Data: 2009-11-13 15:54:21 | |
Autor: CeSaR | |
kupno auta jeden kluczyk | |
spokojnie spać,żeby przypadkiem też nie odjechało "samo" z pod domu? Jeśli sprzedający chciałby ci to autko za chwilę skroić to jaki problem? Odda ci je z kompletem kluczy mając w drugiej kieszeni drugi komplet, już dorobiony, sprawdzony itd. A juz poza wszystkim to samo otwarcie zamka jest najmniejszym problemem. Były testy, gdzie "chłopcy" otwierali samochody drutem szybciej, niż właściciel kluczykiem :-) Nawet szacowny AutoŚwiat takie coś publikował. C |
|
Data: 2009-11-13 09:12:03 | |
Autor: Jerry | |
kupno auta jeden kluczyk | |
On 13 Lis, 15:54, "CeSaR" <ad...@mail.com> wrote:
Je¶li sprzedaj±cy chcia³by ci to autko za chwilê skroiæ to jaki problem? Hehe, dok³adnie. Jak dla mnie to autor postu wpad³ w kluczykow± paranojê. Ja np. drugi kluczyk zgubi³em. Zg³osi³em to do PZU, w nowej umowie AC mam info o 1 kluczyku. Ale równie dobrze móg³bym dorobiæ kluczyk i nic nie mówiæ. Ba, Ty móg³by¶ zanie¶æ 2 kluczyki po kradzie¿y wozu, a TU mog³oby odmówiæ wyp³aty odszkodowania z powodu kluczyków nosz±cych ¶lady kopiowania, mimo ¿e tego nie uczyni³e¶ (s± takie przypadki i zdarza³o siê to w przypadku oryginalnych kluczyków, a co dopiero w samochodach z 2 czy 3 rêki). Najzdrowsz± metod± bêdzie wspomniane tu zaprogramowanie nowego kluczyka i zmiana kodu w immo. Tak czy siak - martw siê lepiej o to, czy wóz nie by³ skradziony albo konkretnie rozbity bo to bêdzie dro¿sze ni¿ dorobienie kluczyka. |
|
Data: 2009-11-13 19:24:05 | |
Autor: namikk | |
kupno auta jeden kluczyk | |
Jerry wrote:
Hehe, dokładnie. Jak dla mnie to autor postu wpadł w kluczykową Skoro dla Ciebie oznaka ostrożności i zachowania zdrowego rozsądku jest oznaką kluczykowej paranoi hehe...(ale się uśmiałem :-) )to czym dla Ciebie jest ostrożność i zdrowy rozsądek przy zakupie auta, wnioskuję,że są to pojęcia Ci całkiem obce ;-) Pozdrawiam |
|
Data: 2009-11-13 19:34:09 | |
Autor: CeSaR | |
kupno auta jeden kluczyk | |
Skoro dla Ciebie oznaka ostrożności i zachowania zdrowego rozsądku jest Dość interesujący sposób rozumowania. Ważny jest stan techniczny samochodu i maksymalnie sprawdzona pewność pochodzenia. Bo jeśli będą wątpliwości co do "legalności" auta, wynikające z braków w dokumentach, podejrzanej jakości dokumentów, negatywnej weryfikacji policji (to już jest jednoznaczne)to co ci to da, że do samochodu będzie pięć kompletów kluczy? Raczej nic. Albo w drugą stronę - masz lux papier do którego nikt się nie czepia, kwit z policji że wszystko jest OK :-), dobry przegląd techniczny i do tego jeden kluczyk. I co - nie weźmiesz samochodu? C |
|
Data: 2009-11-13 20:01:28 | |
Autor: namikk | |
kupno auta jeden kluczyk | |
CeSaR wrote:
Dość interesujący sposób rozumowania. Też jestem tego samego zdania :-) Ważny jest stan techniczny samochodu Zgadzam się z Tobą, wszystko o czym piszesz jest ważne, a przy dzisiejszej ofercie rynkowej można sobie pozwolić na kupienie tego co się chce nawet z małym wybredzaniem w detalach np. ładny kolor auta ;-) ,kwestią kluczową jest jak łatwo komuś przychodzą pieniądze? Jeżeli ktoś dostaje od mamusi i tatusia na wszelkie zachcianki to na detale(typu np.brak kluczyka) nie będzie zwracał uwagi i w przypadku kiedy auto odjedzie z pod domu pewnie się nie zmartwi bo tatuś i mamusia znów dziecku coś fajnego sprezentują (należy pamiętać,że głupich nie sieją tylko się już tacy rodzą i ktoś na tym dubeltowo zarabia). A w sytuacji jak sobie czegoś odmówisz w życiu kosztem czegoś innego to wychodzę z założenia,że chciałbyś,aby Twój zakup jednak był udany,cieszył i służył zgodnie z przeznaczeniem i założeniem.Dlatego zostało zadane kluczowe pytanie w głównym poście. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-11-13 20:19:45 | |
Autor: CeSaR | |
kupno auta jeden kluczyk | |
A w sytuacji jak sobie czegoś odmówisz w życiu Też niestety nie mam "unlimited financial resources" :-) Ale odmówienie sobie kupna auta bo ma jeden kluczyk - to dla mnie lekka przesada. Warto oczywiście zwrócić na to uwagę ale chyba raczej bez przesady. Jeden kluczyk czy dwa czy trzy - dla mnie to o niczym nie świadczy - co najwyzej o bałaganie poprzedniego właściciela. Innymi słowy - na bazie ilości kluczyków nie budowałbym jakiejkolwiek historii (ani histerii) co do legalności, stanu itd itp konkretnego samochodu. Na Słomczynie np. od dawna reklamują się punkty dorabiające klucze z immobiliserami. Jak poszukasz to i komplety kluczy plus usługę przeróbki zamków pewnie też znajdziesz. I skąd bedziesz wiedział, czy twój nowy samochód nie ma zmienionego całego kompletu? C |
|
Data: 2009-11-14 00:04:44 | |
Autor: Micha³ | |
kupno auta jeden kluczyk | |
Też niestety nie mam "unlimited financial resources" :-)twó j nowy samochód nie ma zmienionego caÅ‚ego kompletu? Ja mam 2 kluczyk w schowku w aucie w pod³okietniku ;) ale nie powiem gdzie auto stoi :))) pozdrawiam. -- |
|
Data: 2009-11-14 09:53:40 | |
Autor: Irokez | |
kupno auta jeden kluczyk | |
U¿ytkownik " Micha³" <mttj.SKASUJ@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hdks6s$dg8$1inews.gazeta.pl...
Kumpel mia³ taki numer. Wsiad³ do auta, odpali³, po czy myszed³ od¶nie¿aæ go i zamkn±³ drzwi. Central w pewnym momencie zrobi³ klap-klap. Gdyby mia³ drugi w schowku to pozosta³o by chyba bicie szyb. -- Irokez |
|
Data: 2009-11-14 09:59:51 | |
Autor: CeSaR | |
kupno auta jeden kluczyk | |
Ja mam 2 kluczyk w schowku w aucie w pod³okietniku ;) Pierwszy wyjazd na wakacje do Francji odby³em z kluczykiem przyklejonym od spodu do pod³ogi auta. Tak na wszelki wypadek gdybym jeden gdzie¶ zgubi³ i zosta³ na parkingu z samochodem, do którego nie mogê siê dostaæ. W sumie nigdy pó¼niej tego nie praktykowa³em i nie wiem czemu... W amerykañskich samochodach czesto by³a klawiaturka przy klamce do awaryjnego otwierania samochodu po zgunieniu kluczy. C |
|
Data: 2009-11-14 10:49:56 | |
Autor: Zbylut | |
kupno auta jeden kluczyk | |
CeSaR napisal(a):
Pierwszy wyjazd na wakacje do Francji odbyłem z kluczykiem przyklejonym od spodu do podłogi auta. nie lepiej było do kieszeni? -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-11-14 14:52:22 | |
Autor: CeSaR | |
kupno auta jeden kluczyk | |
nie lepiej było do kieszeni? Nie. W kieszeni miał być jeden, którego zgubić nie zamierzałem :-) Ten drugi - w razie niemca - miał być tam, gdzie samochód. Dobrze zaklejony, zaklajstrowany jakąś smołą, nie mał prawa odpaść. Ktoś kiedyś taki pomysł gdzieś (może tu?) podsunął i z perspektywy czasu patrząc to rozwiązanie całkiem niezłe i mało ryzykowne. Dorobiony klucz przyklejony w tylko tobie znanym miejscu. W przypadku zagubienia oryginału nie masz problemu. W przypadku oderwania się tego kluczyka znalazca raczej pożytku też nie będzie miał bo nie będzie nawet wiedział od jakiego to samochodu. C |
|
Data: 2009-11-17 05:16:44 | |
Autor: Jerry | |
kupno auta jeden kluczyk | |
On 13 Lis, 19:24, namikk <nam...@poczta.onet.pl> wrote:
Jerry wrote: Cieszê siê, ¿e siê u¶mia³e¶. Ja te¿ siê po¶mia³em czytaj±c Twój post. "Ka¿dy ma swoje priorytety, niestety..." U jednych dreszczyk emocji wzbudza brakuj±cy kluczyk, u innych dospawana pod³u¿nica, albo syta szpachla pod lakierem. |
|
Data: 2009-11-17 05:18:53 | |
Autor: Jerry | |
kupno auta jeden kluczyk | |
On 13 Lis, 19:24, namikk <nam...@poczta.onet.pl> wrote:
Jerry wrote: Cieszê siê, ¿e siê u¶mia³e¶. Ja te¿ siê po¶mia³em czytaj±c Twój post. "Ka¿dy ma swoje priorytety, niestety..." U jednych dreszczyk emocji wzbudza brakuj±cy kluczyk, u innych dospawana pod³u¿nica, albo syta szpachla pod lakierem. |