bfe7-4bc0-aef8-5ca378674b4agooglegroups.com...

Ale potem puknąłem się w głowę, kupuję dętki Schwalbe, które
mają gwint na całej długości zaworu i dodatkową nakrętkę,
uniemożliwiającą wepchnięcie zaworu w obręcz i mam spokój.
A że taka dętka żyje wyraźnie dłużej od dętki za dychę,
to i finansowo jestem w sumie do przodu.

Z tego co czytam na stronie producenta ich dętki z wentylem
typu Schraeder mają tylko zawory o długości 4cm (40mm):
http://www.schwalbetires.com/bike_tires/tubes
Nie wiesz czy ktoś produkuje podobne, dobrej jakości dętki
z dłuższym zaworem, np. 60mm lub nawet dłuższym?
Mam obręcze owalne i nie chcę naciągać dętki wokół zaworu
Twoją metodą wpychając ją przez oponę głęboko w otwór...

Dnia Tue, 18 Nov 2014 22:06:50 -0600, Pszemol napisał(a):

Nie wiesz czy ktoś produkuje podobne, dobrej jakości dętki
z dłuższym zaworem, np. 60mm lub nawet dłuższym

Kenda. Ostatnio zakładałem takie dętki na obręcze o wys. 30 mm.
--
Jacek

On 17.11.2014 13:59, m wrote:

Kupiłem jakiś czas temu dętkę w Decathlonie, odporną (mam nadzieję) na przebicia (http://www.decathlon.pl/dtka-26x17-22-atc-id_8009080.html ).

A nie mieli detek z dluzszym wentylem? Raz tylko chcialem kupic detke w
 decathlonie ale nie mieli wlasnie dlugich wentyli. Nie wiem czy to norma.

--
Pozdrawiam piecia aka dracorp

W dniu 17.11.2014 14:41, dracorp aka piecia pisze:

On 17.11.2014 13:59, m wrote:

Kupiłem jakiś czas temu dętkę w Decathlonie, odporną (mam nadzieję) na
przebicia (http://www.decathlon.pl/dtka-26x17-22-atc-id_8009080.html ).

A nie mieli detek z dluzszym wentylem? Raz tylko chcialem kupic detke w
  decathlonie ale nie mieli wlasnie dlugich wentyli. Nie wiem czy to norma.

Do tej pory nie wiedziałem że to jest istotny parametr, sądziłem że wszystkie dętki są takie same, że jest standard itd....

Ale takie czasy, że jak się kupuje odtwarzacz CD/MP3, to raz nie ma CD, drugi raz nie ma MP3 :).

p. m.

Dnia Mon, 17 Nov 2014 15:25:26 +0100, m napisał(a):

Do tej pory nie wiedziałem że to jest istotny parametr, sądziłem że
wszystkie dętki są takie same, że jest standard itd....

Ale takie czasy, że jak się kupuje odtwarzacz CD/MP3, to raz nie ma CD,
drugi raz nie ma MP3 :).

p. m.

Ale masz różne obręcze, więc po prostu dopasowujesz wentyl do obręczy pod względem długości. I wsio.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

W dniu 17.11.2014 13:59, m pisze:

Kupiłem jakiś czas temu dętkę w Decathlonie, odporną (mam nadzieję) na
przebicia (http://www.decathlon.pl/dtka-26x17-22-atc-id_8009080.html ).

Nie wiem jak jest z odpornością na przebicia, ale wiem że jest mocno
odporna na założenie. Ma krótki ... króciec

"krĂłtki wentyl" - 35mm
długi wentyl - 48mm

długi się nadaje do wszystkich obręczy - w tym do stożków, krótki tylko do płaskich, nie stożkowych. mechanik z dużą praktyką, założy i napompuje nawet krótki wentyl, ale to jest kombinacja alpejska a nie naprawa w domu.
wentyli z nakrętką nie polecam. jak spadnie ciśnienie a muszsz długo jechać, wentyl będzie się krzywił. wyginał, informował swoim wyglądem że coś jest nie tak. jeśli będzie solidnie zamocowany, zostanie wyrwany i koniec jazdy.
ToMasz
Ps dętka z ceraty kosztuje 8zł. z gumy 10zł. glut uszczelniający do wlania do dętki 10zł. W jakich okolicach ludzie kupują dętki po 24 zł?

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 15:54:16 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

wentyli z nakrętką nie polecam. jak spadnie ciśnienie a muszsz długo jechać, wentyl będzie się krzywił. wyginał, informował swoim wyglądem że coś jest nie tak. jeśli będzie solidnie zamocowany, zostanie wyrwany i koniec jazdy.

E tam.

Ja tam nie jeżdżę wgapiony w ułożenie wentyla. Zanim spojrzę na wentyl,
zwiększone opory dawno poinformują mnie o spadku ciśnienia. Oraz, Ty masz
większe doświadczenie, serio znasz przypadek, że komuś wyrwało wentyl
z powodu tej dodatkowej nakrętki?

Nakrętka jest super, staram się kupować tylko z nakrętką.

W dniu 17.11.2014, 17:05,  666 pisze:

Nakrętka jest super, staram się kupować tylko z nakrętką.

Zawsze kupuję dętkę z nakrętką i z długim zaworem

"mbut" <mbut@wp.pl> wrote in message news:m4d713$qop$1speranza.aioe.org...

W dniu 17.11.2014, 17:05,  666 pisze:

Nakrętka jest super, staram się kupować tylko z nakrętką.

Zawsze kupuję dętkę z nakrętką i z długim zaworem

Bezdyskusyjnie nakrętka! Kilka razy kupiłem takie bez
nakrętki, z gładkim zaworem (bez gwintu) i jak ujdzie
ciśnienie to za nic nie daje się "nabić" na taki wentyl
pompki i jest niepotrzebna gimnastyka z uciskaniem opony.
Po co sobie utrudniać życie jak można kupić taki z nakrętką?

  rmikke pisze:

Ja tam nie jeżdżę wgapiony w ułożenie wentyla. Zanim spojrzę na wentyl,
zwiększone opory dawno poinformują mnie o spadku ciśnienia. Oraz, Ty masz
większe doświadczenie, serio znasz przypadek, że komuś wyrwało wentyl
z powodu tej dodatkowej nakrętki?

Jesli chodzi o zawory Presty to znam mnostwo takich przypadkow.

Jan Cytawa

Na oczy nie widziałem Presty bez nakrętki.


-- -- -

Jesli chodzi o zawory Presty to znam mnostwo takich przypadkow.

W dniu 18.11.2014, 13:33,  666 pisze:

Na oczy nie widziałem Presty bez nakrętki.


-- -- -

Jesli chodzi o zawory Presty to znam mnostwo takich przypadkow.

Ja mam taką presta bez nakrętki

666 pisze:

Na oczy nie widziałem Presty bez nakrętki.

Kto powiedzial, ze nakretka jest konieczna. Mysmy w wyscigowkach zawsze te nakretki wyrzucali i nic zlego sie nie dzialo. A zawsze pare gramow mniej.


Jan Cytawa

W dniu 19.11.2014, 08:01, cytawa pisze:

666 pisze:

Na oczy nie widziałem Presty bez nakrętki.

Kto powiedzial, ze nakretka jest konieczna. Mysmy w wyscigowkach zawsze
te nakretki wyrzucali i nic zlego sie nie dzialo. A zawsze pare gramow
mniej.


Jan Cytawa

Tylko 2 g waży nakrętka, bez przesady z tą wagą. Jak nie masz pary w nogach to nie pomoże Ci nic zdjęcie takiej nakrętki.

"mbut" <mbut@wp.pl> wrote in message news:m4ife0$t2g$1speranza.aioe.org...

W dniu 19.11.2014, 08:01, cytawa pisze:

666 pisze:

Na oczy nie widziałem Presty bez nakrętki.

Kto powiedzial, ze nakretka jest konieczna. Mysmy w wyscigowkach zawsze
te nakretki wyrzucali i nic zlego sie nie dzialo. A zawsze pare gramow
mniej.


Jan Cytawa

Tylko 2 g waży nakrętka, bez przesady z tą wagą. Jak nie masz
pary w nogach to nie pomoże Ci nic zdjęcie takiej nakrętki.

2 gramy tu, 3 gramy tam i nagle mówisz o pół kilogramie ;-)

Do jeżdzenia może jest to ważne ale nie tak ważne jak
do noszenia rowera na ramieniu w biegu pod górkę ;-)

W dniu 2014-11-17 16:31, rmikke pisze:

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 15:54:16 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

wentyli z nakrętką nie polecam. jak spadnie ciśnienie a muszsz długo
jechać, wentyl będzie się krzywił. wyginał, informował swoim wyglądem że
coś jest nie tak. jeśli będzie solidnie zamocowany, zostanie wyrwany i
koniec jazdy.

E tam.

Ja tam nie jeżdżę wgapiony w ułożenie wentyla. Zanim spojrzę na wentyl,
zwiększone opory dawno poinformują mnie o spadku ciśnienia. Oraz, Ty masz
większe doświadczenie, serio znasz przypadek, że komuś wyrwało wentyl
z powodu tej dodatkowej nakrętki?

IMHO kolega 'wgapia sie' w wentyl na postoju. Ustawia sobie wentylek w dolnym polozeniu i patrzy... Wlepiajac sie w wentyl w czasie jazdy w najlepszym wypadku mozna dostac zawrotow glowy... ;-)

Co do nakretek - "od zawsze" uzywam w "zwyklych" rowerach detek z wetylem 'Dunlop' - nigdy nie wyrwalo mi wentyla a pare razy jechalem na flaku kilka km. To samo z Presta w kolarce - nigdy zamocowanie zaworu nakretka nie urwalo wentyla po zejsciu powietrza. Spokojnie mozna zjechac z jezdni, wydlubac deteke i zalatac. Za to raz kiedys osobiscie naderwalem Preste u nasady w trakcie zbyt energicznego pompowania.

Podsumowujac - naprawde swiat nie jest taki straszny... :-)

--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious
it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League. +-@PoZdR@-+
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Dnia Mon, 17 Nov 2014 07:31:05 -0800 (PST), rmikke napisał(a):

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 15:54:16 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

wentyli z nakrętką nie polecam. jak spadnie ciśnienie a muszsz długo jechać, wentyl będzie się krzywił. wyginał, informował swoim wyglądem że coś jest nie tak. jeśli będzie solidnie zamocowany, zostanie wyrwany i koniec jazdy.

E tam.

Ja tam nie jeżdżę wgapiony w ułożenie wentyla. Zanim spojrzę na wentyl,
zwiększone opory dawno poinformują mnie o spadku ciśnienia. Oraz, Ty masz
większe doświadczenie, serio znasz przypadek, że komuś wyrwało wentyl
z powodu tej dodatkowej nakrętki?

mi tam wyrwało nie raz - ale nie były wcale przykręcane.

On 2014-11-17 15:54, ToMasz wrote:
[...]

wentyli z nakrętką nie polecam. jak spadnie ciśnienie a muszsz długo
jechać, wentyl będzie się krzywił. wyginał, informował swoim wyglądem że
coś jest nie tak. jeśli będzie solidnie zamocowany, zostanie wyrwany i
koniec jazdy.

A to taki bez nakrętki nie będzie się wykrzywiał? Inna sprawa, że
"wszyscy mówią", aby nie dokręcać tych nakrętek na maksa.

Ps dętka z ceraty kosztuje 8zł. z gumy 10zł. glut uszczelniający do
wlania do dętki 10zł. W jakich okolicach ludzie kupują dętki po 24 zł?

Hę? U mnie, w Bielsku Podlaskim, Schwalbe AV-17 kosztuje w moim
ulubionym SR jakieś 18-20zł z tego co pamiętam. Taniej niż na Allegro
(wliczając przesyłkę):
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=Schwalbe+AV-17&bmatch=seng-v6-p-3-spt-1106.

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 17:32:01 UTC+1 użytkownik JDX napisał:

On 2014-11-17 15:54, ToMasz wrote:
[...]
> wentyli z nakrętką nie polecam. jak spadnie ciśnienie a muszsz długo
> jechać, wentyl będzie się krzywił. wyginał, informował swoim wyglądem że
> coś jest nie tak. jeśli będzie solidnie zamocowany, zostanie wyrwany i
> koniec jazdy.
A to taki bez nakrętki nie będzie się wykrzywiał? Inna sprawa, że
"wszyscy mówią", aby nie dokręcać tych nakrętek na maksa.

Ja tam dokręcam i nie widzę problemu. Z drugiej strony, nie widzę
jakiejś potrzeby dokręcania tej nakrętki na amen, to ma tylko zablokować
wpadanie zaworu w obręcz.

On 17.11.2014 17:31, JDX wrote:

A to taki bez nakrętki nie będzie się wykrzywiał? Inna sprawa, że
"wszyscy mówią", aby nie dokręcać tych nakrętek na maksa.

Bo jak zejdzie powietrze to zawor odejdzie troche od obreczy i potem jest
 problem z odkreceniem. Raz tak mialem i nakretke dokrecam aby sie nie
 chowala przy poczatkowym pompowaniu.

--
Pozdrawiam piecia aka dracorp

In article <m4d26b$tp$1@dont-email.me>,
 ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl> wrote:

W dniu 17.11.2014 13:59, m pisze:

Ps dętka z ceraty kosztuje 8zł. z gumy 10zł. glut uszczelniający do wlania do dętki 10zł. W jakich okolicach ludzie kupują dętki po 24 zł?

Dla mnie zwykla detka (Kenda, CST) kosztuje 12-14zl.
Zwykly Schwalbe kosztuje 16-20zl.
Wiecej kosztuja detki z 'ficzerami', np. ultralight czy 'odporne na przebicia.
Ja tam jezdze na zwyklych Schwalbach, gum nie lapie zasadniczo.
W miejskim 'holendrze' ostatnio wymienialem kolo - detki w srodku sa te same cst co byly od nowosci - 6 lat temu, bez zadnej dziury.
--
TA

Mon, 17 Nov 2014 19:35:37 +0100 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:

Dla mnie zwykla detka (Kenda, CST) kosztuje 12-14zl.

Kenda, Hutchinson itp. ujdą, ale CST to tragiczny syf. Kiedyś takie
kupowałem (8zł/szt.) i padały jak muchy. Najbardziej zadowolony byłem
z dętek Dębicy (tej oryginalnej, nie wiem co teraz jest sprzedawane
pod tą marką, a coś jest - patrz allegro), oraz z Panasonica
Panaracera. I z Dębicy i z Panasonica nic nie schodziło, jednak
musiałem się z nimi rozstać - Dębica miała zawór chyba Dunlopa, a
Panasonic miał za krótki zaworek i po zmianie obręczy sie nie nadawał.
Teraz mam zamiast niego Rubenę z długim zaworem i niestety odrobinę
powietrza z niej ubywa.
Mój wniosek jest jednak taki że absolutnie nie warto kupować
najtańszego, nonameowego chłamu (np. wspomnianego CST). Te dętki są po
prostu wykonane z dziadowską oszczędnością materiału i byle jak, co
powoduje że ich żywot nie jest długi...

In article <89al6a56capskb4g3s9oi5e7j2c1bij4s7@4ax.com>,
 __Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote:

Mon, 17 Nov 2014 19:35:37 +0100 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:

>Dla mnie zwykla detka (Kenda, CST) kosztuje 12-14zl.

Kenda, Hutchinson itp. ujdą, ale CST to tragiczny syf.

Ja to nie wiem.
Jesli moge, kupuje Schwalbe.
Ale wlasnie zmienialem kolo w 'holendrze' i w srodku byly wlasnie CST.
6 rok, zero uszkodzen. Moze trafilem na dobra partie.
--
TA

Continental to dobre też.


-- -- -

Jesli moge, kupuje Schwalbe.

W dniu 2014-11-17 15:54, ToMasz pisze:

[...

Ps dętka z ceraty kosztuje 8zł. z gumy 10zł. glut uszczelniający do
wlania do dętki 10zł. W jakich okolicach ludzie kupują dętki po 24 zł?

Bardzo dobre detki po 5,995 zl sztuka (kolarka/presta):
http://www.decathlon.pl/2xdtka-700x18-23-presta-48mm-id_8243100.html
I nie sa z ceraty. Od kilku lat uzywam.

--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious
it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League. +-@PoZdR@-+
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

In article <m4f09m$1po$2@news.supermedia.pl>,
 coaster <manypeny@mac.com> wrote:

Bardzo dobre detki po 5,995 zl sztuka (kolarka/presta):
http://www.decathlon.pl/2xdtka-700x18-23-presta-48mm-id_8243100.html
I nie sa z ceraty. Od kilku lat uzywam.

A jak czesto lapiesz gume?
Bo na tej samej polce w Decatlonie leza detki f-my Decatlon, ktore kosztuja 2xwiecej. Naprawde niczym sie nie roznia?
--
TA

W dniu 2014-11-19 02:55, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

In article <m4f09m$1po$2@news.supermedia.pl>,
  coaster <manypeny@mac.com> wrote:

Bardzo dobre detki po 5,995 zl sztuka (kolarka/presta):
http://www.decathlon.pl/2xdtka-700x18-23-presta-48mm-id_8243100.html
I nie sa z ceraty. Od kilku lat uzywam.

A jak czesto lapiesz gume?
Bo na tej samej polce w Decatlonie leza detki f-my Decatlon, ktore
kosztuja 2xwiecej. Naprawde niczym sie nie roznia?

Kupilem kilka lat temu dwa powyzsze "dwupaki" i jeszcze dwa na zapas. Choc woze ze soba dwie detki w razie czego, to juz przeszlo trzy lata na kolarce nie zlapalem gumy. Zapasowe leza i starzeja sie bezproduktywnie. IMHO to tez kwestiasoilidnych opon:
http://www.decathlon.pl/opona-szosowa-frc-700x25-czar-id_8138358.html
Zestaw sprawdzil sie pod sumarycznym obciazeniem (pojazd/bagaz/cyklista) cirka 150 kg i po "prawej" i po "lewej" stronie... ;-)

--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious
it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League. +-@PoZdR@-+
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Dnia Wed, 19 Nov 2014 02:55:08 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

Naprawde niczym sie nie rozni

Naprawdę :) cena nie zamienia gumy w kosmiczne tworzywo :)
--
Jacek

poszedł kupić inną.

p. m.

a tzw getho tubles - nazwe moglem zmylic - nie zalatwia sprawy na zawsze?
wiem ze kompersor trzeba miec......., zalatwic.....

W dniu 2014-11-17 13:59, m pisze:

Kupiłem jakiś czas temu dętkę w Decathlonie, odporną (mam nadzieję) na
przebicia (http://www.decathlon.pl/dtka-26x17-22-atc-id_8009080.html ).

Nie wiem jak jest z odpornością na przebicia, ale wiem że jest mocno
odporna na założenie. Ma krótki ... króciec (dobrze nazwałem tą
gwintowaną rurkę do której się przymocowuje pompkę?) przez co po
założeniu, podpompowaniu do 0.7atm wg instrukcji, poprawieniu ułożenia
... chowa się tak że wystaje na kilka milimetrów poza obręcz i nijak
tego uchwycić - próbowałem nawet kombinerkami złapać.

2 godziny się z tym cholerstwem męczyłem. Gdyby nie to że nie miałem w
okolicy żadnego sklepu otwartego o tej porze, rzuciłbym ją w cholerę i
poszedł kupić inną.

Kupiles niewlasciwa deteke - z zaworem do zwyklej, plaskiej obreczy. Powinienes kupic taka z dluzszym zaworkiem do obreczy stozkowej.

--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious
it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League. +-@PoZdR@-+
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W dniu 18.11.2014 09:26, coaster pisze:

W dniu 2014-11-17 13:59, m pisze:

Kupiłem jakiś czas temu dętkę w Decathlonie, odporną (mam nadzieję) na
przebicia (http://www.decathlon.pl/dtka-26x17-22-atc-id_8009080.html ).

Nie wiem jak jest z odpornością na przebicia, ale wiem że jest mocno
odporna na założenie. Ma krótki ... króciec (dobrze nazwałem tą
gwintowaną rurkę do której się przymocowuje pompkę?) przez co po
założeniu, podpompowaniu do 0.7atm wg instrukcji, poprawieniu ułożenia
... chowa się tak że wystaje na kilka milimetrów poza obręcz i nijak
tego uchwycić - próbowałem nawet kombinerkami złapać.

2 godziny się z tym cholerstwem męczyłem. Gdyby nie to że nie miałem w
okolicy żadnego sklepu otwartego o tej porze, rzuciłbym ją w cholerę i
poszedł kupić inną.

Kupiles niewlasciwa deteke - z zaworem do zwyklej, plaskiej obreczy.
Powinienes kupic taka z dluzszym zaworkiem do obreczy stozkowej.

Ok, TERAZ już wiem. Ale jak się nie wie i kupuje się zdalnie - to można wtopić. Swoją drogą - to dzisiaj jakbym kupował w D to musiałbym po prostu kupić kilka na zapas i te z krótkimi zwrócić a z długimi zostawić - nie ma tam nigdzie informacji o długości wentyla.

p. m.