Data: 2010-02-06 11:06:16 | |
Autor: Michał | |
kupno auta w pl, a umowa z niemcem itp, a jakas rekojmia? | |
witam,
jak pewnie wszyscy się orientują, większość nie zarejestrowanych aut w PL, przywiezionych, żeby nie płacic podatku, są sprzedawane na umowę z ex właścicielem np. Niemcem - pytanie, czy na podstawie np. ogłoszenia w sieci, mogę w razie jeśli auto się rozsypie w drodze powrotnej dochodzić zwrotu, czegokolwiek od sprzedawcy ale tego, który mi rzeczywiście to auto sprzedał - tego który przywiózł, ogłaszał się z nim w sieci, gazecie itp? Zakładam,że nie, bo przecież oficjalnie kupiłem od np. Niemca, ale może ktoś już to przerabiał i są jakieś szanse wybrnięcia z takiej sytuacji? pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-02-06 11:40:55 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kupno auta w pl, a umowa z niemcem itp, a jakas rekojmia? | |
Użytkownik "Michał" <xsd@njd.pl> napisał w wiadomości news:hkjeui$s6m$1news.onet.pl... witam, Z prawnego punktu widzenia z grubsza rzecz biorąc są dwie możliwości. Albo ta umowa pomiędzy Tobą, a Niemcem należy uznać za sfałszowaną, wówczas co do zasady pośrednik i Ty dostajecie zarzuty, ale masz roszczenie cywilne do niego tak jak do sprzedawcy, bo przecież sprzedał Ci samochód on. Albo przyjmujemy, że pośrednik działał jako Twój przedstawiciel (ale z prawnego punktu widzenia musiałbyś go do zawarcia umowy upoważnić), i wówczas zastosowanie mają przepisy o zleceniu. W takim wypadku odpowiada on na tzw. normalnych zasadach za niedochowanie należytej stranności, ale należy go traktować jako profesjonalistę. W praktyce, jak coś wychodzi w samochodzie, to bardzo często kartą przetargową jest groźba powiadomienia organów ścigania o tym, że facet prowadzi działaność importową bez zgłoszenia albo nie deklaruje uzyskiwanych przychodów - bo przeważnie jedna z tych sytuacji ma miejsce. |
|
Data: 2010-02-06 11:58:26 | |
Autor: Michał | |
kupno auta w pl, a umowa z niemcem itp, a jakas rekojmia? | |
Zakładam,że nie, bo przecież oficjalnie kupiłem od np. Niemca, ale może ktoś już to przerabiał i są jakieś szanse wybrnięcia z takiej sytuacji? W praktyce, jak coś wychodzi w samochodzie, to bardzo często kartą przetargową jest groźba powiadomienia organów ścigania o tym, że facet prowadzi działaność importową bez zgłoszenia albo nie deklaruje uzyskiwanych przychodów - bo przeważnie jedna z tych sytuacji ma miejsce. Tak mi się też wydawało, że normalnie ciężko to będzie załatwić, chyba lepiej zainwestować w wykup gwarancji przy zakupie auta, bo coś czytałem, że można na używane. pozdrawiam i dziękuję, michał |
|
Data: 2010-02-06 12:03:01 | |
Autor: Robert Tomasik | |
kupno auta w pl, a umowa z niemcem itp, a jakas rekojmia? | |
Użytkownik "Michał" <xsd@njd.pl> napisał w wiadomości news:hkji0c$4q4$1news.onet.pl... Zakładam,że nie, bo przecież oficjalnie kupiłem od np. Niemca, ale może ktoś już to przerabiał i są jakieś szanse wybrnięcia z takiej sytuacji? A gdzie coś takiego sprzedają? Moim zdaniem pieniądze, które byś chciał zaangażować a takie zabezpieczenie lepiej zainwestować w zakup używanego pojazdu o udokumentowanym pochodzeniu od polskiego przedsiębiorcy. |
|