Data: 2010-06-17 10:32:49 | |
Autor: Jacek | |
kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce) | |
MM pisze:
Witam Generalnie tefna sprawa... ja bym nie ryzykował... a dlatego, ze zaryzykowalem i zaluje! Niech to bedzie nauczka dla innych |
|
Data: 2010-06-17 10:37:54 | |
Autor: krzysiek82 | |
kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce) | |
Jacek pisze:
> Generalnie tefna sprawa... ja bym nie ryzykował... a dlatego, ze zaryzykowalem i zaluje! chyba, że gościu zarejestruje na siebie lub załatwi wszystkie formalności i tylko do wydziału komunikacji. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-17 10:55:37 | |
Autor: Jacek | |
kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce) | |
krzysiek82 pisze:
Jacek pisze: juz to widze ;) |
|
Data: 2010-06-17 11:41:21 | |
Autor: Agent | |
kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce) | |
Użytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisał w wiadomości news:4c19def7$0$2584$65785112news.neostrada.pl... Jacek pisze:I tak jest chyba najlepiej. Lepiej stracić parę złotych na ponowną rejestrację w urzędzie (koszt dowodu, znaczków, tablic itp) i mieć spokój niż potem jak sie okaże że jest np jakiś wpis o zastawie wpisany po niemiecku czy innym języku w dowód miec jaja i odkręcac to za granicą. |
|
Data: 2010-06-17 14:21:56 | |
Autor: J.F. | |
kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce) | |
Użytkownik "Agent" <wprzyjemski@onet.ue> napisał w
I tak jest chyba najlepiej. Lepiej stracić parę złotych na ponowną rejestrację w urzędzie (koszt dowodu, znaczków, tablic itp) i mieć spokój niż potem jak sie okaże że jest np jakiś wpis o zastawie wpisany po niemiecku czy innym języku w dowód miec jaja i odkręcac to za granicą. To tez, ale na to mysle ze ryzyko mniejsze. Za to wieksze jest, ze: -akcyza kiedy zaplacona i czemu nie w ciagu 5 dni od nabycia ? -jak to jest ze umowa z wczoraj, a niemiecki dowod sprzed miesiaca ? -czemu w umowie Kowalski, a w papierach Nowak ? Itd, itp. Klamac to trzeba umiec :-) J. |
|
Data: 2010-06-18 03:00:27 | |
Autor: MM | |
kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce) | |
On 17 Cze, 14:21, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
[ciach] Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi oraz kilku innych historii opisanych w internecie udało mi się wynegocjować z handlarzem taki scenariusz: za dodatkową opłatą kupuję auto od firmy handlarza (dostaję fakturę VAT) i auto "po opłatach, przygotowane do rejestracji". Czy w takiej sytuacji mogą jeszcze czyhać na mnie jakieś pułapki? Na co zwrócić uwagę? Pozdrawiam MM |
|
Data: 2010-06-18 16:56:52 | |
Autor: J.F. | |
kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce) | |
Użytkownik "MM" <mmarcin2@poczta.onet.pl> napisał w
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi Czy np potwierdzenie zaplaty akcyzy jest od kwoty sprzedazy Tobie, czy znacznie mniejsza. Pulapek wszystkich to pewnie nawet nie znamy, ale przynajmniej bedziesz mial na wszystko papier. J. |
|
Data: 2010-06-17 10:58:48 | |
Autor: J.F. | |
kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce) | |
Użytkownik "Jacek" <monia@spam-wp.pl> napisał w
Generalnie tefna sprawa... ja bym nie ryzykował... a dlatego, ze zaryzykowalem i zaluje! Ale cos wiecej moglbys napisac. A tu .. wiadomo - najlepiej dla klienta bedzie jesli handlarz to auto zarejestruje na siebie i sprzeda zarejestrowane. Oczywiscie cena bedzie wyzsza o te oplaty, ale mozliwosci wkopan jest cale mnostwo. Ale jak handlarz wie co robi, to bedzie tego unikal i sprzeda odwazniejszemu, takie madre mamy przepisy :-) Wystawial je wczesniej ? moze trzeba bylo miesiac naprawiac. J. |