| Data: 2009-04-28 23:52:17 | |
| Autor: SDD | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Użytkownik "J.S" <reklamawgazecie@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gt7t4n$f67$1nemesis.news.neostrada.pl... - czy musze opłacić akcyzę i pochodne skoro wiem że nie można go zarejestrować w Polsce? A na umowie jest, ze gdzie ja zawarliscie? W Polsce? W takim razie on mial akcyze zaplacic. Pozdrawiam SDD |
|
| Data: 2009-04-28 23:57:26 | |
| Autor: SDD | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:gt7tqi$5l0$1news.onet.pl... A na umowie jest, ze gdzie ja zawarliscie? Z tym, z ejesli nie zaplacil, to nei wiem, co teraz, bo bez dowodu oplaty akcyzy nie beda chcieli zarejestrowac :) Co do wyrejestrowanai w Danii to nei wiem. Ja kupowalem we Francji, to normalnie tam na mnei zarejestrowali samochod na francuskie numery (tak samo jak Francuzowi - tylko, ze czasowka na miesiac) a potem bez uprzednego wyrejestrowaia stamtad zarejestrowalem auto na siebie w Polsce. Pozdrawiam SDD |
|
| Data: 2009-04-29 00:08:00 | |
| Autor: J.S | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Samochód kupiłem w Polsce i jako miejsce zawarcia umowy jest miasto w Polsce..
Papiery są w języku Duńskim i gościu twierdził że kompletne wymagane do rejestracji, okazuje się że jednak że nie jest wyrejestrowane.... po prostu mieszkał tam ileś lat /ale zameldowany w Polsce/ i przyjechał nim do kraju po czym zapragnął sprzedać..... Tylko że gościu może twierdzić że może chciałem kupić ten samochód aby stał na podwórku a nie w celu jeżdżenia po ulicach :) Wobec tego że już wiem że zarejestrować go nie da rady czy musze płacić akcyzę? Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:gt7tqi$5l0$1news.onet.pl...
|
|
| Data: 2009-04-29 00:13:18 | |
| Autor: SDD | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Użytkownik "J.S" <reklamawgazecie@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gt7urv$43d$1atlantis.news.neostrada.pl... Papiery są w języku Duńskim i gościu twierdził że kompletne wymagane do rejestracji, okazuje się że jednak że nie jest wyrejestrowane.... po prostu mieszkał tam ileś lat /ale zameldowany w Polsce/ i przyjechał nim do kraju po czym zapragnął sprzedać..... Skontaktowalbym sie jak najszybciej z Urzedem Celnym - to raz. Skoro masz dunski dowod rejestracyjny i umowy to niby dlaczego nie mialoby sie go dac zarejestrowac? Pytales kompetentna osobe w wydziale komunikacji? Pozdrawiam SDD |
|
| Data: 2009-04-29 00:15:28 | |
| Autor: J.S | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:gt7v22$8vv$1news.onet.pl...
Przyznam że nie... Dowiedziałem się tego jak na razie tylko w biurze tłumaczy..... powiedzieli że na ichniejszym dowodzie rejestracyjnym brakuje pieczątki o brzmieniu Exportelspedition, co oznacza wyrejestrowanie tego pojazdu... |
|
| Data: 2009-04-29 00:24:15 | |
| Autor: SDD | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Użytkownik "J.S" <reklamawgazecie@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gt7vnk$htu$1nemesis.news.neostrada.pl...
Tlumacze sa od tlumaczenia. Urzednicy Urzedu Celnego od ustalenia obowiazku akcyzowego, a biurwy w wydziale komunikacji od rejetrowania. Tak wiec jutro (dzisiaj) obowiazkowo zaliczasz najpierw Urzad Celny, a potem Starostwo (Urzad Miasta) W Urzedzie Celnymm przede wszystkim dowiedz sie, czy przypadkiem cfaniaczek, ktory Ci sprzedal auto nie mial obowiazku zaplaty akcyzy - jesli to on mial, to Urzad Celny sobie go dupnie, a Ty w WK si ezapytaj o to zarejestrowanie, czy da rade. Jak da rade, to jak auto warte swieczki, to jak juzm,dupna goscia o akcyze i ladnbie na 4 lapkach Ci przyniesie w zebach potwierdzenie jej oplacenia (wraz z kara mam nadzieje) - to samo zreszta w skarbowce z VATem i pewnei recycklingiem. Jak nie warte, to po prostu uznajesz fakt nieoplacenia akcycy itp. za wade prawna i kazesz gosciowi zwracac kase. Pozdrawiam SDD |
|
| Data: 2009-04-29 00:29:33 | |
| Autor: J.S | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:gt7vmg$ahe$1news.onet.pl...
Obyś miał rację.... mniejsza o karę dla gościa ale autko kupiłem żonie w prezencie imieninowym i trochę głupio wyszło .... :) |
|
| Data: 2009-04-29 00:31:03 | |
| Autor: SDD | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Użytkownik "J.S" <reklamawgazecie@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gt80i1$ijv$1nemesis.news.neostrada.pl... Obyś miał rację.... mniejsza o karę dla gościa ale autko kupiłem żonie w prezencie imieninowym i trochę głupio wyszło .... :) Moge sie myslic :) - zwlaszcza z ta akcyza. Ale w UC Ci to powiedza z pewnoscia niemal 100%-wa :) Pozdrawiam SDD |
|
| Data: 2009-04-29 00:33:05 | |
| Autor: SDD | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
|
Użytkownik "J.S" <reklamawgazecie@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gt80i1$ijv$1nemesis.news.neostrada.pl... Obyś miał rację.... mniejsza o karę dla gościa ale autko kupiłem żonie w prezencie imieninowym i trochę głupio wyszło .... :) W najgorszym wypadku zafundujesz jej jeszcze romantyczny rejs promem do Kopenhagi :) Pozdraiwiam SDD |
|
| Data: 2009-04-29 10:13:03 | |
| Autor: Darek. | |
| kupno "prawie samochodu".... | |
Obyś miał rację.... mniejsza o karę dla gościa ale autko kupiłem żonie w prezencie imieninowym i trochę głupio wyszło .... :) Takich przypadkow jest bardzo duzo. Na przykladzie z niemiec, potrzebujesz do auta dwa briefy, duzy i maly. Ten mniejszy wydaje urzad jak wyrejestrowuje auto. Przy rejestracji w urzedzie komunikacji w polsce, wymagaja tego dokumentu - w innym wypadku nie zarejestrujesz go. Wydaje mi sie ze kupiles sobie figurke do ogrodka :))). Jesli nie zalatwisz drugiego dokumentu, to nie zarejestrujesz. Kto to powinien zalatwic - to juz niech inni osądzą. Jakis czas temu zmienily sie przepisy (wczesniej mozna bylo rejestrowac tylko na podstawie briefu duzego) i bardzo duzo ludzi sie na tym przejechalo... Pozdrawiam - Darek. |
|