Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   kupfranki.pl

kupfranki.pl

Data: 2009-02-22 13:54:06
Autor: Paweł O.
kupfranki.pl
www.kupfranki.pl
widzieliście cos takiego ?
co myślicie ?

Data: 2009-02-22 14:17:12
Autor: SDD
kupfranki.pl

Użytkownik "Paweł O." <pawelo77@o2.pl> napisał w wiadomości news:gnrhum$2qc9$1news.mm.pl...
www.kupfranki.pl
widzieliście cos takiego ?
co myślicie ?

No coz, ci, ktorzy kupili te franki pare meisiecy temu po 1,90 zl musza je teraz jakos w miare dobrze sprzedac :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-02-22 15:18:52
Autor: MarekZ
kupfranki.pl
Użytkownik "Paweł O." <pawelo77@o2.pl> napisał w wiadomości news:gnrhum$2qc9$1news.mm.pl...
www.kupfranki.pl
widzieliście cos takiego ?
co myślicie ?

Ma to charakter zbliżony do idiotyzmu.

marekz

Data: 2009-02-22 15:30:23
Autor: sorden
kupfranki.pl
MarekZ wrote:

Ma to charakter zbliżony do idiotyzmu.

Hmm, czemu tak sadzisz ?

--
in

Data: 2009-02-22 15:45:58
Autor: MarekZ
kupfranki.pl
Użytkownik "sorden" <sorden@wp.pl> napisał w wiadomości news:gnro1s$uj4$1mx1.internetia.pl...

Ma to charakter zbliżony do idiotyzmu.

Hmm, czemu tak sadzisz ?

Z tego co zrozumiałem grupa osób dąży do tego aby w jakiś sposób banki każdej z nich oferowały franki na aukcjach czy też w jakichś promocjach i to chyba z fizyczną dostawą tej waluty (na rachunek) w jakichś śmiesznych ilościach typu rata kredytu hipotecznego na 300k. zł. Z punktu widzenia banku to jest ileś tam odrębnych transakcji w wysokości po max kilka tysięcy złotych, które to  transakcje mają jeszcze negocjować albo co najmniej traktować na odrębnych zasadach od innych drobnych transakcji. Utopia. Dodatkowo z tego co rozumiem banki mają prowadzić rachunki na jakichś odrębnych warunkach, na których te promocyjne ffranki mają się znajdować.

Nie sądzę aby ktoś w to w ogóle wierzył w realizację deklarowanego celu. Imo stronka powstała w jakichś innych celach. Tragedii dopełnia fakt, że to mają być różne (wszystkie?) banki, bo przecież te kredyty będą w różnych bankach.

marekz

Data: 2009-02-22 16:03:25
Autor: Baloo
kupfranki.pl

Użytkownik "MarekZ" <marekz_usun_@irc.pl> napisał w wiadomości news:gnro3d$718$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Z tego co zrozumiałem grupa osób dąży do tego aby w jakiś sposób banki każdej z nich oferowały franki na aukcjach czy też w jakichś promocjach

Chyba nie o to chodzi.
Duża grupa ludzi za bardzo dużą *łączną* kwotę PLN kupi pewną kwotę CHF. Ponieważ kurs jest negocjowalny w zależności od kwoty kupowanej waluty, to mają szanse kupić łączną ilość CHF nie po 3.4 ale np. po 3.1. A potem się będą tym między sobą dzielić tymi frankami, a każdy pojedynczo spłacać swoją ratę w CHF.
Dla wielu różnica na tyle atrakcyjna w przeliczeniu na ratę kredytu, że zdecydują się w to wejść. Jest tu jakiś sens i logika, problem natomiast widzę od strony technicznej i ... etycznej ;-) Obawiam się, że ktoś, kto tym zarządza, po drodze też chciałby na tym zarobić (np. kupić te wszystkie CHF od banku za 3.1, ale powiedzieć, że kupił po 3.2 ;-)

Nie sądzę aby ktoś w to w ogóle wierzył w realizację deklarowanego celu. Imo stronka powstała w jakichś innych celach. Tragedii dopełnia fakt, że to mają być różne (wszystkie?) banki, bo przecież te kredyty będą w różnych bankach.

Ale CHF można kupić w jednym.

Data: 2009-02-22 16:11:30
Autor: MarekZ
kupfranki.pl
Użytkownik "Baloo" <baluu@onet.eu> napisał w wiadomości
news:gnrpfv$pvs$1news.onet.pl...

Chyba nie o to chodzi.
Duża grupa ludzi za bardzo dużą *łączną* kwotę PLN kupi pewną kwotę CHF.

Stroną transakcji nie bardzo może być duża grupa ludzi. Mam rozumieć, że ktoś weźmie od wszystkich środki i sobie kupi te CHF a potem im odda? Przelewami? Dobra, to ja mogę być tym kimś. :DDD

Ponieważ kurs jest negocjowalny w zależności od kwoty kupowanej waluty, to mają szanse kupić łączną ilość CHF nie po 3.4 ale np. po 3.1. A potem się będą tym między sobą dzielić tymi frankami, a każdy pojedynczo spłacać swoją ratę w CHF.

10% w dół kurs? :-) Robiłes coś kiedyś na rynku walutowym?

Dla wielu różnica na tyle atrakcyjna w przeliczeniu na ratę kredytu, że zdecydują się w to wejść. Jest tu jakiś sens i logika, problem natomiast widzę od strony technicznej i ... etycznej ;-) Obawiam się, że ktoś, kto tym zarządza, po drodze też chciałby na tym zarobić (np. kupić te wszystkie CHF od banku za 3.1, ale powiedzieć, że kupił po 3.2 ;-)

Pomysł jest po prostu wirtualny. Podtrzymuję, że to idiotyzm. Ale naturalnie to tylko moja opinia.

marekz

Data: 2009-02-22 16:16:13
Autor: Baloo
kupfranki.pl
"MarekZ" <marekz_usun_@irc.pl> napisał w wiadomości news:gnrpj8$87j$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Stroną transakcji nie bardzo może być duża grupa ludzi. Mam rozumieć, że ktoś weźmie od wszystkich środki i sobie kupi te CHF a potem im odda?

Tak to zrozumiałem.

Przelewami? Dobra, to ja mogę być tym kimś. :DDD

No więc właśnie tu pojawia się ten problem natury etycznej, jeśli można to tak nazwać :)

10% w dół kurs? :-) Robiłes coś kiedyś na rynku walutowym?

Podaję ceny z głowy, dla zobrazowania procesu.
Natomiast ile faktycznie bank jest w stanie zjechać z kursu, tego nie wiem.

Pomysł jest po prostu wirtualny. Podtrzymuję, że to idiotyzm.

Dla mnie to raczej utopia.

Data: 2009-02-22 16:35:40
Autor: MarekZ
kupfranki.pl
Użytkownik "Baloo" <baluu@onet.eu> napisał w wiadomości news:gnrq82$rpb$1news.onet.pl...

Podaję ceny z głowy, dla zobrazowania procesu.
Natomiast ile faktycznie bank jest w stanie zjechać z kursu, tego nie wiem.

Może z półtora procenta max.

Dla mnie to raczej utopia.

Kolejny problem jest taki: kto będzie decydował w którym momencie dokonać transakcji (kurs co chwilę jest inny). Co się stanie jak wybierze moment wysoce nieoptymalny i w jaki sposób udokumentuje kiedy to się rzeczywiście stało? "Zrzutem ekranu"? :-)

marekz

Data: 2009-02-23 11:08:07
Autor: Tomasz Nowicki
kupfranki.pl
Teoretycznie mogłaby to być jakaś fundacja typu non-profit albo kasa typu
SKOK, która zbierałaby kwoty zapotrzebowania od swoich udziałowców i
negocjowała hurtowy zakup franka z pominięciem jak największej ilości
pośredników w normalnym łańcuszku. Czyli np. mogłaby kupować od brokera
walutowego, który handluje na foreksie albo od jakiegoś banku
szwajcarskiego. Problem tylko w odpowiednim rozeznaniu przepisów, żeby nie
wpaść w jakąś pułapkę prawną. No i w biznesplanie, żeby nie okazało się, że
skórka niewarta wyprawki. Gdybym był kredytobiorcą frankowym, to na pewno
byłbym zainteresowany kupnem franków po cenie foreks + koszty, zamiast
tego, co oferuje mi mój detaliczny bank-kredytodawca (specjalne kursy na
datę liczenia rat, spread). Nie wiem, jaka mogłaby to być różnica, ale dla
indywidualnych kredytobiorców każde 50zł miesięcznie może być warte
zachodu. Zresztą, Baloo jako "frankista" może łatwo policzyć kurs, po jakim
spłaca swoją ratę i zajrzeć po ile frank tego dnia chodził na foreksie -
możliwe, że ktoś to już sprawdził i stąd cały pomysł.

Oczywiście, możliwe, że pomysłodawca chce dobrze na tym zarobić - ale jeśli
jego klienci też zyskają, to łajnot?

T.

Data: 2009-02-23 14:13:35
Autor: Piotr Hołda
kupfranki.pl
Czy nie jest tak, że większość umów kredytowych stanowi, że spłata ma następować w PLN? Po co wtedy kredytobiorcom te Franki? Zaniosą do kantoru?

--
Pozdrawiam
Piotr Hołda

Data: 2009-02-23 14:34:48
Autor: Emka
kupfranki.pl
"Piotr Hołda" <piotr.holda.usun@wp.pl> napisał

Czy nie jest tak, że większość umów kredytowych stanowi, że spłata ma następować w PLN?

Od lipca ma to być zmienione przez KNF.

Pozdrawiam
Emka

kupfranki.pl

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona