Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   kulsony w służbie Partii - bis

kulsony w służbie Partii - bis

Data: 2020-04-24 09:21:53
Autor: Olin
kulsony w służbie Partii - bis
"- Najpierw rozpytali sąsiadów. Czy nie sprawiam kłopotów, o której wracam
do domu i kto u mnie bywa. Potem zapukali do mnie. Myślę, że to rodzaj
rewizyty po tym, jak odwiedziliśmy prezesa PiS - mówi Arkadiusz Szczurek.

Policja zapukała do jego mieszkania w środę rano. Dwóch mężczyzn i jedna
kobieta, wszyscy w cywilu. - Dzień dobry, pan Arkadiusz Szczurek? - To ja.
- Chcieliśmy tylko porozmawiać.

- Sprawdzili dane z dowodu i zaczęli wypytywać. Czym się zajmuję, z czego
żyję, co robię na co dzień. Odpowiedziałem na wszystkie pytania, choć nie
musiałem - opowiada aktywista. - Zapytałem o podstawę prawną tych czynności
i w jakim charakterze mnie odwiedzają. Policjanci odpowiedzieli, że to
tylko rozmowa i że ich wizyta nie ma związku z polityką. - Więc z czym? -
Na to już nie odpowiedzieli. Zrobili notatki, wyszli z bloku i odjechali
nieoznakowanym radiowozem.

Aktywista dowiedział się później, że funkcjonariusze odwiedzili też jego
sąsiadów. Pytali, czy nie sprawia kłopotu, o której wraca do domu i kto u
niego bywa. Próbowali też zdobyć do niego numer. - To absurdalne, bo numer
podawałem policji wielokrotnie - komentuje. I dodaje: - Myślę, że to rodzaj
rewizyty. Odpowiedź na nasze działania przed domem Jarosława Kaczyńskiego. ................................
Kilka dni wcześniej grupa opozycjonistów ulicznych tworzących satyryczny
kanał Wolne-Media.pl opublikowała film, w którym dwaj dziennikarze
sprawdzają, czy Jarosław Kaczyński przed domem na Żoliborzu ma skrzynkę na
listy. Jednym z nich był właśnie Szczurek, śledztwo zakończyło się
interwencją policji.

W ubiegłym roku mężczyzna z grupą opozycjonistów był przed domem prezesa
PiS także z okazji Halloween. ,,Cukierek albo psikus" - krzyknęła jedna z
uczestniczek happeningu. I zaraz pojawiło się przy nich trzech
funkcjonariuszy."

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,25892231,kilka-dni-temu-sprawdzal-czy-jaroslaw-kaczynski-ma-skrzynke.html#a=338&c=143

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-04-24 10:59:14
Autor: ąćęłńóśźż
kulsony w służbie Partii - bis
Przez Białym Domem też byli?


-- -- -
"Olin"  wrote in message news:lajasj05mf16.1751bsxwlp2oh.dlg40tude.net...

Data: 2020-04-24 18:22:12
Autor: Animka
kulsony w służbie Partii - bis
W dniu 2020-04-24 o 09:21, Olin pisze:
"- Najpierw rozpytali sąsiadów. Czy nie sprawiam kłopotów, o której
wracam do domu i kto u mnie bywa. Potem zapukali do mnie. Myślę, że
to rodzaj rewizyty po tym, jak odwiedziliśmy prezesa PiS - mówi
Arkadiusz Szczurek.

Policja zapukała do jego mieszkania w środę rano. Dwóch mężczyzn i
jedna kobieta, wszyscy w cywilu. - Dzień dobry, pan Arkadiusz
Szczurek? - To ja. - Chcieliśmy tylko porozmawiać.

- Sprawdzili dane z dowodu i zaczęli wypytywać. Czym się zajmuję, z
czego żyję, co robię na co dzień. Odpowiedziałem na wszystkie
pytania, choć nie musiałem - opowiada aktywista. - Zapytałem o
podstawę prawną tych czynności i w jakim charakterze mnie odwiedzają.
Policjanci odpowiedzieli, że to tylko rozmowa i że ich wizyta nie ma
związku z polityką. - Więc z czym? - Na to już nie odpowiedzieli.
Zrobili notatki, wyszli z bloku i odjechali nieoznakowanym
radiowozem.

Aktywista dowiedział się później, że funkcjonariusze odwiedzili też
jego sąsiadów. Pytali, czy nie sprawia kłopotu, o której wraca do
domu i kto u niego bywa. Próbowali też zdobyć do niego numer. - To
absurdalne, bo numer podawałem policji wielokrotnie - komentuje. I
dodaje: - Myślę, że to rodzaj rewizyty. Odpowiedź na nasze działania
przed domem Jarosława Kaczyńskiego. ............................... Kilka dni wcześniej grupa opozycjonistów ulicznych tworzących
satyryczny kanał Wolne-Media.pl opublikowała film, w którym dwaj
dziennikarze sprawdzają, czy Jarosław Kaczyński przed domem na
Żoliborzu ma skrzynkę na listy. Jednym z nich był właśnie Szczurek,
śledztwo zakończyło się interwencją policji.

W ubiegłym roku mężczyzna z grupą opozycjonistów był przed domem
prezesa PiS także z okazji Halloween. ,,Cukierek albo psikus" -
krzyknęła jedna z uczestniczek happeningu. I zaraz pojawiło się przy
nich trzech funkcjonariuszy."

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,25892231,kilka-dni-temu-sprawdzal-czy-jaroslaw-kaczynski-ma-skrzynke.html#a=338&c=143

Za Jaruzelskiego to była kultura.
Teraz nas wszystkich zniszczą.

Data: 2020-04-25 06:38:32
Autor: ąćęłńóśźż
kulsony w służbie Partii - bis
Oczywiście.
Olin już od Puławskiej nie dopuszczał.
A budka milicyjna w zatoce czerwonych świń postawiła się sama.


-- -- -
Za Jaruzelskiego to była kultura.

Data: 2020-04-24 20:25:55
Autor: Kviat
kulsony w służbie Partii - bis
W dniu 24.04.2020 o 09:21, Olin pisze:


Policja zapukała do jego mieszkania w środę rano. Dwóch mężczyzn i jedna
kobieta, wszyscy w cywilu. - Dzień dobry, pan Arkadiusz Szczurek? - To ja.
- Chcieliśmy tylko porozmawiać.

I mam nadzieję (naiwniak ze mnie...), że tych kulsonów da się namierzyć z imienia i nazwiska i kiedyś poniosą konsekwencje. I że będą płakać zdziwieni, że obniżono im emerytury jak ubekom.

Pozdrawiam
Piotr

kulsony w służbie Partii - bis

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona