Data: 2012-02-14 09:42:25 | |
Autor: Flyte | |
kupno sprowadzonego od handlarza-oplaty przeze mnie vs przez handlarza | |
Witam,
jak tylko mozesz, to odpusc sobie handlarza. Poszukaj na internecie sam co Cie interesuje, jedz (najlepiej z kims) autobusem/samolotem. Placisz, wracasz na kolach, clisz, dopelniasz inne formalnosci i po zabiegu. Sam to przerabialem bez zadnych wczesniejszych doswiadzen. Jak tylko znasz jezyk, to sprawa prosta. Komisy czesto pomagaja przy formalnosciach. Calosc trwa 1-2 godziny. Masz pewnosc i satysfakcje. Flyte -- |
|
Data: 2012-02-14 10:53:51 | |
Autor: Chris | |
kupno sprowadzonego od handlarza-oplaty przeze mnie vs przez handlarza | |
Flyte nabazgrał(a):
Witam, I każdy 50latek szukający swego ukachengo TDI zna Niemiecki i wie jakie są porzebne papiery żeby było all ok ... :) Komisy czesto pomagaja przy formalnosciach. Calosc trwa 1-2 godziny. Pan spocznie, pan usiądzie ... my wszystko fersteien .... :) -- www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową. |
|
Data: 2012-02-14 10:06:38 | |
Autor: Flyte | |
kupno sprowadzonego od handlarza-oplaty przeze mnie vs przez handlarza | |
witam po raz drugi,
Chris <actchris@gazeta.pl> napisał(a): I każdy 50latek szukający swego ukachengo TDI zna Niemiecki i wie jakie są porzebne papiery żeby było all ok ... :) 50 latek to predzej kupi fabke z salonu, albo bedzie sie rozgladal lokalnie po rynku. Nie ukrywam, troche jezyka trzeba znac. Przy zalatwianiu dokumentow wymagana jest znajomosc podstawowych slow. Jak wypelnialem swoje dokumenty, widzialem zagubionego chlopaka z PL (jakies 22 lata) i ciezko mu to szlo. Troche mu pomoglem, a on koniec koncow sprowadzil to auto. Podsumowujac: - troche slownictwa trzeba znac - mozna sie do wyjazdu przygotowac - formularze do wypelnienia i procedury sa standartowe i mozna sie dopytac - oszczednosci sa mozliwe, a spokoj ducha prawie gwarantowany - nie ma ogniwa posredniczacego, ktore _musi_ zarobic. - kupujesz samochod ktory widzisz. Flyte -- |
|
Data: 2012-02-14 11:24:27 | |
Autor: Chris | |
kupno sprowadzonego od handlarza-oplaty przeze mnie vs przez handlarza | |
Flyte nabazgrał(a):
witam po raz drugi, Troszkę ?? kupno auta to niz zakup ciasteczek ... tu trzeba znać techniczne słownictwo bo chyba bez dokładnego przeglądu w lokalnym serwisiue nie kupujesz auta tylko dla tego że ma ładny kolor i przebieg jak na diesla tylko 192 tyś .... - mozna sie do wyjazdu przygotowac Tylko czy jest sens ?? Niemiec nie jest głupi i sprawnego auta tanio nie sprzeda ... - formularze do wypelnienia i procedury sa standartowe i mozna sie dopytac Prawie .... jaką masz pewność że sprzedwca na miejscu to nie znajomy czesia/handlarza ?? - nie ma ogniwa posredniczacego, ktore _musi_ zarobic. Jedyny plus ,...ale dla 1000 zł warto się jebać w niewiadomo jaki układ ?? - kupujesz samochod ktory widzisz. W komisie PL też widze i zawszę mogę podjechać z nim do warsztatu gdzie gadają po polsku a nie po niemiecku :) Podstawa zakupu w PL jest taka że za wady ukryte odpowiada sprzedawca i wiesz kogo ścigać a nie szukać Niemca huj go wie gdzie .... -- www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową. |
|